Chcielibyśmy przekazać mediom , wyborcom i przyszłym kandydatom na zespół bożyszcza elektoratu informacje,
jak pobudzić miasta w których pracujemy,
zasilić pieniędzmi wsie , w których sypiamy i żeby nam mieszkało się na polonii zagranicznej podczas urlopu
tak jak na wypoczynku relaksującym,
aby zwiedzanie obcej ludności i wytworów ich wyobraźni,
naświetlały nasze umysły myślą, dumy z Polaków,
a nie zachwytu ich poziomu standardu stadionów
frekwencji na trybunach kibiców w klubach piłkarskich...

Skąd w Polsce ma wziąść sie dobrobyt
zastanawiał się już Leszko z Balcerowicz.
On ci właśnie w koncepcie rozrostu bezrobocia nad Wisłą
zgotował rozsprzedanie dobytku PRL.
W imie PRLu byli oczywiscie posredniczacy,
ale zamiast prowizji do kieszeni urzędników,
a reszta do budżetu...
wkradł sie wirus , ktory zaczął powielać się tak obsesyjnie że nastąpił jakiś przewrót w planie.

No nic.
Z prowizji jakoś trzeba było zmontować giełde, telewizje komercyjne, i to sie ludziom "Balcerka" musiało udac.
Natomiast ,żeby chętnych do wyborów na kolejną kadencje było mniej
to sie ich poprostu zwalniało
i problem z rosnącą dziurą budżetową ponownie rozwiązała konstrukcja
państwa bez pracy , w nędzy i biznesmenów przeszkolonych
z profesji kasjera i dyrektora szatniarki z instytucji naukowo-rolniczych i kas zakładowych.

Przestalismy wykonywac juz polecenia innego państwa,
a zaczelismy powielać europejskie idee egzystencji państwa rozwiniętego
w krainie hiper inflacji i perspektywy .

To mogło sie skończyć tylko sukcesem przodownika konkurencyjności jakim były kolejne koalicje partii rządzących.
Ochrona związków zawodowych, TVP, największych prezesów przedsiębiorstw komunalnych
nie poszła na marne i do dziś mamy tych samych polityków w radio , w czołówce prasy
i stronach internetu wypartych z pozostałych przez klikaczy tzw. statystycznych.

Zapowiadany wielki boom Leszek opłacił boomem ze stołka naczelnego Banku .
Pogromcą okazał się chytry duet z Liga rodzinną...nieważne
Obrońcy polskich domostw zatriumfowali
i wydawać mogłby się ,że teraz będzie pokój w parlamnecie...
przepraszam parlamencie.

Otóż nie!
Cóż dzieje sie kiedy taki tłum staranuje strażnika straganu?
Następuje rozbój.
Łupem Samoobrony w wyniku napaści stał się polski przemysł.
PiS w pore nie dało ograbić polskich szkół z przyrządów edukacyjnych w których mieli pracować nauczyciele przedmiotów tańca, sztuki walk na roli, koniunktury na profesorów adwokatury i prowiderów rozpraw.

Samo nie dało by rady powstrzymać hordy rozbestrzonych i musiało łapać łapówkaży z SLD , żeby przyłączył się do obalenia gabinetu.
Ponieważ Gońca Rywina nie dało sie ułaskawić to strach padł na PO.
Pani Sawicka początkowo miała opory jak to dziewica przed konsumpcją,
ale poszło z nią jak z motoryzacją kościoła... reformalnie i gładko tak że nie było czasu na dokańczanie spraw...

Prezydentowi udało obalić sie sejm.
Teza iż następcami miała zostać koalicja PO-PiS zostałą rozwiana przez PSL.
Udało dokończyć się sprawy które staneły w toku .
W między czsie zrobiono film Ryś 2 , kampanie nagrania z ryskiem i konferencje ze Zbyszkiem.
Narazie mamy komisje z aferą , ale będziemy obstawiać dalej,
kto wygra , co przegra etc.

Co może być kolejnym wyzwaniem dla Polaków po targach euro .

Rewolucja energetyczna i inwestycje w alternatywne źródła ?
Skończyło by sie pewnie na elektrowniach ziołowych dla ekologów z oceanii.
Bez przekfalifikowania oszołomów i zbierania doświadczenia zero postępu.
Masowa informatyzacja , matura z informatyki?
Wyjdzie z tego zbieranie datków na sprzęt dla informatyków z azji.
Bo szkolnictwo chętnie widzi wydawanie waluty , ale z ekonomii matury nie ma i wychodzi na minus.
O innych aspektach zycia
jak rozmodernizowanie obrony amerykańskiej,
tarcze radarowe rakiet i anty spamowe Czecho-słowackie to na szczescie wybije nam z głowy to uzależnienie siostra z Kaliningradu.

Gdzie znaleźć ugrupowanie , które podejmie sie tego rodzaju przebudowy kraju po 2012 roku ?
W telewizji niby czają sie na nowego,
ale póki sondaże w rękach ankieterów , a nie monitoringu ankietujacych ,
to można tylko zachęcić prezentera do reportażu o niczym.

Nam przydałby sie taki narodowy projekt do poprawy organizacji życia w Polsce
jak te mistrzostwa z sąsiadem Ukrainą.
Litwa nasza przyszła z pomocą i zaproponowała.
Terroryzm jądrowy!
A na globie Polska afryka dzika.

Resort infrastruktury to dziś nie wiadomo,
czy to polskie drogi , czy polskie szpitale .
Oczywiście jest minister zdrowia, ale dlaczego pani Kopacz ma odpowiadac za system elektroniczny w sluzbie lekarkiej
i padajace przychodnie.
Kwestia precyzyjnosci rozdyponowania funduszy niech zajmuje sie
ministerstwo łączności .
Temu podległa może być administracja telekomunikacyjna w państwie,
i obsługa transportu publicznego oraz wszelkie projekty rozwojowe tych zagadnien.
Powołać komisje przyszłości, niech zbada dlaczego nie.

Inne zagadnienie to po co komu ministerstwo kultury psychastenicznej w jednym ?
Ministestwo terapii zbiorowej to może nie , ale mamy do wyboru na rozbicie:
ministerstwo edukacji i osobno kultury fizycznej to byłoby kopiowanie.
Można ująć w dwóch pod vice ministrach oświaty i mini strach elektoratu kanapy albo ministerczstwo nauki salonowej oraz poczekalni w inkubacji politycznej pomników
tudzież jeden minister oświaty z duchowieństwem przy pomniku nieznanego kapłana .

Ministra Pracy i socjalu mozna ująć pod sterami ministerstwa ośmiogodzinowych etatów.
Można też uznać jako minister roboty i barakowozów.

Ministerstwo środowiska , zamienić na urzędującą Krajową Rade Drzewostanu i zieleni i wydawać koncesje
na opłacalną wycinke parków liściastych.

Zliwkidować ministerstwo spraw wewnętrznych które pokrywa się z ministerstwem skarbu.

Zamist ministra finansów przydzielić premierowi menedżera od analizy księg rachunkowych,

Z zaoszczedzonych środków powołać ministerstwo telewidzów i radiosłuchaczy.
Przecież tu jest taki potencjał głosów.

Pozostałość dać na podwyżki dla senatorów i z reszty dodotować partie opozycyjne , które zgodzą sie współpracować z wygraną.

Mamy wspaniale krzewioną polskość, żeby się nie rozpisywać odrazu bardziej.

--

o tak zmiescic sie w formul. GieWu to proste jak ar tmetyka

Post max = ogr.

Nic tylko isc na seans usposabniający do samouleczenia inteligencji w
filharmonii.

A co do naprawy budzetu to tematem zastepczym kampanii bedzie
ambasador na obiedzie

 tezter <tezter@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

Chcielibyśmy przekazać mediom , wyborcom i przyszłym kandydatom na zespół bożyszcza elektoratu informacje,
jak pobudzić miasta w których pracujemy,
zasilić pieniędzmi wsie , w których sypiamy i żeby nam mieszkało się na polonii zagranicznej podczas urlopu
tak jak na wypoczynku relaksującym,
aby zwiedzanie obcej ludności i wytworów ich wyobraźni,
naświetlały nasze umysły myślą, dumy z Polaków,
a nie zachwytu ich poziomu standardu stadionów
frekwencji na trybunach kibiców w klubach piłkarskich...

Skąd w Polsce ma wziąść sie dobrobyt
zastanawiał się już Leszko z Balcerowicz.
On ci właśnie w koncepcie rozrostu bezrobocia nad Wisłą
zgotował rozsprzedanie dobytku PRL.
W imie PRLu byli oczywiscie posredniczacy,
ale zamiast prowizji do kieszeni urzędników,
a reszta do budżetu...
wkradł sie wirus , ktory zaczął powielać się tak obsesyjnie że nastąpił jakiś przewrót w planie.

No nic.
Z prowizji jakoś trzeba było zmontować giełde, telewizje komercyjne, i to sie ludziom "Balcerka" musiało udac.
Natomiast ,żeby chętnych do wyborów na kolejną kadencje było mniej
to sie ich poprostu zwalniało
i problem z rosnącą dziurą budżetową ponownie rozwiązała konstrukcja
państwa bez pracy , w nędzy i biznesmenów przeszkolonych
z profesji kasjera i dyrektora szatniarki z instytucji naukowo-rolniczych

i

kas zakładowych.

Przestalismy wykonywac juz polecenia innego państwa,
a zaczelismy powielać europejskie idee egzystencji państwa rozwiniętego
w krainie hiper inflacji i perspektywy .

To mogło sie skończyć tylko sukcesem przodownika konkurencyjności jakim

były

kolejne koalicje partii rządzących.
Ochrona związków zawodowych, TVP, największych prezesów przedsiębiorstw komunalnych
nie poszła na marne i do dziś mamy tych samych polityków w radio , w czołówce prasy
i stronach internetu wypartych z pozostałych przez klikaczy tzw. statystycznych.

Zapowiadany wielki boom Leszek opłacił boomem ze stołka naczelnego Banku .
Pogromcą okazał się chytry duet z Liga rodzinną...nieważne
Obrońcy polskich domostw zatriumfowali
i wydawać mogłby się ,że teraz będzie pokój w parlamnecie...
przepraszam parlamencie.

Otóż nie!
Cóż dzieje sie kiedy taki tłum staranuje strażnika straganu?
Następuje rozbój.
Łupem Samoobrony w wyniku napaści stał się polski przemysł.
PiS w pore nie dało ograbić polskich szkół z przyrządów edukacyjnych w których mieli pracować nauczyciele przedmiotów tańca, sztuki walk na roli, koniunktury na profesorów adwokatury i prowiderów rozpraw.

Samo nie dało by rady powstrzymać hordy rozbestrzonych i musiało łapać łapówkaży z SLD , żeby przyłączył się do obalenia gabinetu.
Ponieważ Gońca Rywina nie dało sie ułaskawić to strach padł na PO.
Pani Sawicka początkowo miała opory jak to dziewica przed konsumpcją,
ale poszło z nią jak z motoryzacją kościoła... reformalnie i gładko tak że nie było czasu na dokańczanie spraw...

Prezydentowi udało obalić sie sejm.
Teza iż następcami miała zostać koalicja PO-PiS zostałą rozwiana przez PSL.
Udało dokończyć się sprawy które staneły w toku .
W między czsie zrobiono film Ryś 2 , kampanie nagrania z ryskiem i konferencje ze Zbyszkiem.
Narazie mamy komisje z aferą , ale będziemy obstawiać dalej,
kto wygra , co przegra etc.

Co może być kolejnym wyzwaniem dla Polaków po targach euro .

Rewolucja energetyczna i inwestycje w alternatywne źródła ?
Skończyło by sie pewnie na elektrowniach ziołowych dla ekologów z oceanii.
Bez przekfalifikowania oszołomów i zbierania doświadczenia zero postępu.
Masowa informatyzacja , matura z informatyki?
Wyjdzie z tego zbieranie datków na sprzęt dla informatyków z azji.
Bo szkolnictwo chętnie widzi wydawanie waluty , ale z ekonomii matury nie

ma

i wychodzi na minus.
O innych aspektach zycia
jak rozmodernizowanie obrony amerykańskiej,
tarcze radarowe rakiet i anty spamowe Czecho-słowackie to na szczescie wybije nam z głowy to uzależnienie siostra z Kaliningradu.

Gdzie znaleźć ugrupowanie , które podejmie sie tego rodzaju przebudowy

kraju

po 2012 roku ?
W telewizji niby czają sie na nowego,
ale póki sondaże w rękach ankieterów , a nie monitoringu ankietujacych ,
to można tylko zachęcić prezentera do reportażu o niczym.

Nam przydałby sie taki narodowy projekt do poprawy organizacji życia w

Polsce

jak te mistrzostwa z sąsiadem Ukrainą.
Litwa nasza przyszła z pomocą i zaproponowała.
Terroryzm jądrowy!
A na globie Polska afryka dzika.

Resort infrastruktury to dziś nie wiadomo,
czy to polskie drogi , czy polskie szpitale .
Oczywiście jest minister zdrowia, ale dlaczego pani Kopacz ma odpowiadac za system elektroniczny w sluzbie lekarkiej
i padajace przychodnie.
Kwestia precyzyjnosci rozdyponowania funduszy niech zajmuje sie
ministerstwo łączności .
Temu podległa może być administracja telekomunikacyjna w państwie,
i obsługa transportu publicznego oraz wszelkie projekty rozwojowe tych zagadnien.
Powołać komisje przyszłości, niech zbada dlaczego nie.

Inne zagadnienie to po co komu ministerstwo kultury psychastenicznej w jednym ?
Ministestwo terapii zbiorowej to może nie , ale mamy do wyboru na rozbicie:
ministerstwo edukacji i osobno kultury fizycznej to byłoby kopiowanie.
Można ująć w dwóch pod vice ministrach oświaty i mini strach elektoratu kanapy albo ministerczstwo nauki salonowej oraz poczekalni w inkubacji

politycznej

pomników
tudzież jeden minister oświaty z duchowieństwem przy pomniku nieznanego kapłana .

Ministra Pracy i socjalu mozna ująć pod sterami ministerstwa ośmiogodzinowych etatów.
Można też uznać jako minister roboty i barakowozów.

Ministerstwo środowiska , zamienić na urzędującą Krajową Rade Drzewostanu

i

zieleni i wydawać koncesje
na opłacalną wycinke parków liściastych.

Zliwkidować ministerstwo spraw wewnętrznych które pokrywa się z ministerstwem skarbu.

Zamist ministra finansów przydzielić premierowi menedżera od analizy księg rachunkowych,

Z zaoszczedzonych środków powołać ministerstwo telewidzów i radiosłuchaczy.
Przecież tu jest taki potencjał głosów.

Pozostałość dać na podwyżki dla senatorów i z reszty dodotować partie opozycyjne , które zgodzą sie współpracować z wygraną.

Mamy wspaniale krzewioną polskość, żeby się nie rozpisywać odrazu bardziej.

ostatnio redakcja faktu zarzucila panu Kurskiemu lenistwo.
Ze zajmuje sie wyborcami i nie ma czasu na spotkania jako eurodeputowany w Brukseli. Moze jeszcze mu jakis intelekcik zaproponuja wydawnie pieniędzy na jakies dziwy..


--