Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego

gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego

Data: 2010-11-26 11:14:55
Autor: Zygmunt
gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego
Kupilem przedmiot w sklepie internetowym (kołowrotek wędkarski), ktory w opisie ma: "2 lata gwarancji".

Otrzymałem go, ale:
- w przesyłce nie było dokumenty gwarancji (karta gwarancyjna lub cos takiego), a więc nic co by formalnie stwierdzało "na co producent daje gwarancji", "na jakich zasadach" i "na jak długo".
- nie było instrukcji obsługi. Dość czesto w gwarancji jest takie zdanie, że sprzęt nalezy użytkować zgodnie z instrukcją obsługi - inaczej gwarancja traci wazność. Czy jesli nie mam instrukcji (ani zasad gwarancji, które by określały jakie awarie podlegaja naprawie gwarancyjnej) to moge kołowrotek uderzyc młotkiem i domagac się naprawy?
- w przesyłce nie było paragonu (czy to jest dopuszczalne?).

Poprosiłem o wyjasnienie sprzedawce:
nie dają dokumentu gwarancji . Gwarancja jest realizowana na podstawie paragonu który zostanie mi przesłany. Pan dodał, że na przysżłość mam się od razu dopominac o paragon, gdyz domyślnie go nie wysyłają. W kwestii instrukcji obsługi Pan nie umiał mi powiedziec nic ponad to, że "powinna być", a skoro jej nie ma to nie dosle mi innej, gdyz takiej nie ma. Podsumowaniem rozmowy było abym odesłał sprzęt gdyż oni nie są w stanie sprostac moim "wymogom".

Jak to jest z ta gwarancjÄ… i paragonem?

Data: 2010-11-26 12:25:49
Autor: mvoicem
gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego
(11/26/2010 11:14 AM), Zygmunt wrote:
Kupilem przedmiot w sklepie internetowym (kołowrotek wędkarski), ktory w
opisie ma: "2 lata gwarancji".

Otrzymałem go, ale:
- w przesyłce nie było dokumenty gwarancji (karta gwarancyjna lub cos
takiego), a więc nic co by formalnie stwierdzało "na co producent daje
gwarancji", "na jakich zasadach" i "na jak długo".

Tak w zasadzie, to wtedy jedynym dokumentem gwarancji jest jego oferta na aukcji "2 lata gwarancji" + dowód na to że ty tą aukcję wygrałeś.

- nie było instrukcji obsługi. Dość czesto w gwarancji jest takie
zdanie, że sprzęt nalezy użytkować zgodnie z instrukcją obsługi -
inaczej gwarancja traci wazność. Czy jesli nie mam instrukcji (ani zasad
gwarancji, które by określały jakie awarie podlegaja naprawie
gwarancyjnej) to moge kołowrotek uderzyc młotkiem i domagac się naprawy?

Też jestem ciekaw, czy gwarancja której jedynym zapisem jest "2 lata gwarancji" do czegoś w ogóle sprzedawcę zobowiązuje? To tak jakby zawrzeć umowę o dzieło której jedynym zapisem jest "umowa o dzieło", określenie stron i przedmiotu umowy.

- w przesyłce nie było paragonu (czy to jest dopuszczalne?).

JeĹĽeli ma kasÄ™ fiskalnÄ… - to chyba nie. JeĹĽeli nie ma - to chyba tak.



Poprosiłem o wyjasnienie sprzedawce:
nie dajÄ… dokumentu gwarancji . Gwarancja jest realizowana na podstawie
paragonu który zostanie mi przesłany. Pan dodał, że na przysżłość mam
się od razu dopominac o paragon, gdyz domyślnie go nie wysyłają. W
kwestii instrukcji obsługi Pan nie umiał mi powiedziec nic ponad to, że
"powinna być", a skoro jej nie ma to nie dosle mi innej, gdyz takiej nie
ma. Podsumowaniem rozmowy było abym odesłał sprzęt gdyż oni nie są w
stanie sprostac moim "wymogom".

No to całkiem solidne podejście do tematu z ich strony. Pytanie czy ci zwrócą za koszty przesyłki.

p. m.

