Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   gdzie można dostac telefon

gdzie można dostac telefon

Data: 2009-09-02 08:28:52
Autor: AL
gdzie można dostac telefon
mz pisze:
Witam
Poszukuje w miare taniego telefonu (dla dziecka) bez abonamentu. Telefon nie musi mieć bajerów. Jedyne co musi to dzwonic i mieć budzik. Potrzebne jest dziecku które poszło właśnie do szkoły. rodziców jego nie stać w tej chwili na zakup telefonu (abonament to związanie an min rok a na karte ich nie stać).
Allegro oferuje coprawda telefony po 1 zł ale ich stan techniczny nie jest pewny.
Czy ma z was któś może na zbyciu (chce wywalic stary telefon) ?
moj maluch ma 9 lat

Telefon to bierze TYLKO jak jedzie na rower popoludniu, lub jedziemy gdzies na wycieczke do obcego miasta (aby w razie zagubienia w obcym miescie jakos sie odnalezc).

Pozatym nie korzysta z tego telefonu - a zwlaszcza w szkole.
(w sumie, to nawet mu nie jest niezbedny)

Telefon na karte - darmofon w mBank
Doladowanie 5pln na caly rok mu wystarcza (bo glownie my dzwonimy do nigo).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2009-09-02 08:58:01
Autor: Atlantis
gdzie można dostac telefon
AL pisze:

Telefon to bierze TYLKO jak jedzie na rower popoludniu, lub jedziemy
gdzies na wycieczke do obcego miasta (aby w razie zagubienia w obcym
miescie jakos sie odnalezc).

Wiesz, jest też trochę inny aspekt całej sprawy - środowisko
rówieśnicze. Oczywiście, że to nie jest tak, że dziecko musi mieć każdy
nowy gadżet, który kupił sobie kolega (np. iPod, iPhone itp.) ale
problem zaczyna się, gdy trochę przesadzimy z tą zasadą. Czyli komórkę
(jakąkolwiek) mają wszystkie dzieci w klasie z wyjątkiem jednego, bo
rodzice uparcie (dla jego własnego dobra) uczą go, że gadżety nie są w
życiu ważne. :)

Problem w tym, że dzieci wydają się miłe i niewinne gdy są w pojedynkę.
W grupie to armia pierwszorzędnych faszystów. :) Znajdują sobie ofiarę i
gnębią ją do skutku. Ofiarą jest pierwsze dziecko, które wyraźnie się
wyróżnia: wyglądem (otyłość, rude włosy, krzywe zęby, szczególnie mały
lub duży wzrost), niecodziennym imieniem, religią albo właśnie brakiem
czegoś, co mają wszyscy...

Data: 2009-09-02 09:12:40
Autor: AL
gdzie można dostac telefon
Atlantis pisze:
AL pisze:

Telefon to bierze TYLKO jak jedzie na rower popoludniu, lub jedziemy
gdzies na wycieczke do obcego miasta (aby w razie zagubienia w obcym
miescie jakos sie odnalezc).

Wiesz, jest też trochę inny aspekt całej sprawy - środowisko
rówieśnicze. Oczywiście, że to nie jest tak, że dziecko musi mieć każdy
nowy gadżet, który kupił sobie kolega (np. iPod, iPhone itp.) ale
problem zaczyna się, gdy trochę przesadzimy z tą zasadą. Czyli komórkę
(jakąkolwiek) mają wszystkie dzieci w klasie z wyjątkiem jednego, bo
rodzice uparcie (dla jego własnego dobra) uczą go, że gadżety nie są w
życiu ważne. :)

Problem w tym, że dzieci wydają się miłe i niewinne gdy są w pojedynkę.
W grupie to armia pierwszorzędnych faszystów. :) Znajdują sobie ofiarę i
gnębią ją do skutku. Ofiarą jest pierwsze dziecko, które wyraźnie się
wyróżnia: wyglądem (otyłość, rude włosy, krzywe zęby, szczególnie mały
lub duży wzrost), niecodziennym imieniem, religią albo właśnie brakiem
czegoś, co mają wszyscy...

akurat znam niektorych rodzicow z klasy syna.
Wiem, ze nie przelewa im sie w domu. Ja sie dziwie wlasnie tym rodzicom, ze dzieci nie maja porzadnych przyborow szkolnych (lub wcale), ale komorke musza miec (i to na wierzchu najlepiej, aby wszyscy widzieli).
To jakas moda typu: "zastaw sie a postaw sie" ?

Moj syn moze i jest w lepszej sytuacji ekonomicznej, ale nie ucze go, ze jestes lepszy od innych bo ty masz a ktos nie ma.
Jak masz telefon - to Twoja sprawa - nie musisz go kazdemu pokazywac. Nikomu rowniez do tego czy go masz czy nie.

Osobiscie uwazam, ze telefon dzieciom w szkole (zajecia) jest do niczego nie potrzebny. Wiem, sa przewrazliwieni rodzice, ktorzy potrafia do dziecka dzwonic co godzine - ale to IMHO glupota.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

gdzie można dostac telefon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona