Data: 2010-06-25 09:52:26 | |
Autor: bagno | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Witam
Potrzebowałbym jakiś samochód. Wymagania mam takie, że ma się nie psuć co 3 dni, koszty eksploatacji mają nie przekraczać granic zdrowego rozsądku i ma nie być różowy. Prawo jazdy mam dopiero tydzień. Oprócz tego to raczej jest mi wszystko jedno co to będzie (a przynajmniej nic mi do głowy nie przychodzi). Ma to być moje pierwsze auto (no dobra, tak naprawdę to drugie). Ile musi kosztować taki samochód ? Żeby już w momencie kupienia nie był całkiem przegnity i dało się nim po ludzku jeździć. Andrzej |
|
Data: 2010-06-25 01:17:52 | |
Autor: hamberg | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
On 25 Cze, 09:52, "bagno" <ba...@o2.pl> wrote:
Witam niedawno sam mialem taki problem (wymaganie takie zeby mial 4 drzwi) i zaczynalem od 2000zl. za 3kpln moglem kupic poloneza w swietnym stanie ale mi go sprzatneli. po dluzszych poszukiwaniach trafilem wreszcie na lanosa za 5kpln z 2000r. Mysle ze nie ma sensu mniej niz 4000-5000zl wydawac na auto. Co do Favoritki za 2kPLN - same zgnite widzialem za ta kase |
|
Data: 2010-06-25 05:25:15 | |
Autor: tadek | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
On 25 Cze, 09:52, "bagno" <ba...@o2.pl> wrote:
Witam 5 tys to wystarczy na w miarê dobry rower i nie bêdziesz mia³ k³opotów |
|
Data: 2010-06-25 09:50:15 | |
Autor: Pszemol | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
"bagno" <bagno@o2.pl> wrote in message news:i01n8u$1f9$1inews.gazeta.pl...
Potrzebowałbym jakiś samochód. Wymagania mam takie, że ma się nie psuć co Niestety nie ma reguły i nie zależy to od ceny... Możesz dać dużo i wciąż kupisz złoma. |
|
Data: 2010-06-25 09:55:38 | |
Autor: J_K_K | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Użytkownik "bagno" <bagno@o2.pl> napisał w wiadomości news:i01n8u$1f9$1inews.gazeta.pl...
Potrzebowałbym jakiś samochód. Wymagania mam takie, że ma się nie psuć co Favoritka: 1000~2000 PLN Pzdr JKK |
|
Data: 2010-06-25 10:06:29 | |
Autor: Michał Gut | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
za 5kpln znajdziesz z pewnoscia cos w ciekawym stanie - choc wiekowego
za 3kpln znajdziesz sporo ofert ale przerdzewialych raczej |
|
Data: 2010-06-25 10:16:44 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Michał Gut pisze:
za 5kpln znajdziesz z pewnoscia cos w ciekawym stanie - choc wiekowego Za 5kpln można kupić w całkiem niezłym stanie Seicento, co ogólnie jest niezłym pomysłem, bo nawet wtopienie w egzemplarz wymagający napraw, okaże się że części są tanie jak barszcz, a samochód znany na wylot każdemu mechanikowi, więc spokojnie można go oddawać również do tych tanich. za 3kpln znajdziesz sporo ofert ale przerdzewialych raczej No to już będzie po prostu samochód wymagający stałego wkładu finansowego. Po kilku miesiącach okaże się że taniej było od razu kupić coś droższego. |
|
Data: 2010-06-25 14:49:31 | |
Autor: to | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Tomasz Pyra wrote:
Za 5kpln można kupić w całkiem niezłym stanie Seicento, co ogólnie jest ....jeśli ktoś uważa, że ma za dużo kończyn i chce się niektórych pozbyć przy byle stłuczce. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-25 19:20:15 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
to pisze:
Tomasz Pyra wrote: Raz że kiedyś cały naród jeździł jeszcze gorszymi samochodami niż SC i jakoś zdecydowana większość tych ludzi ma wszystkie kończyny, a dwa że SC za 5000zł będzie zbudowany z metalu, a tzw. "duże i bezpieczne" samochody za 5000zł zazwyczaj zbudowane już są głównie z tlenków tych metali, co nie pozostanie bez znaczenia przy ewentualnej stłuczce. |
|
Data: 2010-06-25 17:47:40 | |
Autor: to | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Tomasz Pyra wrote:
Raz że kiedyś cały naród jeździł jeszcze gorszymi samochodami niż SC i I wtedy drogi były pełne dwutonowych suvów? a dwa że SC wcale nie jest taki tani, na pewno za 5 tys. da się kupić bardziej bezpieczne auto. -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-06-25 12:25:51 | |
Autor: =Marcos= | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
za 3kpln znajdziesz sporo ofert ale przerdzewialych raczej Ja za 3kpln sprzedawałem Peugeota 106, który jest ocynkowany i nie rdzewieje. Był w całkiem dobrym stanie technicznym. Myślę, że nawet za 1500zł kupisz Peugeota 106, który co prawda nie rdzewieje, ale zazwyczaj co pół roku trzeba coś pomajstrować - tu zapieczony tłoczek od hamulca, tam kable WN wymienić, tu łożysko itp... -- Marcos marek [AT] microstock . pl http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze |
|
Data: 2010-06-25 10:40:24 | |
Autor: karbar | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
bagno pisze:
Ma to byæ moje pierwsze auto (no dobra, tak naprawdê to drugie). Ile musi kosztowaæ taki samochód ? ¯eby ju¿ w momencie kupienia nie by³ Ka¿dy swoje chwali. Jestem posiadaczem Escorta z 1996 roku z silnikiem 1,6 16v. Jak siê trochê pomêczysz i d³u¿ej poszukasz, to za 4-5 tysiêcy znajdziesz ³adn± sztukê z silnikiem 1,6 16v albo np. go³ym dieslem (bez turbo i intercoolera - 60 koni). Rakieta to nie bêdzie, zw³aszcza to drugie, ale dieselek nie spali Ci jaki¶ du¿ych ilo¶ci ropy. 1,6 16v jest do¶æ paliwo¿erne jak na swoj± pojemno¶æ i moc. Oszczêdne benzyniaki? 1,3 na monowtrysku? Ale tym raczej nie powyprzedzasz i wiêkszo¶æ jest zar¿niêtych. 1,4 nie jedzie du¿o lepiej ni¿ 1,3 i nie pali wiele mniej ni¿ 1,6, wiêc mz nie ma sensu. Autko stosunkowo du¿e i prowadzi siê do¶æ fajnie w porównaniu do innych aut w tym przedziale cenowym. Escort kombi, z uwagi na inne zawieszenie z ty³u ju¿ jedzie bez rewelacji, ale hatchback bêdzie siê prowadzi³ zadowalaj±co. Przy zakupie musisz uwa¿aæ na pod³ogê, pod³u¿nice, progi - w³a¶nie te elementy w tych autach s± najczê¶ciej zjedzone przez rdze, ale co za tym idzie, sporo sztuk ma ju¿ to ³adnie wyspawane i poprawione - wiêc nale¿a³o by tak± sztukê wy³owiæ. Ja swoim zrobi³em jakie¶ 40 tysiêcy kilometrów. Oprócz eksploatacji, czyli olejów, klocków, tarcz hamulcowych musia³em raz wymieniæ prze³±cznik zespolony (bol±czka escortów - ok 120z³ zamiennik, wymienisz sam w 20 minut), i skrzynkê bezpieczników (150z³ na szrocie, tu wiecej kabelków, ale te¿ robota prosta). No i ja trafi³em na egzemplarz bez progów, co niestety trochê uderzy³o po kieszeni. Nigdy nie musia³em go holowaæ, zawsze odpala, mo¿na na moim egzemplarzu polegaæ. Chcesz dowiedzieæ siê wiêcej? Poszukaæ og³oszeñ z zaufanego ¼ród³a? Zapraszam na forum http://fordescort.org/ pozdrawiam karbar |
|
Data: 2010-06-25 04:20:18 | |
Autor: hamberg | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
On 25 Cze, 10:40, karbar <kar...@wp.pl> wrote:
bagno pisze: po co kupowac auto jesli z gory wiadomo ze problemy na pewno beda? Jak sam szukalem auta wiedzialem ze escorty miewaja problemy z rdza jednak jak sie dokladniej przyjrzalem to _kazde_ auto bylo pordzewiale. Dla porownania stawiam mojego fiata z 91r - pod koniec jak go mialem byl on juz malo dbany a blachy byly lepsze od kazdego escorta jakiego widzialem. |
|
Data: 2010-06-25 13:24:47 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Dla porownania stawiam mojego fiata z 91r - pod koniec jak go mialemZobacz na fordy Ka, jak szukalem dla zony kilka lat temu uzywki (4/5letniej) to 99,9%tych autek bylo po naprawach lub rdza wychodzila glownie na tylnych blotnikach, kolo wlewu paliwa oraz przy podszybiu i tylnej szybie - masakra. pozdrawiam -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-06-25 12:12:58 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Przy zakupie musisz uwa¿aæ na pod³ogê, pod³u¿nice, progi - w³a¶nie te elementy w tych autach s± najczê¶ciej zjedzone przez rdze, ale co za tym idzie, sporo sztuk ma ju¿ to ³adnie wyspawane i poprawione - wiêc nale¿a³o by tak± sztukê wy³owiæ. Moje zdanie jest takie, ze lepiej w cos takiego sie nie pakowac. Po pierwsze podluznice to element nosny, po drugie wszelkie naprawy tego typu owocuja ponowna rdza i to przewaznie dosyc szybko, po trzecie wiekowy Escort nie jest dobra propozycja jako "nierozpadajace sie auto". Niestety do blachy trzeba w tym aucie ciagle dokladac. Co do reszty fakt, bardzo fajne autko, swietne prowadzenie, duza przestrzen bagazowa, b.dobre silniki 16v i tanie czesci dostepne wszedzie. Maciek |
|
Data: 2010-06-25 12:18:45 | |
Autor: Jarek Pudelko | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
W dniu 2010-06-25 12:12, Maciek pisze:
Przy zakupie musisz uwa¿aæ na pod³ogê, pod³u¿nice, progi - w³a¶nie te Mam takiego do sprzedania :) rocznik 98, luz na przekladni, cieknace podszybie (chyba polka pod nagrzewnica), peknieta przednia szyba - pewnie przez zardzewiale podszybie :) oprocz tego troche rdzy ale bez wielkich ognisk. wymienione progi, sprzeglo, rozrzad. Co do silnika to faktycznie jest niezly - to chyba jedyny element, z ktorym nie mialem nigdy problemu - raz musialem tylko wyczysci czujnik polozenia przepustnicy i tyle. -- japu |
|
Data: 2010-06-25 12:30:23 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Mam takiego do sprzedania :) a ja juz nie :)
...tez to mialem, ale ogolnie mechanika to nie problem np. taka przekladnia na alledrogo to z 250 ze wspomaganiem z tego co pamietam;) cieknace podszybie (chyba polka pod nagrzewnica), peknieta przednia szyba - pewnie przez zardzewiale podszybie :) o tototot wlasnie chrup, chrup :) pewnie za niedlugo strzeli Ci przednia szyba o ile juz jej nie wymieniales.
u mnie tylko krokowiec raz na pare lat, silniki 16v co jak co ale sa swietne w tym samochodzie. Maciek |
|
Data: 2010-06-25 12:41:29 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
cieknace podszybie (chyba polka pod nagrzewnica), peknieta przednia szyba - uhm.. sorry nie doczytalem, ale to i tak obrazuje, ze wystepuja podobne i powazne problemy blachowe;) Maciek |
|
Data: 2010-06-25 13:35:47 | |
Autor: Amir | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
>> szyba o ile juz jej nie wymieniales.
jak mialem escorta to caly czas robilem cos przy nim :) teraz mam astre od 4 lat i tylko exploatacyje czesci rocznik 2000 |
|
Data: 2010-06-25 13:39:29 | |
Autor: karbar | |
Amir pisze:
jak mialem escorta to caly czas robilem cos przy nim :) Có¿, parê tysiêcy zrobi³em astra g z 2008 roku. To siê chybie, giba i buja, a nie je¼dzi. Po Escorcie prowadzenie Astry by³o dla mnie trudne do zaakceptowania. Mówiê o kombi, zarówno Astra jak i Escort. pozdrawiam karbar |
|
Data: 2010-06-25 22:26:20 | |
Autor: MariuszM | |
W dniu 25-06-2010 13:39, karbar pisze:
Có¿, parê tysiêcy zrobi³em astra g z 2008 roku. To siê chybie, giba iBa. Mi siê lepiej je¼dzi³o Escortem ni¿ Golfem IV. Swojego sprzeda³em, bo niestety ruda zaczê³a go braæ (progi). Ale wspominam z sentymentem, bo pomimo 250 000 na szafie wsiada³em i jecha³em. Nigdy mnie nie zawiód³. Co ciekawe widzia³em w Turcji sporo Escortów, ani jeden nie by³ pordzewia³y. Ale tam nie ma zimy i soli... M. |
|
Data: 2010-06-25 12:50:58 | |
Autor: krzysiek82 | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Maciek pisze:
Przy zakupie musisz uwa¿aæ na pod³ogê, pod³u¿nice, progi - w³a¶nie te elementy w tych autach s± najczê¶ciej zjedzone przez rdze, ale co za tym idzie, sporo sztuk ma ju¿ to ³adnie wyspawane i poprawione - wiêc nale¿a³o by tak± sztukê wy³owiæ. Chyba, ¿artujesz ¿e kto¶ w tak tanim aucie zrobi³ to dobrze, u mnie prace blacharskie które trwaj± ju¿ w .... czasu poch³onê³y ju¿ ponad 3ty¶ a to tylko cienias. A ¿eby by³o dobrze, musi to trwaæ i kosztowaæ. Jaki w³a¶ciciel forda zdecyduje siê na piaskowanie, cynowanie spawów oraz zgodne z technologi± producenta naprawy na oryginalnych elementach blacharskich? ¿aden bo nikt nie podwoi warto¶ci auta w ten sposób. Jest to po prostu finansowo nieop³acalne. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-25 13:35:45 | |
Autor: karbar | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
krzysiek82 pisze:
Jaki w³a¶ciciel forda zdecyduje siê na piaskowanie, cynowanie spawów oraz zgodne z technologi± producenta naprawy na oryginalnych elementach blacharskich? ¿aden bo nikt nie podwoi warto¶ci auta w ten sposób. Jest to po prostu finansowo nieop³acalne. No i zjedli mnie :) Ja na blachy wyda³em 1300z³. Jak bêdê co¶ jeszcze musia³ robiæ, to escort chyba pójdzie na ¿yletki. Ale jak siê dobrze poszuka, mo¿na z³apaæ co¶, co spokojnie 2-3 lata poje¼dzi, a w tym czasie cz³owiek nauczy siê je¼dziæ autem o gabarytach samochodu, a nie wózka na zakupy. pozdrawiam karbar |
|
Data: 2010-06-25 14:07:00 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Ale jak siê dobrze poszuka, mo¿na z³apaæ co¶, co spokojnie 2-3 lata poje¼dzi, a w tym czasie cz³owiek nauczy siê je¼dziæ autem o gabarytach samochodu, a nie wózka na zakupy. ...no tak ale w ten sposob myslac to wolalbym teraz kupujac wiekowy samochod wybrac np. Fiata Brave z zestawem dodatkowych klamek niz Escorta ze spawarka :-) Rozmiarowo to samo co Escort, blachy 100x lepsze, cena podobna, za kilka lat powinno byc w takim samym stanie lub b.podobnym co przy zakupie, a i cena przez to nie powinna znaczaco zmalec. Maciek |
|
Data: 2010-06-25 14:09:48 | |
Autor: krzysiek82 | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Maciek pisze:
> ..no tak ale w ten sposob myslac to wolalbym teraz kupujac wiekowy samochod wybrac np. Fiata Brave z zestawem dodatkowych klamek niz Escorta ze spawarka :-) Rozmiarowo to samo co Escort, blachy 100x lepsze, cena podobna, za kilka lat powinno byc w takim samym stanie lub b.podobnym co przy zakupie, a i cena przez to nie powinna znaczaco zmalec. dok³adnie, blachy nie s± w bravach jako¶ specjalnie dobre ale na tle forda wypadaj± wrêcz fenomenalnie. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-28 00:34:32 | |
Autor: Micha³ | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
krzysiek82 <saab@user.pl> napisa³(a):
Maciek pisze: Ja ostatnio ze zdumieniem widzia³em escorta chyba 1997, to dramat gorszy ni¿ lanos 2000 - podobno zaraz szyba pêknie bo z¿ar³o ju¿ wszystko co j± trzyma :) a jeszcze info bo ciekawe, kolega zrobi³ "Test": przy lekkim uderzeniu w audi, zerwa³o WSZYSTKIE mocowania foteli !!! pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-25 13:38:44 | |
Autor: Amir | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
naprawy na oryginalnych elementach
blacharskich? ¿aden bo nikt nie podwoi warto¶ci auta w ten sposób. Jest to po prostu finansowo nieop³acalne. zobacz linka z postu powyzej :) mi sie udalo sprzedac dobrze znalezi sie manaicy jednak to prawda kosztuja takie prace i sa czasoch³onne ja swojego escorta 1.8 115ps doprowadzilem do stanu idealnego ale wqurzalo mnie, ze na gazie z klima szarpal silnik i sprzedalem go, jednak nowy nabywca nie byl przeczulony jak ja i mu tonie przeszkadzalo, do dzis jezdzi juz 4 lata rdzy nie widac |
|
Data: 2010-06-25 13:34:03 | |
Autor: Amir | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
> Ka¿dy swoje chwali. Jestem posiadaczem Escorta z 1996 roku z silnikiem
1,6 16v. Jak siê trochê pomêczysz i d³u¿ej poszukasz, to za 4-5 tysiêcy znajdziesz ³adn± sztukê z silnikiem 1,6 16v albo np. go³ym dieslem (bez turbo i intercoolera - 60 koni). Rakieta to nie bêdzie, zw³aszcza to drugie, ale dieselek nie spali Ci jaki¶ du¿ych ilo¶ci ropy. 1,6 16v jest do¶æ paliwo¿erne jak na swoj± pojemno¶æ i moc. Oszczêdne benzyniaki? 1,3 na monowtrysku? Ale tym raczej nie powyprzedzasz i wiêkszo¶æ jest zar¿niêtych. 1,4 nie jedzie du¿o lepiej ni¿ 1,3 i nie pali wiele mniej ni¿ 1,6, wiêc mz nie ma sensu. dwa escorty posiada³em 1.8l 16v klima wspomaganie 5drzwi ³adny by³ http://www.baborow.com/escort/ pare fotek i archiwum aukcji byl tak zgnity ze remont kosztowa³ mnie 7tysiêcy albo wiecej po 2 latach sprzedalem na szczescie duzo drozej do dzis jezdzi zadowolony facet, ale gnija jak cholera poszedl za 12tys gdzie cena rynkowa 4 lata temu byla ok 7k drugi rownie zadbany zostal do dzis ale nie byl remontowany rok 97r co roku tylko czyszczony i konserwowowany ruda bierze go jak cholera, w zeszlym roku progi byly robione nadkole i bagaznik garazowany od poczatku. nie polecilbym escortak, chyba ze po remoncie blacahrkism ale takim jak ja robilem :) |
|
Data: 2010-06-25 10:57:16 | |
Autor: Yakhub | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W dniu 2010-06-25 09:52, bagno pisze:
Witam W grudniu sprzedałem Micrę z 96 roku za 3.6kzł. To było naprawdę dobre, sprawne, porządne auto. -- Yakhub |
|
Data: 2010-06-25 14:23:48 | |
Autor: Sebastian Biały | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
On 2010-06-25 09:52, bagno wrote:
Potrzebowałbym jakiś samochód. Wymagania mam takie, że ma się nie psuć co Lanos, choć różowego też już widziałem. Ceny części to jakiś żart. Samochód ocynkowany, jesli nie miał dzwona lub powodzi nie bedzie gnił. Większość to 1.6 16v więc ma to bardzo przyjemny silniczek. Jak obijesz to szkoda Ci nie bedzie. Pali dużo, ale w sumie prawie wszystkie sa już pogazowane więc pali mało kasy. Toporny, ale na granicy zdrowego rozsądku. Kupisz za bezcen ze względu na różne kretyńskie opinie na temat Daewoo. Swojego pchnąłem za 4tyś 2.5 roku temu. |
|
Data: 2010-06-25 14:27:57 | |
Autor: krzysiek82 | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Sebastian Biały pisze:
Ceny części to jakiś żart. Samochód ocynkowany, jesli nie miał dzwona lub powodzi nie bedzie gnił. a zaglądałeś do progu :)? Nie powielajmy mitów. (auto sąsiada nie bite bo ma od nowości, nie zalane) progi od środka zjedzone, niedługo wyjdzie na wierzch i jaki to ocynk? Czy coś jest dobre czy nie da się ocenić zaglądając do profili, oglądając auto z zewnątrz nie można wysnuć żadnych miarodajnych wniosków na podstawie oględzin auta z zewnątrz. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-25 14:30:22 | |
Autor: krzysiek82 | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
krzysiek82 pisze:
Czy coś jest dobre czy nie da się ocenić zaglądając do profili, oglądając auto z zewnątrz nie można wysnuć żadnych miarodajnych wniosków na podstawie oględzin auta z zewnątrz. trochę zakręciłem wybaczcie :d -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-25 14:37:20 | |
Autor: Sebastian Biały | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
On 2010-06-25 14:27, krzysiek82 wrote:
a zaglądałeś do progu :)? Mój znajomy miał Lanosa z 1999 którego rozwalił na drzewie w zeszłym roku. Auto było zadbane, choc stało pod chmurką. W wyniku uderzenia mógł sobie pooglądać miejsca w samochodzie których normalnie nie można, a przywalił zdrowo. Oczywiście wrak skasowany, ale śladów poważnej rdzy wewnatrz wraku nie było (tylko rdzawy delikatny nalot). Oczywiście nie widac było wszystkiego, ale jak mówi całkiem sporo z jednej strony. Właśnie od tego zdarzenia nabrałem szasunku do Daewoo. Po niejednym Focusie zostały by po 11 latach same plastiki. Swoja drogą mój tez nie okazywał śladow rdzy w jakimkolwiek miejscu, włącznie z upierdliwym szukaniem przez kupującego tam, gdzie nie wiedziałem ze można sie w ogóle dostać. |
|
Data: 2010-06-25 14:41:49 | |
Autor: krzysiek82 | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Sebastian Biały pisze:
(tylko rdzawy delikatny nalot). Z którego w szybkim tempie pojawi się korozja, niestety proces korozji jest nieubłagany jeśli już coś się zacznie to się skończy dziurą. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-25 14:47:04 | |
Autor: Sebastian Biały | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
On 2010-06-25 14:41, krzysiek82 wrote:
Sebastian Biały pisze: Sugerujesz ze przyłożenie w drzewo zbiegło się idealnie w czasie z pojawianiem się rdzawego nalotu? To Ci dopiero zbieg okoliczności! Przecież tydzien później miałby dziury w progach! |
|
Data: 2010-06-25 14:54:37 | |
Autor: krzysiek82 | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Sebastian Biały pisze:
Sugerujesz ze przyłożenie w drzewo zbiegło się idealnie w czasie z pojawianiem się rdzawego nalotu? To Ci dopiero zbieg okoliczności! Przecież tydzien później miałby dziury w progach! Nigdzie tak nie napisałem, miałem tylko na myśli, że ruda za rok dwa by wyszła już na zewnątrz. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-25 14:30:38 | |
Autor: kamil d | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
bagno pisze:
Ile musi kosztować taki samochód ? Żeby już w momencie kupienia nie był Na przykładzie Lanosa bo kupowałem ostatnio: - powypadkowy lub zaniedbany z widocznym dużym przebiegiem: 4000-5000zł - dobry egzemplarz: 6000-7500zł (zależy jaka wersja) - pierwszy przegląd, rozrząd (1.6 16v) z pompą, olej + filtry, zawieszenie przód, uszczelka pod deklem, hamulce tył: 1200zł -- kamil d |
|
Data: 2010-06-25 16:57:03 | |
Autor: Micha³ | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
kamil d <kamil_deSpamunielubiE@tlen.pl> napisa³(a):
bagno pisze: Siostra ostatnio sprzeda³a lanosa 1.5 z 2000 (lub 2001) z LPG i kratk± za 2.6k w 40 minut :) pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-25 12:16:20 | |
Autor: hamberg | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Siostra ostatnio sprzeda a lanosa 1.5 z 2000 (lub 2001) z LPG i kratk dowodzi to tylko tego ze sie ciezko sfrajerowala bo cena rynkowa takiego auta to 5-6kPLN |
|
Data: 2010-06-25 23:01:50 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
W dniu 2010-06-25 21:16, hamberg pisze:
Siostra ostatnio sprzeda a lanosa 1.5 z 2000 (lub 2001) z LPG i kratk Albo do¶æ uczciwie podesz³a do sprawy, bo ztcp Micha³ pisa³ o przebiegu pow. 350kkm. Pomiñmy fakt, ¿e auto po lekkim od¶wie¿eniu, pewnie znów trafi³o na rynek, w cenie dwukrotnie wy¿szej i z przebiegiem trzy-czterokrotnie mniejszym. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój." |
|
Data: 2010-06-25 21:20:38 | |
Autor: Micha³ | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Marcin \Kenickie\ Mydlak <eikcinek@34xob.lp> napisa³(a):
W dniu 2010-06-25 21:16, hamberg pisze: Rdza go ¿ar³a ¿e hej ! by³ go³y, szyby chyba tylko elektryczne, bez klimy, el. antenek i innych dupereli. Mia³ 350..360kkm zrobionych w PL. i jednego dzwona w przednie ko³o, i delikatnie wgnieciony reflektor przy 2 dzwonie. Farba z³azi³a tam gdzie rdza. i co¶ nie tak z cylindrem jednym - pali³ olej. ale mia³: -LPG -kratkê (VAT) -je¼dzi³ -ma³o pali³ (gazu) -nic nie skrzypia³o, nie trzeszcza³o (jak na lanosa) nic nie by³o przetarte. -w miarê nowe ca³e zawieszenie -wszystko dzia³a³o pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-25 15:40:46 | |
Autor: Jotte | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W wiadomości news:i01n8u$1f9$1inews.gazeta.pl bagno <bagno@o2.pl> pisze:
Potrzebowałbym jakiś samochód. Wymagania mam takie, że ma się nie psuć coLanos (miałem). Jak za mocno nie bity (albo dobrze naprawiony) to na rudą przyzwoicie odporny. Ma bardzo dobre fabryczne zabezpieczenie antykorozyjne (nie tylko ocynk). W miarę tanie części oryginalne, dużo jeszcze tańszych zamienników. Szeroko dostępny, relatywnie niedrogi serwis. Dużo egzemplarzy zagazowanych (to ważne - mało nie pali). 4-drzwiowy. Jednym z podstawowych parametrów auta jest wiek - tego nie da się oszukać. Za 7-8k kupisz auto tej marki poniżej 10 lat. 13-15letnie auto to mniej lub bardziej chłonna skarbonka. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-25 15:57:36 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Jednym z podstawowych parametrów auta jest wiek - tego nie da się oszukać. W uzywkach lepiej jako podstawowy parametr brac stopien eksploatacji. Sam ostanio widzialem np. Aveo z 2006 ktory byl zajezdzona kupa zlomu z cofnietym licznikiem, a widywalem samochody sprzed 2000r. ktore nie wykazywaly oznak agonalnych i rokowaly nadzieje na normalna dalsza eksploatacje. Za 7-8k kupisz auto tej marki poniżej 10 lat. Nie zgodze sie. "Jak dbasz, tak masz" i tak potem sprzedajesz. Maciek |
|
Data: 2010-06-25 16:32:52 | |
Autor: Jotte | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W wiadomości news:i02ckk$pqc$1inews.gazeta.pl Maciek
<konto_forum@XXXXgazeta.pl> pisze: Tego , jak to nazywasz, "stopnia eksploatacji" często nie masz szansy poznać w pełnej krasie. Wiek jest natomiast pewny, no - prawie. Stare auto, to stare auto i tyle.Jednym z podstawowych parametrów auta jest wiek - tego nie da sięW uzywkach lepiej jako podstawowy parametr brac stopien eksploatacji. Sam ostanio widzialem np. Aveo z 2006 ktory byl zajezdzona kupa zlomu z cofnietym licznikiem, a widywalem samochody sprzed 2000r. ktore nie wykazywaly oznak agonalnych i rokowaly nadzieje na normalna dalsza eksploatacje.No właśnie - nadzieję (a wiadomo czyją jest ona matką). Nie przeczę, że można znaleźć 15-letnią brykę, co to nią dziadek raz na tydzień do kościoła itd., ale rozmawiamy na pewnym poziomie uogólnienia. Wcale nie nalegam.Za 7-8k kupisz auto tej marki poniżej 10 lat.Nie zgodze sie. "Jak dbasz, tak masz"Tylko żeby to dbanie i manie na dzień dobry albo krótko po dzień dobry nie kosztowało nabywcy więcej niż wiekowe jeździdło warte. i tak potem sprzedajesz.I kupuje taki np. pytający... -- Jotte |
|
Data: 2010-06-27 23:56:49 | |
Autor: Plumpi | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:i02epi$2vn$1news.dialog.net.pl...
Nie przeczę, że można znaleźć 15-letnią brykę, co to nią dziadek raz na tydzień do kościoła itd., ale rozmawiamy na pewnym poziomie uogólnienia. He he he, tylko poczytaj ogłoszenia, zwłaszcza dotyczące samochodów z Niemiec to się przekonasz, że prawie każde auto było jeżdzone przez starego, emerytowanego i niepalącego niemca. Było systematycznie serwisowane i garażowane, a służyło mu tylko i wyłącznie do dajazdów w niedzielę do kościoła :D |
|
Data: 2010-06-28 01:51:01 | |
Autor: Jotte | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W wiadomości news:i08hf6$6t5$1news.onet.pl Plumpi <plumpix@onet.pl>
pisze: każde auto było jeżdzone przezEwangelickiego? -- Jotte |
|
Data: 2010-06-28 09:38:15 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Wiek jest natomiast pewny, no - prawie. Stare auto, to stare auto i tyle. Ok, ale wiek nie moze byc wyznacznikiem stanu technicznego przy kupnie auta, wiec z tej perspektywy patrzac nie jest dla mnie zadnym podstawowym prametrem. Uzywke kupuje ze wzgledu na stan i cene a nie rocznik. No właśnie - nadzieję (a wiadomo czyją jest ona matką).Kupujac uzywke mozesz miec tylko nadzieje, nie sprawdzisz wszystkiego w 100%, moga wystepowac wady ukryte, auta nie rozkrecisz na czesci przy zakupie, po zakupie moze cos pasc. Zawsze jest w mniejszym czy wiekszym stopniu "ryzyk fizyk", nie ma innej mozliwosci. Nie przeczę, że można znaleźć 15-letnią brykę, co to nią dziadek raz na tydzień do kościoła itd., ale rozmawiamy na pewnym poziomie uogólnienia.Na pewnym poziomie uogolnienia ludzie sprzedaja zlomy do ktorych juz nie chca dokladac, ludza sie ze jak kupia cos nowego to bedzie lepiej;) Kupujacy nie chca dac dla konkretnych rocznikow kilku tys. wiecej aby kupic samochod o ktory ktos dbal i nie chce sie go za grosze pozbyc, a takie samochody warte sa uwagi. Wola kupic w tym roczniku jak najtaniej a potem siedziec u mechanika/blacharza i buczec ze ta marka jest feeee. Tylko żeby to dbanie i manie na dzień dobry albo krótko po dzień dobry nie kosztowało nabywcy więcej niż wiekowe jeździdło warte. Czesto jak sie chce zaoszczedzic przy zakupie to tak bywa albo jak sie kupuje nie majac zielonego pojecia jak posprawdzac auto i na co zwracac uwage.
Tak jest. Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-28 15:58:50 | |
Autor: Jotte | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W wiadomości news:i09jha$bh8$1inews.gazeta.pl Maciek
<konto_forum@XXXXgazeta.pl> pisze: >Wiek jest natomiast pewny, no - prawie. Stare auto, to stare auto i tyle.Cenę - zgoda. W z wiekiem stan eksploatowanego auta w sposób nieunikniony się pogarsza. Wolniej lub szybciej, ale ono się nieuchronnie zużywa. Ponadto im auto starsze tym większe prawdopodobieństwo dzwonowej przeszłości. Paść może i w nowym. A ryzyko można znacznie ograniczyć.No właśnie - nadzieję (a wiadomo czyją jest ona matką).Kupujac uzywke mozesz miec tylko nadzieje, nie sprawdzisz wszystkiego w Kupujacy nie chca dac dla konkretnych rocznikow kilku tys. wiecej abyNie bawię się w dociekanie czego rzekomo chcą czy nie chcą ludzie kupujący używki. Piszę jak jest rozsądnie. Miałem wiele pojazdów, w tym motocykli. Te ostatnie zwykle kupowałem w stanie solidnie wyeksploatowanym (niekiedy wręcz ruiny), bo miałem warunki i chęć do zrobienia ich przez zimę od podstaw i mieć niemal nówkę. Ale z samochodem jest inaczej. Mało kto ma umiejętności, warunki i narzędzia do zabaw blacharsko-lakierniczych i poważniejszych mechanicznych. Toteż - na wspomnianym poziomie uogólnienia - im młodsze, tym lepiej. Dziś dostęp do informacji jest łatwy i powszechny, z doświadczeniem już takTylko żeby to dbanie i manie na dzień dobry albo krótko po dzień dobryCzesto jak sie chce zaoszczedzic przy zakupie to tak bywa albo jak sie nie jest. Dlatego kupując używkę robi się ścieżkę diagnostyczną w odpowiednim (najlepiej autoryzowanym) serwisie. I jeszcze jedno - zapomnieć o pośpiechu i ekscytacji "okazjami". -- Jotte |
|
Data: 2010-06-29 08:21:12 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
I jeszcze jedno - zapomnieć o pośpiechu i ekscytacji "okazjami". Swieta prawda. Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-28 00:28:49 | |
Autor: Plumpi | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:i02bnt$17m$1news.dialog.net.pl...
Jednym z podstawowych parametrów auta jest wiek - tego nie da się oszukać. Ja dla przykładu jutro kupuję auto 16-letnie (tak, tak to nie pomyłka szesnastoletnie), które nie ma prawie żadnej korozji ani na blachach, ani na podwoziu poza jednym delikatnym 5 centymetrowym przytarciem i auto wygląda prawie jak z salonu. Auto jest w takim stanie techniczym, ponieważ było użytkowane w kraju, gdzie nie ma zim ze śniegiem, mrozem i solą na drogach. Reasumując to nie wiek niszczy samochody, ale nasza aura i sól na drogach. Tak więc jeżeli miałbym coś doradzić to szukać samochodu sprowadzonego z kraju południowego, gdzie nie ma zim. Auta takie można kupić za 5-10 tys. zł ale ich stan techniczny jest dużo lepszy niż samochodów zakupionych i używanych w Polsce po 3-5 latach. Nie patrzeć, ze coś stuka czy puka w zawieszeniu, bo to są elementy wymienne (przeguby, tuleje, amortyzatory, łączniki itp.) i wystarczy je wymienić, żeby mieć auto jak nowe, a koszt niewielki. Podobnie też z zajeżdzonym silnikiem - także można wymienić. Blacharki niestety nie da się wymienić, ponieważ żaden z warszatów nie będzie się bawił w ocynkowanie czy cynowanie blach po wymianie. W naszych warunkach klimatycznych każde spawanie zacznie rdzewieć po roku czy dwóch. |
|
Data: 2010-06-28 01:54:56 | |
Autor: Jotte | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W wiadomości news:i08jb7$b83$1news.onet.pl Plumpi <plumpix@onet.pl>
pisze: To nie moja wina.Jednym z podstawowych parametrów auta jest wiek - tego nie da sięJa dla przykładu jutro kupuję auto 16-letnie Reasumując to nie wiek niszczy samochody, ale naszaNiszczy je eksploatacja. Po prostu samochód się zużywa. -- Jotte |
|
Data: 2010-06-28 00:50:20 | |
Autor: Micha³ | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisa³(a):
W wiadomoÅ›ci news:i08jb7$b83$1news.onet.pl Plumpi <plumpix@onet.pl> Ja mia³em taki pomys³ ¿e pojechaæ w t± niedziele i kupiæ (lub nie) takie 17 letnie bo siê akurat fajne na allegro znalaz³o :) i mieæ i nim zapierniczaæ bo 4x4 - ale mi wybito z g³owy pomys³ :) kupie pó¼niej, mam nadziejê ¿e przetrwaj±. Jak zrobiê sobie gara¿ na du¿o aut, ¿eby by³o gdzie sk³adowaæ :) pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-29 23:04:22 | |
Autor: Plumpi | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:i08ocj$9th$2news.dialog.net.pl...
Ja dla przykładu jutro kupuję auto 16-letnie To nie moja wina. Ani zasługa ;) Niszczy je eksploatacja. I tu po prostu rozumujesz błędnie, z resztą jak większość Polaków. To co się zużywa w samochodzie to w normalnych, cywilizowanych krajach po prostu się wymienia i te elementy są prawie zawsze nowe. No, powiedzmy na tyle nowe, że można w całkiem bezpieczny sposób jeździć. Układ kierowniczy, układ zawieszenia, koła, hamulce, silnik to części wymienne, które zawsze można wymienić jeżeli ulegną zużyciu. Najważniejsza jest zaś blacha, bo to tej blachy się trzymają wszystkie części i elementy układu jezdnego i nadwozia. W przypadku blachy najwiekszym czynnikiem wpływającym na jej niszczenie ma rdza, a ta bierze się z wilgoci, mrozu i soli, czyli mówiąc najkrócej z aury. |
|
Data: 2010-06-29 23:33:56 | |
Autor: Jotte | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W wiadomości news:i0dn4t$lim$1news.onet.pl Plumpi <plumpix@onet.pl>
pisze: Nie, nie, rozumuję prawidłowo tylko ty nie kapujesz.Niszczy je eksploatacja.I tu po prostu rozumujesz błędnie, z resztą jak większość Polaków. Najważniejsza jest zaś blachaTo właśnie napisałem w innym miejscu. Trzeba czytać dokładnie. > W przypadku blachyNiesłychana historia... :)) -- Jotte |
|
Data: 2010-06-28 09:47:28 | |
Autor: Maciek | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Auto jest w takim stanie techniczym, ponieważ było Dokladnie, mam podobna opinie nie spieszyc sie, zaplacic wiecej ale szukac czegos co nie widzialo zimy. Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2010-06-29 23:10:32 | |
Autor: Plumpi | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Użytkownik "Maciek" <konto_forum@XXXXgazeta.pl> napisał w wiadomości news:i09k2i$dk7$1inews.gazeta.pl...
Auto jest w takim stanie techniczym, ponieważ było Dokladnie, mam podobna opinie nie spieszyc sie, zaplacic wiecej ale szukac czegos co nie widzialo zimy. W tym przypadku cena prawie 2 razy wyższa od egzemplarzy jeżdżących od nowości po Polsce, a blacha wygląda jakby dopiero co wyszła z fabryki. W takie auto to warto później inwestować np. w nowe elementy podwozia czy silnik, bo będzie jeszcze długo służyło. |
|
Data: 2010-06-25 17:14:11 | |
Autor: Micha³ | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
bagno <bagno@o2.pl> napisa³(a):
Witam A ja jako pierwsze swoje w³asne kupi³em safrane ph1 :) wiêc: Za 4..5k kupisz: fajne safrane (A8 da siê ju¿ za 5..9k kupiæ?): klimatronik, dobre zawieszenie, od groma elektroniki, trakcje i bajery, i ciszê w ¶rodku. Tu nic nie odpadnie, nie zardzewieje, jak tylko akumulator trzyma 5 min na ¶wiat³ach to zawsze odpali (dobry powinien ze 2h). Psuje siê to bardzo ale rzeczy nie zwi±zane z tym czy odpali czy nie, czy pojedzie czy nie. Aha jaksiê cos popsuje ot komuter wykryje co wiêc nie ma problemu co nie dzia³a. koszty eksploatacji (tz. naprawy), bardzo ró¿nie: -w modelu ph1 to mniej wiêcej wysz³o mi ko³o 10000z³ / 2 lata . (~70kkm) -w modelu ph2 wysz³o mi 400z³/ ~rok (~19kkm) ale pierwszy model by³ znacznie fajniejszy. pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-06-25 21:32:52 | |
Autor: Micha³ | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?= <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> napisa³(a):
bagno <bagno@o2.pl> napisa³(a): >Witamprzychodzi). >Ma to byæ moje pierwsze auto (no dobra, tak naprawdê to drugie). >klimatronik, dobre zawieszenie, od groma elektroniki, trakcje i bajery, i ciszê w ¶rodku. jeszcze jest jedna opcja - kupowanie trupa, który cudownie poje¼dzi, a jak nie to trudno: z tego co s³ysza³em/widzia³em z przesz³o¶ci: -vectry ~1993 za oko³o 1k pln i to je¼dzi super (jak na vectre) -bmw5 7 z 8 cylindrów dzia³a³o z okolic 1989, klima, 1.2k pln -escort 1994 - 300z³ -ford taurus klima, lpg ~1993 - 1.4kpln -laguna z 2000 !!!- popwodziowa !!! - która po 2 dniach zacze³a o¿ywac ~500z³ Co wy na to ? extrema ^2 ? pozdrawiam! -- |
|
Data: 2010-06-25 17:49:08 | |
Autor: Adam Szewczak | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Użytkownik "bagno" <bagno@o2.pl> napisał w wiadomości news:i01n8u$1f9$1inews.gazeta.pl... Witam Jak pierwsze auto, o ile ktos lubi to proponowal bym VW Polo II, naprawde mozna kupic za niewielkie pieniadze pojazd w bardzo dobrym stanie. Ale trzeba poszukac. Ewentualnie ktos tam napisal, Pug 106, Citrynka AX. Jezeli mowimy o malej kwocie i samochodzie na poczatek to o cos takiego. Nawet ceny czesci sa smiesznie tanie i wiekszosc mozna samemu zrobic i przy okazji sie nieco majsterkowania nauczyc ( o ile ktos to lubi) PZDr Adam |
|
Data: 2010-06-25 21:28:29 | |
Autor: Adam P³aszczyca | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:52:26 +0200, bagno napisa³(a):
Ile musi kosztowaæ taki samochód ? ¯eby ju¿ w momencie kupienia nie by³ 1000z³. Z autopsji (Sierra 2.0 DOHC) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-06-26 16:25:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Adam P³aszczyca pisze:
Dnia Fri, 25 Jun 2010 09:52:26 +0200, bagno napisa³(a): Jak siê znasz na samochodach, umiesz i masz gdzie robiæ :) |
|
Data: 2010-06-26 17:44:26 | |
Autor: Seba | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Dnia Sat, 26 Jun 2010 16:25:39 +0200, Tomasz Pyra napisa³(a):
1000z³. Z autopsji (Sierra 2.0 DOHC) I tak dobrze, ¿e Granada w koñcu popad³a w nie³askê i ju¿ nie jest polecana ad`hoc w takich sytuacjach ;-) -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-06-27 02:42:18 | |
Autor: Adam P³aszczyca | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Dnia Sat, 26 Jun 2010 17:44:26 +0200, Seba napisa³(a):
Jak siê znasz na samochodach, umiesz i masz gdzie robiæ :) za ma³a dostêpno¶æ :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-06-27 02:42:03 | |
Autor: Adam P³aszczyca | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
Dnia Sat, 26 Jun 2010 16:25:39 +0200, Tomasz Pyra napisa³(a):
Je¼dzi³a ni± przez dwa lata moja atechniczna kuzynica. Jedyne, co trzeba by³o zrobiæ, to wymieniæ lampy z przodu, jak na lodzie w barierkê przydzwoni³a. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kêszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na _______/ /_ Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-06-25 21:56:12 | |
Autor: J.F. | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
On Fri, 25 Jun 2010 09:52:26 +0200, bagno wrote:
Potrzebowa³bym jaki¶ samochód. Wymagania mam takie, ¿e ma siê nie psuæ co Sierra 1500zl, ubezpieczenie 1500 zl :-) Chyba ze ci przyjdzie do glowy miec klime, wtedy drozej :-) J. |
|
Data: 2010-06-25 22:18:42 | |
Autor: MariuszM | |
ile musi kosztować samochód żeby się nie rozpadł ? | |
W dniu 25-06-2010 09:52, bagno pisze:
Ile musi kosztować taki samochód ? Żeby już w momencie kupienia nie byłPuga 106. Nie rdzewieje, prosty w naprawach. M. |
|
Data: 2010-06-25 22:30:21 | |
Autor: bagno | |
ile musi kosztowaæ samochód ¿eby siê nie rozpad³ ? | |
U¿ytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i032s1$b13$1news.onet.pl... W dniu 25-06-2010 09:52, bagno pisze: Chodzi o Peugeot czy o p³ug ? One s± od 1000 do 16000 wiêc to mi za du¿o nie daje. Nie wiem czy bli¿ej 2000 ni¿ 10000 mog± byæ w dobrym stanie czy ju¿ nie. Ja na razie próbuje siê zorientowaæ czy warto co¶ robiæ z uno (silnik 1.4 z 1997 kupione za 1000 na chodzie - sta³o prawie 2 lata i ju¿ nie jest z nim za dobrze) czy mo¿e szukaæ czego¶ innego. Jutro siê dowiem ile mo¿e kosztowaæ jaki¶ remont i pewnie bêdzie chodzi³o o kwoty 4 cyfrowe. |
|