Data: 2009-04-16 10:15:40 | |
Autor: Wojtek | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
Zacz±³em dyskusjê odno¶nie listu otwartego przeciwko kamizelkom, tutaj:
http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/dyskusje/ Mam nadziejê, ¿e organizator akcji "rowerzy¶ci nie kryminali¶ci" nie bêdzie mia³ nic przeciwko by tak¿e ten w±tek ogarn±æ w ramach akcji. Zachêcam do udzia³u -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadaj±c prywatnie |
|
Data: 2009-04-16 11:14:52 | |
Autor: Wojtek | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
Wojtek pisze:
Zacząłem dyskusję odnośnie listu otwartego przeciwko kamizelkom, tutaj: wrzuciłem 4 punkty (wybaczcie orty), jak niżej: 1) jest przepis odnośnie wymaganego oświetlenia roweru (martwy gdyż nie respektowany przez policję), po co mnożyć przepisy skoro obecne nie są respektowane 2) kamizelki będą znacznie ograniczać oddychalność ubioru, a więc komfort użytkowania; stąd prawdopodobnie przepis i tak pozostanie przepisem martwym gdyż prawdopodobnie znakomita część kolaży świadomie będzie go łamać 3) znakomita część kolarzy przyjmuje na rowerze pozycję aerodynamiczną – pochyloną – stąd ich powierzchnia pleców w widoku od tyłu jest pomijalna; raczej widać nogi i tyłek 4) co w sprawie PLECAKÓW? Znakomita część kolarzy używa plecaków. Ubieranie obowiązkowo kamizelki pod plecak to kompletna głupota to oczywiście szkic na szybko, koncepcyjny, proszę o dopisywanie w wątku kamizelki kamizelki http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/dyskusje/ innych OIDP ktoś kiedyś pisał, o problemach z widocznością podczas sygnalizacji skrętu, kiedy mamy ubraną odblaskową kamizelkę... -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
Data: 2009-04-16 14:16:55 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
On 2009-04-16, mwojcik775@gmail.com <mwojcik775@gmail.com> wrote:
Tak, zw³aszcza na korzy¶æ tych, którzy w upale siê pod kamizelk± ugotuj±. Albo tych, którym zale¿y na estetyce. Zmieñ punkt siedzenia. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-04-16 17:55:15 | |
Autor: nb | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
at Thu 16 of Apr 2009 16:16, Jan Srzednicki wrote:
On 2009-04-16, mwojcik775@gmail.com <mwojcik775@gmail.com> wrote: Ja podczas upałów odpinam z kamizelki futrzaną podpinkę, I podwijam zawijam rękawy :-) Albo tych, którym zależy na estetyce. Pomarańczowa kamizelka jest bardzo estetyczna. Jak byłem mały, chciałem zostać frontowym pracownikiem miejskich służb sanitarnych (popularnie zwanym śmieciarzem), żeby móc paradować w takiej kamizelce. Rowerzysta i estetyka? Oksymoron. Toż kurtyzany z Botswany obnoszą się bardziej elegancko i harmonijnie. Zmień punkt siedzenia. Nie wiem do kogo to było, ale zaraz siądę na siodełko rowerowe :) (Uwaga! Wieczorem można zamarznąć) -- nb |
|
Data: 2009-04-16 19:54:57 | |
Autor: Coaster | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
nb wrote:
at Thu 16 of Apr 2009 16:16, Jan Srzednicki wrote: Nie kazdy tak jak Ty, turla sie z gorki :-P
Nie nie jest. Moze byc praktyczna ale w takiej postaci jaka sie promuje nie jest ani troche estetyczna. Jest jak tanie, prymitywnie wykonane 'jednorazowe' narzedzie z marketu, ktore po pierwszym uzyciu sie rozpada. Szmelc, po prostu szmelc. 'Sfastrygowany, nie pozszywany'. Jak byłem mały, Stara milosc nie rdzewieje.
Kolesie w lajkrach owszem, sa oblesni ale na swiecie jest na szczescie inaczej.
Gdzie, chyba w Irkucku :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Don't try any other colors, red's the only one that works." – Sheldon Brown, 1944-2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-04-16 22:38:34 | |
Autor: nb | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
at Thu 16 of Apr 2009 19:54, Coaster wrote:
nb wrote: Przekonałeś mnie - nie jest estetyczna :-) W głębi duszy zawsze uważałem, że jest paskudna. I często myślę, jak pogodzić stronę estetyczną z praktyczną. Na pewno nie obędzie się bez ustępstw każdej ze stron. Problem jedynie w granicy ustępstw. Na razie nic się nie robi. Co do jakości, To moja kamizelka z Carrefoura za 8 zł wygląda jak nowa. Prawie nie różni się od tych sprzedawanych (produkowanych też?) w bardziej cywilizowanych krajach. Ale ta maleńka różnica jest istotna. Nasza ma paski rzepów wszyte pionowo a szwajcarska poziomo - można dopasować do grubości własnej i ubrań pod kamizelką, a polska zawsze za luźna albo za ciasna. Jak byłem mały, To samo powiedziała mi niedawno koleżanka z podstawówki, po czym dodała "...ale łysieje". Rowerzysta i estetyka? Oksymoron. Toż kurtyzany z Botswany Właśnie przed chwilą oceniałem rowerzystów pod tym kątem (o rowerzystkach nie wspomnę teraz, chociaż to bardzo ważne) I większość to faceci przebrani za lalkę Barbie, a pozostali na czarno, bezbarwnie albo nijak. Brak środka. Estetyka (w moim uproszczonym mniemaniu) to umiar, wyważenie i harmonia. A to co się spotyka, to albo krzykliwy nadmiar albo zbytnia asceza, nijakość. Zmień punkt siedzenia. We Wrocławiu. Miałem ochotę jeszcze trochę pojeździć, ale było za zimno. Jeśli są tutaj naprawdę sędziwi weterani, to pewnie pamiętają Stanisława Szozdę - zwycięzce Wyścigu Pokoju - który jeździł dobrze jak było ciepło, a doskonale jak było upalnie. Za to kiepsko, kiedy było zimno. Ja mam podobnie (sukcesy oczywiście na moim lokalnym poziomie). -- nb |
|
Data: 2009-04-16 14:56:02 | |
Autor: Abece | |
i o KAMIZELKACH na http://wmw24.pl/rowerzysci-nie-kryminalisci/ | |
Wojtek wrote:
3) znakomita część kolarzy przyjmuje na rowerze pozycję aerodynamiczną – 5) Są rowery (poziome), na których widoczność takowej kamizelki jest POMIJALNA - wyłącznie z przodu, ewentualnie pod pachami po bokach. 6) ŻADNA kamizelka nie uchroni przed najechaniem na rowerzystę przez debila kieroFFFcę, który zgłupiał/zdurniał/kupił pj na stadionie/etc (właściwe podkreslić). |