| Data: 2013-09-07 03:38:51 | |
| Autor: wklepack | |
| i po ptokach | |
|
W dniu piątek, 6 września 2013 22:57:11 UTC+2 użytkownik PawelC napisał:
Już pomijając kontrowersję czy tylko ja odniosłem takie wrażenie, że nasi wyszli na drugą połowę jakby chcieli Fornalikowi powiedzieć, że my tego meczu nie chcemy wygrac? Ja tam miałem wrażenie że i tak osiągneli sukces. Nie oszukujmy się, oni są przesłaba tak jak polskie kluby. Na nic innego ich nie stać. Fiat 126p 200 km/h nie pojedzie. Ot zespół 72 w rankinku zremisował u siebie z 28. To tak naprawdę nasz sukces :-) ... wiem że rankingom wierzyć nie można, ale przynajmniej jakąś z grubsza realną sytuację pokazują. Bardziej mnie zirytowalo/wkurzylo/zaskoczylo zachowanie Lewego po bramce. Że niby ucisza trybuny? Jedną bramką z gry w całych eliminacjach? Kolesiowi chyba coś się pomieszało w głowie. Pozdrawiam Wojciech Klepacki |
|
| Data: 2013-09-07 11:37:30 | |
| Autor: UGI | |
| i po ptokach | |
|
W dniu sobota, 7 września 2013 12:38:51 UTC+2 użytkownik wkle...@gmail.com napisał:
Ja tam miałem wrażenie że i tak osiągneli sukces. Nie oszukujmy się, oni są przesłaba tak jak polskie kluby. Na nic innego ich nie stać. Fiat 126p 200 km/h > nie pojedzie. Ot zespół 72 w rankinku zremisował u siebie z 28. To tak naprawdę nasz sukces :-) ... wiem że rankingom wierzyć nie można, ale przynajmniej jakąś z grubsza realną sytuację pokazują. Już nie gadaj takich głupot, bo tak naprawdę najbardziej zjebaliśmy w meczu z Mołdawią a nie jakimiś mocarzami. Nawet po porażce z Ukrainą dziwiłem się, że media już pieprzą o " tylko matematycznych szansach". Przegraliśmy jeden mecz u siebie tak jak każdy z naszych rywali i spokojnie można było dalej bić się o awans. Dopiero w Kiszyniowie ograniczyliśmy swoje szanse a wczoraj praktycznie je pogrzebaliśmy. Bardziej mnie zirytowalo/wkurzylo/zaskoczylo zachowanie Lewego po bramce. Że niby ucisza trybuny? Jedną bramką z gry w całych eliminacjach? Wiocha ale pod warunkiem, że to było w stronę kibiców a nie mediufff, które rozkochują się w wylewaniu pomyj na kogoś, kto ma po prostu słabszy okres. |
|