Data: 2010-01-17 23:15:07 | |
Autor: nanotrapped | |
[pyt] halas | |
witam
mam pytanie - czy sa jakies przepisy regulujace halas. mieszkam w domu wielorodzinnym w ktorym sasiad w ciagu dnia (nie sa to godziny ciszy nocnej) puszcza bardzo glosno muzyke - proby interwencji nie przytnosza rezultatu. z tego co sie dowiedzialam to policja co moze najwyzej przyjsc i pouczyc osobe ktora zakloca spokoj. sprawa w sadzie - podobno nie ma sensu. dziekuje za informacje i pozdrawiam |
|
Data: 2010-01-18 08:47:40 | |
Autor: Prawusek | |
[pyt] halas | |
"nanotrapped" <nanotrapped@gmail.com> wrote in message
news:a47cf436-b5ae-4a54-9f2c-882054b00db7j14g2000yqm.googlegroups.com... witam Stopery. Halasem moze byc muzyka dochodzaca z malym poziomem 5W np. przez sciane, ale nie jest to powód do interwencji, co innego gdyby urzadzenie dawalo np. 100W mocy sinusoidalnej... Przykladowo moje koncówki mocy to 2 x 3W... :-))) |
|
Data: 2010-01-18 11:32:05 | |
Autor: marioz_fl | |
[pyt] halas | |
nanotrapped pisze:
witam Jeśli spróbowałeś normalnej rozmowy spróbuj czegoś innego. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego jak ich zachowanie przeszkadza innym. Zorientuj się w trybie życia sąsiada. Jeśli kładzie się spać przed ciszą nocną to puść u siebie bardzo głośno muzykę, jeśli lubi długo spać to to samo zrób wcześnie rano i koniecznie muzykę inną niż słucha sąsiad. Jeśli słucha rocka to puść np. disco polo :) albo odwrotnie, tylko może uprzedź pozostałych sąsiadów :). Powinni okazać wyrozumiałość, bo pewnie nie tylko Tobie to przeszkadza |
|
Data: 2010-01-18 03:30:53 | |
Autor: s_13 | |
halas | |
Niektórzy nie zdaj± sobie sprawy z tego jak ich zachowanie przeszkadza doda³ bym do tego jeszcze jakie¶ zak³ócanie, gdzie¶ czyta³em o prostym urz±dzonku, czym¶ w rodzaju rêcznego kondensatora z puszki, gdzie ruszaj±c drutem, generujesz impulsy powoduj±ce trzaski w g³o¶nikach, co¶ jak ruszanie s³abo kontaktuj±c± wtyczk± od radia, oczywi¶cie w czasie, gdy s±siad oddaje siê swojemu hobby :-) o szczegó³y popytaj na jakim¶ forum elektronicznym... pozdrawiam s_13 |
|
Data: 2010-01-18 12:13:31 | |
Autor: Jackare | |
[pyt] halas | |
Użytkownik "marioz_fl" <marioz_fl@onet.eu> napisał w wiadomości news:hj1db8$9ks$1news.onet.pl...
proby interwencji nie ma sens. Mój szwagier tak rozwiązał te problemy u siebie. Najpier kilka pisemnych skarg na policję, dwie wizyty tejże u sąsiada z krótkotrwałym rezultatem a potem policja skierowała wniosek o ukaranie do sądu grodzekiego. I jest spokój.przytnosza rezultatu. z tego co sie dowiedzialam to policja co moze -- Jackare |
|
Data: 2010-01-18 03:37:32 | |
Autor: s_13 | |
halas | |
ma sens. Mój szwagier tak rozwi±za³ te problemy u siebie. Najpier kilka do czasu, gdy nie zobaczysz wybitej szyby lub porysowanego lakieru w swoim aucie, nasz naród m¶ciwy jest i nie daruje "ci±gania po s±dach" :-) -"s±d sadem, a sprawiedliwo¶æ i tak musi byæ po naszej stronie" pozdrawiam s_13 |
|
Data: 2010-01-18 14:34:54 | |
Autor: Piotr Fonon | |
[pyt] halas | |
nanotrapped pisze:
mam pytanie - czy sa jakies przepisy regulujace halas.Nie w tym zakresie (tzw. ha³as s±siedzki). z tego co sie dowiedzialam to policja co moze Najwy¿ej, to nie - mo¿e go zatrzymaæ, je¶li siê nie uciszy. sprawa w sadzie Ma sens, ale bez interwencji policji siê nie obejdzie (¶wiadkowie s±siedzi mog± byæ niechêtni). Wzywaj regularnie policjê, zapisuj kto przyby³ na interwencje i ¿±daj kopii notatki z interwencji (po fakcie, na komisariacie). F. |