Data: 2017-03-10 10:55:43 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
i kolejna fala nepotyzmu pisiorków | |
https://www.pb.pl/jak-pis-przejelo-erasmusa-856405
Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji (obsługuje Erasmus) - coroczny budżet wynosi, bagatela, ponad 700 mln zł. Znajome wicepremiera Miotła PiS zawitała do FRSE w maju 2016 r., kiedy odwołano cały zarząd fundacji, w większości powołany jeszcze za... pierwszych rządów PiS. Średnie zarobki członków zarządu FRSE przekraczają 20 tys. zł. A dalej o nieco innych "profitach" ze współpracy z Fundacją, która dysponuje budżetem 700 mln zł: W sierpniu 2016 r. na przykład FRSE podpisała umowę na obsługę prawną z Mirosławem Szczawińskim, czyli... mężem Joanny Szczawińskiej, wiceszefowej departamentu prawnego w MEN i członkinią rady FRSE. Można też pozwiedzać świat za pieniądze podatników: Oprócz wspierania rodzimej reformy edukacji władze FRSE aktywnie działają za granicą. Trójka z czwórki członków nowego zarządu (bez Andrzeja Wyczawskiego) zdążyła już odwiedzić Indie (w listopadzie 2016 r.) i Australię (w połowie lutego 2017 r.). Co do Australii - FRSE nie prowadzi bowiem żadnej współpracy z tym krajem. Dobra zmiana! Tomasz Chmielewski https://lxadm.com |
|