Data: 2010-11-27 01:17:36
Autor: Gotfryd Smolik news
gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego
On Fri, 26 Nov 2010, mvoicem wrote:

(11/26/2010 11:14 AM), Zygmunt wrote:

- w przesyłce nie było paragonu (czy to jest dopuszczalne?).

Jeżeli ma kasę fiskaln± - to chyba nie.

IMVHO nie ma sensu powtarzanie flejmów o różnicy między "wystawieniem",
"wydaniem" a "dostarczeniem" :)
  Przepisy (poza rzadkimi wyj±tkami w rodzaju telekomów) *nie* przewiduj±
obowi±zku "dostarczenia".
  Nadto, je¶li sprzedaż jest wysyłkowa a zapłata za po¶rednictwem banku,
to przysługuje zwolnienie od kasy rejestruj±cej, więc to że sprzedawca
tak w ogóle "podlega" i kasę ma, nie oznacza że dana sprzedaż via
portal podlega pod obowi±zek rejestracyjny!

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-11-27 01:22:27
Autor: Gotfryd Smolik news
gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego
On Fri, 26 Nov 2010, Zygmunt wrote:

- nie było instrukcji obsługi. Do¶ć czesto w gwarancji jest takie zdanie, że sprzęt nalezy użytkować zgodnie z instrukcj± obsługi - inaczej gwarancja traci wazno¶ć. Czy jesli nie mam instrukcji (ani zasad gwarancji, które by okre¶lały jakie awarie podlegaja naprawie gwarancyjnej) to moge kołowrotek uderzyc młotkiem i domagac się naprawy?

  Nie.
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html
+++
Art. 357
Jeżeli dłużnik jest zobowiązany do świadczenia rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a jakość rzeczy nie jest oznaczona przez właściwe przepisy lub przez czynność prawną ani nie wynika z okoliczności, dłużnik powinien świadczyć rzeczy średniej jakości.
-- -

  Czy od kołowrotka "¶redniej jako¶ci" oczekuje się odporno¶ci na
tłuczenie młotkiem? ;)

- w przesyłce nie było paragonu (czy to jest dopuszczalne?).

  Patrz post obok, IMO tak.

nie daj± dokumentu gwarancji . Gwarancja jest realizowana na podstawie paragonu który zostanie mi przesłany.

  Jakby nie patrzeć, to NIE jest gwarancja w rozumieniu przepisów :)
  Oczywi¶cie, żadne prawo nie zakazuje ustanowienia przez sprzedawcę
innych jednostronnych zobowi±zań, nie będ±cych rękojmi±, gwarancj±
ani "konsumenck± niezgodno¶ci±".
  Dobrze by było mieć tak± deklarację na pi¶mie :), ale fakt "stwierdzenia
pismem" (w tre¶ci aukcji!) IMVHO wystarczy.

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-11-29 11:27:45
Autor: Misiek
gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1011270117440.2932quad...
On Fri, 26 Nov 2010, Zygmunt wrote:

- nie byo instrukcji obsugi. Do czesto w gwarancji jest takie zdanie, e sprzt nalezy uytkowa zgodnie z instrukcj obsugi - inaczej gwarancja traci wazno. Czy jesli nie mam instrukcji (ani zasad gwarancji, ktre by okrelay jakie awarie podlegaja naprawie gwarancyjnej) to moge koowrotek uderzyc motkiem i domagac si naprawy?

 Nie.
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html
+++
Art. 357
Jeeli dunik jest zobowizany do wiadczenia rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a jako rzeczy nie jest oznaczona przez waciwe przepisy lub przez czynno prawn ani nie wynika z okolicznoci, dunik powinien wiadczy rzeczy redniej jakoci.
-- -

 Czy od koowrotka "redniej jakoci" oczekuje si odpornoci na
tuczenie motkiem? ;)

- w przesyce nie byo paragonu (czy to jest dopuszczalne?).

 Patrz post obok, IMO tak.

nie daj dokumentu gwarancji . Gwarancja jest realizowana na podstawie paragonu ktry zostanie mi przesany.

 Jakby nie patrze, to NIE jest gwarancja w rozumieniu przepisw :)
 Oczywicie, adne prawo nie zakazuje ustanowienia przez sprzedawc
innych jednostronnych zobowiza, nie bdcych rkojmi, gwarancj
ani "konsumenck niezgodnoci".
 Dobrze by byo mie tak deklaracj na pimie :), ale fakt "stwierdzenia
pismem" (w treci aukcji!) IMVHO wystarczy.


Nie do konca. Udzielajacy gwarancji z tego co pamietam jest zobowiazany wydac karte gwarancyjna, w ktorej okreslone zapisy dotyczace zakresu gwarancji, czasu i ilosci napraw itp. powinny byc podane. Ponad to czesto gesto karta gwarancyjna wazna jest jedynie lacznie z dowodem sprzedazy (paragon, faktura).
Inna sprawa - sprzedawca jest zobowiazany do wydania razem z przedmiotem sprzedazy instrukcje obslugi w jezyku POLSKIM :-)
To akurat jest scisle regulawane odpowiednimi przepisami. Dowod? Prosze bardzo:

W nawiązaniu do nadesłanej przez Pana korespondencji elektronicznej działając na podstawie art. 3 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o Inspekcji Handlowej (tekst jednolity: Dz. U. z 2009 r. Nr 151, poz. 1219), realizując ustawowe zadania Inspekcji z zakresu poradnictwa konsumenckiego, wyjaśnia że:




  a.. obowiÄ…zek wydania przez sprzedawcÄ™, do oferowanego produktu instrukcji w jÄ™zyku polskim
  w obrocie z konsumentami, wynika z miÄ™dzy innymi z przepisĂłw ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczegĂłlnych warunkach sprzedaĹĽy konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2002 r. Nr 141 poz. 1176 ze zm.) a brak takiej instrukcji, moĹĽe powodować dochodzenie przez konsumenta roszczeĹ„, z tytuĹ‚u niezgodnoĹ›ci nabytej rzeczy z umowÄ…;

  b.. na podstawie ustawy z dnia 7 paĹşdziernika 1999 r. o jÄ™zyku polskim (Dz.U. z 1999 r. Nr 90 poz. 999 ze zm.) obowiÄ…zek uĹĽywania jÄ™zyka polskiego w obrocie z udziaĹ‚em konsumentĂłw, dotyczy w szczegĂłlnoĹ›ci nazewnictwa towarĂłw i usĹ‚ug, ofert, warunkĂłw gwarancji, ... instrukcji obsĹ‚ugi oraz informacji o wĹ‚aĹ›ciwoĹ›ciach towarĂłw i usĹ‚ug;

  c.. obcojÄ™zyczne opisy towarĂłw i usĹ‚ug oraz obcojÄ™zyczne oferty, ostrzeĹĽenia i informacje dla konsumentĂłw, muszÄ… być jednoczeĹ›nie sporzÄ…dzone w polskiej wersji jÄ™zykowej;

  d.. nie wymagajÄ… dostarczenia opisu w jÄ™zyku polskim ostrzeĹĽenia i informacje dla konsumentĂłw jeĹĽeli sÄ… wyraĹĽone w powszechnie zrozumiaĹ‚ej formie graficznej

  e.. obowiÄ…zek stosowania jÄ™zyka polskiego nie dotyczy rĂłwnieĹĽ programĂłw komputerowych,
  z wyjÄ…tkiem ich opisĂłw i instrukcji;




Jednocześnie informuje się, że Inspekcja Handlowa może udzielać porad, jedynie na temat prawa obowiązującego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. O wyjaśnienie przepisów obowiązujących w innych krajach Unii Europejskiej, należy się zwrócić do Europejskiego Centrum Konsumenckiego z siedzibą w Warszawie przy Placu Powstańców Warszawy 1.




Wyjaśnienia dotyczące przepisów prawnych w tym zakresie, obowiązujących w innych krajach, można uzyskać w przedstawicielstwach handlowych działających przy właściwych ambasadach.







