Zamiast post scriptum post II

Jak widać w pierwszym poście tego wątku przyjęte zostały jakieś zasoby ludzkie
do ustalenia treściwości w formie,
a więc ustanowić zarys policzalny indywidalnego ogniwa kadry.
Pominięto tu pewne nieścisłości jakie mogą występować przy układaniu
kadry , a mianowicie pewne jakby nie pasujące do siebie klocki.
Wszak dostosowanie każdych elementów to kwestia finansów,
a co za tym idzie zaplecza gospodarczego - sponsorsko kibicowskiego.
Ponadto w Polsce powielany jest błąd iż w wynagrodzeniu za brak występu może być coś ciekawego .
Zwykle przed rysuje sie jakiś cień nadziei.
Wstrzymanie pieniędzy nie wnosi nic, natomiast bonusy do konkretnych celów są bardzo konstruktywne.
Nie jest to rozwiązanie stosowane , zatem formuła wylicza realia
głównie polskiej piłki.

Owszem przy inwestowaniu w budowe reprezentacji juniorskiej
niekiedy wystarcza nazywanie czegoś , że jest dobre w ocenie na 4 (złe na 1 ,
ponad przeciętne =5...),
aby uzyskać jakieś pomyślne korzyści porównawcze.
Tu z cienkiego na 2 można jeszcze wykrzesać coś.
Dlatego, że młodziak ma szanse grać choćby wsród niższych lig.
Dla perspektywicznego skauta w klubie seniorskim ekstraklasy fundamentem
może być wyłapanie z rynku takiego menedżera (elektronicznego lub prawdziwego),
który będzie dla niego wyszukiwał piłkarzy gotowych wsród rezerw pierwszych
lig (który może jeszcze sie zmienić i to na lepsze)  .
Niekiedy nie jest łatwo o progres ukształtowanego piłkarza nożnego,
gdy jego motywacja mieści się w skali do 10000.
Wiele symulacji przeliczających jego walory odnosi się do różnych metod , ale najbardziej standardowa w sporcie jest taka której prawdopodobieństwo
oparte jest na sprawdzonych relacjach różnych właściwości sportowca.
Są to nie tylko fizjologiczne badania, ale ekonomiczne wpływy na jej progres poprzez oddziaływanie psychiczne.

pozd.


--

oraz post III

Wnioski jakie sie nasuną z arkusza liczb i rzeczywistego warsztatu
pozostawiam przeglądzie nie wyjątków , a większości przypadków

--