Data: 2010-04-06 11:06:48 | |
Autor: Katanka | |
gryzon pod maska...sic! | |
bratPit[pr] wrote:
Witajcie, U mnie w Mondeo pół roku temu kuna/kudy przeprowadziły dwa "ataki" i pożarły około 15%-20% wygłuszacza. Pod maską znajdowałem tez sporo kości ptaków, piór, jakis tarych kanapek - widocznie sobie znosiły tam i jadły w ciepełku. W dziury po wygłuszaczu wsadziłem sporo sierści od psa i się skończyło. Od pół roku nic nie wlazło pod maskę. U ojca w Outlanderze to samo - z akable sie nie chwytały, ale wygłuszacz jadły namiętnie. Poradził sobie wsadzając pod maskę głośno tykający budzik i też od tego czasu ma spokój :) sposoby sa rózne, wazne aby działało ... -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|