Data: 2011-06-06 20:54:15 | |
Autor: olidka | |
horror - thriller - dramat | |
rs napisał:
nie wiem czy trafilem na odpowiednia grupe, ale zaryzykuje. U mnie będzie to przede wszystkim "The Elephant man". Ostro przychorowałam na: "Lilja 4-ever", "Nil by Mouth", "The War Zone", a z polskiech na "Placu Zbawiciela" i "Długu" (ale Plac był dla mnie mocniejszy). "Przesłuchanie" miało jedną straszną dla mnie scenę, a właściwie efekt dźwiękowy, kiedy to Janda rozdziera sobie skórę zębami, ten trzask... O! przypomniało mi się jeszcze "Alive", ze względu na to, że opowiada prawdziwe zdarzenie, a kanibalizm to dla mnie chyba największe tabu, nie obejrzałabym tego z wolnej nie przymuszonej woli następny raz. Od jakieś czasu (po Lilje 4-ever właśnie) unikam takiego "niewygodnego" kina, a nawet jak na coś trafię, to wypieram ze świadomości takie kino, więc masz tu ode mnie same ramotki. Jedyną nówką będzie "Winter's Bone". Obejrzany trochę przez przypadek... Bez nastawiania się na cokolwiek, ale wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jak dla mnie zajebiście dobry film, ale bez szansy na powtórny seans. ostatnio zastanawiam sie nad "unthinkable" 2010, ale to chyba jednak wygląda ciekawie. -- Pozdrawiam Lidka mailto (rot 13): byvqxn (ng) b2 (qbg) cy |
|