witam

wiadomo że w tylnym kole rowerowym, pod wolnobiegiem łożysko/miska/konus padnie szybciej niż to po lewej stronie. Zawsze.
Pytanie co do przedniego koła, ale z tarczą, która jest używana bo rower jeździ 50/50 po asfalcie mocnym terenie. Czy działają tam jakieś siły które powodują istotnie większe obciążenie łożyska pod tarczą? Dzisiaj rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak samo, na wiosnę...

ToMasz

Ps czy da się dostać takie miski i konusy i czy taki mały przebieg to normalka dla tych piast?

W dniu 2013-09-19 18:33, ToMasz pisze:

Pytanie co do przedniego koła, ale z tarczą, która jest używana bo rower
jeździ 50/50 po asfalcie mocnym terenie. Czy działają tam jakieś siły
które powodują istotnie większe obciążenie łożyska pod tarczą?

Niby działają, ale nie cały czas.

Ps czy da się dostać takie miski i konusy

Miski to z nową piastą.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dnia Fri, 20 Sep 2013 06:32:31 +0200, PeJot napisał(a):

W dniu 2013-09-19 18:33, ToMasz pisze:

Pytanie co do przedniego koła, ale z tarczą, która jest używana bo rower
jeździ 50/50 po asfalcie mocnym terenie. Czy działają tam jakieś siły
które powodują istotnie większe obciążenie łożyska pod tarczą?

Niby działają, ale nie cały czas.

Ale za to bardzo duze.

J.

W dniu 2013-09-21 12:15, J.F. pisze:

Ale za to bardzo duze.

Na tyle duże by w niektórych amortyzatorach lewa strona była wzmacniana.


--
P.Jankisz

 

rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak samo, na wiosnę...



ToMasz

 Nie stresuj mnie. Mam na przodzie dynamopiastę SON pod tarczę.

W dniu 20.09.2013 15:52, tadeklodz@poczta.onet.pl pisze:

rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i

miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak

samo, na wiosnę...



ToMasz

  Nie stresuj mnie. Mam na przodzie dynamopiastę SON pod tarczę.

piasta trafi w ręce pracowników shimano na targrach w Kielcach. Niema tego złego co by na dobre nie wyszło: Wstawiłem łożyska maszynowe. opiszę wraz ze zdjęciami w osobnym wątku

ToMasz

Dnia Fri, 20 Sep 2013 06:52:54 -0700 (PDT), tadeklodz@poczta.onet.pl

rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak samo, na wiosnę...

 Nie stresuj mnie. Mam na przodzie dynamopiastę SON pod tarczę.

To moze masz i normalne lozyska, albo wymienne miski/bieznie.

J.

W dniu sobota, 21 września 2013 12:15:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Dnia Fri, 20 Sep 2013 06:52:54 -0700 (PDT), tadeklodz@poczta.onet.pl

>> rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i >> miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak >> samo, na wiosnę...

>> >  Nie stresuj mnie. Mam na przodzie dynamopiastę SON pod tarczę.



To moze masz i normalne lozyska, albo wymienne miski/bieznie.



J.

nie wiem, nie zaglądałem. Liczę że bez powodu nie dają długiej gwarancji

W dniu sobota, 21 września 2013 15:07:30 UTC+2 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:

(...)
nie wiem, nie zaglądałem. Liczę że bez powodu nie dają długiej gwarancji

Na pewno są 'maszynówki' - 9mm w środku, ze 25-26mm na zewnątrz, grubość łożyska 7 albo 8mm. Nie chce mi się szukać symbolu ;) Pewnie 629/2RS albo coś koło tego.


Na poważnie zużywają Wam się głównie lewe łożyska? Nie zauważyłem u siebie takiej prawidłowości. Jak już padają to od syfu w środku (ale to losowo, czasem pierwsza padnie jedna strona, czasem druga), a wtedy wymieniam komplet. Tak na wszelki wypadek.

On 19/09/13 18:33, ToMasz wrote:> witam

wiadomo że w tylnym kole rowerowym, pod wolnobiegiem łożysko/miska/konus
padnie szybciej niż to po lewej stronie. Zawsze.
Pytanie co do przedniego koła, ale z tarczą, która jest używana bo rower
jeździ 50/50 po asfalcie mocnym terenie. Czy działają tam jakieś siły
które powodują istotnie większe obciążenie łożyska pod tarczą? Dzisiaj
rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i
miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak
samo, na wiosnę...

ToMasz

Ps czy da się dostać takie miski i konusy i czy taki mały przebieg to
normalka dla tych piast?

Tai, robi się spora dźwignia (1/2r koła + 1/2r tarczy) i niszczy
łożysko. Łożyska maszynowe to jeden z lepszych pomysłów w rowerze. Raz
na 2 lata kupuję parę za 15 złotych wymieniam w kwadrans i piasta jest
jak nowa.

pozdr.
w.

Dnia Thu, 19 Sep 2013 18:33:29 +0200, ToMasz napisał(a):

witam

wiadomo że w tylnym kole rowerowym, pod wolnobiegiem łożysko/miska/konus padnie szybciej niż to po lewej stronie. Zawsze.
Pytanie co do przedniego koła, ale z tarczą, która jest używana bo rower jeździ 50/50 po asfalcie mocnym terenie. Czy działają tam jakieś siły które powodują istotnie większe obciążenie łożyska pod tarczą? Dzisiaj rozkopałem koło w rocznym rowerze 29er, 1600km, deore M525. konus i miska od strony tarczy nie żywe. smarowane było, po obydwu stronach tak samo, na wiosnę...

ToMasz

Ps czy da się dostać takie miski i konusy i czy taki mały przebieg to normalka dla tych piast?

powiem Ci szczerze iż nie wiem czemu Niektórym tak sie dzieje ja z
łozyskami shimano. Ja mam raczej dobre doświadczenia. Nigdy nie miałem
sytuacji by po tak małym dystansie sie coś posypało. Owszem miałem wżery na
konusach ale to przy kilkukrotnie wiekszych przebiegach. Jesteś pewien ze piasta nie była zbyt mocno skręcona? (firmowo piasty
shimano są zbyt mocno skręcone) IMO to jest przyczynba uszkodzeń przy małych przebiegach.