Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   ile autko pali na wolnych obrotach?

ile autko pali na wolnych obrotach?

Data: 2018-01-08 21:00:39
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

Data: 2018-01-08 22:20:35
Autor: Tomasz Pyra
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia Mon, 8 Jan 2018 21:00:39 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

3.2V6 - 1.2l/h
1.6R4 - 0.9l/h

klima +0.1l/h

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Chodzi o wymóg nowej normy emisji spalin, mówiący że jak samochód stoi to
ma ich nie emitować wogóle.
Plus trochę obniża zużycie paliwa i emisję CO2.
Jak się dużo w korkach stoi to nawet się tego może uzbierać.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
przedłuża.
Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
wyłączeniu silnika start-stopem?

Data: 2018-01-08 16:41:59
Autor: laisar
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Pyra napisał:
są jakieś samochody z podtrzymaniem smarowania turbiny
po wyłączeniu silnika start-stopem?

Czy po S&S to nie wiem, ale fordowskie Ecoboosty podobno mają dodatkową elektryczną pompkę obiegu oleju.

Widziałem też chyba niedawno info o czymś podobnym w Audi.

Natomiast już lata temu w gupich renówkach (łącznie z modusem) była elektro-pompka obiegu wody, żeby właśnie chłodzić turbosprężarkę.

Data: 2018-01-08 17:51:01
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
To podobno czy maja? Na razie dales informacje mniej wiarygodna niz ta ze moj dziadek spod sosnowca stracil chujem odrzutowca.

Data: 2018-01-09 06:06:37
Autor: laisar
ile autko pali na wolnych obrotach?
Zenek Kapelinder napisał:
To podobno czy maja?

Jak nie masz bana na gugla to sam sprawdź (:

Ja na własne oczy nie widziałem, a producenci kłamią, internet kłamie, tiwi kłamie - więc mogę tylko powiedzieć "podobno"...

Data: 2018-01-09 07:22:04
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 02:51 Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:

To podobno czy maja? Na razie dales informacje mniej wiarygodna niz ta  ze moj dziadek spod sosnowca stracil chujem odrzutowca.


Mają:

https://motodiagnostyka.wordpress.com/2015/01/22/turbosprezarka-chlodzona-ciecza/

"Rozwiązaniem tego problemu są turbosprężarki chłodzone płynem  chłodniczym. W ich korpusie prowadzone są kanały wodne, przez które  przepływa ciecz chłodząca silnik spalinowy. Kanały wykonane są w sposób  umożliwiający odprowadzenie ciepła z miejsc najbardziej narażonych na  występowanie wysokich temperatur: łożysk oraz gniazd, w których są  zainstalowane. Takie rozwiązanie zapewnia stabiln warunki termiczne w  różnym zakresie pracy turbosprężarki oraz chroni ją przed nadmiernymi  obciążeniami cieplnyrrś. "


TG

Data: 2018-01-09 11:09:48
Autor: tck
ile autko pali na wolnych obrotach?

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał w wiadomości news:op.zcj9a2ppg01fvfl-259.harvard.local...
W dniu .01.2018 o 02:51 Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:

To podobno czy maja? Na razie dales informacje mniej wiarygodna niz ta  ze moj dziadek spod sosnowca stracil chujem odrzutowca.


Mają:

https://motodiagnostyka.wordpress.com/2015/01/22/turbosprezarka-chlodzona-ciecza/

"Rozwiązaniem tego problemu są turbosprężarki chłodzone płynem
chłodniczym. W ich korpusie prowadzone są kanały wodne, przez które
przepływa ciecz chłodząca silnik spalinowy. Kanały wykonane są w sposób
umożliwiający odprowadzenie ciepła z miejsc najbardziej narażonych na
występowanie wysokich temperatur: łożysk oraz gniazd, w których są
zainstalowane. Takie rozwiązanie zapewnia stabiln warunki termiczne w
różnym zakresie pracy turbosprężarki oraz chroni ją przed nadmiernymi
obciążeniami cieplnyrrś. "

TG



ale 'podobno' było do elektrycznej pompy obiegu oleju w fordzie a nie turbin chłodzonych cieczą...


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2018-01-09 03:01:25
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
ile autko pali na wolnych obrotach?
Powitanko,

W dniu 2018-01-09 o 01:41, laisar pisze:
elektro-pompka obiegu wody, żeby właśnie chłodzić turbosprężarkę.

Pierwszy raz słysze o turbinie chłodzonej wodą.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2018-01-09 06:07:13
Autor: laisar
ile autko pali na wolnych obrotach?
Pawel "O'Pajak" napisał:

Pierwszy raz słysze o turbinie chłodzonej wodą.

Młodość... nie wieczność (;

Data: 2018-01-10 14:36:03
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
ile autko pali na wolnych obrotach?
Powitanko,

Młodość...

No cóż, ja już w takim wieku, że odmłodnienie mnie, choćby sarkastyczne, cieszy;-)
Doczytałem, że są takie rozwiazania stosowane. Ciekawe. Przy okazji taki płyn powinien się szybciej nagrzewać po rozruchu.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2018-01-09 11:20:51
Autor: Lewis
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 03:01, Pawel "O'Pajak" pisze:
Powitanko,

W dniu 2018-01-09 o 01:41, laisar pisze:
elektro-pompka obiegu wody, żeby właśnie chłodzić turbosprężarkę.

Pierwszy raz słysze o turbinie chłodzonej wodą.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa

To długa droga przed Tobą :)

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2018-01-10 19:21:44
Autor: z
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 11:20, Lewis pisze:
To długa droga przed Tobą :)

Też nie słyszałem. Nie praktykuję mechaniki już wiele lat ;-)
Ale domyślam się że to podraża koszty :-)
Trzeba by tu uściślić o jakich silnikach tu mówimy i w jakim procencie aut na rynku.

z

Data: 2018-01-08 22:04:34
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Dnia Mon, 8 Jan 2018 21:00:39 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

3.2V6 - 1.2l/h
1.6R4 - 0.9l/h

klima +0.1l/h

Dokładne wartości jakbyś przeczytał ze swego auta :-)

Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Chodzi o wymóg nowej normy emisji spalin, mówiący że jak samochód stoi to
ma ich nie emitować wogóle.
Plus trochę obniża zużycie paliwa i emisję CO2.
Jak się dużo w korkach stoi to nawet się tego może uzbierać.

Racja.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
przedłuża.
Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
wyłączeniu silnika start-stopem?

A turbina tego potrzebuje jak auto pracuje na wolnych obrotach?

Data: 2018-01-08 23:25:51
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-08 o 23:04, Pszemol pisze:

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
przedłuża.
Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
wyłączeniu silnika start-stopem?

A turbina tego potrzebuje jak auto pracuje na wolnych obrotach?

Potrzebuje jak się zagrzeje.
Jak silnik pracuje na wolnych to ma, jak nie pracuje to nie ma.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-08 22:45:38
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-01-08 o 23:04, Pszemol pisze:

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
przedłuża.
Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
wyłączeniu silnika start-stopem?

A turbina tego potrzebuje jak auto pracuje na wolnych obrotach?

Potrzebuje jak się zagrzeje.
Jak silnik pracuje na wolnych to ma, jak nie pracuje to nie ma.


No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Data: 2018-01-09 00:40:31
Autor: nadir
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-08 o 23:45, Pszemol pisze:

No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Turbina ma dużo wyższą temperaturę pracy niż cały blok silnika i dużo wyższe obroty.

Data: 2018-01-09 00:48:01
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 00:40, nadir pisze:

No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Turbina ma dużo wyższą temperaturę pracy niż cały blok silnika i dużo wyższe obroty.

I poza smarowaniem potrzebuje też chłodzenia które działa tylko
w czasie przepływu paliwa.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 18:14:02
Autor: Czarek
ile autko pali na wolnych obrotach?


W dniu 09.01.2018 o 00:48, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-01-09 o 00:40, nadir pisze:

No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Turbina ma dużo wyższą temperaturę pracy niż cały blok silnika i dużo wyższe obroty.

I poza smarowaniem potrzebuje też chłodzenia które działa tylko
w czasie przepływu paliwa.


Możesz rozwinąć?

--
Czarek

Data: 2018-01-09 20:13:57
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 18:14, Czarek pisze:

No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Turbina ma dużo wyższą temperaturę pracy niż cały blok silnika i dużo wyższe obroty.

I poza smarowaniem potrzebuje też chłodzenia które działa tylko
w czasie przepływu paliwa.

Możesz rozwinąć?

Turbina pracuje w wysokiej temperaturze. Dopóki pracuje to
chłodzi ją paliwo. Jak przestanie się kręcić to paliwo które
jest przy łopatkach pod wpływem temperatury rozkłada się
na różne frakcje.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 20:22:21
Autor: tck
ile autko pali na wolnych obrotach?

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:p3349q$j33$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-09 o 18:14, Czarek pisze:

No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Turbina ma dużo wyższą temperaturę pracy niż cały blok silnika i dużo wyższe obroty.

I poza smarowaniem potrzebuje też chłodzenia które działa tylko
w czasie przepływu paliwa.

Możesz rozwinąć?

Turbina pracuje w wysokiej temperaturze. Dopóki pracuje to
chłodzi ją paliwo. Jak przestanie się kręcić to paliwo które
jest przy łopatkach pod wpływem temperatury rozkłada się
na różne frakcje.


Pozdrawiam


paliwo w turbinie?? to chyba w silniku odrzutowym;)
choć też nie do końca....


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2018-01-09 19:42:16
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Tue, 09 Jan 2018 20:22:21 +0100, tck wrote:
paliwo w turbinie?? to chyba w silniku odrzutowym;)
choć też nie do końca....

Sam miałem turbin(k)ę w maluchu, i zdecydowanie przepływało przez nią paliwo!

RadoslawF zapewne o tym... :)

Mateusz

Data: 2018-01-10 11:11:37
Autor: tck
ile autko pali na wolnych obrotach?

Użytkownik "Mateusz Viste" <mateusz@nie.pamietam> napisał w wiadomości news:5a551b18$0$3305$426a34ccnews.free.fr...
On Tue, 09 Jan 2018 20:22:21 +0100, tck wrote:
paliwo w turbinie?? to chyba w silniku odrzutowym;)
choć też nie do końca....

Sam miałem turbin(k)ę w maluchu, i zdecydowanie przepływało przez nią
paliwo!

RadoslawF zapewne o tym... :)

Mateusz

no tak, silnik chłodzony powietrzem to faktycznie wysoką temperaturę może łapać po wyłączeniu silnika;)


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2018-01-10 19:01:00
Autor: Budzik
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@nie.pamietam ...

paliwo w turbinie?? to chyba w silniku odrzutowym;)
choć też nie do końca....

Sam miałem turbin(k)ę w maluchu, i zdecydowanie przepływało przez nią paliwo!

RadoslawF zapewne o tym... :)

To jednak troche inna turbinka była :)))
https://pl.prepedia.org/wiki/Turbinka_Kowalskiego

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Data: 2018-01-10 11:07:27
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Malo kto wie ze silnik 126p byl doladowany. Wolnossacy nie byl bo powietrze bylo w gaznik pchane wentylatorem od chlodzenia. Lichutkie bylo to doladowanie ale bylo.

Data: 2018-01-10 23:17:41
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 11:07:27 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
Malo kto wie ze silnik 126p byl doladowany. Wolnossacy nie byl bo
powietrze bylo w gaznik pchane wentylatorem od chlodzenia. Lichutkie
bylo to doladowanie ale bylo.

Mi to się najbardziej w maluchu i tak podobał filtr oleju. Nie to co teraz te wynalazki "załóż, po 5Kkm zdejmij i wyrzuć" -- tam wystarczyło obskrobać raz na 50Kkm to co się dookoła puszki poprzyklejało i po sprawie. Taka ekologia, zanim w ogóle ktokolwiek o niej słyszał.

Mateusz

Data: 2018-01-10 15:43:51
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Jasne ze co 50 tysiecy jaka co 15-20 tysiecy trzeba bylo rozrzad wymienic. Nie powtarzaj glupot zaslyszanych od glupich ludzi.

Data: 2018-01-11 08:34:53
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 15:43:51 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
Jasne ze co 50 tysiecy jaka co 15-20 tysiecy trzeba bylo rozrzad
wymienic. Nie powtarzaj glupot zaslyszanych od glupich ludzi.

Rozrząd co 15 tysięcy to chyba przesada... Szczególnie że tam łańcuch był. Aczkolwiek nie znam oficjalnych, ówczesnych zaleceń producenta. Ja sam nie przypominam sobie bym kiedykolwiek wymieniał rozrząd, za to skrobanie tego "filtra" przerabiałem.

Mateusz

Data: 2018-01-11 06:29:46
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Z koniem kopal sie nie bede. Mialem w czasach 126p warsztat to wiem co ile wymienialo sie rozrzad w 126p.

Data: 2018-01-11 15:05:11
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Thu, 11 Jan 2018 06:29:46 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
Z koniem kopal sie nie bede. Mialem w czasach 126p warsztat to wiem co
ile wymienialo sie rozrzad w 126p.

Ale ja wcale tego nie podważam - nie znam się, pamiętam tylko że przy tym filtrze odśrodkowym grzebałem, ale rozrządu nigdy nie wymieniałem, a przejechałem znacznie więcej niż 15Kkm, dwoma maluchami... Ty to nazywasz głupotami, a to po prostu moje doświadczenie. Całkiem możliwe że miałem szczęście.

Mateusz

Data: 2018-01-11 16:04:08
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Thu, 11 Jan 2018 06:29:46 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
Z koniem kopal sie nie bede. Mialem w czasach 126p warsztat to wiem co
ile wymienialo sie rozrzad w 126p.

Sumienie mnie drążyło, więc przekopałem kartony na strychu w poszukiwaniu mojej ówczesnej "biblii". Żona podejrzliwie przyglądała się moim gorączkowym poszukiwaniom, ale jak wyjaśniłem że muszę coś sprawdzić dla Zenka z internetu to od razu się uspokoiła. Sprawa wszak poważna.

I znalazłem: "Polski Fiat 126p", Z Klimecki i J. Zembowicz, rok 1984. Utwór ten posiada autoryzację FSM, domniemywam więc że jest to relatywnie oficjalne źródło.

Tam, w rozdziale "czynności obsługowe samochodu" (str. 11) widzę:

  Silnik - filtr odśrodkowy oleju - czyszczenie co 30'000 km
  Silnik - zawory - sprawdzenie i regulacja luzów - co 10'000 km

O rozrządzie ani słowa. Dopiero na stronie 49 znalazłem wzmiankę:

"Po zdemontowaniu filtru odśrodkowego i pokrywy rozrządu można ocenić stan łańcucha i jego zwis (...) Jeżeli, wskutek zużycia, łańcuch w czasie pracy silnika ociera się o wewnętrzne powierzchnie pokrywy rozrządu, to należy wymienić go na nowy."

Czyli ja to rozumiem tak, że filtr odśrodkowy skrobie się co 30Kkm (strzelałem z pamięci 50Kkm, czyli wcale nie takie odległe głupoty) a rozrząd wymienia się... po prostu kiedy się zużyje na tyle że łańcuch bije o pokrywę i grozi zerwaniem. Nie znalazłem żadnego formalnego zalecenia dot. prewencyjnej wymiany o której wspominasz, co 15Kkm.

Ale ponownie podkreślę - ja tam się nie znam, czytam to co napisane - możliwe że warsztaty miały inne praktyki... a moje maluchy nie widziały nigdy mechanika, więc nie wiem :)

Mateusz

Data: 2018-01-11 09:20:45
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Lancuchy i kola byly w takiej jakosci ze po 15 tysiacach lancuch tlukl o obudowe. Auto oczywiscie jeszcze jezdzilo tylko glosniejszy silnik sie robil. Zerwanego lancucha ani ogolonego kola zebatego nie widzialem. W duzym fiacie rozrzad wytrzymywal troche dluzej ale regula bylo ze ok 50 tysiecy lancuch zrobi dziure w obudowie i sie bedzie lal dziura olej. Rzemieslnicy produkowali wynalazki pod postacia napinacza lancucha. Wytrzymywaly wynalazki krocej niz lancuch. Duzy fiat tez mial obok wymienianego filtra bocznikowego filtr odsrodkowy. Jedynie rozrzady z pewexu wytrzymywaly dluzej ale byly duzo drozsze bo zagraniczne ale i zawsze dostepne. Na tyle drozsze ze oplacalniejsze bylo zmienianie rometowskich czesciej o ile ktos mial farta albo znajomego co zalatwil rometowski rozrzad.

Data: 2018-01-11 18:51:51
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:27a3280b-1fdb-4595-97cf-5c2e219a455a@googlegroups.com...
Lancuchy i kola byly w takiej jakosci ze po 15 tysiacach lancuch tlukl o obudowe.

Imo dluzej, ale moze to byl lancuch z rometu, czy wloski ..

Auto oczywiscie jeszcze jezdzilo tylko glosniejszy silnik sie robil.
Zerwanego lancucha ani ogolonego kola zebatego nie widzialem.

A ja widzialem. Wlasciciel byl umowiony na drugi dzien na wymiane, ale nie dojechal.
Lancuch sie zerwal, zahaczyl o jakas srube ... i okazal sie na tyle mocny, ze drugiego zerwania nie bylo.
Auto z piskiem opon stanelo na skrzyzowaniu, a zęby na kole zostaly pogiete.

J.

Data: 2018-01-11 10:34:11
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Nie zmyslaj. Lancuch w obudowie nie mial o co zahaczyc a zwlaszcza o srube bo tam zadnych srub o ktore moglby zahaczyc nie bylo. To z pogieciem zebow to sam na biegu wymysliles czy gdzies slyszales?

Data: 2018-01-11 19:50:30
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56bc53d9-7ea6-46da-a4d7-6094487b287a@googlegroups.com...
Nie zmyslaj. Lancuch w obudowie nie mial o co zahaczyc a zwlaszcza o srube bo tam zadnych srub o ktore moglby zahaczyc nie bylo.

https://youtu.be/rXpdbTEjm88?t=22

To z pogieciem zebow to sam na biegu wymysliles czy gdzies slyszales?

Widzialem. I to w rzeczywistosci, nie na fotce.

J.

Data: 2018-01-12 07:23:24
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
pokazales wyciagniety lancuch a nie pekniety i zahaczony o jakies sruby. Jeszcze jak bys wiedzial po co na lancuchu sa takie male blaszki bylo by super. Ale nie wiesz. To co na filmie wyglada jak by ktos zalozyl nowy lancuch na stare kola i dlatego wszystko zuzylo sie bardzo szybko.

Data: 2018-01-12 16:39:19
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3dc324bd-90fa-4727-87b4-10991d83ef95@googlegroups.com...
pokazales wyciagniety lancuch a nie pekniety i zahaczony o jakies sruby. Jeszcze jak bys wiedzial po co na lancuchu sa takie male blaszki bylo by super. Ale nie wiesz. To co na filmie wyglada jak by ktos zalozyl nowy lancuch na stare kola i dlatego wszystko zuzylo sie bardzo szybko.

Film ma pokazac, ze rozne sruby tam sa. A przynajmniej lby widac.


A te blaszki to faktycznie nie wiem po co ... zeby dzwonilo, jak sie wyciagnie ?


J.

Data: 2018-01-12 20:07:53
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Fri, 12 Jan 2018 16:39:19 +0100, J.F. wrote:
A te blaszki to faktycznie nie wiem po co ... zeby dzwonilo, jak sie
wyciagnie ?

W mojej biblii 126p pamiętam że coś mi mignęło przy ostatnim przeglądaniu o jakimś wytwarzaniu "mgły olejowej", więc może do tego... Ale do czego ta mgła miałaby służyć to już dla mnie zagadka.

Mateusz

Data: 2018-01-12 21:22:06
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia 12 Jan 2018 20:07:53 GMT, Mateusz Viste napisał(a):
On Fri, 12 Jan 2018 16:39:19 +0100, J.F. wrote:
A te blaszki to faktycznie nie wiem po co ... zeby dzwonilo, jak sie
wyciagnie ?

W mojej biblii 126p pamiętam że coś mi mignęło przy ostatnim przeglądaniu o jakimś wytwarzaniu "mgły olejowej", więc może do tego... Ale do czego ta mgła miałaby służyć to już dla mnie zagadka.

Do smarowania lancucha ?

Bo jak inaczej wprowadzic olej miedzy sworzen a blaszke?

J.

Data: 2018-01-12 12:53:49
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tak jak w drugim lancuchu pokazanym na filmie. Drugi nie ma blaszek. Ale kombinuj dalej.

Data: 2018-01-13 15:13:05
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Fri, 12 Jan 2018 12:53:49 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
Tak jak w drugim lancuchu pokazanym na filmie. Drugi nie ma blaszek. Ale
kombinuj dalej.

Nie wytrzymam już. Podzielisz się wiedzą w tym temacie? Czy ma to związek z tą "mgłą olejową" o której wspominałem, czy to całkiem pudło? A jeśli ma - to do czego ta mgła ma służyć, i dlaczego nie każdy łańcuch ma owe blaszki?

Mateusz

Data: 2018-01-13 13:02:42
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Wiedza po co sa blaszki jest nikomu do niczego nieprzydatna. Bo jak bedziesz wiedzial to cos bedziesz mogl zrobic? Nic. W cienkim jest praktycznie wszystko w silniku jak w maluchu. Tak samo napedzany rozrzad i zadnych blaszek na lancuchu nie ma. Blaszki to rodzaj napinacza, sila odsrodkowa powoduje napiecie lancucha zeby nie grzechotal. Ale gowno to dawalo w 126 i w kredensie. Dlatego cienki ma lancuch zrobiony z lepszego materialu i blaszek nie ma chociaz jest pelna zgodnosc z rozrzadem do 126p. To z mgla jest przy okazji. Taka zasada ze jak wrzucic w kazdy wentylator gowno to go rozbryzga.

Data: 2018-01-14 04:45:41
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tylko szkoda ze nie dzialalo.

Data: 2018-01-14 11:57:54
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Sat, 13 Jan 2018 13:02:42 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
Blaszki to rodzaj napinacza, sila
odsrodkowa powoduje napiecie lancucha zeby nie grzechotal.

To mi ani przez chwilę nie przeszło przez myśl. Faktycznie jest to teoretycznie bardzo sensowne, a nawet sprytne. Dzięki za wyjaśnienie!

Mateusz

Data: 2018-01-10 23:10:31
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 19:01:00 +0000, Budzik wrote:
Użytkownik Mateusz Viste mateusz@nie.pamietam ...
Sam miałem turbin(k)ę w maluchu, i zdecydowanie przepływało przez nią
paliwo!

RadoslawF zapewne o tym... :)

To jednak troche inna turbinka była :)))
https://pl.prepedia.org/wiki/Turbinka_Kowalskiego

Ano była - stąd też moje śmiałe przypuszczenie że RadoslawF o takiej właśnie "turbinie" myślał... No bo chyba umyślnie nie napisał głupot przecież.

Mateusz

PS. Magnetyzer paliwa też miałem! Paliwo było dzięki niemu lżejsze, a silnik spalał je z wyraźniejszą górą i dynamiczniejszą barwą!

Data: 2018-01-09 21:31:18
Autor: Czarek
ile autko pali na wolnych obrotach?


W dniu 09.01.2018 o 20:13, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-01-09 o 18:14, Czarek pisze:

No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...
To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Turbina ma dużo wyższą temperaturę pracy niż cały blok silnika i dużo wyższe obroty.

I poza smarowaniem potrzebuje też chłodzenia które działa tylko
w czasie przepływu paliwa.

Możesz rozwinąć?

Turbina pracuje w wysokiej temperaturze. Dopóki pracuje to
chłodzi ją paliwo. Jak przestanie się kręcić to paliwo które
jest przy łopatkach pod wpływem temperatury rozkłada się
na różne frakcje.


Może pochwal się co paliłeś? Skąd paliwo w turbosprężarce, do tego chłodzące ją? Czy znasz zasadę działania turbosprężarki w tłokowym silniku spalinowym?

--
Czarek

Data: 2018-01-09 00:55:27
Autor: Tomasz Pyra
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia Mon, 8 Jan 2018 22:45:38 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-01-08 o 23:04, Pszemol pisze:

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
przedłuża.
Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
wyłączeniu silnika start-stopem?

A turbina tego potrzebuje jak auto pracuje na wolnych obrotach?

Potrzebuje jak się zagrzeje.
Jak silnik pracuje na wolnych to ma, jak nie pracuje to nie ma.


No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...

Problem jest inny - turbina podczas nawet niewysilonej pracy ma temperaturę
znacznie przekraczającą maksymalną dopuszalną dla oleju.
Podczas pracy silnika olej w niej przebywa zbyt krótko żeby się przegrzać
więc problemu nie ma.

Ale jak silnik się zatrzymuje, olej w turbinie też się zatrzymuje i wtedy
przez dłuższy czas zostanie poddany działaniu temperatury przekraczającej
jego maksimum pracy, co z tego co czytałem powoduje jego odparowanie i
zostawienie jakiś frakcji stałych.
Które z kolei powodują że przy uruchomieniu silnika turbina zaczyna od
ruszenia na sucho nim się zdąży przepłukać łożysko.


To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Zależy co jest dla kogo sporo.
Ja ujechałem jakieś 2km ale jadąc szybko i silnik do huty.
A tam nawet nie to że olej wyleciał, a smok się zatkał.


Ci na YT którzy pokazują jakieś tam odległości robione bez oleju, to chyba
nie mają tak zupełnie sucho w układzie.
Jak ktoś nie urwie dna miski, to moim zdaniem smok po prostu przez długi
czas coś tam zsiorbie spływającego oleju i dlatego czasami uda się
przejechać trochę dalej (pod warunkiem że spokojnie i bez nadmiernego
obciążania) na niewielkiej ilości oleju.

Data: 2018-01-08 18:32:58
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:15xmjrheqowzx$.1budau4z0y9nb$.dlg40tude.net...
No ale przeciez to smarowanie nie znika natychmiast po wyłaczeniu silnika.
Olej tam jest i potrwa to troche zanim scieknie czy sie wypali...

Problem jest inny - turbina podczas nawet niewysilonej pracy ma temperaturę
znacznie przekraczającą maksymalną dopuszalną dla oleju.
Podczas pracy silnika olej w niej przebywa zbyt krótko żeby się przegrzać
więc problemu nie ma.

Rozumiem.

