Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku

gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku

Data: 2011-04-26 23:44:35
Autor: Andrzej Lawa
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 26.04.2011 17:59, anna pisze:
Witam, pomocy
Byłam w zakł.gazowniczym z prośbą o rozłożenie zadłużenia na raty /4500,00 zł/to
okazało się ,że mam zapłacić do końca maja ,a jak nie to odetną gaz.

A zużyłaś ten gaz?

Jak to jest ,że klient który płaci takie rachunki i dobrowolnie idzie z prośbą o
raty ci panowie tak nas załatwiają .
Czy mogą tak nas traktować??????????

Inna sytuacja: przyszłaś do restauracji, zjadłaś wystawny obiad, teraz okazuje się, że wyszło drogo i domagasz się rozłożenia na raty.

Albo: twój pracodawca źle zainwestował i teraz proponuje ci wypłacać twoją pensję za bieżący rok rozłożoną na 5-letnie raty. Ucieszyłabyś się?

Ceny gazu są znane. Licznik masz dostępny. Trzeba było sobie odkładać comiesięczne zużycie na jakieś konto oszczędnościowe.

Data: 2011-04-27 09:30:29
Autor: Ariusz
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-26 23:44, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 26.04.2011 17:59, anna pisze:
Witam, pomocy
Byłam w zakł.gazowniczym z prośbą o rozłożenie zadłużenia na raty
/4500,00 zł/to
okazało się ,że mam zapłacić do końca maja ,a jak nie to odetną gaz.

A zużyłaś ten gaz?

Jak to jest ,że klient który płaci takie rachunki i dobrowolnie idzie
z prośbą o
raty ci panowie tak nas załatwiają .
Czy mogą tak nas traktować??????????

Inna sytuacja: przyszłaś do restauracji, zjadłaś wystawny obiad, teraz
okazuje się, że wyszło drogo i domagasz się rozłożenia na raty.

Albo: twój pracodawca źle zainwestował i teraz proponuje ci wypłacać
twoją pensję za bieżący rok rozłożoną na 5-letnie raty. Ucieszyłabyś się?

Ceny gazu są znane. Licznik masz dostępny. Trzeba było sobie odkładać
comiesięczne zużycie na jakieś konto oszczędnościowe.

Nie zgodzę się ze wszystkimi - jeżeli GAZOWNIA daje co miesiąc faktury szacowane, a nie na podstawie odczytu licznika to do takiej sytuacji może dojść, że co miesiąc płaci się ileś tam, a po pół roku wychodzi rozliczenie i niedopłata. Skoro gazownia źle szacuje to powinna wziąć na siebie część winy i rozłożyć na raty tą płatność.
A na przyszłość olać szacowane faktury - co miesiąc odczytać licznik i z odczytem do gazowni. Lub prośba o licznik "na kartę?" wiem, że są liczniki prądowe, może i gazowe też by się znalazły.
Ariusz

Data: 2011-04-27 09:57:56
Autor: Andrzej Ława
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 27.04.2011 09:30, Ariusz pisze:

Ceny gazu są znane. Licznik masz dostępny. Trzeba było sobie odkładać
comiesięczne zużycie na jakieś konto oszczędnościowe.

Nie zgodzę się ze wszystkimi - jeżeli GAZOWNIA daje co miesiąc faktury
szacowane, a nie na podstawie odczytu licznika to do takiej sytuacji

Klient wie, że są szacowane - tak jest przecież w umowie.

może dojść, że co miesiąc płaci się ileś tam, a po pół roku wychodzi
rozliczenie i niedopłata. Skoro gazownia źle szacuje to powinna wziąć na
siebie część winy i rozłożyć na raty tą płatność.

Nie "źle szacuje", tylko nagle zużycie generowane przez odbiorcę
wykroczyło poza dotychczasowe oszacowania.

Odbiorca ma jednak swój licznik pod ręką i może na bieżąco kontrolować
zużycie i odkładać odpowiednią rezerwę (lub zredukować zużycie). Zauważ,
że klienta de facto dostała już nieoprocentowany kredyt od dostawcy mediów.

A na przyszłość olać szacowane faktury - co miesiąc odczytać licznik i z
odczytem do gazowni.

Ale to taaaaaaaaaaaaka fatyga dla odbiorcy.

Lub prośba o licznik "na kartę?" wiem, że są
liczniki prądowe, może i gazowe też by się znalazły.

Wyższa cena (energii/gazu).

Data: 2011-04-27 12:37:10
Autor: Marek Dyjor
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
Andrzej Ława wrote:
W dniu 27.04.2011 09:30, Ariusz pisze:

Ceny gazu są znane. Licznik masz dostępny. Trzeba było sobie
odkładać comiesięczne zużycie na jakieś konto oszczędnościowe.

Nie zgodzę się ze wszystkimi - jeżeli GAZOWNIA daje co miesiąc
faktury szacowane, a nie na podstawie odczytu licznika to do takiej
sytuacji

Klient wie, że są szacowane - tak jest przecież w umowie.

może dojść, że co miesiąc płaci się ileś tam, a po pół roku wychodzi
rozliczenie i niedopłata. Skoro gazownia źle szacuje to powinna
wziąć na siebie część winy i rozłożyć na raty tą płatność.

Nie "źle szacuje", tylko nagle zużycie generowane przez odbiorcę
wykroczyło poza dotychczasowe oszacowania.

nie trolluj...


doświdczenie mnie uczy że ich programy do szacowania są jakieś zwajchowane :)

Data: 2011-04-27 12:50:33
Autor: Andrzej Ława
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 27.04.2011 12:37, Marek Dyjor pisze:

Nie "źle szacuje", tylko nagle zużycie generowane przez odbiorcę
wykroczyło poza dotychczasowe oszacowania.

nie trolluj...


doświdczenie mnie uczy że ich programy do szacowania są jakieś
zwajchowane :)


Z dostawcami gazu doświadczenia nie mam, ale z dostawcą energii
elektrycznej - owszem.

I ich prognozy są w miarę uzasadnione statystycznie - zmiany miesięczne
i trend roczny. Czyli jeśli np. w pierwsze lato zużyłeś L, w pierwszą
zimę - Z, w drugie lato 2*L, to na zimę prognozują 2*L (mniej-więcej).

Tak czy inaczej można sobie licznik samodzielnie odczytać i policzyć, a
następnie cieszyć się odsetkami za parę miesięcy z pieniędzy odkładanych
na przyszłą dopłatę.

Nie widzę powodu dla którego prognozy za gaz miałby być jakieś
drastycznie odmienne.

Data: 2011-04-27 12:57:50
Autor: Marek Dyjor
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
Andrzej Ława wrote:
W dniu 27.04.2011 12:37, Marek Dyjor pisze:

Nie "źle szacuje", tylko nagle zużycie generowane przez odbiorcę
wykroczyło poza dotychczasowe oszacowania.

nie trolluj...


doświdczenie mnie uczy że ich programy do szacowania są jakieś
zwajchowane :)


Z dostawcami gazu doświadczenia nie mam, ale z dostawcą energii
elektrycznej - owszem.

I ich prognozy są w miarę uzasadnione statystycznie - zmiany
miesięczne i trend roczny. Czyli jeśli np. w pierwsze lato zużyłeś L,
w pierwszą zimę - Z, w drugie lato 2*L, to na zimę prognozują 2*L
(mniej-więcej).


a g. prawda...

już na starcie zamiast sugerowanego zużycia dali mi jakieś mikre niewiadomo skąd...

teraz miałem dopłatę prawie 3000 a dali mi niewiele większa kwotę, niż poprzednio.

Data: 2011-04-27 12:59:07
Autor: spp
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-27 12:57, Marek Dyjor pisze:

teraz miałem dopłatę prawie 3000 a dali mi niewiele większa kwotę, niż
poprzednio.

A stoi cokolwiek na przeszkodzie wpłacać więcej? ;)

--
spp

Data: 2011-04-27 13:02:05
Autor: Andrzej Ława
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 27.04.2011 12:57, Marek Dyjor pisze:

I ich prognozy są w miarę uzasadnione statystycznie - zmiany
miesięczne i trend roczny. Czyli jeśli np. w pierwsze lato zużyłeś L,
w pierwszą zimę - Z, w drugie lato 2*L, to na zimę prognozują 2*L
(mniej-więcej).


a g. prawda...

"U mnie działa".

już na starcie zamiast sugerowanego zużycia dali mi jakieś mikre
niewiadomo skąd...

Spytaj się.

teraz miałem dopłatę prawie 3000 a dali mi niewiele większa kwotę, niż
poprzednio.

A licznik masz utajniony, czy możesz sam odczytywać?

Data: 2011-04-27 13:03:11
Autor: Liwiusz
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-27 12:50, Andrzej Ława pisze:

Z dostawcami gazu doświadczenia nie mam, ale z dostawcą energii
elektrycznej - owszem.

W ogóle gaz jest na tyle tani, że nie wyobrażam sobie zużycia go za 4500zł rocznie. Mając samą kuchenkę gazową, płaci się kilkadziesiąt złotych na 2 miesiące, a nawet jak ktoś ma gaz w łazience i kąpie się 5 razy dziennie, to uskładać z tego taką niedopłatę to nie lada sztuka.

Przypuszczam, że abonentka przez wiele lat nie wpuszczała gazownika do mieszkania, zakład naliczał jakieś niewielkie prognozy, a jak przyszło co do czego, to rozliczył za faktyczne zużycie i teraz płacz...


I ich prognozy są w miarę uzasadnione statystycznie - zmiany miesięczne
i trend roczny. Czyli jeśli np. w pierwsze lato zużyłeś L, w pierwszą
zimę - Z, w drugie lato 2*L, to na zimę prognozują 2*L (mniej-więcej).

A powinni prognozować 2*L :)

--
Liwiusz

Data: 2011-04-27 13:03:32
Autor: Liwiusz
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-27 13:03, Liwiusz pisze:

I ich prognozy są w miarę uzasadnione statystycznie - zmiany miesięczne
i trend roczny. Czyli jeśli np. w pierwsze lato zużyłeś L, w pierwszą
zimę - Z, w drugie lato 2*L, to na zimę prognozują 2*L (mniej-więcej).

A powinni prognozować 2*L :)

Tfu, 2*Z :)

--
Liwiusz

Data: 2011-04-27 14:06:41
Autor: Andrzej Ława
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 27.04.2011 13:03, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-04-27 13:03, Liwiusz pisze:

I ich prognozy są w miarę uzasadnione statystycznie - zmiany miesięczne
i trend roczny. Czyli jeśli np. w pierwsze lato zużyłeś L, w pierwszą
zimę - Z, w drugie lato 2*L, to na zimę prognozują 2*L (mniej-więcej).

A powinni prognozować 2*L :)

Tfu, 2*Z :)

Tfu! Dokładnie taka sama literówka, jak moja ;)

Data: 2011-04-27 13:40:05
Autor: Wojciech Bancer
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
On 2011-04-27, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Z dostawcami gazu doświadczenia nie mam, ale z dostawcą energii
elektrycznej - owszem.

W ogóle gaz jest na tyle tani, że nie wyobrażam sobie zużycia go za 4500zł rocznie.

Wliczając ogrzewanie domu? :)
Ja ostatni rachunek miałem w okolicy 1500 zł (za 2,5 m-ca).

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-27 15:48:22
Autor: Liwiusz
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-27 15:40, Wojciech Bancer pisze:
On 2011-04-27, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Z dostawcami gazu doświadczenia nie mam, ale z dostawcą energii
elektrycznej - owszem.

W ogóle gaz jest na tyle tani, że nie wyobrażam sobie zużycia go za
4500zł rocznie.

Wliczając ogrzewanie domu? :)
Ja ostatni rachunek miałem w okolicy 1500 zł (za 2,5 m-ca).

Fakt, ogrzewania nie brałem pod uwagę.

Czy jednak ktoś ogrzewający mieszkanie gazem burzy się na niedopłatę 4500zł? Skoro tyle nagrzał, to logiczne jest, że musi zapłacić.

--
Liwiusz

Data: 2011-04-28 12:29:06
Autor: Ajgor
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-27 15:48, Liwiusz pisze:

Czy jednak ktoś ogrzewający mieszkanie gazem burzy się na niedopłatę
4500zł? Skoro tyle nagrzał, to logiczne jest, że musi zapłacić.

Ależ autorka wątku nie burzy się, że ma zapłacić, tylko dziwi się, dlaczego gazownia nie chce rozłożyć tego na raty. W sumie też chciał bym wiedzieć, dlaczego... Tak z ciekawości. Wiemy przecież, że 99%
problemów, i utrudnień, jakie spotykaja obywateli ze strony urzedow i firm to nie jest wina przepisow, tylko zwyklej ludzkiej polskiej przasnej zlosliwosci i braku checi. Rozlozenie na raty to jest kwestia jednego slowa wypowiedzianego przez kierownika, czy dyrektora.
Ale widzial kto ludzkiego Polaka na stanowisku kierowniczym?

Data: 2011-04-30 18:58:15
Autor: Mruk
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-28 12:29, Ajgor pisze:
W dniu 2011-04-27 15:48, Liwiusz pisze:

Czy jednak ktoś ogrzewający mieszkanie gazem burzy się na niedopłatę
4500zł? Skoro tyle nagrzał, to logiczne jest, że musi zapłacić.

Ależ autorka wątku nie burzy się, że ma zapłacić, tylko dziwi się,
dlaczego gazownia nie chce rozłożyć tego na raty. W sumie też chciał bym
wiedzieć, dlaczego... Tak z ciekawości. Wiemy przecież, że 99%
problemów, i utrudnień, jakie spotykaja obywateli ze strony urzedow i
firm to nie jest wina przepisow, tylko zwyklej ludzkiej polskiej
przasnej zlosliwosci i braku checi. Rozlozenie na raty to jest kwestia
jednego slowa wypowiedzianego przez kierownika, czy dyrektora.
Ale widzial kto ludzkiego Polaka na stanowisku kierowniczym?

jakbyś się poczuł gdybyś wyświadczył pracę pracodawcy a pracodawca na to: "Wie Pan, rozłożę Panu tą wypłatę na 6 równych części"

Kupujesz towar to płacisz. Jak chcesz raty to zawijaj do banku. Gazownia czy jakikolwiek inny dostawca mediów nie jest od kredytowania klienta.



M

Data: 2011-05-01 12:25:17
Autor: Andrzej Lawa
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 28.04.2011 12:29, Ajgor pisze:

przasnej zlosliwosci i braku checi. Rozlozenie na raty to jest kwestia
jednego slowa wypowiedzianego przez kierownika, czy dyrektora.
Ale widzial kto ludzkiego Polaka na stanowisku kierowniczym?

Skoro jesteś taki ludzki, to zapłacisz odsetki (choćby ustawowe) za każde takie "rozłożenie na raty"?

Data: 2011-04-28 11:22:23
Autor: Ajgor
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-27 13:03, Liwiusz pisze:

W ogóle gaz jest na tyle tani, że nie wyobrażam sobie zużycia go za
4500zł rocznie. Mając samą kuchenkę gazową, płaci się kilkadziesiąt
złotych na 2 miesiące, a nawet jak ktoś ma gaz w łazience i kąpie się 5
razy dziennie, to uskładać z tego taką niedopłatę to nie lada sztuka.

I bardzo sie mylisz. Zapomniales, ze wiele osob ma ogrzewanie gazowe (a raczej centralne ogrzewanie z piecem gazowym). Ja mam mieszkanie 75mkw,
i w zimie place okolo 250zl miesiecznie. A jak ktos ma domek? Zaplaci wiele wiecej.
W lecie oczywiscie mniej.

Data: 2011-04-28 11:19:21
Autor: Ajgor
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku

A na przyszłość olać szacowane faktury - co miesiąc odczytać licznik i z
odczytem do gazowni.

Ale to taaaaaaaaaaaaka fatyga dla odbiorcy.

Nie koniecznie. My z zona po prostu odczytujemy sobie licznik, co miesiac wyliczamy szacunkowa oplate, i nie patrzac na rachunek ją wysylamy. Pozniej przychodzi pani z gazowni, odczytuje licznik, i dostajemy fakture tylko z korekcja. Czasem mamy niedoplate, to ją placimy, a czasem nadplate, to odliczamy ja sobie z nastepnej oplaty.
Nigdy nikt nam nie robil problemow z powodu takiego zalatwiania sprawy.
Ale do tego jest potrzebna jedna rzecz - dyscyplina. Regularnie odczytujemy sobie licznik, zapisujemy wartosci, i wiemy, jakie mamy zuzycie. Acha. Dostajemy oczywiscie do zaplacenia tzw. prognozy (zawsze zawyzone). I po prostu ich nie placimy.

Data: 2011-04-28 11:27:51
Autor: Andrzej Ława
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 28.04.2011 11:19, Ajgor pisze:

A na przyszłość olać szacowane faktury - co miesiąc odczytać licznik i z
odczytem do gazowni.

Ale to taaaaaaaaaaaaka fatyga dla odbiorcy.

Nie koniecznie.

To był sarkazm ;)

Data: 2011-04-28 12:30:08
Autor: Ajgor
gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku
W dniu 2011-04-28 11:27, Andrzej Ława pisze:
W dniu 28.04.2011 11:19, Ajgor pisze:

A na przyszłość olać szacowane faktury - co miesiąc odczytać licznik i z
odczytem do gazowni.

Ale to taaaaaaaaaaaaka fatyga dla odbiorcy.

Nie koniecznie.

To był sarkazm ;)

Przeciez wiem. Chcialem tylko w ten sposob przemycic informacje, jak ja z zona sobie radzimy z gazownia :)

gazownictwo nie chce rozłożyć na raty wysokiego rachunku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona