Już pomijając kontrowersję czy tylko ja odniosłem takie wrażenie, że nasi wyszli na drugą połowę jakby chcieli Fornalikowi powiedzieć, że my tego meczu nie chcemy wygrac?

Ja chyba nie doczekam czasów, gdy nasza kadra nauczy się grać atakiem pozycyjnym.

Osobnik posiadający mail pablo34CUTTHIS@fortfun.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Już pomijając kontrowersję czy tylko ja odniosłem takie wrażenie, że nasi wyszli na drugą połowę jakby chcieli Fornalikowi powiedzieć, że my tego meczu nie chcemy wygrac?

Miałem wrażenie, ze chce sie tylko Lewemu i Błaszczykowskiemu.
Niezle Klich. Krychowiak super w obronie ale do przodu dramat.
Ale mysle, ze innym tez sie chciało. Po prostu nie umieją...
Zdziwiłem sie, ze zmienił sobote - nie miał dnia, ale i tak robił wiecej niz wiekszosc. No i karny na nim...
A bramka rzeczywiscie ze spalonego - komentatorzy na polsacie jakos nie mogli skumac w czasie transmisji :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Zdziwiłem sie, ze zmienił sobote - nie miał dnia, ale i tak robił wiecej
niz wiekszosc. No i karny na nim...

W sumie dwa karne nieodgiwzdane - kopnięcie bramkarza MNE w Lewego przy wyskoku z wyprostowaną nogą, to też był ewidentny karny.

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Zdziwiłem sie, ze zmienił sobote - nie miał dnia, ale i tak robił wiecej
niz wiekszosc. No i karny na nim...

W sumie dwa karne nieodgiwzdane - kopnięcie bramkarza MNE w Lewego przy wyskoku z wyprostowaną nogą, to też był ewidentny karny.

Przyznaje, ze nie wiem, jak tu wyglądają przepisy.
W sumie bramkarz miał juz piłke. Co nie zmienia faktu, ze rzeczywiscie wyprostowana noga chamski atak zapewne tłumaczony checia osłaniania bramkarza. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś."  Ed Murphy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:08092013.2D7BB83A@budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Zdziwiłem sie, ze zmienił sobote - nie miał dnia, ale i tak robił wiecej
niz wiekszosc. No i karny na nim...

W sumie dwa karne nieodgiwzdane - kopnięcie bramkarza MNE w Lewego przy
wyskoku z wyprostowaną nogą, to też był ewidentny karny.

Przyznaje, ze nie wiem, jak tu wyglądają przepisy.
W sumie bramkarz miał juz piłke.

Co nie znaczy że daje mu to prawo do kopania przeciwnika.

Co nie zmienia faktu, ze rzeczywiscie
wyprostowana noga chamski atak zapewne tłumaczony checia osłaniania
bramkarza.

Kiedyś już pan Sławek to rozkminiał.
Karny bez dwóch zdań.

W dniu piątek, 6 września 2013 22:57:11 UTC+2 użytkownik PawelC napisał:

Już pomijając kontrowersję czy tylko ja odniosłem takie wrażenie, że nasi wyszli na drugą połowę jakby chcieli Fornalikowi powiedzieć, że my tego meczu nie chcemy wygrac?

Ja tam miałem wrażenie że i tak osiągneli sukces. Nie oszukujmy się, oni są przesłaba tak jak polskie kluby. Na nic innego ich nie stać. Fiat 126p 200 km/h nie pojedzie. Ot zespół 72 w rankinku zremisował u siebie z 28. To tak naprawdę nasz sukces :-) ... wiem że rankingom wierzyć nie można, ale przynajmniej jakąś z grubsza realną sytuację pokazują. Bardziej mnie zirytowalo/wkurzylo/zaskoczylo zachowanie Lewego po bramce. Że niby ucisza trybuny? Jedną bramką z gry w całych eliminacjach? Kolesiowi chyba coś się pomieszało w głowie. Pozdrawiam
Wojciech Klepacki

W dniu sobota, 7 września 2013 12:38:51 UTC+2 użytkownik wkle...@gmail.com napisał:

Ja tam miałem wrażenie że i tak osiągneli sukces. Nie oszukujmy się, oni są przesłaba tak jak polskie kluby. Na nic innego ich nie stać. Fiat 126p 200 km/h > nie pojedzie. Ot zespół 72 w rankinku zremisował u siebie z 28. To tak naprawdę nasz sukces :-) ... wiem że rankingom wierzyć nie można, ale przynajmniej jakąś z grubsza realną sytuację pokazują.

Już nie gadaj takich głupot, bo tak naprawdę najbardziej zjebaliśmy w meczu z Mołdawią a nie jakimiś mocarzami. Nawet po porażce z Ukrainą dziwiłem się, że media już pieprzą o " tylko matematycznych szansach". Przegraliśmy jeden mecz u siebie tak jak każdy z naszych rywali i spokojnie można było dalej bić się o awans. Dopiero w Kiszyniowie ograniczyliśmy swoje szanse a wczoraj praktycznie je pogrzebaliśmy.

Bardziej mnie zirytowalo/wkurzylo/zaskoczylo zachowanie Lewego po bramce. Że niby ucisza trybuny? Jedną bramką z gry w całych eliminacjach?

Wiocha ale pod warunkiem, że to było w stronę kibiców a nie mediufff, które rozkochują się w wylewaniu pomyj na kogoś, kto ma po prostu słabszy okres.