Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.
Póki co mam takie filmy:
Ostatnie kuszenie Chrystysa
The Greatest Story Ever Told (1965)
Golgota (1935) Duviviera
Jesus Christ Superstar
Pasja Mela Gibsona
Jezus z Nazaretu (1979) Zefirellego
Jezus z Montrealu (1989)
Ewangelia wg św. Mateusza (1964) Passoliniego
Król królów (1961)

dziękuję

Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.
Póki co mam takie filmy:
Ostatnie kuszenie Chrystysa
The Greatest Story Ever Told (1965)
Golgota (1935) Duviviera
Jesus Christ Superstar
Pasja Mela Gibsona
Jezus z Nazaretu (1979) Zefirellego
Jezus z Montrealu (1989)
Ewangelia wg św. Mateusza (1964) Passoliniego
Król królów (1961)

dziękuję

Piłat i inni
Żywot Briana (parodia)

DC9

--

dc9@poczta.onet.pl writes:

Piłat i inni

I wszystkie pozostałe filmy na podstawie "Mistrza i Małgorzaty" -
trochę tego jest.

  MJ

Luka wrote:

Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i
zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.

> Ostatnie kuszenie Chrystysa

to niezbyt "poprawny" z punktu widzenia kościoła film.

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:gpvsdc$7su$1news.interia.pl...

Luka wrote:

Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i
zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.

> Ostatnie kuszenie Chrystysa

to niezbyt "poprawny" z punktu widzenia kościoła film.

I dlatego za komuny byl prezentowany na niektorych lekcjach religii.

Moon pisze:

Luka wrote:

Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i
zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.

 > Ostatnie kuszenie Chrystysa

to niezbyt "poprawny" z punktu widzenia kościoła film.

Chyba z punktu widzenia tych co go nie oglądali.

--
pzdr

Dnia Fri, 20 Mar 2009 12:17:14 +0100, Rais <raistand@poczta.onet.pl>
napisał:

Chyba z punktu widzenia tych co go nie oglądali.

Możesz rozwinąć?


--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/

Malkontent pisze:

Dnia Fri, 20 Mar 2009 12:17:14 +0100, Rais <raistand@poczta.onet.pl>
napisał:

Chyba z punktu widzenia tych co go nie oglądali.

Możesz rozwinąć?

Chyba jednak nie.
Pogooglałem i na wikipedii faktycznie straszne rzeczy o nim wypisują.
Jakoś aż takiej nagonki nie pamiętam. No ale 20 lat temu nie było
Faktu i Super Ekspresu. A w TV były dwa programy.
I było dobrze ;)

"film ten obraża wszystko co święte w religii chrześcijańskiej: od postaci Jezusa ukazanego jako schizofrenika i odmawiającego złożenia ofiary na krzyżu, po Piotra, który w porównaniu z heroicznym Judaszem wydaje się zwyczajnym tchórzem"
:)

Ja jakoś inaczej ten film odebrałem. Moi znajomi też.
--
pzdr

Użytkownik "Rais" <raistand@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gq010g$bp0$1news.onet.pl...

Malkontent pisze:

Dnia Fri, 20 Mar 2009 12:17:14 +0100, Rais <raistand@poczta.onet.pl>
napisał:

Chyba z punktu widzenia tych co go nie oglądali.

Możesz rozwinąć?

Chyba jednak nie.
Pogooglałem i na wikipedii faktycznie straszne rzeczy o nim wypisują.
Jakoś aż takiej nagonki nie pamiętam. No ale 20 lat temu nie było
Faktu i Super Ekspresu. A w TV były dwa programy.
I było dobrze ;)

"film ten obraża wszystko co święte w religii chrześcijańskiej: od postaci Jezusa ukazanego jako schizofrenika i odmawiającego złożenia ofiary na krzyżu, po Piotra, który w porównaniu z heroicznym Judaszem wydaje się zwyczajnym tchórzem"
:)

Ja jakoś inaczej ten film odebrałem. Moi znajomi też.

Takoz i ja.

Rais wrote:

Malkontent pisze:

>>

Chyba jednak nie.
Pogooglałem i na wikipedii faktycznie straszne rzeczy o nim wypisują.
Jakoś aż takiej nagonki nie pamiętam.

No widzisz, a ja pamiętam.
Moon ma prawie zawsze rację ;)

moon

Dnia 20.03.2009, o godzinie 13.08.45, na pl.rec.film, Rais napisał(a):

Chyba z punktu widzenia tych co go nie oglądali.

Możesz rozwinąć?

Chyba jednak nie.
Pogooglałem i na wikipedii faktycznie straszne rzeczy o nim wypisują.
Jakoś aż takiej nagonki nie pamiętam. No ale 20 lat temu nie było
Faktu i Super Ekspresu. A w TV były dwa programy.
I było dobrze ;)

"film ten obraża wszystko co święte w religii chrześcijańskiej: od postaci Jezusa ukazanego jako schizofrenika i odmawiającego złożenia ofiary na krzyżu, po Piotra, który w porównaniu z heroicznym Judaszem wydaje się zwyczajnym tchórzem"
:)

Ja jakoś inaczej ten film odebrałem. Moi znajomi też.

Jak znaczy? I pytanie dodatkowe - katolikiem jesteś wierzącym i
praktykującym?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Malkontent <malkontUSUń@go2.pl> napisał(a):

Dnia Fri, 20 Mar 2009 12:17:14 +0100, Rais <raistand@poczta.onet.pl>
napisał:


>Chyba z punktu widzenia tych co go nie oglądali.

Możesz rozwinąć?

idę o zakład, że z grupki protestujących w Polsce babć filmu nie widziała żadna.

A co do filmu - jeśli samo pokazanie Chrystusa jako wątpiącego, mimo
ostatecznego jego zwycięstwa nad wątpliwościami, ma być antykatolickie, to
ktoś ma niewątpliwie zdrowo nawalone we łbie.


--

Dnia 21.03.2009, o godzinie 11.00.42, na pl.rec.film, Przemek Budzyński
napisał(a):

idę o zakład, że z grupki protestujących w Polsce babć filmu nie widziała żadna.

A co do filmu - jeśli samo pokazanie Chrystusa jako wątpiącego, mimo
ostatecznego jego zwycięstwa nad wątpliwościami, ma być antykatolickie, to
ktoś ma niewątpliwie zdrowo nawalone we łbie.

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

Dnia 21.03.2009, o godzinie 15.20.35, na pl.rec.film, Przemek Budzyński
napisał(a):

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

Spoiler rewelacyjny. A odpowiedź? :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

Dnia 21.03.2009, o godzinie 15.20.35, na pl.rec.film, Przemek Budzyński
napisał(a):

>> Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

Spoiler rewelacyjny. A odpowiedź? :)

hmmm, skoro kończy się jak napisałem, to gdzie tam masz miejsce na
zmartwychwstanie? Na następnym seansie? --

Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

Spoiler rewelacyjny. A odpowiedź? :)

oooooops.....o kurcze, nie wiem jak to się stało???? :)

No to jeszcze raz.
/
/
/
/
/
//
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
/
film kończy się o ile pamiętam powrotem Chrystusa na krzyż, poprzednio
opuszczony. Więc na zmartwychwstanie oczywiście miejsca tam nie ma.

--

Dnia Sat, 21 Mar 2009 16:01:59 +0000 (UTC), "Przemek Budzyński"
<bat_oczir@NOSPAM.gazeta.pl> napisał:

film kończy się o ile pamiętam powrotem Chrystusa na krzyż, poprzednio
opuszczony. Więc na zmartwychwstanie oczywiście miejsca tam nie ma.

Specjalnie obejrzałem końcówkę i masz zupełna rację. Jak sam tytuł
sugeruje treścią jest ostatnie kuszenie, a nie cała Pasja.. W tym
przypadku kuszenie rodziną, normalnym życiem. Ja traktuję to kuszenie
jako halucynację na krzyżu. Po wszystkim jest "powrót" na krzyż.
Odrobinę podobny zabieg jest w "Adwokacie diabła".

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/

Malkontent <malkontUSUń@go2.pl> napisał(a):

Specjalnie obejrzałem końcówkę i masz zupełna rację. Jak sam tytuł
sugeruje treścią jest ostatnie kuszenie, a nie cała Pasja.. W tym
przypadku kuszenie rodziną, normalnym życiem. Ja traktuję to kuszenie
jako halucynację na krzyżu.

a ja odbierałem tę scenę jako wyraz rozterek gnębiących wielu katolików,
rozterek pomiędzy sztywnymi i twardymi zasadami KOścioła a odchodzeniem od
nich w codziennym, zwykłym życiu. Z tego punktu widzenia powrót Chrystusa na krzyż jest czymś bardzo katolickim
i dlatego nie mogłem kompletnie zrozumieć tych idiotycznych ataków na Scorsese.

--

Dnia 22.03.2009, o godzinie 09.04.22, na pl.rec.film, Przemek Budzyński
napisał(a):

Specjalnie obejrzałem końcówkę i masz zupełna rację. Jak sam tytuł
sugeruje treścią jest ostatnie kuszenie, a nie cała Pasja.. W tym
przypadku kuszenie rodziną, normalnym życiem. Ja traktuję to kuszenie
jako halucynację na krzyżu.

a ja odbierałem tę scenę jako wyraz rozterek gnębiących wielu katolików,
rozterek pomiędzy sztywnymi i twardymi zasadami KOścioła a odchodzeniem od
nich w codziennym, zwykłym życiu. Z tego punktu widzenia powrót Chrystusa na krzyż jest czymś bardzo katolickim
i dlatego nie mogłem kompletnie zrozumieć tych idiotycznych ataków na Scorsese.

To dlatego, że męka, śmierć i zmartwychwstanie to _podstawa_
chrześcijańskiej wiary. Dogmat. Tutaj jest to nie tyle negowane, co ukazane
w sposób co najmniej dwuznaczny. W męce i śmierci nie było nic
dwuznacznego. Miał umrzeć za nasze grzechy i umarł. Nie po to, aby
rezygnować z ludzkiego, zwykłego życia, ale żeby nas odkupić. Wyobrażenia o
życiu z Marią, dzieciach i co tam jeszcze było (widziałem to lata temu więc
pamiętam tylko zarys - musiałbym sobie przypomnieć) to nic więcej jak próba
zachwiania nie Chrystusem, nie próba zastanowienia się co naprawdę myślał,
ale próba zachwiania osobami wierzącymi. Twój odbiór (nie powiem, że zły,
bo to jedna z możliwości) filmu jako rozterek między zasadami a życiem jest
IMO hmmm... zbyt optymistyczny. Rzadko kiedy ludzie wybierają dlatego, że
sprawy dogłębnie przemyśleli - najczęściej łamią zasady z lenistwa i
niechęci pracy nad sobą. I dlatego, że zawsze będą mieli następną szansę. A
następne szanse - jakby to powiedzieć - korumpują. W tym przypadku
sumienia.

A film? Podobał mi się. Bardzo. I co ciekawe nie dziwi mnie ani podejście
do niego katolików (czyli o co mogą się obrazić), ani osób, którym do
katolicyzmu dalej niż bliżej (czyli zastanawiające się co do cholery może
być w filmie obraźliwe).

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto pisze:

Dnia 21.03.2009, o godzinie 15.20.35, na pl.rec.film, Przemek Budzyński
napisał(a):

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

Spoiler rewelacyjny. A odpowiedź? :)

No ale Przemek dobrze napisał.