Ale jak silnik się zatrzymuje, olej w turbinie też się zatrzymuje i wtedy
przez dłuższy czas zostanie poddany działaniu temperatury przekraczającej
jego maksimum pracy, co z tego co czytałem powoduje jego odparowanie i
zostawienie jakiś frakcji stałych.
Które z kolei powodują że przy uruchomieniu silnika turbina zaczyna od
ruszenia na sucho nim się zdąży przepłukać łożysko.

:-)

To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Zależy co jest dla kogo sporo.
Ja ujechałem jakieś 2km ale jadąc szybko i silnik do huty.
A tam nawet nie to że olej wyleciał, a smok się zatkał.


Ci na YT którzy pokazują jakieś tam odległości robione bez oleju, to chyba
nie mają tak zupełnie sucho w układzie.
Jak ktoś nie urwie dna miski, to moim zdaniem smok po prostu przez długi
czas coś tam zsiorbie spływającego oleju i dlatego czasami uda się
przejechać trochę dalej (pod warunkiem że spokojnie i bez nadmiernego
obciążania) na niewielkiej ilości oleju.

https://www.youtube.com/watch?v=3WLOccckJ5o

Data: 2018-01-09 06:31:59
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 00:55, Tomasz Pyra pisze:

To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Zależy co jest dla kogo sporo.
Ja ujechałem jakieś 2km ale jadąc szybko i silnik do huty.
A tam nawet nie to że olej wyleciał, a smok się zatkał.

Ja przejechałem 4 km. Bez strat. Poszedł uszczelniacz przy wałku rozrządu. Z układu zebrali potem "niecałą szklankę" oleju.

Shrek

Data: 2018-01-09 10:13:11
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 06:31, Shrek pisze:

To tak jak z silnikiem ze mozesz sporo jeszzcze przejechac po awarii miski
olejowej zanim go zatrzesz.

Zależy co jest dla kogo sporo.
Ja ujechałem jakieś 2km ale jadąc szybko i silnik do huty.
A tam nawet nie to że olej wyleciał, a smok się zatkał.

Ja przejechałem 4 km. Bez strat. Poszedł uszczelniacz przy wałku rozrządu. Z układu zebrali potem "niecałą szklankę" oleju.

Tyle że z olejem.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 19:32:43
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 10:13, RadoslawF pisze:

Ja przejechałem 4 km. Bez strat. Poszedł uszczelniacz przy wałku rozrządu. Z układu zebrali potem "niecałą szklankę" oleju.

Tyle że z olejem.  :-)

Z tym że ta niecała szklanka to niekoniecznie już w silniku była.

Shrek

Data: 2018-01-09 20:17:21
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 19:32, Shrek pisze:

Ja przejechałem 4 km. Bez strat. Poszedł uszczelniacz przy wałku rozrządu. Z układu zebrali potem "niecałą szklankę" oleju.

Tyle że z olejem.  :-)

Z tym że ta niecała szklanka to niekoniecznie już w silniku była.

Ale w układzie smarowania jak najbardziej.
Czyli tych czterech kilometrów bez oleju nie przejechałeś.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 21:03:54
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 20:17, RadoslawF pisze:

Ale w układzie smarowania jak najbardziej.
Czyli tych czterech kilometrów bez oleju nie przejechałeś.

Na tej zasadzie, to jakieś resztki zawsze gdzieś zostaną. Przy szklance to już pompa nie daje ciśnienie, to i cieknąć końcówka cieknie raczej grawitacyjnie.

Shrek

Data: 2018-01-10 10:45:37
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 21:03, Shrek pisze:

Ale w układzie smarowania jak najbardziej.
Czyli tych czterech kilometrów bez oleju nie przejechałeś.

Na tej zasadzie, to jakieś resztki zawsze gdzieś zostaną. Przy szklance to już pompa nie daje ciśnienie, to i cieknąć końcówka cieknie raczej grawitacyjnie.

Ale w twoim przypadku to szklankę miałeś po zakończeniu tej jazdy
"bez oleju", przed rozpoczęciem mogłeś go mieć tyle ile trzeba.
Więc nie wiadomo ile naprawdę przejechałeś bez oleju.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-10 17:47:22
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 10.01.2018 o 10:45, RadoslawF pisze:

Ale w twoim przypadku to szklankę miałeś po zakończeniu tej jazdy
"bez oleju", przed rozpoczęciem mogłeś go mieć tyle ile trzeba.
Więc nie wiadomo ile naprawdę przejechałeś bez oleju.

To dokładnie tak samo jak każdy inny - przed miał, po nie miał, nie wiadomo;)

Shrek

Data: 2018-01-10 17:59:51
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-10 o 17:47, Shrek pisze:

Ale w twoim przypadku to szklankę miałeś po zakończeniu tej jazdy
"bez oleju", przed rozpoczęciem mogłeś go mieć tyle ile trzeba.
Więc nie wiadomo ile naprawdę przejechałeś bez oleju.

To dokładnie tak samo jak każdy inny - przed miał, po nie miał, nie wiadomo;)

Dyskusja o przebiegu bez oleju rozpoczęła się od stwierdzenia
że "na filmikach z YT". A tam do testów spuszczają olej, przynajmniej
tyle ile samo zleci. Więc nie prawdą jest że każdy inny "przed miał,
po nie miał".


Pozdrawiam

Data: 2018-01-10 19:23:32
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 10.01.2018 o 17:59, RadoslawF pisze:

To dokładnie tak samo jak każdy inny - przed miał, po nie miał, nie wiadomo;)

Dyskusja o przebiegu bez oleju rozpoczęła się od stwierdzenia
że "na filmikach z YT". A tam do testów spuszczają olej, przynajmniej
tyle ile samo zleci.

Ok - skoro tak, to tak.

Shrek

Data: 2018-01-10 19:11:42
Autor: z
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 00:55, Tomasz Pyra pisze:
Ale jak silnik się zatrzymuje, olej w turbinie też się zatrzymuje i wtedy
przez dłuższy czas zostanie poddany działaniu temperatury przekraczającej
jego maksimum pracy, co z tego co czytałem powoduje jego odparowanie i
zostawienie jakiś frakcji stałych.
Które z kolei powodują że przy uruchomieniu silnika turbina zaczyna od
ruszenia na sucho nim się zdąży przepłukać łożysko.

Ale zapewne księgowi dokładnie policzyli że tak traktowana turbina w silniku już wysilonym do granic możliwości pożyje tyle i tyle... aby do końca gwarancji
I tak się kręci ten durny ekologiczny biznes gdyż następną turbinę trzeba wyprodukować znowu zatruwając środowisko.

Żałosne to wszystko

z

Data: 2018-01-09 07:25:45
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 23:04 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:


Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też  stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

S-S działa pod pewnymi warunkami - jednym z nich jest zadana temp. w  kabinie - jeśli nie może być utrzymana bez działającej sprężarki - system  uruchomi silnik. Tak samo jest gdy zachodzi potrzeba wypalenia fap'a/dpf..  Gdy temp turbiny jest za wysoka S-S się nie uruchomi. U mnie lampka S-S  przybiera kolor pomarańczowy, który oznacza, że nie ma warunków do  uruchomienia S-S.

TG

Data: 2018-01-09 13:18:18
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .01.2018 o 23:04 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:


Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też  stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

S-S działa pod pewnymi warunkami - jednym z nich jest zadana temp. w  kabinie - jeśli nie może być utrzymana bez działającej sprężarki - system  uruchomi silnik. Tak samo jest gdy zachodzi potrzeba wypalenia fap'a/dpf.  Gdy temp turbiny jest za wysoka S-S się nie uruchomi. U mnie lampka S-S  przybiera kolor pomarańczowy, który oznacza, że nie ma warunków do  uruchomienia S-S.

Sprytne.

Data: 2018-01-12 16:52:38
Autor: Ghost
ile autko pali na wolnych obrotach?


Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.zcj9g7zag01fvf@l-259.harvard.local...

W dniu .01.2018 o 23:04 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:


Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

S-S działa pod pewnymi warunkami - jednym z nich jest zadana temp. w kabinie - jeśli nie może być utrzymana bez działającej sprężarki - system uruchomi silnik. Tak samo jest gdy zachodzi potrzeba wypalenia fap'a/dpf. Gdy temp turbiny jest za wysoka S-S się nie uruchomi. U mnie lampka S-S przybiera kolor pomarańczowy, który oznacza, że nie ma warunków do uruchomienia S-S.

Dodatkowo, gdy silnik jest zimny - S-S nie zadziala. Ogolnie S-S dziala racjonalnie (w kazdym razie w autach ktorymi jezdzilem).

Data: 2018-01-12 20:12:25
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Fri, 12 Jan 2018 16:52:38 +0100, Ghost wrote:
Ogolnie S-S dziala racjonalnie (w kazdym razie w autach ktorymi
jezdzilem).

Ogólnie to się zgadzam, ale problem w tym że SS nie widzi tego co kierowca. Jak jeździłem Smartem w poprzednim (miejskim) życiu, to wkurzało mnie jak przy dojeżdżaniu do świateł widzę że wskakuje zielone, ja hamuję bo auta przede mną jeszcze nie ruszyły, a tu mi SS gasi silnik. Ok, odpalenie trwa 0.5s, ale to jednak psychologiczny stres. A w Smartowym podręczniku czytałem że gaszenie SS "opłaca się" jak uda się zgasić silnik na co najmniej 30s...

Skończyło się na tym że przy wsiadaniu do auta systematycznie wyłączałem SS, coby w stresie nie jechać i nie liczyć w głowie sekund przy każdym zatrzymaniu. Szkoda życia.

Mateusz

Data: 2018-01-12 21:35:35
Autor: Ghost
ile autko pali na wolnych obrotach?


Użytkownik "Mateusz Viste"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a5916a9$0$4817$426a74cc@news.free.fr...

On Fri, 12 Jan 2018 16:52:38 +0100, Ghost wrote:

Ogolnie S-S dziala racjonalnie (w kazdym razie w autach ktorymi
jezdzilem).

A w Smartowym
podręczniku czytałem że gaszenie SS "opłaca się" jak uda się zgasić
silnik na co najmniej 30s...

Taki start stop byłby absurdalnie dodupny.

Data: 2018-01-09 22:18:42
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Mon, 8 Jan 2018 22:04:34 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

W autach z systemem start-stop są inne sprężarki klimatyzacji,
napędzane silnikiem elektrycznym. Podobnie jak w hybrydzie. Auto stoi,
a klima chłodzi. --
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-10 02:17:20
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote:
On Mon, 8 Jan 2018 22:04:34 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

W autach z systemem start-stop są inne sprężarki klimatyzacji,
napędzane silnikiem elektrycznym. Podobnie jak w hybrydzie. Auto stoi,
a klima chłodzi.

To fajnie. Bo nie działałoby to zbyt dobrze.

Data: 2018-01-10 19:16:50
Autor: z
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 22:18, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
W autach z systemem start-stop są inne sprężarki klimatyzacji,
napędzane silnikiem elektrycznym. Podobnie jak w hybrydzie. Auto stoi,
a klima chłodzi.

Jesteś pewny że we wszystkich?

z

Data: 2018-01-12 16:54:18
Autor: Ghost
ile autko pali na wolnych obrotach?


Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:23ca5dp7200pmtjl66gj5r5s299f2tcau4@4ax.com...

On Mon, 8 Jan 2018 22:04:34 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Swoją drogą ta klima mnie martwi - silnik stoi => kompresor klimy też stoi,
parownik się ogrzewa i zaczyna wpuszczać wilgotne/ciepłe powietrze z
zewnątrz, bez osuszania i chłodzenia. Ciekawe czy start-stop działa gdy
kierowca klimę włączył...

W autach z systemem start-stop są inne sprężarki klimatyzacji,
napędzane silnikiem elektrycznym. Podobnie jak w hybrydzie. Auto stoi,
a klima chłodzi.

Najwyrazniej nie w volvo s40, s60 i audi q5, w kazdym z nich gdy klima musi chodzic, Start_Stop nie ingeruje.

Data: 2018-01-21 01:11:34
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Fri, 12 Jan 2018 16:54:18 +0100, "Ghost" <na@drzewo.pl> wrote:

Najwyrazniej nie w volvo s40, s60 i audi q5, w kazdym z nich gdy klima musi chodzic, Start_Stop nie ingeruje.

Dopytałem się "klimatologa" ;)
Takie sprężarki stosowane są w hybrydach. W autach start-stop się nie
spotkał, ale nie da sobie ręki uciąc że gdzieś takowa nie jest
stosowana.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-09 07:49:19
Autor: Mirek Ptak
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-08 o 22:20, Tomasz Pyra pisze:
W wolnossącym silniku jeszcze spoko, ale turbinie to raczej życia nie
przedłuża.
Swoją drogą są jakieś samochody z podtrzmaniem smarowania turbiny po
wyłączeniu silnika start-stopem?

Komp dba o to.
Po mocniejszej jeździe Start-Stop nie wyłączy silnika. Podobnie po wypalaniu DPF i jak jest zimno/gorącą w kabinie.
U mnie spalanie na postoju to 0.4 l/h - diesel BiTurbo.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2018-01-08 22:27:01
Autor: MadMan
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia Mon, 8 Jan 2018 21:00:39 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2018-01-08 15:09:00
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Jesli klimatyzacja pracuje to potrzebuje troche wiecej niz 0,1 litra na godzine. Zalaczenie klimy to ubytek mocy od 5kW wzwyz. Na 5KW w samochodzie potrzeba paliwa liczonego w litrach a nie dziesiatych czesci litra.

Data: 2018-01-09 00:29:51
Autor: Michal Jankowski
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 00:09, Zenek Kapelinder pisze:
Jesli klimatyzacja pracuje to potrzebuje troche wiecej niz 0,1 litra
na godzine. Zalaczenie klimy to ubytek mocy od 5kW wzwyz. Na 5KW w
samochodzie potrzeba paliwa liczonego w litrach a nie dziesiatych
czesci litra.


Fabia mi wyświetla ok. 0.6 l/h na luzie bez klimy, a ok. 1.0-1.1 l/h z klimą.

   MJ

Data: 2018-01-08 15:50:14
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Jesli tyle wyswietla to znaczy ze klima udaje ze pracuje. Nie da sie w samochodzie z pol litra paliwa zrobic pieciu kilowatow. W necie jest dostatecznie duzo informacji o mocy potrzebnej do napedu sprezarki klimatyzacji ze podwazyc tego sie nie da.

Data: 2018-01-09 02:08:31
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
Jesli tyle wyswietla to znaczy ze klima udaje ze pracuje. Nie da sie w
samochodzie z pol litra paliwa zrobic pieciu kilowatow. W necie jest
dostatecznie duzo informacji o mocy potrzebnej do napedu sprezarki
klimatyzacji ze podwazyc tego sie nie da.

Ty już ty obliczałeś niedawno, że Tesla potrzebuje 200W aby jeździć po
mieście i nie mogłeś przyjąć do wiadomości że to ilość jaką zużywa dobry
rowerzysta, więc nie wiem czy Twoim obliczeniom warto wierzyć...

Gdzie to wyczytałeś, że klima w aucie aż 5kW potrzebuje?

Data: 2018-01-08 19:23:46
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
To jeszcze daj linka do tych moich obliczen. Jak nie dasz bedzie znaczylo ze mijasz sie z prawda. Inna sprawa ze mijasz sie z prawda. Ale daj sobie szanse i wybij mi oczy linkiem.

Data: 2018-01-09 06:36:13
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 04:23, Zenek Kapelinder pisze:
To jeszcze daj linka do tych moich obliczen. Jak nie dasz bedzie znaczylo ze mijasz sie z prawda. Inna sprawa ze mijasz sie z prawda. Ale daj sobie szanse i wybij mi oczy linkiem.

Tak po prawdzie, to też mi się wydaje że mocy mechanicznej to tam koło 2kW jest. 5 może być mocy chłodniczej przy COP=2,5.

Shrek

Data: 2018-01-09 05:51:30
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Wiesz czym sie roznimy? Tobie sie wydaje a ja wiem. Nie mam bana na googlach i zanim napisalem o tych kilowatach to sie upewnilem. Kazdy kto nie ma bana na googlach moze sprawdzic. Mnie rybka ze ktos nie sprawdzi bo mu sie wydaje i bedzie glupszy do konca zycia.

Data: 2018-01-09 06:21:38
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Po kilkudziesieciu latach jezdzenie nie zgadza mi sie ilosc zatankowanego do zuzytego na jakies 30 litrow. Dawno temu spuscili mi ze dwadziescia litrow i teraz mam z 10 litrow jeszcze nie wyjezdzone. Gdyby nie to to ilosc zuzytego do zatankowanego zgadzala by sie do piatego miejsca po przecinku.

Data: 2018-01-09 15:35:23
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2edefd8d-9ad2-4c39-bdef-8c68e7c1cb81@googlegroups.com...
Po kilkudziesieciu latach jezdzenie nie zgadza mi sie ilosc zatankowanego do zuzytego na jakies 30 litrow.
Dawno temu spuscili mi ze dwadziescia litrow i teraz mam z 10 litrow jeszcze nie wyjezdzone.
Gdyby nie to to ilosc zuzytego do zatankowanego zgadzala by sie do piatego miejsca po przecinku.

Bo ty wiesz, ze ci ukradli, mnie komputer mowi, ze spalilem np 29l o od ostatniego tankowania, tankuje znow do pelna .. i wychodzi 30, 29.5, czy 27.8 - roznie bywa.

J.

Data: 2018-01-09 15:05:03
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fd034029-4f23-48fd-b4cb-c7eaae1084ce@googlegroups.com...
Wiesz czym sie roznimy? Tobie sie wydaje a ja wiem.
Nie mam bana na googlach i zanim napisalem o tych kilowatach to sie upewnilem.
Kazdy kto nie ma bana na googlach moze sprawdzic. Mnie rybka ze ktos nie sprawdzi bo mu sie wydaje i bedzie glupszy do konca zycia.

Ty sprawdziles w googlach, a ja mam taki wyswietlacz w samochodzie.

No dobra - nie upieram sie, ze on zawsze dobrze wskazuje ... z grubsza mu sie zgadza od tankowania do tankowania.

J.

Data: 2018-01-09 15:07:29
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fd034029-4f23-48fd-b4cb-c7eaae1084ce@googlegroups.com...
Wiesz czym sie roznimy? Tobie sie wydaje a ja wiem.
Nie mam bana na googlach i zanim napisalem o tych kilowatach to sie upewnilem.
Kazdy kto nie ma bana na googlach moze sprawdzic. Mnie rybka ze ktos nie sprawdzi bo mu sie wydaje i bedzie glupszy do konca zycia.

Ty sprawdziles w googlach, a ja mam taki wyswietlacz w samochodzie.

No dobra, nie upieram sie, ze on prawde pokazuje ... suma zuzytego paliwa dosc dobrze mu sie jednak zgadza z iloscia tankowana.

J.

Data: 2018-01-09 19:40:13
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 14:51, Zenek Kapelinder pisze:
Wiesz czym sie roznimy? Tobie sie wydaje a ja wiem.


W porządku - sprawdziłem pobieżnie - wygląda ze masz rację.

Ps. czyli w tesli jak załączysz to zasięg o 1/4 spada;)

Shrek

Data: 2018-01-09 19:47:48
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 19:40 Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 09.01.2018 o 14:51, Zenek Kapelinder pisze:
Wiesz czym sie roznimy? Tobie sie wydaje a ja wiem.


W porządku - sprawdziłem pobieżnie - wygląda ze masz rację.

Ps. czyli w tesli jak załączysz to zasięg o 1/4 spada;)

Shrek


To co Zenek podał to i tak jest zaniżone. Typowe sprężarki klimatyzacji do  napędu potrzebują 7-11KW.
5KW to pewnie w clio 1.5 dci. Jak masz większe auto, klima 2-4 strefowa to  i moc odpowiednio większa.
W słabym aucie jak wciśniesz AC ( bo klima manualna) to efekt jest taki  jakby Ci ktoś podczepił przyczepę 1,5T.

TG

Data: 2018-01-09 19:59:36
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 19:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:

To co Zenek podał to i tak jest zaniżone. Typowe sprężarki klimatyzacji do napędu potrzebują 7-11KW.
5KW to pewnie w clio 1.5 dci. Jak masz większe auto, klima 2-4 strefowa to i moc odpowiednio większa.
W słabym aucie jak wciśniesz AC ( bo klima manualna) to efekt jest taki jakby Ci ktoś podczepił przyczepę 1,5T.

No to skoro tesla pali 20kWh na 100 a klima bierze 10kWh to z 300 km zasięgu po włączeniu klimy zostaje 200;)

Shrek

Data: 2018-01-09 20:03:37
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 19:59 Shrek <1@wp.pl> pisze:


No to skoro tesla pali 20kWh na 100 a klima bierze 10kWh to z 300 km  zasięgu po włączeniu klimy zostaje 200;)


Tesla to inna inszość. Tam może być to inteligentniej rozwiązane. Nie mam  pojęcia jak :-)

TG

Data: 2018-01-09 20:08:30
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 20:03, Tomasz Gorbaczuk pisze:

No to skoro tesla pali 20kWh na 100 a klima bierze 10kWh to z 300 km zasięgu po włączeniu klimy zostaje 200;)


Tesla to inna inszość. Tam może być to inteligentniej rozwiązane. Nie mam pojęcia jak :-)

Ale że co - inną fizykę mają?

Shrek

Data: 2018-01-09 20:10:42
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 20:08 Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 09.01.2018 o 20:03, Tomasz Gorbaczuk pisze:

No to skoro tesla pali 20kWh na 100 a klima bierze 10kWh to z 300 km  zasięgu po włączeniu klimy zostaje 200;)

 Tesla to inna inszość. Tam może być to inteligentniej rozwiązane. Nie  mam pojęcia jak :-)

Ale że co - inną fizykę mają?


Zaawansowane algorytmy optymalizujące zużycie energii.
Tesla to jeżdżący komputer z masą czujników i zdalnym zarządzaniem energią.

TG

Data: 2018-01-09 19:14:25
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .01.2018 o 20:08 Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 09.01.2018 o 20:03, Tomasz Gorbaczuk pisze:

No to skoro tesla pali 20kWh na 100 a klima bierze 10kWh to z 300 km  zasięgu po włączeniu klimy zostaje 200;)

Tesla to inna inszość. Tam może być to inteligentniej rozwiązane. Nie  mam pojęcia jak :-)

Ale że co - inną fizykę mają?


Zaawansowane algorytmy optymalizujące zużycie energii.
Tesla to jeżdżący komputer z masą czujników i zdalnym zarządzaniem energią.
 Ale kompresor od klimy bedzie mial taki sam.

Data: 2018-01-09 20:25:32
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 20:14 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:


Zaawansowane algorytmy optymalizujące zużycie energii.
Tesla to jeżdżący komputer z masą czujników i zdalnym zarządzaniem  energią.
Ale kompresor od klimy bedzie mial taki sam.

Jesteś pewien? Z tego co kiedyś czytałem tam jest elektryczna sprężarka  napędzająca pompę ciepła, która w obiegu ma podpięte różne radiatory z  innych modułów, falowników i silnika. Ma płynną regulację mocy i wysoką  wydajność.


TG

Data: 2018-01-09 19:51:39
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .01.2018 o 20:14 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:


Zaawansowane algorytmy optymalizujące zużycie energii.
Tesla to jeżdżący komputer z masą czujników i zdalnym zarządzaniem  energią.
Ale kompresor od klimy bedzie mial taki sam.

Jesteś pewien? Z tego co kiedyś czytałem tam jest elektryczna sprężarka  napędzająca pompę ciepła, która w obiegu ma podpięte różne radiatory z  innych modułów, falowników i silnika. Ma płynną regulację mocy i wysoką  wydajność.

No brzmi to ciekawie... zaglądnąc by wartalo w jakies diagramy.

Data: 2018-01-09 21:46:08
Autor: Mateusz Bogusz
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 20:14, Pszemol pisze:
Ale kompresor od klimy bedzie mial taki sam.

Elektryki nie mają kompresora tylko pompę ciepła. A ta służy i do ogrzewania COP i do chłodzenia EFR.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-01-10 04:15:44
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
A jakies poparcie na to co napisales masz. Znalazlem w necie elektryczny klimatyzator samochodowy. Ma silnik i sprezarke. Pobiera 60A. Potrzebny jest samochod z alternatorem z poltora kilowata. Produkcja pradu w samochodzie drogo kosztuje bo wymaga drogiego paliwa i sprawnosci sa niskie. Taki elektryczny klimatyzator o nieduzej mocy chlodniczej spowoduje wzrost zuzycia paliwa minimum o litr na godzine.

Data: 2018-01-10 17:48:55
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
A jakies poparcie na to co napisales masz. Znalazlem w necie elektryczny
klimatyzator samochodowy. Ma silnik i sprezarke. Pobiera 60A. Potrzebny
jest samochod z alternatorem z poltora kilowata. Produkcja pradu w
samochodzie drogo kosztuje bo wymaga drogiego paliwa i sprawnosci sa
niskie. Taki elektryczny klimatyzator o nieduzej mocy chlodniczej
spowoduje wzrost zuzycia paliwa minimum o litr na godzine.


Jak Ci wyszło z 60A w samochodzie półtora kilowata?

Mi przy 13V jakie przyjmuję średnio w instalacji samochodowej wychodzi
60*13 daje 780 W.

Już nie wspominając wcześniejszej wartości 5kW jaką tu parę dni temu
podałeś...

Data: 2018-01-10 10:57:57
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Moze na poczatek dasz linka o ktory prosilem. Jak dasz linka to sie zastanowie czy warto Ci tlumaczyc dlaczego poltora kilowata. Dlaczego nie piec kilowatow? Bo elektryczna klimatyzacja w samochodzie to proteza klimatyzacji. W samochodach nie ma dostatecznej ilosci pradu zeby wiecej niz 60-70 amperow miec gorka.

Data: 2018-01-10 08:09:44
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 21:46, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 09.01.2018 o 20:14, Pszemol pisze:
Ale kompresor od klimy bedzie mial taki sam.

Elektryki nie mają kompresora tylko pompę ciepła. A ta służy i do ogrzewania COP i do chłodzenia EFR.

Ale zasada działania jest taka sama.

Shrek.

Data: 2018-01-09 20:40:28
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 20:10, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Zaawansowane algorytmy optymalizujące zużycie energii.
Tesla to jeżdżący komputer z masą czujników i zdalnym zarządzaniem energią.

No ale energię tak czy iaczej bierze z akumulatorów (lub oddzysku przy hamowaniu, ale wtedy nie ładuje akumulatorów więc finalnie bez większego znaczenia) a nie z czapki. Cudów tu nie będzie.

Shrek

Data: 2018-01-09 11:31:21
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fa6d9b3b-caf4-42a0-84a5-51a15f46bc1b@googlegroups.com...
Jesli tyle wyswietla to znaczy ze klima udaje ze pracuje. Nie da sie w samochodzie z pol litra paliwa zrobic pieciu kilowatow.
W necie jest dostatecznie duzo informacji o mocy potrzebnej do napedu sprezarki klimatyzacji ze podwazyc tego sie nie da.

Niby dobrze piszesz ... a komputer temu przeczy.
Przypomnij sie latem, bo teraz zimne powietrze i bez klimy leci z nawiewow :-)

P.S. w mondeo czulem ze klima pracuje. I obroty spadaly, i wyprzedzal jakos gorzej.
W oplach tego nie czuc, i ciekaw jestem - klima mniejsza, jakos "łagodnie startuje", komputer wylacza po wdepnieciu gazu ...

J.

Data: 2018-01-09 15:13:05
Autor: Kamil 'Model'
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 11:31, J.F. pisze:


P.S. w mondeo czulem ze klima pracuje. I obroty spadaly, i wyprzedzal jakos gorzej.
W oplach tego nie czuc, i ciekaw jestem - klima mniejsza, jakos "łagodnie startuje", komputer wylacza po wdepnieciu gazu ...

J.



Sprężarka ze zmienną wydajnością, coś jak turbina ze zmienną geometrią.

Data: 2018-01-09 19:47:57
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09-01-2018 o 11:31, J.F. pisze:

P.S. w mondeo czulem ze klima pracuje. I obroty spadaly, i wyprzedzal jakos gorzej.
W oplach tego nie czuc, i ciekaw jestem - klima mniejsza, jakos "łagodnie startuje", komputer wylacza po wdepnieciu gazu ...

Kiedyś z mechanikiem gadałem na ten temat. Klima w zależności od auta i softu różnie jest sterowana. Potrafi mieć np. 3 tryby pracy a do tego wyłączać się przy mocnym przyspieszaniu by nie zabierać mocy.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-09 19:49:41
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 19:47 Marek S <precz@spamowi.com> pisze:

Potrafi mieć np. 3 tryby pracy a do tego wyłączać się przy mocnym  przyspieszaniu by nie zabierać mocy.


Tym nie zarządza klima a jakiś komp - BSI, kalkulator silnika czy inne  ustrojstwo.

TG

Data: 2018-01-09 19:03:17
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .01.2018 o 19:47 Marek S <precz@spamowi.com> pisze:

Potrafi mieć np. 3 tryby pracy a do tego wyłączać się przy mocnym  przyspieszaniu by nie zabierać mocy.


Tym nie zarządza klima a jakiś komp - BSI, kalkulator silnika czy inne  ustrojstwo.

Tylko że wyłączanie klimy w wilgotnym i ciepłym klimacie skutkowałoby
zaduchem w kabinie ktory momentalnie poczułbyś. Nie robiliby tego.

Data: 2018-01-09 20:08:19
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 20:03 Pszemol <Pszemol@polbox.com> pisze:


Tylko że wyłączanie klimy w wilgotnym i ciepłym klimacie skutkowałoby
zaduchem w kabinie ktory momentalnie poczułbyś. Nie robiliby tego.


Dokładnie tak było to rozwiązane w Grand Scenicu Reno. Przy zwiększonym  zapotrzebowaniu mocy, sprężarka była wyłączana. Miałem kiedyś do tego auta  instrukcję serwisową i pisałem o tym na tej grupie (albo może na forum  renówek :-) ).

TG

Data: 2018-01-10 19:32:51
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09-01-2018 o 19:49, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Tym nie zarządza klima a jakiś komp - BSI, kalkulator silnika czy inne ustrojstwo.

Oj, oczywiście! Trudno żeby mechaniczna sprężarka miała mechaniczną logikę w sobie reagującą na wszystko wokół :-D

U mnie np. dwa moduły nią zarządzają, które zbierają pakiety z wielu innych modułów: nawet z modułu sterowania skrzynią biegów, który to z kolei obsługuje odczyt np. położenia pedału przyspieszenia i to ten moduł powoduje pośrednio np. zwiększenie obrotów silnika. Nie wspomnę o kilku innych. Dlatego napisałem, że soft jest odpowiedzialny za logikę klimy - i to bardzo duży i bardzo rozproszony.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-09 22:36:51
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Tue, 9 Jan 2018 19:47:57 +0100, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:

Klima w zależności od auta i softu różnie jest sterowana. Potrafi mieć np. 3 tryby pracy a do tego wyłączać się przy mocnym przyspieszaniu by nie zabierać mocy.

O wyłaczaniu to słyszałem. Ale trzy tryby pracy? Niby jak? Tam nie ma
co za bardzo sterować, jest tylko sprzęgło i nic wiecej.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-10 02:17:22
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote:
On Tue, 9 Jan 2018 19:47:57 +0100, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:

Klima w zależności od auta i softu różnie jest sterowana. Potrafi mieć np. 3 tryby pracy a do tego wyłączać się przy mocnym przyspieszaniu by nie zabierać mocy.

O wyłaczaniu to słyszałem. Ale trzy tryby pracy? Niby jak? Tam nie ma
co za bardzo sterować, jest tylko sprzęgło i nic wiecej.



Jedyne co przychodzi do głowy to impulsowa praca kompresora, jak magnetron
w mikrofalowce :-) Ale watpie aby to bylo tak zrobione...

Data: 2018-01-10 19:16:11
Autor: Tomasz Pyra
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia Tue, 09 Jan 2018 22:36:51 +0100, jerzu.xyz@irc.pl napisał(a):

On Tue, 9 Jan 2018 19:47:57 +0100, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:

Klima w zależności od auta i softu różnie jest sterowana. Potrafi mieć np. 3 tryby pracy a do tego wyłączać się przy mocnym przyspieszaniu by nie zabierać mocy.

O wyłaczaniu to słyszałem. Ale trzy tryby pracy? Niby jak? Tam nie ma
co za bardzo sterować, jest tylko sprzęgło i nic wiecej.

Nie wszystkie kompresory mają sprzęgło.

I układ wtedy jest taki, że sprężarka kręci się zawsze, a w korpusie jest
siłownik zaworu którym zmienia się wydajność kompresora w zależności od
potrzeb.

Data: 2018-01-10 21:36:37
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 19:16:11 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Nie wszystkie kompresory mają sprzęgło.

I układ wtedy jest taki, że sprężarka kręci się zawsze, a w korpusie jest
siłownik zaworu którym zmienia się wydajność kompresora w zależności od
potrzeb.

Znam jedno auto z taką sprężarką. No moze jest ich wiecej, ale... To
Vectra :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-11 07:53:36
Autor: Tomasz Pyra
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia Wed, 10 Jan 2018 21:36:37 +0100, jerzu.xyz@irc.pl napisał(a):

On Wed, 10 Jan 2018 19:16:11 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Nie wszystkie kompresory mają sprzęgło.

I układ wtedy jest taki, że sprężarka kręci się zawsze, a w korpusie jest
siłownik zaworu którym zmienia się wydajność kompresora w zależności od
potrzeb.

Znam jedno auto z taką sprężarką. No moze jest ich wiecej, ale... To
Vectra :)

Jaki zbieg okoliczności ;)

Data: 2018-01-10 19:52:06
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09-01-2018 o 22:36, jerzu.xyz@irc.pl pisze:


O wyłaczaniu to słyszałem. Ale trzy tryby pracy? Niby jak? Tam nie ma
co za bardzo sterować, jest tylko sprzęgło i nic wiecej.

Akurat mam na stole sprężarkę do mojego auta:
https://drive.google.com/file/d/1C-_Ndd4NTfgOgzAoAUg9PTWMSWXFDLMZHw/view?usp=sharing

Zaznaczyłem Ci element sterujący. Jest to elektrozawór liniowy sterowany zmodulowanym sygnałem - coś w rodzaju PWM. Płynnie można sterować wydajnością takiego kompresora. W poprzednim aucie miałem sterowanie 2-poziomowe. Było wyraźnie nawet słychać i czuć na niezbyt mocnym silniku kiedy nie pracuje, pracuje na pół gwizdka i pełną parą. W obecnym aucie regulacja jest prawdopodobnie płynna (wielostopniowa).

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-10 19:34:29
Autor: Tomasz Stiller
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off
On Wed, 10 Jan 2018 19:52:06 +0100, Marek S wrote:
Zaznaczyłem Ci element sterujący. Jest to elektrozawór (...) Ciach.

Fajną masz tą matę ochronną pod kompreseorm, pochwalisz się gdzie można kupić? Z tymi zamykanymi przegródkami itp? Z góry dzięki.

Tomek

Data: 2018-01-10 21:23:57
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off
W dniu 10-01-2018 o 20:34, Tomasz Stiller pisze:
On Wed, 10 Jan 2018 19:52:06 +0100, Marek S wrote:
Zaznaczyłem Ci element sterujący. Jest to elektrozawór (...) Ciach.

Fajną masz tą matę ochronną pod kompreseorm, pochwalisz się gdzie można
kupić? Z tymi zamykanymi przegródkami itp? Z góry dzięki.

My tu o kompresorze gadamy :-D
Mata ma związek z elektroniką, którą się hobbystycznie zajmuję :-) To nie jest mata samochodowo-warsztatowa jakby co.

Nie pamiętam już skąd ją mam, ale długo szukałem. Jak przez mgłę pamiętam, że w PL ją raczej kupiłem. Przegródki zamykane pal sześć. Mi zależało na ponumerowanych sortownikach w dużej ilości - czy jak je zwać. Chodzi o te małe przegródki po prawej. Nie widać ich na zdjęciu ale znalazłem tą samą tu:

https://pl.aliexpress.com/item/Magnetic-Heat-resistant-Soldering-Mat-Silicone-Heat-Gun-BGA-Soldering-Station-Insulation-Pad-Repair-Tools-Maintenance/32795012631.html

Gdy montuję jakieś urządzenie elektroniczne to najpierw rozkładam elementy SMD do tych przegródek zgodnie z ich numeracją w projekcie. Złożenie urządzenia przy tym systemie postępowania to chwila.

Druga fajna rzecz to zatopione magnesy w przegrodach na śruby. Gdy rozkręcam jakieś urządzenie i je tam włożę, trzymają się tych miejsc. Nie są skore to gubienia się.

A i jeszcze jedno - często lutuję metodą hot-air. Ta mata wytrzymuje 500 stopni więc nie pierdzielę się z żadnymi uchwytami. Bezpośrednio na niej "smażę" układy.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-10 21:30:15
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off
Ups, w opisie podanej przeze mnie maty podane wymiary są wyssane z palca. Bądź ostrożny przed zakupem. Moja ma wymiar 450x300.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-10 21:34:57
Autor: Czarek
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off


W dniu 10.01.2018 o 21:30, Marek S pisze:
Ups, w opisie podanej przeze mnie maty podane wymiary są wyssane z palca. Bądź ostrożny przed zakupem. Moja ma wymiar 450x300.

Pod linkiem, który podałeś są właśnie takie wymiary.

--
Czarek

Data: 2018-01-10 21:46:36
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off
W dniu 10-01-2018 o 21:34, Czarek pisze:
W dniu 10.01.2018 o 21:30, Marek S pisze:
Ups, w opisie podanej przeze mnie maty podane wymiary są wyssane z palca. Bądź ostrożny przed zakupem. Moja ma wymiar 450x300.

Pod linkiem, który podałeś są właśnie takie wymiary.

Włącza mi się jakieś durne tłumaczenie strony i tam czytam:

Size Obwodu Pokładzie Lokalizacji: Zewnętrzna 190*135mm/Wewnętrzna 150*100mm

Zupełnie nie rozumiem zapisu więc ostrzegam.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-10 21:59:55
Autor: Czarek
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off


W dniu 10.01.2018 o 21:46, Marek S pisze:
W dniu 10-01-2018 o 21:34, Czarek pisze:
W dniu 10.01.2018 o 21:30, Marek S pisze:
Ups, w opisie podanej przeze mnie maty podane wymiary są wyssane z palca. Bądź ostrożny przed zakupem. Moja ma wymiar 450x300.

Pod linkiem, który podałeś są właśnie takie wymiary.

Włącza mi się jakieś durne tłumaczenie strony i tam czytam:

Size Obwodu Pokładzie Lokalizacji: Zewnętrzna 190*135mm/Wewnętrzna 150*100mm

To są chyba wymiary tych centralnych pól.

Zupełnie nie rozumiem zapisu więc ostrzegam.

Kliknij na ostatnie zdjęcie, tam są wyraźnie podane.
Tak samo na pierwszym zdjęciu słabo widać wymiary umieszczone w tym samym miejscu co na Twojej macie
W specyfikacji też są wymiary, które podałeś: "Rozmiar: 450*300mm"

--
Czarek

Data: 2018-01-10 22:01:39
Autor: Czarek
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off


W dniu 10.01.2018 o 21:59, Czarek pisze:


W dniu 10.01.2018 o 21:46, Marek S pisze:
W dniu 10-01-2018 o 21:34, Czarek pisze:
W dniu 10.01.2018 o 21:30, Marek S pisze:
Ups, w opisie podanej przeze mnie maty podane wymiary są wyssane z palca. Bądź ostrożny przed zakupem. Moja ma wymiar 450x300.

Pod linkiem, który podałeś są właśnie takie wymiary.

Włącza mi się jakieś durne tłumaczenie strony i tam czytam:

Size Obwodu Pokładzie Lokalizacji: Zewnętrzna 190*135mm/Wewnętrzna 150*100mm

To są chyba wymiary tych centralnych pól.

Zupełnie nie rozumiem zapisu więc ostrzegam.

Kliknij na ostatnie zdjęcie, tam są wyraźnie podane.
Tak samo na pierwszym zdjęciu słabo widać wymiary umieszczone w tym samym miejscu co na Twojej macie
W specyfikacji też są wymiary, które podałeś: "Rozmiar: 450*300mm"


Do tego zdjęcia na dole strony nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości.


--
Czarek

Data: 2018-01-10 22:17:42
Autor: Marek S
ile autko pali na wolnych obrotach? - mały off
W dniu 10-01-2018 o 21:59, Czarek pisze:

To są chyba wymiary tych centralnych pól.

Nie chce mi się czytać tej łamanej polszczyzny. Nie da się jej zrozumieć. Wyczulam jedynie aby nie kupić czegoś innego niż mam.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-09 00:50:04
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 00:29, Michal Jankowski pisze:

Jesli klimatyzacja pracuje to potrzebuje troche wiecej niz 0,1 litra
na godzine. Zalaczenie klimy to ubytek mocy od 5kW wzwyz. Na 5KW w
samochodzie potrzeba paliwa liczonego w litrach a nie dziesiatych
czesci litra.


Fabia mi wyświetla ok. 0.6 l/h na luzie bez klimy, a ok. 1.0-1.1 l/h z klimą.

I od tych wyświetlaczy powstał mit że na wolnych pali tylko 0.6 litra. :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 17:15:58
Autor: Marek
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Mon, 8 Jan 2018 15:09:00 -0800 (PST), Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> wrote:
Jesli klimatyzacja pracuje to potrzebuje troche wiecej niz 0,1 litra na godzine. Zalaczenie klimy to ubytek mocy od 5kW wzwyz. Na 5KW w samochodzie potrzeba paliwa liczonego w litrach a nie dziesiatych czesci litra.

Skąd wziąłeś te 5kW na klime?

--
Marek

Data: 2018-01-09 11:56:28
Autor: Zenek Kapelinder
ile autko pali na wolnych obrotach?
Uwazasz ze za malo?

Data: 2018-01-08 22:04:33
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Dnia Mon, 8 Jan 2018 21:00:39 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.

Czyli stoisz godzinę w korku, z tego połowa zatrzymany, oszczędzasz 1/2
litra paliwa i mniej kopcisz w mieście.

Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

Data: 2018-01-08 23:23:31
Autor: ToMasz
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 08.01.2018 o 23:04, Pszemol pisze:
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Dnia Mon, 8 Jan 2018 21:00:39 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.


Czyli stoisz godzinę w korku, z tego połowa zatrzymany, oszczędzasz 1/2
litra paliwa i mniej kopcisz w mieście.

Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt, ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło przez test, dzięki start stopowi.
OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w mniejszym stopniu. podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym silnikiem i właśnie przestał być ładowany, ale bendix w rozruszniku? łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej działają. Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.
Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk. start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej oszczędności

ToMasz

Data: 2018-01-08 22:45:38
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl> wrote:
W dniu 08.01.2018 o 23:04, Pszemol pisze:
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Dnia Mon, 8 Jan 2018 21:00:39 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.


Czyli stoisz godzinę w korku, z tego połowa zatrzymany, oszczędzasz 1/2
litra paliwa i mniej kopcisz w mieście.

Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt, ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku? łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk. start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Data: 2018-01-09 00:57:31
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-08 o 23:45, Pszemol pisze:

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.


Czyli stoisz godzinę w korku, z tego połowa zatrzymany, oszczędzasz 1/2
litra paliwa i mniej kopcisz w mieście.

Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 02:08:32
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-01-08 o 23:45, Pszemol pisze:

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.


Czyli stoisz godzinę w korku, z tego połowa zatrzymany, oszczędzasz 1/2
litra paliwa i mniej kopcisz w mieście.

Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Data: 2018-01-09 10:21:05
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 03:08, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 13:18:17
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-01-09 o 03:08, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?

Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

Data: 2018-01-09 14:58:41
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

Wszyscy mają ciężkie nogi w porównaniu od warunków testowych fabryki.
Nie zauważyłeś czy znowu rzeczywistość zaklinasz?

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

Kupujesz używane i ktoś wcześniej mógł zmienić.
A czy auto kiepskie? moze i tak skoro nie amerykańskie.  :-)

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

Praca bendixu i rozrusznika skoro jest wykonywana nie będzie pomijalnie
mała.

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?

Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

Ty nie masz auta z systemem start stop.
I nie potrafisz się powołać na opinie posiadacza takiego.
Ale za to będziesz zaklinał rzeczywistość że na pewno masz rację. :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 14:57:51
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-01-09 o 14:18, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

Wszyscy mają ciężkie nogi w porównaniu od warunków testowych fabryki.
Nie zauważyłeś czy znowu rzeczywistość zaklinasz?

Generalnie wszyscy mi znani zmieniaja biegi za pozno.
Niektorzy nawet potrafia twierdzic ze jezdzac po Krakowie nie maja okazji
wrzucać piątki...
A potem się dziwią że im auto pali więcej niż trzeba. Co kto lubi: lubisz
dynamiczna jazde na 3-4 po calym miescie? Ok, ale płacisz wtedy więcej.

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

Kupujesz używane i ktoś wcześniej mógł zmienić.

Tak, kupuje zwykle 2-3-latki i jeżdzę potem nimi następne 12-15 lat.
1995 toyota camry przebieg 278k mil
1994 nissan sentra przebieg 190k mil
2004 honda accord coupe przebieg 240k mil
2007 acura tl-s przebieg 160k mil

Zero problemów z bendiksem ani rozrusznikiem w żadnym z tych autek.

A kupione były zbyt nowe z mulutkim przebiegiem aby podejrzewac ze
poprzedni właściciel coś takiego wymieniał.

A czy auto kiepskie? moze i tak skoro nie amerykańskie.  :-)

Napisz w jakich autach miałeś problemy z bendiksem i jak często. Ciekawi
mnie czego tak się boisz.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

Praca bendixu i rozrusznika skoro jest wykonywana nie będzie pomijalnie
mała.

Strachy na lachy. Obracanie gorącem silnikiem dla rozrusznika to pestka
trywialna w porownaniu z zimnym rozruchem. Nie masz się czego bać.

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?

Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

Ty nie masz auta z systemem start stop.
I nie potrafisz się powołać na opinie posiadacza takiego.
Ale za to będziesz zaklinał rzeczywistość że na pewno masz rację. :-)

Ty masz problemy z rozrusznikiem w swoich autach bez SS, wiec co to zmienia
ze w moich tez ss nie ma?

Data: 2018-01-09 17:16:47
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 15:57, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

Wszyscy mają ciężkie nogi w porównaniu od warunków testowych fabryki.
Nie zauważyłeś czy znowu rzeczywistość zaklinasz?

Generalnie wszyscy mi znani zmieniaja biegi za pozno.
Niektorzy nawet potrafia twierdzic ze jezdzac po Krakowie nie maja okazji
wrzucać piątki...

To już wróciłeś z USA?

A potem się dziwią że im auto pali więcej niż trzeba. Co kto lubi: lubisz
dynamiczna jazde na 3-4 po calym miescie? Ok, ale płacisz wtedy więcej.

O ile rozumem że zawodowy kierowca w firmowym samochodzie dla kilku
litrów paliwa do sprzedania ma lewo zarzynał silnik męcząc go na
za niskich obrotach to ludzi robiących to samo z własnym autem nie
potrafię wytłumaczyć.

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

Kupujesz używane i ktoś wcześniej mógł zmienić.

Tak, kupuje zwykle 2-3-latki i jeżdzę potem nimi następne 12-15 lat.
1995 toyota camry przebieg 278k mil
1994 nissan sentra przebieg 190k mil
2004 honda accord coupe przebieg 240k mil
2007 acura tl-s przebieg 160k mil

Jak masz cztery samochody to nie jeździsz wszystkimi odpowiednio
dużo żeby bendix się zużył.
Czy lekko się z prawdą minąłeś z tym ile każdym jeździsz?

Zero problemów z bendiksem ani rozrusznikiem w żadnym z tych autek.

A kupione były zbyt nowe z mulutkim przebiegiem aby podejrzewac ze
poprzedni właściciel coś takiego wymieniał.

A czy auto kiepskie? moze i tak skoro nie amerykańskie.  :-)

Napisz w jakich autach miałeś problemy z bendiksem i jak często. Ciekawi
mnie czego tak się boisz.

Wymieniałem w dużym fiacie, polonezie, lanosie, fordzie mondeo.
I nie boje się, mam świadomość że jak mi zacznie tym strzelać
po ileś razy dziennie jakiś super hiper system to nie wystarczy
wymiana raz na ileś lat jak dotychczas.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

Praca bendixu i rozrusznika skoro jest wykonywana nie będzie pomijalnie
mała.

Strachy na lachy. Obracanie gorącem silnikiem dla rozrusznika to pestka
trywialna w porownaniu z zimnym rozruchem. Nie masz się czego bać.

Kup samochód z takim "udogodnieniem" i pojeździj dłużej niż rok.

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?

Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

Ty nie masz auta z systemem start stop.
I nie potrafisz się powołać na opinie posiadacza takiego.
Ale za to będziesz zaklinał rzeczywistość że na pewno masz rację. :-)

Ty masz problemy z rozrusznikiem w swoich autach bez SS, wiec co to zmienia
ze w moich tez ss nie ma?

Nie mam problemu, co jakiś czas musiałem wymienić bendix.
Przy systemie start-stop trzeba będzie wymieniać częściej.
A to kosztuje.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 17:24:23
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
W dniu 2018-01-09 o 15:57, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

Wszyscy mają ciężkie nogi w porównaniu od warunków testowych fabryki.
Nie zauważyłeś czy znowu rzeczywistość zaklinasz?

Generalnie wszyscy mi znani zmieniaja biegi za pozno.
Niektorzy nawet potrafia twierdzic ze jezdzac po Krakowie nie maja okazji
wrzucać piątki...

To już wróciłeś z USA?

Wracam 2-3 razy co roku... Jeżdże tu i tam.

A potem się dziwią że im auto pali więcej niż trzeba. Co kto lubi: lubisz
dynamiczna jazde na 3-4 po calym miescie? Ok, ale płacisz wtedy więcej.

O ile rozumem że zawodowy kierowca w firmowym samochodzie dla kilku
litrów paliwa do sprzedania ma lewo zarzynał silnik męcząc go na
za niskich obrotach to ludzi robiących to samo z własnym autem nie
potrafię wytłumaczyć.

Nowe autka mają często taką pomoc na wyświetlaczu podpowiadającą kiedy
przełożyć jakiś bieg na górę a kiedy zredukować... Według tych wskazówek
pojeździsz troszkę a przekonasz się że całe życie kręciłeś obroty za
wysoko.

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

Kupujesz używane i ktoś wcześniej mógł zmienić.

Tak, kupuje zwykle 2-3-latki i jeżdzę potem nimi następne 12-15 lat.
1995 toyota camry przebieg 278k mil
1994 nissan sentra przebieg 190k mil
2004 honda accord coupe przebieg 240k mil
2007 acura tl-s przebieg 160k mil

Jak masz cztery samochody to nie jeździsz wszystkimi odpowiednio
dużo żeby bendix się zużył.
Czy lekko się z prawdą minąłeś z tym ile każdym jeździsz?

To są 4 samochody które miałem w Stanach od 1998 gdy się tam
przeprowadziłem. Obecnie zostały tylko te dwa najnowsze. Plus niedawno
dokupiony w maju rzęch od VW do zabawy w mechanika i jazdy na ryby,
nurkowanie i inne "brudne" wycieczki.

Zero problemów z bendiksem ani rozrusznikiem w żadnym z tych autek.

A kupione były zbyt nowe z mulutkim przebiegiem aby podejrzewac ze
poprzedni właściciel coś takiego wymieniał.

A czy auto kiepskie? moze i tak skoro nie amerykańskie.  :-)

Napisz w jakich autach miałeś problemy z bendiksem i jak często. Ciekawi
mnie czego tak się boisz.

Wymieniałem w dużym fiacie, polonezie, lanosie, fordzie mondeo.

Jednym słowem sama górna półka motoryzacyjna :-)))))
To chyba masz odpowiedz na swoje pytanie skoro przytaczasz bendiksy z lat
70-tych i myślisz że auta produkowane dziś z SS będą mieć tą samą
niezawodność komponentów...

I nie boje się, mam świadomość że jak mi zacznie tym strzelać
po ileś razy dziennie jakiś super hiper system to nie wystarczy
wymiana raz na ileś lat jak dotychczas.

Tak, do tamtego fiata 125p nie instaluj SS, nie warto :-)))) Ale dałeś się
pośmiać, dzięki!

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

Praca bendixu i rozrusznika skoro jest wykonywana nie będzie pomijalnie
mała.

Strachy na lachy. Obracanie gorącem silnikiem dla rozrusznika to pestka
trywialna w porownaniu z zimnym rozruchem. Nie masz się czego bać.

Kup samochód z takim "udogodnieniem" i pojeździj dłużej niż rok.

Sądzę, że następny będzie z takim systemem. Chyba że się na tą Teslę jednak
zdecyduję...

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?

Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

Ty nie masz auta z systemem start stop.
I nie potrafisz się powołać na opinie posiadacza takiego.
Ale za to będziesz zaklinał rzeczywistość że na pewno masz rację. :-)

Ty masz problemy z rozrusznikiem w swoich autach bez SS, wiec co to zmienia
ze w moich tez ss nie ma?

Nie mam problemu, co jakiś czas musiałem wymienić bendix.

A ja nie musiałem. Więc czego to dowodzi?
Że fiat i lanos jest po prostu do dupy w porównaniu z hondą czy toyotą.

Przy systemie start-stop trzeba będzie wymieniać częściej.
A to kosztuje.

Częściej, zgoda: statystycznie raz na 20 lat i 2 miesiące zamiast
standardowo raz na 20 lat bez systemu SS :-)

Data: 2018-01-09 20:29:53
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 18:24, Pszemol pisze:

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt,
ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec
albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło
przez test, dzięki start stopowi.

No ale jesli emisja jest niższa w czasie testu z symulacja korka ulicznego
to bedzie tez nizsza w korku.

To dlaczego spalanie w czasie testów potrafi firmom wyjść dwa lub trzy
razy mniejsze niż w czasie rzeczywistej jazdy?

Komfortowe warunki, ciśnienie opon, kontrolowane przyspieszenia, brak
deszczu, śniegu, temperatura, itp

Mój tez ma komfortowe warunki, właściwe ciśnienie opon, śnieg to widuje
w telewizji, deszcze mam rzadko a i tak dane producenta mijają się
z rzeczywistością.

Czyli masz ciężką nogę i pewnie też za pozno biegi zmieniasz.

Wszyscy mają ciężkie nogi w porównaniu od warunków testowych fabryki.
Nie zauważyłeś czy znowu rzeczywistość zaklinasz?

Generalnie wszyscy mi znani zmieniaja biegi za pozno.
Niektorzy nawet potrafia twierdzic ze jezdzac po Krakowie nie maja okazji
wrzucać piątki...

To już wróciłeś z USA?

Wracam 2-3 razy co roku... Jeżdże tu i tam.

A potem się dziwią że im auto pali więcej niż trzeba. Co kto lubi: lubisz
dynamiczna jazde na 3-4 po calym miescie? Ok, ale płacisz wtedy więcej.

O ile rozumem że zawodowy kierowca w firmowym samochodzie dla kilku
litrów paliwa do sprzedania ma lewo zarzynał silnik męcząc go na
za niskich obrotach to ludzi robiących to samo z własnym autem nie
potrafię wytłumaczyć.

Nowe autka mają często taką pomoc na wyświetlaczu podpowiadającą kiedy
przełożyć jakiś bieg na górę a kiedy zredukować... Według tych wskazówek
pojeździsz troszkę a przekonasz się że całe życie kręciłeś obroty za
wysoko.

I skąd przekonanie że propagują jazdę oszczędzającą silnik a nie
ekologię i małą emisję zanieczyszczeń?

OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w
mniejszym stopniu.

Być może na tyle mniejszym, że nie skróci zauważalnie interwału między
naprawami.

Nie liczył bym na to.

W żadnym ze swoich samochodów rozrusznika nie wymieniałem. A robię nimi
powyżej 200tyś mil.

Ja też nie wymieniałem, ale bendix to chyba w każdym i nie mam
systemu start stop który go dodatkowo obciąża.

Ja u siebie bendiksów nie ruszam wcale. Kiepski masz sprzęt, fiacik jakiś?

Kupujesz używane i ktoś wcześniej mógł zmienić.

Tak, kupuje zwykle 2-3-latki i jeżdzę potem nimi następne 12-15 lat.
1995 toyota camry przebieg 278k mil
1994 nissan sentra przebieg 190k mil
2004 honda accord coupe przebieg 240k mil
2007 acura tl-s przebieg 160k mil

Jak masz cztery samochody to nie jeździsz wszystkimi odpowiednio
dużo żeby bendix się zużył.
Czy lekko się z prawdą minąłeś z tym ile każdym jeździsz?

To są 4 samochody które miałem w Stanach od 1998 gdy się tam
przeprowadziłem. Obecnie zostały tylko te dwa najnowsze. Plus niedawno
dokupiony w maju rzęch od VW do zabawy w mechanika i jazdy na ryby,
nurkowanie i inne "brudne" wycieczki.

Czyli masz więcej niż jeden samochód równocześnie.
A jak samochód stoi to i bendixy oszczędzasz.

Zero problemów z bendiksem ani rozrusznikiem w żadnym z tych autek.

A kupione były zbyt nowe z mulutkim przebiegiem aby podejrzewac ze
poprzedni właściciel coś takiego wymieniał.

A czy auto kiepskie? moze i tak skoro nie amerykańskie.  :-)

Napisz w jakich autach miałeś problemy z bendiksem i jak często. Ciekawi
mnie czego tak się boisz.

Wymieniałem w dużym fiacie, polonezie, lanosie, fordzie mondeo.

Jednym słowem sama górna półka motoryzacyjna :-)))))
To chyba masz odpowiedz na swoje pytanie skoro przytaczasz bendiksy z lat
70-tych i myślisz że auta produkowane dziś z SS będą mieć tą samą
niezawodność komponentów...

Z praktyki wychodzi że niezawodność mają często mniejszą.

I nie boje się, mam świadomość że jak mi zacznie tym strzelać
po ileś razy dziennie jakiś super hiper system to nie wystarczy
wymiana raz na ileś lat jak dotychczas.

Tak, do tamtego fiata 125p nie instaluj SS, nie warto :-)))) Ale dałeś się
pośmiać, dzięki!

A gdzieś pisałem że chce zainstalować? I pisałem że do fiata?
Przestań dyskutować z tym co zdaje ci się że napisałem a zacznij
z tym co faktycznie napisałem.

podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym
silnikiem i właśnie przestał być ładowany,

Otóż to.

ale bendix w rozruszniku?
łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej
działają.

Łożyska nie psują się od samego kręcenia tylko od kręcenia przy obciążeniu
- tu masz kręcenie gorącym silnikiem ustawionym tak sprytnie aby nie
wymagał więcej niż pół obrotu wału aby zaskoczył...

I co z tego że kreci obrót zamiast trzech skoro bez wynalazku kręcę
raz a potem pół godziny silnik chodzi a z wynalazkiem kręcę raz
trzy czy cztery obroty a potem dziesięć razy po jednym obrocie.
W efekcie wychodzi tak jakbym zakręcił trzy razy zamiast jednego.
I rozrusznik się szybciej nie zużyje? W marketingowej bajce
dla nie myślących.

Bo nie liczy sie tylko to ile obrotow ale tez jaka sila do obrocenia jest
potrzebna. Obrocenie zimnym silnikiem to większy wysiłek niż obrócenie
rozgrzanym, który minute temu pracował.

Jakieś problemy z matematyką?
Z systemem start stop tyle samo razy trzeba zakręcić zimnym
a potem dodatkowo wiele razy ciepłym. Potrafisz to zsumować
czy cię to przerasta?

Przerasta mnie, bo sumujesz dwie różne rzeczy. Przy zimnym silniku to
ciepłe odpalenie może byc pomijalnie małe, nawet przez 100 przemnożone.
To tak jak kupienie drugiego losa w lotto. Niby w teorii masz większą
szansę niż z jednym ale w praktyce dalej bliską zeru.

Praca bendixu i rozrusznika skoro jest wykonywana nie będzie pomijalnie
mała.

Strachy na lachy. Obracanie gorącem silnikiem dla rozrusznika to pestka
trywialna w porownaniu z zimnym rozruchem. Nie masz się czego bać.

Kup samochód z takim "udogodnieniem" i pojeździj dłużej niż rok.

Sądzę, że następny będzie z takim systemem. Chyba że się na tą Teslę jednak
zdecyduję...

No zobacz czyli jednak nie tesla. Często zdanie zmieniasz.  :-)

Na korki byłby lepszy system, w krórym rozrusznik jest
jednocześnie silnikiem napędzającym koła do prędkości 10km/h.

No chyba żartujesz. To dopiero nadwyrężałoby łożyska w rozruszniku i grzało
jego kable gdyby zamiast silnikiem miał napędzać całym samochodem i do tego
w dowolnych warunkach.

Dlaczego ja bezczelnie piszę że start stop niema sensu? Bo jak masz
przejechać, nie przestać, w korku parę kilometrów to i tak przejedziesz
na silniku spalinowym, tyle że co parę metrów odpalanym. a na odpalanie
też tracisz więcej paliwa. Albo spalinowy, albo hybryda, albo elektryk.
start stop - o ile wogóle warto się interesować - da Ci najmniej
oszczędności

Rozważamy spalinowy ze start stop lub bez niego. Nie ma sensu rozmawiac o
znacznie droższych alternatywach. Start-stop to ficzer softwarewy w autach
gdzie masz juz guzik startu. Nie kosztuje to praktycznie nic.

Użytkownika kosztuje dwa razy, raz przy kupnie a drugi przy eksploatacji.

Nie wiesz tego.

Już wiem. Wytłumaczył mi znajomy który z takim kupił a potem wyłączył.
A ty długo taki system testujesz czy jak zwykle "fanatyk teoretyk"?

Ja nie mam problemow z bendiksami. Czyli umiem zauważyć, że start-stop czy
bez niego więcej zależy od marki pojazdu niż od innych rzeczy.

Ty nie masz auta z systemem start stop.
I nie potrafisz się powołać na opinie posiadacza takiego.
Ale za to będziesz zaklinał rzeczywistość że na pewno masz rację. :-)

Ty masz problemy z rozrusznikiem w swoich autach bez SS, wiec co to zmienia
ze w moich tez ss nie ma?

Nie mam problemu, co jakiś czas musiałem wymienić bendix.

A ja nie musiałem. Więc czego to dowodzi?

Ze fantazjujesz. Potwierdza to deklaracja zakupu kolejnego auta.
Przy innych dyskusjach tesla a przy tej już coś innego.

Że fiat i lanos jest po prostu do dupy w porównaniu z hondą czy toyotą.

A ford mondeo jeszcze bardziej? Czy przemilczałeś bo do teorii nie pasował?

Przy systemie start-stop trzeba będzie wymieniać częściej.
A to kosztuje.

Częściej, zgoda: statystycznie raz na 20 lat i 2 miesiące zamiast
standardowo raz na 20 lat bez systemu SS :-)

I z matematyki to jak widzę na poziomie przedszkola dalej jesteś.
:-)


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 22:58:42
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Tue, 9 Jan 2018 17:24:23 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:


Nowe autka mają często taką pomoc na wyświetlaczu podpowiadającą kiedy
przełożyć jakiś bieg na górę a kiedy zredukować... Według tych wskazówek
pojeździsz troszkę a przekonasz się że całe życie kręciłeś obroty za
wysoko.

Jak bedziesz jeździł wg wskazań tej pomocy to szybko czeka Ciebie
wymiana panewek. To prosta droga do zarżniecia silnika. To ja już wolę
go kręcić wyżej, smarowanie chociaż lepsze.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-10 02:17:21
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote:
On Tue, 9 Jan 2018 17:24:23 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:


Nowe autka mają często taką pomoc na wyświetlaczu podpowiadającą kiedy
przełożyć jakiś bieg na górę a kiedy zredukować... Według tych wskazówek
pojeździsz troszkę a przekonasz się że całe życie kręciłeś obroty za
wysoko.

Jak bedziesz jeździł wg wskazań tej pomocy to szybko czeka Ciebie
wymiana panewek. To prosta droga do zarżniecia silnika. To ja już wolę
go kręcić wyżej, smarowanie chociaż lepsze.


Potrafisz to udowodnić jakoś?

Data: 2018-01-10 16:25:34
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 02:17:21 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Potrafisz to udowodnić jakoś?

https://autokult.pl/5762,czym-grozi-jazda-na-zbyt-niskich-obrotach

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-10 17:43:06
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 16:25 <jerzu.xyz@irc.pl> pisze:

On Wed, 10 Jan 2018 02:17:21 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Potrafisz to udowodnić jakoś?

https://autokult.pl/5762,czym-grozi-jazda-na-zbyt-niskich-obrotach


Wszystko zależy: od silnika (diesel, benzyna, z turbo czy bez), od skrzyni  (automat czy manualna), od mocy, momentu. Mocniejszy silnik spięty z  automatem wbija mi wyższy bieg podczas jazdy pod górkę mając jakieś  1500rpm. Po zmianie biegu mam 1200...

TG

Data: 2018-01-10 18:02:51
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-10 o 17:43, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Potrafisz to udowodnić jakoś?

https://autokult.pl/5762,czym-grozi-jazda-na-zbyt-niskich-obrotach


Wszystko zależy: od silnika (diesel, benzyna, z turbo czy bez), od skrzyni (automat czy manualna), od mocy, momentu. Mocniejszy silnik spięty z automatem wbija mi wyższy bieg podczas jazdy pod górkę mając jakieś 1500rpm. Po zmianie biegu mam 1200...

Minusem automatu jest że kto inny decyduje na jakich obrotach
masz jeździć własnym autem. Jest to mocno odczuwalne właśnie
teraz kiedy firmy z powodu wymagań ekologicznych specjalnie
zmniejszają obroty silnika.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-10 18:05:34
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 18:02 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:


Minusem automatu jest że kto inny decyduje na jakich obrotach
masz jeździć własnym autem. Jest to mocno odczuwalne właśnie
teraz kiedy firmy z powodu wymagań ekologicznych specjalnie
zmniejszają obroty silnika.


Po co mi decydować o obrotach? - chcę przyspieszyć, wciskam gaz - nie ma  nic bardziej naturalnego.
Niech się komputer martwi czy da radę "pociągnąć" na szóstce - czy też  konieczna jest "czwórka".

TG

Data: 2018-01-10 17:48:54
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote:
On Wed, 10 Jan 2018 02:17:21 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Potrafisz to udowodnić jakoś?

https://autokult.pl/5762,czym-grozi-jazda-na-zbyt-niskich-obrotach

Miałeś udowodnić, że rekomendacje z komputera skutkują w zbyt niskich
obrotach.

Data: 2018-01-10 18:51:08
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 17:48:54 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Miałeś udowodnić, że rekomendacje z komputera skutkują w zbyt niskich
obrotach.

Przejedź się takim autem i zobacz przy jakich obrotach pokazuje moment
przełączania na wyższy bieg.



--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-09 19:15:25
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 17:16 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:


Nie mam problemu, co jakiś czas musiałem wymienić bendix.
Przy systemie start-stop trzeba będzie wymieniać częściej.
A to kosztuje.

To ile Ty tych km robisz? - ja w życiu nie wymieniałem rozrusznika,  alternatora, bendix'a - a mój rekord to prawie 370kkm w plugawej renówce  :-)
W tym roku sprzedałem kolejnego francuza z przebiegiem 260kkm i zarówno  rozrusznik jak i  alternator w nim były oryginalne.

TG

Data: 2018-01-09 19:03:16
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> wrote:
W dniu .01.2018 o 17:16 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:


Nie mam problemu, co jakiś czas musiałem wymienić bendix.
Przy systemie start-stop trzeba będzie wymieniać częściej.
A to kosztuje.

To ile Ty tych km robisz? - ja w życiu nie wymieniałem rozrusznika,  alternatora, bendix'a - a mój rekord to prawie 370kkm w plugawej renówce  :-)
W tym roku sprzedałem kolejnego francuza z przebiegiem 260kkm i zarówno  rozrusznik jak i  alternator w nim były oryginalne.

Jesli chodzi o alternatory to niestety ja już wymieniałem po jednym razie w
każdym z czterech japońców jakie mam/miałem. Oj, w Nissanie chyba nie. Jego
miałem najkrocej.

Data: 2018-01-09 19:30:32
Autor: Tomasz Gorbaczuk
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu .01.2018 o 19:15 Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> pisze:


W tym roku sprzedałem

Korekta: w tamtym roku, na jesieni :-)

Jak ten czas zapie...ala...


TG

Data: 2018-01-09 20:33:55
Autor: RadoslawF
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-09 o 19:15, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Nie mam problemu, co jakiś czas musiałem wymienić bendix.
Przy systemie start-stop trzeba będzie wymieniać częściej.
A to kosztuje.

To ile Ty tych km robisz? - ja w życiu nie wymieniałem rozrusznika, alternatora, bendix'a - a mój rekord to prawie 370kkm w plugawej renówce :-)
W tym roku sprzedałem kolejnego francuza z przebiegiem 260kkm i zarówno rozrusznik jak i  alternator w nim były oryginalne.

Alternator wymieniałem raz, bendix w każdym samochodzie, rozrusznika
nie wymieniałem. No i bendix siada nie tyle od liczby przejechanych
kilometrów a od liczby uruchomień silnika. Jak ktoś kilka krótkich
kursów to z gaszeniem silnika między nimi to przebieg nie musi być duży.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-09 22:59:41
Autor: jerzu.xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Tue, 09 Jan 2018 19:15:25 +0100, "Tomasz Gorbaczuk"
<gorbi@adres.pl> wrote:


To ile Ty tych km robisz? - ja w życiu nie wymieniałem rozrusznika,  alternatora, bendix'a - a mój rekord to prawie 370kkm w plugawej renówce  :-)

530 tys. km - 2x rozrusznik, 1x alternator. Taki lajf ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-10 08:47:22
Autor: Axel
ile autko pali na wolnych obrotach?


"ToMasz"  wrote in message news:p30r18$6iu$1dont-email.me...

Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Zastanawiam się nad powodami do instalacji przez fabryki ficzerka o nazwie
auto stop-start.

Jeździłem niedawno Chevy Cruze z automatyczną skrzynią i się skubany
wyłączał zatrzymany na czerwonym świetle po czym włączał jak się puszczało
nogę z hamulca...

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.

Moje 2.2 bez klimy pokazują 1.0-1.2, z klimą 1.3-1.4.


Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

nie. to niema sensu. start stop, został wprowadzony ze względu na fakt, ze pewna norma użyta do ustalenia emisji, zakładała stanie w korku. wiec albo emisja całkowita była niska, albo była wysoka ale auto przechodziło przez test, dzięki start stopowi.
OD takiego start stopu, psuje się wszystko co ma się zepsuć, ale w mniejszym stopniu. podam przykład. akumulator - mało, bo rusza ciepłym silnikiem i właśnie przestał być ładowany, ale bendix w rozruszniku? łożyska? taki sam szlag jak na zimnym silniku, tyle ze moze krócej działają.

Nie wiem, jak to jest realizowane, ale zwróciłem uwagę, że we wszystkich samochodach z systemem ss, którymi jeździłem, dźwięk uruchamiania silnika z kluczyka jest zupełnie inny, niż przez ss. Uruchomienie przez ss jest dużo cichsze i prawie niezauważalne (oczywiście oba przy rozgrzanym silniku).

--
Axel

Data: 2018-01-10 11:31:38
Autor: Mateusz Viste
ile autko pali na wolnych obrotach?
On Wed, 10 Jan 2018 08:47:22 +0100, Axel wrote:
Nie wiem, jak to jest realizowane, ale zwróciłem uwagę, że we wszystkich
samochodach z systemem ss, którymi jeździłem, dźwięk uruchamiania
silnika z kluczyka jest zupełnie inny, niż przez ss. Uruchomienie przez
ss jest dużo cichsze i prawie niezauważalne (oczywiście oba przy
rozgrzanym silniku).

Nigdy mnie to nie zaintrygowało, ale jak teraz mówisz to faktycznie - w moich obu smartach tak było, oraz w obecnej Dacii żony też tak jest: SS uruchamia silnik tak, że praktycznie nie słychać odpalania, i trwa to jakieś 0.5-1s, zamiast 2-3s jak odpalam z kluczyka.

Mateusz

Data: 2018-01-10 03:45:11
Autor: przemek.jedrzejczak
ile autko pali na wolnych obrotach?
Data: 2018-01-11 09:18:34
Autor: Axel
ile autko pali na wolnych obrotach?


wrote in message news:98c0a3b1-18bd-4725-92bf-96eb639c5675googlegroups.com...

troche teorii

https://pl.bosch-automotive.com/pl/parts_and_accessories/motor_and_sytems/start_stop_system/overview_start_stop_sytem_1

Nic tam nie tłumaczy, dlaczego rozrusznik zupełnie inaczej pracuje przy odpalaniu z kluczyka niż przez ss.

--
Axel

Data: 2018-01-09 01:09:33
Autor: nadir
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 2018-01-08 o 23:04, Pszemol pisze:

Ma to sens, zwłaszcza że z tego co czytałem, ani aku nie psuje ani
rozrusznika takie obrócenie wałem nagrzanego silnika. A i producent robi
starania aby silnik zatrzymał się w odpowiednim miejscu suwu aby ból z
odpaleniem go znowu był minimalny...

Ma to sens dla producentów samochodów.
Kolega ma VW Lupo z trzycylindrowym dieslem 1.2, automatyczną skrzynią biegu i START/STOPEM, silnik chodzi jak w małym traktorku. Jechałem tym tylko jako pasażer i tylko po mieście, co zauważyłem? Jest tam jakiś tryb, że start/stop można wyłączyć, wtedy działa jak zwykły automat. Jak ta bzdura jest włączona, to przy każdym zatrzymaniu silnik staje, a po dodaniu gazu od razu startuje. W bagażniku jest jakiś olbrzymi akumulator, wygląda jak od Stara. Czy jest jakiś wzmocniony lub ulepszony rozrusznik, to nie wiem, ale ze startu zatrzymanego rusza to nawet przyzwoicie.
Plusy jakie usłyszałem od kolegi:
- niskie spalanie, około 3,5 l/100km latem i ok. 4,0litra zimą, 50/50 miasto/trasa, z tym, że on jeździ głownie sam, a to mały i lekki samochód.
Minusy.
- silnik i samochód ciągle niedogrzany, więc zimą start/stop nieużywany.
- akumulator jakoś specjalnie częściej nie psuje się niż w innych samochodach, ale jest za to jest ze 2-3 razy droższy.
- serwis tego samochodu to masakra, podobno jest jakiś jeden szpenio na całą Europę środkowo-zachodnią pod Bydgoszczą, który te samochody ogarnia.
W każdym razie, to co zaoszczędził na paliwie oddał w częściach i robociźnie przy tym wynalazku. Dodać trzeba, że to około dziesięcioletni samochód, może nowsze są bardziej dopracowane, nie wiem? Ale żadnej ekonomi dla użytkownika w tym nie widzę.

Data: 2018-01-08 22:57:28
Autor: xyz
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 08.01.2018 o 22:27, MadMan pisze:

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.

Jakieś 0.6-0.7l/h przy włączonej klimie i światłach mijania, radio włączone nie za głośno
Manual, 2.0, diesel, nie ma większego znaczenia czy na luzie czy na sprzęgle, z hamulcem czy bez.
Daje to jakieś ~10-11,6ml na 1min ON.

--
-- - xyz

Data: 2018-01-14 13:17:15
Autor: kokosz1981
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 08.01.2018 o 22:57, xyz pisze:
W dniu 08.01.2018 o 22:27, MadMan pisze:

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.

Jakieś 0.6-0.7l/h przy włączonej klimie i światłach mijania, radio włączone nie za głośno
Manual, 2.0, diesel, nie ma większego znaczenia czy na luzie czy na sprzęgle, z hamulcem czy bez.
Daje to jakieś ~10-11,6ml na 1min ON.

Vectra C 1.9cdti rozgrzana: do 0.5l/h bez klimy i o 0.2-0.3 więcej z klimą

Data: 2018-01-14 22:35:20
Autor: J.F.
ile autko pali na wolnych obrotach?
Dnia Sun, 14 Jan 2018 13:17:15 +0100, kokosz1981 napisał(a):
W dniu 08.01.2018 o 22:57, xyz pisze:
W dniu 08.01.2018 o 22:27, MadMan pisze:

W autach które mają komputer widziałem wyniki w stylu 1l/h, czyli na 6
minut - 100ml, na 36 sekund - 10ml. Wyniki dla auta rozgrzanego.

Jakieś 0.6-0.7l/h przy włączonej klimie i światłach mijania, radio włączone nie za głośno
Manual, 2.0, diesel, nie ma większego znaczenia czy na luzie czy na sprzęgle, z hamulcem czy bez.
Daje to jakieś ~10-11,6ml na 1min ON.

Vectra C 1.9cdti rozgrzana: do 0.5l/h bez klimy i o 0.2-0.3 więcej z klimą

Moja sie trzyma 1.1. To, ze kombi, chyba nie powinno miec znaczenia na postoju ?

J.

Data: 2018-01-09 06:27:57
Autor: Shrek
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 08.01.2018 o 22:00, Pszemol pisze:
Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle? Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Accord 1,8 z 2001 pali 1,1 litra na godzinę LPG z włączoną klimą. Sprawdzone doświadczalnie.

Shrek

Data: 2018-01-09 18:34:29
Autor: LEPEK
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 08.01.2018 o 22:00, Pszemol pisze:
Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle?

Znane mi samochody (np. Kia Cee'd 1,6 benz.) Około 1l/h.

Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Ale co/jak z 1999 centymetrów sześciennych i dla cylindra? Możesz jaśniej?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2018-01-09 17:50:37
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
LEPEK <gdzies@wsi.pl> wrote:
W dniu 08.01.2018 o 22:00, Pszemol pisze:
Ktoś się orientuje ile paliwa (w cm3) spala autko w ciągu minuty stania na
czerwonym świetle?

Znane mi samochody (np. Kia Cee'd 1,6 benz.) Około 1l/h.

Powiedzmy coś z 1999cc i für Zylinder.

Ale co/jak z 1999 centymetrów sześciennych i dla cylindra? Możesz jaśniej?

Miało być eins zwei Polizei :-) Czyli vier a nie für :-)

Data: 2018-01-10 17:01:22
Autor: LEPEK
ile autko pali na wolnych obrotach?
W dniu 09.01.2018 o 18:50, Pszemol pisze:

Miało być eins zwei Polizei :-) Czyli vier a nie für :-)

To jest grupa pl.*
Ja rozumiem jeszcze coś napisać / zacytować w języku, który się zna, ale tak...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2018-01-10 17:50:45
Autor: Pszemol
ile autko pali na wolnych obrotach?
LEPEK <gdzies@wsi.pl> wrote:
W dniu 09.01.2018 o 18:50, Pszemol pisze:

Miało być eins zwei Polizei :-) Czyli vier a nie für :-)

To jest grupa pl.*
Ja rozumiem jeszcze coś napisać / zacytować w języku, który się zna, ale tak...

:-) a'propos - bon apetit! :-)

ile autko pali na wolnych obrotach?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona