czy gdzieś można jeszcze kupić elastomery do starych amortyzatorów Rock Shox? może ktoś ma namiary na sprzedawcę takowych?

pozdrawiam,
geos

Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:is6im9$vh4$1news.task.gda.pl...

czy gdzieś można jeszcze kupić elastomery do starych amortyzatorów Rock Shox? może ktoś ma namiary na sprzedawcę takowych?

Szukaj gum do RST może podejdzie po ew. przycięciu. Oryginały do RS'a stawiam wyłącznie na e-bay.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

kamil/Endurorider.pl wrote:

Szukaj gum do RST może podejdzie po ew. przycięciu. Oryginały do RS'a stawiam wyłącznie na e-bay.

znalazłem tani amortyzator tego typu, chciałem go zastosować w rowerze, którego przebieg będzie śladowy (max. 1000km rocznie), masa jeźdźca ok. 55-60kg. niestety należy wymienić w nim elastomery a tych brak. warto w ogóle się pakować w takie elastomerowe rozwiązanie? często należy je wymieniać?

pozdrawiam,
geos

W dniu 2011-06-02 10:10, geos pisze:

kamil/Endurorider.pl wrote:

Szukaj gum do RST może podejdzie po ew. przycięciu. Oryginały do RS'a
stawiam wyłącznie na e-bay.

znalazłem tani amortyzator tego typu, chciałem go zastosować w rowerze,
którego przebieg będzie śladowy (max. 1000km rocznie), masa jeźdźca ok.
55-60kg. niestety należy wymienić w nim elastomery a tych brak.

Może spróbuj ze sprężynami zamiast elastomerów ? Wprawdzie tłumienia nie będzie, ale łatwo dobrać sprężyny do wagi użytkownika.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:is7gik$cnr$1news.task.gda.pl...

kamil/Endurorider.pl wrote:

Szukaj gum do RST może podejdzie po ew. przycięciu. Oryginały do RS'a stawiam wyłącznie na e-bay.

znalazłem tani amortyzator tego typu, chciałem go zastosować w rowerze, którego przebieg będzie śladowy (max. 1000km rocznie), masa jeźdźca ok. 55-60kg. niestety należy wymienić w nim elastomery a tych brak. warto w ogóle się pakować w takie elastomerowe rozwiązanie? często należy je wymieniać?

Warto, ale tak jak napisał PeJot, znacznie łatwiej będzie dobrać sprężynę. Dla osoby, która bardzo mało jeździ to nie będzie problem, że widelec ma ADHD :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

On 2 Cze, 12:31, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

Użytkownik "geos" <g...@nowhere.invalid> napisał w wiadomościnews:is7gik$cnr$1news.task.gda.pl...

> kamil/Endurorider.pl wrote:
>> Szukaj gum do RST może podejdzie po ew. przycięciu. Oryginały do RS'a
>> stawiam wyłącznie na e-bay.

> znalazłem tani amortyzator tego typu, chciałem go zastosować w rowerze,
> którego przebieg będzie śladowy (max. 1000km rocznie), masa jeźdźca ok.
> 55-60kg. niestety należy wymienić w nim elastomery a tych brak. warto w
> ogóle się pakować w takie elastomerowe rozwiązanie? często należy je
> wymieniać?

Warto, ale tak jak napisał PeJot, znacznie łatwiej będzie dobrać sprężynę.
Dla osoby, która bardzo mało jeździ to nie będzie problem, że widelec ma
ADHD :)

Nie lepiej  wydać kilka złotych więcej na np. XCR LO ? Bo przerabianie
roweru na resoraka, to chyba taki sobie pomysł.

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości news:37deb023-f48e-45db-a997-

Nie lepiej  wydać kilka złotych więcej na np. XCR LO ? Bo przerabianie
roweru na resoraka, to chyba taki sobie pomysł.

IMO nie warto dla kogoś kto będzie jeździł raz na ruski a poza tym jak chcesz przerobić amortyzator na model metalowego samochodzika :D


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

On 2 Cze, 12:51, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

>Nie lepiej  wyda kilka z otych wi cej na np. XCR LO ? Bo przerabianie
>roweru na resoraka, to chyba taki sobie pomys .

IMO nie warto dla kogo kto b dzie je dzi raz na ruski a poza tym jak
chcesz przerobi amortyzator na model metalowego samochodzika :D

Mam jakąś fobię na punkcie amortyzatora oddającego swoją energię w
najmniej odpowiednim momencie - osobiście wolał bym mieć już sztywny
widelec.

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości news:6b8e6214-114b-42cb-9ee7-

IMO nie warto dla kogo kto b dzie je dzi raz na ruski a poza tym jak
chcesz przerobi amortyzator na model metalowego samochodzika :D

Mam jakąś fobię na punkcie amortyzatora oddającego swoją energię w
najmniej odpowiednim momencie - osobiście wolał bym mieć już sztywny
widelec.

==

Każdy kij ma dwa końce. W przypadku roweru o zakładanym przebiegu rzędu 1k km rocznie to nie bedzie problem. Im ktoś ma mniej doświadczenia w temacie amortyzacji tym bardziej jest zadowolony z tego, że cokolwiek się ugina :D


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

On 2 Cze, 13:20, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

Ka dy kij ma dwa ko ce. W przypadku roweru o zak adanym przebiegu rz du 1k
km rocznie to nie bedzie problem. Im kto ma mniej do wiadczenia w temacie
amortyzacji tym bardziej jest zadowolony z tego, e cokolwiek si ugina :D

 Swoją drogą ciekawe ile będziemy musieli czekać na pojawienie się
jakiejś tam "inteligencji" w amortyzatorach - w stylu, że centralny
komputer roweru stwierdzi, że podjeżdżamy lub jedziemy po asfalcie i
zablokuje amortyzator, albo w trakcie hamowania mocno go usztywni i
oczywiście na bieżąco będzie dostosowywał parametry pracy do rodzaju
nawierzchni i aktualnej kadencji, prędkości i paru jeszcze innych. A
preclu zaroi się od opinii, że bez podłączenia amortyzatora,
przerzutek i sztycy do systemu "Shimano digital bike" to nie da się
jeździć w terenie, a nawet 5cm krawężnika powoduje straszny ból tyłka.

Piotrpo <piotrpo@gmail.com> napisał(a):

On 2 Cze, 13:20, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

>
> Ka dy kij ma dwa ko ce. W przypadku roweru o zak adanym przebiegu rz du 1=
k
> km rocznie to nie bedzie problem. Im kto ma mniej do wiadczenia w temacie
> amortyzacji tym bardziej jest zadowolony z tego, e cokolwiek si ugina :D
 Swoj=B1 drog=B1 ciekawe ile b=EAdziemy musieli czeka=E6 na pojawienie si=
=EA
jakiej=B6 tam "inteligencji" w amortyzatorach - w stylu, =BFe centralny
komputer roweru stwierdzi, =BFe podje=BFd=BFamy lub jedziemy po asfalcie i
zablokuje amortyzator, albo w trakcie hamowania mocno go usztywni i
oczywi=B6cie na bie=BF=B1co b=EAdzie dostosowywa=B3 parametry pracy do rodz=
aju
nawierzchni i aktualnej kadencji, pr=EAdko=B6ci i paru jeszcze innych.

Cannodale juz pokazywal amortyzator sterowany elektronicznie,
wiec mozesz sie szybko zdziwic...

A
preclu zaroi si=EA od opinii, =BFe bez pod=B3=B1czenia amortyzatora,
przerzutek i sztycy do systemu "Shimano digital bike" to nie da si=EA
je=BCdzi=E6 w terenie, a nawet 5cm kraw=EA=BFnika powoduje straszny b=F3l t=
y=B3ka.

:D

rmikke

--

W dniu 2011-06-02 13:54, Piotrpo pisze:

A
preclu zaroi się od opinii, że bez podłączenia amortyzatora,
przerzutek i sztycy do systemu "Shimano digital bike" to nie da się
jeździć w terenie, a nawet 5cm krawężnika powoduje straszny ból tyłka.

LOL, jakże to trafne :)



--
bans

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości news:85ea5aab-71ff-4ef5-afa5-d8cf6d357ca9s2g2000yql.googlegroups.com...

Swoją drogą ciekawe ile będziemy musieli czekać na pojawienie się
jakiejś tam "inteligencji" w amortyzatorach - w stylu, że centralny
komputer roweru stwierdzi, że podjeżdżamy lub jedziemy po asfalcie i
zablokuje amortyzator, albo w trakcie hamowania mocno go usztywni i
oczywiście na bieżąco będzie dostosowywał parametry pracy do rodzaju
nawierzchni i aktualnej kadencji, prędkości i paru jeszcze innych. A
preclu zaroi się od opinii, że bez podłączenia amortyzatora,
przerzutek i sztycy do systemu "Shimano digital bike" to nie da się
jeździć w terenie, a nawet 5cm krawężnika powoduje straszny ból tyłka.
===

Było w: Fox, Shimano, Cannodale, K2 i całej masie e-rowerów (e-bike)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

W dniu 2011-06-02 13:54, Piotrpo pisze:

  Swoją drogą ciekawe ile będziemy musieli czekać na pojawienie się
jakiejś tam "inteligencji" w amortyzatorach - w stylu, że centralny
komputer roweru stwierdzi, że podjeżdżamy lub jedziemy po asfalcie i
zablokuje amortyzator, albo w trakcie hamowania mocno go usztywni i
oczywiście na bieżąco będzie dostosowywał parametry pracy do rodzaju
nawierzchni i aktualnej kadencji, prędkości i paru jeszcze innych.

NMSP:

* Rower wykonał nieprawidłową operację i zostanie zamknięty *

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 02.06.2011 13:20, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości
news:6b8e6214-114b-42cb-9ee7-

IMO nie warto dla kogo kto b dzie je dzi raz na ruski a poza tym jak
chcesz przerobi amortyzator na model metalowego samochodzika :D

Mam jakąś fobię na punkcie amortyzatora oddającego swoją energię w
najmniej odpowiednim momencie - osobiście wolał bym mieć już sztywny
widelec.

==

Każdy kij ma dwa końce. W przypadku roweru o zakładanym przebiegu rzędu
1k km rocznie to nie bedzie problem. Im ktoś ma mniej doświadczenia w
temacie amortyzacji tym bardziej jest zadowolony z tego, że cokolwiek
się ugina :D

Bzdura. 1000 km/rocznie to licząc, że ktoś jeździ od czerwca do września
to wychodzi jakieś 55 km/weekend. Tyle km zrobionych z dziewczyną
zajmuje mi jakieś 3,5h czyli praktycznie 2x2h lub jeden dłuższy wyjazd
co weekend. Wiec nie jest tak, że ktoś w ogóle nie jeździ.

IMHO taki amortyzator bez amortyzacji (!) jest niebezpieczny. Pogarsza
właściwości jezdne w porównaniu do sztywnego i nie mogę się zgodzić, że
ktoś mało jeżdżący będzie bardziej zadowolony niż z braku. No, chyba że
będzie to klient o mentalności dziecka.

Fabian.

Użytkownik "Fabian" <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:is7tlk$adt$1inews.gazeta.pl...

Bzdura. 1000 km/rocznie to licząc, że ktoś jeździ od czerwca do września
to wychodzi jakieś 55 km/weekend. Tyle km zrobionych z dziewczyną
zajmuje mi jakieś 3,5h czyli praktycznie 2x2h lub jeden dłuższy wyjazd
co weekend. Wiec nie jest tak, że ktoś w ogóle nie jeździ.

IMHO taki amortyzator bez amortyzacji (!) jest niebezpieczny. Pogarsza
właściwości jezdne w porównaniu do sztywnego i nie mogę się zgodzić, że
ktoś mało jeżdżący będzie bardziej zadowolony niż z braku. No, chyba że
będzie to klient o mentalności dziecka.

Posadziłem człowieka, który ma przejechane ponad 1000km na widelcu bez jakiegokolwiek tłumienia na mojego duracza ze sprawnym tłumieniem i tester stwierdził, że nie czuje żadnej różnicy więc nie strasz niepotrzebnie. Wyjeździłem swoje na Hikari TL i raz miałem oddane uderzenie a tak poza tym to dawałem radę w myśl zasady "byleby się uginało". Dla osób, które po prostu jeżdzą jakikolwiek amor byle dobrze dobrany pod wagę jest w znakomitej większości przypadków wystarczający z zapasem.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

W dniu 02.06.2011 19:52, kamil/Endurorider.pl pisze:

Posadziłem człowieka, który ma przejechane ponad 1000km na widelcu bez
jakiegokolwiek tłumienia na mojego duracza ze sprawnym tłumieniem i
tester stwierdził, że nie czuje żadnej różnicy więc nie strasz
niepotrzebnie. Wyjeździłem swoje na Hikari TL i raz miałem oddane
uderzenie a tak poza tym to dawałem radę w myśl zasady "byleby się
uginało". Dla osób, które po prostu jeżdzą jakikolwiek amor byle dobrze
dobrany pod wagę jest w znakomitej większości przypadków wystarczający z
zapasem.

Cóż, życie zawsze mnie zaskakiwało! :)

Fabian.

Użytkownik "Fabian" <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:isa3g6$9ov$1inews.gazeta.pl...

Cóż, życie zawsze mnie zaskakiwało! :)

Z pierwszym (pseudo)amortyzatorem w ogóle zawsze ma się poprawne doświadczenia. Dopiero drugi amortyzator pokazuje, że są istotne różnice ;)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

On 2011-06-03, kamil/Endurorider.pl wrote:

Użytkownik "Fabian" <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:isa3g6$9ov$1inews.gazeta.pl...

Cóż, życie zawsze mnie zaskakiwało! :)

Z pierwszym (pseudo)amortyzatorem w ogóle zawsze ma się poprawne doświadczenia. Dopiero drugi amortyzator pokazuje, że są istotne różnice ;)

Moje były takie, że na początku działał, było niby fajnie, ale w
zasadzie nie zauważyłem, jak się zatarł na śmierć przez zimę. :)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

W dniu 2011-06-02 12:31, kamil/Endurorider.pl pisze:

Warto, ale tak jak napisał PeJot, znacznie łatwiej będzie dobrać
sprężynę. Dla osoby, która bardzo mało jeździ to nie będzie problem, że
widelec ma ADHD :)

Sprężyna musi być dobrana do wagi użytkownika - przy 60 kg powinno się dać to zrobić, sprężyn wystarczy szukać w sklepie z cz. motocyklowymi, a nawet pokusić się o przeszlifowanie zbyt sztywnych sprężyn ze średnicy. Z elastomerami tak łatwo nie ma, a i ich tłumienie jest niemal symboliczne.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:is7qlv$sm0$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-06-02 12:31, kamil/Endurorider.pl pisze:

Warto, ale tak jak napisał PeJot, znacznie łatwiej będzie dobrać
sprężynę. Dla osoby, która bardzo mało jeździ to nie będzie problem, że
widelec ma ADHD :)

Sprężyna musi być dobrana do wagi użytkownika - przy 60 kg powinno się dać to zrobić, sprężyn wystarczy szukać w sklepie z cz. motocyklowymi, a nawet pokusić się o przeszlifowanie zbyt sztywnych sprężyn ze średnicy. Z elastomerami tak łatwo nie ma, a i ich tłumienie jest niemal symboliczne.

Ano musi :) Do starszych widelców elegancko pasowały sprężyny od simpsonów i innych motorynek.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3

W dniu 2011-06-02 13:19, kamil/Endurorider.pl pisze:

Do starszych widelców elegancko pasowały sprężyny od
simpsonów

Raczej Simsonów :)


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:is7ske$66g$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-06-02 13:19, kamil/Endurorider.pl pisze:

Do starszych widelców elegancko pasowały sprężyny od
simpsonów

Raczej Simsonów :)

Self ROTFL :D


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
25/05/2011 Mbike Avenger 3