Czy są jakieś przeciwwskazania do łączenia piasty wielobiegowej z hamulcem w
kontrze z napinaczem łańcucha? Chodzi o to, żeby się nie okazało, że podczas
machnięcia pedałami do tyłu, najpierw zbieramy luz na łańcuchu, odginamy
napinacz a dopiero potem rower hamuje.
Bo do roweru dzieciaka planuję wpakować piastę wielobiegową (3~5) z hamulcem w
kontrze - dzieciak ma jeszcze trochę za mało siły, żeby dobrze hamować przy
użyciu klamek i jednocześnie dać wahacz tylnego koła - czyli musi być napinacz.
Pzdrw
 Franc "Rowery Poziome Rule"
--
niczym niewyróżniający się IMK P7
granatowa Żaba z D7F i LPG, "TKP Edition"
zielona Xantia II, kombi, 2.0HDi

--

Będzie dokładnie tak jak napisałeś - duży obrót zanim hamulec załapie
i duży zwis łańcucha na górze.
Ale jakby co to taki hamulec da się wymontować z piasty i jedną część
tylko trzeba zakleić żeby bezproblemowo działało (testowane na 3 i 7
biegowej Sachs/Sram z sukcesem). A jak dasz klamki cantilever do
hamulców v-brake to będziesz miał miękkie klamki wymagające niewiele
siły, tylko klocki trzeba wtedy jak najbliżej obręczy ustawić.
Budujesz tę poziomkę dla syna? :>

On 7 Paź, 21:01, Saurus <saur...@gmail.com> wrote:

Ale jakby co to taki hamulec da się wymontować z piasty i jedną część
tylko trzeba zakleić żeby bezproblemowo działało (testowane na 3 i 7
biegowej Sachs/Sram z sukcesem).

Możesz coś więcej napisać na ten temat?
 Jakieś linki, albo która to część z manuala SRAMa. Pytałem się kiedyś
w serwisie, to podobno trzeba jakąś część zamienić z takiej bez
torpeda...

On 7 Paź, 21:22, Michał 'miok' Rzeźnik <michal....@gmail.com> wrote:

Możesz coś więcej napisać na ten temat?
 Jakieś linki, albo która to część z manuala SRAMa. Pytałem się kiedyś
w serwisie, to podobno trzeba jakąś część zamienić z takiej bez
torpeda...

Obejrzałem piastę po rozkręceniu i sam doszedłem do tego sposobu.
Usuwasz szczęki hamulca (i sprężynę w przypadku 7 biegowej piasty)
następnie stożek zaklejasz na jego gwincie, ja użyłem kleju
epoksydowego.
  Jeśli chcesz skrócić ramię torpedo umieszczasz je w imadle, wybijasz
tę część z wieloklinem i możesz wtedy ramię uciąć i zaokrąglić,
polecam szlifierkę kątową ;) Potem trzeba tylko z odpowiednimi
podkładkami (żeby nie naciskać tam gdzie nie trzeba) sprasować całość
z powrotem w imadle.

Zaczynam ją projektować. Będzie to jak Bozia przykazała SWB na kołach 14" z
przodu i 20" z tyłu, raczej z piastą wielobiegową i może z wahaczem z tyłu.
Najlepiej by było, żeby się dało zrobić tylny hamulec z kontrą - dzieciakowi
by było łatwo hamować, ale jak nie to dostanie rolkowy napędzany linką
(hamulec rolkowy /kontra eliminuje problem mocowania piwotów do wahacza).
Długość będzie regulowana tak jak w moim P7 - rama będzie się teleskopowo
rozciągać z zaciskiem pod fotelem.
Pzdrw
 Franc "Rowery Poziome Rule"
--
niczym niewyróżniający się IMK P7
granatowa Żaba z D7F i LPG, "TKP Edition"
zielona Xantia II, kombi, 2.0HDi

--

Dnia 08-10-2009 o 00:03:13 Franc  <czolk@gazeta.skasuj-to.pl> napisał(a):

Zaczynam ją projektować. Będzie to jak Bozia przykazała SWB na kołach  14" z
przodu i 20" z tyłu, raczej z piastą wielobiegową i może z wahaczem z  tyłu.
Najlepiej by było, żeby się dało zrobić tylny hamulec z kontrą -  dzieciakowi
by było łatwo hamować, ale jak nie to dostanie rolkowy napędzany linką
(hamulec rolkowy /kontra eliminuje problem mocowania piwotów do wahacza).
Długość będzie regulowana tak jak w moim P7 - rama będzie się teleskopowo
rozciągać z zaciskiem pod fotelem.
Pzdrw
Franc "Rowery Poziome Rule"

jesli to ma byc poziomka to zasadniczo zmienia postac rzeczy.
na ile sie znam, wahacz jest dluzszyi bedzie mozliwosc poprowadzenia  lancucha w rejonie osi obrotu, wiec uiecie zawieszenia nie bedzie znaczaco  zmieniac dlugosci lancucha.
tym samym zastosowanie "krotkiego" napinacza pozwoli uzywanie kontry a  lancuch nie bedzie sie luzowal u gory. mozesz tez zamontowac dwa  napinacze, z gory i z dolu, wtedy problem napiecia zniknie wogole.

--
Z krainy sadow w dolinie Dunajca.
Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/
oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl
gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi
Cousie

On 9 Paź, 09:03, Leszek 'Cousie' Pasoń <cousieNOS...@nospam.o2.pl>
wrote:

mozesz tez zamontowac dwa  
napinacze, z gory i z dolu, wtedy problem napiecia zniknie wogole.

Tyle tylko że podczas jazdy będzie musiał najpierw "pokonać" górny
napinacz. Bez sensu.

Franc  <czolk@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Czy są jakieś przeciwwskazania do łączenia piasty wielobiegowej z
hamulcem w kontrze z napinaczem łańcucha?

Są.

Chodzi o to, żeby się nie
okazało, że podczas machnięcia pedałami do tyłu, najpierw zbieramy luz
na łańcuchu, odginamy napinacz a dopiero potem rower hamuje.

Przede wszystkim napinacz jest na dole, a na górze go nie ma, więc po takim manewrze luźny łańcuch spadnie.

Ogólnie dość śmieszny pomysł :)



--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk

Franc pisze:

Bo do roweru dzieciaka planuję wpakować piastę wielobiegową (3~5) z hamulcem w
kontrze - dzieciak ma jeszcze trochę za mało siły, żeby dobrze hamować przy
użyciu klamek i jednocześnie dać wahacz tylnego koła - czyli musi być napinacz.

MSZ przekombinowane. Piasta wielobiegowa dla dziecka jest OK, ale amortyzacja, czy raczej w tym wydaniu "amortyzacja" to już zbędny balast.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On Wed, 07 Oct 2009 18:32:08 +0000, Franc  wrote:

Czy są jakieś przeciwwskazania do łączenia piasty wielobiegowej z
hamulcem w kontrze z napinaczem łańcucha? Chodzi o to, żeby się nie
okazało, że podczas machnięcia pedałami do tyłu, najpierw zbieramy luz
na łańcuchu, odginamy napinacz a dopiero potem rower hamuje. Bo do
roweru dzieciaka planuję wpakować piastę wielobiegową (3~5) z hamulcem w
kontrze - dzieciak ma jeszcze trochę za mało siły, żeby dobrze hamować
przy użyciu klamek i jednocześnie dać wahacz tylnego koła - czyli musi
być napinacz. Pzdrw
 

mialem takie rozwiazanie kiedys (ale bynajmniej nie zamierzalem tego uzywac jako hamulca, jedynie nie chcialem rozbrajac piasty). Sam lancuch nie spada (przynajmniej jesli sie prowadzi go w rurkach), jesli zrobisz na napinaczu jedynie minimalny absolutnie wymagany skok (i ten skok bedzie maly dzieki samej konstrukcji) to da sie tego uzywac jako hamulca. Tylko napinacz musialbys zrobic nie z przerzutki a z solidnych bloczkow do napietego lancucha. No i przy malym blacie w malym rowerze to moze dziwnie dzialac, tzn sama piasta (przynajmniej S7) wymaga sporego cofniecia nog zeby zaskoczyla juz bez napinacza, z napinaczem moze stac sie niewygodnie.
Na Twoim miejscu bym jednak uniknal - duzo klopotow.

pozdr

Bartosz Zaborowski wrote:

dzialac, tzn sama piasta (przynajmniej S7) wymaga sporego cofniecia nog
zeby zaskoczyla juz bez napinacza, z napinaczem moze stac sie niewygodnie.

Może była rozkręcona? Przy skręcaniu/zakładaniu koła może się odkręcać od strony kontry i robi się duży luz zanim łapie hamulec.
Przy zakładaniu koła dobrze jest sprawdzić choćby w rękach czy nie daje się skręcić trzymając za zębatkę i kontrę z drugiej strony. Miałem tak co raz w Sachs7 bo wiecznie zapominałem o tym szczególe.
m.

Sa tez piasty wielobiegowe z hamulcem bebnowym (a nawet rolkowym)
uruchamianym za pomocą linki hamulcowej. W mojej sparcie jest taka
piasta, moze takie rozwiazanie ci sie przyda. Pozdrawiam i powodzenia

Marek, Wrocław