Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Data: 2013-09-26 22:06:17
Autor: Artur Maśląg
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-26 17:56, ToMasz pisze:
dostałem fotkę z wakacji za 200zł.

Ładna chociaż?

mogliby dać za 100, ale dali za 200.

Cóż, widocznie więcej trudu im to zajęło. Bo przecież to niemożliwe,
że było to w miejscu niebezpiecznym - zapewne w środku lasu.

Czy ktoś wie dla czego?

Ich zapytaj - może odpowiedzą? Tylko poleconym, ze zwrotnym
potwierdzeniem odbioru.

Czy pożyczone auto warte 12000zł kwalifikuje
mnie do bogatszej części społeczeństwa?

Hmm, bardziej gustowny parasol...

JAkbym jechał 79/50 i dostał za
100 - nie było by pytań, problemów.

Aha, a jak 72/50 za 200 to są :>

Co radzicie?

Zapłacić i przestać marudzić. Na drugi raz zwolnić.

1. powołać się na niedokładność radaru +/- 3km/h które powinno być
rozstrzygane na moją korzyść i poprosić o mandat za 69/50?

Niedokładność została pewnie uwzględniona :>

2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?

Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>

3. jakieś inne pomysły?
poradźcie coś.

Nie jeździć na wakacje samochodem.

PS dziecko wymiotowało i naprawdę nie miałem ochoty na rozglądanie się
czy i gdzie postawili radar

Świetne wytłumaczenie - spróbuj tego w sądzie :> Powiedz też, że nie
wiesz ile można jeździć w terenie zabudowanym.

Czy gdzieś można sprawdzić ile mam punktów karnych?
"
Informację taką można uzyskać w siedzibie organu prowadzącego ewidencję lub, w miarę możliwości technicznych w każdej jednostce Policji. Należy mieć ze sobą dowód osobisty i prawo jazdy.
"

Data: 2013-09-26 22:30:39
Autor: ToMasz
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?

Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim. Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy więcej DK11.
Fakt że używane przez straż i policje radary są marnej jakości nic nie zmienia? To że Szczecinek ma 2 miejsce w Polsce pod względem wystawianych mandatów z fotoradarów też nie?
Jasne że  popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi. Zawaliłem, trzeba zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz jest różnica o którą warto zawalczyć, jedną kartką A4. JAk niczego nie potraficie doradzić, to przynajmniej nie osądzajcie mnie nie znając sprawy.
ToMasz

Data: 2013-09-26 22:54:16
Autor: LEPEK
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No
więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane
wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem,
nigdy więcej DK11.
[...]
Jasne że  popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem
się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi. Zawaliłem, trzeba
zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz jest różnica o którą
warto zawalczyć, jedną kartką A4.

Dziecko nie jest winne temu, że jechałeś szybciej, niż przepisy pozwalały. Wiem, że u nas często ograniczenia są z d... wzięte, ale jak się jest na limicie budżetowym, to trzeba uważać i jechać przepisowo. Jakoś na zachód i na południe od naszego kraju prawie nikt (włączając w to naszych rodaków) nie ma problemu z utrzymaniem max 55 km/h w zabudowanym, czy 70/70, jeśli znaki tak pokazują.
Jeśli chcesz się po prostu potargować, to IMO warto się pokajać, wskazać trudną sytuację, samochód pożyczony, żal za popełnione wykroczenie. Albo: zapewne przyszło do mamy pismo o wskazanie, komu powierzyła do kierowania swój pojazd - wyczekać do końca terminu, odpisać (mama wskazuje ciebie) , znów wyczekać, odpisać (przyznajesz się), ale odpisać że możesz przyjąć połowę kwoty - u mnie zadziałało ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Data: 2013-09-28 12:56:32
Autor: Cavallino
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Dziecko nie jest winne temu, że jechałeś szybciej, niż przepisy pozwalały. Wiem, że u nas często ograniczenia są z d... wzięte, ale jak się jest na limicie budżetowym, to trzeba uważać i jechać przepisowo.

Trzeba, to stawiać znaki w sposób uzasadniony.
Wszystko inne, to tylko Twoje chciejstwo.


Jakoś na zachód i na południe od naszego kraju prawie nikt (włączając w to naszych rodaków) nie ma problemu z utrzymaniem max 55 km/h w zabudowanym, czy 70/70, jeśli znaki tak pokazują.

Widocznie tam nie ustawiają znaków po Kamazy z węglem na oblodzonej drodze, więc szacunku do znaku uczysz się szybko - nie dostosujesz się, to wylecisz z drogi.

Data: 2013-09-28 07:37:11
Autor: kogutek444
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić ?
W dniu sobota, 28 września 2013 12:56:32 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:



> Dziecko nie jest winne temu, że jechałeś szybciej, niż przepisy pozwalały. > Wiem, że u nas często ograniczenia są z d... wzięte, ale jak się jest na > limicie budżetowym, to trzeba uważać i jechać przepisowo.



Trzeba, to stawiać znaki w sposób uzasadniony.

Wszystko inne, to tylko Twoje chciejstwo.





> Jakoś na zachód i na południe od naszego kraju prawie nikt (włączając w to > naszych rodaków) nie ma problemu z utrzymaniem max 55 km/h w zabudowanym, > czy 70/70, jeśli znaki tak pokazują.



Widocznie tam nie ustawiają znaków po Kamazy z węglem na oblodzonej drodze, więc szacunku do znaku uczysz się szybko - nie dostosujesz się, to wylecisz z drogi.

A tutaj ustawiają bo są kamazy z węglem i wozy drabiniaste i pędzenie krów drogą i pielgrzymki piesze. Jak Ci się nie podoba to wyjedz tam gdzie jest tak dobrze.

Data: 2013-09-28 16:45:26
Autor: jerzu
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
On Sat, 28 Sep 2013 12:56:32 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Widocznie tam nie ustawiają znaków po Kamazy z węglem na oblodzonej drodze, więc szacunku do znaku uczysz się szybko - nie dostosujesz się, to wylecisz z drogi.

Ładnie pominąłeś 55 km/h w terenie zabudowanym.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-28 23:30:03
Autor: Cavallino
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jrqd49httnippm73mm522djfvj5n5tj490@4ax.com...
On Sat, 28 Sep 2013 12:56:32 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Widocznie tam nie ustawiają znaków po Kamazy z węglem na oblodzonej drodze,
więc szacunku do znaku uczysz się szybko - nie dostosujesz się, to wylecisz
z drogi.

Ładnie pominąłeś 55 km/h w terenie zabudowanym.

Jakie 55?
I gdzie?
Na trzypasmowej jezdni w standardzie ekspresówki, czy na wąskiej uliczce pod szkołą?
Bo właśnie dlatego, że w obu miejscach limit jest ten sam, to mam ZAWSZE go gdzieś, wraz ze wszystkimi innymi limitami.

Data: 2013-09-26 23:05:31
Autor: Krzysztof 45
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na
paliwo były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko
potrollować trzeba :>
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę

A czego się tu spodziewałeś po niektórych?

Widziałeś taki obrazek?
  Myszka skusiła się na serek zamontowany w pułapce na myszy i niestety w
tej pułapce się zatrzasnęła. Dobiega druga myszka i co? Ratuje? Nie.
Zaczyna ją dymać od tyłu. Jakie to polskie :)
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm

Data: 2013-09-27 09:06:50
Autor: Iglo
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:30:39 +0200, ToMasz napisał(a):

jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim. Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy więcej DK11.

I ostatnie zdanie jest kluczowe. DK11 i ogólnie całe Zachodniopomorskie.
Kogo tam nie złapali.. Oczywiście tutaj sami moralizatorzy, "że trzeba
wiedzieć ile jechać w zabudowanym". Prawda jest taka, że odbywa się
regularne polowanie na kierowców jadących nad morze i tyle. Olbrzymie
wpływy z fotoradarów są uwzględnione w budżetach gmin i trzeba normy
wyrobić raczej nikt ci "nie spuści z ceny". Radary są ustawiane tam gdzie
teren zabudowany najmniej na taki wygląda, wystarczy, że przegapisz znak,
często zarośnięty krzaczorami i dokładasz się do kasy gmin.

Data: 2013-09-27 11:34:10
Autor: Artur Maśląg
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-27 09:06, Iglo pisze:
Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:30:39 +0200, ToMasz napisał(a):
(...)
wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem,
nigdy więcej DK11.

I ostatnie zdanie jest kluczowe. DK11 i ogólnie całe Zachodniopomorskie.
Kogo tam nie złapali.. Oczywiście tutaj sami moralizatorzy, "że trzeba
wiedzieć ile jechać w zabudowanym".

A co, może nie trzeba? Może z czasem ludzie się nauczą, że jak są
ograniczenie i nawet oznakowanie o 'suszeniu' to się jeździe
zgodnie z przepisami, a ja nie to się płaci frycowe, a nie płacze
jaka to SM zła, niedobra itd.

Prawda jest taka, że odbywa się
regularne polowanie na kierowców jadących nad morze i tyle. Olbrzymie
wpływy z fotoradarów są uwzględnione w budżetach gmin i trzeba normy
wyrobić raczej nikt ci "nie spuści z ceny". Radary są ustawiane tam gdzie
teren zabudowany najmniej na taki wygląda, wystarczy, że przegapisz znak,
często zarośnięty krzaczorami i dokładasz się do kasy gmin.

Wiem, wiem, czytam te rewelacje grupowe na ten temat. Przykro mi,
ale nie dałem się złapać i w brew temu co tak często się opowiada
to od jakiegoś czasu (od zmian z chyba 2011) SM może tylko w
ustalonych miejscach terenu zabudowanego ustawiać FR. No i tak robią.
A że polowaniem to nazywają - cóż, nie sobie będzie polowanie. Jak
ktoś jeleń i zapiernicza po zabudowanym np. ponad 70km/h bo w 'mieście'
bo mu się wydaje że wolno, to go upolują jak kaczkę i tyle.

Data: 2013-09-27 11:26:20
Autor: Artur Maśląg
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?

Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę
trzeba kopać.

To nie kopanie w dupę tylko stwierdzenie faktów. Proponuję też
sprawdzić co to jest to z tyłu, co kąsa w dupsko.

Data: 2013-09-27 15:25:01
Autor: Wiwo
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5244996d$0$1250$65785112news.neostrada.pl...

jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim. Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy więcej DK11.

[ironia on]
Och... Jaka smutna historia...
To poświęcenie ojca, który pojedzie na byle jakie wczasy byle pojechać...
I te akcenty na córeczkę, która morza nie zobaczy...
Aż mi się łza w oku zakręciła...
Jak pomyślę o tych wszystkich 1,5 rocznych dzieciach, które nie zobaczą morza, to serce mi pęka...
[ironia off]

Jak wytłumaczyć? Tak samo jak tłumaczysz, że tej zabawki nie kupisz, ma nie bić brata, kupy nie rozmazywać na telewizorze, a ciągniecie kotka za ogon może zaboleć (kota albo dziecko ;-)...
Ciekawe jak ogarniesz temat, jak dziecko zobaczy zdjęcia bardziej egzotycznego miejsca i powie "też tam chcę"...

Samochód trzeba było wynająć i rachunek dostarczyć ubezpieczycielowi sprawcy.
A co do drogi... Spoko, przy takim podejściu niedługo nie tylko DK11 będziesz unikał, ale będziesz mógł sprzedać samochód i unikniesz mandatów, bo przy obecnym i planowanym zagęszczeniu fotoradarów nigdzie nie pojedziesz...


Fakt że używane przez straż i policje radary są marnej jakości nic nie zmienia? To że Szczecinek ma 2 miejsce w Polsce pod względem wystawianych mandatów z fotoradarów też nie?

A co zmienia, że dziecko rzygało? Czy daje Ci to prawo do przekraczania prędkości i zniżek na mandaty? Jak wiozę babcię, kota, szybko psującą się żywość, to też mogę domagać się zniżek na mandaty?
Żeby była jasność: co do fotoradarów, ich umiejscowienia, zasad ich stosowania mam swoją opinię, niezgodną z polityką "zero tolerancji dla piratów drogowych".
Jak już dostaję mandaty, to za prędkość i to te z "górnej półki"... ;-)
Śmieszy mnie jednak Twoja postawa, wg której, skoro jechałeś z rzygającym dzieckiem, to mandat Ci się nie należy, a jeśli już, to jak najmniejszy.
Jeżeli chcemy różnicować mandaty, to tylko w przypadku, kiedy możemy obiektywnie stwierdzić, że ten sam manewr w jednym miejscu stworzył większe niebezpieczeństwo niż w innym. Np. inną wagę ma przekroczenie prędkości koło szkoły, a inne w środku pola, gdzie miesiąc temu naprawiali jezdnię i zapomnieli zdjąć znak.
Idąc dalej tym tropem, stworzyłeś większe niebezpieczeństwo, bo jechałeś rozkojarzony zachowaniem dziecka i nie zwolniłeś. Co więcej naraziłeś własne dziecko na niebezpieczeńśtwo! Doliczcie mu 100zł... ;-)


Jasne że  popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi. Zawaliłem, trzeba zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz jest różnica o którą warto zawalczyć, jedną kartką A4. JAk niczego nie potraficie doradzić, to przynajmniej nie osądzajcie mnie nie znając sprawy.

Jakiej sprawy? Złapałeś mandat, a teraz jojczysz, zasłaniasz się dzieckiem i opowiadasz ckliwe historie.

Żeby nie było, że czepiam się i udaję świętego... Dwa lata temu miałem bardzo podobną sytuację, w dniu wyjazdu (już w połowie drogi) dostałem strzała z winy kierowcy ciężarówki, który był przekonany, że zjeżdżając z ronda ma pierwszeńśtwo. Tego samego dnia załatwiłem na szybko drugi samochód i pojechałem. Z wakacji wróciłem z mandatem, dwa razy większym niż Twój, ale nikomu nie jojczyłem, nie mydłiłem oczu, że mi ktoś rzygał, itp.
Owszem, przyznaję, sytuacja ujowa, ale trzeba być facetem i mieć jaja, a nie płakać na newsach.
A jeśli nie chcesz płacić mandatu (rozumiem i popieram ;-), to po prostu zastosuj się do rad i nie opowiadaj żenujących historii o nieszczęśliwych dzieciach...


Wiwo

Data: 2013-09-27 18:20:03
Autor: Artur Maśląg
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-27 15:25, Wiwo pisze:
"ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał:
(...)
Jasne że  popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym
wykręceniem się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi.
Zawaliłem, trzeba zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz
jest różnica o którą warto zawalczyć, jedną kartką A4. JAk niczego nie
potraficie doradzić, to przynajmniej nie osądzajcie mnie nie znając
sprawy.

Jakiej sprawy? Złapałeś mandat, a teraz jojczysz, zasłaniasz się
dzieckiem i opowiadasz ckliwe historie.

Żona mnie pyta czemu płaczę, a ja odpowiadam, że czytam pms,
grupę prawdziwych mężczyzn ;)

Żeby nie było, że czepiam się i udaję świętego... Dwa lata temu miałem
bardzo podobną sytuację, w dniu wyjazdu (już w połowie drogi) dostałem
strzała z winy kierowcy ciężarówki, który był przekonany, że zjeżdżając
z ronda ma pierwszeńśtwo.

Ja miałem tylko trochę podobną, niestety dużo gorszą ładnych parę lat
temu - zawiozłem młodych nad morze na 2 tygodnie, sam musiałem wracać
i odebrać ich jak się skończy wyjazd. Po tygodniu dostałem strzała
w tył (stałem na czerwonym) takiego, że skończyło się nie tylko szkodą
całkowitą, ale ja później nie bardzo mogłem jeździć przez ~6 miesięcy
i to nie z powodu braku samochodu. Po dzieci znajomy pojechał.
Później się taki jojczący dziwi, że jak czytam takie żale to mnie
ironiczny nastrój ogarnia:>

Data: 2013-09-27 21:05:50
Autor: ToMasz
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Do Wiwo i Artura.
Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty. Wskazuje się rozwiązania obchodzące wszelkie możliwe przepisy. Bez względu czy na to w jakich okolicznościach wykroczenie zostało popełnione, bez względu na prędkość.

To mnie pchnęło do tego aby zapytać czy da się obniżyć, do dolnej granicy widełek i jak to zrobić.

Nagle okazuje się - ze prawdziwy mężczyzna to samiec bez mózgu i sprytu. nie zastanawia się czy radar czemuś służył poza nabijaniem kasy gminy która ma drugie miejsce w rankingu. Czy jeśli kierowca zastanawia się dlaczego dostał wyższy mandat, skoro przepisy dopuszczają niższą kwotę to niema jaj? Ja zazwyczaj jeżdżę wolno, czasem za wolno, ale rozumiem ograniczenia przy szkołach, w centrach miast, tam gdzie jest dużo pieszych... ale nie do jasnej cholery na wylocie z miasta gdzie chodnikiem nikt nie chodzi bo niema dokąd!

Ale -pisałem o tym wcześniej - jak już ktoś ma kłopot, to należy mu dowalić. Całą historię - jak widzę niepotrzebnie- opisałem aby ktoś uprzejmy podzielił się swoimi doświadczeniami i powstrzymał mnie od wypisywania czegoś co nie wpływa na obniżenie mandatu, albo poradził co może być dla stróżów prawa istotne.
Dziękuję wszystkim, napiszę czy i ile udało się "wytargować"
ToMasz

Ps Córce _obiecałem_ ze pojedziemy i słowa dotrzymałem. Ale w dzisiejszych czasach prawdziwy mężczyzna nie zna słowa honor. Ważne żeby potrafił słabszego kopnąć w dupe

Data: 2013-09-27 22:42:19
Autor: Artur Maśląg
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-27 21:05, ToMasz pisze:
Do Wiwo i Artura.
Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty.

A to ciekawe - pomyliłeś grupy :> Załóż własną, da się.

Wskazuje się rozwiązania obchodzące wszelkie możliwe przepisy.

LOL - Ty naprawdę się pogrążasz. No, ale to nie pierwszy raz :>

Bez
względu czy na to w jakich okolicznościach wykroczenie zostało
popełnione, bez względu na prędkość.

Chciałbyś.

To mnie pchnęło do tego aby zapytać czy da się obniżyć, do dolnej
granicy widełek i jak to zrobić.

Jak się chciało jeździł bezmyślnie grubo powyżej ograniczenia to
trzeba płacić, a nie płakać że złapali.

Nagle okazuje się - ze prawdziwy mężczyzna to samiec bez mózgu i sprytu.

Ty nie wiesz kto jest prawdziwy mężczyzna i za 100zł dorobisz sobie
ideologię do smutnego trollowania.

Ale w
dzisiejszych czasach prawdziwy mężczyzna nie zna słowa honor.

Skoro tak, to się to dało zauważyć :> Coraz więcej takich. Łażą, płaczą
i nie potrafią być samodzielni. A jak któregoś mandat dopadnie to
lament na pół internetu.

Ważne żeby potrafił słabszego kopnąć w dupe

Sam się powinieneś kopnąć - pamiętaj, jak chcesz być prawdziwym mężczyzną to:
"Za kółkiem trzeba być ostrym jak premier Tusk, twardym jak prezydent Kaczyński i niezłomnym jak wicepremier Waldemar Pawlak. "

Data: 2013-09-28 16:46:31
Autor: jerzu
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
On Fri, 27 Sep 2013 21:05:50 +0200, ToMasz
<news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:

Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty.

Nie. Jest grupa tych co bronią, a reszta kopie w dupę :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2013-09-28 19:50:37
Autor: Artur Maśląg
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
W dniu 2013-09-28 16:46, jerzu pisze:
On Fri, 27 Sep 2013 21:05:50 +0200, ToMasz
<news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:

Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty.

Nie. Jest grupa tych co bronią, a reszta kopie w dupę :))

Nie jest prawdą powyższe :P

Data: 2013-09-28 23:30:32
Autor: Cavallino
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ltqd49lq9975v2qfc7fejdojnphpic9oq8@4ax.com...
On Fri, 27 Sep 2013 21:05:50 +0200, ToMasz
<news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:

Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty.

Nie. Jest grupa tych co bronią, a reszta kopie w dupę :))

Nie reszta, tylko banda zidiociałych kapeluszników.

Data: 2013-09-27 15:33:40
Autor: RoMan Mandziejewicz
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Hello ToMasz,

Thursday, September 26, 2013, 10:30:39 PM, you wrote:

2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?
Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę

[... jęki, stęki i rozpacze ...]

Bądź mężczyzną - dałeś się złapać na wykroczeniu - zapłać. Kup CB i je
włącz. Uprzedzając - CB da się przenosić z samochodu do samochodu.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2013-09-27 15:47:36
Autor: J.F
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
[... jęki, stęki i rozpacze ...]
Bądź mężczyzną - dałeś się złapać na wykroczeniu - zapłać. Kup CB i je
włącz. Uprzedzając - CB da się przenosić z samochodu do samochodu.

Kup CB, wlacz janosika ... ale badz mezczyzna, nie daj sie :-)

No wlasnie - co za FR, moze zamontowany na stale i strazy miejskiej.

J.

Data: 2013-09-28 13:00:17
Autor: Cavallino
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1368479956.20130927153340@pik-net.pl.invalid...
Hello ToMasz,

Thursday, September 26, 2013, 10:30:39 PM, you wrote:

2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?
Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę

[... jęki, stęki i rozpacze ...]

Bądź mężczyzną - dałeś się złapać na wykroczeniu - zapłać.

Niby z jakiej paki?
To nadal część gry (czytaj obrony) z mafią zwaną państwem, jak chcą się dobrać do mojego portfela, to muszą się bardziej postarać.
Samo wystawienie nielegalnego FR lub suszarki na nielegalnym limicie to za mało.

Data: 2013-09-26 22:45:26
Autor: J.F.
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?
Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:06:17 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-09-26 17:56, ToMasz pisze:
dostałem fotkę z wakacji za 200zł.
Ładna chociaż?

No gdzie, niewyrazna, normalnie bys grosza nie dal i pogonil takiego
fotografa :-)

mogliby dać za 100, ale dali za 200.
Cóż, widocznie więcej trudu im to zajęło. Bo przecież to niemożliwe,
że było to w miejscu niebezpiecznym - zapewne w środku lasu.

Pokazywalem ci fotoradar z wejherowa ?
Nielegalny zreszta, no chyba ze twierdza iz przenosny .. bo wyjac sie
pewnie da.

Czy ktoś wie dla czego?
Ich zapytaj - może odpowiedzą? Tylko poleconym, ze zwrotnym
potwierdzeniem odbioru.

Bo moga. Bo gmina ma duze potrzeby :-)

JAkbym jechał 79/50 i dostał za
100 - nie było by pytań, problemów.
Aha, a jak 72/50 za 200 to są :>

Po cos sa widelki. 79/50 tez 200 ?
Co radzicie?
Zapłacić i przestać marudzić. Na drugi raz zwolnić.

Nie zaplacic. W imie zasad ;-)
Po wyroku nakazowym bedzie drozej, ale satysfakcja zostanie :-)

1. powołać się na niedokładność radaru +/- 3km/h które powinno być
rozstrzygane na moją korzyść i poprosić o mandat za 69/50?
Niedokładność została pewnie uwzględniona :>

Myslisz ?
2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość
była bliższa niższej granicy? bo mam bardzo mały dochód?
Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo
były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :>

Urlop sie obywatelowi ustawowo nalezy. A potem pieniazkow malo :-(

3. jakieś inne pomysły?
poradźcie coś.
Nie jeździć na wakacje samochodem.

Hm, zalezy skad dokad. PKP potrafi skutecznie zniechecic :-)

J.

fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona