Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   hamerykańskie banki

hamerykańskie banki

Data: 2009-10-17 15:55:11
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
hamerykańskie banki
Hello,

Czy ktoś obeznany (bradley.st?) mógłby polecić jakiś bank w USA, który:

- bez problemów otworzy rachunek dla nie-citizena bez adresu w usa
- udostępnia jak największy poziom "online'owości" (czyli mbank - tak,
polbank - nie)
- dostęp online ma być jak najmniej wymagający załatwiania czegokolwiek
na terenie usa (w szczególności - jak user źle wklepie hasło, to ma się
dać odblokować dostęp z Polski, np. przez telefon, bez konieczności
kupowania biletu i zapierniczania przez ocean do "najbliższego" oddziału...)
- tak samo autoryzacja operacji ma nie wymagać obecności w usa (czyli
jeśli hasła smsowe - to muszą przychodzić na Polską komórkę; jeśli listy
haseł jednorazowych - to muszą przychodzić pocztą do Polski, albo muszą
dawać ich od razu całą masę, żeby na długo starczyło; jeśli token - to
żeby się nie blokował po błędnym wpisaniu hasła - najlepiej taki jak w
Lukasie, czyli w ogóle bez hasła).

Dodatkowo dobrze gdyby się dało:
- określić adres korespondencyjny w Polsce
- zamawiać i otrzymywać na ten adres karty, czeki i co tam jeszcze się
da... :-)


To jak? Tylko w Erze?

--
MiCHA

Data: 2009-10-18 12:39:46
Autor: kashmiri
hamerykańskie banki
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> had the courage to write:
Hello,

Czy ktoś obeznany (bradley.st?) mógłby polecić jakiś bank w USA, który:

- bez problemów otworzy rachunek dla nie-citizena bez adresu w usa
- udostępnia jak największy poziom "online'owości" (czyli mbank - tak,
polbank - nie)
- dostęp online ma być jak najmniej wymagający załatwiania czegokolwiek
na terenie usa (w szczególności - jak user źle wklepie hasło, to ma się
dać odblokować dostęp z Polski, np. przez telefon, bez konieczności
kupowania biletu i zapierniczania przez ocean do "najbliższego"
oddziału...) - tak samo autoryzacja operacji ma nie wymagać obecności w
usa (czyli jeśli hasła smsowe - to muszą przychodzić na Polską komórkę;
jeśli listy haseł jednorazowych - to muszą przychodzić pocztą do Polski,
albo muszą dawać ich od razu całą masę, żeby na długo starczyło; jeśli
token - to żeby się nie blokował po błędnym wpisaniu hasła - najlepiej
taki jak w Lukasie, czyli w ogóle bez hasła).

Dodatkowo dobrze gdyby się dało:
- określić adres korespondencyjny w Polsce
- zamawiać i otrzymywać na ten adres karty, czeki i co tam jeszcze się
da... :-)


To jak? Tylko w Erze?


Tja, przyglądam się tematowi od paru lat....

Teoretycznie da się, ale:

1) "Zwykłe" banki: Praktycznie KAŻDY bank - czy marmurkowy, czy online - już na etapie składania wniosku żąda podania numeru SSN (nieliczne przyjmują albo ITIN). (a) SSN możesz otrzymać tylko OSOBIŚCIE, a na pewno musisz wykazać legalność pobytu i prawo do pracy oraz pieczątkę z granicy w paszporcie. (b) ITIN można otrzymać zdalnie - ale musisz w tym celu mieć dochody (np. oszczędności) podlegające opodatkowaniu w USA i złożyć odpowiednie zeznanie wraz z wnioskiem o ITIN (do pobrania z internetu) (c) Można też na wniosku o konto podać fikcyjny SSN/ITIN, ponoć czasem przechodzi, bo nie wszytkim bankom chce się przeprowadzać weryfikację online; albo (d) można wykłócać się, że wg pewnych ustaw w USA instytucja prywatna nie ma prawa żądać podania SSN (google "bank account without SSN").

2) "Klient banków międzynarodowych": Jesteś klientem Citi/HSBC/itd. za granicą, powiedz im, że przenosisz się do USA i potrzebujesz konto już, niech otworzą je zdalnie. Ponoć kiedyś działało.

3) "Klient międzynarodowy": niektóre duże banki - nie pamiętam niestety które - prowadzą specjalne usługi typu premium biznesmenów z obcych stron (nie-rezydentów nie-obywateli). Musisz poszukać sam.

4) Wiele kart "new to credit" (karty VISA/MC przedpłacone/zabezpieczone, raportujące jednak do BIK-ów, a więc budujące historię kredytową) działa na zasadzie powiązania rachunku karty ze specjalnym kontem. Karty te, kosztujące zresztą trochę (ok. 60-150 USD/rok), wydaje mi się, adresowane są do nielegalnych imigrantów itp. i zapewne mają dużo "łagodniejsze" procedury weryfikujące tożsamość. Przykłady:

www.ultravx.com
www.publicbankcard.com/visa-black-credit-card.php
www.appliedbank.com/cards.aspx
www.nmbonline.com/creditcards.html

Co do adresu, jedynym wyjściem (z wyj. punktów 2 i 3) jest skorzystanie z firm oferujących wirtualny adres i mail forwarding - jest ich w USA setki, w najprzeróżniejszych cenach (od "abonamentu" do "pay-as-you-go). Google is your friend.

Koniecznie daj znać, jak Ci się coś uda.

Na razie,
k.

Data: 2009-10-18 16:04:54
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
hamerykańskie banki
kashmiri wrote:

3) "Klient międzynarodowy": niektóre duże banki - nie pamiętam niestety
które - prowadzą specjalne usługi typu premium biznesmenów z obcych
stron (nie-rezydentów nie-obywateli). Musisz poszukać sam.

Wszedłem na chat z konsultantem BofA i na pytanie czy otworzą konto dla
nie-citizena bez SSN dostałem odpowiedź, że "sure, no problem" i że
muszę jedynie mieć paszport praz personal ID lub drivers license. (Ale
zastrzegł, że muszę to zrobić osobiście w oddziale, bo amerykańskie
przepisy zakazują otwierania takich rachunków przez net - to akurat nie
problem dla mnie.)

Co do adresu, jedynym wyjściem (z wyj. punktów 2 i 3) jest skorzystanie
z firm oferujących wirtualny adres i mail forwarding - jest ich w USA
setki, w najprzeróżniejszych cenach (od "abonamentu" do "pay-as-you-go).
Google is your friend.

Co do adresu - napisał mi, że muszę przy rejestracji podać "jakiś
adres", a na pytanie czy to może być tymczasowy adres w hotelu odparł,
że może być. Poinformował mnie także, że mogę zamówić wysyłkę czeków i
kart prosto na adres zagraniczny, ale karty niestety zagranicą nie
aktywuję (robi się to pinem w ich bankomacie).

--
MiCHA

Data: 2009-10-21 00:37:34
Autor: kashmiri
hamerykańskie banki
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> had the courage to write:
kashmiri wrote:

3) "Klient międzynarodowy": niektóre duże banki - nie pamiętam niestety
które - prowadzą specjalne usługi typu premium biznesmenów z obcych
stron (nie-rezydentów nie-obywateli). Musisz poszukać sam.

Wszedłem na chat z konsultantem BofA i na pytanie czy otworzą konto dla
nie-citizena bez SSN dostałem odpowiedź, że "sure, no problem" i że
muszę jedynie mieć paszport praz personal ID lub drivers license. (Ale
zastrzegł, że muszę to zrobić osobiście w oddziale, bo amerykańskie
przepisy zakazują otwierania takich rachunków przez net - to akurat nie
problem dla mnie.)

Co do adresu, jedynym wyjściem (z wyj. punktów 2 i 3) jest skorzystanie
z firm oferujących wirtualny adres i mail forwarding - jest ich w USA
setki, w najprzeróżniejszych cenach (od "abonamentu" do "pay-as-you-go).
Google is your friend.

Co do adresu - napisał mi, że muszę przy rejestracji podać "jakiś
adres", a na pytanie czy to może być tymczasowy adres w hotelu odparł,
że może być. Poinformował mnie także, że mogę zamówić wysyłkę czeków i
kart prosto na adres zagraniczny, ale karty niestety zagranicą nie
aktywuję (robi się to pinem w ich bankomacie).

Czyli dokładnie tak jak napisałem - "klient międzynarodowy" nie musi mieć SSN/ITIN i adresu w USA (tzn BofA akurat wysyła czeki i kartę, więc jakiś lokal miejscowy trzeba podać, ale przecież nie wszystkie konta muszą mieć dołączone kartę/czeki).

Tyle że Ty akurat masz ten luksus, że możesz pokazać się osobiście konsultantowi - ja tego nie mam :|

pzdr.
k.

Data: 2009-10-21 11:55:52
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
hamerykańskie banki
kashmiri pisze:

Czyli dokładnie tak jak napisałem - "klient międzynarodowy" nie musi mieć SSN/ITIN i adresu w USA (tzn BofA akurat wysyła czeki i kartę, więc jakiś lokal miejscowy trzeba podać, ale przecież nie wszystkie konta muszą mieć dołączone kartę/czeki).

Tyle że Ty akurat masz ten luksus, że możesz pokazać się osobiście konsultantowi - ja tego nie mam :|

To po co Ci tam rachunek? Mnie jest potrzebny, bo często tam jeżdżę. A jak Ty go potrzebujesz nie do celów "użytkowych", tylko do "innych" - to do tych innych celów lepiej nadaje się Lichtenstein (bo bliżej) albo Kajmany (w zasadzie równie daleko co USA, a jeszcze bardziej ukryte...)

--
MiCHA

Data: 2009-10-25 15:36:13
Autor: kashmiri
hamerykańskie banki
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> had the courage to write:
/.../
To po co Ci tam rachunek? Mnie jest potrzebny, bo często tam jeżdżę. A jak Ty go potrzebujesz nie do celów "użytkowych", tylko do "innych" - to do tych innych celów lepiej nadaje się Lichtenstein (bo bliżej) albo Kajmany (w zasadzie równie daleko co USA, a jeszcze bardziej ukryte...)

Hmm, a jeżeli potrzebuję do celów biznesowych (np handlu przez internet)?

;)
k.

Data: 2009-10-26 21:49:08
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
hamerykańskie banki
kashmiri wrote:

To po co Ci tam rachunek? Mnie jest potrzebny, bo często tam jeżdżę. A
jak Ty go potrzebujesz nie do celów "użytkowych", tylko do "innych" -
to do tych innych celów lepiej nadaje się Lichtenstein (bo bliżej)
albo Kajmany (w zasadzie równie daleko co USA, a jeszcze bardziej
ukryte...)
Hmm, a jeżeli potrzebuję do celów biznesowych (np handlu przez internet)?

Jeżeli do płacenia - od tego są karty płatnicze.

Jeżeli do odbierania pieniędzy - nic Ci z rachunku w Stanach nie
przyjdzie, bo nikt tam nie wie co to jest "przelew" - tam się używa
czeków. A co Ci po amerykańskim czeku? Żeby go zrealizować musisz go
podpisać, a żeby podpisać musisz go fizycznie mieć - czyli musisz go
dostać do Polski. A jak będziesz go już miał w Polsce, to jaki sens
odsyłać do Stanów do banku w celu realizacji?
(Tak, tak wiem - koszt przesyłki listem poleconym będzie niższy niż
koszt realizacji czeku w Polsce, ale mimo wszystko - przesyłanie czeku w
dwie strony przez ocean jest odrobinę absurdalne...)

--
MiCHA

hamerykańskie banki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona