czy analizujecie/szukacie tych 200 poprawek w stosunku do wersji 4 ?
:-o
http://twojepc.pl/news24944.html

Z tego co wyczytalem, to Apple postawil glownie na aparat foto
i dalej nie ma wiekszosci funkcji, ktore by sklonily (przynajmniej mnie) by kiedykolwiek zainteresowac sie tym produktem bardziej na serio niz w formie gadzetu.

Pewnie dlatego:
http://twojepc.pl/news24944.html
;)

no i z listy wynika, ze Polska jest za murzynami.
Premiera w Slowacji/Czechach a w PL?
Pewnie dumaja nad specjal edition - bedzie iPhone4SPL ;)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Tue, 04 Oct 2011 23:51:48 +0200, AL napisał(a):

czy analizujecie/szukacie tych 200 poprawek w stosunku do wersji 4 ?
:-o

Najbardziej zatkało inwestorów:
http://finance.yahoo.com/echarts?s=AAPL+Interactive#chart1:symbol=aapl;range=1d;indicator=volume;charttype=line;crosshair=on;ohlcvalues=0;logscale=on;source=undefined
choć akurat inwestorzy HTC zdecydowanie nie narzekają:
http://finance.yahoo.com/echarts?s=2498.TW+Interactive#symbol=2498.TW;range=1d

W zasadzie największym "ulepszeniem" nowego gejfona będzie Siri.
Apple musi się starać, żeby wmówić frajerom takim jak Pszemol, że to
rzeczywiste ulepszenie. I frajerzy uwierzą.
Bo inteligentni przeczytają, że Dżobs kupił sobie firmę Siri Inc w
kwietniu, a do dziś to oprogramowanie było nawet w AppStore:
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache%3ALwmUTA-pMRwJ%3Aitunes.apple.com%2Fus%2Fapp%2Fsiri-assistant%2Fid351778157%3Fmt%3D8+siri+assistant&cd=2&hl=pl&ct=clnk&client=opera
Zostało oczywiscie starannie zniknięte, bo trzeba jakoś wmówić frajerom, że
ma specjalne wymagania sprzętowe i wymaga koniecznie procka A5 i nowego 4S.
(ciekawe, czy iOS5 na iPada2 który ma również A5 dostatnie Siri. Jak znam
życie i podejście Dżobsa z przydupasem Timkukiem, to nichu...)

Samo określenie World Phone jest jakże hamerykańskie (troll Pszemol będzie
azbestowo dumny) - ciekawym polecam sprawdzenie listy krajów w których jest
dostępne GSM oraz CDMA Ev-DO.

Kolejny cud - Apple pozwoli userom z Europy za ich własną kasę wypełnić
umowę którą Apple za nich podpisało:
http://www.gizmodo.co.uk/2011/10/if-youre-european-apple-now-lets-you-charge-your-iphone-via-micro-usb/
(czyli o standaryzacji ładowarek)

A tu jeszcze porównanie z konkurencją:
http://www.engadget.com/2011/10/04/iphone-4s-vs-the-smartphone-elite-galaxy-s-ii-bionic-and-tita/


Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią oprogramowanie do
sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Gdybys nie byl durniem wiedzialbys iz pliki po BT przesyla sie w iphonie
od 2 lat" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

"Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote in message news:1oo4a0gwn11bd$.dlglepper.institute.com...

W zasadzie największym "ulepszeniem" nowego gejfona będzie Siri.
Apple musi się starać, żeby wmówić frajerom takim jak Pszemol,
że to rzeczywiste ulepszenie. I frajerzy uwierzą.

A nie jest?

Bo inteligentni przeczytają, że Dżobs kupił sobie firmę Siri Inc w
kwietniu, a do dziś to oprogramowanie było nawet w AppStore:
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache%3ALwmUTA-pMRwJ%3Aitunes.apple.com%2Fus%2Fapp%2Fsiri-assistant%2Fid351778157%3Fmt%3D8+siri+assistant&cd=2&hl=pl&ct=clnk&client=opera

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

Zostało oczywiscie starannie zniknięte, bo trzeba jakoś wmówić frajerom, że
ma specjalne wymagania sprzętowe i wymaga koniecznie procka A5 i nowego 4S.
(ciekawe, czy iOS5 na iPada2 który ma również A5 dostatnie Siri. Jak znam
życie i podejście Dżobsa z przydupasem Timkukiem, to nichu...)

Nie sądzę aby powody dla których "zniknięto" Siri z AppStore były
takie jakie opisujesz. Taka aplikacja jako osobna aplikacja wywoływana
z ekranu głównego ma bardzo ograniczone zastosowanie jeśli nie ma
możliwości oddziaływać z systemem operacyjnym bezpośrednio na
prawach większych od typowej aplikacji. Dopiero integracja Siri z iOS
daje jej większą uniwersalność i użyteczność i to daje przewagę nad
innymi. No chyba że wyobrażasz sobie w inny sposób zaimplementowanie
scenariuszy o których pisałem w poprzednim akapicie...

Ziejesz jadem, zazdrość Cię zalewa i niepotrzebnie krytykujesz coś,
co jest dobre dla zasady... bo pochodzi od Apple którego nie cierpisz.
A klienci głosują portfelem i z tego co widać wolą iOS niż Androida.

Samo określenie World Phone jest jakże hamerykańskie (troll Pszemol będzie
azbestowo dumny) - ciekawym polecam sprawdzenie listy krajów w których jest
dostępne GSM oraz CDMA Ev-DO.

??? O co Ci chodzi?

Kolejny cud - Apple pozwoli userom z Europy za ich własną kasę wypełnić
umowę którą Apple za nich podpisało:
http://www.gizmodo.co.uk/2011/10/if-youre-european-apple-now-lets-you-charge-your-iphone-via-micro-usb/
(czyli o standaryzacji ładowarek)

A tu jeszcze porównanie z konkurencją:
http://www.engadget.com/2011/10/04/iphone-4s-vs-the-smartphone-elite-galaxy-s-ii-bionic-and-tita/

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią oprogramowanie
do sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali... Zresztą to co napisali w Siri w ogóle nie
przystaje do tej technologii zintegrowanej z całością systemu operacyjnego.
Ciekawe czy ten asystent będzie dostępny kiedyś dla iPhone4 bo chciałbym
się tym pobawić np. na nartach, gdzie wolałbym telefonu z kieszeni nie
wyciągać - wtedy sterowanie głosem w 100% przez słuchawkę BT przyda się.

W dniu 2011-10-05 13:22, Pszemol pisze:

"Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote in message
news:1oo4a0gwn11bd$.dlglepper.institute.com...

W zasadzie największym "ulepszeniem" nowego gejfona będzie Siri.
Apple musi się starać, żeby wmówić frajerom takim jak Pszemol,
że to rzeczywiste ulepszenie. I frajerzy uwierzą.

A nie jest?

Bo inteligentni przeczytają, że Dżobs kupił sobie firmę Siri Inc w
kwietniu, a do dziś to oprogramowanie było nawet w AppStore:
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache%3ALwmUTA-pMRwJ%3Aitunes.apple.com%2Fus%2Fapp%2Fsiri-assistant%2Fid351778157%3Fmt%3D8+siri+assistant&cd=2&hl=pl&ct=clnk&client=opera

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

oczywiscie - dyktowanie smsa (dowolnej notatki - teoretycznie moglbys nie uzywac klawiatury nawet) (i rowniez po polsku) jest jak najbardziej dostepne (w android + ivona dla j.pl)
Mowienie kto dzwoni jak i wybieranie glosowe a takze czytanie sms'ow mialem juz w e51 (w android to standard).


Kalendarz (jak i wiele innych informacji) - to ja moge (w przeciwienstwie do posiadaczy iPhona) sprawdzic jedym rzutem oka na ekran dzieki widgetom aplikacji.

Nie powiem Ci, czy ustawie budzik glosowo - nigdy mi nie przyszlo do glowy robic to w ten sposob :)

Wiec o co Ci chodzi?

Kolejny cud - Apple pozwoli userom z Europy za ich własną kasę wypełnić
umowę którą Apple za nich podpisało:
http://www.gizmodo.co.uk/2011/10/if-youre-european-apple-now-lets-you-charge-your-iphone-via-micro-usb/

(czyli o standaryzacji ładowarek)

A tu jeszcze porównanie z konkurencją:
http://www.engadget.com/2011/10/04/iphone-4s-vs-the-smartphone-elite-galaxy-s-ii-bionic-and-tita/

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.
Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja smarfonu.
A to, ze Apple pokazuje wykresy, ze na twiterze wiekszosc zdjec jaka zamieszczaja uzytkownicy robiona jest iPhonem niz aparatami pol i profesjonalnymi (ciekawe dlaczego wyciagneli akurat lustrzanki nikona i canona do porownania :) nie swiadczy, ze iPhone jest w jakimkolwiek zakresie w stanie konkurowac z tymi telefonami (po prostu na portalach wstawia sie czesto zdjecia glupie, zrobione przypadkiem koledze na imprezie, etc). A Apple ten fakt przeinaczylo na swoja modle.
Wiec nie ekscytuj sie tymi zdjeciami i szybkoscia - aaaa zapomnialem - dodali jeszcze stabilizacje :)

Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed
roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią oprogramowanie
do sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

przystaje do tej technologii zintegrowanej z całością systemu operacyjnego.
Ciekawe czy ten asystent będzie dostępny kiedyś dla iPhone4 bo chciałbym
się tym pobawić np. na nartach, gdzie wolałbym telefonu z kieszeni nie
wyciągać - wtedy sterowanie głosem w 100% przez słuchawkę BT przyda się.

i telefon podyktuje Ci dane z kalendarza na dzis/jutro ? :)
oraz prognoze pogody oraz zagrasz na wyciagu 'glosowo' w jakas gre z kolega na kanapie wyciagu (bez wyciagania tel);) + wymienicie sie danymi dzieki 'dump' stukajac sie brzuszkami?
A po co to wszystko - wystarczy, ze tel przeczyta Ci sms'a jaki dostales, powie kto akurat dzwoni zanim odbierzesz czy pozwoli wybrac kontakt do kogo zadzwonic.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

"AL" <adam@skads.tam> wrote in message news:j6hhb6$14s$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-10-05 13:22, Pszemol pisze:

"Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote in message
news:1oo4a0gwn11bd$.dlglepper.institute.com...

W zasadzie największym "ulepszeniem" nowego gejfona będzie Siri.
Apple musi się starać, żeby wmówić frajerom takim jak Pszemol,
że to rzeczywiste ulepszenie. I frajerzy uwierzą.

A nie jest?

Bo inteligentni przeczytają, że Dżobs kupił sobie firmę Siri Inc w
kwietniu, a do dziś to oprogramowanie było nawet w AppStore:
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache%3ALwmUTA-pMRwJ%3Aitunes.apple.com%2Fus%2Fapp%2Fsiri-assistant%2Fid351778157%3Fmt%3D8+siri+assistant&cd=2&hl=pl&ct=clnk&client=opera

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

oczywiscie - dyktowanie smsa (dowolnej notatki - teoretycznie moglbys nie uzywac klawiatury nawet) (i rowniez po polsku) jest jak najbardziej dostepne (w android + ivona dla j.pl)

Opisz mi poszczególne operacje które musisz wykonać w swym telefonie
aby wysłać smsa do osoby z listy kontaktów trzymając telefon
cały czas w kieszeni i robiąc WSZYSTKO przez słuchawkę BT w uchu.

Kalendarz (jak i wiele innych informacji) - to ja moge (w przeciwienstwie do posiadaczy iPhona) sprawdzic jedym
rzutem oka na ekran dzieki widgetom aplikacji.

Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, aby kalendarz sprawdzić przez
słuchawkę BT będąc w środku odpowiadania na SMS z zaproszeniem
na obiad np. Chodzi o tą między-aplikacyjną, systemową integrację
a nie to że w każdej aplikacji możesz jakoś głosu użyć, ale nie są ze
sobą w żaden sposób powiązane. Właśnie na tym polega nowa jakość.

Nie powiem Ci, czy ustawie budzik glosowo - nigdy mi nie przyszlo do glowy robic to w ten sposob :)

Wiec o co Ci chodzi?

No własnie o to, że Siri rozpoznaje kontekst poleceń, nie tylko
ściśle wyuczone słowa i używa odpowiednich do kontekstu
aplikacji sam, automatycznie, aby wykonać polecenie...
Sterujesz telefonem, systemem operacyjnym głosowo a nie
wybraną wcześniej mozolnie aplikacją.
Oglądnij wczorajszą prezentację Siri - będziesz wiedział o czym mowa.

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja smarfonu.

Dlatego że mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry - wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta. I ma dodatkowy bonus - w odróżnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...
Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

Na razie wstrzymuję się z upgrade do iOS 5 bo chciałbym zrobić
jailbreak aby używać telefonu w Polsce, ale jak tylko pojawi się
jailbreak na iOS5 to będę go z miłą chęcią instalował choćby dla
tego jednego feature. A jest mnóstwo innych fajnych opcji w iOS5.

A to, ze Apple pokazuje wykresy, ze na twiterze wiekszosc zdjec jaka zamieszczaja uzytkownicy robiona jest iPhonem niz aparatami pol i profesjonalnymi (ciekawe dlaczego wyciagneli akurat lustrzanki nikona i canona do porownania :) nie swiadczy, ze iPhone jest w jakimkolwiek zakresie w stanie konkurowac z tymi telefonami (po prostu na portalach wstawia sie czesto zdjecia glupie, zrobione przypadkiem koledze na imprezie, etc). A Apple ten fakt przeinaczylo na swoja modle.

Nie na Tweeterze tylko na Flikr. To jest duży portal fotograficzny w Yahoo.
Flikr jest wyłącznie do zdjęć i filmów - pomyliłeś coś z tym Tweeterem.

Wiec nie ekscytuj sie tymi zdjeciami i szybkoscia - aaaa zapomnialem - dodali jeszcze stabilizacje :)

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed
roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią oprogramowanie
do sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

przystaje do tej technologii zintegrowanej z całością systemu operacyjnego.
Ciekawe czy ten asystent będzie dostępny kiedyś dla iPhone4 bo chciałbym
się tym pobawić np. na nartach, gdzie wolałbym telefonu z kieszeni nie
wyciągać - wtedy sterowanie głosem w 100% przez słuchawkę BT przyda się.

i telefon podyktuje Ci dane z kalendarza na dzis/jutro ? :)
oraz prognoze pogody oraz zagrasz na wyciagu 'glosowo' w jakas gre z kolega na kanapie wyciagu (bez wyciagania tel);) + wymienicie sie danymi dzieki 'dump' stukajac sie brzuszkami?

Bump :-)

A po co to wszystko - wystarczy, ze tel przeczyta Ci sms'a jaki dostales, powie kto akurat dzwoni zanim odbierzesz czy pozwoli wybrac kontakt do kogo zadzwonic.

Nie bądź śmieszny, mamy 2011. Po co Ci w ogóle telefon komórkowy?
Zadzwonisz do niego jak wrócisz do domu... :-))))

Dnia Wed, 5 Oct 2011 08:58:19 -0500, Pszemol napisał(a):

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

Proponuję, żebyś zobaczył, jak robi się zdjęcia aparatem, który ustawia
ostrość w 0.1 sekundy i dopiero wtedy mów o wygodzie.

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja smarfonu.

Dlatego Ĺźe mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry - wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta. I ma dodatkowy bonus - w odróşnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...
Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

Jeszcze 3 lata i odkryją pewnie fizyczny przycisk do tego celu.

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

I co, te algorytmy zastępują matrycę i obiektyw?

Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

I jeszcze bez zbytniego myślenia, bo target ma z tym problem.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

Bo jest lepszy?

przystaje do tej technologii zintegrowanej z całością systemu operacyjnego.
Ciekawe czy ten asystent będzie dostępny kiedyś dla iPhone4 bo chciałbym
się tym pobawić np. na nartach, gdzie wolałbym telefonu z kieszeni nie
wyciągać - wtedy sterowanie głosem w 100% przez słuchawkę BT przyda się.

i telefon podyktuje Ci dane z kalendarza na dzis/jutro ? :)
oraz prognoze pogody oraz zagrasz na wyciagu 'glosowo' w jakas gre z kolega na kanapie wyciagu (bez wyciagania tel);) + wymienicie sie danymi dzieki 'dump' stukajac sie brzuszkami?

Bump :-)

A po co to wszystko - wystarczy, ze tel przeczyta Ci sms'a jaki dostales, powie kto akurat dzwoni zanim odbierzesz czy pozwoli wybrac kontakt do kogo zadzwonic.

Nie bądź śmieszny, mamy 2011. Po co Ci w ogóle telefon komórkowy?
Zadzwonisz do niego jak wrĂłcisz do domu... :-))))

"Jailbreak this iPhone, Siri."
"I'm sorry, Dave. I'm afraid I can't do that."

(zgapione z Google+)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:p0xqbkqr7ohf$.11pd64tzbrtio$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 08:58:19 -0500, Pszemol napisał(a):

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

Proponuję, żebyś zobaczył, jak robi się zdjęcia aparatem, który ustawia
ostrość w 0.1 sekundy i dopiero wtedy mów o wygodzie.

A w ktĂłrym TELEFONIE taki aparat juĹź zamontowano?

Bo na razie mam wybór pomiędzy aparatem który ustawia
się w 1.5 sekundy lub aparatem który ustawia się w 3.5 sekundy.
Jak myślisz, który będzie przyjemniejszy w użytku?

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie
ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja
smarfonu.

Dlatego Ĺźe mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry - wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta. I ma dodatkowy bonus - w odróşnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...
Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

Jeszcze 3 lata i odkryją pewnie fizyczny przycisk do tego celu.

Ale po co dodatkowy guzik?
Abyś je potem naciskał przez przypadek trzymając słuchawkę w ręce
bo jest tak oblepiona przyciskami ze wszystkich stron że nie da się jej
chwycić bez naciskania jakiegoś "superprzydatnego" raz na rok guzika?

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

I co, te algorytmy zastępują matrycę i obiektyw?

Nie. Ale te algorytmy czynią że dwa aparaty z takiej samej jakości
matrycą i obiektywem różnią się diametralnie w łatwości użycia
i jakości produkowanych zdjęć w tych samych warunkach.

Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

I jeszcze bez zbytniego myślenia, bo target ma z tym problem.

Dlaczego bez myślenia? Jak robię zdjęcie kogoś w cieniu, to trzeba
pomyśleć aby np. dotknąć ekran w miejscu do którego chcesz dobrać
naświetlenie czy np. gdy interesujący Cię obiekt fotografowany
z bliska nie jest w centrum ekranu trzeba go dotknąć aby tam
chwycić fokus i wyostrzyć do miejsca z boku kadru - do tego trzeba
ciut pomyśleć bo automat za Ciebie tego nie wymyśli...
No ale jak ktoś tego nie włoży do telefonu to użytkownik już nic
zrobić nie będzie mógł, nawet gdy będzie wytężał mózg pół godziny...

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

Bo jest lepszy?

No własnie.
Po co więc robić system który jest gorszy od aktualnego na rynku?

przystaje do tej technologii zintegrowanej z całością systemu
operacyjnego.
Ciekawe czy ten asystent będzie dostępny kiedyś dla iPhone4 bo chciałbym
się tym pobawić np. na nartach, gdzie wolałbym telefonu z kieszeni nie
wyciągać - wtedy sterowanie głosem w 100% przez słuchawkę BT przyda się.

i telefon podyktuje Ci dane z kalendarza na dzis/jutro ? :)
oraz prognoze pogody oraz zagrasz na wyciagu 'glosowo' w jakas gre z
kolega na kanapie wyciagu (bez wyciagania tel);) + wymienicie sie danymi
dzieki 'dump' stukajac sie brzuszkami?

Bump :-)

A po co to wszystko - wystarczy, ze tel przeczyta Ci sms'a jaki dostales,
powie kto akurat dzwoni zanim odbierzesz czy pozwoli wybrac kontakt do
kogo zadzwonic.

Nie bądź śmieszny, mamy 2011. Po co Ci w ogóle telefon komórkowy?
Zadzwonisz do niego jak wrĂłcisz do domu... :-))))

"Jailbreak this iPhone, Siri."
"I'm sorry, Dave. I'm afraid I can't do that."

(zgapione z Google+)

:-)) Ale właśnie wygląda na to, Ĺźe marzenia autorĂłw sci-fi  o tym jak to moĹźna
będzie w przyszłości gadać do komputera językiem naturalnym a on się
domyśli kontekstu i poda inteligentną odpowiedź już nadchodzą wielkimi
krokami. I jak reklamy Siri okażą się takie jak ten program w rzeczywistości to
niewykluczone że te czasy już właśnie nastąpiły, dzięki innowacyjności Apple.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 11:23:44 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:p0xqbkqr7ohf$.11pd64tzbrtio$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 08:58:19 -0500, Pszemol napisał(a):

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

Proponuję, żebyś zobaczył, jak robi się zdjęcia aparatem, który ustawia
ostrość w 0.1 sekundy i dopiero wtedy mów o wygodzie.

A w ktĂłrym TELEFONIE taki aparat juĹź zamontowano?

A coś pisałem o telefonie? A może wydawało mi się, że napisałem "aparat"?

Bo na razie mam wybór pomiędzy aparatem który ustawia
się w 1.5 sekundy lub aparatem który ustawia się w 3.5 sekundy.
Jak myślisz, który będzie przyjemniejszy w użytku?

Jeden i drugi jest nieprzyjemny w uĹźyciu.

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie
ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja
smarfonu.

Dlatego Ĺźe mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry - wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta. I ma dodatkowy bonus - w odróşnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...
Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

Jeszcze 3 lata i odkryją pewnie fizyczny przycisk do tego celu.

Ale po co dodatkowy guzik?

Do wygodnego robienia zdjęć.

Abyś je potem naciskał przez przypadek trzymając słuchawkę w ręce
bo jest tak oblepiona przyciskami ze wszystkich stron że nie da się jej
chwycić bez naciskania jakiegoś "superprzydatnego" raz na rok guzika?

Miałem taki telefon przez dwa lata, jakoś nie miałem z tym problemów. Może
userzy Apple nie są w stanie ogarnąć więcej niż jednego przycisku
fizycznego?

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

I co, te algorytmy zastępują matrycę i obiektyw?

Nie. Ale te algorytmy czynią że dwa aparaty z takiej samej jakości
matrycą i obiektywem różnią się diametralnie w łatwości użycia
i jakości produkowanych zdjęć w tych samych warunkach.

Dobrze, że macherzy z DxO nie wiedzą o tym, pocięliby się żyletami.

Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

I jeszcze bez zbytniego myślenia, bo target ma z tym problem.

Dlaczego bez myślenia? Jak robię zdjęcie kogoś w cieniu, to trzeba
pomyśleć aby np. dotknąć ekran w miejscu do którego chcesz dobrać
naświetlenie czy np. gdy interesujący Cię obiekt fotografowany
z bliska nie jest w centrum ekranu trzeba go dotknąć aby tam
chwycić fokus i wyostrzyć do miejsca z boku kadru - do tego trzeba
ciut pomyśleć bo automat za Ciebie tego nie wymyśli...

Nawet Siri? To bubel jest w takim razie...

No ale jak ktoś tego nie włoży do telefonu to użytkownik już nic
zrobić nie będzie mógł, nawet gdy będzie wytężał mózg pół godziny...

A co tutaj łaskawca wytężył?

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

Bo jest lepszy?

No własnie.
Po co więc robić system który jest gorszy od aktualnego na rynku?

Bo ludzie lubią mieć wybór.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:fbaumilsxpof.1aoab9ngqn3kj$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 11:23:44 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:p0xqbkqr7ohf$.11pd64tzbrtio$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 08:58:19 -0500, Pszemol napisał(a):

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

Proponuję, żebyś zobaczył, jak robi się zdjęcia aparatem, który ustawia
ostrość w 0.1 sekundy i dopiero wtedy mów o wygodzie.

A w ktĂłrym TELEFONIE taki aparat juĹź zamontowano?

A coś pisałem o telefonie? A może wydawało mi się, że napisałem "aparat"?

Ale ja pisałem o telefonie. I grupa jest o telefonach.
Nie pomyliło Ci się coś?

Ty jesteś gorszy niż sztuczna inteligencja Siri bo nawet kontekstu nie łapiesz!

Bo na razie mam wybór pomiędzy aparatem który ustawia
się w 1.5 sekundy lub aparatem który ustawia się w 3.5 sekundy.
Jak myślisz, który będzie przyjemniejszy w użytku?

Jeden i drugi jest nieprzyjemny w uĹźyciu.

Jak ktoś nie używa aparatu w telefonie to po co dyskutuje o jego
cechach?
W ten sposĂłb nie ma w ogĂłle dyskusji o tym ktĂłry telefon lepszy.

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie
ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja
smarfonu.

Dlatego Ĺźe mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry - wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta. I ma dodatkowy bonus - w odróşnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...
Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

Jeszcze 3 lata i odkryją pewnie fizyczny przycisk do tego celu.

Ale po co dodatkowy guzik?

Do wygodnego robienia zdjęć.

Do ROBIENIA zdjęć używa się w iPhone guzika "+" do zgłaśniania.
Ja pisałem o guziku/shortcut do WYWOŁYWANIA aparatu foto z menu...

Abyś je potem naciskał przez przypadek trzymając słuchawkę w ręce
bo jest tak oblepiona przyciskami ze wszystkich stron że nie da się jej
chwycić bez naciskania jakiegoś "superprzydatnego" raz na rok guzika?

Miałem taki telefon przez dwa lata, jakoś nie miałem z tym problemów.
Może userzy Apple nie są w stanie ogarnąć więcej niż jednego przycisku
fizycznego?

Albo Ty jesteś przyzwyczajony do niekomfortowych urządzeń
i nauczony do tego że to Ty się do aparatu naginasz?

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

I co, te algorytmy zastępują matrycę i obiektyw?

Nie. Ale te algorytmy czynią że dwa aparaty z takiej samej jakości
matrycą i obiektywem różnią się diametralnie w łatwości użycia
i jakości produkowanych zdjęć w tych samych warunkach.

Dobrze, że macherzy z DxO nie wiedzą o tym, pocięliby się żyletami.

Znowu Ci się grupy pomyliły?

Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

I jeszcze bez zbytniego myślenia, bo target ma z tym problem.

Dlaczego bez myślenia? Jak robię zdjęcie kogoś w cieniu, to trzeba
pomyśleć aby np. dotknąć ekran w miejscu do którego chcesz dobrać
naświetlenie czy np. gdy interesujący Cię obiekt fotografowany
z bliska nie jest w centrum ekranu trzeba go dotknąć aby tam
chwycić fokus i wyostrzyć do miejsca z boku kadru - do tego trzeba
ciut pomyśleć bo automat za Ciebie tego nie wymyśli...

Nawet Siri? To bubel jest w takim razie...

??? O czym Ty mĂłwisz?

No ale jak ktoś tego nie włoży do telefonu to użytkownik już nic
zrobić nie będzie mógł, nawet gdy będzie wytężał mózg pół godziny...

A co tutaj łaskawca wytężył?

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

Bo jest lepszy?

No własnie.
Po co więc robić system który jest gorszy od aktualnego na rynku?

Bo ludzie lubią mieć wybór.

Jak widać nie bardzo, bo dostają Androida jak u wszystkich i się cieszą
jak głupi do sera :-)

Dnia Wed, 5 Oct 2011 13:38:57 -0500, Pszemol napisał(a):

Proponuję, żebyś zobaczył, jak robi się zdjęcia aparatem, który ustawia
ostrość w 0.1 sekundy i dopiero wtedy mów o wygodzie.

A w ktĂłrym TELEFONIE taki aparat juĹź zamontowano?

A coś pisałem o telefonie? A może wydawało mi się, że napisałem "aparat"?

Ale ja pisałem o telefonie. I grupa jest o telefonach.
Nie pomyliło Ci się coś?

Pomyliłeś mi się z umiejącym czytać homo sapiens.

Ty jesteś gorszy niż sztuczna inteligencja Siri bo nawet kontekstu nie łapiesz!

Patrz wyĹźej, bucu.

Bo na razie mam wybór pomiędzy aparatem który ustawia
się w 1.5 sekundy lub aparatem który ustawia się w 3.5 sekundy.
Jak myślisz, który będzie przyjemniejszy w użytku?

Jeden i drugi jest nieprzyjemny w uĹźyciu.

Jak ktoś nie używa aparatu w telefonie to po co dyskutuje o jego
cechach?

Ależ ja używam, tylko nieczęsto i do fotografowania obiektów które nie
wieją sprzed obiektywu,

W ten sposĂłb nie ma w ogĂłle dyskusji o tym ktĂłry telefon lepszy.

Telefon =/= aparat.

Ale po co dodatkowy guzik?

Do wygodnego robienia zdjęć.

Do ROBIENIA zdjęć używa się w iPhone guzika "+" do zgłaśniania.
Ja pisałem o guziku/shortcut do WYWOŁYWANIA aparatu foto z menu...

A jakieĹź to intuicyjne i szybkie w porĂłwnaniu z dedykowanym przyciskiem do
robienia zdjęć.

Abyś je potem naciskał przez przypadek trzymając słuchawkę w ręce
bo jest tak oblepiona przyciskami ze wszystkich stron że nie da się jej
chwycić bez naciskania jakiegoś "superprzydatnego" raz na rok guzika?

Miałem taki telefon przez dwa lata, jakoś nie miałem z tym problemów.
Może userzy Apple nie są w stanie ogarnąć więcej niż jednego przycisku
fizycznego?

Albo Ty jesteś przyzwyczajony do niekomfortowych urządzeń
i nauczony do tego że to Ty się do aparatu naginasz?

:) Dobre, ale ździebko chybione, zwłaszcza że zdjęcia robię głównie
normalnym aparatem :)

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

I co, te algorytmy zastępują matrycę i obiektyw?

Nie. Ale te algorytmy czynią że dwa aparaty z takiej samej jakości
matrycą i obiektywem różnią się diametralnie w łatwości użycia
i jakości produkowanych zdjęć w tych samych warunkach.

Dobrze, że macherzy z DxO nie wiedzą o tym, pocięliby się żyletami.

Znowu Ci się grupy pomyliły?

To tacy specjaliści od jakości zdjęć, matryc i obiektywów. W
przeciwieństwie do ciebie, bucu, mają niejakie pojęcie o temacie.

Dlaczego bez myślenia? Jak robię zdjęcie kogoś w cieniu, to trzeba
pomyśleć aby np. dotknąć ekran w miejscu do którego chcesz dobrać
naświetlenie czy np. gdy interesujący Cię obiekt fotografowany
z bliska nie jest w centrum ekranu trzeba go dotknąć aby tam
chwycić fokus i wyostrzyć do miejsca z boku kadru - do tego trzeba
ciut pomyśleć bo automat za Ciebie tego nie wymyśli...

Nawet Siri? To bubel jest w takim razie...

??? O czym Ty mĂłwisz?

Żartuję, lecz jak widzę, nie rozumiesz.

Jak widać nie bardzo, bo dostają Androida jak u wszystkich i się cieszą
jak głupi do sera :-)

Znaczy, żeś nigdy Androida na oczy nie widział.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:odevmhl5rbsp$.nrivtbyrq9wc.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 13:38:57 -0500, Pszemol napisał(a):

Proponuję, żebyś zobaczył, jak robi się zdjęcia aparatem, który ustawia
ostrość w 0.1 sekundy i dopiero wtedy mów o wygodzie.

A w ktĂłrym TELEFONIE taki aparat juĹź zamontowano?

A coś pisałem o telefonie? A może wydawało mi się, że napisałem "aparat"?

Ale ja pisałem o telefonie. I grupa jest o telefonach.
Nie pomyliło Ci się coś?

Pomyliłeś mi się z umiejącym czytać homo sapiens.

Ty jesteś gorszy niż sztuczna inteligencja Siri bo nawet kontekstu nie
łapiesz!

Patrz wyĹźej, bucu.

Widzę, że bardzo nie lubisz gdy ci się błędy wytyka publicznie :-)

Bo na razie mam wybór pomiędzy aparatem który ustawia
się w 1.5 sekundy lub aparatem który ustawia się w 3.5 sekundy.
Jak myślisz, który będzie przyjemniejszy w użytku?

Jeden i drugi jest nieprzyjemny w uĹźyciu.

Jak ktoś nie używa aparatu w telefonie to po co dyskutuje o jego
cechach?

Ależ ja używam, tylko nieczęsto i do fotografowania obiektów które nie
wieją sprzed obiektywu,

W ten sposĂłb nie ma w ogĂłle dyskusji o tym ktĂłry telefon lepszy.

Telefon =/= aparat.

Dla wielu kupujących aparat foto bywa na topie priorytetów przy
wyborze telefonu. I ci ludzie z pewnością docenią iPhone4/iPhone4S.

Ale po co dodatkowy guzik?

Do wygodnego robienia zdjęć.

Do ROBIENIA zdjęć używa się w iPhone guzika "+" do zgłaśniania.
Ja pisałem o guziku/shortcut do WYWOŁYWANIA aparatu foto z menu...

A jakieĹź to intuicyjne i szybkie w porĂłwnaniu z dedykowanym
przyciskiem do robienia zdjęć.

Oni robią telefon dla homo sapiens, któremu wystarczy raz powiedzieć
i już pamięta... A co do intuicji, gdy obrócisz iPhone4 w poziomie, tak
jak do robienia zdjęć w formacie pocztówki/panorama a nie portretu,
to guzik zgłaśniania masz pod palcem tak jak w typowym kompakcie foto.
Nie przychodzi mi do głowy nic bardziej intuicyjnego :-)

Abyś je potem naciskał przez przypadek trzymając słuchawkę w ręce
bo jest tak oblepiona przyciskami ze wszystkich stron że nie da się jej
chwycić bez naciskania jakiegoś "superprzydatnego" raz na rok guzika?

Miałem taki telefon przez dwa lata, jakoś nie miałem z tym problemów.
Może userzy Apple nie są w stanie ogarnąć więcej niż jednego przycisku
fizycznego?

Albo Ty jesteś przyzwyczajony do niekomfortowych urządzeń
i nauczony do tego że to Ty się do aparatu naginasz?

:) Dobre, ale ździebko chybione, zwłaszcza że zdjęcia robię głównie
normalnym aparatem :)

I guzik do zwalniania "migawki" pod palcem wskazującym prawej
dłoni w iPhone4S uważasz za nieintuicyjne rozwiązanie? Dziwne...

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

I co, te algorytmy zastępują matrycę i obiektyw?

Nie. Ale te algorytmy czynią że dwa aparaty z takiej samej jakości
matrycą i obiektywem różnią się diametralnie w łatwości użycia
i jakości produkowanych zdjęć w tych samych warunkach.

Dobrze, że macherzy z DxO nie wiedzą o tym, pocięliby się żyletami.

Znowu Ci się grupy pomyliły?

To tacy specjaliści od jakości zdjęć, matryc i obiektywów. W
przeciwieństwie do ciebie, bucu, mają niejakie pojęcie o temacie.

Nie wiem po co tymi epitetami zdradzasz swoją przegraną w dyskusji...

DxO wyraźnie pisze że swoimi testami porównują WYŁACZNIE jakość
matrycy a nie jakość całego aparatu i tego jakie zdjęcia robi...

Dlaczego bez myślenia? Jak robię zdjęcie kogoś w cieniu, to trzeba
pomyśleć aby np. dotknąć ekran w miejscu do którego chcesz dobrać
naświetlenie czy np. gdy interesujący Cię obiekt fotografowany
z bliska nie jest w centrum ekranu trzeba go dotknąć aby tam
chwycić fokus i wyostrzyć do miejsca z boku kadru - do tego trzeba
ciut pomyśleć bo automat za Ciebie tego nie wymyśli...

Nawet Siri? To bubel jest w takim razie...

??? O czym Ty mĂłwisz?

Żartuję, lecz jak widzę, nie rozumiesz.

Albo Twoje żarty są małośmieszne... Pomyślałeś o tym?

Jak widać nie bardzo, bo dostają Androida jak u wszystkich i się cieszą
jak głupi do sera :-)

Znaczy, żeś nigdy Androida na oczy nie widział.

Znaczy że czytać nie umiesz bo już temat omawialiśmy.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:26:35 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale ja pisałem o telefonie. I grupa jest o telefonach.
Nie pomyliło Ci się coś?

Pomyliłeś mi się z umiejącym czytać homo sapiens.

Ty jesteś gorszy niż sztuczna inteligencja Siri bo nawet kontekstu nie
łapiesz!

Patrz wyĹźej, bucu.

Widzę, że bardzo nie lubisz gdy ci się błędy wytyka publicznie :-)

To gdzie ten błąd?

Telefon =/= aparat.

Dla wielu kupujących aparat foto bywa na topie priorytetów przy
wyborze telefonu. I ci ludzie z pewnością docenią iPhone4/iPhone4S.

"w rozumieniu niniejszej ustawy, rak jest rybą"

Do ROBIENIA zdjęć używa się w iPhone guzika "+" do zgłaśniania.
Ja pisałem o guziku/shortcut do WYWOŁYWANIA aparatu foto z menu...

A jakieĹź to intuicyjne i szybkie w porĂłwnaniu z dedykowanym
przyciskiem do robienia zdjęć.

Oni robią telefon dla homo sapiens, któremu wystarczy raz powiedzieć
i już pamięta... A co do intuicji, gdy obrócisz iPhone4 w poziomie, tak
jak do robienia zdjęć w formacie pocztówki/panorama a nie portretu,
to guzik zgłaśniania masz pod palcem tak jak w typowym kompakcie foto.
Nie przychodzi mi do głowy nic bardziej intuicyjnego :-)

Masz zatem bardzo ograniczoną wyobraźnię. Ja, widzisz, mogę sobie bez
problemu wyobrazić telefon, który zrobi zdjęcie po naciśnięciu przycisku
bez czekania na uruchomienie aplikacji.

Albo Ty jesteś przyzwyczajony do niekomfortowych urządzeń
i nauczony do tego że to Ty się do aparatu naginasz?

:) Dobre, ale ździebko chybione, zwłaszcza że zdjęcia robię głównie
normalnym aparatem :)

I guzik do zwalniania "migawki" pod palcem wskazującym prawej
dłoni w iPhone4S uważasz za nieintuicyjne rozwiązanie? Dziwne...

Nie, dziubdziuś, za nieintuicyjne uważam, że przycisk przyjmuje taką rolę
dopiero po włączeniu stosownej aplikacji.

Dobrze, że macherzy z DxO nie wiedzą o tym, pocięliby się żyletami.

Znowu Ci się grupy pomyliły?

To tacy specjaliści od jakości zdjęć, matryc i obiektywów. W
przeciwieństwie do ciebie, bucu, mają niejakie pojęcie o temacie.

Nie wiem po co tymi epitetami zdradzasz swoją przegraną w dyskusji...

Nie przegraną w dyskusji, tylko moją opinię o tobie. Której zresztą nie
kryję od dawna.

DxO wyraźnie pisze że swoimi testami porównują WYŁACZNIE jakość
matrycy a nie jakość całego aparatu i tego jakie zdjęcia robi...

Testują sensory w aparatachm a nie osobno. Nie testują gołych matryc.
Inaczej nie byłoby sensu testować osobno Pentaxa K5, Sony A55 i A580,
Nikona D7000 i D5100. Bo to przecież ta sama matryca... Obawiam się, że
ich, jak zwykle, nie zrozumiałeś.

Dlaczego bez myślenia? Jak robię zdjęcie kogoś w cieniu, to trzeba
pomyśleć aby np. dotknąć ekran w miejscu do którego chcesz dobrać
naświetlenie czy np. gdy interesujący Cię obiekt fotografowany
z bliska nie jest w centrum ekranu trzeba go dotknąć aby tam
chwycić fokus i wyostrzyć do miejsca z boku kadru - do tego trzeba
ciut pomyśleć bo automat za Ciebie tego nie wymyśli...

Nawet Siri? To bubel jest w takim razie...

??? O czym Ty mĂłwisz?

Żartuję, lecz jak widzę, nie rozumiesz.

Albo Twoje żarty są małośmieszne... Pomyślałeś o tym?

Będę obstawał, że sobie z nimi nie radzisz.

Jak widać nie bardzo, bo dostają Androida jak u wszystkich i się cieszą
jak głupi do sera :-)

Znaczy, żeś nigdy Androida na oczy nie widział.

Znaczy że czytać nie umiesz bo już temat omawialiśmy.

Przecież to nie ja twierdzę, że Sense wygląda tak samo jak TouchWiz czy
goły Android.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"

W dniu 2011-10-05 21:26, Pszemol pisze:

Jak widać nie bardzo, bo dostają Androida jak u wszystkich i się cieszą
jak głupi do sera :-)

Znaczy, żeś nigdy Androida na oczy nie widział.

Znaczy że czytać nie umiesz bo już temat omawialiśmy.

juz ustalilismy w innym watku, ze o Androidzie nie masz pojecia i telefon z tym systemem widziales jedynie przez szybe sklepu

Analogicznie z Nokia - skoro nie potrafisz prostych rzeczy zrobic w Symbianie (patrz watki wczesniejsze).

No coz - Iphone jest tym co ogarniasz - moze dlatego, ze tam nie ma zadnych zaawansowanych funkcji... (ot taka zabawka)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:j6hpre.5gs.0poczta.onet.pl...

Ty jesteś gorszy niż sztuczna inteligencja Siri bo nawet kontekstu nie
łapiesz!

Patrz wyĹźej, bucu.

Widzę, że bardzo nie lubisz gdy ci się błędy wytyka publicznie :-)

Nie, nie trzymasz kontekstu, on jedynie nazwal buca bucem.

zdradzasz swoją przegraną w dyskusji...

OTO PRZEMOL WLASNIE

Dnia Wed, 5 Oct 2011 18:02:06 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):

"Jailbreak this iPhone, Siri."
"I'm sorry, Dave. I'm afraid I can't do that."

(zgapione z Google+)

Ładne.
W rewanżu:
http://www.bgr.com/2011/10/05/apples-fall-from-grace/
w szczególności polecam link do fotki pokazującej jak Dżobs parkował.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Udzial Androida sie kurczy kosztem iOSa na rynku smartphonów" - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

W dniu 2011-10-05 15:58, Pszemol pisze:

"AL" <adam@skads.tam> wrote in message news:j6hhb6$14s$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-10-05 13:22, Pszemol pisze:

"Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote in message
news:1oo4a0gwn11bd$.dlglepper.institute.com...

W zasadzie największym "ulepszeniem" nowego gejfona będzie Siri.
Apple musi się starać, żeby wmówić frajerom takim jak Pszemol,
że to rzeczywiste ulepszenie. I frajerzy uwierzą.

A nie jest?

Bo inteligentni przeczytają, że Dżobs kupił sobie firmę Siri Inc w
kwietniu, a do dziś to oprogramowanie było nawet w AppStore:
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache%3ALwmUTA-pMRwJ%3Aitunes.apple.com%2Fus%2Fapp%2Fsiri-assistant%2Fid351778157%3Fmt%3D8+siri+assistant&cd=2&hl=pl&ct=clnk&client=opera

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

oczywiscie - dyktowanie smsa (dowolnej notatki - teoretycznie moglbys
nie uzywac klawiatury nawet) (i rowniez po polsku) jest jak
najbardziej dostepne (w android + ivona dla j.pl)

Opisz mi poszczególne operacje które musisz wykonać w swym telefonie
aby wysłać smsa do osoby z listy kontaktów trzymając telefon
cały czas w kieszeni i robiąc WSZYSTKO przez słuchawkę BT w uchu.

sam se poszukaj i wygooglaj - haslo :Voice actions (dziala to tez na przycisk na sluchawce)
http://googleblog.blogspot.com/2010/12/some-cool-android-tips-and-tricks.html

Kalendarz (jak i wiele innych informacji) - to ja moge (w
przeciwienstwie do posiadaczy iPhona) sprawdzic jedym
rzutem oka na ekran dzieki widgetom aplikacji.

Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, aby kalendarz sprawdzić przez
słuchawkę BT będąc w środku odpowiadania na SMS z zaproszeniem
na obiad np. Chodzi o tą między-aplikacyjną, systemową integrację
a nie to że w każdej aplikacji możesz jakoś głosu użyć, ale nie są ze
sobą w żaden sposób powiązane. Właśnie na tym polega nowa jakość.

opisz krok po kroku jak sprawdzasz co dzis wieczorem masz zaplanowane i czy w tym czasie w kalendarzu zona/kolega/wspolpracownik (ktory tez synchronizujesz) ma zaplanowane i dotyczy tez to Twojej osoby.

Ide po chipsy :)

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

te 3 sekundy w szajsungu to chyba taki chwyt marketoidow z Appla.
Biore swojego DesireZ, odpalam aparat (ok ok 1 sekundy to trwa od nacisniecia guzika). Tapam paluchem w punkt na ekranie gdzie ma byc usyawiona ostrosc i patrze na zegarek - pipniecie potwierdzajace ostrosc na nowym obiekcie (i ekspozycje) jest po niecalej sekundzie (a nie trzech).
Wiec moze nie ekscytuj sie tak mocno ta roznica - bo marketoid potrafi wszystko wmowic i nagiac prawde by zwiekszyc popyt.
Sam sprawdz organoleptycznie.

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie
ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja
smarfonu.

Dlatego że mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry.

Jesli zachwycasz sie zdjeciami z iPhone4 - to uroczyscie stwierdzam, ze Twoj umysl fotograficzny nie istnieje.
Przeciez te fotografie maja caly szereg wad - nie mowiac juz o nienaturalnym podbiciu kolorow (podobna sztuczke robil canon w swoich najtanszych kompaktach - zdjecia byly kolorowe - nienaturalnie kolorowe)

- wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta.

no to Twoj kompakt musial byc kiepski, skoro iPhon go przebija :)
(wiem, ze miales G9 - dlatego jako posiadacz pare lat temu G5 tym bardziej sie dziwie - bo ten kompakt (G5) przewyzszalby iPhona pod kazdym wzgledem - no moze jedynie nie wielkosci)

I ma dodatkowy bonus - w odróżnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...

i to jest jedyna zaleta aparatu w telefonie

Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

jesli do odblokowania telefonu potrzebujesz wpisac pin - to faktycznie ulatwienie.
Ja 'maziam' paluchem (kciukiem) jakas figure na ekranie (wg wzorca) i mam dostep do telefonu (guzik aparatu z boku)

Na razie wstrzymuję się z upgrade do iOS 5 bo chciałbym zrobić
jailbreak aby używać telefonu w Polsce, ale jak tylko pojawi się
jailbreak na iOS5 to będę go z miłą chęcią instalował choćby dla
tego jednego feature. A jest mnóstwo innych fajnych opcji w iOS5.

eeee
iPhone4 do jakiego mam dostep - nie ma zadnych 'pirackich' wtyczek i dziala w Polsce. Pomijajac fakt simlocka u Ciebie - potrzebujesz dodatkowo 'rootowac' telefon?

A to, ze Apple pokazuje wykresy, ze na twiterze wiekszosc zdjec jaka
zamieszczaja uzytkownicy robiona jest iPhonem niz aparatami pol i
profesjonalnymi (ciekawe dlaczego wyciagneli akurat lustrzanki nikona
i canona do porownania :) nie swiadczy, ze iPhone jest w jakimkolwiek
zakresie w stanie konkurowac z tymi telefonami (po prostu na portalach
wstawia sie czesto zdjecia glupie, zrobione przypadkiem koledze na
imprezie, etc). A Apple ten fakt przeinaczylo na swoja modle.

Nie na Tweeterze tylko na Flikr. To jest duży portal fotograficzny w Yahoo.
Flikr jest wyłącznie do zdjęć i filmów - pomyliłeś coś z tym Tweeterem.

no dobra, dobra - ale sens zostaje ten sam.
Kto wrzuca tam fotki, zrobione w jakim celu, etc.

Mnie zastanawia (a wlasciwie smiesz) to porownanie na wykresie do np. nikona D90 czy Canona 5D

Wiec nie ekscytuj sie tymi zdjeciami i szybkoscia - aaaa zapomnialem -
dodali jeszcze stabilizacje :)

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

tak, uzywalem (podkreslalem to wiele razy) - mam drgawki od tego co wyszlo do dzisiaj.
Tylko nie mow ze w polmroku mogles cyknac fotke - ktora nadawala sie potem do czegokolwiek (procz pokazania koledze).

Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu

co wg Ciebie znaczy okreslenie 'dobre szklo' ?

- telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

no i zdefiniowales tzw target dla iPhone'a.
Ten target najczesciej w zyciu nie wie i nie bedzie wiedzal jakie wady wychodza na tych zdjeciach - bo nigdu im nikt tego nie pokazal (nie maja odniesienia)

Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed
roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią oprogramowanie
do sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

bo rynek polubil Androida.
Bo sie da na tym zarobic.
Bo ludzie maja rozne potrzeby i nie kazdy potrzebuje zaawansowanego smartfona...
Bo chca dac prace programistom
Bo chca byc mimo wszystko niezalezni od Google'a
......

powodów moze byc wiele





--
pozdr
Adam (AL)
TG

"AL" <adam@skads.tam> wrote in message news:j6hvad$iv7$1inews.gazeta.pl...

oczywiscie - dyktowanie smsa (dowolnej notatki - teoretycznie moglbys
nie uzywac klawiatury nawet) (i rowniez po polsku) jest jak
najbardziej dostepne (w android + ivona dla j.pl)

Opisz mi poszczególne operacje które musisz wykonać w swym telefonie
aby wysłać smsa do osoby z listy kontaktów trzymając telefon
cały czas w kieszeni i robiąc WSZYSTKO przez słuchawkę BT w uchu.

sam se poszukaj i wygooglaj - haslo :Voice actions (dziala to tez na przycisk na sluchawce)
http://googleblog.blogspot.com/2010/12/some-cool-android-tips-and-tricks.html

To jest tylko grubszy opis, ja chciałbym wiedzieć ile guzików musisz nacisnąc,
ile razy tapnąc w ekran i ile się napocić aby wysłać SMSa głosowo...

Kalendarz (jak i wiele innych informacji) - to ja moge (w
przeciwienstwie do posiadaczy iPhona) sprawdzic jedym
rzutem oka na ekran dzieki widgetom aplikacji.

Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, aby kalendarz sprawdzić przez
słuchawkę BT będąc w środku odpowiadania na SMS z zaproszeniem
na obiad np. Chodzi o tą między-aplikacyjną, systemową integrację
a nie to że w każdej aplikacji możesz jakoś głosu użyć, ale nie są ze
sobą w żaden sposób powiązane. Właśnie na tym polega nowa jakość.

opisz krok po kroku jak sprawdzasz co dzis wieczorem masz zaplanowane i czy w tym czasie w kalendarzu zona/kolega/wspolpracownik (ktory tez synchronizujesz) ma zaplanowane i dotyczy tez to Twojej osoby.

Ide po chipsy :)

Po prostu wymiękasz i trudno Ci się do tego przyznać.

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

to jest dalej telefon/smartfon z funkcja aparatu foto.

To jest smartphone z funkcją LEPSZEGO aparatu foto.
Różnica pomiędzy 3 sekundy a sekundą jeśli chodzi o ustawianie
ostrości i ekspozycji jest różnicą drastyczną odróżniającą aparat
który używa się miło i przyjemnie od aparatu który ma tyle samo
pikseli na papierze, w datasheet, ale jest frustrujący w użytkowaniu.

te 3 sekundy w szajsungu to chyba taki chwyt marketoidow z Appla.
Biore swojego DesireZ, odpalam aparat (ok ok 1 sekundy to trwa od nacisniecia guzika).

Porównywali do Galaxy S2 z porównywalną wielkością matrycy.

Tapam paluchem w punkt na ekranie gdzie ma byc usyawiona ostrosc i patrze na zegarek - pipniecie potwierdzajace ostrosc na nowym obiekcie (i ekspozycje) jest po niecalej sekundzie (a nie trzech).
Wiec moze nie ekscytuj sie tak mocno ta roznica - bo marketoid potrafi wszystko wmowic i nagiac prawde by zwiekszyc popyt.
Sam sprawdz organoleptycznie.

Te trzy sekundy to były od pomysłu że "zrobię fotkę" do cyknięcia
pierwszej fotki. Inne czasy były na zrobienie drugiej i kolejnej fotki,
gdy kamera już jest odpalona i software gotowy...

Nie wiem dlaczego ulegasz sugestii marketoidom, ze te aparaty sa takie
ekstra. Sa dobre w tym do czego zostaly stworzone - jako dod.funkcja
smarfonu.

Dlatego że mam taki jeden aparat w iPhone4 i sam wiem jaki jest
dobry.

Jesli zachwycasz sie zdjeciami z iPhone4 - to uroczyscie stwierdzam, ze Twoj umysl fotograficzny nie istnieje.
Przeciez te fotografie maja caly szereg wad - nie mowiac juz o nienaturalnym podbiciu kolorow (podobna sztuczke robil canon w swoich najtanszych kompaktach - zdjecia byly kolorowe - nienaturalnie kolorowe)

Nie twierdzę że nie mają wad, twierdzę że są bardzo dobre jak na zdjęcia
pochodzące nie z dedykowanego aparatu tylko "zdjęcia z komórki".

- wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta.

no to Twoj kompakt musial byc kiepski, skoro iPhon go przebija :)
(wiem, ze miales G9 - dlatego jako posiadacz pare lat temu G5 tym bardziej sie dziwie - bo ten kompakt (G5) przewyzszalby iPhona pod kazdym wzgledem - no moze jedynie nie wielkosci)

Nadal mam G9 ale nie o tym mówię. iPhone4 nie przebija go,
on go eliminuje z użytku w codziennym pstrykaniu na wycieczkach
czy imprezach u cioci kloci czy też fotografowaniu ciekawego owada
czy roślinki. Po prostu ciężko jest przewidzieć że będziesz potrzebować
aparat a z drugiej strony trudno jest wszędzie gdzie idziesz brać G9.
G9 jest bezdyskusyjnie lepszym aparatem i iPhone4 go nie zastąpi tam
gdzie jest mało światła, szybka akcja czy foto pod wodą, nurkowanie.
Ale nie używam już G9 do codziennego pstrykania, iPhone4 wystarcza.

I ma dodatkowy bonus - w odróżnieniu od
osobnego kompakta mam go ZAWSZE w kieszeni, pod ręką...

i to jest jedyna zaleta aparatu w telefonie

I właśnie ta zaleta dobrze kompensuje nie zawsze idealną jakość zdjęcia.

Bardzo mi się podobało że w iOS 5 dodali guzik "foto" na ekranie
startowym obok suwaka - można skoczyć do kamery natychmiast
cyknąć fotkę, bez wpisywania PIN aby odblokować telefon...
Bardzo przydatne feature!

jesli do odblokowania telefonu potrzebujesz wpisac pin - to faktycznie ulatwienie.

Nawet jak PINu nie używasz, to i tak skraca to czas zrobienia 1 fotki.

Ja 'maziam' paluchem (kciukiem) jakas figure na ekranie (wg wzorca)
i mam dostep do telefonu (guzik aparatu z boku)

No super...

Na razie wstrzymuję się z upgrade do iOS 5 bo chciałbym zrobić
jailbreak aby używać telefonu w Polsce, ale jak tylko pojawi się
jailbreak na iOS5 to będę go z miłą chęcią instalował choćby dla
tego jednego feature. A jest mnóstwo innych fajnych opcji w iOS5.

eeee
iPhone4 do jakiego mam dostep - nie ma zadnych 'pirackich' wtyczek
i dziala w Polsce. Pomijajac fakt simlocka u Ciebie - potrzebujesz dodatkowo 'rootowac' telefon?

Nie pomijajac simlocka - właśnie do zdjęcia simlocka muszę to zrobić.
To jedyna przyczyna że myślę o jailbreak. Chcę używać telefonu w PL.

A to, ze Apple pokazuje wykresy, ze na twiterze wiekszosc zdjec jaka
zamieszczaja uzytkownicy robiona jest iPhonem niz aparatami pol i
profesjonalnymi (ciekawe dlaczego wyciagneli akurat lustrzanki nikona
i canona do porownania :) nie swiadczy, ze iPhone jest w jakimkolwiek
zakresie w stanie konkurowac z tymi telefonami (po prostu na portalach
wstawia sie czesto zdjecia glupie, zrobione przypadkiem koledze na
imprezie, etc). A Apple ten fakt przeinaczylo na swoja modle.

Nie na Tweeterze tylko na Flikr. To jest duży portal fotograficzny w Yahoo.
Flikr jest wyłącznie do zdjęć i filmów - pomyliłeś coś z tym Tweeterem.

no dobra, dobra - ale sens zostaje ten sam.

Absolutnie inny.

Kto wrzuca tam fotki, zrobione w jakim celu, etc.

Są tam fotki w różnym celu. Od amatorskich do profesjonalnych.
Profesjonaliści za pomocą tego portalu sprzedają swoje fotografie,
klienci mogą je kupić do wydrukowania na pozytywach, papierach.

Mnie zastanawia (a wlasciwie smiesz) to porownanie na wykresie do np. nikona D90 czy Canona 5D

To nie było porównanie jakości tylko popularności na serwisie Flikr.

Wiec nie ekscytuj sie tymi zdjeciami i szybkoscia - aaaa zapomnialem -
dodali jeszcze stabilizacje :)

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.

tak, uzywalem (podkreslalem to wiele razy) - mam drgawki od tego co wyszlo do dzisiaj.
Tylko nie mow ze w polmroku mogles cyknac fotke - ktora nadawala sie potem do czegokolwiek (procz pokazania koledze).

W półmroku mogłem cyknąć LEPSZĄ fotkę niż cyknął kolega HTC Desire.
Cały czas dryfujesz do interpretacji "iPhone4 jest lepszy niż lustrzanka".
Nigdy nic podobnego nie napisałem. Jest lepszy niż inne aparaty w komórkach.

Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu

co wg Ciebie znaczy okreslenie 'dobre szklo' ?

Nie znaczy lepsze czy porównywalne do szkła od lustrzanki.
To znaczy dobre jak na szkło w aparacie w komórce.

- telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

no i zdefiniowales tzw target dla iPhone'a.
Ten target najczesciej w zyciu nie wie i nie bedzie wiedzal jakie wady wychodza na tych zdjeciach - bo nigdu im nikt tego nie pokazal (nie maja odniesienia)

I bardzo dobrze! Jak się kiedyś zainteresuje fotografią to znajdzie DSLR.
A na razie nich cyka lepsze fotki niż jego kolega z Androidem.

Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed
roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią oprogramowanie
do sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

bo rynek polubil Androida.
Bo sie da na tym zarobic.
Bo ludzie maja rozne potrzeby i nie kazdy potrzebuje zaawansowanego smartfona...
Bo chca dac prace programistom
Bo chca byc mimo wszystko niezalezni od Google'a
.....

powodów moze byc wiele

W sumie powody dla kichy nie są istotne. Istotna jest kicha :-)

W dniu 2011-10-05 18:44, Pszemol pisze:

"AL" <adam@skads.tam> wrote in message news:j6hvad$iv7$1inews.gazeta.pl...

oczywiscie - dyktowanie smsa (dowolnej notatki - teoretycznie moglbys
nie uzywac klawiatury nawet) (i rowniez po polsku) jest jak
najbardziej dostepne (w android + ivona dla j.pl)

Opisz mi poszczególne operacje które musisz wykonać w swym telefonie
aby wysłać smsa do osoby z listy kontaktów trzymając telefon
cały czas w kieszeni i robiąc WSZYSTKO przez słuchawkę BT w uchu.

sam se poszukaj i wygooglaj - haslo :Voice actions (dziala to tez na
przycisk na sluchawce)
http://googleblog.blogspot.com/2010/12/some-cool-android-tips-and-tricks.html

To jest tylko grubszy opis, ja chciałbym wiedzieć ile guzików musisz
nacisnąc,
ile razy tapnąc w ekran i ile się napocić aby wysłać SMSa głosowo...

podalem Ci wedke - wpisz to w google i dostaniesz mase przykladow
- i to sprzed ponad roku

No coz, odkryles to dzieki iPhonowi dopiero teraz i cieszysz sie jak dziecko :-D

Kalendarz (jak i wiele innych informacji) - to ja moge (w
przeciwienstwie do posiadaczy iPhona) sprawdzic jedym
rzutem oka na ekran dzieki widgetom aplikacji.

Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, aby kalendarz sprawdzić przez
słuchawkę BT będąc w środku odpowiadania na SMS z zaproszeniem
na obiad np. Chodzi o tą między-aplikacyjną, systemową integrację
a nie to że w każdej aplikacji możesz jakoś głosu użyć, ale nie są ze
sobą w żaden sposób powiązane. Właśnie na tym polega nowa jakość.

opisz krok po kroku jak sprawdzasz co dzis wieczorem masz zaplanowane
i czy w tym czasie w kalendarzu zona/kolega/wspolpracownik (ktory tez
synchronizujesz) ma zaplanowane i dotyczy tez to Twojej osoby.

Ide po chipsy :)

Po prostu wymiękasz i trudno Ci się do tego przyznać.

nie - opisz to
daj linka filmiku, skoro sam nie potrafisz opisac.

Jak na razie jestes ponownie tendencyjny (wymagasz, ale Tobie dupy nie chce sie juz ruszyc)

tak, uzywalem (podkreslalem to wiele razy) - mam drgawki od tego co
wyszlo do dzisiaj.
Tylko nie mow ze w polmroku mogles cyknac fotke - ktora nadawala sie
potem do czegokolwiek (procz pokazania koledze).

W półmroku mogłem cyknąć LEPSZĄ fotkę niż cyknął kolega HTC Desire.

Ja bym chcial zobaczyc te Twoje fotki (zwlaszcza wieczorem) :)

Cały czas dryfujesz do interpretacji "iPhone4 jest lepszy niż lustrzanka".
Nigdy nic podobnego nie napisałem. Jest lepszy niż inne aparaty w
komórkach.

stwierdziles - juz w poprzednich watkach - ze iPhone jest the best jako aparat i uwazasz, ze nie potrzebujesz innego aparatu (kompaktu/lustra) - bo iPhone przbija - dlatego m.in. wciaz sie czepiam i bede czepiac, by ktos na tej grupie czytajac Twoje teksty Ci nie zawierzyl.
Robilem zdjecia iPhonem4 i wiem do czego sie one nadaja (do pokazania koledze - ew. czasami przy dobrym oswietleniu - do czegos wiecej - ale nie jako zastepca normalnego aparatu foto - nawet prostego kompaktu).

- telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

no i zdefiniowales tzw target dla iPhone'a.
Ten target najczesciej w zyciu nie wie i nie bedzie wiedzal jakie wady
wychodza na tych zdjeciach - bo nigdu im nikt tego nie pokazal (nie
maja odniesienia)

I bardzo dobrze! Jak się kiedyś zainteresuje fotografią to znajdzie DSLR.
A na razie nich cyka lepsze fotki niż jego kolega z Androidem.

wrzuc gdzies te Twoje fotki na jakis serwer - ocenimy je tu wszyscy :)
Wiele testow (w tym watku wrzucelem m.in jeden link do testow) twierdzi, ze iPhone jest najczesciej w ogonie innych telefonow porownywanych (i patrz pan - telefony z androidem go wyprzedzaja, a nawet symbianem lub bez zadnego systemu).
Ale pewnie stwierdzisz, ze testerzy byli tendencyjni ;)

Podsumujmy - odgrzewana jajecznica z kamerką full HD, prockiem sprzed
roku
(z iPada2) którego główną przewagą są gierki i obsługa kamerki
full HD
wspomnianej wcześniej oraz napisane przez firmę trzecią
oprogramowanie
do sterowania głosem, a teraz sztucznie ograniczone do jednego
modelu.
Wygląda, że wiadro z amejzingiem/zajebistością jest dziurawe.

Wygląda na to, że chorobliwie nie cierpisz Apple :-)
Śmiejesz się z napisanego przez firmę trzecią Siri a tak kochany przez
Ciebie
Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Samsung akurat ma swoj wlasny system, ktory rozwija rownolegle - BADA.

Acha... good luck! Czemu jednak wypuszcza Galaxy S2 na Androidzie?

bo rynek polubil Androida.
Bo sie da na tym zarobic.
Bo ludzie maja rozne potrzeby i nie kazdy potrzebuje zaawansowanego
smartfona...
Bo chca dac prace programistom
Bo chca byc mimo wszystko niezalezni od Google'a
.....

powodów moze byc wiele

W sumie powody dla kichy nie są istotne. Istotna jest kicha :-)

a mozesz rozwinac?
Skoro zaczoles ten temat - to nie wycofuj sie teraz rakiem i jakas kicha.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Jesli zachwycasz sie zdjeciami z iPhone4 - to uroczyscie stwierdzam, ze
Twoj umysl fotograficzny nie istnieje.
Przeciez te fotografie maja caly szereg wad - nie mowiac juz o
nienaturalnym podbiciu kolorow (podobna sztuczke robil canon w swoich
najtanszych kompaktach - zdjecia byly kolorowe - nienaturalnie kolorowe)

- wyeliminował u mnie w domu całkowicie potrzebę posiadania
osobnego kompakta.

no to Twoj kompakt musial byc kiepski, skoro iPhon go przebija :)
(wiem, ze miales G9 - dlatego jako posiadacz pare lat temu G5 tym
bardziej sie dziwie - bo ten kompakt (G5) przewyzszalby iPhona pod
kazdym wzgledem - no moze jedynie nie wielkosci)

Wiesz, moze nie przesadzajmy z zachwytem, ale iP4 na tle innych komorek wypada naprawde niezle. Wczoraj zainteresowalem sie Motorola ATRIX. Calkiem pomyslowy telefon, w ktorym fajnie (przynajmniej na papierze) rozwinieto koncepcje przenosnego PC podpinanego do monitora i klawiatury. W przypadku N8 tez mozna to osiagnac, jednak Symbian dosc mozno ograniczy miodnosc tego rozwiazania. Tutaj stacja dokujaca ma kilka portow USB, HDMI i zasilanie (ciekaw jestem czy zasilanie rowniez wspiera porty usb?). W kazdym razie wszystko pieknie, ale aparat porazka. Gratis od firmy dostajesz smerfny blue moon, ktory automatycznie skonwertuje czrnobiale elementy do pieknych niebieskich tonow. Mialem wczesniej Defy - tu gratis dostalem zielone krawedzie, lekko czerwony srodek i lokalny brak ostrosci.
HTC ma mocno przecietne aparaty, moze juz bez takich dolegliwosci jak Motorola.
Sam zreszta spojrz:
http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=3&idPhone1=3252&idPhone2=3708&idPhone3=3275

Szczytem radzieckiej mysli technicznej jest bodajze Flipout, niestety nie widze go juz w tym zestawieniu. Mogliby w Motoroli juz calkiem usunac aparat i nie robic sobie wstydu.
Wyraznie widac, ze fotki z iP4 sa znacznie przetworzone, jednak widoczne ziarno jest calkiem przyjemne. Nie ma za to problemow z zafarbami, lokanymi problemami z ostroscia itp. Do slitfoci taki aparat calkie mwystarczy i w zasadzie do tego celu zostal stworzony, tyle ze niektorzy fanboje poszli zbyt daleko podpinajac do tego szkla Canona czy robiac z iPada "profesjonalny" zestaw filmowy ;]

W dniu 2011-10-07 11:46, atm pisze:

Wiesz, moze nie przesadzajmy z zachwytem, ale iP4 na tle innych komorek
wypada naprawde niezle. Wczoraj zainteresowalem sie Motorola ATRIX.
HTC ma mocno przecietne aparaty, moze juz bez takich dolegliwosci jak
Motorola.
Sam zreszta spojrz:
http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=3&idPhone1=3252&idPhone2=3708&idPhone3=3275
Wyraznie widac, ze fotki z iP4 sa znacznie przetworzone, jednak widoczne
ziarno jest calkiem przyjemne. Nie ma za to problemow z zafarbami,
lokanymi problemami z ostroscia itp. Do slitfoci taki aparat calkie
mwystarczy i w zasadzie do tego celu zostal stworzony, tyle ze niektorzy
fanboje poszli zbyt daleko podpinajac do tego szkla Canona czy robiac z
iPada "profesjonalny" zestaw filmowy ;]

ja nigdy nie zwracalem uwagi na aparat foto w tel - bo wlasnie zdaje sobie sprawe z ich niedoskonalosci i ulomnosci. U mnie ma umiec zrobic fotke w sytuacji awaryjnej i najlepiej czytelna kopie kartki A4.

I dlatego nigdy na wycieczke, z ktorej chcialbym miec pamiatkowe zdjecia nie wziolbym tylko telefonu. Jesli to bedzie rower - wezmne malego kompakcika, jesli rozmiary nie przeszkadzaja - wezmne dslr.
(A jesli bardzo mi zalezy na fotkach - w kazdej sytuacji wezmne dslr)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

On 2011-10-07 13:29, AL wrote:

W dniu 2011-10-07 11:46, atm pisze:

Wiesz, moze nie przesadzajmy z zachwytem, ale iP4 na tle innych komorek
wypada naprawde niezle. Wczoraj zainteresowalem sie Motorola ATRIX.
HTC ma mocno przecietne aparaty, moze juz bez takich dolegliwosci jak
Motorola.
Sam zreszta spojrz:
http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=3&idPhone1=3252&idPhone2=3708&idPhone3=3275

Wyraznie widac, ze fotki z iP4 sa znacznie przetworzone, jednak widoczne
ziarno jest calkiem przyjemne. Nie ma za to problemow z zafarbami,
lokanymi problemami z ostroscia itp. Do slitfoci taki aparat calkie
mwystarczy i w zasadzie do tego celu zostal stworzony, tyle ze niektorzy
fanboje poszli zbyt daleko podpinajac do tego szkla Canona czy robiac z
iPada "profesjonalny" zestaw filmowy ;]

ja nigdy nie zwracalem uwagi na aparat foto w tel - bo wlasnie zdaje
sobie sprawe z ich niedoskonalosci i ulomnosci. U mnie ma umiec zrobic
fotke w sytuacji awaryjnej i najlepiej czytelna kopie kartki A4.

I dlatego nigdy na wycieczke, z ktorej chcialbym miec pamiatkowe zdjecia
nie wziolbym tylko telefonu. Jesli to bedzie rower - wezmne malego
kompakcika, jesli rozmiary nie przeszkadzaja - wezmne dslr.
(A jesli bardzo mi zalezy na fotkach - w kazdej sytuacji wezmne dslr)

Masz racje, na chwile obecna ciezko zastapic aparat komorka. Oprocz jakosci zdjec (choc N8 wypada czesto lepiej niz niejeden kompakt) dochodzi jeszcze guzikologia, szeroko pojeta ergonomia a i zoom czasem sie przydaje. Cena za to jest wypchana kieszen lub dodatkowa torba, jak zawsze cos za cos.

Pszemol napisał:

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Bredzisz. gsmarena robi przyzwoite testy aparatĂłw z komĂłrek i iP4 wypada
 słabo.

http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=1&idPhone1=3621&idPhone2=3275&idPhone3=3252

Nie bardzo rozumiem o co halo. Z wyjątkiem iP4 reszta iP hardware'owo
goniła konkurencję a nie wyznaczała trendy (a i tak trafił się drobny
problem z anteną...). Po prostu świat wrócił na stare tory.

m.

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message news:slrnj8p7jl.7oa.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Bredzisz. gsmarena robi przyzwoite testy aparatĂłw z komĂłrek i iP4 wypada
słabo.

http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=1&idPhone1=3621&idPhone2=3275&idPhone3=3252

Słabo według jakich kryteriów? Bo jak popatrzysz na fragmenty zdjęć
kolorowych z natury (parasolka na plaży, zdjęcia twarzy, owoce) to
moim zdaniem iPhone 4 jest najlepszy z tej trĂłjki, mimo Ĺźe ma
najmniej pikseli. Czarno białe zdjęcie pokazuje też ładnie jak inne
telefony nie radzą sobie z równowaga bieli: tylko zdjęcie iPhone4
ma prawidłowe kolory bieli i czenrni. Zdjęcie z Galaxy SII biel wpada
w zielonkawy odcień, zdjęcie z Nokii w jakieś róże.

Nie bardzo rozumiem o co halo. Z wyjątkiem iP4 reszta iP hardware'owo
goniła konkurencję a nie wyznaczała trendy (a i tak trafił się drobny
problem z anteną...). Po prostu świat wrócił na stare tory.

Nie chodzi właśnie wyłącznie o hardware, chodzi tez o software.

Pszemol napisał:

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message news:slrnj8p7jl.7oa.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Bredzisz. gsmarena robi przyzwoite testy aparatĂłw z komĂłrek i iP4 wypada
słabo.

http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=1&idPhone1=3621&idPhone2=3275&idPhone3=3252

Słabo według jakich kryteriów? Bo jak popatrzysz na fragmenty zdjęć
kolorowych z natury (parasolka na plaży, zdjęcia twarzy, owoce) to
moim zdaniem iPhone 4 jest najlepszy z tej trĂłjki, mimo Ĺźe ma
najmniej pikseli. Czarno białe zdjęcie pokazuje też ładnie jak inne
telefony nie radzą sobie z równowaga bieli: tylko zdjęcie iPhone4
ma prawidłowe kolory bieli i czenrni. Zdjęcie z Galaxy SII biel wpada
w zielonkawy odcień, zdjęcie z Nokii w jakieś róże.

Czy na pewno masz kolejność od góry SGS2, iP4, N8????

Tablica ISO 12233:
- koszmarna mora w szczegółach, wychodzi brak rozdzielczości, ale nawet
  SGS2 tam gdzie traci rozdzielczość w porĂłwnaniu z N8 nie robi takiej
  mozaiki jak iP4 - szum w rejonach jednokolorowych (powtarza się to wszędzie); - wyraĹşnie widać mniejszą dynamikę matrycy na Q13

Szara:
- wytykasz brak bieli i czerni u innych, ale to Ĺźe szara tablica w iP4
  jest róşowa na dole a brązowa na gĂłrze to w porządku? Przy czym o ile
  biel jest rzeczywiście w iP w porządku to juĹź czerń jest brązowa
- te same problemy z szumem i morą

Kolor:
- podkręcone oczojebnie kolorki
- szumy
- ciemne barwy znowu lecą w brązy

m.

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message news:slrnj8pd82.7oa.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message
news:slrnj8p7jl.7oa.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Bredzisz. gsmarena robi przyzwoite testy aparatĂłw z komĂłrek i iP4 wypada
słabo.

http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=1&idPhone1=3621&idPhone2=3275&idPhone3=3252

Słabo według jakich kryteriów? Bo jak popatrzysz na fragmenty zdjęć
kolorowych z natury (parasolka na plaży, zdjęcia twarzy, owoce) to
moim zdaniem iPhone 4 jest najlepszy z tej trĂłjki, mimo Ĺźe ma
najmniej pikseli. Czarno białe zdjęcie pokazuje też ładnie jak inne
telefony nie radzą sobie z równowaga bieli: tylko zdjęcie iPhone4
ma prawidłowe kolory bieli i czenrni. Zdjęcie z Galaxy SII biel wpada
w zielonkawy odcień, zdjęcie z Nokii w jakieś róże.

Czy na pewno masz kolejność od góry SGS2, iP4, N8????

No tak się pokazuje po Twoim linku.

Tablica ISO 12233:
- koszmarna mora w szczegółach, wychodzi brak rozdzielczości, ale nawet
 SGS2 tam gdzie traci rozdzielczość w porĂłwnaniu z N8 nie robi takiej
 mozaiki jak iP4
- szum w rejonach jednokolorowych (powtarza się to wszędzie);
- wyraźnie widać mniejszą dynamikę matrycy na Q13

Nie interesuje mnie jak telefon robi zdjęcie ISO12233 :-)
Takie zainteresowania miałbym gdybym porównywał DSLR.
Ale oceniamy aparat w komĂłrce...

Szara:
- wytykasz brak bieli i czerni u innych, ale to Ĺźe szara tablica w iP4
 jest róşowa na dole a brązowa na gĂłrze to w porządku? Przy czym o ile
 biel jest rzeczywiście w iP w porządku to juĹź czerń jest brązowa
- te same problemy z szumem i morą

Aparat który ma skomplikowane algorytmy odgadujące
tematykę zdjęcia i próbujące "poprawiać" co się da...
Może na tym sztucznym obrazie kontrolnym było coś,
co zostało niewłaściwie rozpoznane i podkolorowane.

Kolor:
- podkręcone oczojebnie kolorki
- szumy
- ciemne barwy znowu lecą w brązy

Widzę, że wczuwasz się jak przy ocenie DSLR... to nie jest DSLR!

Pszemol napisał:

Widzę, że wczuwasz się jak przy ocenie DSLR... to nie jest DSLR!

To jest aparat fotograficzny, który ma mi możliwie wiernie odwzorować
rzeczywistość.

Jakbym chciał obrazek to bym włączył painta.

m.

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message news:slrnj8pkdb.k9m.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Widzę, że wczuwasz się jak przy ocenie DSLR... to nie jest DSLR!

To jest aparat fotograficzny, który ma mi możliwie wiernie odwzorować
rzeczywistość.

Jakbym chciał obrazek to bym włączył painta.

Czyli nastawiasz się do aparatu z komórki jak do DSLR wiernie
odwzorowującą geometrię i kolorystykę tego co wpada w szkło.
Ĺťaden aparat z komĂłrki tego nie robi. I tam gdzie niewiernie
oddaje rzeczywistość próbuje nadrabiać braki softwarem...

W dniu 2011-10-06 06:01, Pszemol pisze:

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message
news:slrnj8pkdb.k9m.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Widzę, że wczuwasz się jak przy ocenie DSLR... to nie jest DSLR!

To jest aparat fotograficzny, który ma mi możliwie wiernie odwzorować
rzeczywistość.

Jakbym chciał obrazek to bym włączył painta.

Czyli nastawiasz się do aparatu z komórki jak do DSLR wiernie
odwzorowującą geometrię i kolorystykę tego co wpada w szkło.
Ĺťaden aparat z komĂłrki tego nie robi. I tam gdzie niewiernie
oddaje rzeczywistość próbuje nadrabiać braki softwarem...

widzisz, jak tu z Toba sie nie klocic.
Wpier twierdzisz, ze iphone jest super aparatem, ktory zastepuje Ci G9,
po czym jak ktos pokaze Ci naocznie jego wady (mora, roznice w kontrascie centrum-brzeg, nienaturalnie podbijane kolory (patrz kolor skory, ktory jest jednym z najtrudniej do odwzorowania), brak koloru czarnego (w pelni czarnego), 'mrowki' na zdjeciach i inne)
- to tierdzisz, ze na to nie zwracasz uwagi.

To na co zwracasz uwage, skoro tych wad (podstawowych) nie dostrzegasz?

Chcialem jeszcze podkreslic, ze konkurenci, ktorych iPhone (wg Ciebie) bije na glowe - wypadaja w testach lepiej (o ile nie duzo lepiej).

Nie twierdze, ze iPhone robi zdjecia nie nadajace sie do czegokolwiek - ale jego mozliwosci sa daleko w tyle za niejednym najtanszym kompakcikiem.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

"AL" <adam@skads.tam> wrote in message news:j6jnh2$h5s$1inews.gazeta.pl...

Czyli nastawiasz się do aparatu z komórki jak do DSLR wiernie
odwzorowującą geometrię i kolorystykę tego co wpada w szkło.
Ĺťaden aparat z komĂłrki tego nie robi. I tam gdzie niewiernie
oddaje rzeczywistość próbuje nadrabiać braki softwarem...

widzisz, jak tu z Toba sie nie klocic.
Wpier twierdzisz, ze iphone jest super aparatem, ktory zastepuje Ci G9,

Nigdzie tak nie generalizowałem. Nie doczytałeś.
Wyraźnie pisałem że mój G9 jest niezastąpiony np. w nurkowaniu.
Sam błędnie interpretujesz to co przeczytasz i potem kłócisz się
ale nie ze mną tylko ze swoimi wyobrażeniami o tym co przeczytasz.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 23:01:50 -0500, Pszemol napisał(a):

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message news:slrnj8pkdb.k9m.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Widzę, że wczuwasz się jak przy ocenie DSLR... to nie jest DSLR!

To jest aparat fotograficzny, który ma mi możliwie wiernie odwzorować
rzeczywistość.

Jakbym chciał obrazek to bym włączył painta.

Czyli nastawiasz się do aparatu z komórki jak do DSLR wiernie
odwzorowującą geometrię i kolorystykę tego co wpada w szkło.

A co, aparat z telefonu ma robić zdjęcia w stylu Salvadora Dali lub
Picassa? ;)

Ĺťaden aparat z komĂłrki tego nie robi. I tam gdzie niewiernie
oddaje rzeczywistość próbuje nadrabiać braki softwarem...

Niektóre nadrabiać muszą znacznie mniej niż iP.




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Pszemol napisał:

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message news:slrnj8pkdb.k9m.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Widzę, że wczuwasz się jak przy ocenie DSLR... to nie jest DSLR!

To jest aparat fotograficzny, który ma mi możliwie wiernie odwzorować
rzeczywistość.

Jakbym chciał obrazek to bym włączył painta.

Czyli nastawiasz się do aparatu z komórki jak do DSLR wiernie
odwzorowującą geometrię i kolorystykę tego co wpada w szkło.
Ĺťaden aparat z komĂłrki tego nie robi. I tam gdzie niewiernie
oddaje rzeczywistość próbuje nadrabiać braki softwarem...

Czytaj co widzisz: "możliwie wiernie". Nie wymagam od komórki jakości
dSLR, ale wyciśnięcia ze sprzętu ile się da. Apple tego nie zrobiło
tylko poszło w Painta.

m.

W dniu 2011-10-05 21:01, Pszemol pisze:

"Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> wrote in message
news:slrnj8p7jl.7oa.mikmachblacher.nos...

Pszemol napisał:

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Bredzisz. gsmarena robi przyzwoite testy aparatĂłw z komĂłrek i iP4 wypada
słabo.

http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=1&idPhone1=3621&idPhone2=3275&idPhone3=3252

Słabo według jakich kryteriów? Bo jak popatrzysz na fragmenty zdjęć
kolorowych z natury (parasolka na plaży, zdjęcia twarzy, owoce) to
moim zdaniem iPhone 4 jest najlepszy z tej trĂłjki, mimo Ĺźe ma
najmniej pikseli. Czarno białe zdjęcie pokazuje też ładnie jak inne
telefony nie radzą sobie z równowaga bieli: tylko zdjęcie iPhone4
ma prawidłowe kolory bieli i czenrni. Zdjęcie z Galaxy SII biel wpada
w zielonkawy odcień, zdjęcie z Nokii w jakieś róże.

masz chyba zepsuty monitor :-P
(zwlaszcza kolor czarny (gray chart) :)
skĂłra i wargi na posterze sa najmniej naturnal z iPhoneja wlasnie.
zobacz jak iPohone ma more (iso chart) - widac to na arkuszu tego samego koloru (na fotce kolorowej tego nie zobaczysz). To samo tyczy sie ostrosci w srodku kadru i na brzegach. Fatalnie.

jedym slowem slusznie go oceniono.

Nie bardzo rozumiem o co halo. Z wyjątkiem iP4 reszta iP hardware'owo
goniła konkurencję a nie wyznaczała trendy (a i tak trafił się drobny
problem z anteną...). Po prostu świat wrócił na stare tory.

Nie chodzi właśnie wyłącznie o hardware, chodzi tez o software.

no to skoro hardwarowo cianko, to software znaczy sie tez sobie nie radzi (bo hardwaru nie poprawisz - chocbys bardzo chcial).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia 05 Oct 2011 18:14:13 GMT, Mikolaj Machowski napisał(a):

Pszemol napisał:

Jak byś poużywał iPhone4 w różnych sytuacjach oświetleniowych
i porobił trochę fotek tym aparatem i dla porównania innymi telefonami
w tych samych okolicznościach to doceniłbyś algorytmy użyte w iPhone4.
Jeśli te w iPhone4S mają być jeszcze lepsze to tym bardziej będzie miał
przewage na rynku. Tak jak pisałem wcześniej, aby sprawić że aparat
będzie robić dobre zdjęcia nie wystarczy władować mu 8Mpxl sensor
i dobre szkło z przodu - telefon musi przejąć na siebie automatykę
ekspozycji, automatykę równowagi bieli i automatykę ostrości i robić
to dobrze, intuicyjnie i bez zbędnych ruchów od użytkownika...

Bredzisz. gsmarena robi przyzwoite testy aparatĂłw z komĂłrek i iP4 wypada
 słabo.

http://www.gsmarena.com/piccmp.php3?idType=1&idPhone1=3621&idPhone2=3275&idPhone3=3252

Nie bardzo rozumiem o co halo. Z wyjątkiem iP4 reszta iP hardware'owo
goniła konkurencję a nie wyznaczała trendy (a i tak trafił się drobny
problem z anteną...). Po prostu świat wrócił na stare tory.

Nie ma żadnego problemu z anteną i dlatego 4S ma w starej obudowie zupełnie
nową ;)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

Dnia Wed, 5 Oct 2011 06:22:42 -0500, Pszemol napisał(a):

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś innowacja?

Nie sądzę aby powody dla których "zniknięto" Siri z AppStore były
takie jakie opisujesz. Taka aplikacja jako osobna aplikacja wywoływana
z ekranu głównego ma bardzo ograniczone zastosowanie jeśli nie ma
możliwości oddziaływać z systemem operacyjnym bezpośrednio na
prawach większych od typowej aplikacji. Dopiero integracja Siri z iOS
daje jej większą uniwersalność i użyteczność i to daje przewagę nad
innymi. No chyba Ĺźe wyobraĹźasz sobie w inny sposĂłb zaimplementowanie
scenariuszy o których pisałem w poprzednim akapicie...

No patrz, google potrafiło sterowanie głosem zrobić nie dość, że wcześniej,
to jeszcze jako osobny program.

Ziejesz jadem, zazdrość Cię zalewa i niepotrzebnie krytykujesz coś,
co jest dobre dla zasady... bo pochodzi od Apple ktĂłrego nie cierpisz.
A klienci głosują portfelem i z tego co widać wolą iOS niż Androida.

I dlatego dynamika sprzedaży telefonów z Androidem już dawno przekroczyła
tych z iOS :)

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Nom, jak Apple włoży matrycę z ISO 12800 to pewnie się okaże, że szumy to
nowa amejzing forma wyraĹźenia artyzmu.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1fe90nh3d7s3e$.1lcznlxw5xbpw$.dlg40tude.net...

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)
Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić -  w tym samym miejscu moĹźesz sprawdzić
pogodę, podyktować smsa, dodać spotkanie do kalendarza
sprawdzając czy nie ma tam czegoś i ewentualnie przenieść
aktualnie kolidujące spotkanie na inny termin - a wszystko to jest
nawigowaniem całym aparatem głosowo a nie dyktowanie do
jednej, wybranej wcześniej ekranem aplikacji. Czujesz różnicę?

Nie sądzę aby powody dla których "zniknięto" Siri z AppStore były
takie jakie opisujesz. Taka aplikacja jako osobna aplikacja wywoływana
z ekranu głównego ma bardzo ograniczone zastosowanie jeśli nie ma
możliwości oddziaływać z systemem operacyjnym bezpośrednio na
prawach większych od typowej aplikacji. Dopiero integracja Siri z iOS
daje jej większą uniwersalność i użyteczność i to daje przewagę nad
innymi. No chyba Ĺźe wyobraĹźasz sobie w inny sposĂłb zaimplementowanie
scenariuszy o których pisałem w poprzednim akapicie...

No patrz, google potrafiło sterowanie głosem zrobić nie dość, że wcześniej,
to jeszcze jako osobny program.

I jak to działa? Używałeś tego?

Ziejesz jadem, zazdrość Cię zalewa i niepotrzebnie krytykujesz coś,
co jest dobre dla zasady... bo pochodzi od Apple ktĂłrego nie cierpisz.
A klienci głosują portfelem i z tego co widać wolą iOS niż Androida.

I dlatego dynamika sprzedaĹźy telefonĂłw z Androidem juĹź dawno
przekroczyła tych z iOS :)

Masz jedną firmę Apple konkurującą z iloma firmami?
Nie wymagasz czegoś zbyt wiele?

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Nom, jak Apple włoży matrycę z ISO 12800 to pewnie się okaże,
Ĺźe szumy to nowa amejzing forma wyraĹźenia artyzmu.

Na razie masz matrycę z lepszą czułością od matrycy konkurencji
z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx
Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

Dnia Wed, 5 Oct 2011 09:11:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)

Z autokorektą taką jak u Apple? To nie innowacja, to samobójcza odwaga.

Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić -  w tym samym miejscu moĹźesz sprawdzić
pogodę, podyktować smsa, dodać spotkanie do kalendarza
sprawdzając czy nie ma tam czegoś i ewentualnie przenieść
aktualnie kolidujące spotkanie na inny termin - a wszystko to jest
nawigowaniem całym aparatem głosowo a nie dyktowanie do
jednej, wybranej wcześniej ekranem aplikacji. Czujesz różnicę?

Patrz wyĹźej, o szalonej odwadze.

Nie sądzę aby powody dla których "zniknięto" Siri z AppStore były
takie jakie opisujesz. Taka aplikacja jako osobna aplikacja wywoływana
z ekranu głównego ma bardzo ograniczone zastosowanie jeśli nie ma
możliwości oddziaływać z systemem operacyjnym bezpośrednio na
prawach większych od typowej aplikacji. Dopiero integracja Siri z iOS
daje jej większą uniwersalność i użyteczność i to daje przewagę nad
innymi. No chyba Ĺźe wyobraĹźasz sobie w inny sposĂłb zaimplementowanie
scenariuszy o których pisałem w poprzednim akapicie...

No patrz, google potrafiło sterowanie głosem zrobić nie dość, że wcześniej,
to jeszcze jako osobny program.

I jak to działa? Używałeś tego?

Dobrze, choć korzystam z tego rzadko.

Ziejesz jadem, zazdrość Cię zalewa i niepotrzebnie krytykujesz coś,
co jest dobre dla zasady... bo pochodzi od Apple ktĂłrego nie cierpisz.
A klienci głosują portfelem i z tego co widać wolą iOS niż Androida.

I dlatego dynamika sprzedaĹźy telefonĂłw z Androidem juĹź dawno
przekroczyła tych z iOS :)

Masz jedną firmę Apple konkurującą z iloma firmami?
Nie wymagasz czegoś zbyt wiele?

A co mnie to obchodzi ile jest firm? Jest Android i jest iOS. Dwa systemy.

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Nom, jak Apple włoży matrycę z ISO 12800 to pewnie się okaże,
Ĺźe szumy to nowa amejzing forma wyraĹźenia artyzmu.

Na razie masz matrycę z lepszą czułością od matrycy konkurencji

Nie z lepszą, tylko z wyższą. Jest tak samo bezużyteczna.

z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx

Coś ci się ździebko pomyliło, poza telefonami i aparatami-kompaktami BSI
nie ma póki co zastosowania. W astronomii póki co używa się CCD.

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

Nie, dziubdziuś, CMOS BSI 8 mpix. Taki jak u Apple.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1gegldnmp8b4.uz7bdbgzuzcc$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 09:11:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)

Z autokorektą taką jak u Apple? To nie innowacja, to samobójcza odwaga.

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.
Zerknij na wideo reklamy jakie dziś podrzuciłem na grupę, jak
kobieta niewidoma, czytająca książkę brailem drukowaną
odpowiada głosem na sms'a i telefon jej odczytuje jej odpowiedź
dając do potwierdzenia.

Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić -  w tym samym miejscu moĹźesz sprawdzić
pogodę, podyktować smsa, dodać spotkanie do kalendarza
sprawdzając czy nie ma tam czegoś i ewentualnie przenieść
aktualnie kolidujące spotkanie na inny termin - a wszystko to jest
nawigowaniem całym aparatem głosowo a nie dyktowanie do
jednej, wybranej wcześniej ekranem aplikacji. Czujesz różnicę?

Patrz wyĹźej, o szalonej odwadze.

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

Nie sądzę aby powody dla których "zniknięto" Siri z AppStore były
takie jakie opisujesz. Taka aplikacja jako osobna aplikacja wywoływana
z ekranu głównego ma bardzo ograniczone zastosowanie jeśli nie ma
możliwości oddziaływać z systemem operacyjnym bezpośrednio na
prawach większych od typowej aplikacji. Dopiero integracja Siri z iOS
daje jej większą uniwersalność i użyteczność i to daje przewagę nad
innymi. No chyba Ĺźe wyobraĹźasz sobie w inny sposĂłb zaimplementowanie
scenariuszy o których pisałem w poprzednim akapicie...

No patrz, google potrafiło sterowanie głosem zrobić nie dość, że
wcześniej,
to jeszcze jako osobny program.

I jak to działa? Używałeś tego?

Dobrze, choć korzystam z tego rzadko.

To, że korzystasz z tego rzadko to dowód, że nie działa to dobrze.
Chyba naturalne jest że wybrałbyś sterowanie głosem niż pykanie
w klawiaturkę ekraniku?

Ziejesz jadem, zazdrość Cię zalewa i niepotrzebnie krytykujesz coś,
co jest dobre dla zasady... bo pochodzi od Apple ktĂłrego nie cierpisz.
A klienci głosują portfelem i z tego co widać wolą iOS niż Androida.

I dlatego dynamika sprzedaĹźy telefonĂłw z Androidem juĹź dawno
przekroczyła tych z iOS :)

Masz jedną firmę Apple konkurującą z iloma firmami?
Nie wymagasz czegoś zbyt wiele?

A co mnie to obchodzi ile jest firm? Jest Android i jest iOS. Dwa systemy.

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Nom, jak Apple włoży matrycę z ISO 12800 to pewnie się okaże,
Ĺźe szumy to nowa amejzing forma wyraĹźenia artyzmu.

Na razie masz matrycę z lepszą czułością od matrycy konkurencji

Nie z lepszą, tylko z wyższą. Jest tak samo bezużyteczna.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.
A Ĺźe dla Ciebie jest bezuĹźyteczna bo Ty tolerujesz jedynie DSLR
to juĹź inna rozmowa.

z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx

Coś ci się ździebko pomyliło, poza telefonami i aparatami-kompaktami BSI
nie ma póki co zastosowania. W astronomii póki co używa się CCD.

Tak mnie okłamali w wikipedii.

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

Nie, dziubdziuś, CMOS BSI 8 mpix. Taki jak u Apple.

No to fajnie. Ale po co ten dziubdziuś? Trzymaj poziom...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 11:49:41 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1gegldnmp8b4.uz7bdbgzuzcc$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 09:11:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)

Z autokorektą taką jak u Apple? To nie innowacja, to samobójcza odwaga.

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż jakiś
syntetyk.

Zerknij na wideo reklamy jakie dziś podrzuciłem na grupę, jak
kobieta niewidoma, czytająca książkę brailem drukowaną
odpowiada głosem na sms'a i telefon jej odczytuje jej odpowiedź
dając do potwierdzenia.

Wierzysz reklamie? Pffff...

Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić -  w tym samym miejscu moĹźesz sprawdzić
pogodę, podyktować smsa, dodać spotkanie do kalendarza
sprawdzając czy nie ma tam czegoś i ewentualnie przenieść
aktualnie kolidujące spotkanie na inny termin - a wszystko to jest
nawigowaniem całym aparatem głosowo a nie dyktowanie do
jednej, wybranej wcześniej ekranem aplikacji. Czujesz różnicę?

Patrz wyĹźej, o szalonej odwadze.

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

No patrz, a chwilę temu chciałeś, żebym reklamie jednak uwierzył.

I jak to działa? Używałeś tego?

Dobrze, choć korzystam z tego rzadko.

To, że korzystasz z tego rzadko to dowód, że nie działa to dobrze.

Nie, to nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Chyba naturalne jest że wybrałbyś sterowanie głosem niż pykanie
w klawiaturkę ekraniku?

Mowa była o sterowaniu telefonem, nie o pisaniu. Co do pisania, to jestem
daleki od chwalenia się okolicznym ludkom co i gdzie wysyłam i dlatego nie
używam często ani wprowadzania głosowego, ani sterowania.

Masz jedną firmę Apple konkurującą z iloma firmami?
Nie wymagasz czegoś zbyt wiele?

A co mnie to obchodzi ile jest firm? Jest Android i jest iOS. Dwa systemy.

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Nie jest więcej.

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Nom, jak Apple włoży matrycę z ISO 12800 to pewnie się okaże,
Ĺźe szumy to nowa amejzing forma wyraĹźenia artyzmu.

Na razie masz matrycę z lepszą czułością od matrycy konkurencji

Nie z lepszą, tylko z wyższą. Jest tak samo bezużyteczna.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.

Lepsza matryca ma dać lepszy obraz. Wyższa czułość pod kontrolą automatu
zwykle znakomicie to utrudnia.

A Ĺźe dla Ciebie jest bezuĹźyteczna bo Ty tolerujesz jedynie DSLR
to juĹź inna rozmowa.

Nadinterpretujesz i to głupio.

z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx

Coś ci się ździebko pomyliło, poza telefonami i aparatami-kompaktami BSI
nie ma póki co zastosowania. W astronomii póki co używa się CCD.

Tak mnie okłamali w wikipedii.

W ktĂłrym miejscu? Tu: http://en.wikipedia.org/wiki/CMOS_sensor czy raczej
tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Back-illuminated_sensor ?

Jakoś w żadnym wpisie słowa o astronomii nie ma. Za to tu hest:
http://en.wikipedia.org/wiki/Charge-coupled_device




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1j2t14lz681x8.6l5wi2l5lol2.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 11:49:41 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1gegldnmp8b4.uz7bdbgzuzcc$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 09:11:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś
innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)

Z autokorektą taką jak u Apple? To nie innowacja, to samobójcza odwaga.

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż jakiś
syntetyk.

No właśnie niekoniecznie, bo słuchać czytane jest łatwiej niż czytać.
Można w między czasie biegać, prowadzić samochód czy też
trzymać po prostu telefon w kieszeni bo masz ręce zajęte dłubaniem przy
jakiejś robótce na drutach czy przy wymianie filtra powietrza w aucie :-)

Zerknij na wideo reklamy jakie dziś podrzuciłem na grupę, jak
kobieta niewidoma, czytająca książkę brailem drukowaną
odpowiada głosem na sms'a i telefon jej odczytuje jej odpowiedź
dając do potwierdzenia.

Wierzysz reklamie? Pffff...

Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić -  w tym samym miejscu moĹźesz sprawdzić
pogodę, podyktować smsa, dodać spotkanie do kalendarza
sprawdzając czy nie ma tam czegoś i ewentualnie przenieść
aktualnie kolidujące spotkanie na inny termin - a wszystko to jest
nawigowaniem całym aparatem głosowo a nie dyktowanie do
jednej, wybranej wcześniej ekranem aplikacji. Czujesz różnicę?

Patrz wyĹźej, o szalonej odwadze.

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

No patrz, a chwilę temu chciałeś, żebym reklamie jednak uwierzył.

Nie mam na razie powodów nie wierzyć.

I jak to działa? Używałeś tego?

Dobrze, choć korzystam z tego rzadko.

To, że korzystasz z tego rzadko to dowód, że nie działa to dobrze.

Nie, to nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Nie przekonujesz mnie :-)

Chyba naturalne jest że wybrałbyś sterowanie głosem niż pykanie
w klawiaturkę ekraniku?

Mowa była o sterowaniu telefonem, nie o pisaniu. Co do pisania, to jestem
daleki od chwalenia się okolicznym ludkom co i gdzie wysyłam i dlatego nie
używam często ani wprowadzania głosowego, ani sterowania.

No przepraszam - zapomniałem że Ty jesteś 007...

Masz jedną firmę Apple konkurującą z iloma firmami?
Nie wymagasz czegoś zbyt wiele?

A co mnie to obchodzi ile jest firm? Jest Android i jest iOS. Dwa systemy.

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Nie jest więcej.

Z tego co Apple ogłosił wczoraj, sumaryczny udział na rynku urządzeń
z iOS (wliczając iPhone iPoda Touch i iPada)  jest większy niĹź Androida.
Powoływał się na konkretne badania - sprawdź czy kłamią jak Ci zależy...

Bardzo mi się podobało porównanie szybkości działania aparatu foto
w tych telefonach... Galaxy SII dwa razy dłużej od iPhone 4S ogniskuje
i ustawia parametry ekspozycji w swoim aparacie foto :-)
I ciekawe czy mają taką samą czułość matrycy pod obiektywem.

Nom, jak Apple włoży matrycę z ISO 12800 to pewnie się okaże,
Ĺźe szumy to nowa amejzing forma wyraĹźenia artyzmu.

Na razie masz matrycę z lepszą czułością od matrycy konkurencji

Nie z lepszą, tylko z wyższą. Jest tak samo bezużyteczna.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.

Lepsza matryca ma dać lepszy obraz. Wyższa czułość pod kontrolą
automatu zwykle znakomicie to utrudnia.

Automat z iPhone może być lepszy niż zwykły i to co "zwykle" się jego nie tyczy :-)

A Ĺźe dla Ciebie jest bezuĹźyteczna bo Ty tolerujesz jedynie DSLR
to juĹź inna rozmowa.

Nadinterpretujesz i to głupio.

Dla Ciebie zdjęcia z telefonu sa nieakceptowalne i nie nadają się do
niczego. Dałeś to jasno do zrozumienia.

z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx

Coś ci się ździebko pomyliło, poza telefonami i aparatami-kompaktami BSI
nie ma póki co zastosowania. W astronomii póki co używa się CCD.

Tak mnie okłamali w wikipedii.

W ktĂłrym miejscu? Tu: http://en.wikipedia.org/wiki/CMOS_sensor czy raczej
tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Back-illuminated_sensor ?

Jakoś w żadnym wpisie słowa o astronomii nie ma.

To musimy czytać inne wikipedie:
[BSI] "The technique was used for some time in specialized
roles like low-light security cameras and astronomy sensors"

Nie moja wina Ĺźe Ty masz problemy z czytaniem :-P

-- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

Czy możesz ten śmietnik ograniczyć do ustawowych 4 linii max?

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:10:24 -0500, Pszemol napisał(a):

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż jakiś
syntetyk.

No właśnie niekoniecznie, bo słuchać czytane jest łatwiej niż czytać.

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw. Tobie, rozumiem, sprawia?

Można w między czasie biegać, prowadzić samochód czy też
trzymać po prostu telefon w kieszeni bo masz ręce zajęte dłubaniem przy
jakiejś robótce na drutach czy przy wymianie filtra powietrza w aucie :-)

Ale po co miałbym wtedy dyktować smsy? Gdybym odczuł nieodpartą chęć
kontaktu w tak dziwnej do tego chwili po prostu bym zadzwonił...

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

No patrz, a chwilę temu chciałeś, żebym reklamie jednak uwierzył.

Nie mam na razie powodów nie wierzyć.

Biegniesz w takim razie za kaĹźdym razem do sklepu kiedy w reklamie
zobaczysz porównanie nowego proszku ze zwykłym proszkiem? Współczuję...

I jak to działa? Używałeś tego?

Dobrze, choć korzystam z tego rzadko.

To, że korzystasz z tego rzadko to dowód, że nie działa to dobrze.

Nie, to nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Nie przekonujesz mnie :-)

Przekonać wyznawcę fanatyka? Chyba za pomocą obróbki termicznej.

Chyba naturalne jest że wybrałbyś sterowanie głosem niż pykanie
w klawiaturkę ekraniku?

Mowa była o sterowaniu telefonem, nie o pisaniu. Co do pisania, to jestem
daleki od chwalenia się okolicznym ludkom co i gdzie wysyłam i dlatego nie
używam często ani wprowadzania głosowego, ani sterowania.

No przepraszam - zapomniałem że Ty jesteś 007...

No, jak lubisz okolicznym ludkom z autobusu czy innego pociągu opowiadać
głośno o swoim życiu prywatnym to opowiadaj, twoja sprawa i twój świr. Ale
myślę, że najpierw powinieneś o tym porozmawiać ze swoim terapeutą.

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Nie jest więcej.

Z tego co Apple ogłosił wczoraj, sumaryczny udział na rynku urządzeń
z iOS (wliczając iPhone iPoda Touch i iPada)  jest większy niĹź Androida.
Powoływał się na konkretne badania - sprawdź czy kłamią jak Ci zależy...

Prezes Polski też ma własne sondaże wyborcze, w których ma miażdżącą
przewagę.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.

Lepsza matryca ma dać lepszy obraz. Wyższa czułość pod kontrolą
automatu zwykle znakomicie to utrudnia.

Automat z iPhone może być lepszy niż zwykły i to co "zwykle" się jego nie tyczy :-)

I fizykę też na bardziej odpowiednią, wiem.

A Ĺźe dla Ciebie jest bezuĹźyteczna bo Ty tolerujesz jedynie DSLR
to juĹź inna rozmowa.

Nadinterpretujesz i to głupio.

Dla Ciebie zdjęcia z telefonu sa nieakceptowalne i nie nadają się do
niczego. Dałeś to jasno do zrozumienia.

I podtrzymuję swoje zdanie o zdjęciach z telefonów. Tylko zapomniałeś, że
aparaty nie dzielą się na te w telefonach i na dSLR. Aparaty EVIL dają
bardzo dobrą jakość zdjęć, niektóre kompakty również.

z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx

Coś ci się ździebko pomyliło, poza telefonami i aparatami-kompaktami BSI
nie ma póki co zastosowania. W astronomii póki co używa się CCD.

Tak mnie okłamali w wikipedii.

W ktĂłrym miejscu? Tu: http://en.wikipedia.org/wiki/CMOS_sensor czy raczej
tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Back-illuminated_sensor ?

Jakoś w żadnym wpisie słowa o astronomii nie ma.

To musimy czytać inne wikipedie:
[BSI] "The technique was used for some time in specialized
roles like low-light security cameras and astronomy sensors"

Nie moja wina Ĺźe Ty masz problemy z czytaniem :-P

Ja? Po pierwsze, całe zdanie to "The technique was used for some time in
specialized roles like low-light security cameras and astronomy sensors,
but was complex to build and required further refinement to become widely
used."

Po drugie, widzę tam, Przemuś, czas przeszły.

-- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

Czy możesz ten śmietnik ograniczyć do ustawowych 4 linii max?

Nie i nic ci do tego.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:kpy1r29vaoxf.1a2zewmqeqv4f$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:10:24 -0500, Pszemol napisał(a):

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż jakiś
syntetyk.

No właśnie niekoniecznie, bo słuchać czytane jest łatwiej niż czytać.

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw.
Tobie, rozumiem, sprawia?

Źle rozumiesz. Nie o "problemy" jakieś chodzi. Po prostu angażuje
więcej szarych komórek niż słuchanie. To chyba oczywiste ?

Można w między czasie biegać, prowadzić samochód czy też
trzymać po prostu telefon w kieszeni bo masz ręce zajęte dłubaniem przy
jakiejś robótce na drutach czy przy wymianie filtra powietrza w aucie :-)

Ale po co miałbym wtedy dyktować smsy? Gdybym odczuł nieodpartą chęć
kontaktu w tak dziwnej do tego chwili po prostu bym zadzwonił...

Spszemolałeś...
- "Nie masz tunera fm."
- "Ale po co mi tuner fm?"

:-))

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

No patrz, a chwilę temu chciałeś, żebym reklamie jednak uwierzył.

Nie mam na razie powodów nie wierzyć.

Biegniesz w takim razie za kaĹźdym razem do sklepu kiedy w reklamie
zobaczysz porównanie nowego proszku ze zwykłym proszkiem? Współczuję...

Nie porównuj jednego z drugim. Co innego jeśli produkt robi A w reklamie
a nie robi A w życiu - tu nie chodzi o "włosy o 33% mocniejsze" tylko o to
czy 1 czy 0 - albo czyta smsy podyktowane przed wysłaniem albo nie czyta.

I jak to działa? Używałeś tego?

Dobrze, choć korzystam z tego rzadko.

To, że korzystasz z tego rzadko to dowód, że nie działa to dobrze.

Nie, to nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Nie przekonujesz mnie :-)

Przekonać wyznawcę fanatyka? Chyba za pomocą obróbki termicznej.

Twoja sprawa.

Chyba naturalne jest że wybrałbyś sterowanie głosem niż pykanie
w klawiaturkę ekraniku?

Mowa była o sterowaniu telefonem, nie o pisaniu. Co do pisania, to jestem
daleki od chwalenia się okolicznym ludkom co i gdzie wysyłam i dlatego nie
używam często ani wprowadzania głosowego, ani sterowania.

No przepraszam - zapomniałem że Ty jesteś 007...

No, jak lubisz okolicznym ludkom z autobusu czy innego pociągu opowiadać
głośno o swoim życiu prywatnym to opowiadaj, twoja sprawa i twój świr. Ale
myślę, że najpierw powinieneś o tym porozmawiać ze swoim terapeutą.

Masz obsesję. Co kogo obchodzi jak odpowiesz w SMSie na pytanie
"spotkamy się na obiad dzisiaj?" słownie "tak, będę u ciebie o 7".
Nikt Ci nie każe dyktować w autobusie sms'a treści: "marysiu,
zrĂłb przelew jurkowi z mojego konta w mbanku, numer uĹźytkownika
123456, hasło 543232". Czujesz różnicę? To, że producent dał Ci nóż
nie znaczy że masz sobie nim od razu podciąć żyły - możesz go użyć
do pocięcia szynki do kanapki...

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Nie jest więcej.

Z tego co Apple ogłosił wczoraj, sumaryczny udział na rynku urządzeń
z iOS (wliczając iPhone iPoda Touch i iPada)  jest większy niĹź Androida.
Powoływał się na konkretne badania - sprawdź czy kłamią jak Ci zależy...

Prezes Polski też ma własne sondaże wyborcze, w których ma miażdżącą
przewagę.

Kwestionujesz - obejrzyj, zauważ na co się powołał, dotrzyj do źródeł,
udowodnij ich winę. Bo bez tego bezpodstawnie posądzasz ich o kłamstwo.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.

Lepsza matryca ma dać lepszy obraz. Wyższa czułość pod kontrolą
automatu zwykle znakomicie to utrudnia.

Automat z iPhone może być lepszy niż zwykły i to co "zwykle" się jego nie
tyczy :-)

I fizykę też na bardziej odpowiednią, wiem.

Robienie zdjęcia to nie tylko fizyka... to również sporo software i UI.

A Ĺźe dla Ciebie jest bezuĹźyteczna bo Ty tolerujesz jedynie DSLR
to juĹź inna rozmowa.

Nadinterpretujesz i to głupio.

Dla Ciebie zdjęcia z telefonu sa nieakceptowalne i nie nadają się do
niczego. Dałeś to jasno do zrozumienia.

I podtrzymuję swoje zdanie o zdjęciach z telefonów. Tylko zapomniałeś, że
aparaty nie dzielą się na te w telefonach i na dSLR. Aparaty EVIL dają
bardzo dobrą jakość zdjęć, niektóre kompakty również.

Jeśli Ty zauważasz róznicę między aparatem w telefonie a DSLR to o co chodzi?

z back-illuminated sensor, rozwiązane używane często w aparatach
typowo przeznaczanych do zastosowań przy niskich oswietleniach
(np. astronomia, kamery security do nocnego filmowania itp)
http://www.isuppli.com/Home-and-Consumer-Electronics/News/Pages/iPhone-4-Drives-Adoption-of-BSI-Image-Sensors-in-Smart-Phones.aspx

Coś ci się ździebko pomyliło, poza telefonami i aparatami-kompaktami BSI
nie ma póki co zastosowania. W astronomii póki co używa się CCD.

Tak mnie okłamali w wikipedii.

W ktĂłrym miejscu? Tu: http://en.wikipedia.org/wiki/CMOS_sensor czy raczej
tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Back-illuminated_sensor ?

Jakoś w żadnym wpisie słowa o astronomii nie ma.

To musimy czytać inne wikipedie:
[BSI] "The technique was used for some time in specialized
roles like low-light security cameras and astronomy sensors"

Nie moja wina Ĺźe Ty masz problemy z czytaniem :-P

Ja?

Po pierwsze, całe zdanie to "The technique was used for some time in
specialized roles like low-light security cameras and astronomy sensors,
but was complex to build and required further refinement to become widely
used."

Po drugie, widzę tam, Przemuś, czas przeszły.

Więc jak jest: nie ma tam słowa o astronomii czy jednak czytać nie umiesz?

Dnia Wed, 5 Oct 2011 16:41:22 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:kpy1r29vaoxf.1a2zewmqeqv4f$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:10:24 -0500, Pszemol napisał(a):

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż jakiś
syntetyk.

No właśnie niekoniecznie, bo słuchać czytane jest łatwiej niż czytać.

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw.
Tobie, rozumiem, sprawia?

Źle rozumiesz. Nie o "problemy" jakieś chodzi. Po prostu angażuje
więcej szarych komórek niż słuchanie. To chyba oczywiste ?

Prawda. A jak się nie ma ich w nadmiarze, to rzeczywiście trzeba słuchać.

Można w między czasie biegać, prowadzić samochód czy też
trzymać po prostu telefon w kieszeni bo masz ręce zajęte dłubaniem przy
jakiejś robótce na drutach czy przy wymianie filtra powietrza w aucie :-)

Ale po co miałbym wtedy dyktować smsy? Gdybym odczuł nieodpartą chęć
kontaktu w tak dziwnej do tego chwili po prostu bym zadzwonił...

Spszemolałeś...
- "Nie masz tunera fm."
- "Ale po co mi tuner fm?"

:-))

Gorzej ci? ChociaĹź pytanie jest i tak retoryczne, skoro potrzebujesz
pisać/dyktować SMSy spod samochodu...

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

No patrz, a chwilę temu chciałeś, żebym reklamie jednak uwierzył.

Nie mam na razie powodów nie wierzyć.

Biegniesz w takim razie za kaĹźdym razem do sklepu kiedy w reklamie
zobaczysz porównanie nowego proszku ze zwykłym proszkiem? Współczuję...

Nie porównuj jednego z drugim. Co innego jeśli produkt robi A w reklamie
a nie robi A w życiu - tu nie chodzi o "włosy o 33% mocniejsze" tylko o to
czy 1 czy 0 - albo czyta smsy podyktowane przed wysłaniem albo nie czyta.

Reklama jest reklamą. Rządzi się takimi samymi prawami.

Mowa była o sterowaniu telefonem, nie o pisaniu. Co do pisania, to jestem
daleki od chwalenia się okolicznym ludkom co i gdzie wysyłam i dlatego nie
używam często ani wprowadzania głosowego, ani sterowania.

No przepraszam - zapomniałem że Ty jesteś 007...

No, jak lubisz okolicznym ludkom z autobusu czy innego pociągu opowiadać
głośno o swoim życiu prywatnym to opowiadaj, twoja sprawa i twój świr. Ale
myślę, że najpierw powinieneś o tym porozmawiać ze swoim terapeutą.

Masz obsesję. Co kogo obchodzi jak odpowiesz w SMSie na pytanie
"spotkamy się na obiad dzisiaj?" słownie "tak, będę u ciebie o 7".

Jak lubisz o tym informować okoliczny tłum to proszę cię bardzo. Ja wolę
odpisać. No chyba że to u ciebie forma chwalenia się możliwościami zabawki?

Nikt Ci nie każe dyktować w autobusie sms'a treści: "marysiu,
zrĂłb przelew jurkowi z mojego konta w mbanku, numer uĹźytkownika
123456, hasło 543232". Czujesz różnicę? To, że producent dał Ci nóż
nie znaczy że masz sobie nim od razu podciąć żyły - możesz go użyć
do pocięcia szynki do kanapki...

Brawo, Sherlocku, dlatego nie czuję poza wyjątkowymi sytuacjami potrzeby
dyktowania czegoś telefonowi.

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Nie jest więcej.

Z tego co Apple ogłosił wczoraj, sumaryczny udział na rynku urządzeń
z iOS (wliczając iPhone iPoda Touch i iPada)  jest większy niĹź Androida.
Powoływał się na konkretne badania - sprawdź czy kłamią jak Ci zależy...

Prezes Polski też ma własne sondaże wyborcze, w których ma miażdżącą
przewagę.

Kwestionujesz - obejrzyj, zauważ na co się powołał, dotrzyj do źródeł,
udowodnij ich winę. Bo bez tego bezpodstawnie posądzasz ich o kłamstwo.

Mam dotrzeć do źródeł rojeń JarKacza? Dziękuję, nie planuję babrania się w
tym rynsztoku. Rzeczywistość już wiele razy weryfikowała te rojenia
wystarczająco, bym miał swoje na ten temat zdanie.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.

Lepsza matryca ma dać lepszy obraz. Wyższa czułość pod kontrolą
automatu zwykle znakomicie to utrudnia.

Automat z iPhone może być lepszy niż zwykły i to co "zwykle" się jego nie
tyczy :-)

I fizykę też na bardziej odpowiednią, wiem.

Robienie zdjęcia to nie tylko fizyka... to również sporo software i UI.

Tak, wiem, problem z anteną też jest rozwiązywalny dzięki software.

A Ĺźe dla Ciebie jest bezuĹźyteczna bo Ty tolerujesz jedynie DSLR
to juĹź inna rozmowa.

Nadinterpretujesz i to głupio.

Dla Ciebie zdjęcia z telefonu sa nieakceptowalne i nie nadają się do
niczego. Dałeś to jasno do zrozumienia.

I podtrzymuję swoje zdanie o zdjęciach z telefonów. Tylko zapomniałeś, że
aparaty nie dzielą się na te w telefonach i na dSLR. Aparaty EVIL dają
bardzo dobrą jakość zdjęć, niektóre kompakty również.

Jeśli Ty zauważasz róznicę między aparatem w telefonie a DSLR to o co chodzi?

No to cofnij się i zobacz o co chodzi.

Ja?

Po pierwsze, całe zdanie to "The technique was used for some time in
specialized roles like low-light security cameras and astronomy sensors,
but was complex to build and required further refinement to become widely
used."

Po drugie, widzę tam, Przemuś, czas przeszły.

Więc jak jest: nie ma tam słowa o astronomii czy jednak czytać nie umiesz?

Nie ma słowa o zastosowaniu w astronomi. Tu i teraz.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1m226sebssifr.b0razgpn84qh$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 16:41:22 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:kpy1r29vaoxf.1a2zewmqeqv4f$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:10:24 -0500, Pszemol napisał(a):

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż
jakiś
syntetyk.

No właśnie niekoniecznie, bo słuchać czytane jest łatwiej niż czytać.

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw.
Tobie, rozumiem, sprawia?

Źle rozumiesz. Nie o "problemy" jakieś chodzi. Po prostu angażuje
więcej szarych komórek niż słuchanie. To chyba oczywiste ?

Prawda.
A jak się nie ma ich w nadmiarze, to rzeczywiście trzeba słuchać.

Czyli nie rozumiesz... Zarówno czytanie jak i słuchanie służy jednemu
celowi: przyswojeniu przekazu informacji. Przy czytaniu koncentrujesz
uwagę na tekście, czyli angażujesz wzrok. Często musisz też trzymać
rękami ekran lub myszką/klawiaturą sterować przewijaniem tekstu
w miarę czytania. Jest to więc operacja pochłaniająca więcej z listy
Twoich ograniczonych zasobów niż słuchanie. Do słuchania oprócz
mózgu jak przy czytaniu angażujesz tylko uszy. Mało tego - czytanie
zwykle uniemożliwia Ci robienie innych rzeczy wymagających wzroku.
Przy słuchaniu możesz robić mnóstwo innych rzeczy, wciąż przyswajając
przekaz wiadomości, a więc masz szansę w tym samym czasie wykonać
więcej i lepiej wykorzystać ten czas. Ja często słucham czytanych tekstów
gdy sobie dłubię przy akwarium czy samochodzie - ręce i oczy mam
zajęte na "bezmyślnej" czynności relaksującej a w tle leci lektor co mi
czyta coś interesującego. Czy teraz rozumiesz o co chodzi?

Można w między czasie biegać, prowadzić samochód czy też
trzymać po prostu telefon w kieszeni bo masz ręce zajęte dłubaniem przy
jakiejś robótce na drutach czy przy wymianie filtra powietrza w aucie :-)

Ale po co miałbym wtedy dyktować smsy? Gdybym odczuł nieodpartą chęć
kontaktu w tak dziwnej do tego chwili po prostu bym zadzwonił...

Spszemolałeś...
- "Nie masz tunera fm."
- "Ale po co mi tuner fm?"

:-))

Gorzej ci? ChociaĹź pytanie jest i tak retoryczne, skoro potrzebujesz
pisać/dyktować SMSy spod samochodu...

Poczekajmy na produkt w sklepach - zobaczymy co mówią użytkownicy.
Trudno oceniać rewelacje tylko po reklamach produktu... Zapowiada
się nieźle, a co będzie w praktyce - zobaczymy.

No patrz, a chwilę temu chciałeś, żebym reklamie jednak uwierzył.

Nie mam na razie powodów nie wierzyć.

Biegniesz w takim razie za kaĹźdym razem do sklepu kiedy w reklamie
zobaczysz porównanie nowego proszku ze zwykłym proszkiem? Współczuję...

Nie porównuj jednego z drugim. Co innego jeśli produkt robi A w reklamie
a nie robi A w życiu - tu nie chodzi o "włosy o 33% mocniejsze" tylko o to
czy 1 czy 0 - albo czyta smsy podyktowane przed wysłaniem albo nie czyta.

Reklama jest reklamą. Rządzi się takimi samymi prawami.

Ale co innego jest niesprawdzalna opinia jakiejś pani na temat swoich
włosów po umyciu ich szamponem firmy X a co innego jest przedstawienie
telefonu w akcji czytającego zwrotnie podyktowany tekst a potem wycofanie
się z tego - na to by sobie nie pozwolili nawet bardzo słabi reklamodawcy.

Mowa była o sterowaniu telefonem, nie o pisaniu. Co do pisania, to
jestem
daleki od chwalenia się okolicznym ludkom co i gdzie wysyłam i dlatego
nie
używam często ani wprowadzania głosowego, ani sterowania.

No przepraszam - zapomniałem że Ty jesteś 007...

No, jak lubisz okolicznym ludkom z autobusu czy innego pociągu opowiadać
głośno o swoim życiu prywatnym to opowiadaj, twoja sprawa i twój świr. Ale
myślę, że najpierw powinieneś o tym porozmawiać ze swoim terapeutą.

Masz obsesję. Co kogo obchodzi jak odpowiesz w SMSie na pytanie
"spotkamy się na obiad dzisiaj?" słownie "tak, będę u ciebie o 7".

Jak lubisz o tym informować okoliczny tłum to proszę cię bardzo. Ja wolę
odpisać. No chyba że to u ciebie forma chwalenia się możliwościami zabawki?

Całe życie spędzasz w tłumie? Mieszkasz w Tokyo?

Nikt Ci nie każe dyktować w autobusie sms'a treści: "marysiu,
zrĂłb przelew jurkowi z mojego konta w mbanku, numer uĹźytkownika
123456, hasło 543232". Czujesz różnicę? To, że producent dał Ci nóż
nie znaczy że masz sobie nim od razu podciąć żyły - możesz go użyć
do pocięcia szynki do kanapki...

Brawo, Sherlocku, dlatego nie czuję poza wyjątkowymi sytuacjami potrzeby
dyktowania czegoś telefonowi.

Nikt Ci nie każe zawsze i wszędzie dyktować, ale fajnie mieć taką opcję.
Właśnie w czasie pokazanego na reklamie joggingu czy jeździe autem.
Amerykanie dużo czasu spędzają w samochodzie, więc do nich to
przemawia - Ty spędzasz czas w ruchliwym autobusie, wolisz pykać
na klawiaturze.

No i fascynujące jest że wciąż użądzeń jednej firmy jest na rynku
więcej
niż cała masa róznych klonów Androida robionych przez 20 różnych firm.

Nie jest więcej.

Z tego co Apple ogłosił wczoraj, sumaryczny udział na rynku urządzeń
z iOS (wliczając iPhone iPoda Touch i iPada)  jest większy niĹź Androida.
Powoływał się na konkretne badania - sprawdź czy kłamią jak Ci zależy...

Prezes Polski też ma własne sondaże wyborcze, w których ma miażdżącą
przewagę.

Kwestionujesz - obejrzyj, zauważ na co się powołał, dotrzyj do źródeł,
udowodnij ich winę. Bo bez tego bezpodstawnie posądzasz ich o kłamstwo.

Mam dotrzeć do źródeł rojeń JarKacza? Dziękuję, nie planuję babrania się w
tym rynsztoku. Rzeczywistość już wiele razy weryfikowała te rojenia
wystarczająco, bym miał swoje na ten temat zdanie.

Każdy slajd tej prezentacji z danymi statycznymi miał w narożniku
informację na jakie badania się powołują. Łatwo sprawdzić źródła.

Wyższa czułość to dla mnie lepsza matryca.

Lepsza matryca ma dać lepszy obraz. Wyższa czułość pod kontrolą
automatu zwykle znakomicie to utrudnia.

Automat z iPhone może być lepszy niż zwykły i to co "zwykle" się jego nie
tyczy :-)

I fizykę też na bardziej odpowiednią, wiem.

Robienie zdjęcia to nie tylko fizyka... to również sporo software i UI.

Tak, wiem, problem z anteną też jest rozwiązywalny dzięki software.

Skup się i zauważ oczywistą oczywistość, że oprócz fizyki masz przy cykaniu
zdjęć mnóstwo software i interakcji z użytkownikiem komponującym kadr.

I podtrzymuję swoje zdanie o zdjęciach z telefonów. Tylko zapomniałeś, że
aparaty nie dzielą się na te w telefonach i na dSLR. Aparaty EVIL dają
bardzo dobrą jakość zdjęć, niektóre kompakty również.

Jeśli Ty zauważasz róznicę między aparatem w telefonie a DSLR to o co
chodzi?

No to cofnij się i zobacz o co chodzi.

Dokładnie wiemy o co chodzi. Porównujesz iPhone do DSLR aby pokazać
że do niczego się nie nadaje, przy okazji szpanując jakie to masz wysokie
wymagania co do fotografii. Po co ten zgryw?

Więc jak jest: nie ma tam słowa o astronomii czy jednak czytać nie umiesz?

Nie ma słowa o zastosowaniu w astronomi. Tu i teraz.

Jednak brak Ci honoru aby przyznać się do pomyłki.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 22:59:44 -0500, Pszemol napisał(a):

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw.
Tobie, rozumiem, sprawia?

Źle rozumiesz. Nie o "problemy" jakieś chodzi. Po prostu angażuje
więcej szarych komórek niż słuchanie. To chyba oczywiste ?

Prawda.
A jak się nie ma ich w nadmiarze, to rzeczywiście trzeba słuchać.

Czyli nie rozumiesz... Zarówno czytanie jak i słuchanie służy jednemu
celowi: przyswojeniu przekazu informacji. Przy czytaniu koncentrujesz
uwagę na tekście, czyli angażujesz wzrok. Często musisz też trzymać
rękami ekran lub myszką/klawiaturą sterować przewijaniem tekstu
w miarę czytania.

Proszę cię, SMS liczy 160 znaków; zapewniam cię, że u mnie mieści się cały
na ekranie i nie muszę niczego przewijać - widzę cały na raz i cały na raz
mogę przeczytać. Szybciej, niż zrobi to automatyczna niania.

Jest to więc operacja pochłaniająca więcej z listy
Twoich ograniczonych zasobów niż słuchanie.

I może to być kluczowe dla osób nie mającyc tych zasobów; do których to
osób szczęśliwie się nie zaliczam.

Do słuchania oprócz
mózgu jak przy czytaniu angażujesz tylko uszy. Mało tego - czytanie
zwykle uniemożliwia Ci robienie innych rzeczy wymagających wzroku.
Przy słuchaniu możesz robić mnóstwo innych rzeczy, wciąż przyswajając
przekaz wiadomości, a więc masz szansę w tym samym czasie wykonać

Oprócz słuchania trzeba jeszcze rozumieć.

więcej i lepiej wykorzystać ten czas. Ja często słucham czytanych tekstów
gdy sobie dłubię przy akwarium czy samochodzie - ręce i oczy mam
zajęte na "bezmyślnej" czynności relaksującej a w tle leci lektor co mi
czyta coś interesującego. Czy teraz rozumiesz o co chodzi?

Wracamy do początku i przypomnę o czym mówimy: po co w tym czasie chcesz
pisać (dyktować) SMSy, które ten automacik ma potem odczytywać? Bo do
audiobooków naprawdę nie potrzeba Siri i iPhone.

Nie porównuj jednego z drugim. Co innego jeśli produkt robi A w reklamie
a nie robi A w życiu - tu nie chodzi o "włosy o 33% mocniejsze" tylko o to
czy 1 czy 0 - albo czyta smsy podyktowane przed wysłaniem albo nie czyta.

Reklama jest reklamą. Rządzi się takimi samymi prawami.

Ale co innego jest niesprawdzalna opinia jakiejś pani na temat swoich
włosów po umyciu ich szamponem firmy X a co innego jest przedstawienie
telefonu w akcji czytającego zwrotnie podyktowany tekst a potem wycofanie
się z tego - na to by sobie nie pozwolili nawet bardzo słabi reklamodawcy.

Strasznie jesteś naiwny, wiesz?

Jak lubisz o tym informować okoliczny tłum to proszę cię bardzo. Ja wolę
odpisać. No chyba że to u ciebie forma chwalenia się możliwościami zabawki?

Całe życie spędzasz w tłumie? Mieszkasz w Tokyo?

Mieszkam w mieście, wyobraź sobie.

Nikt Ci nie każe dyktować w autobusie sms'a treści: "marysiu,
zrĂłb przelew jurkowi z mojego konta w mbanku, numer uĹźytkownika
123456, hasło 543232". Czujesz różnicę? To, że producent dał Ci nóż
nie znaczy że masz sobie nim od razu podciąć żyły - możesz go użyć
do pocięcia szynki do kanapki...

Brawo, Sherlocku, dlatego nie czuję poza wyjątkowymi sytuacjami potrzeby
dyktowania czegoś telefonowi.

Nikt Ci nie każe zawsze i wszędzie dyktować, ale fajnie mieć taką opcję.

Ależ ja mam taką opcję. I co więcej zdażyło mi się jej używać, a nie tylko
teoretyzować na jej temat.

Właśnie w czasie pokazanego na reklamie joggingu czy jeździe autem.

Kiedy biegam, spaceruję itp to mam lepsze rzeczy do roboty niż dyktowanie
smsów; telefon mam przy sobie wtedy głównie jako GPS logger.

Amerykanie dużo czasu spędzają w samochodzie, więc do nich to
przemawia - Ty spędzasz czas w ruchliwym autobusie, wolisz pykać
na klawiaturze.

Tak, wiem, do odległego o 100m sklepu też muszą jeździć.

Kwestionujesz - obejrzyj, zauważ na co się powołał, dotrzyj do źródeł,
udowodnij ich winę. Bo bez tego bezpodstawnie posądzasz ich o kłamstwo.

Mam dotrzeć do źródeł rojeń JarKacza? Dziękuję, nie planuję babrania się w
tym rynsztoku. Rzeczywistość już wiele razy weryfikowała te rojenia
wystarczająco, bym miał swoje na ten temat zdanie.

Każdy slajd tej prezentacji z danymi statycznymi miał w narożniku
informację na jakie badania się powołują. Łatwo sprawdzić źródła.

JarKacz też się powołuje na badania. Problem w tym, że dużo zależy od tego
kto i jak bada. Dobierasz metodę badania - i whoa, masz odpowiednie wyniki.

Robienie zdjęcia to nie tylko fizyka... to również sporo software i UI.

Tak, wiem, problem z anteną też jest rozwiązywalny dzięki software.

Skup się i zauważ oczywistą oczywistość, że oprócz fizyki masz przy cykaniu
zdjęć mnóstwo software i interakcji z użytkownikiem komponującym kadr.

Nie ucz ojca dzieci robić.

I podtrzymuję swoje zdanie o zdjęciach z telefonów. Tylko zapomniałeś, że
aparaty nie dzielą się na te w telefonach i na dSLR. Aparaty EVIL dają
bardzo dobrą jakość zdjęć, niektóre kompakty również.

Jeśli Ty zauważasz róznicę między aparatem w telefonie a DSLR to o co
chodzi?

No to cofnij się i zobacz o co chodzi.

Dokładnie wiemy o co chodzi.

Pisz za siebie, nie za innych, bo inni wiedzą tu z reguły co innego niż ty.

Porównujesz iPhone do DSLR aby pokazać
że do niczego się nie nadaje, przy okazji szpanując jakie to masz wysokie
wymagania co do fotografii. Po co ten zgryw?

Gdzie porównuję? Pokaż paluszkiem, dziecko. Twierdzę, owszem, że fotografie
z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem
fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenĂłwki z opisem
towaru w sklepie. Ale też nigdzie nie napisałem, że jedynie dslr jest w stanie zrobiś dobre
zdjęcie - to już uroiłeś sobie sam, bez mojej pomocy, a nawet wbrew
wyjaśnieniom.

Więc jak jest: nie ma tam słowa o astronomii czy jednak czytać nie umiesz?

Nie ma słowa o zastosowaniu w astronomi. Tu i teraz.

Jednak brak Ci honoru aby przyznać się do pomyłki.

Proszę cię, nie nudź.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:erglh6ggqf34$.1s27k2zfaq1to.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 22:59:44 -0500, Pszemol napisał(a):

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw.
Tobie, rozumiem, sprawia?

Źle rozumiesz. Nie o "problemy" jakieś chodzi. Po prostu angażuje
więcej szarych komórek niż słuchanie. To chyba oczywiste ?

Prawda.
A jak się nie ma ich w nadmiarze, to rzeczywiście trzeba słuchać.

Czyli nie rozumiesz... Zarówno czytanie jak i słuchanie służy jednemu
celowi: przyswojeniu przekazu informacji. Przy czytaniu koncentrujesz
uwagę na tekście, czyli angażujesz wzrok. Często musisz też trzymać
rękami ekran lub myszką/klawiaturą sterować przewijaniem tekstu
w miarę czytania.

Proszę cię, SMS liczy 160 znaków; zapewniam cię, że u mnie mieści się cały
na ekranie i nie muszę niczego przewijać - widzę cały na raz i cały na raz
mogę przeczytać. Szybciej, niż zrobi to automatyczna niania.

Nie mówiliśmy tam tylko o sms ale o czytaniu z komputera ogólnie.
A nawet przeczytanie smsa tych 160 czasem jest ryzykowne gdy
np. prowadzisz samochĂłd.

Jest to więc operacja pochłaniająca więcej z listy
Twoich ograniczonych zasobów niż słuchanie.

I może to być kluczowe dla osób nie mającyc tych zasobów; do których to
osób szczęśliwie się nie zaliczam.

Albo dla osób, które te zasoby w tym samym czasie wykorzystują
do czegoś innego.

Ale co innego jest niesprawdzalna opinia jakiejś pani na temat swoich
włosów po umyciu ich szamponem firmy X a co innego jest przedstawienie
telefonu w akcji czytającego zwrotnie podyktowany tekst a potem wycofanie
się z tego - na to by sobie nie pozwolili nawet bardzo słabi reklamodawcy.

Strasznie jesteś naiwny, wiesz?

A moĹźe to u Ciebie paranoja?

Jak lubisz o tym informować okoliczny tłum to proszę cię bardzo. Ja wolę
odpisać. No chyba że to u ciebie forma chwalenia się możliwościami
zabawki?

Całe życie spędzasz w tłumie? Mieszkasz w Tokyo?

Mieszkam w mieście, wyobraź sobie.

Nie w każdym mieście zawsze jest tłum, może tylko w Tokyo :-)

Nikt Ci nie każe zawsze i wszędzie dyktować, ale fajnie mieć taką opcję.

Ależ ja mam taką opcję. I co więcej zdażyło mi się jej używać, a nie tylko
teoretyzować na jej temat.

Nie masz tego co daje Siri.

Właśnie w czasie pokazanego na reklamie joggingu czy jeździe autem.

Kiedy biegam, spaceruję itp to mam lepsze rzeczy do roboty niż dyktowanie
smsów; telefon mam przy sobie wtedy głównie jako GPS logger.

To jest wykręt.

Amerykanie dużo czasu spędzają w samochodzie, więc do nich to
przemawia - Ty spędzasz czas w ruchliwym autobusie, wolisz pykać
na klawiaturze.

Tak, wiem, do odległego o 100m sklepu też muszą jeździć.

Musieć nie muszą, ale jak chcą to mogą...

Kwestionujesz - obejrzyj, zauważ na co się powołał, dotrzyj do źródeł,
udowodnij ich winę. Bo bez tego bezpodstawnie posądzasz ich o kłamstwo.

Mam dotrzeć do źródeł rojeń JarKacza? Dziękuję, nie planuję babrania się w
tym rynsztoku. Rzeczywistość już wiele razy weryfikowała te rojenia
wystarczająco, bym miał swoje na ten temat zdanie.

Każdy slajd tej prezentacji z danymi statycznymi miał w narożniku
informację na jakie badania się powołują. Łatwo sprawdzić źródła.

JarKacz też się powołuje na badania. Problem w tym, że dużo zależy od tego
kto i jak bada. Dobierasz metodę badania - i whoa, masz odpowiednie wyniki.

No więc wykaż że badanie było tendencyjne. Do roboty!

Robienie zdjęcia to nie tylko fizyka... to również sporo software i UI.

Tak, wiem, problem z anteną też jest rozwiązywalny dzięki software.

Skup się i zauważ oczywistą oczywistość, że oprócz fizyki masz przy cykaniu
zdjęć mnóstwo software i interakcji z użytkownikiem komponującym kadr.

Nie ucz ojca dzieci robić.

Zdajesz się pomijać rzeczy istotne i koncentrować się wyłącznie na
optyce i matrycy.

Porównujesz iPhone do DSLR aby pokazać
że do niczego się nie nadaje, przy okazji szpanując jakie to masz wysokie
wymagania co do fotografii. Po co ten zgryw?

Gdzie porównuję? Pokaż paluszkiem, dziecko. Twierdzę, owszem, że fotografie
z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem
fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenĂłwki z opisem
towaru w sklepie.

I to jest właśnie niejawne porównanie do DSLR.

Więc jak jest: nie ma tam słowa o astronomii czy jednak czytać nie
umiesz?

Nie ma słowa o zastosowaniu w astronomi. Tu i teraz.

Jednak brak Ci honoru aby przyznać się do pomyłki.

Proszę cię, nie nudź.

To przyznaj się bez śmiesznych wykrętów że przeoczyłeś w tekście
wzmiankę o astronomii - przestanę przynudzać.

Dnia Thu, 6 Oct 2011 07:12:39 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:erglh6ggqf34$.1s27k2zfaq1to.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 22:59:44 -0500, Pszemol napisał(a):

OMG :) Czytanie nie sprawia mi Ĺźadnych problemĂłw.
Tobie, rozumiem, sprawia?

Źle rozumiesz. Nie o "problemy" jakieś chodzi. Po prostu angażuje
więcej szarych komórek niż słuchanie. To chyba oczywiste ?

Prawda.
A jak się nie ma ich w nadmiarze, to rzeczywiście trzeba słuchać.

Czyli nie rozumiesz... Zarówno czytanie jak i słuchanie służy jednemu
celowi: przyswojeniu przekazu informacji. Przy czytaniu koncentrujesz
uwagę na tekście, czyli angażujesz wzrok. Często musisz też trzymać
rękami ekran lub myszką/klawiaturą sterować przewijaniem tekstu
w miarę czytania.

Proszę cię, SMS liczy 160 znaków; zapewniam cię, że u mnie mieści się cały
na ekranie i nie muszę niczego przewijać - widzę cały na raz i cały na raz
mogę przeczytać. Szybciej, niż zrobi to automatyczna niania.

Nie mówiliśmy tam tylko o sms ale o czytaniu z komputera ogólnie.
A nawet przeczytanie smsa tych 160 czasem jest ryzykowne gdy
np. prowadzisz samochĂłd.

Owszem, mówiliśmy właśnie o SMS. Przez cały czas.

Jest to więc operacja pochłaniająca więcej z listy
Twoich ograniczonych zasobów niż słuchanie.

I może to być kluczowe dla osób nie mającyc tych zasobów; do których to
osób szczęśliwie się nie zaliczam.

Albo dla osób, które te zasoby w tym samym czasie wykorzystują
do czegoś innego.

I nie są w stanie przeczytać i zrozumieć 160 znaków? Biedni ludzie.

Ale co innego jest niesprawdzalna opinia jakiejś pani na temat swoich
włosów po umyciu ich szamponem firmy X a co innego jest przedstawienie
telefonu w akcji czytającego zwrotnie podyktowany tekst a potem wycofanie
się z tego - na to by sobie nie pozwolili nawet bardzo słabi reklamodawcy.

Strasznie jesteś naiwny, wiesz?

A moĹźe to u Ciebie paranoja?

Wyłącznie brak złudzeń.

Jak lubisz o tym informować okoliczny tłum to proszę cię bardzo. Ja wolę
odpisać. No chyba że to u ciebie forma chwalenia się możliwościami
zabawki?

Całe życie spędzasz w tłumie? Mieszkasz w Tokyo?

Mieszkam w mieście, wyobraź sobie.

Nie w każdym mieście zawsze jest tłum, może tylko w Tokyo :-)

Och oczywiście. O 4 nad ranem pewnie nawet w Tokio nie ma tłumu.

Nikt Ci nie każe zawsze i wszędzie dyktować, ale fajnie mieć taką opcję.

Ależ ja mam taką opcję. I co więcej zdażyło mi się jej używać, a nie tylko
teoretyzować na jej temat.

Nie masz tego co daje Siri.

Nie daje nic niezbędnego i przy tym lepszego od tego, co mam.

Właśnie w czasie pokazanego na reklamie joggingu czy jeździe autem.

Kiedy biegam, spaceruję itp to mam lepsze rzeczy do roboty niż dyktowanie
smsów; telefon mam przy sobie wtedy głównie jako GPS logger.

To jest wykręt.

Nie, konstatacja faktu. Podczas seksu też, wyobraź sobie, nie dyktuję
smsĂłw.

Amerykanie dużo czasu spędzają w samochodzie, więc do nich to
przemawia - Ty spędzasz czas w ruchliwym autobusie, wolisz pykać
na klawiaturze.

Tak, wiem, do odległego o 100m sklepu też muszą jeździć.

Musieć nie muszą, ale jak chcą to mogą...

Dobre podsumowanie amerykańskiej głupoty.

Kwestionujesz - obejrzyj, zauważ na co się powołał, dotrzyj do źródeł,
udowodnij ich winę. Bo bez tego bezpodstawnie posądzasz ich o kłamstwo.

Mam dotrzeć do źródeł rojeń JarKacza? Dziękuję, nie planuję babrania się w
tym rynsztoku. Rzeczywistość już wiele razy weryfikowała te rojenia
wystarczająco, bym miał swoje na ten temat zdanie.

Każdy slajd tej prezentacji z danymi statycznymi miał w narożniku
informację na jakie badania się powołują. Łatwo sprawdzić źródła.

JarKacz też się powołuje na badania. Problem w tym, że dużo zależy od tego
kto i jak bada. Dobierasz metodę badania - i whoa, masz odpowiednie wyniki.

No więc wykaż że badanie było tendencyjne. Do roboty!

Spokojnie, wybory wkrótce to wykażą.

Robienie zdjęcia to nie tylko fizyka... to również sporo software i UI.

Tak, wiem, problem z anteną też jest rozwiązywalny dzięki software.

Skup się i zauważ oczywistą oczywistość, że oprócz fizyki masz przy cykaniu
zdjęć mnóstwo software i interakcji z użytkownikiem komponującym kadr.

Nie ucz ojca dzieci robić.

Zdajesz się pomijać rzeczy istotne i koncentrować się wyłącznie na
optyce i matrycy.

No dalej, make my day: uważasz matrycę i optykę za nieistotną, bo liczy się
software? :)

Porównujesz iPhone do DSLR aby pokazać
że do niczego się nie nadaje, przy okazji szpanując jakie to masz wysokie
wymagania co do fotografii. Po co ten zgryw?

Gdzie porównuję? Pokaż paluszkiem, dziecko. Twierdzę, owszem, że fotografie
z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem
fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenĂłwki z opisem
towaru w sklepie.

I to jest właśnie niejawne porównanie do DSLR.

Nie, żłobku, nie jest. EVIL i wyższej klasy kompakty nie mają nic wspólnego
z DSLR.

Więc jak jest: nie ma tam słowa o astronomii czy jednak czytać nie
umiesz?

Nie ma słowa o zastosowaniu w astronomi. Tu i teraz.

Jednak brak Ci honoru aby przyznać się do pomyłki.

Proszę cię, nie nudź.

To przyznaj się bez śmiesznych wykrętów że przeoczyłeś w tekście
wzmiankę o astronomii - przestanę przynudzać.

Nie przeoczyłem. Pokażesz mi jakiś współczesny projekt astro pracujący przy
uĹźyciu matryc BSI? MoĹźe VLT? Nie? No to moĹźe LBT albo GTC? TeĹź nie? Keck 1
i 2? SALT? HET? TeĹź nie?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The beer was good and there was even a free lunch. The demons
tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
beautiful. Everything was beautiful."

Gdzie porównuję? Pokaż paluszkiem, dziecko. Twierdzę, owszem, że fotografie
z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem
fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenĂłwki z opisem
towaru w sklepie.
Ale też nigdzie nie napisałem, że jedynie dslr jest w stanie zrobiś dobre
zdjęcie - to już uroiłeś sobie sam, bez mojej pomocy, a nawet wbrew
wyjaśnieniom.

http://thehandheldblog.com/2010/10/04/shootout-nokia-n8-v-canon-550d-dslr/

http://www.fonearena.com/blog/24096/nokia-n8-vs-canon-ixus-130-camera-comparison.html

Dnia Sun, 09 Oct 2011 18:05:51 +0200, atm napisał(a):

Gdzie porównuję? Pokaż paluszkiem, dziecko. Twierdzę, owszem, że fotografie
z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem
fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenĂłwki z opisem
towaru w sklepie.
Ale też nigdzie nie napisałem, że jedynie dslr jest w stanie zrobiś dobre
zdjęcie - to już uroiłeś sobie sam, bez mojej pomocy, a nawet wbrew
wyjaśnieniom.

http://thehandheldblog.com/2010/10/04/shootout-nokia-n8-v-canon-550d-dslr/

Znam ten test i niestety nie ma on wielkiej wartości. To znaczy owszem,
odpowiednio ustawiając Canona MOŻNA uzyskać JPEGi tak słabe, ale użycie ich
do porĂłwnywania czegokolwiek jest juĹź nieporozumieniem.

http://www.fonearena.com/blog/24096/nokia-n8-vs-canon-ixus-130-camera-comparison.html

Ixus nigdy nie był żadną rewelacją, ale samo porównanie raczej wskazuje na
różnice między szkłem stałoogniskowym a zmiennoogniskowym :)

Osobną sprawą jest, że odpisując mi i dając te linki bez żadnego własnego
komentarza trudno powiedzieć, co właściwie chciałeś nimi udowodnić.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

http://thehandheldblog.com/2010/10/04/shootout-nokia-n8-v-canon-550d-dslr/

Znam ten test i niestety nie ma on wielkiej wartości. To znaczy owszem,
odpowiednio ustawiając Canona MOŻNA uzyskać JPEGi tak słabe, ale użycie ich
do porĂłwnywania czegokolwiek jest juĹź nieporozumieniem.

http://www.fonearena.com/blog/24096/nokia-n8-vs-canon-ixus-130-camera-comparison.html

Ixus nigdy nie był żadną rewelacją, ale samo porównanie raczej wskazuje na
różnice między szkłem stałoogniskowym a zmiennoogniskowym :)

Osobną sprawą jest, że odpisując mi i dając te linki bez żadnego własnego
komentarza trudno powiedzieć, co właściwie chciałeś nimi udowodnić.

Chodzilo mi konkretnie o te slowa:
"Twierdzę, owszem, że
fotografie z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenówki z opisem towaru w sklepie."
W swietle powyzszych linkow slowa te wmagalyby na koncu gwizdki i dopiska malym drukiem na dole ;]
Sam jakis czas temu robilem porownanie N8 z Canonem 720is - z niektorymi problemami radzil sobie gorzej niz komorka, nie wspominajac juz o filmach.

Dnia Sun, 09 Oct 2011 18:30:23 +0200, atm napisał(a):

http://thehandheldblog.com/2010/10/04/shootout-nokia-n8-v-canon-550d-dslr/

Znam ten test i niestety nie ma on wielkiej wartości. To znaczy owszem,
odpowiednio ustawiając Canona MOŻNA uzyskać JPEGi tak słabe, ale użycie ich
do porĂłwnywania czegokolwiek jest juĹź nieporozumieniem.

http://www.fonearena.com/blog/24096/nokia-n8-vs-canon-ixus-130-camera-comparison.html

Ixus nigdy nie był żadną rewelacją, ale samo porównanie raczej wskazuje na
różnice między szkłem stałoogniskowym a zmiennoogniskowym :)

Osobną sprawą jest, że odpisując mi i dając te linki bez żadnego własnego
komentarza trudno powiedzieć, co właściwie chciałeś nimi udowodnić.

Chodzilo mi konkretnie o te slowa:
"Twierdzę, owszem, że
fotografie z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę poza zrobieniem fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem cenówki z opisem towaru w sklepie."

Ale te linki niczego w tym nie zmieniły :) Bo też wszystkie te zdjęcia są
słabe - te z EOSa wyglądają szczerze mówiąc jakby celowo były tak podle
zrobione :)

W swietle powyzszych linkow slowa te wmagalyby na koncu gwizdki i dopiska malym drukiem na dole ;]

Myślę, że niekoniecznie, ponieważ...

Sam jakis czas temu robilem porownanie N8 z Canonem 720is - z niektorymi problemami radzil sobie gorzej niz komorka, nie wspominajac juz o filmach.

....wymagałoby to przyjęcia, że N8 jest jakimś standardem. A aparat akurat
ma nieprzeciętnie dobry, z matrycą większą niż gros kompaktów. Co, jak na
użyte środki, dało w sumie i tak dość marny efekt.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Chodzilo mi konkretnie o te slowa:
"Twierdzę, owszem, że
fotografie z telefonów (wszystkich) się do niczego nie nadają - możę
poza zrobieniem fotki do umieszczenia na twitterze czy sfotografowaniem
cenĂłwki z opisem towaru w sklepie."

Ale te linki niczego w tym nie zmieniły :) Bo też wszystkie te zdjęcia są
słabe - te z EOSa wyglądają szczerze mówiąc jakby celowo były tak podle
zrobione :)

W swietle powyzszych linkow slowa te wmagalyby na koncu gwizdki i
dopiska malym drukiem na dole ;]

Myślę, że niekoniecznie, ponieważ...

Sam jakis czas temu robilem porownanie N8 z Canonem 720is - z niektorymi
problemami radzil sobie gorzej niz komorka, nie wspominajac juz o filmach.

...wymagałoby to przyjęcia, że N8 jest jakimś standardem. A aparat akurat
ma nieprzeciętnie dobry, z matrycą większą niż gros kompaktów. Co, jak na
użyte środki, dało w sumie i tak dość marny efekt.

Nie daze do http://obczaj.net/pl/803377/ ;]
Chodzi mi jedynie o niesprawiedliwe generalizowanie, ze WSZYSTKIE komorki robia gorsze zdjecia od aparatow fotograficznych.
Przyznajesz, ze Ixus robi gorsze zdjecia? Zreszta nie on jeden. Porownanie staloogniskowej Nokii i zmiennogniskowego Ixusa? Tak, zgadza sie roznia sie tym, roznic bedzie zreszta znacznie wiecej. Faktem jednak jest, ze efekt koncowy czyli jpg bedzie lepszy w przypadku N8.
Co do porownania z Canonem, oczywiscie N8 ma jakie takie szanse tylko w dobrych warunkach oswietleniowych itd ale efekt koncowy i tak jest niesamowity biorac pod uwage fakt, ze aparat jest tam tylko przy okazji.
Jest tam jeszcze modul gsm, gps, bt, wifi, akcelerometr a calosc jest zamknieta w malej i zgrabnej obudowie.
Pewnie, N8 stanowi ewenement fotograficzny na rynku, nie zmienia to jednak faktu ze istnieje i ma sie dobrze :]
Licze na to, ze inni producenci potraktuja aparat foto jako magnes przyciagajacy klientow, lubie miec zawsze przy sobie aparat nawet jesli to bedzie N8. W przypadku, gdy jestem pewny, ze bede robil zdjecia biore oczywiscie cos powazniejszego.

Dnia Sun, 09 Oct 2011 18:58:33 +0200, atm napisał(a):

Sam jakis czas temu robilem porownanie N8 z Canonem 720is - z niektorymi
problemami radzil sobie gorzej niz komorka, nie wspominajac juz o filmach.

...wymagałoby to przyjęcia, że N8 jest jakimś standardem. A aparat akurat
ma nieprzeciętnie dobry, z matrycą większą niż gros kompaktów. Co, jak na
użyte środki, dało w sumie i tak dość marny efekt.

Nie daze do http://obczaj.net/pl/803377/ ;]

Ależ ja Cię nawet o to nie podejrzewam :)

Chodzi mi jedynie o niesprawiedliwe generalizowanie, ze WSZYSTKIE komorki robia gorsze zdjecia od aparatow fotograficznych.

Czy napisanie, że wszystkie, poza N8, naprawdę wiele zmieni?

Przyznajesz, ze Ixus robi gorsze zdjecia?

Robi. Owszem, gorsze.

Zreszta nie on jeden. Porownanie staloogniskowej Nokii i zmiennogniskowego Ixusa? Tak, zgadza sie roznia sie tym, roznic bedzie zreszta znacznie wiecej.

Nie do końca. Bo wystarczy, że stałoogniskowy obiektyw N8 okaże się
niewystarczający. Crop z tego, co N8 produkuje będzie zapewne gorszy od
tego, co wyprodukuje Ixus przy użyciu zooma - choć oczywiście
niekoniecznie. Zabrakło zresztą porównania, jak spisuje się szkiełko Ixusa
na innych ogniskowych - szeroki kąt, jaki jest typowy dla komórek nieczęsto
w kompaktowych zoomach ma dobre parametry i ostrość. Dlatego, aczkolwiek
nie zaneguję zdjęć, to mam wątplwiości co do tego, czy ten test tak wiele
naprawdę mówi.

Faktem jednak jest, ze efekt koncowy czyli jpg bedzie lepszy w przypadku N8.

Nie mam takiej pewności; dlaczego - wspomniałem powyżej. Oczyiwiście może
być i tak, że rzeczywiście tak będzie. Gorzej znacznie, że N8 naprawdę jest
wyjątkiem w swojej klasie sprzętu.

Co do porownania z Canonem, oczywiscie N8 ma jakie takie szanse tylko w dobrych warunkach oswietleniowych itd ale efekt koncowy i tak jest niesamowity biorac pod uwage fakt, ze aparat jest tam tylko przy okazji.

Zakładam, że piszesz o EOSIe (bo Ixus to też Canon) - tu mam wątpliwości
znacznie większe. Po prostu jako użytkownik takiegoż EOSa 550D muszę
stwierdzić, że wymaga on wyjątkowo topornego użytkownika i fatalnego
ustawienia aparatu by dał tak marny efekt jak na przytoczonych zdjęciach.
Nawet na jpegach z aparatu - bo już nie mówię o RAWach. Pomijam już nawet
fakt, że większość zdjęć testowych wykonana została na kitowym szkle na
najszerszym kącie, gdzie spisuje się ono najsłabiej, dając niezbyt dobrą
ostrość i znaczne aberracje.

Jest tam jeszcze modul gsm, gps, bt, wifi, akcelerometr a calosc jest zamknieta w malej i zgrabnej obudowie.
Pewnie, N8 stanowi ewenement fotograficzny na rynku, nie zmienia to jednak faktu ze istnieje i ma sie dobrze :]

Z tym maniem się dobrze to trochę... pobożne życzenia. No ale to już nie
wina aparatu.

Licze na to, ze inni producenci potraktuja aparat foto jako magnes przyciagajacy klientow, lubie miec zawsze przy sobie aparat nawet jesli to bedzie N8. W przypadku, gdy jestem pewny, ze bede robil zdjecia biore oczywiscie cos powazniejszego.

Ale aparat jako magnes na klienta już dawno przestał działać. I Nokia na
tym też się przejechała.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

Jest tam jeszcze modul gsm, gps, bt, wifi, akcelerometr a calosc jest
zamknieta w malej i zgrabnej obudowie.
Pewnie, N8 stanowi ewenement fotograficzny na rynku, nie zmienia to
jednak faktu ze istnieje i ma sie dobrze :]

Z tym maniem się dobrze to trochę... pobożne życzenia. No ale to już nie
wina aparatu.

Licze na to, ze inni producenci potraktuja aparat foto jako magnes
przyciagajacy klientow, lubie miec zawsze przy sobie aparat nawet jesli
to bedzie N8. W przypadku, gdy jestem pewny, ze bede robil zdjecia biore
oczywiscie cos powazniejszego.

Ale aparat jako magnes na klienta już dawno przestał działać. I Nokia na
tym też się przejechała.

Wydaje mi sie, ze najwieksza wada N8 jest Symbian. Jakby na to nie patrzec co co zapoczatkowa iOS rozpuscilo klientow. Ladnie, zgrabie kolorowo itp a Symbian? Scyzorykiem strugany, ale to jeszcze pol biedy, gorzej z dostepnymi aplikacjami a w zasadzie ich brakiem. Dzisiaj chwile szukalem zamiennika systemowego Notatnika, czegos co synchronizowaloby sie nie tylko z Outlookiem. Znalalem Evernote ale tylko jako bete z zeszlego roku. Notatniki z Ovi to sama proscizna bardzo zblizona do aplikacji systemowej i tak jest niemal w kazdej dziedzinie, ktora sie zainteresuje.
Pod Androidem czytnik ksiazek iReader po ktorejstam aktualizacji zaczal sie wykladac na przewijaniu procentowym tresci. Nie bylo najmniejszego problemu, zeby z pokaznej ofery innych programow wyluskac Moon+ Reader. Symbian? ZX Reader, chyba nie ma niczego porownywalnego?
No nic, poczekam, sprawdze jak dziala w praktyce Belle http://pclab.pl/art46868.html Moze nowy update i nowe modele telefonow zacheca kilku deweloperow do stowrzenia ciekawych aplikacji na Symbiana....

W dniu 2011-10-10 01:28, atm pisze:

Pod Androidem czytnik ksiazek iReader po ktorejstam aktualizacji zaczal
sie wykladac na przewijaniu procentowym tresci. Nie bylo najmniejszego
problemu, zeby z pokaznej ofery innych programow wyluskac Moon+ Reader.
Symbian? ZX Reader, chyba nie ma niczego porownywalnego?

Symbianowy MobiPocketReader - bije androidowego iReader (oraz Moona) na głowę (IMHO)

A pod androidem od Moona wole CoolReadera (niestety brak MobiPocketReadera)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Mon, 10 Oct 2011 01:41:07 +0200, AL napisał(a):

W dniu 2011-10-10 01:28, atm pisze:

Pod Androidem czytnik ksiazek iReader po ktorejstam aktualizacji zaczal
sie wykladac na przewijaniu procentowym tresci. Nie bylo najmniejszego
problemu, zeby z pokaznej ofery innych programow wyluskac Moon+ Reader.
Symbian? ZX Reader, chyba nie ma niczego porownywalnego?

Symbianowy MobiPocketReader - bije androidowego iReader (oraz Moona) na głowę (IMHO)

A pod androidem od Moona wole CoolReadera (niestety brak MobiPocketReadera)

Do książek preferuję Aldiko, ale sprowadza się to do jednego: mam z czego
wybierać.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Dnia 2011-10-10, o godz. 01:28:09
atm <_@vp.pl> napisał(a):

Pod Androidem czytnik ksiazek iReader po ktorejstam aktualizacji
zaczal sie wykladac na przewijaniu procentowym tresci. Nie bylo
najmniejszego problemu, zeby z pokaznej ofery innych programow
wyluskac Moon+ Reader. Symbian? ZX Reader, chyba nie ma niczego
porownywalnego? No nic, poczekam, sprawdze jak dziala w praktyce
Belle http://pclab.pl/art46868.html Moze nowy update i nowe modele
telefonow zacheca kilku deweloperow do stowrzenia ciekawych aplikacji
na Symbiana....

Z symbianowcami szerzej nie miałem do czynienia od czasów N95 ale ZTCP
to używałem do e-book-ów MobiPocket Readera:
http://www.mobipocket.com/en/DownloadSoft/application.asp?device=SymbianOs

Zdrówko

Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in
message news:1j2t14lz681x8.6l5wi2l5lol2.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 11:49:41 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in
message news:1gegldnmp8b4.uz7bdbgzuzcc$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 09:11:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś
innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)

Z autokorektą taką jak u Apple? To nie innowacja, to samobójcza
odwaga.

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Dziękuję, ale szkoda czasu, potrafię czytać i zrobię to szybciej niż
jakiś syntetyk.

No właśnie niekoniecznie, bo słuchać czytane jest łatwiej niż czytać.
Można w między czasie biegać, prowadzić samochód czy też
trzymać po prostu telefon w kieszeni bo masz ręce zajęte dłubaniem
przy jakiejś robótce na drutach czy przy wymianie filtra powietrza w
aucie :-)

Ale to już było. Tralalala.

Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in
message news:1gegldnmp8b4.uz7bdbgzuzcc$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 09:11:44 -0500, Pszemol napisał(a):

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś
innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)

Z autokorektą taką jak u Apple? To nie innowacja, to samobójcza
odwaga.

Siri może Ci przeczytać skomponowany SMS przed wysłaniem.

Było na wiosnę w reklamach WP 7.5

W dniu 2011-10-05 16:11, Pszemol pisze:

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1fe90nh3d7s3e$.1lcznlxw5xbpw$.dlg40tude.net...

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)
Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić - w tym samym miejscu możesz sprawdzić
pogodę, podyktować smsa, dodać spotkanie do kalendarza
sprawdzając czy nie ma tam czegoś i ewentualnie przenieść
aktualnie kolidujące spotkanie na inny termin - a wszystko to jest
nawigowaniem całym aparatem głosowo a nie dyktowanie do
jednej, wybranej wcześniej ekranem aplikacji. Czujesz różnicę?

jak ty malo wiesz o androidzie - przerazajace, ze zabierasz glos w tej sprawie

Prezentacje SPRZED PONAD ROKU !!!
http://www.youtube.com/watch?v=gGbYVvU0Z5s&NR=1

miast naciskac na guziczek - mozesz to zrobic via guzik na sluchawce BT

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

CCD

a taki test znalazlem (szkoda, ze wsrod testowych telefonow jest tylko iPhone3G)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Wed, 05 Oct 2011 18:30:47 +0200, AL napisał(a):

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

CCD

Nie.




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
“Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.”

W dniu 2011-10-05 18:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 18:30:47 +0200, AL napisał(a):

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

CCD

Nie.

to co, CMOS ?
w sumie nie interesuje mnie to (nie przywiazuje do aparatu foto w telefonie szczegolnej uwagi) - ale jak juz odpowiedziales to dokoncz.
(ja znalazlem w google, ze CCD - ale...)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Wed, 05 Oct 2011 22:57:49 +0200, AL napisał(a):

W dniu 2011-10-05 18:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 18:30:47 +0200, AL napisał(a):

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

CCD

Nie.

to co, CMOS ?
w sumie nie interesuje mnie to (nie przywiazuje do aparatu foto w telefonie szczegolnej uwagi) - ale jak juz odpowiedziales to dokoncz.
(ja znalazlem w google, ze CCD - ale...)

Przecież pisałem: CMOS BSI 8 mpix.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

W dniu 2011-10-05 23:04, Andrzej Libiszewski pisze:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 22:57:49 +0200, AL napisał(a):

W dniu 2011-10-05 18:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 18:30:47 +0200, AL napisał(a):

Nie widzę w sieci dobrego opisu matrycy w Galaxy S2, czy to CCD?

CCD

Nie.

to co, CMOS ?
w sumie nie interesuje mnie to (nie przywiazuje do aparatu foto w
telefonie szczegolnej uwagi) - ale jak juz odpowiedziales to dokoncz.
(ja znalazlem w google, ze CCD - ale...)

Przecież pisałem: CMOS BSI 8 mpix.

sorry, przeoczylo mi sie.

Faktycznie:
Galaxy S II include a 8MPx 1/3.2" with also 30fps frame rate support.
The 14MPx 1/2.3" BSI sensor on ST96 was downgraded to 12MPx in the WB750.  Now, another 8MPx 1/3.2" BSI is under development along a new compact camera sensor BSI 1/2.3" with 16MPx, FullHD and 30fps support.
(nastepca S2) http://www.high-tech.banzaj.pl/Samsung-stworzyl-matryce-CMOS-16Mpix-dla-smartfonow-36908.html

A dla iPhone (patrzac na date - to bedzie w iPhone4S): http://www.gsmmaniak.pl/tag/cmos-bsi/

--
pozdr
Adam (AL)
TG

AL napisał:

Faktycznie:
Galaxy S II include a 8MPx 1/3.2" with also 30fps frame rate support.
The 14MPx 1/2.3" BSI sensor on ST96 was downgraded to 12MPx in the WB750.  Now, another 8MPx 1/3.2" BSI is under development along a new compact camera sensor BSI 1/2.3" with 16MPx, FullHD and 30fps support.
(nastepca S2) http://www.high-tech.banzaj.pl/Samsung-stworzyl-matryce-CMOS-16Mpix-dla-smartfonow-36908.html

Naprawdę powinni poprzestać na 12MPx :(

m.

W dniu 2011-10-05 23:55, Mikolaj Machowski pisze:

AL napisał:

Faktycznie:
Galaxy S II include a 8MPx 1/3.2" with also 30fps frame rate support.
The 14MPx 1/2.3" BSI sensor on ST96 was downgraded to 12MPx in the
WB750.  Now, another 8MPx 1/3.2" BSI is under development along a new
compact camera sensor BSI 1/2.3" with 16MPx, FullHD and 30fps support.
(nastepca S2)
http://www.high-tech.banzaj.pl/Samsung-stworzyl-matryce-CMOS-16Mpix-dla-smartfonow-36908.html

Naprawdę powinni poprzestać na 12MPx :(

ale to takie niemarketingowe ;)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in
message news:1fe90nh3d7s3e$.1lcznlxw5xbpw$.dlg40tude.net...

A jakie to ma znaczenie co kiedy kupił? Jest to znaczne ulepszenie
telefonu - w swoim telefonie jesteś w stanie po naciśnięciu jednego
guzika na słuchawce BT podyktować SMSa do kogoś albo słownie
ustawić budzik na konkretną godzinę czy sprawdzić terminarz?

Słownie podyktować SMSa mogę od paru miesięcy, to ma być jakaś
innowacja?

Nie. Innowacyjne jest zrozumienie że chcesz dyktować SMSa bez
otwierania aplikacji do smsĂłw i naciskania guzika "dyktuj" :-)
Naciskasz jeden guzik aby właczyć asystenta i dyktujesz mu co
ma dla Ciebie zrobić

Nie wiem jak android, ale WP to już miał rok temu.

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:25:18 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):

No patrz, google potrafiło sterowanie głosem zrobić nie dość, że wcześniej,
to jeszcze jako osobny program.

Siri też zrobiło to jako osobny program. Apple kupiło sobie siri, skleiło z
systemem, sztucznie ograniczyło kompatybilność do jednego modelu i nazywa
to amejzing. I w sumie powiem, że tym razem nie kłamią. Ani troszkę, 100%
racji.
To jest bezapelacyjnie emejzing, że można tak robić w ch... miliony
frajerów i wciąż trzepac na tym miliardy.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Po co uzywac czegos tak topornego jak BT do przesyłania czegokolwiek ?" -
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

"Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote in message news:3a01h3vj2bpr$.dlglepper.institute.com...

Dnia Wed, 5 Oct 2011 14:25:18 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):

No patrz, google potrafiło sterowanie głosem zrobić nie dość, że wcześniej,
to jeszcze jako osobny program.

Siri też zrobiło to jako osobny program. Apple kupiło sobie siri, skleiło z
systemem, sztucznie ograniczyło kompatybilność do jednego modelu
i nazywa to amejzing.

Bo cały szkopuł właśnie tkwi w tym zlepieniu z całym systemem.
A że dali to jako wyłączność do iPhone 4S? Trudno się dziwić...
Chcą zmotywować aktualnych posiadaczy iPhone 4 na iPhone 4S :-)
Trudno obwiniać korporację za zachowania komercyjne :-)))

I w sumie powiem, że tym razem nie kłamią. Ani troszkę, 100% racji.
To jest bezapelacyjnie emejzing, że można tak robić w ch... miliony
frajerów i wciąż trzepac na tym miliardy.

Strasznie emocjonalnie podchodzisz do tych zagadnień...
Czy ktoś z Apple odbił ci dziewczynę? Skąd tyle negatywnych emocji?
Wyluzuj stary bo zejdziesz na zawał kiedyś...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bada_OS
przepraszam Pszemol, ale właśnie napisałeś o sobie "jestem debilem"

ilu znasz producentów komputerów PC? każdy z nich "nawet" nie potrafi systemu napisać?
ToMasz

"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message news:j6i8g7$jan$1inews.gazeta.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bada_OS
przepraszam Pszemol, ale właśnie napisałeś o sobie "jestem debilem"

ilu znasz producentów komputerów PC? każdy z nich "nawet" nie potrafi systemu napisać?

Właśnie z pecetami jest podobnie :-)
Innowacyjność według niektórych polega na włożeniu szybszej karty graficznej :-(
A nie na tym aby np. użyć multitouch mousepad i obsłużyć to dobrze w os.

W dniu 05.10.2011 21:11, Pszemol pisze:

"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message
news:j6i8g7$jan$1inews.gazeta.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bada_OS
przepraszam Pszemol, ale właśnie napisałeś o sobie "jestem debilem"

ilu znasz producentów komputerów PC? każdy z nich "nawet" nie potrafi
systemu napisać?

Właśnie z pecetami jest podobnie :-)
Innowacyjność według niektórych polega na włożeniu szybszej karty
graficznej :-(
A nie na tym aby np. użyć multitouch mousepad i obsłużyć to dobrze w os.

natomiast aple zabiera klawiaturę i nigdy jej nie będzie i kropka. ale teraz nie ma jak powiększyć obrazka, przesunąć ekranu - to damy multitouch !!!! to rewolucja. ale trzeba użyć 2 rąk...  w grach sterowanie zasłania ekran, no to co? dalej rewolucja!!!!11111

ToMasz

PS nie czaisz dalej?

"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message news:j6ieg2$963$1inews.gazeta.pl...

W dniu 05.10.2011 21:11, Pszemol pisze:

"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message
news:j6i8g7$jan$1inews.gazeta.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bada_OS
przepraszam Pszemol, ale właśnie napisałeś o sobie "jestem debilem"

ilu znasz producentów komputerów PC? każdy z nich "nawet" nie potrafi
systemu napisać?

Właśnie z pecetami jest podobnie :-)
Innowacyjność według niektórych polega na włożeniu szybszej karty
graficznej :-(
A nie na tym aby np. użyć multitouch mousepad i obsłużyć to dobrze w os.

natomiast aple zabiera klawiaturę i nigdy jej nie będzie i kropka. ale teraz nie ma jak powiększyć obrazka, przesunąć ekranu - to damy multitouch !!!! to rewolucja. ale trzeba użyć 2 rąk...  w grach sterowanie zasłania ekran, no to co? dalej rewolucja!!!!11111

ToMasz

PS nie czaisz dalej?

Czaję czaję - i nie podoba Ci się - nie musisz kupować.
Używaj peceta z Windows. Sam jeszcze do maków się
nie przekonałem, używam Windows 7 w domu i pracy.

W dniu 05.10.2011 23:43, Pszemol pisze:

"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message
news:j6ieg2$963$1inews.gazeta.pl...

W dniu 05.10.2011 21:11, Pszemol pisze:

"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message
news:j6i8g7$jan$1inews.gazeta.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bada_OS
przepraszam Pszemol, ale właśnie napisałeś o sobie "jestem debilem"

ilu znasz producentów komputerów PC? każdy z nich "nawet" nie potrafi
systemu napisać?

Właśnie z pecetami jest podobnie :-)
Innowacyjność według niektórych polega na włożeniu szybszej karty
graficznej :-(
A nie na tym aby np. użyć multitouch mousepad i obsłużyć to dobrze w os.

natomiast aple zabiera klawiaturę i nigdy jej nie będzie i kropka. ale
teraz nie ma jak powiększyć obrazka, przesunąć ekranu - to damy
multitouch !!!! to rewolucja. ale trzeba użyć 2 rąk... w grach
sterowanie zasłania ekran, no to co? dalej rewolucja!!!!11111

ToMasz

PS nie czaisz dalej?

Czaję czaję - i nie podoba Ci się - nie musisz kupować.
Używaj peceta z Windows. Sam jeszcze do maków się
nie przekonałem, używam Windows 7 w domu i pracy.

nie używam windowsa na PC. ŁAtwo to sprawdzić spoglądając w źródło wiadomości
ToMasz

Właśnie z pecetami jest podobnie :-)
Innowacyjność według niektórych polega na włożeniu szybszej karty
graficznej :-(
A nie na tym aby np. użyć multitouch mousepad i obsłużyć to dobrze w os.

natomiast aple zabiera klawiaturę i nigdy jej nie będzie i kropka. ale
teraz nie ma jak powiększyć obrazka, przesunąć ekranu - to damy
multitouch !!!! to rewolucja. ale trzeba użyć 2 rąk... w grach
sterowanie zasłania ekran, no to co? dalej rewolucja!!!!11111

ToMasz

PS nie czaisz dalej?

Zarzut ten jednak mozesz postawic zdecydowanej wiekszosci smartfonow na rynku...

Dnia Wed, 05 Oct 2011 20:43:19 +0200, ToMasz napisał(a):

ilu znasz producentów komputerów PC? każdy z nich "nawet" nie potrafi systemu napisać?

Tak szczerze mówiąc, to żaden producent komórek jeszcze nigdy nie napisał
żadnego systemu operacyjnego od początku do końca. Może poza wyjątkiem S40
Nokii, który z pewnym przymrużeniem oka łapie sie na określenie system
operacyjny.
Zrobienie UI do istniejącego systemu, to jeszcze nie jest napisanie
systemu.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Thalia bije na glowe Yarisa wygodą" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

JA

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message news:j6jpde$2nc$1news.dialog.net.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

Spokojnie!! :-) Co samsung wniósł nowego do Androida w Galaxy SII?
Nie mówię tu o ich systemie tylko o systemie androida w jego słuchawkach.

Dnia Thu, 6 Oct 2011 07:13:30 -0500, Pszemol napisał(a):

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message news:j6jpde$2nc$1news.dialog.net.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

Spokojnie!! :-) Co samsung wniósł nowego do Androida w Galaxy SII?
Nie mówię tu o ich systemie tylko o systemie androida w jego słuchawkach.

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:vtov4b8hkpcy$.o5t5sm0mqn2x.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Oct 2011 07:13:30 -0500, Pszemol napisał(a):

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message
news:j6jpde$2nc$1news.dialog.net.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

Spokojnie!! :-) Co samsung wniósł nowego do Androida w Galaxy SII?
Nie mówię tu o ich systemie tylko o systemie androida w jego słuchawkach.

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

Jaka zmiana tematu? Samsung jest popularny dzięki słuchawkom
z Androidem a nie tym swoim nowym dziwolągiem... O Androidzie
była mowa - jaką innowację tam wprowadził?

Dnia Thu, 6 Oct 2011 19:35:46 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:vtov4b8hkpcy$.o5t5sm0mqn2x.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Oct 2011 07:13:30 -0500, Pszemol napisał(a):

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message
news:j6jpde$2nc$1news.dialog.net.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

Spokojnie!! :-) Co samsung wniósł nowego do Androida w Galaxy SII?
Nie mówię tu o ich systemie tylko o systemie androida w jego słuchawkach.

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

Jaka zmiana tematu? Samsung jest popularny dzięki słuchawkom
z Androidem a nie tym swoim nowym dziwolągiem... O Androidzie
była mowa - jaką innowację tam wprowadził?

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:10dlyxk0dhrx9.1gw9foano2x26$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Oct 2011 19:35:46 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:vtov4b8hkpcy$.o5t5sm0mqn2x.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Oct 2011 07:13:30 -0500, Pszemol napisał(a):

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message
news:j6jpde$2nc$1news.dialog.net.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

Spokojnie!! :-) Co samsung wniósł nowego do Androida w Galaxy SII?
Nie mówię tu o ich systemie tylko o systemie androida w jego słuchawkach.

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

Jaka zmiana tematu? Samsung jest popularny dzięki słuchawkom
z Androidem a nie tym swoim nowym dziwolągiem... O Androidzie
była mowa - jaką innowację tam wprowadził?

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku słuchawek.

W dniu 2011-10-07 14:23, Pszemol pisze:

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

Jaka zmiana tematu? Samsung jest popularny dzięki słuchawkom
z Androidem a nie tym swoim nowym dziwolągiem... O Androidzie
była mowa - jaką innowację tam wprowadził?

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku słuchawek.

Nie, żłobie. W tym zdaniu nie ma nic o Galaxy, tylko o Samsungu.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4e8f2042$0$2448$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-10-07 14:23, Pszemol pisze:

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

Jaka zmiana tematu? Samsung jest popularny dzięki słuchawkom
z Androidem a nie tym swoim nowym dziwolągiem... O Androidzie
była mowa - jaką innowację tam wprowadził?

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku słuchawek.

Nie, żłobie. W tym zdaniu nie ma nic o Galaxy, tylko o Samsungu.

Żłobie?

W dniu 2011-10-07 17:52, Pszemol pisze:

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku słuchawek.

Nie, żłobie. W tym zdaniu nie ma nic o Galaxy, tylko o Samsungu.

Żłobie?

Tak. Żłobie.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4e8f36bf$0$3490$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-10-07 17:52, Pszemol pisze:

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku słuchawek.

Nie, żłobie. W tym zdaniu nie ma nic o Galaxy, tylko o Samsungu.

Żłobie?

Tak. Żłobie.

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

W dniu 2011-10-07 20:39, Pszemol pisze:

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku
słuchawek.

Nie, żłobie. W tym zdaniu nie ma nic o Galaxy, tylko o Samsungu.

Żłobie?

Tak. Żłobie.

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message news:4e8f4a7c$0$3493$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-10-07 20:39, Pszemol pisze:

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku
słuchawek.

Nie, żłobie. W tym zdaniu nie ma nic o Galaxy, tylko o Samsungu.

Żłobie?

Tak. Żłobie.

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

Boś prostak właśnie.

Dnia Fri, 7 Oct 2011 15:37:20 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

Boś prostak właśnie.

Nie, jetem zwyczajnie szczery.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1xvmu4y06hwh4$.1s2lewep3k16u$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 7 Oct 2011 15:37:20 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

Boś prostak właśnie.

Nie, jetem zwyczajnie szczery.

Po takiej szczerosci sie prostaka poznaje.
Kulturalni ludzie maja jakies filtry i hamulce, Ty nie masz.
Myslisz ze ucieszyloby Cie gdybys przeczytal co ja o Tobie
naprawde mysle? A jednak powstrzymuje sie... :-)

Dnia Fri, 7 Oct 2011 16:03:11 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1xvmu4y06hwh4$.1s2lewep3k16u$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 7 Oct 2011 15:37:20 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

Boś prostak właśnie.

Nie, jetem zwyczajnie szczery.

Po takiej szczerosci sie prostaka poznaje.
Kulturalni ludzie maja jakies filtry i hamulce, Ty nie masz.
Myslisz ze ucieszyloby Cie gdybys przeczytal co ja o Tobie
naprawde mysle? A jednak powstrzymuje sie... :-)

A wiesz gdzie mam, co ty o mnie myślisz?


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1p0if9my8hwaj$.l46kcwco6fym$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 7 Oct 2011 16:03:11 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1xvmu4y06hwh4$.1s2lewep3k16u$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 7 Oct 2011 15:37:20 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

Boś prostak właśnie.

Nie, jetem zwyczajnie szczery.

Po takiej szczerosci sie prostaka poznaje.
Kulturalni ludzie maja jakies filtry i hamulce, Ty nie masz.
Myslisz ze ucieszyloby Cie gdybys przeczytal co ja o Tobie
naprawde mysle? A jednak powstrzymuje sie... :-)

A wiesz gdzie mam, co ty o mnie myślisz?

Wiem. Jesteś łatwo przewidywalny - wystarczy pomyśleć
sobie "co zrobiłby prostak?" i już wiadomo co zrobisz... :-)

Dnia Sun, 9 Oct 2011 22:21:44 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1p0if9my8hwaj$.l46kcwco6fym$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 7 Oct 2011 16:03:11 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:1xvmu4y06hwh4$.1s2lewep3k16u$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 7 Oct 2011 15:37:20 -0500, Pszemol napisał(a):

Ale prostak... nie masz za grosz wstydu

Nie widzę żadnego powodu, by ukrywać co o tobie myślę.

Boś prostak właśnie.

Nie, jetem zwyczajnie szczery.

Po takiej szczerosci sie prostaka poznaje.
Kulturalni ludzie maja jakies filtry i hamulce, Ty nie masz.
Myslisz ze ucieszyloby Cie gdybys przeczytal co ja o Tobie
naprawde mysle? A jednak powstrzymuje sie... :-)

A wiesz gdzie mam, co ty o mnie myślisz?

Wiem. Jesteś łatwo przewidywalny - wystarczy pomyśleć
sobie "co zrobiłby prostak?" i już wiadomo co zrobisz... :-)

Postaraj się mocniej :P

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Dnia Fri, 7 Oct 2011 07:23:28 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:10dlyxk0dhrx9.1gw9foano2x26$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Oct 2011 19:35:46 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message
news:vtov4b8hkpcy$.o5t5sm0mqn2x.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Oct 2011 07:13:30 -0500, Pszemol napisał(a):

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message
news:j6jpde$2nc$1news.dialog.net.pl...

Samsung nawet własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko
wziął to co mu w Google napisali...

Czemu łżesz kłamco?

Spokojnie!! :-) Co samsung wniósł nowego do Androida w Galaxy SII?
Nie mówię tu o ich systemie tylko o systemie androida w jego słuchawkach.

Mało dyskretna ta zmiana tematu, Przemuś.

Jaka zmiana tematu? Samsung jest popularny dzięki słuchawkom
z Androidem a nie tym swoim nowym dziwolągiem... O Androidzie
była mowa - jaką innowację tam wprowadził?

Nie o popularności była mowa, tylko o twoich bajkach że "Samsung nawet
własnego systemu operacyjnego nie umiał napisać tylko wziął to co mu w
Google napisali..."

Bo tak właśnie jest w Galaxy S II, flagowcu Samsunga na rynku słuchawek.

Ale nie pisałeś o Galaxy tylko o Samsungu. Może już dość tego pogrążania
się, bo ci mułu nie starczy...

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

On 2011-10-04 23:51, AL wrote:

czy analizujecie/szukacie tych 200 poprawek w stosunku do wersji 4 ?
:-o
http://twojepc.pl/news24944.html

Z tego co wyczytalem, to Apple postawil glownie na aparat foto
i dalej nie ma wiekszosci funkcji, ktore by sklonily (przynajmniej mnie)
by kiedykolwiek zainteresowac sie tym produktem bardziej na serio niz w
formie gadzetu.

Z SGS i SGS2 jest inaczej? Nadal nawigacja GPS jest skopana tyle, ze w inny sposob, rozdzielczosc ekranu niewiele wieksza, aparat troche lepszy, dodatkowy rdzen, wiecej pamieci. Aaaa no i dioda, tyle ze z tylu jedynie. Tez nie ma szalu a ludziom sie dwojka bardzo spodobala.
iP4GS to tez taki troche lepiej przyprawiony kotlet.