--
pzdr

Cześć  Habeck Colibretto
Sat, 21 Mar 2009 13:42:57 +0100 w <news:btqm6elhd4ke.dlghabeck.pl>
napisałeś:

A co do filmu - jeśli samo pokazanie Chrystusa jako wątpiącego, mimo
ostatecznego jego zwycięstwa nad wątpliwościami, ma być antykatolickie, to
ktoś ma niewątpliwie zdrowo nawalone we łbie.

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

nie, to zostawili na sequel.
--
Pozdrawiam,
Marek
Wszystkie grzyby są jadalne. Niektóre tylko raz.

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości jjpqpk3hx0d9$.dlg@markowy.serwer pobredza:

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

nie, to zostawili na sequel.

He will be back :D

--
tbr

Dnia 21.03.2009, o godzinie 16.11.56, na pl.rec.film, Marek (UK)
napisał(a):

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

nie, to zostawili na sequel.

Wszystko muszą wyeksploatować finansowo. Nawet to!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto wrote:
>

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?
;)

moon

Cześć  Moon
Sat, 21 Mar 2009 18:05:23 +0100 w <news:gq35sg$cn7$1news.interia.pl>
napisałeś:

Habeck Colibretto wrote:
 >

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?

bezapelacyjnie. podobno ostatnio znaleziono w poblizu jego wraku, wrak gory lodowej. i
ma powstac 'Titanic II - inne spojrzenie'.
--
Pozdrawiam,
Marek
Żona do męża:
- Kochanie, wiesz ile trzeba przebiec kilometrów, żeby spalić pączka?
- A po kiego grzyba palić pączki?

Marek (UK) pisze:

Cześć  Moon
Sat, 21 Mar 2009 18:05:23 +0100 w <news:gq35sg$cn7$1news.interia.pl>
napisałeś:

Habeck Colibretto wrote:
 >

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?

bezapelacyjnie. podobno ostatnio znaleziono w poblizu jego wraku, wrak gory lodowej. i
ma powstac 'Titanic II - inne spojrzenie'.

Wstawcie sobie osobny post i podyskutujcie OK, moje pytanie/prośba brzmiała: "Filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu: Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu.
Proszę moje pytanie potraktować poważnie".
Jezuuuuuuuuuuu

On Sat, 21 Mar 2009 19:01:01 +0100, Luka <coda@pro.onet.pl> wrote:

Marek (UK) pisze:

Cześć  Moon
Sat, 21 Mar 2009 18:05:23 +0100 w <news:gq35sg$cn7$1news.interia.pl>
napisałeś:

Habeck Colibretto wrote:
 >

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?

bezapelacyjnie. podobno ostatnio znaleziono w poblizu jego wraku, wrak gory lodowej. i
ma powstac 'Titanic II - inne spojrzenie'.

Wstawcie sobie osobny post i podyskutujcie OK, moje pytanie/prośba brzmiała: "Filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu: Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu.
Proszę moje pytanie potraktować poważnie".
Jezuuuuuuuuuuu

ja wiem, ze zblizaja sie swieta i cala ta szopka i trzeba sie filmem
wprowadzic w odpowiedni nastroj, ale spojrz na problem jak prawdziwy
chrzescianin. ci wszyscy ludzie, ktorzy byli na statku tez sie pewnie
meczyli (hypotermia to moze nie ukrzyzowanie, ale tez malo przyjemna)
i odrzucajac zydow i inna ateistyczna holote, to reszta tez bedzie
zmartwychwstawac. nie mozna im tego odbierac, a wrecz przeciwnie.
pomoc im wyplynac z tych odchlani w czasie sadu ostatecznego, ktory
jak wiadomo juz niedlugo nadejdzie. jesli lubisz takie gorowe klimaty ociekajace krwia i ketchupem, to ja
bym ci polecil jakis snuff. szkoda, ze czasow jezusa jeszcze nie mieli
takiej techniki rejestrujacej jak dzisiaj. <rs>

On Sat, 21 Mar 2009 19:01:01 +0100, Luka <coda@pro.onet.pl> wrote:

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?

bezapelacyjnie. podobno ostatnio znaleziono w poblizu jego wraku, wrak gory lodowej. i
ma powstac 'Titanic II - inne spojrzenie'.

Wstawcie sobie osobny post i podyskutujcie OK,

Załóż sobie prywatną grupę.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Luka wrote:
>

Wstawcie sobie osobny post i podyskutujcie OK, moje pytanie/prośba
brzmiała: "Filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu:
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i
zmartwychwstaniu.
Proszę moje pytanie potraktować poważnie".
Jezuuuuuuuuuuu

a mogę se kompocik wypić, kierowniku?

moon

Moon pisze:

Luka wrote:
 >

Wstawcie sobie osobny post i podyskutujcie OK, moje pytanie/prośba
brzmiała: "Filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu:
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i
zmartwychwstaniu.
Proszę moje pytanie potraktować poważnie".
Jezuuuuuuuuuuu

a mogę se kompocik wypić, kierowniku?

pewnie, ale na grupie o kompocikach ;)

Witam ,
Pasja,
Tara

Użytkownik "Luka" <coda@pro.onet.pl> napisał w wiadomości news:gq3aho$rl9$1nemesis.news.neostrada.pl...

Marek (UK) pisze:

Cześć  Moon
Sat, 21 Mar 2009 18:05:23 +0100 w <news:gq35sg$cn7$1news.interia.pl>
napisałeś:

Habeck Colibretto wrote:
 >

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?

bezapelacyjnie. podobno ostatnio znaleziono w poblizu jego wraku, wrak gory lodowej. i
ma powstac 'Titanic II - inne spojrzenie'.

Wstawcie sobie osobny post i podyskutujcie OK, moje pytanie/prośba brzmiała: "Filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu: Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu.
Proszę moje pytanie potraktować poważnie".
Jezuuuuuuuuuuu

Tara wrote:

Witam ,
Pasja,
Tara

Ktory z tych trzech?

2late wrote:

Tara wrote:

Witam ,
Pasja,
Tara

Ktory z tych trzech?

Poza Tara, jest jeszcze Brutto i Netto.
Nie zapomnijmy tez o Mane, tekel, fares.

--
Krzysztof
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ring around the rosey
Pocket full of posey
Ashes to ashes
We all fall down

Dnia 21.03.2009, o godzinie 18.05.23, na pl.rec.film, Moon napisał(a):

Dawno oglądałem, ale czy On tam zmartwychwstał?

czy Titanic zatonął?
;)

Zależy w jakiej wersji.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Luka wrote:

Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.

Jesus Christ Superstar - najlepszy film o Chrystusie ;)

--
Krzysztof
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ring around the rosey
Pocket full of posey
Ashes to ashes
We all fall down

Welon wrote:

Jesus Christ Superstar - najlepszy film o Chrystusie ;)

Czy masz zwyczaj doczytywać posty, na które odpisujesz?

Pozdrawiam,
Seoman

Hej
Chodzi mi o WSZELKIE filmy o Chrystusie, zwłaszcza o męce i zmartwychwstaniu. Proszę moje pytanie potraktować poważnie.

http://www.imdb.com/keyword/crucifixion/jesus-christ/

Loki

Luka (coda@pro.onet.pl) w wiadomości
<gpvst2$iv$1@atlantis.news.neostrada.pl> napisał:

Póki co mam takie filmy:
Ostatnie kuszenie Chrystysa
The Greatest Story Ever Told (1965)
Golgota (1935) Duviviera
Jesus Christ Superstar
Pasja Mela Gibsona
Jezus z Nazaretu (1979) Zefirellego
Jezus z Montrealu (1989)
Ewangelia wg św. Mateusza (1964) Passoliniego
Król królów (1961)

Giardini dell'Eden, I (1998)

Tyle że to o okresie dorosłym Jezusa (tym najsłabiej opisanym w Biblii),
nie o męce.

--
Pozdrawiam, Jenka