Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   filtr FAP w 2.0HDI

filtr FAP w 2.0HDI

Data: 2009-05-26 17:06:28
Autor: Waldek Godel
filtr FAP w 2.0HDI
Dnia Tue, 26 May 2009 17:58:21 +0200, Piotr Wasil napisał(a):

W kazdym razie panowie zrobili test filtra FAP, ktorego zalecana wymiana
jest ok. 160kkm, a ja juz to przekroczylem. Filtr zapchany w 93%, wiec
wkrotce czeka mnie wymiana. Probowali go regenerowac, ale bez rezultatu.

Chyba próbowali go wypalić - do tego też jest potrzebny ten płyn...
W ogóle to wygląda na jakieś brednie, podjedź w jakieś inne miejsce.

Wcześniej też spróbuj przegonić ostro auto po autostradzie albo coś w tym
stylu, w każdym razie auto musi około 15 minut pozostawać na dosyć wysokich
obrotach aby odpowiednio rozgrzać FAP (czyli aby panowały warunki niezbędne
do dopalenia syfu który zatyka filtr). Jak się wciąż będzie świeciło -jedź
do innego ASO.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Data: 2009-05-26 18:57:15
Autor: Kuba \(aka cita\)
filtr FAP w 2.0HDI
Waldek Godel wydusił z siebie te słowy:



Chyba próbowali go wypalić - do tego też jest potrzebny ten płyn...
W ogóle to wygląda na jakieś brednie, podjedź w jakieś inne miejsce.

Wcześniej też spróbuj przegonić ostro auto po autostradzie albo coś w
tym stylu, w każdym razie auto musi około 15 minut pozostawać na
dosyć wysokich obrotach aby odpowiednio rozgrzać FAP (czyli aby
panowały warunki niezbędne do dopalenia syfu który zatyka filtr). Jak
się wciąż będzie świeciło -jedź do innego ASO.


tylko, ze wypalenie to nie regeneracja i w zależności od tego jak jest używane auto moze zachodzić potrzeba wypalania sadzy już w skrajności nawet po miesiącu.
Jednak po 160kkm zalecana jest wymiana bo filtr po prostu przestaje działać.
Płyn jest do wypalania.

Żeby wszytsko bylo tak jak trzeba - wypala sie go raz na jakis czas (w zdecydowanej większości przypadków robi sie to samoczynnie, chyba, ze ktoś ciągle jeździ na niedogrzanym silniku), płyn zwykle powinien wystarczyć na cały okres eksploatacji FAPu, ale wydatnie zmniejsza jego ilość częste tankowanie małych ilości paliwa. Zaleca sie tankwoanie przynajmniej kilkunastu litrów paliwa na raz, no w każdym razie nie mniej - bo płyn dodawany jest do paliwa automatycznie i komputer samochodu przy mniejszych tankowanychy ilościach moze te dawki źle obliczac (oczywiście to taka ogolna zasada w Peugeocie moze sie to dziać inaczej).

Wymiana filtra niestety jest droga i nie są to żadne brednie.
Przed kupnem auta naprawde warto sprawdzić stan FAPu albo wybrać wersje bez filtra (nie wiem jak w Peugeotach, ale np. scenicki 1,9DCI są w wersjach z FAPem i bez)


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-26 19:28:47
Autor: Piotr Wasil
filtr FAP w 2.0HDI
"Kuba \(aka cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisał(a):

Wymiana filtra niestety jest droga i nie są to żadne brednie.
Przed kupnem auta naprawde warto sprawdzić stan FAPu albo wybrać wersje bez filtra (nie wiem jak w Peugeotach, ale np. scenicki 1,9DCI są w wersjach z FAPem i bez)

Filtr czastek stalych jest zdaje sie we wszystkich 'wiekszych' dieslach.
Zasadniczo to wymienilbym w sumie na nowy gdybym planowal przejechac tym
samochodem nastepne 160kkm, no ale poki co nie planuje ;)
Zawsze tankuje do pelna i wyjezdzam prawie do rezerwy, na trasach tez
gonie auto, ze na pewno sie poprzepala to co ma przepalic.
Chyba po prostu te 160kkm to taki okres, gdzie ten element konczy zywot.

Tyle, ze szkoda mi troche kasy na tak droga wymiane dla ekologii...

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

Data: 2009-05-26 19:47:22
Autor: Kuba \(aka cita\)
filtr FAP w 2.0HDI
Piotr Wasil wydusił z siebie te słowy:

"Kuba \(aka cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisał(a):

Wymiana filtra niestety jest droga i nie są to żadne brednie.
Przed kupnem auta naprawde warto sprawdzić stan FAPu albo wybrać
wersje bez filtra (nie wiem jak w Peugeotach, ale np. scenicki
1,9DCI są w wersjach z FAPem i bez)

Filtr czastek stalych jest zdaje sie we wszystkich 'wiekszych'
dieslach.

nie, nie we wszytskich, a na dodatek w niektórych ma mniejszą wytrzymałość w innych większą (wytrzymałość czyli okres użytkowania)
Są silniki, jak wspomnialem, gdzie ten sam silnik, w takim samym samochodzie zgodnie z zamówieniem kupującego ma lub nie ma FAPa (a to zaś wynika z tego, ze w cywilizowanych krajachz FAPem są mniejsze podatki i wyższe koszty, są rekompensowane)


Zasadniczo to wymienilbym w sumie na nowy gdybym planowal
przejechac tym samochodem nastepne 160kkm, no ale poki co nie planuje
;)

Obawiam sie, ze jesli filtr po prostu sie zużył (a nie jest tylko do wypalenia) ... to mpozna go reanimować tylko poprzez wymiane.


Zawsze tankuje do pelna i wyjezdzam prawie do rezerwy, na trasach tez
gonie auto, ze na pewno sie poprzepala to co ma przepalic.
Chyba po prostu te 160kkm to taki okres, gdzie ten element konczy
zywot.

Dokladnie tak jest.

Tyle, ze szkoda mi troche kasy na tak droga wymiane dla ekologii...

zwlaszcza, ze w Polandii nie ma z tytułu używania bardziej ekologicznego auta żadnych profitów od państwa.
Na 'zachodzie' nie dość ze bywają mniejsze podatki, to jeszzcze mozna czasem wjeżdzać do centrum miasta a bez nie mozna, albo mozna za dodatkową opłatą.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-05-27 09:06:38
Autor: Myjk
filtr FAP w 2.0HDI
Kuba (aka cita) napisać:

Obawiam sie, ze jesli filtr po prostu sie zużył (a nie jest tylko do
wypalenia) ... to mpozna go reanimować tylko poprzez wymiane.

Ale wiesz, czy się domyślasz? :P

> Zawsze tankuje do pelna i wyjezdzam prawie do rezerwy, na trasach
> tez gonie auto, ze na pewno sie poprzepala to co ma przepalic.
> Chyba po prostu te 160kkm to taki okres, gdzie ten element konczy
> zywot.

Dokladnie tak jest.

Nie jest tak. Element sam w sobie się nie zużywa, jeśli jest traktowany jak należy. Po prostu PSA używa do wspomagania spalania FAPa
specjalnego
płynu (tlenek ceru powodujący obniżenie temperatury spalania sadzy). Jednakże sam tlenek ceru nie spala się, osiadając na filtrze. Po
określonym
czasie (nowe modele po 180kkm, początkowo 80 i 120 kkm) filtr po prostu
się
zatyka i trzeba go wymienić. Lub umyć, jak już ktoś wsspominał, bo
tlenek
ceru jest odporny na spalanie, ale można go po prostu zmyć ciepłą wodą pod ciśnieniem.

zwlaszcza, ze w Polandii nie ma z tytułu używania bardziej
ekologicznego
auta żadnych profitów od państwa. Na 'zachodzie' nie dość ze bywają
mniejsze
podatki, to jeszzcze mozna czasem wjeżdzać do centrum miasta a bez
nie mozna,
albo mozna za dodatkową opłatą.

Aha, piniądze, piniądze - jak zwykle to najważniejsze. Że wdychasz sadzę z toksycznymi tlenkami azotu to już nie ważne...

--
Pozdor Myjk

Data: 2009-05-27 11:58:18
Autor: omega_fan
filtr FAP w 2.0HDI
Nie jest tak. Element sam w sobie się nie zużywa, jeśli jest traktowany
jak należy. Po prostu PSA używa do wspomagania spalania FAPa
specjalnego
płynu (tlenek ceru powodujący obniżenie temperatury spalania sadzy).

Czy w Fordach z silnikami TDCI PSA-DW też jest używany ten płyn,
czy może FAP się wypala samym paliwem ?

Data: 2009-05-27 12:25:28
Autor: Myjk
filtr FAP w 2.0HDI
omega_fan napisać:

Czy w Fordach z silnikami TDCI PSA-DW też jest używany ten płyn,
czy może FAP się wypala samym paliwem ?

O ile wiem PSA nie zrezygnowało ze stosowania płynu z tlenkiem ceru.
Jeśli to jednostka PSA i jest tam FAP, to zapewne jest i płyn...

--
Pozdor Myjk

Data: 2009-05-27 18:26:38
Autor: Piotr Wasil
filtr FAP w 2.0HDI
"Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał(a):

O ile wiem PSA nie zrezygnowało ze stosowania płynu z tlenkiem ceru.
Jeśli to jednostka PSA i jest tam FAP, to zapewne jest i płyn...

Mi 2 rozne plyny dolewali, jeden FAP, a drugi Eloys czy cos.

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com

Data: 2009-05-27 18:56:50
Autor: Myjk
filtr FAP w 2.0HDI
Piotr Wasil napisać:

Mi 2 rozne plyny dolewali, jeden FAP, a drugi Eloys czy cos.

Eolys i to jest właśnie płyn do FAPa. ;)
Ten pierwszy to może do spryskiwaczy. ;]

--
Pozdor Myjk

Data: 2009-05-27 21:11:30
Autor: Marcin J. Kowalczyk
filtr FAP w 2.0HDI
Piotr Wasil pisze:
O ile wiem PSA nie zrezygnowało ze stosowania płynu z tlenkiem ceru.
Jeśli to jednostka PSA i jest tam FAP, to zapewne jest i płyn...

Mi 2 rozne plyny dolewali, jeden FAP, a drugi Eloys czy cos.

FAP to filtr
Eolys to wspomniany plyn ktory zawiera tlenek ceru

Data: 2009-05-27 15:08:30
Autor: Krzysztof Szmergiel
filtr FAP w 2.0HDI
On 2009-05-27 11:58, omega_fan wrote:

Czy w Fordach z silnikami TDCI PSA-DW też jest używany ten płyn,
czy może FAP się wypala samym paliwem ?

Jezeli jest to rozwiazane tak jak w V50 2.0D (zdaje sie ze ta sama jednostka napedowa) to jest bez plynu. Wypala sadze w trakcie jazdy.

--
Krzysztof
noSiG

"The difference between the past, the present and the future
  is only a persistent illusion."
   Albert Einstein (1879-1955); physicist and mathematician.

Data: 2009-05-27 22:45:10
Autor: zeusx
filtr FAP w 2.0HDI

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:gvivqu$5m2$1inews.gazeta.pl...
 Po
określonym
czasie (nowe modele po 180kkm, początkowo 80 i 120 kkm) filtr po prostu
się
zatyka i trzeba go wymienić. Lub umyć, jak już ktoś wsspominał, bo
tlenek
ceru jest odporny na spalanie, ale można go po prostu zmyć ciepłą wodą
pod ciśnieniem.

Jeżeli to na poważnie z tym myciem, to w jaki sposób? Filtr da się rozebrać ?
Na ile kkm to pranie wystarczy?

zwlaszcza, ze w Polandii nie ma z tytułu używania bardziej
ekologicznego
auta żadnych profitów od państwa. Na 'zachodzie' nie dość ze bywają
mniejsze
podatki, to jeszzcze mozna czasem wjeżdzać do centrum miasta a bez
nie mozna,
albo mozna za dodatkową opłatą.
Aha, piniądze, piniądze - jak zwykle to najważniejsze.
Że wdychasz sadzę z toksycznymi tlenkami azotu to już
nie ważne...

Obliczono, że na najruchliwszym skrzyżowaniu w Berlinie jest dużo mniej toksyn w powietrzu (ileśdziesiat razy) niż w małej zadymionej knajpie.
zx

Data: 2009-05-28 06:34:26
Autor: Myjk
filtr FAP w 2.0HDI
zeusx napisać:

Jeżeli to na poważnie z tym myciem, to w jaki sposób? Filtr da się rozebrać ?  Na ile kkm to pranie wystarczy?
 Trzeba filtr wyciągnąć - jeśli jest to element eksplatacyjny
to prawdopodobnie można go wykręcić. W Mazdach np. trzeba go wyciąć. Na ile starczy? Zależy jak dobrze go wyczyścisz.
Jak już pisałem, tam się nic nie zużywa - on po prostu się
zalepia jak plaster miodu "wypełniany" przez pszczoły.
Takie tam... porównanie.
Obliczono, że na najruchliwszym skrzyżowaniu w Berlinie jest dużo mniej toksyn w powietrzu (ileśdziesiat razy) niż w małej zadymionej knajpie.

Toksyna toksynie nie równa. --
Pozdor Myjk

Data: 2009-05-28 10:42:00
Autor: szadok
filtr FAP w 2.0HDI
Dnia 28.05.2009 Myjk <myjkel@nospam.op.pl> napisał/a:
zeusx napisać:

Jeżeli to na poważnie z tym myciem, to w jaki sposób? Filtr da się rozebrać ?  Na ile kkm to pranie wystarczy?
 Trzeba filtr wyciągnąć - jeśli jest to element eksplatacyjny
to prawdopodobnie można go wykręcić. W Mazdach np. trzeba go wyciąć. Na ile starczy? Zależy jak dobrze go wyczyścisz.
Jak już pisałem, tam się nic nie zużywa - on po prostu się
zalepia jak plaster miodu "wypełniany" przez pszczoły.
Takie tam... porównanie.

Rozumiem, że to sadza..? A nie dałoby się go wypalić np palnikiem
gazowym..? Ew. wspomaganym lekko jakimś płynem - naftą benzyną
ekstrakcyjną w niewielkich ilościach...

Przy okazji: masz jakieś zdjęcie jak ten FAP w środku wyglądał?


pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

Data: 2009-05-28 09:41:18
Autor: Myjk
filtr FAP w 2.0HDI
szadok napisać:

Rozumiem, że to sadza..?

Zależy.
A nie dałoby się go wypalić np palnikiem gazowym..? Ew. wspomaganym lekko jakimś płynem - naftą benzyną
ekstrakcyjną w niewielkich ilościach...

Jak już pisałem tlenek ceru jest odporny na temperatury,
zatem traktowanie go palnikiem nic nie da... Natomiast
jeśli to sadza, to w trybie serwisowym ASO może się
tego pozbyć (wypalić) bez wyciągania FAP/DPF.

Przy okazji: masz jakieś zdjęcie jak ten FAP w środku wyglądał?

Zużyty? Nie, nie widziałem na żywo nawet nowego.
Nowe jeno na zdjęciach - podobne to jest do katalizatora.

--
Pozdor Myjk

Data: 2009-05-28 12:18:56
Autor: szadok
filtr FAP w 2.0HDI
Dnia 28.05.2009 Myjk <myjkel@nospam.op.pl> napisał/a:

A nie dałoby się go wypalić np palnikiem gazowym..? Ew. wspomaganym lekko jakimś płynem - naftą benzyną
ekstrakcyjną w niewielkich ilościach...

Jak już pisałem tlenek ceru jest odporny na temperatury,
zatem traktowanie go palnikiem nic nie da...

Wiesz, temperatura temperaturze nierówna ;)
W FAPie temp. dochodzi do 600'C a palnik ma trochę więcej :)
Ale z http://www.node81.tsi.net.pl/chemia/Ce.html wynika, że
rzeczywiście mycie będzie chyba najskuteczniejsze ;)

Przy okazji: masz jakieś zdjęcie jak ten FAP w środku wyglądał?

Zużyty? Nie, nie widziałem na żywo nawet nowego.
Nowe jeno na zdjęciach - podobne to jest do katalizatora.

Dobra, nowy jest tu http://tnij.org/filtr-fap
Dzięki.

pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail

Data: 2009-05-28 11:19:23
Autor: Myjk
filtr FAP w 2.0HDI
szadok napisać:

Wiesz, temperatura temperaturze nierówna ;)

Oczywiście, można wytworzyć wyższą, pytanie tylko
co stanie się z siatką filtra w takich temperaturach.

W FAPie temp. dochodzi do 600'C a palnik ma trochę więcej :)

We francuskim FAPie, właśnie dzięki płynowi wspomagającemu,
temperatura może być niższa... czyli pomiędzy 400 a 500 stopni. Po to głównie ów płyn jest stosowany.

Ale z http://www.node81.tsi.net.pl/chemia/Ce.html wynika, że
rzeczywiście mycie będzie chyba najskuteczniejsze ;)

:)

--
Pozdor Myjk

Data: 2009-05-28 21:15:28
Autor: Marcin J. Kowalczyk
filtr FAP w 2.0HDI
szadok pisze:
Rozumiem, że to sadza..? A nie dałoby się go wypalić np palnikiem
gazowym..? Ew. wspomaganym lekko jakimś płynem - naftą benzyną
ekstrakcyjną w niewielkich ilościach...

tak go regenruja - najpierw plukanie goraca woda, poznej wypalanie palnikiem

Data: 2009-05-27 08:32:12
Autor: Waldek Godel
filtr FAP w 2.0HDI
Dnia Tue, 26 May 2009 18:57:15 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

tylko, ze wypalenie to nie regeneracja i w zależności od tego jak jest używane auto moze zachodzić potrzeba wypalania sadzy już w skrajności nawet po miesiącu.

Mimo wszystko kolejna próba wypalenia a następnie wizyta w innym ASO dla
sprawdzenia opinii tego pierwszego z pewnością nie zaszkodzi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

filtr FAP w 2.0HDI

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona