|
Data: 2009-06-11 12:59:08 |
Autor: Jan Srzednicki |
gripy Ergona |
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Witam,
Dlaczego te z rogami nie sa zgodne z gripshift?
Te z rogami zgodne dla gripshift są zgodne z gripshift. :P
Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
długości i też będzie dobrze.
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
|
|
|
Data: 2009-06-11 15:53:30 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <slrnh31vss.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Witam,
> Dlaczego te z rogami nie sa zgodne z gripshift?
Te z rogami zgodne dla gripshift są zgodne z gripshift. :P
Aha.
Bo w ofercie Cykloturu takich nie bylo.
Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
długości i też będzie dobrze.
Ale co obcinac i po co?
Czy mowimy o gripach Ergona?
TA
|
|
|
Data: 2009-06-11 19:28:58 |
Autor: Jan Srzednicki |
gripy Ergona |
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <slrnh31vss.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Witam,
> Dlaczego te z rogami nie sa zgodne z gripshift?
Te z rogami zgodne dla gripshift są zgodne z gripshift. :P
Aha.
Bo w ofercie Cykloturu takich nie bylo.
A strona producenta nie istnieje?
Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
długości i też będzie dobrze.
Ale co obcinac i po co?
No pomyśl. Dlaczego do Gripshiftów by trzeba coś obcinać? Nooo?
Czy mowimy o gripach Ergona?
Nie, o świnkach morskich.
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
|
|
|
Data: 2009-06-11 23:39:56 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <slrnh32mnq.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <slrnh31vss.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
> Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
>
>> On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
>> > Witam,
>> > Dlaczego te z rogami nie sa zgodne z gripshift?
>> >> Te z rogami zgodne dla gripshift są zgodne z gripshift. :P
> Aha.
> Bo w ofercie Cykloturu takich nie bylo.
A strona producenta nie istnieje?
Moze istnieje. W Cykloturze mieli sporo tych Ergonow, myslalem ze wszystkie.
>> Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
>> długości i też będzie dobrze.
>
> Ale co obcinac i po co?
No pomyśl. Dlaczego do Gripshiftów by trzeba coś obcinać? Nooo?
Bez urazy, ale wydaje mi sie, ze nie widziales z bliska ani Gripshiftow ani tych Ergonow.
Bo tych pierwszych nie trzeba obcinac (tylko przesuwac). A tych drugich nie mozna (bo sa z aluminium).
> Czy mowimy o gripach Ergona?
Nie, o świnkach morskich.
Acha. A to w takim razie co innego.
TA
|
|
|
Data: 2009-06-11 21:44:35 |
Autor: Jan Srzednicki |
gripy Ergona |
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Aha.
> Bo w ofercie Cykloturu takich nie bylo.
A strona producenta nie istnieje?
Moze istnieje. W Cykloturze mieli sporo tych Ergonow, myslalem ze wszystkie.
Tiaa.
>> Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
>> długości i też będzie dobrze.
>
> Ale co obcinac i po co?
No pomyśl. Dlaczego do Gripshiftów by trzeba coś obcinać? Nooo?
Bez urazy, ale wydaje mi sie, ze nie widziales z bliska ani Gripshiftow ani tych Ergonow.
Bez urazy, źle Ci się wydaje.
Bo tych pierwszych nie trzeba obcinac (tylko przesuwac). A tych
drugich nie mozna (bo sa z aluminium).
Nie pomyliłeś kolejności?
Co znaczy, że "trzeba przesuwać"?
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
|
|
|
Data: 2009-06-12 00:01:46 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <slrnh32um3.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
>> >> Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
>> >> długości i też będzie dobrze.
>> >
>> > Ale co obcinac i po co?
>> >> No pomyśl. Dlaczego do Gripshiftów by trzeba coś obcinać? Nooo?
>
> Bez urazy, ale wydaje mi sie, ze nie widziales z bliska ani Gripshiftow > ani tych Ergonow.
Bez urazy, źle Ci się wydaje.
Czyzby?
> Bo tych pierwszych nie trzeba obcinac (tylko przesuwac). A tych
> drugich nie mozna (bo sa z aluminium).
Nie pomyliłeś kolejności?
Co znaczy, że "trzeba przesuwać"?
Mam zalozone rogi do gripshiftow. Od jakichs 8 lat.
Po prostu ten pierscien wraz zmieniajacy biegi wraz z gripem przesunalem o centymetr w kierunku srodka kierownicy zeby zrobic miejsce na rogi na zewnatrz. Co za filozofia?
Jaki bylby sens skracania gripow? Nie byloby miejsca na dloni.
TA
|
|
|
Data: 2009-06-11 22:08:23 |
Autor: Jan Srzednicki |
gripy Ergona |
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <slrnh32um3.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
>> >> Ale jak dla mnie, to "normalne" da radę spokojnie obciąc na odpowiedniej
>> >> długości i też będzie dobrze.
>> >
>> > Ale co obcinac i po co?
>> >> No pomyśl. Dlaczego do Gripshiftów by trzeba coś obcinać? Nooo?
>
> Bez urazy, ale wydaje mi sie, ze nie widziales z bliska ani Gripshiftow > ani tych Ergonow.
Bez urazy, źle Ci się wydaje.
Czyzby?
Dupa.
> Bo tych pierwszych nie trzeba obcinac (tylko przesuwac). A tych
> drugich nie mozna (bo sa z aluminium).
Nie pomyliłeś kolejności?
Co znaczy, że "trzeba przesuwać"?
Mam zalozone rogi do gripshiftow. Od jakichs 8 lat.
Po prostu ten pierscien wraz zmieniajacy biegi wraz z gripem przesunalem o centymetr w kierunku srodka kierownicy zeby zrobic miejsce na rogi na zewnatrz. Co za filozofia?
Jaki bylby sens skracania gripow? Nie byloby miejsca na dloni.
Taki, że skrzydełka w Ergonach są przewidziane na konkretne miejsce na
dłoni - i żeby dłoń pasowała zarówno do skrzydełka, jak i do manetki, to
pewnie trzeba skrócić. Gripshiftów nie mam, więc nie wiem, ile by tam
trzeba wcisnąć.
Z tego, co widziałem instalacje gripshiftowe, to manetka pakuje się tuż
przed klamką hamulca. W moich "normalnych" Ergonach hamulec mam około
centrymetra od gripu, więc żeby zachować propocje na pewno trzebaby
dociąć grip o te 2-3cm, żeby manetka weszła.
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
|
|
|
Data: 2009-06-12 10:01:38 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <slrnh3302n.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <slrnh32um3.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
> Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
>
>> > Bo tych pierwszych nie trzeba obcinac (tylko przesuwac). A tych
>> > drugich nie mozna (bo sa z aluminium).
>> >> Nie pomyliłeś kolejności?
>> >> Co znaczy, że "trzeba przesuwać"?
>
> Mam zalozone rogi do gripshiftow. Od jakichs 8 lat.
> Po prostu ten pierscien wraz zmieniajacy biegi wraz z gripem przesunalem > o centymetr w kierunku srodka kierownicy zeby zrobic miejsce na rogi na > zewnatrz. Co za filozofia?
> Jaki bylby sens skracania gripow? Nie byloby miejsca na dloni.
Taki, że skrzydełka w Ergonach są przewidziane na konkretne miejsce na
dłoni - i żeby dłoń pasowała zarówno do skrzydełka, jak i do manetki, to
pewnie trzeba skrócić. Gripshiftów nie mam, więc nie wiem, ile by tam
trzeba wcisnąć.
Jakos tego nie widze.
Z tego, co widziałem instalacje gripshiftowe, to manetka pakuje się tuż
przed klamką hamulca. W moich "normalnych" Ergonach hamulec mam około
centrymetra od gripu, więc żeby zachować propocje na pewno trzebaby
dociąć grip o te 2-3cm, żeby manetka weszła.
Wciaz nie rozumiem, jak wyobrazasz sobie ciecie Ergonow.
EOT
TA
|
|
|
Data: 2009-06-12 09:03:03 |
Autor: Jan Srzednicki |
gripy Ergona |
On 2009-06-12, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <slrnh3302n.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
>
> Mam zalozone rogi do gripshiftow. Od jakichs 8 lat.
> Po prostu ten pierscien wraz zmieniajacy biegi wraz z gripem przesunalem > o centymetr w kierunku srodka kierownicy zeby zrobic miejsce na rogi na > zewnatrz. Co za filozofia?
> Jaki bylby sens skracania gripow? Nie byloby miejsca na dloni.
Taki, że skrzydełka w Ergonach są przewidziane na konkretne miejsce na
dłoni - i żeby dłoń pasowała zarówno do skrzydełka, jak i do manetki, to
pewnie trzeba skrócić. Gripshiftów nie mam, więc nie wiem, ile by tam
trzeba wcisnąć.
Jakos tego nie widze.
Z tego, co widziałem instalacje gripshiftowe, to manetka pakuje się tuż
przed klamką hamulca. W moich "normalnych" Ergonach hamulec mam około
centrymetra od gripu, więc żeby zachować propocje na pewno trzebaby
dociąć grip o te 2-3cm, żeby manetka weszła.
Wciaz nie rozumiem, jak wyobrazasz sobie ciecie Ergonow.
OK, przekonałeś mnie. Generujesz taką ilość szumu informacyjnego, że
czytanie Ciebie kompletnie mija się z celem. Nie wnikam, czy trollujesz,
czy robisz to "na serio".
PLONK
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
|
|
|
Data: 2009-06-12 10:47:11 |
Autor: Michał Wolff |
gripy Ergona |
On 12 Cze, 11:03, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
OK, przekonałeś mnie. Generujesz taką ilość szumu informacyjnego, że
czytanie Ciebie kompletnie mija się z celem. Nie wnikam, czy trollujesz,
czy robisz to "na serio".
Widzę, że nie jestem jedynym, któremu grupowa sierotka Marysia na
nerwy działa :))
Z nim tak zawsze - nic nie rozumie, niczego nie wie, a pytania zadaje
takie że ręce opadają i nawet cierpliwy człowiek po pewnym czasie ma
dosyć.
Drogi Titusie - kolejny raz apeluję, przestań wreszcie zajmować się
wyszukanym sprzętem, zacznij jeździć na dużo mniej wyszukanym a
nabierzesz tyle doświadczenia, że nie będziesz musiał się ośmieszać
takimi pytaniami jak w tym wątku. Polecam stronę Transatlantyka z
którym byłem w Alpach i na Słowacji:
http://elektra.alte.pl/transatlantyk/bieszczady.html
- i opis jego wyprawy w Bieszczady w 1971 roku. Jechał na rowerze
Ukraina, który miał jeden bieg, sakw nie miał w ogóle, o dynamach w
piastach i gripach Ergona nikomu się wtedy nie śniło. I mimo tego
Transatlantyk był w stanie przejechać na tym rowerze dziennie ponad
250km, nawet jadąc po górach robił dystanse po 100km mimo braku
przerzutek. Bo on po prostu chciał jeździć, a nie gadać - ten przykład
aż za dobitnie pokazuje, że jak się ma motywację to dasz radę na
każdym sprzęcie. Tak więc przestań szukać w kółko usprawiedliwień by
nie jeździć, pieniądze (których nie masz przecież za wiele)
przeznaczone na sprzęt wydawaj na wyjazdy, czas poświęcony na gadanie
o niczym na preclu - na jazdę.
Z kolarskim pozdrowieniem!
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl
|
|
|
Data: 2009-06-12 17:51:36 |
Autor: Jan Srzednicki |
gripy Ergona |
On 2009-06-12, Michał Wolff wrote:
On 12 Cze, 11:03, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
OK, przekonałeś mnie. Generujesz taką ilość szumu informacyjnego, że
czytanie Ciebie kompletnie mija się z celem. Nie wnikam, czy trollujesz,
czy robisz to "na serio".
Widzę, że nie jestem jedynym, któremu grupowa sierotka Marysia na
nerwy działa :))
Z nim tak zawsze - nic nie rozumie, niczego nie wie, a pytania zadaje
takie że ręce opadają i nawet cierpliwy człowiek po pewnym czasie ma
dosyć.
I tak nic nie przebije pytania o baterię w liczniku.. :S
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
|
|
|
Data: 2009-06-13 18:47:47 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <slrnh355d8.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-12, Michał Wolff wrote:
> On 12 Cze, 11:03, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:
>
>> OK, przekonałeś mnie. Generujesz taką ilość szumu informacyjnego, że
>> czytanie Ciebie kompletnie mija się z celem. Nie wnikam, czy trollujesz,
>> czy robisz to "na serio".
>
> Widzę, że nie jestem jedynym, któremu grupowa sierotka Marysia na
> nerwy działa :))
> Z nim tak zawsze - nic nie rozumie, niczego nie wie, a pytania zadaje
> takie że ręce opadają i nawet cierpliwy człowiek po pewnym czasie ma
> dosyć.
I tak nic nie przebije pytania o baterię w liczniku.. :S
No wlasnie.
Zainspirowanym niektorymi waszymi radami zamiast baterii zmieniam licznik.
TA
|
|
|
Data: 2009-06-13 19:03:45 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <8bf7caec-9082-4a89-922f-c8df2004fb67@l12g2000yqo.googlegroups.com>,
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:
On 12 Cze, 11:03, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
> OK, przekonałeś mnie. Generujesz taką ilość szumu informacyjnego, że
> czytanie Ciebie kompletnie mija się z celem. Nie wnikam, czy trollujesz,
> czy robisz to "na serio".
Widzę, że nie jestem jedynym, któremu grupowa sierotka Marysia na
nerwy działa :))
No, na pewno znajdziesz jeszcze kilku podobnych ci pajacow, fakt.
Z nim tak zawsze - nic nie rozumie, niczego nie wie, a pytania zadaje
takie że ręce opadają i nawet cierpliwy człowiek po pewnym czasie ma
dosyć.
Jak widac albo jestes niespotykanie spokojny czlowiek (ale nie sadze, zebys dzialal z pobudek altruistycznych), albo jednak zabieranie glos w moich watkach jakos sprawia ci przyjemnosc.
Drogi Titusie - kolejny raz apeluję,
[...]
Mozesz sobie apelowac.
Polecam stronę Transatlantyka z
którym byłem w Alpach i na Słowacji:
http://elektra.alte.pl/transatlantyk/bieszczady.html
- i opis jego wyprawy w Bieszczady w 1971 roku. Jechał na rowerze
Ukraina, który miał jeden bieg, sakw nie miał w ogóle, o dynamach w
piastach i gripach Ergona nikomu się wtedy nie śniło. I mimo tego
Transatlantyk był w stanie przejechać na tym rowerze dziennie ponad
250km, nawet jadąc po górach robił dystanse po 100km mimo braku
przerzutek. Bo on po prostu chciał jeździć, a nie gadać - ten przykład
aż za dobitnie pokazuje, że jak się ma motywację to dasz radę na
każdym sprzęcie.
Ja nie mam takiej motywacji. I co mi zrobisz?
Tak więc przestań szukać w kółko usprawiedliwień by
nie jeździć, pieniądze (których nie masz przecież za wiele)
przeznaczone na sprzęt wydawaj na wyjazdy, czas poświęcony na gadanie
o niczym na preclu - na jazdę.
No co ty? W taki deszcz mam jezdzic?
Znowu starasz sie organizowac mi czas wolny...
TA
|
|
Data: 2009-06-12 15:29:06 |
Autor: Titus Atomicus |
gripy Ergona |
In article <slrnh346e7.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-12, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <slrnh3302n.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl>,
> Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:
>
>> >
>> > Mam zalozone rogi do gripshiftow. Od jakichs 8 lat.
>> > Po prostu ten pierscien wraz zmieniajacy biegi wraz z gripem przesunalem >> > o centymetr w kierunku srodka kierownicy zeby zrobic miejsce na rogi na >> > zewnatrz. Co za filozofia?
>> > Jaki bylby sens skracania gripow? Nie byloby miejsca na dloni.
>> >> Taki, że skrzydełka w Ergonach są przewidziane na konkretne miejsce na
>> dłoni - i żeby dłoń pasowała zarówno do skrzydełka, jak i do manetki, to
>> pewnie trzeba skrócić. Gripshiftów nie mam, więc nie wiem, ile by tam
>> trzeba wcisnąć.
>
> Jakos tego nie widze.
>
>> Z tego, co widziałem instalacje gripshiftowe, to manetka pakuje się tuż
>> przed klamką hamulca. W moich "normalnych" Ergonach hamulec mam około
>> centrymetra od gripu, więc żeby zachować propocje na pewno trzebaby
>> dociąć grip o te 2-3cm, żeby manetka weszła.
>
> Wciaz nie rozumiem, jak wyobrazasz sobie ciecie Ergonow.
OK, przekonałeś mnie. Generujesz taką ilość szumu informacyjnego, że
czytanie Ciebie kompletnie mija się z celem. Nie wnikam, czy trollujesz,
czy robisz to "na serio".
Calkiem serio. Natomiast ty cos sciemniasz z cieciem Ergonow. Ergo - jednak nie widziales ergonow z bliska.
PLONK
OK, pa.
TA
|