Miała być nadwyżka, a szykuje się deficyt-gigant:


http://www.bankier.pl/wiadomosc/Morawiecki-szykuje-gigantyczny-deficyt-w-II-polroczu-7535689.html


  Morawiecki szykuje gigantyczny deficyt w II półroczu

  Mateusz Morawiecki zapowiada, że w 2017 r. deficyt budżetowy będzie niższy niż   50 mld zł. Jako że w pierwszej połowie roku zanotowano blisko 6 mld zł   nadwyżki, oznacza to, że na drugą połowę wicepremier szykuje deficyt w   okolicach 50 mld zł. Dotychczas żadnemu ministrowi finansów nie udało się   osiągnąć takiej wartości nawet w całym roku.


  Teraz Mateusz Morawiecki studzi optymizm. - Ten deficyt będzie bardzo niski w   tym roku. (...) On będzie niższy niż 50 mld (zł - PAP), czyli niższy niż 2,5   proc. (PKB - PAP) prawdopodobnie w tym roku - powiedział w środę w telewizji   wPolsce.


A tymczasem u sąsiednich Niemców, Czechów, Litwinów kolejny rok nadwyżki budżetowe.

  Czy w obecnych warunkach taki deficyt jest wskazany? Gospodarka rośnie   najszybciej od 2011 roku. Dobra koniunktura zachęca inne kraje do generowania   nadwyżek - w 2016 r. zanotowało ją aż 12 krajów UE - Luksemburg, Malta,   Szwecja, Niemcy, Grecja, Czechy, Cypr, Holandia, Estonia, Litwa, Bułgaria i   Łotwa.

Moze dlatego tam nie ma deficytu bo po nie rzadzila. Balcerowicz na ukraine pojechal z reformami. Chcesz powiedziec ze juz maja dobrobyt.

On Thursday, August 3, 2017 at 1:17:45 AM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:

Moze dlatego tam nie ma deficytu bo po nie rzadzila.

Nie "nie ma deficytu", tylko pod koniec roku będzie deficyt-rekord od czasów Mieszka I.

Balcerowicz na ukraine pojechal z reformami. Chcesz powiedziec ze juz maja dobrobyt.

W 1990 roku Ukraina i Polska startowały z tego samego poziomu. Balcerowicza wtedy na Ukrainie nie mieli, a Olszewski i inny ówcześni kolesie Kaczyńskiego chwalili kierunek zmian zachodzących na Ukrainie.

Bialorus tez startowala z tego samego poziomu co Polska i Ukraina. Nie dostali grosza z chujni i duzo gorzej tam niz w Polsce nie jest. A sa dziedziny ze jest lepiej. Na przyklad ujemne bezrobocie. Niby jedzenie ciut drozsze niz w Polsce ale prad, woda, gaz, ogrzewanie, mieszkania sa prawie darmo. Autostrady tez buduja.

Z polskiego punktu widzenia Balcerowicz na Ukrainie wypada bardzo pozytywnie dla nas. Gorzej jak sie wkurwia i zastosuja odpowiedzialnosc zbiorowa. Za duzo nie zdzialaja bo juz nie maja zadnego ciezkiego sprzetu w wojsku, ale nogawki nam moga oszczac.

On Thursday, August 3, 2017 at 2:01:55 AM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:

Z polskiego punktu widzenia Balcerowicz na Ukrainie wypada bardzo pozytywnie dla nas. Gorzej jak sie wkurwia i zastosuja odpowiedzialnosc zbiorowa. Za duzo nie zdzialaja bo juz nie maja zadnego ciezkiego sprzetu w wojsku, ale nogawki nam moga oszczac.

Macierewicz z Misiewiczem ich ostrzelają z miotaczy ulotek!

On Thursday, August 3, 2017 at 1:56:35 AM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:

Bialorus tez startowala z tego samego poziomu co Polska i Ukraina. Nie dostali grosza z chujni i duzo gorzej tam niz w Polsce nie jest.

Chyba w twojej alternatywnej rzeczywistości:

http://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/bialorusini-coraz-czesciej-przyjezdzaja-do-pracy-w-polsce/7xn0x2p

  Okazuje się, że coraz więcej u nas Białorusinów. Kiedyś do pracy wybierali   Rosję, dziś wolą Polskę.

  Dane pokazują, że jeszcze 4 lata temu do Polski wyjeżdżało tylko 8 proc.   Większość, bo aż 53 proc., za pracą jechała do Rosji. Tymczasem w 2016 r. z   danych La Strady wynika, że 22 proc. wybierało pracę w Polsce, a 27 proc. w   Rosji.

  Białorusini zapytani w jakim kraju za granicą woleliby pracować najczęściej   wskazują Polskę. Robi tak 12 proc. ankietowanych. Potem 9 proc. wskazuje   Rosję, a 8 proc. Niemcy.

Niemozliwe bo pizdziak twierdzi ze tak jak on jest zamkniety w psychiatryku tak Bialorusini sa zamknieci w wielkim obozie pracy.

W dniu 2017-08-02 o 19:14, japanizer@japanizer.org pisze:

Chyba w twojej alternatywnej rzeczywistości:

http://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/bialorusini-coraz-czesciej-przyjezdzaja-do-pracy-w-polsce/7xn0x2p

   Okazuje się, że coraz więcej u nas Białorusinów. Kiedyś do pracy wybierali
   Rosję, dziś wolą Polskę.

   Dane pokazują, że jeszcze 4 lata temu do Polski wyjeżdżało tylko 8 proc.
   Większość, bo aż 53 proc., za pracą jechała do Rosji. Tymczasem w 2016 r. z
   danych La Strady wynika, że 22 proc. wybierało pracę w Polsce, a 27 proc. w
   Rosji.

   Białorusini zapytani w jakim kraju za granicą woleliby pracować najczęściej
   wskazują Polskę. Robi tak 12 proc. ankietowanych. Potem 9 proc. wskazuje
   Rosję, a 8 proc. Niemcy.

Nie tylko Białorusini chcą u nas pracować:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/obcokrajowcy-w-polsce-praca,245,0,2350581.html
Czy to też jakaś alternatywna rzeczywistość?

To ze ktos w wywiadzie powiedzial ze chce u nas pracowac nie znaczy ze przyjedzie. Jak by Polakow spytac w jakims badaniu czy chcieli by zlapac zlota rybke to 100% odpowie ze tak. Na razie Bialorusini wybieraja Rosje bo tam moga liczyc od 750$ wzwyz. Do tego maja blizej i nie maja problemow z jezykiem.

psikutas "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości news:8128421b-cd62-411b-ac72-114342bae563googlegroups.com...
To ze ktos w wywiadzie powiedzial ze chce u nas pracowac nie znaczy ze przyjedzie. Jak by mnie spytac w jakims badaniu czy chcialbym zlapac zlota rybke to 100% odpowiem ze tak. Elektrowstrząsami bym ja udupił. Moja rodzina z Bialorusi wybiera sie do mnie bo tu moga liczyc na miche zupy kartoflanej i nocleg darmowy kotłowni. Seks z wyłupiastą także.. Do tego maja blizej i nie maja problemow z jezykiem. Wyłupiasta pozwoli.

użytkownik nadir napisał:

Nie tylko Białorusini chcą u nas pracować:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/obcokrajowcy-w-polsce-praca,245,0,2350581.html
Czy to też jakaś alternatywna rzeczywistość?

21 tysi to szum. Ale lekarze Abdule i Hakimy są w większości lepsi od Romków,
a przynajmniej bardziej się starają w PL.

On Thursday, August 3, 2017 at 6:14:31 AM UTC+9, Bytomir Kwasigroch vel Męczywór wrote:

użytkownik nadir napisał:

> Nie tylko Białorusini chcą u nas pracować:
> https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/obcokrajowcy-w-polsce-praca,245,0,2350581.html
> Czy to też jakaś alternatywna rzeczywistość?


21 tysi to szum. Ale lekarze Abdule i Hakimy są w większości lepsi od Romków,
a przynajmniej bardziej się starają w PL.

To już pakujesz walizy i z kumplem Kapelinderem jedziecie na Białoruś komunizm budować?

Wychodzi na to ze Bialorusini z socjalizmu sie wyleczyli, z powodzeniem cwicza gospodarke rynkowa z ludzka twarza i kazda proba zmiany skonczyla by sie mordobiciem reformatora. Na pewno maja lepiej niz Ukraincy.

On Thursday, August 3, 2017 at 11:29:42 AM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:

Wychodzi na to ze Bialorusini z socjalizmu sie wyleczyli, z powodzeniem cwicza gospodarke rynkowa z ludzka twarza i kazda proba zmiany skonczyla by sie mordobiciem reformatora. Na pewno maja lepiej niz Ukraincy.

Mieli lepiej, dopóki Putin sprzedawał im ropę za bezcen, a oni ją dalej za grubą gotówkę za granicę.

Od czasu gdy Putin zakręcił kurki z półdarmową ropą, mają już drugi rok kryzysu gospodarczego.

  Płace realne z roku na rok maleją, a inflacja utrzymuje się na poziomie   kilkunastu procent rocznie. Ostatni raport Urzędu Statystycznego Republiki   Białorusi wskazuje, że 40 proc. mieszkańców kraju nie byłoby w stanie pokryć   niezaplanowanych wydatków w wysokości 90 rubli białoruskich - nie dysponują   wolną kwotą. Owe 90 rubli to połowa ustalonego minimum egzystencjalnego, które   w przeliczeniu wynosi ok. 380 zł. https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/bialoruski-kryzys-gospodarczy-jest-skutkiem-i-przyczyna-jednoczesnie/

Drugi rok kryzysu. Za zlodziejskiego po bylo osiem lat kryzysu i gdyby nie wygral pis to w niemieckich montowniach ludzie by pracowali po 8 Zlotych na godzine.

On Friday, August 4, 2017 at 12:21:52 AM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:

Drugi rok kryzysu. Za zlodziejskiego po bylo osiem lat kryzysu i gdyby nie wygral pis to w niemieckich montowniach ludzie by pracowali po 8 Zlotych na godzine.

Leków znowu nie wziąłeś, bo opisujesz jakąś alternatywną rzeczywistość.

Traktuje Cie jak bialego czlowieka, docen to.

psikutas "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości news:6759db16-0cc4-4be4-8156-27ab6022c8eegooglegroups.com...

Traktujci mnie jak bialego czlowieka, ja już zlazłem z drzewa i nie mieszkam w budzie. docencie to.

Doceniam Zenuś! Doceniam! Mimo, że jesteś kanalią wybaczam ci po katolicku. Nastaw drugi policzek!

CL

I to ma byc twoja debilu pizdziaku synu kundla i zulicy wojna ze mna. Zalosny jestes bardziej niz zarowkowy aparat do elektrowstrzasow jakie ci robia. Wapno dalej dostajesz w saszetkach.

WON !!!




psikutas"Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości news:e1960600-7b63-4091-9e20-a10f586b1884googlegroups.com...

I to taka ma byc moja debila z kotlowni syna kundla i zulicy wojna ze soba. Ja wiem ze zalosny jestem bardziej niz zarowkowy aparat do elektrowstrzasow jakie mi robia. Wapno dalej dostaje w saszetkach. Z papierm nie bardzo mi spakuje a najgorzej jak dajo w aluminiowej folii. Wtedy zalazi mi w zemby. Wylupiasa wycionga mi je gwozdziem. Fajne jest zycie debila z kotlowni.

Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:

Moze dlatego tam nie ma deficytu bo po nie rzadzila. Balcerowicz na
ukraine pojechal z reformami. Chcesz powiedziec ze juz maja dobrobyt.

Jak już nie mają dobrobytu to tylko i wyłącznie dlatego że ich jeszcze
profesor wystarczająco nie zbalcerował "po drodze". Sami go sobie
wybrali na eksperta to niech go mają z konsekwencjami.
Ukraina zasługuje na Balcerowicza! ;-)

"Balcerowicz musi odejść!"
  -- Andrzej Lepper

Profesor Balcerowicz nie zachwyca powtarzalnością swoich
sukcesów/sukcesów - patrz wicepremier Balcerowicz (UW).

--
A. Filip
| Gdy rzeka niesie nasze szmaty, patrzmy, do którego brzegu.
| (Przysłowie ormiańskie)