Data: 2012-10-31 13:49:13 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
W dniu 2012-10-30 23:36, Marcin Hyła pisze:
- Pedałowanie zim± nie ma negatywnego wpływu na stan naszych kolan - A Ty uparcie swoje. Oczywiscie, ze nie ma negatywnego wplywu pod warunkiem wlasciwej ochrony kolan, w tym ochrony cieplnej. Chetnie bym Panu doktorowi przedstawil swoj przypadek i znanych mi dotyczacych innych. Kilka mroznych zim rowerowania miejskiego, nawet niedlugie dystanse, ale jazda systematyczna, wlacznie z -15 stopni. I efekty sie pojawily: bole kolan, rwania. Opisywalem to wielokrotnie. Nie narzekam. Od kiedy chronie kolana przez zimnem jest OK. Na chlodne dni stosuje takie: http://allegro.pl/kobi-nakolanniki-ocieplacze-na-kolana-blackduck-i2725675212.html a na bardzo zimne takie: http://allegro.pl/super-nakolanniki-ocieplacze-na-kolana-mstyle-kobi-i2723033644.html I jest git. |
|
Data: 2012-10-31 06:33:53 | |
Autor: Rowerex | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
W dniu ¶roda, 31 paĽdziernika 2012 13:49:15 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Moje doswiadczenia sa przeciwne - bole kolan pojawiaja sie gdy jest cieplo i sie przegrzewam. Zima jest zas zbawienna, mimo ze jazda jest znacznie ciezsza. Pierwsza jazda zimowa na oponach z kolcami daje sie nogom mocno we znaki, ale po krotkim przyzwyczajeniu problemow juz nie ma. Zima ubieram dlugie gacie Crafta Zero Extreme, a na to spodnie z Super-Roubaix i zadnych membran przeciwiatrowych na nogi nie stosuje. Wniosek jest taki, ze wszystko zalezy od cech indywidualnych danego osobnika. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-10-31 15:57:20 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
W dniu 2012-10-31 14:33, Rowerex pisze:
Moje doswiadczenia sa przeciwne - bole kolan pojawiaja sie gdy jest cieplo i sie przegrzewam. Zima jest zas zbawienna, mimo ze jazda jest znacznie ciezsza. Pierwsza jazda zimowa na oponach z kolcami daje sie nogom mocno we znaki, ale po krotkim przyzwyczajeniu problemow juz nie ma. Zima ubieram dlugie gacie Crafta Zero Extreme, a na to spodnie z Super-Roubaix i zadnych membran przeciwiatrowych na nogi nie stosuje. Jasna sprawa. Podobnie jak niektorzy choruja na gruzlice, inni nie, jedni dostaja raka, a inni, mimo ze pala, pija i... umieraja zdrowo. ; Nie kazdemu jazda w mrozne dni zaszkodzi na kolana. Mnie zaszkodzila i dawalem tego wielokrotnie przyklady. Moge powtorzyc, ale to sie mija z celem, bo i tak nieprzekonanego nie przekonam. Problem polega na tym, ze Marcin H. sie z tym nie zgadza twierdzac, ze sa to moje ponarciarskie kontuzje wywolane przeciazeniem kolan. Po prostu wie lepiej. Jazda bez ocieplaczy szkodzi tez mojej zonie i wielu moim znajomym, rowniez tym mlodszym. Po moich radach by na chlodniejsze dni zakladali ocieplacze problem wydaje sie rozwiazany. Niedawno napisalem uwage o cieplnej ochronie kolan w zimne dni na innym forum. Oto cytat obcego czlowieka: "Popieram. Jestem rowerzyst± z niewielkim do¶wiadczeniem (dopiero kilka lat i trochę ponad 10.000km) ale próbowałem już jeĽdzić w zimie i doprowadziłem do przeziębienia kolan. Efektem były różnorakie dyskomforty odczuwane w kolanach nawet po krótkiej i delikatnej jeĽdzie jeszcze przez miesi±c czasu po przeziębieniu, gdy już dawno nastał marzec i temperatury bliskie 20 stopni. Pomogło odstawienie roweru na kilka tygodni i ma¶ci typu voltaren, problem na szczę¶cie znikn±ł na dobre i przez kolejne dwa lata (do dzisiaj) nie wrócił. To do¶wiadczenie nauczyło mnie czego¶, teraz dużo ostrożniej podchodzę do zimy na rowerze i wszystkim polecam dbanie o stawy. Nawet je¶li nie odczujecie skutków od razu to możecie odczuć po kilku latach, lub nawet na staro¶ć. A przecież stawy, szczególnie dla rowerzysty, to niemal ¶więto¶ć." Bardzo podobne objawy do moich, z tym ze ja sobie zlekcewazylem poczatkowe symptomy i dalej jezdzilem bez zadnych zabezpieczen. Efekt jest taki, ze nawet przy +10 stopniach musze jezdzic w ocieplaczach. W przeciwnym wypadku kilkudniowy bol kolan zapewniony. Dziwie sie reakcji Marcina. Nie namawiam do niczego zlego. Przeciwnie, zalozenie dodatkowych ocieplaczy, nie zaszkodzi nikomu. |
|
Data: 2012-11-01 00:27:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
On Wed, 31 Oct 2012, Andrzej Ozieblo wrote:
Nie kazdemu jazda w mrozne dni zaszkodzi na kolana. [...] Jazda bez ocieplaczy szkodzi tez mojej zonie i wielu moim znajomym, O toto. Mi się wydaje, że oprócz ew. różnicy stanowisk dochodzi sprawa nieporozumienia. Patrz wyżej - najpierw piszesz o jeĽdzie w mroĽne dni, a póĽniej o jeĽdzie bez ocieplaczy (ogólnie - dopuszczeniu do przemrożenia). IMO to s± zdecydowanie dwie różne sprawy, przy -20 można spokojnie mieć kolana na tyle osłonięte że zamrożenie nie grozi. Celowo piszę "osłonięte", bo - IMO - na rowerze znacznie krytyczniejsza jest osłona przed przewiewem niż pozornie gruba izolacja "swetrowa" (przewiewna). Niedawno napisalem uwage o cieplnej ochronie kolan w zimne dni na innym Też bym zgodził. "Nie przeziębiać". Mimo że -60 i niżej stosuje się do krioterapii. Ale nie godzinami :> Dziwie sie reakcji Marcina. Nie namawiam do niczego zlego. Przeciwnie, zalozenie dodatkowych ocieplaczy, nie zaszkodzi nikomu. Oj, ale tu bym głowy nie dał - idzie mi o to, ile tej "dodatkowo¶ci" jest. Nisko lataj±cy kwantyfikator bywa groĽny ;) Bo - IMO - przegrzanie (okresowe, kończ±ce się następnie gwatłownym spadkiem temperatury w którym¶ momencie, po zatrzymaniu z przyczyn różnych, w tym przyczyny przegrzania nie wył±czaj±c) wcale na zdrowie nie wychodzi. Mi na przykład. Chyba wiele lepszego niż dobranie do warunków tudzież zdejmowalny składnik odzieży wymy¶leć się nie da. Na kolana pozostaje raczej "dobranie". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-10-31 14:11:48 | |
Autor: szufla | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
A Ty uparcie swoje. Oczywiscie, ze nie ma negatywnego wplywu pod warunkiem wlasciwej ochrony kolan, w tym ochrony cieplnej. Przeczytaj caly artykul. sz. |
|
Data: 2012-10-31 15:18:15 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
W dniu 2012-10-31 14:11, szufla pisze:
A Ty uparcie swoje. Oczywiscie, ze nie ma negatywnego wplywu pod Nie czepiam się, tylko co¶ zaznaczam :-) W artykule jest o tym także napisane: "Mróz, czy zimny wiatr nie ma wpływu na nasze stawy, ale do jazdy po za¶nieżonych ulicach trzeba się przygotować, by nie wychłodzić organizmu" A dokładniej "by nie wychłodzić organizmu". To się tyczy organizmu, czyli także kolan. Sam miałem skonsultować się z fachowcem i zapytać, artykuł mi to przypomniał. Dla pewno¶ci, umówiłem się w klinice Pana doktora na poniedziałek na tel. Będę mógł bezpo¶rednio zapytać o kwestię ochrony termicznej kolan. Jak uzyskam opinię, z pewno¶ci± się podzielę. Chcę zapytać. 1. Czy poniżej 15, może 10 stopni warto już zakładać spodnie za kolana/ocieplacze na kolana 2. Po przyj¶ciu do domu z zimowej jazdy (na przykład -15 stopni), po rozebraniu się, piszczele i uda s± ciepłe, a kolana chłodne. Czy to znaczy, ze kolana były za mało chronione? Czy może zimne kolana nie maj± znaczenia i się tym nie przejmować. Pozdrawiam Seco |
|
Data: 2012-10-31 16:30:35 | |
Autor: biodarek | |
ftemacie reumatyzmu i stawĂłw w zimie | |
W dniu 2012-10-31 15:18, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Sam miałem skonsultować się z fachowcem i zapytać, artykuł mi to Zawsze warto poznać opinię lekarza. Chcę zapytać. To zależy. Zależy m.in. od szybkości jazdy. To owiewające powietrze odbiera ciepło. Ostatnio w górach, przy około +6*C, jeździłem w nogawkach z lycry. Ale prędkość na podjeździe nie przekraczała 10 km/h. Przy takiej temperaturze i prędkości na zjeździe > 30 km/h - będzie zimno. 2. Po przyjściu do domu z zimowej jazdy (na przykład -15 stopni), po Ja się przejmuję, bo po każdym wychłodzeniu kolan pojawiały się u mnie ich bóle. Kolana są zimne w porównaniu z resztą ciała, bo są słabo ukrwione. A rzepka, to chyba wcale. Wszelkie składniki odżywcze pobiera z płynu stawowego. Uważam, że ruch tak słabo smarowanego z powodu obniżonej temperatury stawu, może sprzyjać zmianom zwyrodnieniowym i uszkadzaniu powierzchni ciernych - chrząstki. Natomiast nie możemy tu mówić o reumatyzmie jako takim - to choroba autoimmunologiczna. Pamiętam też, wypowiadał się o tym lekarz w prowadzonym przez Marcina programie "Niezła jazda". Tylko, że reumatyzm to nie jedyna choroba stawów. -- biodarek |
|
Data: 2012-10-31 16:43:54 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
ftemacie reumatyzmu i stawĂłw w zimie | |
W dniu 2012-10-31 16:30, biodarek pisze:
Natomiast nie możemy tu mówić o reumatyzmie jako takim - to choroba Ano wlasnie. Moje dolegliwosci zaczely sie po 2-3 letnim jezdzeniu w zimie, nawet przy duzych mrozach. Pierwsze objawy to bylo mrowienie w okolicach rzepki. I nic wiecej. Dopadlo mnie pewnego dnia, po jakiejs dluzszej zimowej jezdzie, gdy juz cale kolana zaczely rwac. Dzialo sie to mniej wiecej w polowie lat 90-tych, trudno wtedy bylo o znalezienie ocieplaczy czy nawet spodni ocieplajcych z membrana. Szkoda. Mysle, ze moja choroba kolan czy raczej ich slabosc, to nie reumatyzm. Co to jest, nie mam pojecia. Nie mam typowo reumatycznych dolegliwosci na zmiane pogody. Ale musze sie bardzo pilnowac i trzymac kolana w cieple. |
|
Data: 2012-10-31 22:16:16 | |
Autor: Coaster | |
ftemacie reumatyzmu i stawĂłw w zimie | |
Andrzej Ozieblo wrote:
W dniu 2012-10-31 16:30, biodarek pisze:A jaki jest temat? "[...] _reumatyzmu_i_stawow_w_zimie_" ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|