AI




w z. ĹšlÄ…skiego WojewĂłdzkiego Inspektora

Inspekcji Handlowej

w Katowicach

/-/

Maria Ślęzak

Z-ca ĹšlÄ…skiego WojewĂłdzkiego Inspektora

Data: 2010-11-29 14:39:58
Autor: Gotfryd Smolik news
gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego
On Mon, 29 Nov 2010, Misiek wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał

 Jakby nie patrze, to NIE jest gwarancja w rozumieniu przepisw :)
 Oczywicie, adne prawo nie zakazuje ustanowienia przez sprzedawc
innych jednostronnych zobowiza, nie bdcych rkojmi, gwarancj
ani "konsumenck niezgodnoci".
 Dobrze by byo mie tak deklaracj na pimie :), ale fakt "stwierdzenia
pismem" (w treci aukcji!) IMVHO wystarczy.

Nie do konca. Udzielajacy gwarancji z tego co pamietam jest zobowiazany wydac karte gwarancyjna,

  Jest.

w ktorej okreslone zapisy dotyczace zakresu gwarancji, czasu i ilosci napraw itp. powinny byc podane.

  Powinny. I dlatego *nie dotyczy* tego przypadku!

Ponad to czesto gesto karta gwarancyjna wazna jest jedynie lacznie z dowodem sprzedazy (paragon, faktura).

  Często.

  No i co z tego? :O
  UDZIELAJˇCY GWARANCJI.

  Ale NIEUDZIELAJˇCY GWARANCJI może swoje zobowi±zanie wyrazić jakkolwiek!

  To ja może jeszcze raz i wolniej:
1. "to nie jest gwarancja w rozumieniu przepisów"!
  Jak na umowie pożyczki napiszę na górze "gwarancja", to też nie
  będzie gwarancja, tylko jaka¶ inna umowa
2. Prawo NIE ZABRANIA podjęcia się przez sprzedawcę innych zobowi±zań,
  w szczególno¶ci do przyjęcia reklamacji w trybie który nie jest
  (z p. widzenia prawa) ani rękojmi±, ani gwarancj±, ani "niezgodno¶ci±";
  taka umowa (nienazwana) jedynie nie będzie podlegała pod domy¶lne
  regulacje dotycz±ce gwarancji, *ewentualnie* może być uznana
  za rękojmię
3. Gwarancja jest NIEOBOWIˇZKOWA. Nie można więc domniemywać, że
  sprzedawca MUSI wydać gwarancję ani że wyrażone w dowolnej formie
  zobowi±zanie sprzedawcy jest gwarancj±!


Inna sprawa - sprzedawca jest zobowiazany do wydania razem z przedmiotem sprzedazy instrukcje obslugi w jezyku POLSKIM :-)

  Instrukcji, owszem, do tego się NIE odnosiłem!

  A jak chciałby¶ wyrazić opinię, że brak instrukcji uprawnia do
przywalenia młotkiem w kołowrotek, to Ci powiem to samo co
wcze¶niej: NIE, nie uprawnia!

  Brak instrukcji uprawnia do... domagania się instrukcji. Polskiej.
  Nic więcej!
  No chyba, że możesz wskazać przepis iż "brak instrukcji zwalnia
konsumenta od stosowania się do innych przepisów" albo co¶ w tym
stylu. Ale nie znam.
  Przepis o "przeciętnej jako¶ci" pozostaje więc w mocy (znaczy
można walić młotkiem, je¶li sprzedawca deklaruje "kołowrotek
wytrzymuje walenie młotkiem", ale nie w innym przypadku)

  Wiesz, że masz dostać instrukcję?
  No to tym bardziej nie powiniene¶ tego kołowrotka używać
w roli kowadła ;)

[...instrukcja...]
To akurat jest scisle regulawane odpowiednimi przepisami. Dowod?

  A po co mi to, skoro wiem?
  Do tego się NIE odnosiłem!

  Mowa była o gwarancji, a raczej "braku gwarancji i udzielenia
niegwarancyjnego zobowi±zania do naprawy w zamian".
  To mu WOLNO zrobić.

  Sprawę instrukcji rzeczywi¶cie pomin±łem, jako nieistotn±
dla pytania o które chodziło; nie było pytania "czy
sprzedawca musi mi wydać instrukcję", AFAIR! - kupuj±cy
najwyraĽniej to WIE, tylko chce "przechytrzyć" sprzedawcę
korzystaj±c z jego niedopatrzeń, a *nie* "doprowadzić do
stanu zgodnego z prawem". Nie ma tak dobrze :)

  Z braku takiego czy innego dokumentu klient nie może ż±dać
przyjęcie reklamacji wynikłej z używania niezgodnego
z przeznaczeniem!
  Taki "hak" działa tylko *po* złożeniu reklamacji (je¶li
sprzedawca nie odniesie się do reklamacji w terminie).

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-11-30 07:57:57
Autor: Misiek
gwarancja - obowiÄ?zki sprzedajÄ?cego

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomo¶ci news:Pine.WNT.4.64.1011291419500.3748quad...
On Mon, 29 Nov 2010, Misiek wrote:

(ciach)

 Dobrze by byo mie tak deklaracj na pimie :), ale fakt "stwierdzenia
pismem" (w treci aukcji!) IMVHO wystarczy.

Nie do konca. Udzielajacy gwarancji z tego co pamietam jest zobowiazany wydac karte gwarancyjna,

 Jest.

jasne i niezaprzeczalne

w ktorej okreslone zapisy dotyczace zakresu gwarancji, czasu i ilosci napraw itp. powinny byc podane.

 Powinny. I dlatego *nie dotyczy* tego przypadku!

"...Kupilem przedmiot w sklepie internetowym (kołowrotek wędkarski), ktory w
opisie ma: "2 lata gwarancji".

Otrzymałem go, ale:
- w przesyłce nie było dokumenty gwarancji (karta gwarancyjna lub cos
takiego), a więc nic co by formalnie stwierdzało "na co producent daje
gwarancji", "na jakich zasadach" i "na jak długo".
- nie było instrukcji obsługi. Do¶ć czesto w gwarancji jest takie
zdanie, że sprzęt nalezy użytkować zgodnie z instrukcj± obsługi -
inaczej gwarancja traci wazno¶ć...."

Dotycza jak widac - w opisie aukcji bylo ze udzela gwarancji? Wiec ma obowiazek wydania karty gwarancyjnej w ktorej takowe zapisy maja byc.
Nier ma - niestety- ogolnego wzoru (obowiazujacego prawem) karty gwarancyjnej, nad czym boleje...

Ponad to czesto gesto karta gwarancyjna wazna jest jedynie lacznie z dowodem sprzedazy (paragon, faktura).

 Często.

Powiedzioal bym raczej - przewaznie

 No i co z tego? :O
 UDZIELAJˇCY GWARANCJI.

 Ale NIEUDZIELAJˇCY GWARANCJI może swoje zobowi±zanie wyrazić jakkolwiek!

Nieudzielajacy gwarancji nic nie musi :-) Musi swoje zobowiazania wobec klienta respektowac np. z tytulu niezgodnosci towaru z umowa.

 To ja może jeszcze raz i wolniej:
1. "to nie jest gwarancja w rozumieniu przepisów"!
 Jak na umowie pożyczki napiszę na górze "gwarancja", to też nie
 będzie gwarancja, tylko jaka¶ inna umowa

Nie jest? NIe jest, poniewaz nie wydano karty gwarancyjnej. Jest, poniewaz sprzedajacy (jak wy7nika z poczarku postu) takowej gwarancji udziela, NIe udzielil jej formalnie, poniewaz nie wydal karty gwarancyjnej, a co za tym idzie mozna towar reklamowac jako niezgodny z umowa.

2. Prawo NIE ZABRANIA podjęcia się przez sprzedawcę innych zobowi±zań,
 w szczególno¶ci do przyjęcia reklamacji w trybie który nie jest
 (z p. widzenia prawa) ani rękojmi±, ani gwarancj±, ani "niezgodno¶ci±";
 taka umowa (nienazwana) jedynie nie będzie podlegała pod domy¶lne
 regulacje dotycz±ce gwarancji, *ewentualnie* może być uznana
 za rękojmię

rekojmia? Nie zawsze... Nie w przypadku umowy konsumenckiej, tak w przypadku umowy firma-firma
W innym przypadku jedynie "niezgodnosc towaru z umowa"

3. Gwarancja jest NIEOBOWIˇZKOWA. Nie można więc domniemywać, że
 sprzedawca MUSI wydać gwarancję ani że wyrażone w dowolnej formie
 zobowi±zanie sprzedawcy jest gwarancj±!

Nie, nie jest obowiazkowa (niestety...), jednakze zapis w aukcji "udzielam gwaranji 2-letniej" pozwala domniemywac (a nawet miec pewnosc) ze sprzedawca udziela takowej.

Inna sprawa - sprzedawca jest zobowiazany do wydania razem z przedmiotem sprzedazy instrukcje obslugi w jezyku POLSKIM :-)

 Instrukcji, owszem, do tego się NIE odnosiłem!

 A jak chciałby¶ wyrazić opinię, że brak instrukcji uprawnia do
przywalenia młotkiem w kołowrotek, to Ci powiem to samo co
wcze¶niej: NIE, nie uprawnia!

Nie, nie powiedzialem ze do tego uprawnia.

 Brak instrukcji uprawnia do... domagania się instrukcji. Polskiej.
 Nic więcej!
 No chyba, że możesz wskazać przepis iż "brak instrukcji zwalnia
konsumenta od stosowania się do innych przepisów" albo co¶ w tym
stylu. Ale nie znam.
 Przepis o "przeciętnej jako¶ci" pozostaje więc w mocy (znaczy
można walić młotkiem, je¶li sprzedawca deklaruje "kołowrotek
wytrzymuje walenie młotkiem", ale nie w innym przypadku)

Powtorze - brak instrukcji w jezyku Polskim uprawnia do odstapienia umowy z tytulu niezgodnosci towaru z umowa, a wlasciwie z tytulu wydania niekompletnego towaru. I na nic zdadza sie tu zapisy w aukcji ze "nie ma instrukcji w jezyku Polskim".

 Wiesz, że masz dostać instrukcję?
 No to tym bardziej nie powiniene¶ tego kołowrotka używać
w roli kowadła ;)

[...instrukcja...]
To akurat jest scisle regulawane odpowiednimi przepisami. Dowod?

 A po co mi to, skoro wiem?
 Do tego się NIE odnosiłem!

 Mowa była o gwarancji, a raczej "braku gwarancji i udzielenia
niegwarancyjnego zobowi±zania do naprawy w zamian".
 To mu WOLNO zrobić.

A wolno wolno :-)

 Sprawę instrukcji rzeczywi¶cie pomin±łem, jako nieistotn±
dla pytania o które chodziło; nie było pytania "czy
sprzedawca musi mi wydać instrukcję", AFAIR! - kupuj±cy
najwyraĽniej to WIE, tylko chce "przechytrzyć" sprzedawcę
korzystaj±c z jego niedopatrzeń, a *nie* "doprowadzić do
stanu zgodnego z prawem". Nie ma tak dobrze :)

 Z braku takiego czy innego dokumentu klient nie może ż±dać
przyjęcie reklamacji wynikłej z używania niezgodnego
z przeznaczeniem!

Moze dochodzic swpoich praw :-) Rowniez z tytulu uzycia niezgodnego z INSTRUKCJA (a poniekad z przeznaczeniem).
Zastanow sie wobec tego skad np. napis na  "ubranku Batmana" - To ubranie nie umozliwi co latania"
:-))))

 Taki "hak" działa tylko *po* złożeniu reklamacji (je¶li
sprzedawca nie odniesie się do reklamacji w terminie).


Jak wyzej :-)

Data: 2010-12-04 00:17:17
Autor: Gotfryd Smolik news
gwarancja - obowiÄ?zki sprzedajÄ?cego
On Tue, 30 Nov 2010, Misiek wrote:

[...do mnie...]
 Ale NIEUDZIELAJˇCY GWARANCJI może swoje zobowi±zanie wyrazić jakkolwiek!

Nieudzielajacy gwarancji nic nie musi :-) Musi swoje zobowiazania wobec klienta respektowac np. z tytulu niezgodnosci towaru z umowa.

 To ja może jeszcze raz i wolniej:
1. "to nie jest gwarancja w rozumieniu przepisów"!
 Jak na umowie pożyczki napiszę na górze "gwarancja", to też nie
 będzie gwarancja, tylko jaka¶ inna umowa

Nie jest? NIe jest, poniewaz nie wydano karty gwarancyjnej.

  I tyle.

2. Prawo NIE ZABRANIA podjęcia się przez sprzedawcę innych zobowi±zań,
 w szczególno¶ci do przyjęcia reklamacji w trybie który nie jest
 (z p. widzenia prawa) ani rękojmi±, ani gwarancj±, ani "niezgodno¶ci±";
 taka umowa (nienazwana) jedynie nie będzie podlegała pod domy¶lne
 regulacje dotycz±ce gwarancji, *ewentualnie* może być uznana
 za rękojmię

rekojmia?

  NIE.

W innym przypadku jedynie "niezgodnosc towaru z umowa"

  NIE.

  Prawo NIE ZABRANIA zadeklarowania przez sprzedawcę INNEJ, nie opisanej
w przepisach, formy "odpowiedzialno¶ci za towar".
  Nie będ±cej ani gwaancj±, ani rękojmi±, ani "konsumenck± niezgodno¶ci±".

  I czym¶ takim będzie "gwarancja bez wydanego dokumentu gwarancyjnego".

3. Gwarancja jest NIEOBOWIˇZKOWA. Nie można więc domniemywać, że
 sprzedawca MUSI wydać gwarancję ani że wyrażone w dowolnej formie
 zobowi±zanie sprzedawcy jest gwarancj±!

Nie, nie jest obowiazkowa (niestety...), jednakze zapis w aukcji "udzielam gwaranji 2-letniej" pozwala domniemywac (a nawet miec pewnosc) ze sprzedawca udziela takowej.

  Zapis pozwala domniemać, że chciał udzielić, ale mu nie wyszło ;)
  IMO drogi s± dwie:
- na podstawie deklaracji z aukcji ż±dać wykonania umowy, czyli
   wydania dokumentu gwarancyjnego
- przyj±ć, że w razie czego skorzystamy z deklaracji sprzedawcy
   w roli takiej "odrębnej deklaracji".

  Potraktuj to tak jak "nieprawidłowo wypełniony weksel" - czyli
np. z zastrzeżeniem.
  Taki dokument, ze względów formalnych, również *nie jest* wekslem.
  Ale *może* być podstaw± roszczeń cywilnoprawnych w trybie "zwykłym"!

  Analogicznie, nie widać podstaw aby "nieprawidłowa gwarancja" nie
mogła być podstaw± takich roszczeń. NIE jako gwarancja - lecz jako
"dobrowolne zobowi±zanie się sprzedawcy"!

Powtorze - brak instrukcji w jezyku Polskim uprawnia do odstapienia
umowy z tytulu niezgodnosci towaru z umowa

  A to prawda, zgoda.
  Ale nie do tego zmierzałem i w sumie tę czę¶ć chciałbym omin±ć,
skupiaj±c się na sprawie "niegwarancji".
  Bo z Twojego postu wynika, jakoby¶ wyrażał przekonanie iż sprzedawca
swoje zobowi±zanie może podj±ć TYLKO w formie "niegodno¶ci"
(przymusowej), rękojmi (domy¶lnej lecz opcjonalnej) i gwarancji
(opcjonalnej).
  A do takiego ograniczenia nie widzę podstaw.

 Mowa była o gwarancji, a raczej "braku gwarancji i udzielenia
niegwarancyjnego zobowi±zania do naprawy w zamian".
 To mu WOLNO zrobić.

A wolno wolno :-)

  No to obstawiam tak± wersję :) - kupuj±cy nie podważa umowy,
w oparciu o niewydanie gwarancji (która miała być), lecz w razie
czego korzysta z "niegwarancji".

Zastanow sie wobec tego skad np. napis na  "ubranku Batmana" - To ubranie nie umozliwi co latania"
:-))))

  A bo to pewnie hAmerykańskie jest ;)

pzdr, Gotfryd

gwarancja - obowiÄ…zki sprzedajÄ…cego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona