Data: 2011-02-13 16:42:19 | |
Autor: Jacek | |
google earth na symbianie | |
Przypadkiem znalazłem, zainstalowałem i zostałem zingiwilowany :(
N95 podczas łączności wifi z domowym routerkiem. GPS wyłączony a i tak siedze głęboko na parterze więc bez szans. Gdy kliknąłem "moja lokalizacja" pokazał bezbłędnie adres pod którym jestem, z wskazaniem dokłądności 80m. Skąd to wiedział? czyżby z pozycji względem btsów? czy zestanowana sieć wifi podczas kręcenia odcinków google maps? Jacek |
|
Data: 2011-02-13 16:58:51 | |
Autor: Waldek Godel | |
google earth na symbianie | |
Dnia Sun, 13 Feb 2011 16:42:19 +0100, Jacek napisał(a):
Skąd to wiedział? czyżby z pozycji względem btsów? czy zestanowana sieć wifi podczas kręcenia odcinków google maps? Jedno i drugie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Apple daje multitasking tylko wtedy gdy dziala on rewelacyjnie a wiec 3GS i HD proste i logiczne"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|