Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   i wiadomo o co chodzi

i wiadomo o co chodzi

Data: 2012-08-29 23:21:24
Autor: Krzysztof 45
i wiadomo o co chodzi
W dniu 2012-08-29 22:56, megrims pisze:
http://technowinki.onet.pl/mobile/13-tys-ukaranych-za-rozmowy-przez-komorke,1,5230572,artykul.html

Pierdzenie w aucie jest bardziej niebezpieczne. Byłem świadkiem jak gościu tak sie wyprężał że w mieście na bank by się rozjexał. Tylko jak stwierdzić że on w tym momencie pierdzi.
Ale ogólnie można jeszcze ujexac za gadanie z pasażerem rodem tabliczek w autobusach za PRLu zakaz rozmowy z kierowcą, bo widać że jadaczką kłapie. Nawet ziewanie można pod to podciągnąć.
--
Krzysiek

Data: 2012-08-29 23:49:24
Autor: ToMasz
i wiadomo o co chodzi
W dniu 29.08.2012 23:21, Krzysztof 45 pisze:
W dniu 2012-08-29 22:56, megrims pisze:

wyobraźcie sobie raj na ziemi. jeździcie po fajnych drogach, paliwo tanie, ubezpieczenie symboliczne. Oczywiście Wy nie macie żadnego wypadku z własnej winy. Aż tu nagle przychodzi jakiś urzędas i mówi tak. zapłać teraz za OC 1200% więcej. Jak to? dlaczego? A głosowałeś za pasami, światłami i możliwością gadania przez komórkę? Co z tego że Ty nikogo nie zabijesz, inni spowodowali wypadki, a na ubezpieczenia i leczenie składamy się solidarnie - więc teraz zapłać wyższą kwotę.

Tak jest i tak będzie, do puki sami nie weźmiemy na swoje ramiona odpowiedzialności za to co robimy. Biorąc pod uwagę że takie rozwiązanie jest niekorzystne dla większości - pozostanie jak jest.
nie narzekajcie więc bezmyślnie.
ToMasz

Data: 2012-08-30 00:34:49
Autor: Pawel O'Pajak
i wiadomo o co chodzi

Powitanko,

wyobraźcie sobie raj na ziemi. jeździcie po fajnych drogach, paliwo
tanie, ubezpieczenie symboliczne. Oczywiście Wy nie macie żadnego
wypadku z własnej winy.

To nie w Polsce, w kazdym razie nie w RP rev 3.0

Aż tu nagle przychodzi jakiś urzędas i mówi tak.
zapłać teraz za OC 1200% więcej.

A to juz zdecydowanie w RP rev.3.0.

Jak to? dlaczego? A głosowałeś za
pasami, światłami

Ja glosowalem na kandydatow na poslow, niestety zaden z nich sie nie dostal do Sejmu. To jak glosowali wybrani przez innych, to juz ani moja wina, ani zasluga.
Pasy chronia wylacznie przypietego nimi, na temat swiatel niejeden flejm juz byl i nie chce mi sie wzniecac nowego.

i możliwością gadania przez komórkę?

W statystykach policyjnych nie ma nawet ujetej przyczyny wypadku jako rozmowy przez komorke. Albo nikt z gadajacych przez telefon nie spowodowal wypadku, albo jest to rownie czesty przypadek, co uderzenie meteorytu. Z tego co obserwuje, to gadajacy przez telefon jada przesadnie powoli, bo im trzymanie tego urzadzonka utrudnia prowadzenie.

Co z tego że Ty
nikogo nie zabijesz, inni spowodowali wypadki, a na ubezpieczenia i
leczenie składamy się solidarnie - więc teraz zapłać wyższą kwotę.

Slyszales o systemie znizek/zwyzek przy OC? Na szczescie ubezpieczyciele maja w dupie solidarnosc spoleczna. I bardzo dobrze.

Tak jest i tak będzie, do puki sami nie weźmiemy na swoje ramiona
odpowiedzialności za to co robimy.

My mozemy wziac odpowiedzialnosc za to, gdzie jedzie samochod, ktory prowadzimy. I to tez nie zawsze. Zupelnie nie mam wplywu na to, jaki temat zastepczy sobie znajdzie jeden z drugim posel.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2012-08-30 19:45:24
Autor: ToMasz
i wiadomo o co chodzi
W dniu 30.08.2012 00:34, Pawel O'Pajak pisze:

Powitanko,

wyobraźcie sobie raj na ziemi. jeździcie po fajnych drogach, paliwo
(to była przykładowa retoryczna opowiastka a nie zestaw pytań do czytelnika)
Slyszales o systemie znizek/zwyzek przy OC? Na szczescie ubezpieczyciele
maja w dupie solidarnosc spoleczna. I bardzo dobrze.
nie masz racji. stawka OC i AC jest kalkulowana na podstawie prawdopodobieństwa debilności wszystkich a nie mojego czy Twojego. Liczyłem to kiedyś na grupie. króciutko. osoba A wypracowuje zniżki i potem robi stłuczkę na wyskoką kwotę tracąc 10%. znowu zniżki i znowu 10%. Osoba B wypracowuje zniżki i tak trzyma. w życiu kierowców, pan A zapłaci 3 do 5 sum ubezpieczenia (tak jakby 5 lat więcej jeździł) niż B za to społeczeństwo rękami ubezpieczycieli zapłaci.... za 50 nowych samochodów?

Tak jest i tak będzie, do puki sami nie weźmiemy na swoje ramiona
odpowiedzialności za to co robimy.

My mozemy wziac odpowiedzialnosc za to, gdzie jedzie samochod, ktory
prowadzimy. I to tez nie zawsze. Zupelnie nie mam wplywu na to, jaki
temat zastepczy sobie znajdzie jeden z drugim posel.
Nie zrozumiałeś. Co byś powiedział na taką propozycje.
Przywileje:
jazda bez pasów
możliwość gadania przez telefon w samochodzie
możliwość jazdy bez świateł.
w zamian za to:
100% odpłatnośći za leczenie wynikłe z wypadków samochodowych
100% odpłatność za szkody wyrządzone przez Ciebie innym użytkowkom drogi

ToMasz

Data: 2012-08-30 23:29:03
Autor: Pawel O'Pajak
i wiadomo o co chodzi
Powitanko,

Nie zrozumiałeś. Co byś powiedział na taką propozycje.
Przywileje:
jazda bez pasów

A na co mi to, zapinam od zawsze, mnie to nie boli. Elementarna znajomosc podstaw fizyki nie pozwala mi pasow nie zapinac.

możliwość gadania przez telefon w samochodzie

Tez mi to obojetne, ja nie gadam.

możliwość jazdy bez świateł.

W dzien, czy w nocy?;-)
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych nielicznych, ktorym sie prowadzenie myli z gra komputerowa i tak caly Sejm, Policja, ITD, CIA, FBI, mafia i ZUS nie poradza.
Czemu ludzie przyjmuja jako cos normalnego, ze taki czy inny posel wymysli sobie, ze masz wozic gasnice, ale apteczki niekoniecznie i to w roku, w ktorym splonelo 6 aut, natomiast rannych zostalo kilkadziesiat tysiecy ludzi. Prawie kazdy godzi sie na traktowanie jak niedorozwinietego dzieciaka. Wcale bym sie nie zdziwil, jakby wymyslily nasze wladze ruch lewostronny, ale tylko dla ciezarowek powyzej 3,66784 tony.

w zamian za to:
100% odpłatnośći za leczenie wynikłe z wypadków samochodowych
100% odpłatność za szkody wyrządzone przez Ciebie innym użytkowkom drogi

Ale czemu mnie chcesz przekupic takimi propozycjami, dla mnie nie sa one atrakcyjne. Po to wymyslono ubezpieczenia, by poszkodowani w wypadkach mogli otrzymac odszkodowanie, przede wszystkim wtedy, gdy nie stac na nie sprawcy. Co proponujesz? Jesli wjedzie w Ciebie dziadek we fiacie 125p, ktorego caly majatek, to wlasnie wspomniany fiat, to z czego on Ci zaplaci za leczenie/szkody?.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2012-08-30 23:39:55
Autor: J.F.
i wiadomo o co chodzi
Dnia Thu, 30 Aug 2012 23:29:03 +0200, Pawel O'Pajak napisa³(a):
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych

Ale czesc z nich jednak troche za szybko :-)
 
nielicznych, ktorym sie prowadzenie myli z gra komputerowa i tak caly Sejm, Policja, ITD, CIA, FBI, mafia i ZUS nie poradza.
Czemu ludzie przyjmuja jako cos normalnego, ze taki czy inny posel wymysli sobie, ze masz wozic gasnice, ale apteczki niekoniecznie i to w roku, w ktorym splonelo 6 aut, natomiast rannych zostalo kilkadziesiat tysiecy ludzi.

Z tym ze wiesz - gasnice moga pomoc w tych 6 pozarach, a apteczka na tych
tysiace rannych raczej nie ..

J.

Data: 2012-08-31 20:01:23
Autor: Cavallino
i wiadomo o co chodzi

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1rfgsbnjsd60v$.5g8asknr8e79.dlg@40tude.net...
Dnia Thu, 30 Aug 2012 23:29:03 +0200, Pawel O'Pajak napisa³(a):
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych

Ale czesc z nich jednak troche za szybko :-)

Czyim zdaniem?

Data: 2012-09-01 10:12:19
Autor: J.F.
i wiadomo o co chodzi
Dnia Fri, 31 Aug 2012 20:01:23 +0200, Cavallino napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup
Dnia Thu, 30 Aug 2012 23:29:03 +0200, Pawel O'Pajak napisa³(a):
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych
Ale czesc z nich jednak troche za szybko :-)
Czyim zdaniem?

Zdaniem statystyki wypadkow. 4000 ofiar smiertelnych, czemu ? J.

Data: 2012-09-01 18:08:18
Autor: Cavallino
i wiadomo o co chodzi

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:3y7x15hgkham.14e3u80downsj.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 31 Aug 2012 20:01:23 +0200, Cavallino napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup
Dnia Thu, 30 Aug 2012 23:29:03 +0200, Pawel O'Pajak napisa³(a):
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych
Ale czesc z nich jednak troche za szybko :-)
Czyim zdaniem?

Zdaniem statystyki wypadkow.

A raczej jej autorów, czyli psów bez krzty rozumu i umiejêtno¶ci analizy faktów.

Data: 2012-09-01 18:19:04
Autor: J.F.
i wiadomo o co chodzi
Dnia Sat, 1 Sep 2012 18:08:18 +0200, Cavallino napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych
Ale czesc z nich jednak troche za szybko :-)
Czyim zdaniem?
Zdaniem statystyki wypadkow.
A raczej jej autorów, czyli psów bez krzty rozumu i umiejêtno¶ci analizy faktów.

Fakt ze u nas jest 4000 zwlok i w Niemczech tez ... to fakt.

I kto jest w/g ciebie temu winien ?

J.

Data: 2012-09-01 20:52:11
Autor: Cavallino
i wiadomo o co chodzi

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1cfld18w17bhn$.1togmzbp1r7zw.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 1 Sep 2012 18:08:18 +0200, Cavallino napisa³(a):
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci grup
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc. Na tych
Ale czesc z nich jednak troche za szybko :-)
Czyim zdaniem?
Zdaniem statystyki wypadkow.
A raczej jej autorów, czyli psów bez krzty rozumu i umiejêtno¶ci analizy
faktów.

Fakt ze u nas jest 4000 zwlok i w Niemczech tez ... to fakt.

I kto jest w/g ciebie temu winien ?

Ci, którzy odpowiadaj± za stosunek ilo¶ci dróg bezkolizyjnych, do ca³o¶ci tranzytowych.

Data: 2012-08-30 23:53:56
Autor: ToMasz
i wiadomo o co chodzi
W dniu 30.08.2012 23:29, Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

Nie zrozumiałeś. Co byś powiedział na taką propozycje.
Przywileje:
(...)
Tez mi to obojetne, ja nie gadam.
(...)
Wiekszosc ludzi jezdzi rozsadnie. Zdecydowana wiekszosc.
1.  niepotrzebnie bierzesz to _tylko do sibie_ nie zastanawiajÄ…c siÄ™ nad gÅ‚Ä™bszym sensem.
2. większość ludzi, ma na koncie szkody wielokrotnie przewyższające ich składki. wiekszość. sprawiedliwie by było, aby np pierwsza składka była taka jak jest teraz, czyli średnia krajowa minus maks 60%. ale po szkodzie - ubezpieczyciel zapłaci.. i składkę wyliczy na podstawie tego co miał zapłacić. czyli ubezpieczenie działa. ale jak już coś "storbiłeś" to albo zapłać odpowiednio (np 10% szkody) albo weź przestań jeździć. (nie bierz znowu tego do siebie)

Na tych
nielicznych, ktorym sie prowadzenie myli z gra komputerowa i tak caly
Sejm, Policja, ITD, CIA, FBI, mafia i ZUS nie poradza.
Sęk w tym że próbują. a po dupach dostają wszyscy

Po to wymyslono ubezpieczenia, by poszkodowani w wypadkach
mogli otrzymac odszkodowanie, przede wszystkim wtedy, gdy nie stac na
nie sprawcy. Co proponujesz? Jesli wjedzie w Ciebie dziadek we fiacie
125p, ktorego caly majatek, to wlasnie wspomniany fiat, to z czego on Ci
zaplaci za leczenie/szkody?.

Ubezpieczenia są obowiązkowe, ograniczone przepisami, które z punktu widzenia państwa są jako takie, z punktu widzenia ludzi którzy wypadków NIE powodują - całkiem do dupy. Nakazy /zakazy (te bzdurne, nie strzałki na skrzyżowaniach !) zakazy wnerwiają wszystkich, a poprawiają niewiele abo nawet pogarszają.
Co proponuje? Możliwość nieubezpieczania się, ograniczonego ubezpieczania, możliwość legalnego "ominięcia" niektórych przepisów. Dla wszystkich? Nigdy w życiu. dla niewielkiej ilości kierowców. ale takich kierowców, którzy raz mają z czego płacić za swoje błędy, dwa - mogą się wykazać np 10, 20 latami jazdy bez szkody i mandatu.

Poco takie "Bzdury" piszę? Bo drażni mnie jak ktoś nie potrafi "ogranąć" ruchu na drodze dalej niż przed swoim zderzakiem. Przepisy ruchu są poto aby ograniczyć debilizm na drodze. 98% tutejszych "miszczów kierownicy" jest przekonana że ograniczenie do 50 (i fotoradary) w mieście jest skierowane przeciwko nim. nikt z nich nie pomyśli że być moze dzieki temu, ich dziecko idące do szkoły nie zginęło. Mam racje? może trochę, gdzieśtam, może nawet, ale te 50 jest do dupy, a fotoradary nie tam gdzie potrzebne. I koło się zamyka. Ograniczenia są zasadne, ale nie skuteczne. więc? Będziemy dalej kłapali jadaczkami i stukali bez sensu w klawiatury? Zmieńmy coś! wyeliminujmy debili i nieodpowiedzialnych kierowców, ale nie za pomocą kuli w łeb, tylko mądrego systemu kar, ubezpieczeń i opłat.

ToMasz

Data: 2012-08-31 00:20:05
Autor: Iksiński
i wiadomo o co chodzi

Użytkownik "ToMasz" <asdfasdf@poczta.fm> napisał w wiadomości news:k1onds$m0q$1usenet.news.interia.pl...

Co proponuje? Możliwość nieubezpieczania się, ograniczonego ubezpieczania, możliwość legalnego "ominięcia" niektórych przepisów. Dla wszystkich? Nigdy w życiu. dla niewielkiej ilości kierowców. ale takich kierowców, którzy raz mają z czego płacić za swoje błędy, dwa - mogą się wykazać np 10, 20 latami jazdy bez szkody i mandatu.

Zgadzam się. Pod warunkiem, że Ci kierowcy są w stanie wpłacić do depozytu/funduszu 5 mln euro jako zabezpieczenie ewentualnych roszczeń (tyle wynosi suma gwarancyjna w OC przy szkodach na osobie). Pytanie, czy jest to dla nich opłacalne, ale masz rację, powinni mieć prawo wyboru i możliwość uniknięcia "systemu"...

