Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   hannah

hannah

Data: 2011-06-24 20:46:06
Autor: Habeck Colibretto
hannah
Dnia 12.06.2011, o godzinie 17.34.50, na pl.rec.film, megrims napisał(a):

Byłem.
Pomysł fajny, ale beznadziejnie wykorzystany.
Niski budżet.

Akurat tego aż tak nie widać. Taka konwencja i da się przeżyć.

Dłużyzny.

Trochę, ale bez przesady.

Generalnie kiepski film.

Bardzo. Dziewczynka o możliwościach superagenta, sile Pudziana,
inteligencji Einsteina itd. (i nawet wyjaśnienie z filmu jakoś do mnie nie
przemawia) - typowo komiksowy bohater, a wszystko to zrobione jak
najbardziej poważnie. Też nie polecam. Można strawić na wideo i nie warto
wydawać kasy na kino.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2011-06-25 13:17:38
Autor: Atlantis
hannah
W dniu 2011-06-24 20:46, Habeck Colibretto pisze:

Bardzo. Dziewczynka o możliwościach superagenta, sile Pudziana,
inteligencji Einsteina itd. (i nawet wyjaśnienie z filmu jakoś do mnie nie
przemawia) - typowo komiksowy bohater, a wszystko to zrobione jak
najbardziej poważnie. Też nie polecam. Można strawić na wideo i nie warto
wydawać kasy na kino.

Generalnie taki motyw przejdzie, gdy mowa o rozrywkowym serialiku SF w
rodzaju "Dark Angela". Tutaj te wszystkie rozwiązana zwyczajnie rażą.
Założenie na którym opiera się cała fabuła wydaje się jakieś dziwne.
Wielka rządowa agencja wywiadowcza stosuje środki przywodzące na myśl
bandę osiedlowych dresiarzy (nawet wyglądają podobnie).
Motyw z fałszywą tożsamością wywołał u mnie pusty śmiech - ojciec (niby
taki wielki agent) kazał córce, aby wyuczyła się wszystkich szczegółów.
Najwyraźniej zapomniał jej powiedzieć, że w interakcji z ludźmi nie
wystarczy ich szybkie wyrecytowanie, żeby zapewnić sobie wiarygodność. ;)

Na plus mały, polski akcencik motoryzacyjny. ;)

Data: 2011-06-26 21:33:42
Autor: Habeck Colibretto
hannah
Dnia 25.06.2011, o godzinie 13.17.38, na pl.rec.film, Atlantis napisał(a):

Bardzo. Dziewczynka o możliwościach superagenta, sile Pudziana,
inteligencji Einsteina itd. (i nawet wyjaśnienie z filmu jakoś do mnie nie
przemawia) - typowo komiksowy bohater, a wszystko to zrobione jak
najbardziej poważnie. Też nie polecam. Można strawić na wideo i nie warto
wydawać kasy na kino.

Generalnie taki motyw przejdzie, gdy mowa o rozrywkowym serialiku SF w
rodzaju "Dark Angela". Tutaj te wszystkie rozwiązana zwyczajnie rażą.
Założenie na którym opiera się cała fabuła wydaje się jakieś dziwne.
Wielka rządowa agencja wywiadowcza stosuje środki przywodzące na myśl
bandę osiedlowych dresiarzy (nawet wyglądają podobnie).
Motyw z fałszywą tożsamością wywołał u mnie pusty śmiech - ojciec (niby
taki wielki agent) kazał córce, aby wyuczyła się wszystkich szczegółów.
Najwyraźniej zapomniał jej powiedzieć, że w interakcji z ludźmi nie
wystarczy ich szybkie wyrecytowanie, żeby zapewnić sobie wiarygodność. ;)

Na plus mały, polski akcencik motoryzacyjny. ;)

Ze wszystkim true. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

hannah

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona