Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   ile lat ludzie na to czekali :)

ile lat ludzie na to czekali :)

Data: 2009-04-13 09:21:51
Autor: lux
ile lat ludzie na to czekali :)
szkoda :(
typowo socjalistyczne ręczne sterowanie gospodarką, skończa się rozmowy po 0,29 gr ;(

--
===
lux
fotografie na
www.lux4.prv.pl

Data: 2009-04-13 12:28:10
Autor: bagno
ile lat ludzie na to czekali :)

Użytkownik "lux" <bez@adresu.de> napisał w wiadomości news:grupnm$m1u$1nemesis.news.neostrada.pl...
szkoda :(
typowo socjalistyczne ręczne sterowanie gospodarką, skończa się rozmowy po 0,29 gr ;(

Ty masz rozmowy po 0,29 a mi UKRADLI chyba ze 100 zl. I jeszcze te bezczelne wiadomosci
zaraz po uplynieciu terminu "zaplac okup to ci oddamy twoja wlasnosc".

Data: 2009-04-13 13:44:59
Autor: ToMasz
ile lat ludzie na to czekali :)
bagno pisze:
Użytkownik "lux" <bez@adresu.de> napisał w wiadomości news:grupnm$m1u$1nemesis.news.neostrada.pl...
szkoda :(
typowo socjalistyczne ręczne sterowanie gospodarką, skończa się rozmowy po 0,29 gr ;(

Ty masz rozmowy po 0,29 a mi UKRADLI
jak Ci ukradli to oddaj sprawe do sądu.
mnie sie wydaje ze sąd wskarze ci zapis w regulaminie pozwalający na
taką "kradzież", który to regulamin znasz, albo powinieneś znać.

chyba ze 100 zl. I jeszcze te bezczelne wiadomosci
zaraz po uplynieciu terminu "zaplac okup to ci oddamy twoja wlasnosc".
Znowu jest to zgodne z regulaminem, i chyba korzystne. wiec niewiem po
co te ostre słowa...
zmień siec, zrezygnuj z telefonu....
Takie lamenty nic nie dadzą. jak wszyscy zrezygnują z orange zamiast
szczekać jak smarkateria to bez UKE operatorzy sie opamietają...

ToMasz

PS

Od zawsze w Orange, z pełną swiadomością ograniczeń.

Data: 2009-04-14 01:10:27
Autor: Chris
ile lat ludzie na to czekali :)
Dnia Mon, 13 Apr 2009 13:44:59 +0200, ToMasz napisał(a):

jak Ci ukradli to oddaj sprawe do sądu.
mnie sie wydaje ze sąd wskarze ci zapis w regulaminie pozwalający na
taką "kradzież", który to regulamin znasz, albo powinieneś znać.

Ale ten regulamin łamie przepisy Kodeksu Cywilnego i gdyby nie
wszechobecna w Polsce korupcja, to operator już dawno by za to beknął!
 --
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-04-15 02:03:08
Autor: Arek
ile lat ludzie na to czekali :)
Chris napisał(a) w wiadomości: ...
Dnia Mon, 13 Apr 2009 13:44:59 +0200, ToMasz napisał(a):

jak Ci ukradli to oddaj sprawe do sądu.
mnie sie wydaje ze sąd wskarze ci zapis w regulaminie pozwalający na
taką "kradzież", który to regulamin znasz, albo powinieneś znać.

Ale ten regulamin łamie przepisy Kodeksu Cywilnego i gdyby nie
wszechobecna w Polsce korupcja, to operator już dawno by za to beknął!


Kolejność jest chyba taka: umowa (dla pre-paid regulamin taryfy),
ogólny regulamin świadczenia usług przez opa, Prawo Telekomunikacyjne,
Kodeks Cywilny, Konstytucja RP. Wcześniej ingerują jeszcze prawa
konsumenckie.
Oczywiście brudy prać można też za granicą.
A teraz który punkt PT lub KC jest łamany i kto kogo skorumpował
(nazwiska)?

Arek

Data: 2009-04-15 23:06:19
Autor: Chris
ile lat ludzie na to czekali :)
Dnia Wed, 15 Apr 2009 02:03:08 +0200, Arek napisał(a):

A teraz który punkt PT lub KC jest łamany

Art. 385(3) KC: "W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami
umownymi są te, które w szczególności:
[...]
12)  wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za
świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument
zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania"

i kto kogo skorumpował

Spróbuj ruszyć swoimi szarymi komórkami.

--
Krzysztof

Data: 2009-04-16 14:24:17
Autor: Olgierd
ile lat ludzie na to czekali :)
Dnia Wed, 15 Apr 2009 23:06:19 +0200, Chris napisał(a):

12)  wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za
świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument
zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania"

Ale klient nie zrezygnował z zawarcia lub wykonania. Ba, klient nawet nie wypowiedział umowy. Umowa sobie jest, tyle, że "niezjedzone danie" staje się nieświeże.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-04-16 16:04:46
Autor: MarekM
ile lat ludzie na to czekali :)
Chris pisze:
Dnia Wed, 15 Apr 2009 02:03:08 +0200, Arek napisał(a):

A teraz który punkt PT lub KC jest łamany

Art. 385(3) KC:

Znowu... już dyskutowaliśmy o tym, i to na tej grupie. Przeczytaj
dokładnie raport UKE: nawet tam jest czarno na białym, że postępowanie
operatorów NIE ŁAMIE obowiązującego prawa. Gdyby tylko był jakikolwiek
cień podejrzeń co do tego, sprawa znalazłaby się w sądzie (najpierw
konsumenckim przy UOKiK). Nic takiego nie ma miejsca - ale Ty oczywiście
wiesz lepiej i powtarzasz swoje:

"W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami
umownymi są te, które w szczególności:
[...]
12)  wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za
świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument
zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania"

Czekam na wyrok sądu w tej sprawie - dlaczego jeszcze go nie masz?

Jeszcze raz: czytałeś regulamin? Konto pre-paid to nie konto bankowe, na
które wpłacasz pieniądze - uświadom to sobie w końcu. Kupujesz
doładowanie - zgodnie z prawem i regulaminem operator w zamian za to
doładowanie oferuje Ci możliwość dzwonienia, spełnia w ten sposób
zobowiązanie wobec klienta. Klient zna regulamin i wie, w jakim czasie i
w jakiej ilości może wykonywać połączenia w zamian za określoną kwotę
doładowania. Analogicznie: płacisz abonament - w ramach abonamentu
możesz wykonywać określoną ilość połączeń w określonym czasie, jak nie
wygadasz - przepada identycznie jak w pre-paid. Tylko forma nieco inna,
bo abonament to przymus miesięczny. Nawet jak masz "pakiet kwotowy" w
abonamencie, to nie masz konta bankowego, na które wpłaciłeś pieniądze,
a które operator sobie pobiera wraz z wykonywaniem przez Ciebie
połączeń, to po prostu wygodna forma rozliczeń. Nie wiem po co to piszę,
i tak do Ciebie nie dotrze.

i kto kogo skorumpował
Spróbuj ruszyć swoimi szarymi komórkami.

Peeeewnie, wszyscy to żydzi, masoni i cykliści, wiaaaadoooomo.

Marek

Data: 2009-04-16 20:51:43
Autor: tl
ile lat ludzie na to czekali :)

Użytkownik "MarekM" <muddy@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska> napisał w wiadomości news:gs7d0d$jkl$1news.interia.pl...


Jeszcze raz: czytałeś regulamin? Konto pre-paid to nie konto bankowe, na
które wpłacasz pieniądze - uświadom to sobie w końcu. Kupujesz
doładowanie

"Udostępnia usługę doladowania konta" - ( regulamin ery) , a nie zakup "doładowania"
Tworzy moje osobiste konto u siebie i "udostępnia" mi możliwość doładowania go.

- zgodnie z prawem i regulaminem operator w zamian za to
doładowanie oferuje Ci możliwość dzwonienia, spełnia w ten sposób
zobowiązanie wobec klienta. Klient zna regulamin i wie, w jakim czasie i
w jakiej ilości może wykonywać połączenia w zamian za określoną kwotę
doładowania.

Chyba pomyliłeś regulamin z cennikiem. W regulaminie określone są jedynie
terminy ważności konta w stosunku do połączeń wychodzących i przychodzących,
w świetle wielkości kwot które stosujesz przy skorzystaniu z "usługi doładowania".

 Analogicznie: płacisz abonament - w ramach abonamentu
możesz wykonywać określoną ilość połączeń w określonym czasie, jak nie
wygadasz - przepada identycznie jak w pre-paid.

Nie widzę analogii. Abonament to Twoje dobrowolne zobowiązanie
pieniężne płacone operatorowi w zamian za zezwolenie korzystania
z jego sieci. Płacone z góry. Opłata stała. Inaczej "moc zamowiona".
Zmienne jest to co wydzwonisz. Oczywiscie zeby Cię zwabić operator
podrzuca Ci różne bonusy związane z usługą telekomunikacyjną ale to jest coś innego.
Taki gratis od opa. Twoja sprawa czy skorzystasz ale nie za to płacisz chociaż tak
Ci wmówiono. Przypomnij sobie tepse i jej abo do niedawna.


Tylko forma nieco inna,
bo abonament to przymus miesięczny. Nawet jak masz "pakiet kwotowy" w
abonamencie, to nie masz konta bankowego, na które wpłaciłeś pieniądze,
a które operator sobie pobiera wraz z wykonywaniem przez Ciebie
połączeń, to po prostu wygodna forma rozliczeń.

Jeszcze raz - to opłata za "moc zamówioną". Pojęcie "konta" jak najbardziej występuje
w prepaidzie.

Ciekawa sytuacja jest wtedy gdy na "koncie" zostają środki pieniężne z "usługi doladowań"
a konto traci ważność na połączenia przychodzące i wychodzące. Co wtedy się dzieje w świetle
regulaminu np. ery?

tl

Data: 2009-04-16 21:56:58
Autor: MarekM
ile lat ludzie na to czekali :)
tl pisze:

Jeszcze raz: czytałeś regulamin? Konto pre-paid to nie konto bankowe, na
które wpłacasz pieniądze - uświadom to sobie w końcu. Kupujesz
doładowanie
"Udostępnia usługę doladowania konta" - ( regulamin ery) , a nie zakup "doładowania"
Tworzy moje osobiste konto u siebie i "udostępnia" mi możliwość doładowania go.

A przytoczysz definicję KONTA z tego regulaminu? Nie jest to konto bankowe, na którym umieszczasz złotówki i które możesz wypłacić. A reguluje to m. in. regulamin usług. Zresztą, nazywać kontem można cokolwiek. Jest konto programu profit - gdzie zbiera się punkty lojalnościowe. Czy z nazwania tego "kontem" wynika, że możesz na niego cokolwiek "wpłacać" i "wypłacać"? Sposób korzystania z konto bankowego też jest zawarty w regulaminie banku.

- zgodnie z prawem i regulaminem operator w zamian za to
doładowanie oferuje Ci możliwość dzwonienia, spełnia w ten sposób
zobowiązanie wobec klienta. Klient zna regulamin i wie, w jakim czasie i
w jakiej ilości może wykonywać połączenia w zamian za określoną kwotę
doładowania.
Chyba pomyliłeś regulamin z cennikiem. W regulaminie określone są jedynie
terminy ważności konta w stosunku do połączeń wychodzących i przychodzących,
w świetle wielkości kwot które stosujesz przy skorzystaniu z "usługi doładowania".

Pisząc "regulamin" miałem na myśli wszelkie ustalenia między klientem a operatorem, także cenniki, "ogólne warunki świadczenia usług" itp. Zresztą, nie chcę być gołosłownym: przytoczę fragmenty uregulowań Centertela - nie znam regulaminów PTC, P4 i Polkomtela, więc nie będę na ich temat dyskutował (ale zakładam, że są analogiczne). Przeczytaj je proszę dokładnie: nigdzie nie ma mowy o "złotówkach na koncie". Jest limit jednostek taryfowych, zwiększany poprzez doładowanie.

Definicje z "Regulaminu" (tego właściwego):
* doładowanie karty SIM – przyznanie limitu początkowego jednostek taryfowych lub zwiększenie limitu jednostek taryfowych w wyniku
wniesienia przedpłaty za usługi telekomunikacyjne
* limit jednostek taryfowych – łączna ilość lub czas połączeń, SMS-ów, MMS-ów lub innych jednostek służących do mierzenia ilości usług
telekomunikacyjnych, moĹźliwych do realizacji w ograniczonym lub nieograniczonym terminie
* "zdrapka" – jedna z form doładowania karty SIM, w postaci karty z kodem cyfrowym, ważnej przez czas na niej oznaczony

[zauważ, nie ma nigdzie nic o doładowaniu "konta", jest ZWIĘKSZANIE LIMITU JEDNOSTEK TARYFOWYCH, które są możliwe do realizacji w ograniczonym LUB nieograniczonym czasie - w zależności, jakiego rodzaju jest to limit]

* "okres aktywny" - wskazany na zdrapce lub w inny sposób podany do wiadomości Użytkownika czas określony w miesiącach lub dniach, od dnia włączenia się do sieci albo ostatniego doładowania, w którym Użytkownik może wykonywać i przyjmować połączenia oraz korzystać z innych usług telekomunikacyjnych do wysokości aktualnego limitu jednostek taryfowych;
* "okres pasywny" – rozpoczynający się po zakończeniu okresu aktywnego, wskazany na zdrapce lub w inny sposób podany do wiadomości Użytkownika czas określony w miesiącach lub dniach, w którym Użytkownik może przyjmować połączenia, a także inicjować połączenia z numerami alarmowymi i bezpłatnymi;

1. Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych Użytkownikom obejmuje dwa okresy: aktywny i pasywny.
2. W chwili zawarcia umowy rozpoczyna się okres aktywny.
3. Użytkownik ma wpływ na wydłużenie okresu aktywnego poprzez doładowanie.
4. W okresie aktywnym wartość nie wykorzystanych jednostek taryfowych jest doliczana do wartości nowego limitu jednostek taryfowych uzyskanego przez doładowanie.
5. W przypadku gdy Użytkownik nie uzyskał lub nie zwiększył limitu jednostek taryfowych w okresie aktywnym, rozpoczyna się okres pasywny.
6. W chwili rozpoczęcia okresu pasywnego wartość nie wykorzystanego limitu jednostek taryfowych jest automatycznie anulowana.
7. Z zastrzeżeniem § 24 pkt. 4, nie wykorzystane wartości jednostek taryfowych oraz zdrapek nie podlegają zwrotowi.

Zwróć uwagę na punkt 4.: kupując doładowanie, zwiększasz limit jednostek taryfowych zgodnie z jego warunkami (tj. o określoną cennikiem i wartością doładowania ilość, a TAKŻE na określony czas), a dopiero do takiego limitu jest DOLICZANA wartość niewykorzystanych wcześniej jednostek (i dzięki temu zwiększa się czas na wykorzystanie wszystkich, również tych niewykorzystanych, które miały wcześniej inny termin ważności). W punkcie 6. usankcjonowane jest "zerowanie konta": jednostki taryfowe nie zostały wykorzystane i są anulowane - nie masz na koncie żadnych pieniędzy, bo to nie bank!

Analogicznie: płacisz abonament - w ramach abonamentu
możesz wykonywać określoną ilość połączeń w określonym czasie, jak nie
wygadasz - przepada identycznie jak w pre-paid.

Nie widzę analogii. Abonament to Twoje dobrowolne zobowiązanie
pieniężne płacone operatorowi w zamian za zezwolenie korzystania
z jego sieci. Płacone z góry. Opłata stała. Inaczej "moc zamowiona".
Zmienne jest to co wydzwonisz. Oczywiscie zeby Cię zwabić operator
podrzuca Ci różne bonusy związane z usługą telekomunikacyjną ale to jest coś innego.
Taki gratis od opa. Twoja sprawa czy skorzystasz ale nie za to płacisz chociaż tak
Ci wmĂłwiono. Przypomnij sobie tepse i jej abo do niedawna.

A na jakiej podstawie twierdzisz, że pre-paid jest czymś innym? Otóż w świetle regulaminu (przynajmniej jednego operatora - przyznaję, nie mam czasu/ochoty zgłębiać regulamin pozostałych) abonament i pre-paid różnią się szczegółami: w obydwu przypadkach jest mowa o limicie jednostek taryfikacyjnych. Tylko że w abonamencie są one ustalone mocą umowy jako okresy miesięczne, natomiast w pre-paid samodzielnie się je ustanawia poprzez "doładowanie". A to, że w Twojej projekcji "przelewasz złotówki na konto, z którego operator pobiera sobie opłaty za to, że dzwonisz", niewiele znaczy w świetle regulaminu, który Ciebie dotyczy i który powinieneś zaakceptować (a najlepiej wcześniej przeczytać i zrozumieć). Inna rzecz, że z punktu widzenia klienta tak to właśnie wygląda, ale z prawnego punktu widzenia nie ma się do czego "przyczepić" (o czym wspomina raport UKE).