Pozdrawiam
X

Data: 2012-08-31 08:19:42
Autor: J.F.
i wiadomo o co chodzi
Dnia Fri, 31 Aug 2012 00:20:05 +0200, Iksiñski napisa³(a):
U¿ytkownik "ToMasz" <asdfasdf@poczta.fm> napisa³ w wiadomo¶ci
Co proponuje? Mo¿liwo¶æ nieubezpieczania siê, ograniczonego ubezpieczania, mo¿liwo¶æ legalnego "ominiêcia" niektórych przepisów. Dla wszystkich? Nigdy w ¿yciu. dla niewielkiej ilo¶ci kierowców. ale takich kierowców, którzy raz maj± z czego p³aciæ za swoje b³êdy, dwa - mog± siê wykazaæ np 10, 20 latami jazdy bez szkody i mandatu.

Zgadzam siê. Pod warunkiem, ¿e Ci kierowcy s± w stanie wp³aciæ do depozytu/funduszu 5 mln euro jako zabezpieczenie ewentualnych roszczeñ (tyle wynosi suma gwarancyjna w OC przy szkodach na osobie). Pytanie, czy jest to dla nich op³acalne, ale masz racjê, powinni mieæ prawo wyboru i mo¿liwo¶æ unikniêcia "systemu"...

Zalozyc Towarzystwo Ubezpieczen Wzajemnych ? J.

Data: 2012-08-31 08:52:37
Autor: Iksiñski
i wiadomo o co chodzi

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:18l0k7s063or3.1vq8jce8ecngb.dlg40tude.net...

Zgadzam siê. Pod warunkiem, ¿e Ci kierowcy s± w stanie wp³aciæ do
depozytu/funduszu 5 mln euro jako zabezpieczenie ewentualnych roszczeñ (tyle
wynosi suma gwarancyjna w OC przy szkodach na osobie). Pytanie, czy jest to
dla nich op³acalne, ale masz racjê, powinni mieæ prawo wyboru i mo¿liwo¶æ
unikniêcia "systemu"...

Zalozyc Towarzystwo Ubezpieczen Wzajemnych ?

Nie podpowiadaj... ;-)

Pozdrawiam
X

Data: 2012-08-31 09:56:17
Autor: J.F
i wiadomo o co chodzi
Użytkownik "ToMasz"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:k1onds$m0q$1@usenet.news.interia.pl...
2. większość ludzi, ma na koncie szkody wielokrotnie przewyższające ich

mniejszosc.

składki. wiekszość. sprawiedliwie by było, aby np pierwsza składka była taka jak jest teraz, czyli średnia krajowa minus maks 60%. ale po szkodzie - ubezpieczyciel zapłaci.. i składkę wyliczy na podstawie tego co miał zapłacić. czyli ubezpieczenie działa. ale jak już coś "storbiłeś" to albo zapłać odpowiednio (np 10% szkody)

Stac cie na np 50 tys co roku ?
A poza tym ... nie chcialbys sie od tego ubezpieczyc ? Ja bym chcial - za drobne szkody moge zaplacic z wlasnej kieszeni, ale od wiekszych chetnie bym sie ubezpieczyl :-)
A tu masz podrecznikowy przypadek - przy ~50 tys wypadkow (tzn z rannymi) w Polsce masz spora szanse ze kosztowny wypadek ci sie nie przydarzy, wiec skladka bedzie mala.
Szczegolnie jak sie juz dorobisz tych 60% znizki.

albo weź przestań jeździć. (nie bierz znowu tego do siebie)

Zdaje sie ze w USA tak to dziala - tzn nie ze najpierw placisz malo, tylko ze jak twoja szkodowosc wzrasta, to ci wypowiadaja polise, a u innego albo placisz duzo, albo przestajesz jezdzic.

Ubezpieczenia są obowiązkowe, ograniczone przepisami, które z punktu widzenia państwa są jako takie, z punktu widzenia ludzi którzy wypadków NIE powodują - całkiem do dupy.

Samochod masz, dom masz, rodzine masz ? I chcesz nagle to wszystko stracic ?


Co proponuje? Możliwość nieubezpieczania się, ograniczonego ubezpieczania, możliwość legalnego "ominięcia" niektórych przepisów.

A jak cie taki legalnie nieubezpieczony potraci ?
Wolisz sam sie ubezpieczac od nieszczesliwych wypadkow ? :)


Poco takie "Bzdury" piszę? Bo drażni mnie jak ktoś nie potrafi "ogranąć" ruchu na drodze dalej niż przed swoim zderzakiem. Przepisy ruchu są poto aby ograniczyć debilizm na drodze. 98% tutejszych "miszczów kierownicy" jest przekonana że ograniczenie do 50 (i fotoradary) w mieście jest skierowane przeciwko nim. nikt z nich nie pomyśli że być moze dzieki temu, ich dziecko idące do szkoły nie zginęło. Mam racje? może trochę,

Ale co - proponujesz ograniczyc predkosc do 5 km/h ?
Bo 50 tez jest niebezpieczne, 20 jest niebezpieczne i 10 tez jest niebezpieczne.

Poza tym myslisz ze kierowcy zalezy na utracie samochodu ?
Jedzie i stara sie zeby wypadku nie bylo. Tylko ze mu sie wydaje ze bezpieczna predkosc to jest np 80.
I ona czesto taka jest :-)

gdzieśtam, może nawet, ale te 50 jest do dupy, a fotoradary nie tam gdzie potrzebne. I koło się zamyka. Ograniczenia są zasadne, ale nie skuteczne. więc? Będziemy dalej kłapali jadaczkami i stukali bez sensu w klawiatury?

No to spojrz - wiadomo ze za jazde po pijaku odbiora PJ, grozi grzywna, wiezienie, a w razie pecha i spowodowania wypadku - wieloletnie wiezienie.
I co ? I prawie 200 tys co roku policja lapie. Niektorych wielokrotnie. Wodka silniejsza niz grozba kary.

I spojrz dalej - kto jest uznawany za najbardziej niebezpiecznego ?
Mlody i niedoswiadczony. Ma stare BMW, albo i nie ma, nie ma majatku, nie ma pracy - czym mu chcesz zagrozic ?

Zmieńmy coś! wyeliminujmy debili i nieodpowiedzialnych kierowców, ale nie za pomocą kuli w łeb, tylko mądrego systemu kar, ubezpieczeń i opłat.

Po amerykansku ? Za kazdy mandat zwyzka w ubezpieczeniu, po trzech mandatach wypowiedzenie polisy ?
Ale bez polisy nadal daje sie jezdzic, podobnie jak bez PJ :-)

J.

Data: 2012-08-31 20:02:43
Autor: Cavallino
i wiadomo o co chodzi

Użytkownik "ToMasz" <asdfasdf@poczta.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k1

2. większość ludzi, ma na koncie szkody wielokrotnie przewyższające ich składki.

Sam na takie bzdury wpadłeś?

Poco takie "Bzdury" piszę? Bo drażni mnie jak ktoś nie potrafi "ogranąć" ruchu na drodze dalej niż przed swoim zderzakiem. Przepisy ruchu są poto aby ograniczyć debilizm na drodze. 98% tutejszych "miszczów kierownicy" jest przekonana że ograniczenie do 50 (i fotoradary) w mieście jest skierowane przeciwko nim.

Rozumiem, że jesteś innego zdania?
No to KAPELUSZ PLONK WARNING

Data: 2012-09-01 11:06:09
Autor: Pawel O'Pajak
i wiadomo o co chodzi

Powitanko,

 98% tutejszych "miszczów kierownicy"
jest przekonana że ograniczenie do 50 (i fotoradary) w mieście jest
skierowane przeciwko nim. nikt z nich nie pomyśli że być moze dzieki
temu, ich dziecko idące do szkoły nie zginęło. Mam racje?

Dziecko na drodze moze zginac od tego, ze np. w mojej okolicy nie ma chodnika. W zimie dzieciaki ida po ulicy, bo poboczem sie nie da. Nie wiem ile kosztuje chodnik, ale z pewnoscia z pieniedzy zaoszczedzonych na paru fotoradarach moznaby go wybudowac, co w przeciwienstwie do FR realnie zwiekszyloby bezpieczenstwo. Widac kasa z FR wazniejsza niz bezpieczenstwo.
W naszym miasteczku jest kilkaset szkol i kilkanascie fotoradarow. Widziales ktorykolwiek z nich przy szkole? Gdzie w takim razie sa? ano zwykle na 2 lub 3 pasmowkach gdzie bezpiecznie mozna jechac tak, jak prawie wszyscy kierowcy, ktorzy zwalniaja tylko przed FR, a za nim dalej jada te 80-90km/h.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2012-09-01 11:47:33
Autor: J.F.
i wiadomo o co chodzi
Dnia Sat, 01 Sep 2012 11:06:09 +0200, Pawel O'Pajak napisa³(a):
Dziecko na drodze moze zginac od tego, ze np. w mojej okolicy nie ma chodnika. W zimie dzieciaki ida po ulicy, bo poboczem sie nie da. Nie wiem ile kosztuje chodnik, ale z pewnoscia z pieniedzy zaoszczedzonych na paru fotoradarach moznaby go wybudowac, co w przeciwienstwie do FR

A miejsce jest ? Bo gminy jednak chodniki od lat buduja, ale jak miejsca
nie ma, to juz nie jest tak latwo.

realnie zwiekszyloby bezpieczenstwo. Widac kasa z FR wazniejsza niz bezpieczenstwo.

Dzieki milosciwie nam panujacym teraz cale dochody z FR musza pojsc na
poprawe bezpieczenstwa. Bedzie wiecej chodnikow
W naszym miasteczku jest kilkaset szkol i kilkanascie fotoradarow.

Aaa, to takie miasteczko :-)
 
Widziales ktorykolwiek z nich przy szkole?

A jest potrzeba ?
Gdzie w takim razie sa? ano zwykle na 2 lub 3 pasmowkach gdzie bezpiecznie mozna jechac tak, jak prawie wszyscy kierowcy, ktorzy zwalniaja tylko przed FR, a za nim dalej jada te 80-90km/h.

Widac nie wszyscy zwalniaja :-)

J.

Data: 2012-09-01 12:57:34
Autor: Gotfryd Smolik news
i wiadomo o co chodzi
On Sat, 1 Sep 2012, J.F. wrote:

Dzieki milosciwie nam panujacym teraz cale dochody z FR musza pojsc na
poprawe bezpieczenstwa.

  Jakie "teraz"?
  AFAIR tak jest od lat.
  Pytaniem jest (od lat) jaka jest sankcja za "niepój¶cie"!
  Czy zmieni³o siê i gmina musi oddawaæ pieni±dze (nieprzeznaczone
zgodnie z przepisami) do skarbu pañstwa, albo wójt/burmistrz/prezydent
bêdzie musia³ równowarto¶æ wp³aciæ z w³asnych poborów? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-02 12:12:24
Autor: John Ko³alsky
i wiadomo o co chodzi

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Dziecko na drodze moze zginac od tego, ze np. w mojej okolicy nie ma
chodnika. W zimie dzieciaki ida po ulicy, bo poboczem sie nie da. Nie
wiem ile kosztuje chodnik, ale z pewnoscia z pieniedzy zaoszczedzonych
na paru fotoradarach moznaby go wybudowac, co w przeciwienstwie do FR

A miejsce jest ? Bo gminy jednak chodniki od lat buduja, ale jak miejsca
nie ma, to juz nie jest tak latwo.

To mo¿e drogê zlikwidowaæ ? A na razie potrafi± poszerzaæ bez robienia chodników.

Data: 2012-09-01 13:02:46
Autor: Gotfryd Smolik news
i wiadomo o co chodzi
On Sat, 1 Sep 2012, Pawel O'Pajak wrote:

Dziecko na drodze moze zginac od tego, ze np. w mojej okolicy nie ma
chodnika. W zimie dzieciaki ida po ulicy, bo poboczem sie nie da.

  W sprawie formalnej: napisa³e¶ w³a¶nie, ¿e jakby poboczem siê da³o,
to by³oby lepiej (mo¿e nie trzeba by ani fotoradaru ani chodnika).
  I teraz pytanie brzmi "dlaczego"
(bo je¶li zim± p³ug zarzuci ¶niegiem chodnik, to równie dobrze nie
da nim siê i¶æ jak poboczem)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-02 12:08:11
Autor: John Kołalsky
i wiadomo o co chodzi

Użytkownik "ToMasz" <asdfasdf@poczta.fm>


Po to wymyslono ubezpieczenia, by poszkodowani w wypadkach
mogli otrzymac odszkodowanie, przede wszystkim wtedy, gdy nie stac na
nie sprawcy. Co proponujesz? Jesli wjedzie w Ciebie dziadek we fiacie
125p, ktorego caly majatek, to wlasnie wspomniany fiat, to z czego on Ci
zaplaci za leczenie/szkody?.

Ubezpieczenia są obowiązkowe, ograniczone przepisami, które z punktu widzenia państwa są jako takie, z punktu widzenia ludzi którzy wypadków NIE powodują - całkiem do dupy. Nakazy /zakazy (te bzdurne, nie strzałki na skrzyżowaniach !) zakazy wnerwiają wszystkich, a poprawiają niewiele abo nawet pogarszają.
Co proponuje? Możliwość nieubezpieczania się, ograniczonego ubezpieczania, możliwość legalnego "ominięcia" niektórych przepisów. Dla wszystkich? Nigdy w życiu. dla niewielkiej ilości kierowców. ale takich kierowców, którzy raz mają z czego płacić za swoje błędy, dwa - mogą się wykazać np 10, 20 latami jazdy bez szkody i mandatu.

Dla staruszków ? Kiedy oni powodują zagrożenie na drodze.


Poco takie "Bzdury" piszę? Bo drażni mnie jak ktoś nie potrafi "ogranąć" ruchu na drodze dalej niż przed swoim zderzakiem. Przepisy ruchu są poto aby ograniczyć debilizm na drodze.

Nie, przepisy są po to by w ogóle dało się jeździć.

98% tutejszych "miszczów kierownicy" jest przekonana że ograniczenie do 50 (i fotoradary) w mieście jest skierowane przeciwko nim. nikt z nich nie pomyśli że być moze dzieki temu, ich dziecko idące do szkoły nie zginęło.

Co za pierd...enie. Zastanów się kosztowo jak pomijalny procent stanowią wypadki na przejściach w których giną dzieci.

Mam racje? może trochę, gdzieśtam, może nawet, ale te 50 jest do dupy, a fotoradary nie tam gdzie potrzebne.

Fotoradary w ogóle nie są potrzebne. Bardziej potrzebne są apteczki czy gaśnice. Oczywiście one też prawie wcale nie są potrzebne :-)

I koło się zamyka. Ograniczenia są zasadne, ale nie skuteczne. więc? Będziemy dalej kłapali jadaczkami i stukali bez sensu w klawiatury? Zmieńmy coś! wyeliminujmy debili i nieodpowiedzialnych kierowców, ale nie za pomocą kuli w łeb, tylko mądrego systemu kar, ubezpieczeń i opłat.

A na niusach też taki system będzie ?

Data: 2012-09-02 11:55:27
Autor: John Kołalsky
i wiadomo o co chodzi

Użytkownik "Pawel O'Pajak" <opajak@interia.pl>


w zamian za to:
100% odpłatnośći za leczenie wynikłe z wypadków samochodowych
100% odpłatność za szkody wyrządzone przez Ciebie innym użytkowkom drogi

Ale czemu mnie chcesz przekupic takimi propozycjami, dla mnie nie sa one atrakcyjne. Po to wymyslono ubezpieczenia, by poszkodowani w wypadkach mogli otrzymac odszkodowanie, przede wszystkim wtedy, gdy nie stac na nie sprawcy. Co proponujesz? Jesli wjedzie w Ciebie dziadek we fiacie 125p, ktorego caly majatek, to wlasnie wspomniany fiat, to z czego on Ci zaplaci za leczenie/szkody?.

Proponuję, abyś zapłacił za to Ty. Wtedy inni nie będą musieli :-)

i wiadomo o co chodzi

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona