W dniu 2013-01-18 15:57, Barti pisze:

Witam,

moze ktos z Was uzywa to autko. Przymierzam się do zakupu kombi - Ford
Focus I generacji. Rocznik 2002-2003. Czy mozecie sie podzielic uwagami
na co zwrocic szczegolna uwage przy tym modelu? Jakies szczegolne
usterki charakterystyczne dla tego wozidla? Jak samochod sprawuje sie po
przekroczeniu 200k km? Jak wyglada odpornosc FordĂłw z tamtych lat na
rdze i uplyw czasu i kilometrow?

Rdzę to auto bardzo lubi. Miało 4 lata i już rdzewiało.
W wieku 10 lat już będzie musiało być dość dobrze nadżarte.

Nie wiem, jak się sprawuje po przekroczeniu 200 kkm, bo sprzedałem
wcześniej, ponieważ co chwilę coś się psuło i miałem dość.
Części są drogie, brakuje zamienników, a nawet jak są,
to niewiele tańsze od oryginałów.

Szczególne usterki? Szczególnie lubi się psuć wszystko.
Nawet miska olejowa u mnie potrafiła zardzewieć!


--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

Rdzę to auto bardzo lubi. Miało 4 lata i już rdzewiało.
W wieku 10 lat już będzie musiało być dość dobrze nadżarte.

Nie wiem, jak się sprawuje po przekroczeniu 200 kkm, bo sprzedałem
wcześniej, ponieważ co chwilę coś się psuło i miałem dość.
Części są drogie, brakuje zamienników, a nawet jak są,
to niewiele tańsze od oryginałów.

Szczególne usterki? Szczególnie lubi się psuć wszystko.
Nawet miska olejowa u mnie potrafiła zardzewieć!

Musiałeś mieć jakiegoś wyjątkowego pecha. Mam Focusa z 1999 r. (czyli już prawie 14-latka), zero rdzy poza jednym purchlem na błotniku, gdzie kiedyś był uderzony. Psują się od czasu do czasu drobiazgi w rodzaju łącznika stabilizatora albo siłownika tylnej klapy (zamiennik 35 zł) czy uszczelki termostatu. Zamienników w bród, w tym tanich (ale z jakością tych tańszych bywa różnie). Tani oryginalny olej. Podobno faktycznie trafiały się rdzewiejące na potęgę, ale osobiście nie widziałem ani jednego.

Piotr

W dniu 2013-01-19 20:23, UnclePete pisze:

Rdzę to auto bardzo lubi. Miało 4 lata i już rdzewiało.
W wieku 10 lat już będzie musiało być dość dobrze nadżarte.

Nie wiem, jak się sprawuje po przekroczeniu 200 kkm, bo sprzedałem
wcześniej, ponieważ co chwilę coś się psuło i miałem dość.
Części są drogie, brakuje zamienników, a nawet jak są,
to niewiele tańsze od oryginałów.

Szczególne usterki? Szczególnie lubi się psuć wszystko.
Nawet miska olejowa u mnie potrafiła zardzewieć!

Musiałeś mieć jakiegoś wyjątkowego pecha. Mam Focusa z 1999 r. (czyli
już prawie 14-latka), zero rdzy poza jednym purchlem na błotniku, gdzie
kiedyś był uderzony. Psują się od czasu do czasu drobiazgi w rodzaju
łącznika stabilizatora albo siłownika tylnej klapy (zamiennik 35 zł) czy
uszczelki termostatu. Zamienników w bród, w tym tanich (ale z jakością
tych tańszych bywa różnie). Tani oryginalny olej. Podobno faktycznie
trafiały się rdzewiejące na potęgę, ale osobiście nie widziałem ani
jednego.

bo przedpiśca patrzył z perspektywy samochodu 4 letniego (nowść i niedorĂłby)  a Ty z perspektywy starego 14 - sporo zamiennikĂłw i to tanich.

bo przedpiśca patrzył z perspektywy samochodu 4 letniego (nowść i
niedorĂłby)  a Ty z perspektywy starego 14 - sporo zamiennikĂłw i to tanich.

Tyle że mój, w odróżnieniu od jego, nie rdzewieje (czyli kiedy miał 4 lata, też nie rdzewał). A o zamiennikach to też nie ja zacząłem :)

Piotr

W dniu 2013-01-18 22:37, zdan pisze:

Rdzę to auto bardzo lubi. Miało 4 lata i już rdzewiało.
W wieku 10 lat już będzie musiało być dość dobrze nadżarte.

Nie wiem jakie roczniki, ale to prawda.
Znajomy chyba rocznik około 2000 - wymienił po 2 latach tylną klapę w kombi, po roku znowu przednie drzwi, a po kolejnym roku znowu klapa.
Kiedyś mi się podobały, chciałem kupić takiego, ale właśnie znajomy mi odradził i pokazał naocznie jakie to fajne autko.

--

W dniu 2013-01-18 22:37, zdan pisze:

Rdzę to auto bardzo lubi. Miało 4 lata i już rdzewiało.
W wieku 10 lat już będzie musiało być dość dobrze nadżarte.

Sztuka ktora akurat ogladalem miala ogniska rdzy zarowno na blotnikach jak i na drzwiach. Znajomy jezdzacy focusem tez ma ten sam problem. Takze wydaje mi sie  ze wyjatkiem sa raczej te nierdzewiejace.