Tylko forma nieco inna,
bo abonament to przymus miesięczny. Nawet jak masz "pakiet kwotowy" w
abonamencie, to nie masz konta bankowego, na które wpłaciłeś pieniądze,
a ktĂłre operator sobie pobiera wraz z wykonywaniem przez Ciebie
połączeń, to po prostu wygodna forma rozliczeń.

Jeszcze raz - to opłata za "moc zamówioną". Pojęcie "konta" jak najbardziej występuje w prepaidzie.

Wskaż to pojęcie w pre-paidach Centertela i wykaż, że łamią prawo. W regulaminie występuje pojęcie "konta abonenckiego" jako konta do rozliczeń z operatorem (czyli płatności za faktury), nie ma natomiast konta pre-paid zasilanego złotówkami. Jest zwiększanie limitu jednostek taryfikacyjnych poprzez doładowanie. A płacisz kupując doładowanie - operator zgodnie z Twoją wolą wykonuje umowę: w zamian za złotówki zwiększa limit jednostek taryfikacyjnych na określony czas.

Ciekawa sytuacja jest wtedy gdy na "koncie" zostają środki pieniężne z "usługi doladowań"
a konto traci ważność na połączenia przychodzące i wychodzące. Co wtedy się dzieje w świetle
regulaminu np. ery?

Nie wiem, nie czytałem regulaminu Ery. W Orange niewykorzystany w zgodnym z ofertą czasie limit jednostek taryfowych co do zasady nie jest zwracany (chyba że na warunkach promocyjnych), co przytoczyłem powyżej.

Marek

Data: 2009-04-17 11:01:02
Autor: tl
ile lat ludzie na to czekali :)

Użytkownik "MarekM" <muddy@wytnij-to.interia.i-popraw-tld.polska> napisał w wiadomości news:gs81hh$dhb$1news.interia.pl...
tl pisze:

Jeszcze raz: czytałeś regulamin? Konto pre-paid to nie konto bankowe, na
które wpłacasz pieniądze - uświadom to sobie w końcu. Kupujesz
doładowanie
"Udostępnia usługę doladowania konta" - ( regulamin ery) , a nie zakup "doładowania"
Tworzy moje osobiste konto u siebie i "udostępnia" mi możliwość doładowania go.

A przytoczysz definicję KONTA z tego regulaminu?

Nie znalazłem (era).

 Nie jest to konto
bankowe, na którym umieszczasz złotówki i które możesz wypłacić. A reguluje to m. in. regulamin usług. Zresztą, nazywać kontem można cokolwiek. Jest konto programu profit - gdzie zbiera się punkty lojalnościowe. Czy z nazwania tego "kontem" wynika, że możesz na niego cokolwiek "wpłacać" i "wypłacać"? Sposób korzystania z konto bankowego też jest zawarty w regulaminie banku.

A kto mówi o podobieństwie do konta bankowego? Operator nie ma prawa
prowadzić usług bankowych. To jest forma depozytu pieniężnego zabezpieczajaca
interesy obu stron i ułatwiająca współdziałanie. Ja korzystając z pieniędzy zgromadzonych na tym depozycie
mogę kupować usługę polączenia z innym abonentem, kupić uslugę "transportu"
smsa lub kupić inne wartości niematerialne typu "pakiet minut" , "tapetę", "dzwonek"
Nie mówię o swobodnym "wypłacaniu", a nawet o "przelewach" choć to niektórzy
operatorzy oferują. Mówie o zwrocie niewykorzystanej części depozytu po rezygnacji
z dalszych usług operatora.


6. W chwili rozpoczęcia okresu pasywnego wartość nie wykorzystanego limitu jednostek taryfowych jest automatycznie anulowana.
7. Z zastrzeżeniem § 24 pkt. 4, nie wykorzystane wartości jednostek taryfowych oraz zdrapek nie podlegają zwrotowi.

Zwróć uwagę na punkt 4.: kupując doładowanie, zwiększasz limit jednostek taryfowych zgodnie z jego warunkami (tj. o określoną cennikiem i wartością doładowania ilość, a TAKŻE na określony czas), a dopiero do takiego limitu jest DOLICZANA wartość niewykorzystanych wcześniej jednostek (i dzięki temu zwiększa się czas na wykorzystanie wszystkich, również tych niewykorzystanych, które miały wcześniej inny termin ważności). W punkcie 6. usankcjonowane jest "zerowanie konta": jednostki taryfowe nie zostały wykorzystane i są anulowane - nie masz na koncie żadnych pieniędzy, bo to nie bank!

Tak jest u oranga i jak widać jest bardziej cwany i zaawansowany w dojeniu klientów.
Era takich form nie stosuje. Swoją drogą co jest u Was jednostką rozliczeniową
przy zakupach pakietów, tapet , dzwonków itp. skoro na koncie są blizej nie sprecyzowane
jednostki taryfowe.


Analogicznie: płacisz abonament - w ramach abonamentu
możesz wykonywać określoną ilość połączeń w określonym czasie, jak nie
wygadasz - przepada identycznie jak w pre-paid.

Nie widzę analogii. Abonament to Twoje dobrowolne zobowiązanie
pieniężne płacone operatorowi w zamian za zezwolenie korzystania
z jego sieci. Płacone z góry. Opłata stała. Inaczej "moc zamowiona".
Zmienne jest to co wydzwonisz. Oczywiscie zeby Cię zwabić operator
podrzuca Ci różne bonusy związane z usługą telekomunikacyjną ale to jest coś innego.
Taki gratis od opa. Twoja sprawa czy skorzystasz ale nie za to płacisz chociaż tak
Ci wmówiono. Przypomnij sobie tepse i jej abo do niedawna.

A na jakiej podstawie twierdzisz, że pre-paid jest czymś innym? Otóż w świetle regulaminu (przynajmniej jednego operatora - przyznaję, nie mam czasu/ochoty zgłębiać regulamin pozostałych) abonament i pre-paid różnią się szczegółami: w obydwu przypadkach jest mowa o limicie jednostek taryfikacyjnych.

W ramach oplacania abonamentu operator uznaniowo może przyznać Ci bonus
w postaci jednostek taryfikacyjnych. To nie jest depozyt jak w prepaidzie. Nie
możesz dowolnie operować wpłaconą kwotą. Prepaid na siłę podciągany jest
pod abonament obowiązkiem cyklicznych doładowań i karą w postaci utraty
środkow z depozytu. To powinno wlaśnie zostać zmienione.

Tylko że w abonamencie są one ustalone mocą umowy jako
okresy miesięczne, natomiast w pre-paid samodzielnie się je ustanawia poprzez "doładowanie".

Samodzielność występuje dopiero w playu. W innych sieciach jest kara za
brak doładowania w odpowiednim, cyklicznym okresie i o odpowidniej
wysokości w postaci przepadania srodków z depozytu.

A to, że w Twojej projekcji "przelewasz złotówki
na konto, z którego operator pobiera sobie opłaty za to, że dzwonisz", niewiele znaczy w świetle regulaminu, który Ciebie dotyczy i który powinieneś zaakceptować (a najlepiej wcześniej przeczytać i zrozumieć). Inna rzecz, że z punktu widzenia klienta tak to właśnie wygląda, ale z prawnego punktu widzenia nie ma się do czego "przyczepić" (o czym wspomina raport UKE).

Często prawo nie nadąża za prawdziwym życiem i jego potrzebami.
Ale po to się je zmienia dostosowując do potrzeb obywateli, a nie
potrzeb wąskiej grupy właścicieli korporacji. Wtedy regulaminy są
zmieniane przy ciężkim jęku pracowników tychże korporacji.


Wskaż to pojęcie w pre-paidach Centertela i wykaż, że łamią prawo. W regulaminie występuje pojęcie "konta abonenckiego" jako konta do rozliczeń z operatorem (czyli płatności za faktury), nie ma natomiast konta pre-paid zasilanego złotówkami. Jest zwiększanie limitu jednostek taryfikacyjnych poprzez doładowanie. A płacisz kupując doładowanie - operator zgodnie z Twoją wolą wykonuje umowę: w zamian za złotówki zwiększa limit jednostek taryfikacyjnych na określony czas.

Celem moim w tej dyskusji nie jest wykazanie, że orange łamie prawo.
Na pewno do tego by się nie posunął. Chodzi mi o uświadomienie
użytkowników prepaidów oranga, ery , plusa jak w sposób małoetyczny
są pozbawiani swojej kasy przy wykorzystaniu niedostosowanego do
naszych realiów prawa.


Ciekawa sytuacja jest wtedy gdy na "koncie" zostają środki pieniężne z "usługi doladowań"
a konto traci ważność na połączenia przychodzące i wychodzące. Co wtedy się dzieje w świetle
regulaminu np. ery?

Nie wiem, nie czytałem regulaminu Ery. W Orange niewykorzystany w zgodnym z ofertą czasie limit jednostek taryfowych co do zasady nie jest zwracany (chyba że na warunkach promocyjnych), co przytoczyłem powyżej.

A no wlaśnie. W orangu w świtle regulaminu zabiera się je ludziom bez prawa
do odzyskania. W erze nic na ten temat nie znalazłem.

tl

Data: 2009-04-17 12:10:31
Autor: Boombastic
ile lat ludzie na to czekali :)
Celem moim w tej dyskusji nie jest wykazanie, że orange łamie prawo.
Na pewno do tego by się nie posunął. Chodzi mi o uświadomienie
użytkowników prepaidów oranga, ery , plusa jak w sposób małoetyczny
są pozbawiani swojej kasy przy wykorzystaniu niedostosowanego do
naszych realiów prawa.

Ja tam nie wiem jaki jest cel twoich dziwnych postów, ale w kwestii prawa to pisz na Wiejską, a nie żal się na postępowanie operatorów. Co nie jest zabronione to jest dozwolone.

Data: 2009-04-17 13:04:15
Autor: tl
ile lat ludzie na to czekali :)

Użytkownik "Boombastic" <boombasticNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:49e855a2$0$29382$f69f905mamut2.aster.pl...

Ja tam nie wiem jaki jest cel twoich dziwnych postów, ale w kwestii prawa to pisz na Wiejską, a nie żal się na postępowanie operatorów. Co nie jest zabronione to jest dozwolone.

No cóż, Twoje posty dla mnie, klienta - nie pracownika sieci orange, plus, era też
sa dziwne. Najwyraźniej na te same sprawy patrzymy z różnych punktów widzenia.
Jeśli nie wiesz jaki jest cel moich postów to spróbuj jeszcze raz, powoli przeczytać to co zacytowałeś z mojego posta. A w kwestii zmiany prawa - wiem że mogę liczyć na UKE. Właśnie tego dotyczy ten wątek.

tl

Data: 2009-04-17 13:38:14
Autor: Boombastic
ile lat ludzie na to czekali :)
No cóż, Twoje posty dla mnie, klienta - nie pracownika sieci orange, plus, era też
sa dziwne. Najwyraźniej na te same sprawy patrzymy z różnych punktów widzenia.

Najwyraźniej nie znasz pojęcia, że nieznajomośc prawa szkodzi. Sam i to dobrowolnie akceptujesz ich warunki.

Jeśli nie wiesz jaki jest cel moich postów to spróbuj jeszcze raz, powoli przeczytać to co zacytowałeś z mojego posta. A w kwestii zmiany prawa - wiem że mogę liczyć na UKE. Właśnie tego dotyczy ten wątek.

Widać nie jesteś w stanie rozróżnić obowiązującego prawa od pobożnych życzeń. Jakoś nigdzie nie słyszałem by UKE stwierdziło że operatorzy łamią prawo.

Data: 2009-04-17 13:44:49
Autor: tl
ile lat ludzie na to czekali :)

Użytkownik "Boombastic" <boombasticNOSPAM@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:49e86a31$1$29429$f69f905mamut2.aster.pl...

 A w kwestii zmiany prawa - wiem że mogę liczyć na UKE. Właśnie tego dotyczy ten wątek.

Widać nie jesteś w stanie rozróżnić obowiązującego prawa od pobożnych życzeń. Jakoś nigdzie nie słyszałem by UKE stwierdziło że operatorzy łamią prawo.

Ech :/ ...prawa nie zmienia się z powodu jego łamania przez kogoś/coś.

tl

Data: 2009-04-17 15:05:02
Autor: Boombastic
ile lat ludzie na to czekali :)
Ech :/ ...prawa nie zmienia się z powodu jego łamania przez kogoś/coś.

Czyli wróciliśmy do kwestii pobożnych życzeń. Jak juz będziesz pisac na Wiejską to dorzuć ode mnie kwestię odliczania vatu od samochodów.

Data: 2009-04-17 17:51:37
Autor: Waldek Godel
ile lat ludzie na to czekali :)
Dnia Fri, 17 Apr 2009 11:01:02 +0200, tl napisał(a):

A kto mówi o podobieństwie do konta bankowego? Operator nie ma prawa
prowadzić usług bankowych. To jest forma depozytu pieniężnego zabezpieczajaca

Zastanawiam się, czy twoje oszczędne operowanie prawdą wynika z niewiedzy
czy rzeczywiście masz na celu wprowadzanie ludzi w błąd.

Regulamin świadczenia usług w Plus:
http://www.plus.pl/informacje/regulaminy/regulamin_dla_uzytkownikow.pdf

23. wartość konta - określona w złotych polskich kwota przeznaczona przez
Użytkownika na korzystanie z usług świadczonych przez POLKOMTEL dostępnych
dla UĹźytkownika,

Regulamin Era:
Po wyczerpaniu przez UĹźytkownika kwoty lub liczby jednostek zakumulowanej
na Karcie SIM Era Tak Tak, dalsze korzystanie z Usług Telekomunikacyjnych i
innych usług z wykorzystaniem Karty SIM Tak Tak jest uzależnione od
uzupełnienia przez Użytkownika jego konta w Systemie Tak Tak.

Regulamin Orange
http://www.orange.pl/binaries/PL/Binary/1437/1472421.pdf

11. „konto abonenckie” – konto w systemie rozliczeniowym Operatora o
niepowtarzalnym numerze, jednoznacznie identyfikujące zobowiązania i wpłaty
Abonenta, na którym może być rozliczanych wiele kontraktów;

Myślę, że jakbyś przestał tymi bredniami wprowadzać ludzi w błąd, to byłoby
i milej, i mniej żałośnie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Data: 2009-04-17 12:52:15
Autor: Waldek Godel
ile lat ludzie na to czekali :)
Dnia Thu, 16 Apr 2009 20:51:43 +0200, tl napisał(a):

Nie widzę analogii. Abonament to Twoje dobrowolne zobowiązanie
pieniężne płacone operatorowi w zamian za zezwolenie korzystania
z jego sieci. Płacone z góry. Opłata stała. Inaczej "moc zamowiona".

Świetnie, zapewne masz rację. Więc proszę, pokaż taką pozycję w cenniku.

Jeszcze raz - to opłata za "moc zamówioną". Pojęcie "konta" jak najbardziej występuje

Jeszcze raz - wskaż cennik z opłatami za tą twoją zamówioną moc. Miło
byłoby, żebyś też wskazał tą moc w regulaminie świadczenia usług, żeby
klient mógł porównac "moc" dostarczoną z "mocą" za którą zapłacił, bo być
może dostał za mało.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Data: 2009-04-17 17:49:25
Autor: tl
ile lat ludzie na to czekali :)

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:16j26xcigdl0e$.dlglepper.institute.com...
Dnia Thu, 16 Apr 2009 20:51:43 +0200, tl napisał(a):

Nie widzę analogii. Abonament to Twoje dobrowolne zobowiązanie
pieniężne płacone operatorowi w zamian za zezwolenie korzystania
z jego sieci. Płacone z góry. Opłata stała. Inaczej "moc zamowiona".

Świetnie, zapewne masz rację. Więc proszę, pokaż taką pozycję w cenniku.

Co mam Ci pokazać? Cenę abonamentu? Przyjedź do Łodzi to Ci pokażę palcem.
Ale podejrzewam, że nie powinieneś mieć klopotu ze znalezieniem tej wartości
samodzielnie.


Jeszcze raz - to opłata za "moc zamówioną". Pojęcie "konta" jak najbardziej
występuje

Jeszcze raz - wskaż cennik z opłatami za tą twoją zamówioną moc.

Wejdź na strony elektrociepłowni i sobie sam poszukaj.

tl

Data: 2009-04-17 17:40:24
Autor: Waldek Godel
ile lat ludzie na to czekali :)
Dnia Fri, 17 Apr 2009 17:49:25 +0200, tl napisał(a):

Co mam Ci pokazać? Cenę abonamentu? Przyjedź do Łodzi to Ci pokażę palcem.
Ale podejrzewam, że nie powinieneś mieć klopotu ze znalezieniem tej wartości
samodzielnie.

abonamentu w prepaidzie? serio?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

ile lat ludzie na to czekali :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona