Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?

fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?

Data: 2009-10-27 14:55:54
Autor: Krzysztof Halasa
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Tomasz Chmielewski <mangoo@nospam.wpkg.org> writes:

Czytajac grupe, mozna odniesc wrazenie, ze "w wypadku fraudu, nie
tracisz swoich pieniedzy, tylko bank placi" - w przypadku mojego
znajomego jest zupenie inaczej i przepycha sie z bankiem juz kilka
miesiecy.

Niestety transakcje z obecnoscia karty sa niebezpieczne.

Kilka przewinien banku:

- sciagnal srodki z konta niedolaczonego do karty kredytowej,

Podejrzewam ze mial prawo.

- mimo zablokowania karty, pieniadze przez kolejne tygodnie byly z
niej sciagane (w trybie "offline" - podczas wypozyczenia auta,
obciazenie kwoty na karcie nastapilo przy przy pomocy "zelazka", wiec
przez kolejne tygodnie ktos z firmy wypozyczajacej latal do banku ze
sfalszowanymi papierkami i wyciagal kolejne kwoty po ok. 500 euro).

Takze podejrzewam ze to moglo byc zgodne z prawem - transakcja zostala
przeprowadzona przed zablokowaniem.

Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.

I choc bank przyznal, ze faktycznie doszlo tu do oszustwa, to zaraz
umyl rece i dodal, ze mozna dochodzic swoich praw na drodze cywilnej,
wytaczajac proces drugiej stronie (znaczy sie, mozna wytoczyc sprawe
firmie wypozyczajacej auta w Meksyku).

Ciekawe na jakiej podstawie i w jaki sposob bank przyznal, ze doszlo do
oszustwa? Dal to na pismie? Jaka byla tresc umowy i kwitu
z wypozyczalni (np. ograniczenie kwoty, kwestie ubezpieczenia)?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-27 14:59:03
Autor: Robert Kois
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Dnia Tue, 27 Oct 2009 14:55:54 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

Kilka przewinien banku:
- sciagnal srodki z konta niedolaczonego do karty kredytowej,
Podejrzewam ze mial prawo.

Pewnie zastrzegł to sobie w umowie o kartę. U nas tak robi (albo robił)
Polbank. I tu jest argument do nieposiadania rachunku tam gdzie ma się
kartę kredytow±.

--
Kojer

Data: 2009-10-27 15:08:49
Autor: Krzysztof Halasa
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Robert Kois <kojer@hell.pl> writes:

Kilka przewinien banku:
- sciagnal srodki z konta niedolaczonego do karty kredytowej,
Podejrzewam ze mial prawo.

Pewnie zastrzegł to sobie w umowie o kartę. U nas tak robi (albo robił)
Polbank. I tu jest argument do nieposiadania rachunku tam gdzie ma siÄ™
kartÄ™ kredytowÄ….

Tak robi wiele bankow, a w praktyce moga tak zrobic wszystkie, wystarczy
im klauzula wykonalnosci na BTE. BTW nie jest to ograniczone do jednego
banku, moga sciagac srodki z innych.

Konto w innym banku niz KK moze miec sens w przypadku, gdy bank chce nas
pozbawic "wszystkich" pieniedzy (daje to troche czasu po prostu), ale
nie przy wzglednie niewielkich sumach (ale wystarczajacych, by sie tym
w ogole zajmowac).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-27 15:19:20
Autor: Robert Kois
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Dnia Tue, 27 Oct 2009 15:08:49 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

Kilka przewinien banku:
- sciagnal srodki z konta niedolaczonego do karty kredytowej,
Podejrzewam ze mial prawo.
Pewnie zastrzegł to sobie w umowie o kartę. U nas tak robi (albo robił)
Polbank. I tu jest argument do nieposiadania rachunku tam gdzie ma się
kartę kredytow±.
Tak robi wiele bankow, a w praktyce moga tak zrobic wszystkie, wystarczy
im klauzula wykonalnosci na BTE. BTW nie jest to ograniczone do jednego
banku, moga sciagac srodki z innych.

Ale BTE to nie od ręki, a ¶rodki z konta mog± zdj±ć w każdej chwili.
 
Konto w innym banku niz KK moze miec sens w przypadku, gdy bank chce nas
pozbawic "wszystkich" pieniedzy (daje to troche czasu po prostu), ale
nie przy wzglednie niewielkich sumach (ale wystarczajacych, by sie tym
w ogole zajmowac).

Przy niewielkich sumach (dla dowolnej definicji niewielkich) to ogólnie
można się nie przejmować. ale jak ci pojad± po limicie karty który jest np.
x6 zarobki to już wesoło nie jest.

Ja akurat karte mam w innym banku niż konto bo podstawowy ROR w Polbanku to
imho masochizm a ich karty s± ok.

--
Kojer

Data: 2009-10-27 15:06:39
Autor: Tomasz Chmielewski
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Krzysztof Halasa wrote:

I choc bank przyznal, ze faktycznie doszlo tu do oszustwa, to zaraz
umyl rece i dodal, ze mozna dochodzic swoich praw na drodze cywilnej,
wytaczajac proces drugiej stronie (znaczy sie, mozna wytoczyc sprawe
firmie wypozyczajacej auta w Meksyku).

Ciekawe na jakiej podstawie i w jaki sposob bank przyznal, ze doszlo do
oszustwa? Dal to na pismie? Jaka byla tresc umowy i kwitu
z wypozyczalni (np. ograniczenie kwoty, kwestie ubezpieczenia)?

Niestety nie znam szczegolow.

ZTCW to bank przyznal doopiero niedawno, ze doszlo do oszustwa - i jedynie telefonicznie, w stylu:


bank: a no faktycznie mamy tu zaswiadczenie od meksykanskiej policji/wypozyczalni/ubezpieczenia, ze to oni powinni pokryc wszelkie koszty... w takim razie pobrali te kwoty niezasadnie.

znajomy: przeciez macie to zaswiadczenie juz kilka miesiecy, i pisze o nim chyba w kazdej korespondencji...

bank: byc moze, sprawa poprzednio zajmowal sie moj kolega, wiec... odezwiemy sie do pana.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-10-27 21:45:43
Autor: krzysztofsf
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Krzysztof Halasa pisze:


Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.

Przeciez nie byly podpisane przez wlasciciela karty.

Data: 2009-10-27 23:00:01
Autor: Krzysztof Halasa
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
krzysztofsf <krzysztofsf@op.pl> writes:

Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.

Przeciez nie byly podpisane przez wlasciciela karty.

Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
pewnie byl.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-27 23:04:34
Autor: Tomasz Chmielewski
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Krzysztof Halasa wrote:
krzysztofsf <krzysztofsf@op.pl> writes:

Dlaczego kwity mialyby byc sfalszowane? Mogly nie miec podstawy, tak.
Przeciez nie byly podpisane przez wlasciciela karty.

Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
pewnie byl.

Byl byl, a potem ulegl cudownemu rozmnozeniu ;)


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-10-27 23:06:22
Autor: Krzysztof Halasa
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Tomasz Chmielewski <mangoo@nospam.wpkg.org> writes:

Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
pewnie byl.

Byl byl, a potem ulegl cudownemu rozmnozeniu ;)

Ale chyba tylko sztuki, nie sumaryczna kwota?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-27 23:23:44
Autor: Tomasz Chmielewski
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Krzysztof Halasa wrote:
Tomasz Chmielewski <mangoo@nospam.wpkg.org> writes:

Ale "glowny" kwit, pozwalajacy na obciazenie do jakiejs tam kwoty,
pewnie byl.
Byl byl, a potem ulegl cudownemu rozmnozeniu ;)

Ale chyba tylko sztuki, nie sumaryczna kwota?

Jako zabezpieczenie do wypozyczenia auta karta zostala przeciagnieta przez "zelazko" (nie wiem, na jaka kwote, czy w ogole jakakolwiek kwota byla wpisana itp.).

Po zwrocie auta znajomy zostal zapewniony przez firme, ze "wszystko jest w porzadku", a blokada z karty zostanie zdjeta za kilka dni.

Jakis czas pozniej z karty zostalo zdjete ok. 500 euro; pare dni pozniej - kolejne 500 euro, i tak dalej. Az w sumie zniklo ok. 3000 euro.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2009-10-28 01:15:32
Autor: Krzysztof Halasa
fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?
Tomasz Chmielewski <mangoo@nospam.wpkg.org> writes:

Jako zabezpieczenie do wypozyczenia auta karta zostala przeciagnieta
przez "zelazko" (nie wiem, na jaka kwote, czy w ogole jakakolwiek
kwota byla wpisana itp.).

Gdzies tam powinna byc wpisana, jesli nie na kwicie z zelazka, to
w umowie podpisanej przez klienta (kwit nie musial byc nawet chyba
podpisany, sluzy tylko do pokazania ze to byla prawdziwa karta).

Po zwrocie auta znajomy zostal zapewniony przez firme, ze "wszystko
jest w porzadku", a blokada z karty zostanie zdjeta za kilka dni.

Ale to zaden dowod czegokolwiek, moglo im sie np. tylko tak wydawac.

Jakis czas pozniej z karty zostalo zdjete ok. 500 euro; pare dni
pozniej - kolejne 500 euro, i tak dalej. Az w sumie zniklo ok. 3000
euro.

Nalezaloby sie dowiedziec o kwote i warunki z umowy. Ale 3000 euro
nie jest niczym nienormalnym w takich przypadkach, mam tez delikatne
wrazenie ze odpowiedzialnosc sprzedawcy nie obejmuje tego typu sporow.
Brak dostarczenia towaru/uslugi, towar/usluga niezgodne z umowa, owszem.
Byc moze jesli umowa dokladnie precyzuje kwestie ubezpieczenia i brak
odpowiedzialnosci za szkody, to moze teoretycznie jest jakas podstawa
do walki z bankiem zamiast bezposrednio z wypozyczalnia.
--
Krzysztof Halasa

fraud na karcie na wysoka kwote - mial ktos podobna zabawe?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona