Data: 2013-09-26 22:06:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-26 17:56, ToMasz pisze:
dostałem fotkę z wakacji za 200zł. Ładna chociaż? mogliby dać za 100, ale dali za 200. Cóż, widocznie więcej trudu im to zajęło. Bo przecież to niemożliwe, że było to w miejscu niebezpiecznym - zapewne w środku lasu. Czy ktoś wie dla czego? Ich zapytaj - może odpowiedzą? Tylko poleconym, ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Czy pożyczone auto warte 12000zł kwalifikuje Hmm, bardziej gustowny parasol... JAkbym jechał 79/50 i dostał za Aha, a jak 72/50 za 200 to są :> Co radzicie? Zapłacić i przestać marudzić. Na drugi raz zwolnić. 1. powołać się na niedokładność radaru +/- 3km/h które powinno być Niedokładność została pewnie uwzględniona :> 2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo były, ale na mandat to już nie ma? Pewnie są, tylko potrollować trzeba :> 3. jakieś inne pomysły? Nie jeździć na wakacje samochodem. PS dziecko wymiotowało i naprawdę nie miałem ochoty na rozglądanie się Świetne wytłumaczenie - spróbuj tego w sądzie :> Powiedz też, że nie wiesz ile można jeździć w terenie zabudowanym. Czy gdzieś można sprawdzić ile mam punktów karnych?" Informację taką można uzyskać w siedzibie organu prowadzącego ewidencję lub, w miarę możliwości technicznych w każdej jednostce Policji. Należy mieć ze sobą dowód osobisty i prawo jazdy. " |
|
Data: 2013-09-26 22:30:39 | |
Autor: ToMasz | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim. Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy więcej DK11.2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość Fakt że używane przez straż i policje radary są marnej jakości nic nie zmienia? To że Szczecinek ma 2 miejsce w Polsce pod względem wystawianych mandatów z fotoradarów też nie? Jasne że popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi. Zawaliłem, trzeba zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz jest różnica o którą warto zawalczyć, jedną kartką A4. JAk niczego nie potraficie doradzić, to przynajmniej nie osądzajcie mnie nie znając sprawy. ToMasz |
|
Data: 2013-09-26 22:54:16 | |
Autor: LEPEK | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No[...] Jasne że popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem Dziecko nie jest winne temu, że jechałeś szybciej, niż przepisy pozwalały. Wiem, że u nas często ograniczenia są z d... wzięte, ale jak się jest na limicie budżetowym, to trzeba uważać i jechać przepisowo. Jakoś na zachód i na południe od naszego kraju prawie nikt (włączając w to naszych rodaków) nie ma problemu z utrzymaniem max 55 km/h w zabudowanym, czy 70/70, jeśli znaki tak pokazują. Jeśli chcesz się po prostu potargować, to IMO warto się pokajać, wskazać trudną sytuację, samochód pożyczony, żal za popełnione wykroczenie. Albo: zapewne przyszło do mamy pismo o wskazanie, komu powierzyła do kierowania swój pojazd - wyczekać do końca terminu, odpisać (mama wskazuje ciebie) , znów wyczekać, odpisać (przyznajesz się), ale odpisać że możesz przyjąć połowę kwoty - u mnie zadziałało ;) Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 |
|
Data: 2013-09-28 12:56:32 | |
Autor: Cavallino | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Dziecko nie jest winne temu, że jechałeś szybciej, niż przepisy pozwalały. Wiem, że u nas często ograniczenia są z d... wzięte, ale jak się jest na limicie budżetowym, to trzeba uważać i jechać przepisowo. Trzeba, to stawiać znaki w sposób uzasadniony. Wszystko inne, to tylko Twoje chciejstwo. Jakoś na zachód i na południe od naszego kraju prawie nikt (włączając w to naszych rodaków) nie ma problemu z utrzymaniem max 55 km/h w zabudowanym, czy 70/70, jeśli znaki tak pokazują. Widocznie tam nie ustawiają znaków po Kamazy z węglem na oblodzonej drodze, więc szacunku do znaku uczysz się szybko - nie dostosujesz się, to wylecisz z drogi. |
|
Data: 2013-09-28 07:37:11 | |
Autor: kogutek444 | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić ? | |
W dniu sobota, 28 września 2013 12:56:32 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: A tutaj ustawiają bo są kamazy z węglem i wozy drabiniaste i pędzenie krów drogą i pielgrzymki piesze. Jak Ci się nie podoba to wyjedz tam gdzie jest tak dobrze. |
|
Data: 2013-09-28 16:45:26 | |
Autor: jerzu | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
On Sat, 28 Sep 2013 12:56:32 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote: Widocznie tam nie ustawiają znaków po Kamazy z węglem na oblodzonej drodze, więc szacunku do znaku uczysz się szybko - nie dostosujesz się, to wylecisz z drogi. Ładnie pominąłeś 55 km/h w terenie zabudowanym. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-09-28 23:30:03 | |
Autor: Cavallino | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jrqd49httnippm73mm522djfvj5n5tj490@4ax.com... On Sat, 28 Sep 2013 12:56:32 +0200, "Cavallino" Jakie 55? I gdzie? Na trzypasmowej jezdni w standardzie ekspresówki, czy na wąskiej uliczce pod szkołą? Bo właśnie dlatego, że w obu miejscach limit jest ten sam, to mam ZAWSZE go gdzieś, wraz ze wszystkimi innymi limitami. |
|
Data: 2013-09-26 23:05:31 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
Aaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, najacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę A czego się tu spodziewałeś po niektórych? Widziałeś taki obrazek? Myszka skusiła się na serek zamontowany w pułapce na myszy i niestety w tej pułapce się zatrzasnęła. Dobiega druga myszka i co? Ratuje? Nie. Zaczyna ją dymać od tyłu. Jakie to polskie :) -- Krzysiek http://niewygodne.info.pl/index.htm |
|
Data: 2013-09-27 09:06:50 | |
Autor: Iglo | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:30:39 +0200, ToMasz napisał(a):
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim. Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy więcej DK11. I ostatnie zdanie jest kluczowe. DK11 i ogólnie całe Zachodniopomorskie. Kogo tam nie złapali.. Oczywiście tutaj sami moralizatorzy, "że trzeba wiedzieć ile jechać w zabudowanym". Prawda jest taka, że odbywa się regularne polowanie na kierowców jadących nad morze i tyle. Olbrzymie wpływy z fotoradarów są uwzględnione w budżetach gmin i trzeba normy wyrobić raczej nikt ci "nie spuści z ceny". Radary są ustawiane tam gdzie teren zabudowany najmniej na taki wygląda, wystarczy, że przegapisz znak, często zarośnięty krzaczorami i dokładasz się do kasy gmin. |
|
Data: 2013-09-27 11:34:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-27 09:06, Iglo pisze:
Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:30:39 +0200, ToMasz napisał(a):(...) wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, A co, może nie trzeba? Może z czasem ludzie się nauczą, że jak są ograniczenie i nawet oznakowanie o 'suszeniu' to się jeździe zgodnie z przepisami, a ja nie to się płaci frycowe, a nie płacze jaka to SM zła, niedobra itd. Prawda jest taka, że odbywa się Wiem, wiem, czytam te rewelacje grupowe na ten temat. Przykro mi, ale nie dałem się złapać i w brew temu co tak często się opowiada to od jakiegoś czasu (od zmian z chyba 2011) SM może tylko w ustalonych miejscach terenu zabudowanego ustawiać FR. No i tak robią. A że polowaniem to nazywają - cóż, nie sobie będzie polowanie. Jak ktoś jeleń i zapiernicza po zabudowanym np. ponad 70km/h bo w 'mieście' bo mu się wydaje że wolno, to go upolują jak kaczkę i tyle. |
|
Data: 2013-09-27 11:26:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-26 22:30, ToMasz pisze:
jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkość To nie kopanie w dupę tylko stwierdzenie faktów. Proponuję też sprawdzić co to jest to z tyłu, co kąsa w dupsko. |
|
Data: 2013-09-27 15:25:01 | |
Autor: Wiwo | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5244996d$0$1250$65785112news.neostrada.pl... jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę trzeba kopać. 2/8/2013 w tył auta wjechała mi ciężarówka. Młodsza córka umie powiedzieć "auto ma ała" i jak jej mam wytłumaczyć że morza nie zobaczy? Tak, starszy brat był w tej zajebistej piaskownicy widocznej na jego fotografiach, ale ty nie będziesz, bo jakiś palant gadał przez telefon i nie zauważył czerwonego światła i samochodu stojącego przed nim. Może mi podpowiesz jak to wytłumaczyć dziecku które ma 1.5 roku? No więc wziąłem auto do mamy, zamiast na w miarę przyzwoite, zaplanowane wczasy, pojechałem trochę na ślepo, byle by nad morze. Teraz sam wiem, nigdy więcej DK11. [ironia on] Och... Jaka smutna historia... To poświęcenie ojca, który pojedzie na byle jakie wczasy byle pojechać... I te akcenty na córeczkę, która morza nie zobaczy... Aż mi się łza w oku zakręciła... Jak pomyślę o tych wszystkich 1,5 rocznych dzieciach, które nie zobaczą morza, to serce mi pęka... [ironia off] Jak wytłumaczyć? Tak samo jak tłumaczysz, że tej zabawki nie kupisz, ma nie bić brata, kupy nie rozmazywać na telewizorze, a ciągniecie kotka za ogon może zaboleć (kota albo dziecko ;-)... Ciekawe jak ogarniesz temat, jak dziecko zobaczy zdjęcia bardziej egzotycznego miejsca i powie "też tam chcę"... Samochód trzeba było wynająć i rachunek dostarczyć ubezpieczycielowi sprawcy. A co do drogi... Spoko, przy takim podejściu niedługo nie tylko DK11 będziesz unikał, ale będziesz mógł sprzedać samochód i unikniesz mandatów, bo przy obecnym i planowanym zagęszczeniu fotoradarów nigdzie nie pojedziesz... Fakt że używane przez straż i policje radary są marnej jakości nic nie zmienia? To że Szczecinek ma 2 miejsce w Polsce pod względem wystawianych mandatów z fotoradarów też nie? A co zmienia, że dziecko rzygało? Czy daje Ci to prawo do przekraczania prędkości i zniżek na mandaty? Jak wiozę babcię, kota, szybko psującą się żywość, to też mogę domagać się zniżek na mandaty? Żeby była jasność: co do fotoradarów, ich umiejscowienia, zasad ich stosowania mam swoją opinię, niezgodną z polityką "zero tolerancji dla piratów drogowych". Jak już dostaję mandaty, to za prędkość i to te z "górnej półki"... ;-) Śmieszy mnie jednak Twoja postawa, wg której, skoro jechałeś z rzygającym dzieckiem, to mandat Ci się nie należy, a jeśli już, to jak najmniejszy. Jeżeli chcemy różnicować mandaty, to tylko w przypadku, kiedy możemy obiektywnie stwierdzić, że ten sam manewr w jednym miejscu stworzył większe niebezpieczeństwo niż w innym. Np. inną wagę ma przekroczenie prędkości koło szkoły, a inne w środku pola, gdzie miesiąc temu naprawiali jezdnię i zapomnieli zdjąć znak. Idąc dalej tym tropem, stworzyłeś większe niebezpieczeństwo, bo jechałeś rozkojarzony zachowaniem dziecka i nie zwolniłeś. Co więcej naraziłeś własne dziecko na niebezpieczeńśtwo! Doliczcie mu 100zł... ;-) Jasne że popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym wykręceniem się od odpowiedzialności, ale to nie o to chodzi. Zawaliłem, trzeba zapłacić. Kwestia tylko ile. 200 czy 50, a to juz jest różnica o którą warto zawalczyć, jedną kartką A4. JAk niczego nie potraficie doradzić, to przynajmniej nie osądzajcie mnie nie znając sprawy. Jakiej sprawy? Złapałeś mandat, a teraz jojczysz, zasłaniasz się dzieckiem i opowiadasz ckliwe historie. Żeby nie było, że czepiam się i udaję świętego... Dwa lata temu miałem bardzo podobną sytuację, w dniu wyjazdu (już w połowie drogi) dostałem strzała z winy kierowcy ciężarówki, który był przekonany, że zjeżdżając z ronda ma pierwszeńśtwo. Tego samego dnia załatwiłem na szybko drugi samochód i pojechałem. Z wakacji wróciłem z mandatem, dwa razy większym niż Twój, ale nikomu nie jojczyłem, nie mydłiłem oczu, że mi ktoś rzygał, itp. Owszem, przyznaję, sytuacja ujowa, ale trzeba być facetem i mieć jaja, a nie płakać na newsach. A jeśli nie chcesz płacić mandatu (rozumiem i popieram ;-), to po prostu zastosuj się do rad i nie opowiadaj żenujących historii o nieszczęśliwych dzieciach... Wiwo |
|
Data: 2013-09-27 18:20:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-27 15:25, Wiwo pisze:
"ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał:(...) Jasne że popełniłem błąd, zastanawiałem się nad całkowitym Żona mnie pyta czemu płaczę, a ja odpowiadam, że czytam pms, grupę prawdziwych mężczyzn ;) Żeby nie było, że czepiam się i udaję świętego... Dwa lata temu miałem Ja miałem tylko trochę podobną, niestety dużo gorszą ładnych parę lat temu - zawiozłem młodych nad morze na 2 tygodnie, sam musiałem wracać i odebrać ich jak się skończy wyjazd. Po tygodniu dostałem strzała w tył (stałem na czerwonym) takiego, że skończyło się nie tylko szkodą całkowitą, ale ja później nie bardzo mogłem jeździć przez ~6 miesięcy i to nie z powodu braku samochodu. Po dzieci znajomy pojechał. Później się taki jojczący dziwi, że jak czytam takie żale to mnie ironiczny nastrój ogarnia:> |
|
Data: 2013-09-27 21:05:50 | |
Autor: ToMasz | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Do Wiwo i Artura.
Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty. Wskazuje się rozwiązania obchodzące wszelkie możliwe przepisy. Bez względu czy na to w jakich okolicznościach wykroczenie zostało popełnione, bez względu na prędkość. To mnie pchnęło do tego aby zapytać czy da się obniżyć, do dolnej granicy widełek i jak to zrobić. Nagle okazuje się - ze prawdziwy mężczyzna to samiec bez mózgu i sprytu. nie zastanawia się czy radar czemuś służył poza nabijaniem kasy gminy która ma drugie miejsce w rankingu. Czy jeśli kierowca zastanawia się dlaczego dostał wyższy mandat, skoro przepisy dopuszczają niższą kwotę to niema jaj? Ja zazwyczaj jeżdżę wolno, czasem za wolno, ale rozumiem ograniczenia przy szkołach, w centrach miast, tam gdzie jest dużo pieszych... ale nie do jasnej cholery na wylocie z miasta gdzie chodnikiem nikt nie chodzi bo niema dokąd! Ale -pisałem o tym wcześniej - jak już ktoś ma kłopot, to należy mu dowalić. Całą historię - jak widzę niepotrzebnie- opisałem aby ktoś uprzejmy podzielił się swoimi doświadczeniami i powstrzymał mnie od wypisywania czegoś co nie wpływa na obniżenie mandatu, albo poradził co może być dla stróżów prawa istotne. Dziękuję wszystkim, napiszę czy i ile udało się "wytargować" ToMasz Ps Córce _obiecałem_ ze pojedziemy i słowa dotrzymałem. Ale w dzisiejszych czasach prawdziwy mężczyzna nie zna słowa honor. Ważne żeby potrafił słabszego kopnąć w dupe |
|
Data: 2013-09-27 22:42:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-27 21:05, ToMasz pisze:
Do Wiwo i Artura. A to ciekawe - pomyliłeś grupy :> Załóż własną, da się. Wskazuje się rozwiązania obchodzące wszelkie możliwe przepisy. LOL - Ty naprawdę się pogrążasz. No, ale to nie pierwszy raz :> Bez Chciałbyś. To mnie pchnęło do tego aby zapytać czy da się obniżyć, do dolnej Jak się chciało jeździł bezmyślnie grubo powyżej ograniczenia to trzeba płacić, a nie płakać że złapali. Nagle okazuje się - ze prawdziwy mężczyzna to samiec bez mózgu i sprytu. Ty nie wiesz kto jest prawdziwy mężczyzna i za 100zł dorobisz sobie ideologię do smutnego trollowania. Ale w Skoro tak, to się to dało zauważyć :> Coraz więcej takich. Łażą, płaczą i nie potrafią być samodzielni. A jak któregoś mandat dopadnie to lament na pół internetu. Ważne żeby potrafił słabszego kopnąć w dupe Sam się powinieneś kopnąć - pamiętaj, jak chcesz być prawdziwym mężczyzną to: "Za kółkiem trzeba być ostrym jak premier Tusk, twardym jak prezydent Kaczyński i niezłomnym jak wicepremier Waldemar Pawlak. " |
|
Data: 2013-09-28 16:46:31 | |
Autor: jerzu | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
On Fri, 27 Sep 2013 21:05:50 +0200, ToMasz
<news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote: Na tej grupie, zazwyczaj broni się tych, którzy dostają mandaty. Nie. Jest grupa tych co bronią, a reszta kopie w dupę :)) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2013-09-28 19:50:37 | |
Autor: Artur Maśląg | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
W dniu 2013-09-28 16:46, jerzu pisze:
On Fri, 27 Sep 2013 21:05:50 +0200, ToMasz Nie jest prawdą powyższe :P |
|
Data: 2013-09-28 23:30:32 | |
Autor: Cavallino | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ltqd49lq9975v2qfc7fejdojnphpic9oq8@4ax.com... On Fri, 27 Sep 2013 21:05:50 +0200, ToMasz Nie reszta, tylko banda zidiociałych kapeluszników. |
|
Data: 2013-09-27 15:33:40 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Hello ToMasz,
Thursday, September 26, 2013, 10:30:39 PM, you wrote: jacy wy jesteście kochani! Jak ktoś się tylko lekko pochyli to w dupę2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkośćAaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo [... jęki, stęki i rozpacze ...] Bądź mężczyzną - dałeś się złapać na wykroczeniu - zapłać. Kup CB i je włącz. Uprzedzając - CB da się przenosić z samochodu do samochodu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-09-27 15:47:36 | |
Autor: J.F | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
[... jęki, stęki i rozpacze ...] Kup CB, wlacz janosika ... ale badz mezczyzna, nie daj sie :-) No wlasnie - co za FR, moze zamontowany na stale i strazy miejskiej. J. |
|
Data: 2013-09-28 13:00:17 | |
Autor: Cavallino | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1368479956.20130927153340@pik-net.pl.invalid... Hello ToMasz, Niby z jakiej paki? To nadal część gry (czytaj obrony) z mafią zwaną państwem, jak chcą się dobrać do mojego portfela, to muszą się bardziej postarać. Samo wystawienie nielegalnego FR lub suszarki na nielegalnym limicie to za mało. |
|
Data: 2013-09-26 22:45:26 | |
Autor: J.F. | |
fotorapid: 72/50 - kłócić się czy zapłacić? | |
Dnia Thu, 26 Sep 2013 22:06:17 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-09-26 17:56, ToMasz pisze: No gdzie, niewyrazna, normalnie bys grosza nie dal i pogonil takiego fotografa :-) mogliby dać za 100, ale dali za 200.Cóż, widocznie więcej trudu im to zajęło. Bo przecież to niemożliwe, Pokazywalem ci fotoradar z wejherowa ? Nielegalny zreszta, no chyba ze twierdza iz przenosny .. bo wyjac sie pewnie da. Czy ktoś wie dla czego?Ich zapytaj - może odpowiedzą? Tylko poleconym, ze zwrotnym Bo moga. Bo gmina ma duze potrzeby :-) JAkbym jechał 79/50 i dostał zaAha, a jak 72/50 za 200 to są :> Po cos sa widelki. 79/50 tez 200 ? Co radzicie?Zapłacić i przestać marudzić. Na drugi raz zwolnić. Nie zaplacic. W imie zasad ;-) Po wyroku nakazowym bedzie drozej, ale satysfakcja zostanie :-) 1. powołać się na niedokładność radaru +/- 3km/h które powinno byćNiedokładność została pewnie uwzględniona :> Myslisz ? 2. poprosić o zmniejszenie kwoty z 200 na 100, bo..... moja prędkośćAaaa, na rumuńską pandę? Znaczy pieniążki na wakacje były, na paliwo Urlop sie obywatelowi ustawowo nalezy. A potem pieniazkow malo :-( 3. jakieś inne pomysły?Nie jeździć na wakacje samochodem. Hm, zalezy skad dokad. PKP potrafi skutecznie zniechecic :-) J. |