Witam,
Czy polskie prawo okresla minimalny okres gwarancji np 12mies w
przypadku taniego zasilacza 12V za 18zl, tak jak ma to miejsce w
przypadku np laptopow, ktorego prawo wymaga 24mies gwarancji niezaleznie
od tego co daje sprzedawca?

inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej pisemnej
gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o minimalnym okresie
gwarancji 12mies?

pozdrawiam,
R.M.

R.M. pisze:

Witam,
Czy polskie prawo okresla minimalny okres gwarancji np 12mies w
przypadku taniego zasilacza 12V za 18zl, tak jak ma to miejsce w
przypadku np laptopow, ktorego prawo wymaga 24mies gwarancji niezaleznie
od tego co daje sprzedawca?

inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej pisemnej
gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o minimalnym okresie
gwarancji 12mies?

Polskie prawo dopuszcza 0 miesięcy gwarancji.

Zapewne chodzi Ci o dwuletni okres gdzie możesz dochodzić roszczeń z tytułu niezgodności towaru z umową (jako osoba fizyczna) lub jednoroczny okres rękojmi (wobec firm).

--
spp

spp wrote:

Polskie prawo dopuszcza 0 miesięcy gwarancji.

wlasnie ze nie, w przypadku drozszych urzadzen (powyzej jakiejs kwoty), wymagany okres gwarancji to minimum 24mies, ale nie wiem, jak to wyglada w przypadku drobnego sprzetu

R.M. pisze:

Polskie prawo dopuszcza 0 miesięcy gwarancji.

wlasnie ze nie, w przypadku drozszych urzadzen (powyzej jakiejs kwoty), wymagany okres gwarancji to minimum 24mies, ale nie wiem, jak to wyglada w przypadku drobnego sprzetu

Nie, czytałem o takich projektach ale chyba nic z tego nie wyszło (na razie).

Obowiązkowy jest dwuletni okres odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność towaru z umową.

--
spp

On 23 Cze, 14:45, spp <s...@op.pl> wrote:

> wlasnie ze nie, w przypadku drozszych urzadzen (powyzej jakiejs kwoty),
> wymagany okres gwarancji to minimum 24mies, ale nie wiem, jak to wyglada
> w przypadku drobnego sprzetu

Nie, czytałem o takich projektach ale chyba nic z tego nie wyszło (na
razie).

Obowiązkowy jest dwuletni okres odpowiedzialności sprzedawcy za
niezgodność towaru z umową.

Jest cos takiego - tylko ze dotyczy samochodow. Ktore musza byc objete
minimum 24mies gwarancja.



Pozdrawiam
Rafal

Rafal M pisze:

Jest cos takiego - tylko ze dotyczy samochodow. Ktore musza byc objete
minimum 24mies gwarancja.

Jednak poproszę o wskazanie właściwego przepisu.

Owszem, w Niemczech jest roczna na uzywane ale tylko tyle znalazłem.

--
spp

In article <h1qfre$mbb$1@news.vectranet.pl>, fowerem@gmail.com says...>

spp wrote:
> Polskie prawo dopuszcza 0 miesiecy gwarancji.

wlasnie ze nie, w przypadku drozszych urzadzen (powyzej jakiejs kwoty), wymagany okres gwarancji to minimum 24mies, ale nie wiem, jak to wyglada w przypadku drobnego sprzetu

A z jakiego przepisu to niby wynika?

Leszek wrote:

A z jakiego przepisu to niby wynika?

nie wiem dokladnie, ktory to przepis, kiedys czytalem artykul na ten temat

R.M. wrote:

Leszek wrote:

A z jakiego przepisu to niby wynika?

nie wiem dokladnie, ktory to przepis, kiedys czytalem artykul na ten temat

Ja czytalem juz kilka artykulow ze jutro jest koniec swiata - i jakos jeszcze zyje - nie wiem komu to zawdzieczac.

Takiego przepisu nie ma - jest tylko to, co spp napisal w pierwszym poscie - 2lata odpowiedzialnosci SPRZEDAWCY (firma - os. fizyczna) (przy czym przez pierwsze 6 miesiecy to sprzedawca musi udowodnic ze wina nie wynikla z wady urzadzenia , gdy chce odrzucic roszczenie, a od 6 do 24 miesiaca ty, ze  urzadzenie sie popsula w wyniku wady przy produkcji - to tak w skrocie - co tydzien jest o tym dyskusja, wiec use google), ew rekojma (firma-firma).

Dnia Tue, 23 Jun 2009 15:33:36 +0200, Maverick napisał(a):

nie wiem dokladnie, ktory to przepis, kiedys czytalem artykul na ten
temat

Też to czytałem. Nie pamiętam żadnych szczegółów, tylko że chodziło o jakąś dyrektywę europejską, być może planowaną.

jureq pisze:

nie wiem dokladnie, ktory to przepis, kiedys czytalem artykul na ten
temat

Też to czytałem. Nie pamiętam żadnych szczegółów, tylko że chodziło o jakąś dyrektywę europejską, być może planowaną.

Pewnie podobny artykuł:

http://www.rp.pl/artykul/55662,207161_Male_sklepy_nie_beda_juz_tracic_na_reklamacjach_.html

Nic się jednak do dzisiaj nie zmieniło.

--
spp

Maverick pisze:

a od 6 do 24 miesiaca ty [musisz udowodnić], ze  urzadzenie sie popsula w wyniku wady przy produkcji

Trochę niezupełnie tak.

Konsument nie musi niczego udowadniać. Jeżeli wada wystąpi do 6 miesięcy to po prostu przyjmuje się że już w momencie wydania ona występowała, jeżeli ujawni się później to ... przecież istnieje. :) Sprzedawca nie może żądać jakichkolwiek dowodów, wręcz przeciwnie - to on musi udowodnić iż to co uważamy za niezgodność z umową nie jest wadą lub powstało wskutek naszej winy.  Konsumentowi przez cały okres dwóch lat przysługują te same prawa (żądanie wymiany, naprawy, obniżenia ceny czy nawet zwrotu pieniędzy).

Interpretacja iż to klient musi udowadniać swoje roszczenia kosztowała całkiem niedawno Media Markt w Olsztynie skromne 3/4 mln złotych kary.

--
spp

Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:h1qrbt$vbk$1news.onet.pl...

Interpretacja iż to klient musi udowadniać swoje roszczenia kosztowała całkiem niedawno Media Markt w Olsztynie skromne 3/4 mln złotych kary.

Nic ich nie kosztowało - to na razie tylko fantazja pana "(niedo)rzecznika" - każdy sąd go natychmiast wyśmieje (art 4.1 ustawy).
Chyba że będzie ściemniał że chodziło o "niedoinformowanie" ale wątpię.

Konrad

Konrad pisze:

Interpretacja iż to klient musi udowadniać swoje roszczenia kosztowała całkiem niedawno Media Markt w Olsztynie skromne 3/4 mln złotych kary.

Nic ich nie kosztowało - to na razie tylko fantazja pana "(niedo)rzecznika" - każdy sąd go natychmiast wyśmieje (art 4.1 ustawy).
Chyba że będzie ściemniał że chodziło o "niedoinformowanie" ale wątpię.

Możesz przybliżyć?

--
spp

Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:h1tsql$7su$1news.onet.pl...

Możesz przybliżyć?

Wypowiadasz sie z przekonaniem i nie znasz dokładnie sprawy? Zapytaj wujka google - nie będę przeklejał tematów.

Konrad

Konrad pisze:

Możesz przybliżyć?

Wypowiadasz sie z przekonaniem i nie znasz dokładnie sprawy? Zapytaj wujka google - nie będę przeklejał tematów.

Cóż, pożyjemy, zobaczymy. :)

--
spp

Konrad pisze:

Interpretacja iż to klient musi udowadniać swoje roszczenia kosztowała całkiem niedawno Media Markt w Olsztynie skromne 3/4 mln złotych kary.

Nic ich nie kosztowało - to na razie tylko fantazja pana "(niedo)rzecznika" - każdy sąd go natychmiast wyśmieje (art 4.1 ustawy).
Chyba że będzie ściemniał że chodziło o "niedoinformowanie" ale wątpię.

Przeczytałem jeszcze raz swoją wypowiedź i rzeczywiście jest ona źle sformułowana. Odpowiedzialność MM za wady dotyczy pierwszych 6 m-cy od dnia zakup bez konieczności dowodzenia swoich racji przez klienta. Jednak MM powołując się wyłącznie na wspomniany paragraf zbyt często odrzucał reklamacje po tym okresie, bez ustosunkowywania się do problemu zgłaszanego przez klienta. I tego dotyczyła decyzja UOKiK.

Cóż, zobaczymy przed sądem kto ma rację. :)

--
spp

"R.M." <fowerem@gmail.com> wrote in message news:h1qfre$mbb$1news.vectranet.pl...

spp wrote:

Polskie prawo dopuszcza 0 miesięcy gwarancji.

wlasnie ze nie, w przypadku drozszych urzadzen (powyzej jakiejs kwoty), wymagany okres gwarancji to minimum 24mies, ale nie wiem, jak to wyglada w przypadku drobnego sprzetu

Bzdura.

A.