Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   fotka i brak twarzy na fotce.

fotka i brak twarzy na fotce.

Data: 2013-06-13 14:06:11
Autor: Ryszard G.
fotka i brak twarzy na fotce.


UĹźytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kpafk3$18u$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

witam,
dostalem fotke (nie za predkosc), ale na fotce nie ma twarzy kierowcy.
standardowo trzy opcje do wyboru, tyle ze ja chcialbym kogos wskazac.
gdzies tu czytalem, ze trzeba poprosic SM o dokladniejsze fotki. ktos to
przerabial ostatnio? jak to sie konczy?

pytanie do osob ktore temat znaja z autopsji albo z pewnego zrodla.

======================================================================

Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to "organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.

pzdr., R.G.

Data: 2013-06-16 00:37:43
Autor: Jatyon
fotka i ... ma obowiązek wskazać.

Użytkownik "Ryszard G." <ryglerDOUSUWANIA@interia.eu> napisał w wiadomości
news:kpccl6$q08$1usenet.news.interia.pl...

Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że
nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.

Data: 2013-06-16 16:07:01
Autor: John Kołalsky
fotka i ... ma obowiązek wskazać.

UĹźytkownik "Jatyon" <klo5cv@hgesa.pl>

Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że
nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.


Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać. Więc pewnie chcieli jednak wymusić przyznanie się a że się nie przyznał to o żadnym niewskazywaniu mowy być nie mogło.

Data: 2013-06-16 19:03:30
Autor: J.F.
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Dnia Sun, 16 Jun 2013 16:07:01 +0200, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "Jatyon" <klo5cv@hgesa.pl>
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.

Data: 2013-06-17 08:31:56
Autor: z
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
W dniu 2013-06-16 19:03, J.F. pisze:
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Wszystko się zgadza tylko że SM czy inna organizacja ;-) niema prawa takiego pytania zadawać. Takie pytanie może zadawać policja.
A to że sobie zinterpretowali prawo po swojemu to już ich problem.
Sąd powinien zgodnie z prawem pogonić na drzewo SM i jej świstki.
Ale z sądami jak to z sądami ostatnio ;-)

z

Data: 2013-06-17 16:54:51
Autor: John Kołalsky
fotka i ... ma obowiązek wskazać.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność. Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.


Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.

W granicach prawa.


P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.

Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie. Tak czy siak, to było w drugiej instancji, gdzie jednak obala się sądy pierwszej.

Data: 2013-06-17 18:16:52
Autor: J.F
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.

A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.
W granicach prawa.

Paragraf na "inne przepisy" ciagle jest.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?
J.

Data: 2013-06-17 21:19:54
Autor: John Kołalsky
fotka i ... ma obowiązek wskazać.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Gadasz bzdury. Pijany dróżnik odpowiada bo się schlał.


Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.

A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

Ja tylko mówię, że ktoś może podważyć wiarygodność wskazania bazującego na rejestrze. A w tym czy uwikła w to zmarłych nie będę się grzebał.


Ten sad widac uznal inaczej, ale inny moze uznac odwrotnie.
W granicach prawa.

Paragraf na "inne przepisy" ciagle jest.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

Ale prędkości nie badają a jak badają to bywa tak, że przekroczenia nie są uznawane za istotne dla przypisania winy.


O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

Niejeden skutecznie odwołał się ... o czym jakby w tym wątku jest.

Data: 2013-06-17 22:33:44
Autor: J.F.
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Dnia Mon, 17 Jun 2013 21:19:54 +0200, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.
No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Gadasz bzdury. Pijany dróżnik odpowiada bo się schlał.

Ale ja nie pisalem ze pijany. Zmeczony, sen ma mocny, nie byl w stanie
zamknac.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.
No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"
Ale prędkości nie badają a jak badają to bywa tak, że przekroczenia nie są uznawane za istotne dla przypisania winy.

To wtedy jak sie da drugiemu wine przypisac :-)

O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

Niejeden skutecznie odwołał się ... o czym jakby w tym wątku jest.

Znasz choc jeden taki przypadek ? :-)

J.

Data: 2013-06-18 00:29:52
Autor: John Kołalsky
fotka i ... ma obowiązek wskazać.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.
No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu,
ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

Gadasz bzdury. Pijany dróżnik odpowiada bo się schlał.

Ale ja nie pisalem ze pijany. Zmeczony, sen ma mocny, nie byl w stanie
zamknac.

To to będzie nieszczęśliwy przypadek.


O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej
predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w
trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge
stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

Niejeden skutecznie odwołał się ... o czym jakby w tym wątku jest.

Znasz choc jeden taki przypadek ? :-)

Czekaj popytam :-)

Data: 2013-06-18 01:46:23
Autor: Gotfryd Smolik news
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
On Mon, 17 Jun 2013, J.F wrote:

Użytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.
Jak nie może to nie może i nie da się go ukarać.
Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może. Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu,
ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?

  Ale jemu na służbie nie wolno spać.
  A niemożność nie wzięła się z niemożności zamknięcia, bo
ta wynikałaby np. z zalania lin betonem, a nie faktu
nienaciśnięcia guzika.
  Taki przykład jest zły, bo komplikuje rozważania o istnienie
innego, drugiego (bądź kolejnego) zabronionego czynnika, który
SAMOISTNIE może przesądzić o winie.
  Jak umiesz wykoncypować przykład popełnienia czynu (lub
niedochowania staranności) NIEZABRONIONEGO (lub odpowiednio
nienakazanego), to byłby dobry :)

Także na podstawie rejestru jeśli np mógł być prowadzony nierzetelnie.

A to bylaby ciekawa sprawa, tym niemniej sad moze stwierdzic ze obowiazek poinformowania byl, a kto go nie wykonuje, ten podlega przewidzianej karze.

IMVHO może, dla jasności.
  Podważam argument, nie tezę.
  Ale jeśli np. kierowca broni się iż jechali we dwójkę, zmieniali się,
i nie pamięta miejsca, to w zakresie "dochowania staranności"
trudno mu będzie coś zarzucić, jak ktoś mu zdjęciem pamięci nie
odświeży.

P.S. Jeszcze bardziej kierowca nie moze stwierdzic jaka jest predkosc
bezpieczna zima czy w deszczu, a jednak sady nie maja problemu ze
skazywaniem.
Słyszałeś by sąd musiał w takiej sprawie ? Ja nie.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"

  Cóż, widać po skutkach.

O ile na suchej drodze praktycznie zawsze przestrzeganie przepisowej predkosci wystarcza do zachowania kontroli nad pojazdem, to w trudniejszych warunkach ... co to ja jestem laboratorium pomiarowe ze moge stwierdzic ze 60km/h jest dobre a 70 skonczy sie na drzewie ?

  Rozumiem że to argumentacja "na wzór" oponenta :)

  Standardowo - jak kierowca nie wie ile to jest "metr od samochodu",
może wyprzedzać jednoślad dwa metry dalej, a rowerzysta bez licznika
nie wiedząc ile to jest 50km/h może jechać 30.
  Dura lex ...

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-06-18 08:48:06
Autor: Maciek
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
W dniu 2013-06-17 18:16, J.F pisze:
No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?
A myślisz, że jakiś sąd będzie tu maczał palce, no może poza sądem
pracy, jeśli ukarany naganą, czy zwolniony dróżnik będzie kombinował?
Oczywiście nie mówimy o sytuacji, gdy zasnął i pociąg przeciął na pół
dwa autokary z przedszkolakami :->

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do warunkow"
Ale nie rozmawiamy o wypadku, tylko o przekroczeniu prędkości.


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2013-06-18 13:14:31
Autor: J.F
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-06-17 18:16, J.F pisze:
No coz, jak droznik zasnie na sluzbie, to tez nie moze zamknac
szlabanu, ale myslisz ze ktos mu to wybaczy ?
A myślisz, że jakiś sąd będzie tu maczał palce, no może poza sądem
pracy, jeśli ukarany naganą, czy zwolniony dróżnik będzie kombinował?
Oczywiście nie mówimy o sytuacji, gdy zasnął i pociąg przeciął na pół
dwa autokary z przedszkolakami :->

Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu siedzial.

No jak nie - nagminne.  50 tys wypadkow z rannymi kazdego roku, w
kazdym przypadku sledztwo i polowa spraw konczy sie w sadzie.
A czesc z nich to bedzie "oskarzony nie dostosowal predkosci do
warunkow"
Ale nie rozmawiamy o wypadku, tylko o przekroczeniu prędkości.

Rozmawiamy o mozliwosciach. Jak ktos jechal za szybko, wpadl w poslizg, wjechal na chodnik w wycieczke przedszkolakow, to sad sie nie bedzie zastanawial czy oskarzony mial mozliwosc ocenic czy za szybko jechal, czy nie mial, tylko stwierdzi ze za szybko i skaze.

Oczywiscie mowie o zimie czy deszczu, bo jak latem jadac przepisowa predkoscia wjedzie np na plame oleju, to sam bym apelowal az do SN.

Choc prawde powiedziawszy ... skad kierowca ma wiedziec ze widzac tabliczke "gmina/powiat/wojewodztwo XXX wita" nalezy ostro hamowac, bo za ta tablica moze lod lezec na drodze :-)

J.

Data: 2013-06-18 17:15:10
Autor: Maciek
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
W dniu 2013-06-18 13:14, J.F pisze:
Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu siedzial.
Nie. Rozmawiamy o sytuacji, gdy przekroczona została prędkość, zrobiona
fotka, ale nic więcej się nie stało. Analogiczna sytuacja do dróżnika,
który zasnął i został na tym przyłapany.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2013-06-20 13:39:01
Autor: Jakub Witkowski
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
W dniu 2013-06-18 17:15, Maciek pisze:
W dniu 2013-06-18 13:14, J.F pisze:
Oczywiscie o takiej mowimy, bo inaczej to moze twierdzic ze np w kiblu
siedzial.
Nie. Rozmawiamy o sytuacji, gdy przekroczona została prędkość, zrobiona
fotka, ale nic więcej się nie stało.

Rozmawiamy o styuacji, w ktorej prawo nakłada na obywatela obowiązek udzielenia
organom odpowiedzi na jakieś tam pytanie, i karze go za *nieudzielenie tejże*
(a nie za takie czy śmakie wykroczenie drogowe, mniejsza z tym).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2013-06-20 13:27:39
Autor: Jakub Witkowski
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
W dniu 2013-06-17 16:54, John Kołalsky pisze:

Ale skoro twierdzi ze nie on, to obowiazek wskazania ma. Rejestru
prowadzic nie musi, ale obowiazek nadal ma.

Ale jak nie może to nie może.

na przykład, nie może zapłacić podatku, gdyż niestety, nie ma z czego.

Nie można ukarać za faktyczną niemożność.

nie można? :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2013-06-17 12:20:44
Autor: Tadeusz
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
W dniu 2013-06-16 00:37, Jatyon pisze:

Użytkownik "Ryszard G." <ryglerDOUSUWANIA@interia.eu> napisał w wiadomości
news:kpccl6$q08$1usenet.news.interia.pl...

Znam przypadek, w którym właściciel pojazdu odpowiedział na wezwanie że
nie neguje wykroczenia, ale nie może wskazać
kto wtedy siedział za kierownicą (nie pamięta).
Sąd na rozprawie apelacyjnej odrzucił wniosek o zapłacenie mandatu bo to
"organ" ma udowodnić winę
i wskazać sprawcę a nie obywatel udowadniać swoją niewinność.

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.

nie ma żadnego paragrafu na słabą pamięć :)

Data: 2013-06-18 01:48:09
Autor: Gotfryd Smolik news
fotka i ... ma obowiązek wskazać.
On Mon, 17 Jun 2013, Tadeusz wrote:

W dniu 2013-06-16 00:37, Jatyon pisze:

Obywatel nie musi nic udowadniać, bo obywatel ma obowiązek wskazać.
Jeżeli nie wskaże to na pewno znajdą paragrafy, aby go ukarać za nie
wskazanie.

nie ma żadnego paragrafu na słabą pamięć :)

  Czy ja wiem... jak ma słabą pamięć, to może zapomnieć jaki znak ostatnio
mijał. Znaczy PJ do zabrania nie za karę lecz w trybie administracyjnym
z braku spełniania wymogów technicznych ;)

pzdr, Gotfryd

fotka i brak twarzy na fotce.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona