Data: 2009-02-25 03:42:10 | |
Autor: Tmek | |
i jeszcze o swietle - tym razem tylnym | |
greg wrote:
uzywa ktos tego? Krazy fama, ze takie zamienniki sa niewiele warte. Kilka diod upchanychych przez chinczyka na malej powierzchni, pracujcych na granicy parametrow i w zamknietym kloszu az w koncu padaja od ciepla. A jak pada to zaczyna migac. To akurat widzialem kilka razy. Czy warto - nie wiem. Te 5W pozycyjnych wiele nie jest w tradycyjnej zarowce, stopu uzywasz czasami. Zalezy czego bys od nich oczekiwal. Jesli masz ruska z pradnica i ledwo zipie to ma sens. Inaczej nie sadze aby z tego bylo wiecej swiatla niz z tradycyjnej zarowki. Poza tym na focie na tej aukcji jest lampa ze zwyklymi zarowami. pzdr Tmek |
|
Data: 2009-02-25 11:13:43 | |
Autor: greg | |
i jeszcze o swietle - tym razem tylnym | |
Użytkownik "Tmek" <golf1410WWW@op.pl> napisał w wiadomości news:go2bmp$qjl$1nemesis.news.neostrada.pl... greg wrote: To nie chodzi o prad, prądu mi starcza - chodzi glownie o to co napisalem w pytaniu: 1. trwalosc - w moim moto jest jedna zarowka z tylu - jak sie przepali to nie mam nic; teoretycznie ledy sa znacznie trwalsze niz zarowka, a jak jest praktycznie? Wiem, ze moge sobie zamontowac drugą lampke pozycyjna na ledach i bedzie najbezpieczniej - bo dwie to zawsze dwie, ale jesli ten zamiennik jest super trwaly to znacznie latwiej to wsadzic, niz druga lampke montowac, podlaczac itp 2. jasnosc - oczywiscie nie jasnosc pozycyjnego, tylko stopu i kontrast pomiedzy pozycyjnym a stopem - chcialbym aby byl jak najwiekszy 3. szybkosc zapalania sie lampy stop - znacznie wieksza w przypadku ledow niz w normalnej zarowce - tu akurat nie ma wątpliwości, że bedzie lepiej. Co do pracy na granicy parametrow to wlasnie nie wiem, czy masz rację, bo skoro zarowka jest dwuswiatłowa to znaczy ze na granicy parametrow pracowałaby tylko przy załączaniu stopu a na pozycyjnym pracuje na 25% wtedy. Mysle, ze najwazniejszy parametr to trwalosc - nie do zasymulowania w warunkach laboratoryjnych, przynajmniej w domu - bo wlaśnie temperatura, wibracje itp pozdr greg |
|
Data: 2009-02-25 12:18:42 | |
Autor: BartekGSXF | |
i jeszcze o swietle - tym razem tylnym | |
Użytkownik "greg" <greg@fakeaddress.com> napisał w wiadomości news:go35kt$gta$1inews.gazeta.pl... W moim GSXF zarowke wymienialem co 2 tygodnie. Nie pomagaly podkladki gumowe, filcowe, skrecanie i dokrecanie mocowania zarowki. Po zamontowaniu swiatelka na diodach mam od czterech lat spokoj. Jasnosc pozycyjnych w nocy jest troche slabsza od swiatla zarowki zwyklej, stop jest silniejszy niz byl. Oczywiscie patrzac na oko bez pomiarow. 2. jasnosc - oczywiscie nie jasnosc pozycyjnego, tylko stopu i kontrast pomiedzy pozycyjnym a stopem - chcialbym aby byl jak najwiekszyW moim moto jest. Nie pamietam dokladnie ale w pozycji jest 12 diod, stop jest wielkosci zarowki od migacza. Mysle, ze najwazniejszy parametr to trwalosc - nie do zasymulowania w warunkach laboratoryjnych, przynajmniej w domu - bo wlaśnie temperatura, wibracje itpTak jak napisalem wyzej od czterech lat mam spokoj. Koszt diodowej zarowki to 24 pln wtedy. pozdr -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-02-25 12:45:40 | |
Autor: Kuczu | |
i jeszcze o swietle - tym razem tylnym | |
Tmek pisze:
Krazy fama, ze takie zamienniki sa niewiele warte. Wiekszosc ciezarowek i naczep TIR ma ostatnio seryjnie montowane takie zarowki. Czyzby zle robili ? -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2009-02-25 17:36:46 | |
Autor: Tmek | |
i jeszcze o swietle - tym razem tylnym | |
Kuczu wrote:
Tmek pisze: Montuja seryjnie chinskie bezfirmowki bez zadnych atestow? Bo wlasciwie o to sie wszystko rozbija. Tmek |
|