Data: 2012-10-31 21:32:35 | |
Autor: Coaster | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
Marcin Hyła wrote:
[...] - Choroby reumatycznej samym zimnem nie da się wywołać. Mróz, czy zimny wiatr nie ma wpływu na nasze stawy, ale do jazdy po zaśnieżonych ulicach trzeba się przygotować, by nie wychłodzić organizmu i uniknąć wypadków - mówi Robert Pełka. A co na to NATO oraz Andy Pureshit? :-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2012-11-01 02:58:08 | |
Autor: Wilk | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
On 31 Paź, 21:32, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
A co na to NATO oraz Andy Pureshit? :-) Jak nie masz nic do napisania w temacie - to daruj sobie takie chamskie uwagi i nie popisuj się obrażaniem innych ludzi. Andy Pruitt jest autorem świetnej książki "Complete Medical Guide for Cyclist", lekarzem który współpracował z wieloma zawodnikami, od lat pracuje zawodowo jako lekarz sportowy wyspecjalizowany ściśle na kolarstwo, jest jednym z autorów systemu Body Geometry stosowanego w wielu produktach Specialized; do tego sam dużo na rowerze jeździ; więc nie jest to żaden "Pureshit" jak bezczelnie napisał Coaster - tylko bardzo doświadczony i uznany w świecie lekarz sportowy Co napisał w swojej książce w dziale FAQ dotyczącym kolan? "Keep your knees warm. Riding in chilly temperatures with bare knees is a RECIPE FOR TROUBLE. The knee's tendons lie exposed near the skin's surface. My rule is to cover your knees with leg warmers or tights if the air temperature is below 65'F (18'C). Nie porusza tu tematu reumatyzmu, zwraca natomiast uwagę na problem w jaki zimno działa na ścięgna. Rewelacje które przytacza kolejny raz Marcin Hyła - tego problemu w ogóle nie poruszają, prezentując dość śmieszne założenie, że kolano - to tylko staw i koniec. A tymczasem kolano jest to niesłychanie skomplikowane "urządzenie", połączone z resztą ciała za pomocą mnóstwa ścięgien i więzadeł; kontuzja kolana to najczęściej właśnie kontuzja jednego z tych elementów. Osoby jeżdżące na rowerze dużo - zdają sobie z tego sprawę, wiedzą że nawet odpowiednia wkładka w bucie profilująca stopę przekłada się na odpowiednią i prawidłową pozycję kolana podczas jazdy; to nie są żadne wymysły. Osobiście jestem osobą podatną na rozmaite kontuzje, do tego jeżdżę wiele maratońskich tras dodatkowo to potęgujących - i bardzo szczegółowe rady zawarte w owej książce, równie szczegółowe opisy konkretnych kontuzji bardzo mi pomogły w walce z licznymi kontuzjami, dlatego Pruitta uważam za fachowca, które zdanie należy cenić dużo wyżej niż pierwszego z brzegu lekarza, którzy z rowerem nie ma do czynienia. Ja zaprezentowałem zdanie fachowca - każdy oceni sobie sam, zdanie którego lekarza go bardziej przekonuje. Osobiście - zdecydowanie zalecam dbanie o kolana, jeździć zimą jak najbardziej się da, jest to fajna zabawa; ale wszystko z głową, o kolana trzeba dbać, muszą być prawidłowo osłonięte, dla temperatur poniżej ok. 15'C warto rozważyć opaski na kolana lub cienkie spodnie/ nogawki, w przedziale 0-5'C i niżej warto zastanowić się albo nad grubszymi spodniami, albo takimi z zabezpieczeniem przeciwwietrznym. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2012-11-01 04:13:23 | |
Autor: Rowerex | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
On 1 Lis, 10:58, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
Co napisał w swojej książce w dziale FAQ dotyczącym kolan? To jest tak, że kontuzje były są i będą, a badania w wnioski z nich opiera się na statystyce, a statystyka opiera się na prawdopodobieństwie, a nie na pewnikach. Trzeba by poświecić jakiegoś kilku zawodników i nich jedno kolano zabezpieczają przez wychłodzeniem, a drugie nie, a po wielu latach zbadać na które kolana narzekają... Osobiście - zdecydowanie zalecam dbanie o kolana, jeździć zimą jak Taka dygresja odnośnie zimy - w zimie jeździ się w innym ubraniu, ubiera inne buty, amortyzator powietrzny może bardziej "przysiadać" na mrozie (elastomerowe zdaje się twardnieją)... Nie wiem jak inni, ale wyczuwam różnice w grubości wkładki w spodenkach, albo różną wysokość położenia stopy względem pedałów w butach zimowy i w butach letnich. Zmiana wysokości siodełka o 5mm, to już niemal przepaść... A zmierzam do tego, że summa summarum często się okazuje, że w chłodne dni pozycja na rowerze staje się inna, są to może czasem tylko pojedyncze milimetry, ale te milimetry są dla nóg bardzo odczuwalne i mogą powodować dolegliwości niekoniecznie związane z przechłodzeniem. Ostatnio zacząłem jeździć w butach zimowych (stopa jest wyżej) i zimowych gaciach (te mają wkładkę cieńszą niż letnie), a amortyzator przy temp. w okolicach zera jakby zmiękł i przysiadł - musiałem skorygować ustawienie siodełka (nieco go podnieść) i skorygować ciśnienie w amortyzatorze, aby nogi czuły mniej więcej to samo. Przed korektami czułem że nogi i mięśnie pracują bardzo dziwnie... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2012-11-01 20:24:35 | |
Autor: keramp z Pyrlandii | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
....
Nie porusza tu tematu reumatyzmu, zwraca natomiast uwagę na problem w Zgadzam sie z Wilkiem, staw kolanowy to nie same hmm "gnotki i ślizgi". Chyba każdy czuje że w czasie gdy kolano(i nie tylko) zamarza , mięsnie jakby inaczej pracują. Sciegna jakby szukały nowych miejsc pracy. Ja unikam jak mogę zimna, wolę być nawet ubrany za grubo niż za cienko. Zreszta jestem hmm turysta nie ścigant. Dlaczego, bo jestem chory właśnie na RZS. Dlatego czuję się czasami jak gąbka naciagająca wbrew mej woli, tego czego bym nie chciał. Ze swej strony polecam Wam dbać o gnotki, jeśli wlezie w was reumantyzm, to jest trudne a bywa nawet nie mozliwe do zwalczenia :( Dodatkowo dopowiem że reumatologa sam na rower namówiłem, bo zanim go nie dosiadł to mi go odradzał. Nowi lekarze mają już odrobinę inne zdanie. Zdrówka |
|
Data: 2012-11-01 22:31:11 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
ftemacie reumatyzmu i stawów w zimie | |
Wilk pisze:
Co napisał w swojej książce w dziale FAQ dotyczącym kolan? Wilku, dzieki za stosowny cytat autorytetu. Pozwole go sobie, mniej lub bardziej udolnie, przetlumaczyc ponizej. Mysle, ze wyjasnia wszystko. I mysle, ze moje dolegliwosci dotycza wlasnie sciegien i wiazadel, nie samych stawow. Warto powtarzac powyzsze madrosci szerzej i uswiadamiac niedowiarkow, ze jazda w zimne dni z nieoslonietymi i niedocieplonymi kolanami grozi niemilymi konsekwencjami. Przynajmniej niektorym. "Trzymajcie kolana w cieple. Jazda w chlodne dni z odkrytymi kolanami to PROSZENIE SIE O KLOPOTY. Sciegna w kolanie umieszczone sa blisko powierzchni skory. Przestrzegam zasade, ze kolana powinny byc przykryte ocieplaczami lub opaskami jesli temperatura powietrza spada ponizej 18 stopni C" |