gdzie transakcje w $ będą rozliczone po lepszym kursie

- citi mc - AFAIK jest rozliczana w $
- polbank ze zwrotem 0.9% ale będzie chyba przewalutowanie przez euro

On 23 Sty, 11:33, Ra <a...@aa.com> wrote:

gdzie transakcje w $ będą rozliczone po lepszym kursie
- citi mc - AFAIK jest rozliczana w $
- polbank ze zwrotem 0.9% ale będzie chyba przewalutowanie przez euro

Mowa o transakcji kartą?
W Polbanku nie ma żadnych dodatkowych przewalutowań będzie po kursie
organizacji płatniczej USD -> PLN.

Przy okazji korzystał ktoś może z ubezpieczenia w kk gold ? opóźnienie bagażu, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy są kruczki których nie zauważyłem czy wypłata jest raczej bezproblemowa ?
Warunki wyglądają naprawdę nieźle, w mbanku za podobne warunki musiałbym ze 300zł zapłacić, a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest generali więc ubezpieczenie jest "prawdziwe"

On 23 Sty, 11:40, Ra <a...@aa.com> wrote:

Przy okazji korzystał ktoś może z ubezpieczenia w kk gold ? opóźnienie
bagażu, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy są kruczki których nie
zauważyłem czy wypłata jest raczej bezproblemowa ?
Warunki wyglądają naprawdę nieźle, w mbanku za podobne warunki musiałbym
ze 300zł zapłacić, a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
generali więc ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W przypadku ubezpieczenia opóźnienia bagażu, Generali zastrzega sobie,
że zwraca koszty zakupu niezbędnych rzeczy pod warunkiem, że
opóźnienie jest minimum 24 h. Tu też się zastanawiam jak Generali tu
postępuje. Mam doświadczenie z innymi ubezpieczycielami, którzy
stosują podobny zapis. W praktyce uznają roszczenie, jak bagażu nie ma
przez noc, mimo, że nie upłynęły 24 godziny.

Ra <aa@aa.com> had the courage to write:

Przy okazji korzystał ktoś może z ubezpieczenia w kk gold ? opóźnienie bagażu, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy są kruczki których nie zauważyłem czy wypłata jest raczej bezproblemowa ?
Warunki wyglądają naprawdę nieźle, w mbanku za podobne warunki musiałbym ze 300zł zapłacić, a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest generali więc ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W drodze powrotnej do PL miałem opóźnienie bagażu 3 dni, dwukrotnie. Ucieszyłem się, że siedem stów wskoczy... Wysłałem wszystkie dokumenty do AIG. Po miesiącu odpowiedź: ubezpieczenie nie obejmuje szkód powstałych na terytorium PL.

Tak więc to takie pseudo-ubezpieczenie: opóźnienie bagażu owszem, ale tylko lecąc w jedną stronę....

Pozdrawiam,
k.

On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

> Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
> baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
> zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
> Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
> ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
> generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie dokumenty do
AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie obejmuje szk d powsta ych na
terytorium PL.

Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale tylko
lec c w jedn stron ....

Pozdrawiam,
k.

Nie jest to pseudo ubezpieczenie jak twierdzisz. Ubezpieczenie pokrywa
koszty zakupu niezbędnych rzeczy na czas pobytu za granicą kiedy to
jesteś pozbawiony na pewien czas własnych rzeczy. W przypadku podróży
powrotnej ubezpienie opóźnienia bagażu nie działa nigdzie u żadnego
ubezpieczyciela. Jakie to rzeczy chcesz pilnie kupić po powrocie do do
domu, których Ci nie dostarczono na czas? Chyba nie wozisz ze sobą
całej garderoby i przyborów toaletowych, żeby potem nie móc się ani w
nic ubrać ani niczym umyć.
W przypadku zagubienia bagażu ubezpieczenie działa w obu kierunkach
podróży.

krzysztof_krawczyk@gazeta.pl <krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> had the
courage to write:

On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie dokumenty do
AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie obejmuje szk d powsta
ych na terytorium PL.

Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale
tylko lec c w jedn stron ....

Pozdrawiam,
k.

Nie jest to pseudo ubezpieczenie jak twierdzisz. Ubezpieczenie pokrywa
koszty zakupu niezbędnych rzeczy na czas pobytu za granicą kiedy to
jesteś pozbawiony na pewien czas własnych rzeczy. W przypadku podróży
powrotnej ubezpienie opóźnienia bagażu nie działa nigdzie u żadnego
ubezpieczyciela. Jakie to rzeczy chcesz pilnie kupić po powrocie do do
domu, których Ci nie dostarczono na czas? Chyba nie wozisz ze sobą
całej garderoby i przyborów toaletowych, żeby potem nie móc się ani w
nic ubrać ani niczym umyć.
W przypadku zagubienia bagażu ubezpieczenie działa w obu kierunkach
podróży.

Ech, chyba nie wiesz, co to dobre ubezpieczenie. Powiesz moze, ze nie ma tez ubezpieczen medycznych dzialajacych w kraju, bo przeciez mozesz pojsc do panstwowego lekarza?

Akurat tak sie sklada, ze nie mieszkam na stale w PL i nie mam tu mieszkania z zapasowa szczoteczka do zebow. I nie wiem jak Ty, ale dla mnie potencjalne pozostawanie przez 3 dni bez przyborow toaletowych, bez zmiany bielizny, czystego ubrania na swieta, nie mowiac o braku prezentow swiatecznych, bylo problemem. Bylem przekonany, ze po to sie *ubezpieczam*, zeby w razie takiej sytuacji moc spokojnie dokupic brakujace rzeczy. A tu taka d*pa.

Tak wiec nie polecam tego ubezpieczenia.

k.

On 24 Sty, 21:57, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

krzysztof_krawc...@gazeta.pl <krzysztof_krawc...@gazeta.pl> had the
courage to write:





> On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:
>> Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

>>> Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
>>> baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
>>> zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
>>> Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
>>> ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
>>> generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

>> W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
>> Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie dokumenty do
>> AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie obejmuje szk d powsta
>> ych na terytorium PL.

>> Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale
>> tylko lec c w jedn stron ....

>> Pozdrawiam,
>> k.

> Nie jest to pseudo ubezpieczenie jak twierdzisz. Ubezpieczenie pokrywa
> koszty zakupu niezb dnych rzeczy na czas pobytu za granic kiedy to
> jeste pozbawiony na pewien czas w asnych rzeczy. W przypadku podr y
> powrotnej ubezpienie op nienia baga u nie dzia a nigdzie u adnego
> ubezpieczyciela. Jakie to rzeczy chcesz pilnie kupi po powrocie do do
> domu, kt rych Ci nie dostarczono na czas? Chyba nie wozisz ze sob
> ca ej garderoby i przybor w toaletowych, eby potem nie m c si ani w
> nic ubra ani niczym umy .
> W przypadku zagubienia baga u ubezpieczenie dzia a w obu kierunkach
> podr y.

Ech, chyba nie wiesz, co to dobre ubezpieczenie. Powiesz moze, ze nie ma tez
ubezpieczen medycznych dzialajacych w kraju, bo przeciez mozesz pojsc do
panstwowego lekarza?

Porównianie adekwatne jak słoń do karafki. Ale chętnie poznam dobre
ubezpieczenie. Proszę o link do OWU.

Akurat tak sie sklada, ze nie mieszkam na stale w PL i nie mam tu mieszkania
z zapasowa szczoteczka do zebow. I nie wiem jak Ty, ale dla mnie potencjalne
pozostawanie przez 3 dni bez przyborow toaletowych, bez zmiany bielizny,
czystego ubrania na swieta, nie mowiac o braku prezentow swiatecznych, bylo
problemem. Bylem przekonany, ze po to sie *ubezpieczam*, zeby w razie takiej
sytuacji moc spokojnie dokupic brakujace rzeczy. A tu taka d*pa.

W takim razie powinieneś korzystać z ubezpieczenia oferowanego w kraju
gdzie jesteś rezydentem. Podróż do Polski jest w takim razie dla
Ciebie podróżą zagraniczną i dla ubezpieczyciela również. O tym fakcie
wcześniej nie pisałeś, więc w domyśle mieszkasz w Polsce dla każdego
kto czytał Twój post.
Czy ubezpieczyciele w Twoim kraju zamieszkania również wypłacają
odszkodowanie za bagaż opóźniony w obu kierunkach? Chętnie poznam
warunki.

Nie rozumiem, dlaczego mieszkając za granicą ubezpieczyłeś się w
towarzystwie ubezpieczeniowym w Polsce.
Skoro zarzucasz mi niewiedzę na temat dobrych ubezpieczeń, to ja się
zapytam, skoro taki jesteś oblatany, jak to możlwie, ze taki znawca
wystąpił z roszczeniem bez przeczytania OWU?

Tak wiec nie polecam tego ubezpieczenia.

Tak, również nie polecam ubezpieczeń od niewygód w podróży
wykupywanych w towarzystwach działających w krajach docelowych
podróży :)

krzysztof_krawczyk@gazeta.pl <krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> had the
courage to write:

On 24 Sty, 21:57, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

krzysztof_krawc...@gazeta.pl <krzysztof_krawc...@gazeta.pl> had the
courage to write:

On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie
dokumenty do AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie
obejmuje szk d powsta ych na terytorium PL.

Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale
tylko lec c w jedn stron ....

Pozdrawiam,
k.

Nie jest to pseudo ubezpieczenie jak twierdzisz. Ubezpieczenie pokrywa
koszty zakupu niezb dnych rzeczy na czas pobytu za granic kiedy to
jeste pozbawiony na pewien czas w asnych rzeczy. W przypadku podr y
powrotnej ubezpienie op nienia baga u nie dzia a nigdzie u adnego
ubezpieczyciela. Jakie to rzeczy chcesz pilnie kupi po powrocie do do
domu, kt rych Ci nie dostarczono na czas? Chyba nie wozisz ze sob
ca ej garderoby i przybor w toaletowych, eby potem nie m c si ani w
nic ubra ani niczym umy .
W przypadku zagubienia baga u ubezpieczenie dzia a w obu kierunkach
podr y.

Ech, chyba nie wiesz, co to dobre ubezpieczenie. Powiesz moze, ze nie
ma tez ubezpieczen medycznych dzialajacych w kraju, bo przeciez mozesz
pojsc do panstwowego lekarza?

Porównianie adekwatne jak słoń do karafki. Ale chętnie poznam dobre
ubezpieczenie. Proszę o link do OWU.

Akurat tak sie sklada, ze nie mieszkam na stale w PL i nie mam tu
mieszkania z zapasowa szczoteczka do zebow. I nie wiem jak Ty, ale dla
mnie potencjalne pozostawanie przez 3 dni bez przyborow toaletowych,
bez zmiany bielizny, czystego ubrania na swieta, nie mowiac o braku
prezentow swiatecznych, bylo problemem. Bylem przekonany, ze po to sie
*ubezpieczam*, zeby w razie takiej sytuacji moc spokojnie dokupic
brakujace rzeczy. A tu taka d*pa.

W takim razie powinieneś korzystać z ubezpieczenia oferowanego w kraju
gdzie jesteś rezydentem. Podróż do Polski jest w takim razie dla
Ciebie podróżą zagraniczną i dla ubezpieczyciela również. O tym fakcie
wcześniej nie pisałeś, więc w domyśle mieszkasz w Polsce dla każdego
kto czytał Twój post.
Czy ubezpieczyciele w Twoim kraju zamieszkania również wypłacają
odszkodowanie za bagaż opóźniony w obu kierunkach? Chętnie poznam
warunki.

Nie rozumiem, dlaczego mieszkając za granicą ubezpieczyłeś się w
towarzystwie ubezpieczeniowym w Polsce.
Skoro zarzucasz mi niewiedzę na temat dobrych ubezpieczeń, to ja się
zapytam, skoro taki jesteś oblatany, jak to możlwie, ze taki znawca
wystąpił z roszczeniem bez przeczytania OWU?

Tak wiec nie polecam tego ubezpieczenia.

Tak, również nie polecam ubezpieczeń od niewygód w podróży
wykupywanych w towarzystwach działających w krajach docelowych
podróży :)

Ulżyło? Bo bredzisz.*
Prowizja ucieka?
k.

-- --
* Brednie wyszukaj i zakreśl samodzielnie. Podpowiedzi: "rezydentura", "podróż zagraniczna", od "nie rozumiem" do końca.

On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

> Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
> baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
> zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
> Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
> ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
> generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie dokumenty do
AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie obejmuje szk d powsta ych na
terytorium PL.

Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale tylko
lec c w jedn stron ....

Pozdrawiam,
k.

Zdecyduj się, co jest dla Ciebie "drogą powrotną". Polska, czy kraj w
którym jesteś rezydentem? Twierdziłeś, że mieszkasz za granicą, więc
podróż do PL nie jest w takim razie podróżą powrotną.

krzysztof_krawczyk@gazeta.pl <krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> had the
courage to write:

On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie dokumenty do
AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie obejmuje szk d powsta
ych na terytorium PL.

Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale
tylko lec c w jedn stron ....

Pozdrawiam,
k.

Zdecyduj się, co jest dla Ciebie "drogą powrotną". Polska, czy kraj w
którym jesteś rezydentem? Twierdziłeś, że mieszkasz za granicą, więc
podróż do PL nie jest w takim razie podróżą powrotną.

Akurat moja rezydentura nie ma żadnego znaczenia: wykupiłem bilet na przelot na pewnej trasie wraz z ubezpieczeniem obejmującym opóźnienie bagażu. Bagaż się opóźnił, ale ubezpieczyciel odmówił wypłacenia odszkodowania powołując się, że podróż do PL nie jest objęta ubezpieczeniem.

Czy w związku z tym ubezpieczyciel ma prawo nazywać tak ułomny produkt ubezpieczeniem PODRÓŻNYM?

Mam nadzieję, że teraz ci się rozjaśnia.

k.

On 25 Sty, 22:23, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:

krzysztof_krawc...@gazeta.pl <krzysztof_krawc...@gazeta.pl> had the
courage to write:





> On 24 Sty, 16:31, "kashmiri" <xkashmi...@gmail.com> wrote:
>> Ra <a...@aa.com> had the courage to write:

>>> Przy okazji korzysta kto mo e z ubezpieczenia w kk gold ? op nienie
>>> baga u, skorzystanie z lokalnego doktora. Czy s kruczki kt rych nie
>>> zauwa y em czy wyp ata jest raczej bezproblemowa ?
>>> Warunki wygl daj naprawd nie le, w mbanku za podobne warunki musia bym
>>> ze 300z zap aci , a tu nic mnie nie kosztuje, ubezpieczycielem jest
>>> generali wi c ubezpieczenie jest "prawdziwe"

>> W drodze powrotnej do PL mia em op nienie baga u 3 dni, dwukrotnie.
>> Ucieszy em si , e siedem st w wskoczy... Wys a em wszystkie dokumenty do
>> AIG. Po miesi cu odpowied : ubezpieczenie nie obejmuje szk d powsta
>> ych na terytorium PL.

>> Tak wi c to takie pseudo-ubezpieczenie: op nienie baga u owszem, ale
>> tylko lec c w jedn stron ....

>> Pozdrawiam,
>> k.

> Zdecyduj się, co jest dla Ciebie "drogą powrotną". Polska, czy kraj w
> którym jesteś rezydentem? Twierdziłeś, że mieszkasz za granicą, więc
> podróż do PL nie jest w takim razie podróżą powrotną.

Akurat moja rezydentura nie ma żadnego znaczenia: wykupiłem bilet na przelot
na pewnej trasie wraz z ubezpieczeniem obejmującym opóźnienie bagażu. Bagaż
się opóźnił, ale ubezpieczyciel odmówił wypłacenia odszkodowania powołując
się, że podróż do PL nie jest objęta ubezpieczeniem.

Czy w związku z tym ubezpieczyciel ma prawo nazywać tak ułomny produkt
ubezpieczeniem PODRÓŻNYM?

Mam nadzieję, że teraz ci się rozjaśnia.

k.- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -

Mnie nie musisz niczego rozjaśniać a w szczególności jak działa
ubezpieczenie w podróży, ponieważ od około 11 lat często podróżuję
służbowo i każdą podróż mam ubezpieczoną. Znam praktycznie wszystkie
OWU towarzystw działających w Polsce dotyczących ubezpieczeń w
podróży. Znam też produkty zachodnich odpowiedników, bo z ich usług
również zdarzyło mi się skorzystać, bo i również pracowałem za
granicą. Dokładnie wiedziałem, że jak lecę do Polski, to ubezpieczenie
kupione w Polsce nie działa na terenie kraju. Skoro bilet był
wystawiony za granicą i miejscem docelowym był port w Polsce, to
należało zawsze wykupić ubezpieczenie w kraju wylotu. Z resztą, zawsze
takie ubezpieczenie zawsze kupowałem w pakiecie z biletem.
Żaden produkt nie gwarantuje odszkodowania za opóźnienie bagażu w
drodze powrotnej do kraju gdzie się mieszka i wykupiło polisę. Przy
około 12 - 15 podróży rocznie, co piąta kończy się opóźnieniem
dostarczenia bagażu, bo się przesiadam minimu raz podczas jednej
podróży. Znam procedury przyznawania odszkodowania, wiem które
towarzystwo wymaga oryginałów rachunków, które tylko skany dokumentów.
Wiem przy której karcie kredytowej z ubezpieczeniem mogę sumę
ubezpieczenia wykorzystywać wielokrotnie, a przy którym towarzystwo
ubezpieczeniowe dokładnie odnotowuje wypłaty dla klientów. Na takim
ubezpieczeniu zawsze wychodzę dużo do przodu, nie tylko na gotówce,
ale i na stanie garderoby.

Tak więc trochę poczytaj i sam sobie rozjaśnij jak idiotycznie
prowadzisz swój tok myślenia. Do tego jesteś niespójny w przekazywaniu
informacji. Raz twierdzisz, że dwukrotnie przy powrocie do Polski
opóźnił się bagaż, potem się tłumaczysz, że mieszkasz za granicą. Coś
tu nie halo u ciebie. No i nie rozśmieszaj wielki znawco swoimi dwoma
przypadkami zagubienia bagażu. Na ziemi chodzi wiele ignorantów,
którzy kupują produkty i nie wiedzą do czego służą.
Przed wysyłką dokumentów do ubezpieczyciela przeczytałeś chyba OWU,
skoro taki do przodu jesteś. Tylko po co wysyłałeś papiery? Liczyłeś
na cud?
Szkoda, że tylko przy wykazaniu kompletnego ignoranctwa reagujesz
nerwowo i tylko potrafisz bezpodstawnie obrażać.
Wcześniej zarzuciłeś mi, że nie wiem co dobre ubezpieczenie.
Poprosiłem o przykład dobrego ubezpieczenia. Nie doczekałem się i się
nie doczekam.
A uwaga o prowizji jest już mega niedorzeczna.