Rower mam ponoć niezły ale ostanio wydaje z siebie dźwięki jak stary grat. Po
przejechaniu 1000 km łańcuch mi świergoli a sztyca trzeszczy. sztycy powinno
pomóc odkręcenie i ponowne przykręcenie ale co zrobic z łańcuchem? Smarowanie
nie pomogło. --

kundzia Pindzia wrote:

Rower mam ponoć niezły ale ostanio wydaje z siebie dźwięki jak stary grat. Po
przejechaniu 1000 km łańcuch mi świergoli a sztyca trzeszczy. sztycy powinno
pomóc odkręcenie i ponowne przykręcenie ale co zrobic z łańcuchem? Smarowanie
nie pomogło.

Uzylas Finish Line - Teflon Plus? Po jezdzie, gdy lancuch zrobil sie such i lekko swiergolacy uzywam Teflon Plusa  - kropla na kazde polaczenie ogniw. Zero problemow.

raviz pisze:

kundzia Pindzia wrote:

Rower mam ponoć niezły ale ostanio wydaje z siebie dźwięki jak stary grat. Po
przejechaniu 1000 km łańcuch mi świergoli a sztyca trzeszczy. sztycy powinno
pomóc odkręcenie i ponowne przykręcenie ale co zrobic z łańcuchem? Smarowanie
nie pomogło.

Uzylas Finish Line - Teflon Plus? Po jezdzie, gdy lancuch zrobil sie such i lekko swiergolacy uzywam Teflon Plusa  - kropla na kazde polaczenie ogniw. Zero problemow.

A jeżeli chcesz, żeby łańcuch _naprawdę_ był cichy, to nie używaj takich wynalazków tylko użyj polski specyfik o nazwie "maraton".

dobrov wrote:

raviz pisze:

kundzia Pindzia wrote:

Rower mam ponoć niezły ale ostanio wydaje z siebie dźwięki jak stary grat. Po
przejechaniu 1000 km łańcuch mi świergoli a sztyca trzeszczy. sztycy powinno
pomóc odkręcenie i ponowne przykręcenie ale co zrobic z łańcuchem? Smarowanie
nie pomogło.

Uzylas Finish Line - Teflon Plus? Po jezdzie, gdy lancuch zrobil sie such i lekko swiergolacy uzywam Teflon Plusa  - kropla na kazde polaczenie ogniw. Zero problemow.

A jeżeli chcesz, żeby łańcuch _naprawdę_ był cichy, to nie używaj takich wynalazków tylko użyj polski specyfik o nazwie "maraton".

Mnie jakoś nie przypadł do gustu. Będę go jeszcze "testował" ale z podobnych dużo bardziej podoba mi się Rohloffa. Też gęsty ale jakby lepiej penetrował.

Fabian.

fabian wrote:

Mnie jakoś nie przypadł do gustu. Będę go jeszcze "testował" ale z podobnych dużo bardziej podoba mi się Rohloffa. Też gęsty ale jakby lepiej penetrował.

Tego ostatniego nie testowałem. Ale w porównaniu z zielonym FL maraton
jest znacznie lepszy. Nie wspomnę o innych bardziej "zaawansowanych"
wynalazkach :)

dobrov wrote:

fabian wrote:

Mnie jakoś nie przypadł do gustu. Będę go jeszcze "testował" ale z podobnych dużo bardziej podoba mi się Rohloffa. Też gęsty ale jakby lepiej penetrował.

Tego ostatniego nie testowałem. Ale w porównaniu z zielonym FL maraton
jest znacznie lepszy. Nie wspomnę o innych bardziej "zaawansowanych"
wynalazkach :)

Z rzadkich to ostatnio kupiłem Pedros Ice Wax. I generalnie łańcuch po nim super wygląda, łańcuch zaczął gubić bród, a i od kółeczek przerzutki trochę też go odpadło. Wygląda ładnie i czysto. Niestety łańcuch po 30-40 km (suche warunki) jest słychać i to bardzo. Wolę jednak gęste smarowidła. Na Rolhoffie na szosie ponad 600 km udało mi się przejechać. Aż spojrzałem w notatki czy dobrze pamiętałem, bo wierzyć mi się nie chciało. Oczywiście suche warunki.

Fabian.

fabian wrote:

Z rzadkich to ostatnio kupiłem Pedros Ice Wax. I generalnie łańcuch po nim super wygląda, łańcuch zaczął gubić bród, a i od kółeczek przerzutki trochę też go odpadło. Wygląda ładnie i czysto. Niestety łańcuch po 30-40 km (suche warunki) jest słychać i to bardzo.

Dokładnie to samo jest po White Lightning-u na suche warunki.
Z tym, że łańcuch słuchać już od zera km :) A po 100km to już rzęzi,
że wytrzymać się nie da.