Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   ile zarabia bank na transakcji kartą?

ile zarabia bank na transakcji kartą?

Data: 2011-10-13 09:31:40
Autor: Krasnal
ile zarabia bank na transakcji kartą?
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty  przy kupnie kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?
Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?
Pozdrawiam
K

Data: 2011-10-13 09:33:04
Autor: MarekZ
ile zarabia bank na transakcji kartą?
Użytkownik "Krasnal" <krasnalki2000@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4e9693cc$0$8447$65785112@news.neostrada.pl...
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty  przy kupnie kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?
Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?

Około 1% bank zarabia.

Data: 2011-10-13 13:49:35
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"Krasnal" 4e9693cc$0$8447$65785112@news.neostrada.pl

Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty  przy kupnie

W wielu wypadkach niestety tak -- na przykład:

 -3% gdy płaci (; niegrzeczną ;) kartą Dobrego konta w galeriach lub na stacjach paliw
 -4% gdy płaci paliwową kartą na stacjach paliw

kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?

Tu róznie bywa -- możesz nawet zapłacić -5%, gdy
kupujesz ubezpieczenie via internet, płacąc kartą...

Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?

Do tego są jeszcze jakieś różnorakie opusty sklepowe
czy dawne w Locie lun innej Lufthansie... Citi tak
daleko posunął się, że kartą można płacić za periodyki
typu gaz czy elektryczność, czesne lub czynsz...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-13 15:48:09
Autor: Marx
ile zarabia bank na transakcji kartą?
On 13.10.2011 09:31, Krasnal wrote:
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty
sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty
przy kupnie kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?
Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?
Pozdrawiam
K

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.
kupujący nie płaci nic (choć o ile pamiętam w zamierzchłych czasach chyba coś płacił) prócz ewentualnej opłaty rocznej/miesięcznej za kartę
Marx

Data: 2011-10-13 16:27:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"Marx" bm6jm8-k05.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.
kupujący nie płaci nic (choć o ile pamiętam w zamierzchłych czasach chyba coś płacił) prócz ewentualnej opłaty rocznej/miesięcznej za kartę

10 lat temu (i więcej) płaciłem 1% za transakcje kredytówką PeKaO i 200 złotych
rocznie za samą kartę. :) Oczywiście tych 200 już nie płaciłem, choć PeKaO
domagał się płacenia i nawet groził [siekierą]!

Miałem dwie z limitami 13 tysięcy złych i 15 tysięcy złych.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-13 17:15:11
Autor: MarekZ
ile zarabia bank na transakcji kartą?
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j76sku$mjd$1@inews.gazeta.pl...

10 lat temu (i więcej) płaciłem 1% za transakcje kredytówką PeKaO i 200 złotych
rocznie za samą kartę. :) Oczywiście tych 200 już nie płaciłem, choć PeKaO
domagał się płacenia i nawet groził [siekierą]!

Miałem dwie z limitami 13 tysięcy złych i 15 tysięcy złych.

A nie masz przypadkiem na myśli kart typu charge?

Opłaty od transakcji kredytówkami to chyba znacznie bardziej zamierzchła przeszłość, o ile takie coś w ogóle występowało, bo ja tego nie pamiętam, a jestem już bardzo bardzo stary. :)

Data: 2011-10-13 21:39:40
Autor: Michał 'Amra' Macierzyński
ile zarabia bank na transakcji kartÄ…?
On 11-10-13 17:15, MarekZ wrote:
UĹĽytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j76sku$mjd$1@inews.gazeta.pl...

10 lat temu (i więcej) płaciłem 1% za transakcje kredytówką PeKaO i
200 złotych
rocznie za samą kartę. :) Oczywiście tych 200 już nie płaciłem, choć
PeKaO
domagał się płacenia i nawet groził [siekierą]!

Miałem dwie z limitami 13 tysięcy złych i 15 tysięcy złych.

A nie masz przypadkiem na myśli kart typu charge?

Opłaty od transakcji kredytówkami to chyba znacznie bardziej zamierzchła
przeszłość, o ile takie coś w ogóle występowało, bo ja tego nie
pamiętam, a jestem już bardzo bardzo stary. :)

No kredytowa to moze Citi, Raiffeisen i BZ wydawal ;)
Chargowka - jedyna embosowana do placenia w sieci - tez badali zdolnosc, 1% a w takim bphu i chyba 1,5% doliczane co miesiac do transakcji. To byly czasy ;)))


--


--
Zapraszam na http://www.bankowymokiem.pl - blog PKO Banku Polskiego
Zobacz jak wygladaja Szkolne Kasy Oszczednosci http://www.szkolneblogi.pl

Data: 2011-10-13 23:09:43
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"MarekZ" j76tgh$nm2$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Miałem dwie z limitami 13 tysięcy złych i 15 tysięcy złych.

A nie masz przypadkiem na myśli kart typu charge?

Przyznam Ci (acz niechętnie) rację -- przypadkiem
na myśli miewam karty typu charge, nie mając nawet
pojęcia o tym, czym one są.

Natomiast celowo na myśli mam karty kredytowe, gdy
piszę o tym 1% opłaty związanej z płatnościami w sklepie.

Ta z limitem 15 tałzenów (w 2000 roku to było
ze 2 razy więcej niż dzisiaj 22 tałzeny na mojej
milenijnej czy mulibankowej) byłą z nieszczerego złota. ;)

Dawali ją razem z papierowym pudełkiem, masą
książeczek, pasków do walizek, spisem (nieaktualnym,
ale to drobiazg typowy tamtym czasom) hoteli
promowanych przez kartę czy bank...

W roku 2001 bank zażądał 200 złotych za moją kartę od
mojego ojca -- ja postawiłem piki i lance, w trakcie
ułańskiej szarży niedoświadczonych bankierek doszło do
incydentu granicznego, polała się krew bankowa, ale
nie wiem, czy przypadkiem ojciec nie uległ presji,
i nie zapłacił pomimo mego ewidentnego zwycięstwa
odniesionego (nie wiem, dokąd) na polu mej chwały...
Wówczas ja i mój ojciec (za sprawą Kościo9ła) byliśmy
ze sobą nawzajem w stanie śmiertelnej wojny na
wyniszczenie! Korzystali z tego faktu okoliczni -- Kościół,
rodzina ze strony mojej matki i rodzina ze strony  mojego
ojca oraz banki i inne ścierwa... :) Cóż tego, że bez trudu
kładłem trupem hołotę bankową, skoro ojciec nie umiał
wykorzystywać moich zwycięśtw...

BTW -- nadal nie umie i traci masę szmalu...
Tyle tylko, że dziś już nie jestem z nim w stanie
oficjalnej wojny i dziś już nie martwi mnie wyciekanie
pieniędzy większych (bywało, że i dziesięciokrotnie
większych) niż moje przychody.. :)


Opłaty od transakcji kredytówkami to chyba znacznie bardziej zamierzchła

Nie -- w 2001 była. W 2000 roku kredytówką płaciłem do jakiegoś
dnia, debetówką od jakiegoś, bo debetówką płaciłem swoimi
pieniędzmi, zwiększając debet, który kosztował miesięcznie
około 2%...

przeszłość, o ile takie coś w ogóle występowało,

Występowało!!! 1% od transakcji bezgotówkowych i ileśtam od gotówkowych.
I nie denerwuj mnie, bo jak mnie rozeźlisz do krwi -- zrobię zdjęcie ;)
papieru zwanego wyciągiem i dam wszystkim do wgladu!!!

[a jakoś nie mam ochoty na szukanie tych wyciągów -- są na pewno
zarażone grzybami, bakteriami, roztoczami i rozchoruję się...
zawsze źle znoszę oglądanie starych papierów...]

bo ja tego nie pamiętam,

A ja pamiętam zbyt dobrze!!!

a jestem już bardzo bardzo stary. :)

Ja też. I pamiętam, że nie tylko to nas łączy. :)

Nie zawsze brakowało mi zdolności kredytowej. :)
Ciągle pamiętam Syrenkę Citka -- z cycuszkami
okrytymi jeno włosami... Miałem właśnie zwrócić
się do Citka z prośbą o wydanie tej karty, gdy
tymczasem moje terytoria zalewać poczęła hołota:
Kościoła; rodzin -- matki i ojca; znajomych siostry;
sąsiadów różnej maści, znajomych; przyjaciół oraz
nieprzyjaciół -- tych ostatnich ciąłem na pniu jak rośliny...

Z wojennej pożogi podniosłem się ledwo żywy.
Moi rodzice oberwali znacznie mocniej ode mnie...
Zyskała na tej wojnie: moja siostra; Kościół; przyjaciele...
Straciły obie rodziny... [i stracą więcej -- nawet po
swej śmierci nie zaprzestanę dochodzenia sprawiedliwości,
a zdecydowanie nie ja byłem agresorem i popierdoleniem :)
w tej dzikiej wojnie totalnej prowadzonej bez zasad i bez sensu...]

Byłem kiedyś bogaty. :) [i strasznie głupi zarazem;
teraz zapewne też jeszcze mądry nie jestem] :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-11-05 23:09:53
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"Eneuel Leszek Ciszewski" j77k3v$b1h$1@inews.gazeta.pl

"MarekZ" j76tgh$nm2$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Miałem dwie z limitami 13 tysięcy złych i 15 tysięcy złych.

A nie masz przypadkiem na myśli kart typu charge?

Przyznam Ci (acz niechętnie) rację -- przypadkiem
na myśli miewam karty typu charge, nie mając nawet
pojęcia o tym, czym one są.

W nazwach nie ma określenia 'karta kredytowa', ale
po prostu 'karta', natomiast w opisach jest coś na
kształt ,,karta typu charge''.

Natomiast celowo na myśli mam karty kredytowe, gdy
piszę o tym 1% opłaty związanej z płatnościami w sklepie.




Dawali ją razem z papierowym pudełkiem, masą

Do którego dziś zajrzałem.

[zwykle człowiek przed śmiercią zagląda w różne zakamarki
swego życia, a że ja jeszcze nie umarłem, więc śmierć mam
dopiero przed sobą, nie za sobą]


rodzina ze strony mojej matki i rodzina ze strony  mojego

Ta rodzina dzis chętnie by zatrudniła swoje pociechy
w ,,rodzinnej firmie''. :)

[a jakoś nie mam ochoty na szukanie tych wyciągów -- są na pewno
zarażone grzybami, bakteriami, roztoczami i rozchoruję się...
zawsze źle znoszę oglądanie starych papierów...]

[pudełko po karcie oczywiście było pełne tego czegoś]

Byłem kiedyś bogaty. :) [i strasznie głupi zarazem;
teraz zapewne też jeszcze mądry nie jestem] :)

[ale będąc biedniejszym, mniejsze zło mogę czynić soją głupotą?]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-13 21:13:54
Autor: Maseł
ile zarabia bank na transakcji kartą?
W dniu 2011-10-13 15:48, Marx pisze:
On 13.10.2011 09:31, Krasnal wrote:
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty
sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty
przy kupnie kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?
Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?
Pozdrawiam
K

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.

Klient placi, bo sprzedawca ukryl to w cenie. Czasami bardziej "uczciwy"
sprzedawca daje rabat za platnosc gotowka - wlasnie w wysokosci tych 3%....

kupujący nie płaci nic (choć o ile pamiętam w zamierzchłych czasach
chyba coś płacił)

Jak sama nazwa "kupujacy" wskazuje - to on ostatecznie za wszystko placi

prócz ewentualnej opłaty rocznej/miesięcznej za kartę

Tu tez jest ciekawie, bo zazwyczaj banki zwalnija z tej oplaty rocznej
jak juz sie dostatecznie duzo nadostają tej swojej prowizji za platnosci
karta...

Pozdro

Maseł

Data: 2011-10-13 22:48:18
Autor: Zbynek Ltd.
ile zarabia bank na transakcji kart±?
Elo

Maseł napisał(a) :
W dniu 2011-10-13 15:48, Marx pisze:
On 13.10.2011 09:31, Krasnal wrote:
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawo¶ci: Słyszałem że punkty
sprzedaży płac± za transakcje, ile? Czy klient też płaci jake¶ procenty
przy kupnie kart± , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?
Kto¶ odpowie czy można to w interku znależć?
Pozdrawiam
K

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.

Klient placi, bo sprzedawca ukryl to w cenie.

Dokładnie.

Czasami bardziej "uczciwy"
sprzedawca daje rabat za platnosc gotowka - wlasnie w wysokosci tych 3%....

Ostatnio wła¶nie taki sklep odwiedziłem i się zdziwiłem, jak
chciałem płacić kart± - "traci pan rabat 3% przy płatno¶ci kart±".
Na szczę¶cie miałem wystarczaj±co gotówki.

Jak sama nazwa "kupujacy" wskazuje - to on ostatecznie za wszystko placi

:-)

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończ± mu się
wszystkie możliwo¶ci.]

Data: 2011-10-14 00:13:57
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"Maseł" 51d088972f098ec222fdcabb92f6020f@masel.cs.put.poznan.pl

Jak sama nazwa "kupujacy" wskazuje - to on ostatecznie za wszystko placi

A nie podatnik? -- drukarni za produkcję makulatury
czy złomu... :) IMO płacić powinien ten, kto zyskuje
na braku surowców (; zdecydowanie ;) wtórnych...

 -- nie trzeba ciągać surowców
    (zysk klienta i sklepu)
 -- nie trzeba produkować surowców
 -- mniej kradzieży i rozbojów...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-14 10:27:33
Autor: Robert Kois
ile zarabia bank na transakcji kartą?
Dnia Thu, 13 Oct 2011 21:13:54 +0200, Maseł napisał(a):

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.
Klient placi, bo sprzedawca ukryl to w cenie. Czasami bardziej "uczciwy"
sprzedawca daje rabat za platnosc gotowka - wlasnie w wysokosci tych 3%....

Tylko który duży sklep płaci teraz 3%?

--
Kojer

Data: 2011-10-14 10:39:02
Autor: Marx
ile zarabia bank na transakcji kartą?
On 13.10.2011 21:13, Maseł wrote:
W dniu 2011-10-13 15:48, Marx pisze:
On 13.10.2011 09:31, Krasnal wrote:
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty
sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty
przy kupnie kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez internet?
Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?
Pozdrawiam
K

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.

Klient placi, bo sprzedawca ukryl to w cenie. Czasami bardziej "uczciwy"
sprzedawca daje rabat za platnosc gotowka - wlasnie w wysokosci tych 3%....

kupujący nie płaci nic (choć o ile pamiętam w zamierzchłych czasach
chyba coś płacił)

Jak sama nazwa "kupujacy" wskazuje - to on ostatecznie za wszystko placi
ale płaci sumarycznie za towar, a nie za prąd gaz,benzynę do auta i kwiaty dla kochanki sprzedającego. Takie pisanie jest głupie, bo choć prowizja ma niezaprzeczalny wpływ na cenę towaru, to nie jest to wpływ bezpośredni i jednoznaczny. Sugeruje że to Mastercard i Visa są winne wysokich cen towarów, a równie winny jest szejk ustalający cenę ropy, czy biznesmen wynajmujący lokal sprzedającemu
Marx

Data: 2011-10-15 03:08:53
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"Marx" ku8lm8-epd.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl

wysokich cen towarów, a równie winny jest szejk ustalający cenę ropy,

Szejk nie być winny -- szejk nie sprzedawać, gdy Ty nie kupować.

IMO gdyby Lepper produkował olej napędowy (czy opałowy) z ziarna
sypanego na drogi i tory, lepiej by uczynił. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-15 11:33:59
Autor: Maseł
ile zarabia bank na transakcji kartą?
W dniu 2011-10-14 10:39, Marx pisze:
On 13.10.2011 21:13, Maseł wrote:
W dniu 2011-10-13 15:48, Marx pisze:
On 13.10.2011 09:31, Krasnal wrote:
Pytanko jak w temacie, z czystej ciekawości: Słyszałem że punkty
sprzedaży płacą za transakcje, ile? Czy klient też płaci jakeś procenty
przy kupnie kartą , a jakie sa opłaty kiedy kupuje karta przez
internet?
Ktoś odpowie czy można to w interku znależć?
Pozdrawiam
K

sprzedawca płaci zazwyczaj 3%, z czego bank kasuje 1(?)%.

Klient placi, bo sprzedawca ukryl to w cenie. Czasami bardziej "uczciwy"
sprzedawca daje rabat za platnosc gotowka - wlasnie w wysokosci tych
3%....

kupujący nie płaci nic (choć o ile pamiętam w zamierzchłych czasach
chyba coś płacił)

Jak sama nazwa "kupujacy" wskazuje - to on ostatecznie za wszystko placi
ale płaci sumarycznie za towar, a nie za prąd gaz,benzynę do auta i
[...]

To teraz idz i wytlumacz to kupujacym... (i sprzedajacym tez).

Ostatnio mam niezly ubaw - kupuje sporo materialow budowlanych i
wykonczeniowych. Okazuje sie, ze dla wielu osob wyznacznikiem tego, czy
cena jest zla, czy dobra jest "wysokosc rabatu". W wielu miejscach
patrzą na mnie dosc dziwnie, jak pytam o to, jaka bedzie cena koncowa...
Najczestsza odpowiedz brzmi mniej wiecej tak: W sumie to nie istotne,
wazne, za jak sie Pan zdecyduje, to dostanie Pan 30% rabatu (od
nieznanej i sztucznie zawyzonej ceny wyjsciowej)... :-)

Pozdro

Maseł

Data: 2011-10-15 17:19:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ile zarabia bank na transakcji kartą?

"Maseł" e447b22b93cf4178adc292910d5c4212@masel.cs.put.poznan.pl

Ostatnio mam niezly ubaw - kupuje sporo materialow budowlanych
i wykonczeniowych. Okazuje sie, ze dla wielu osob wyznacznikiem
tego, czy cena jest zla, czy dobra jest "wysokosc rabatu". W wielu
miejscach patrzą na mnie dosc dziwnie, jak pytam o to, jaka bedzie
cena koncowa... Najczestsza odpowiedz brzmi mniej wiecej tak: W sumie
to nie istotne, wazne, za jak sie Pan zdecyduje, to dostanie Pan 30%
rabatu (od nieznanej i sztucznie zawyzonej ceny wyjsciowej)... :-)

Jak ja kupuję mleko, nie interesuję się rabatami. Mleko podrożało
(z ceny 1.82 do 1.90) i widzę to wyraźnie. Żadne rabaty czy etalony
lub ekupony mnie nie biorą. Nawet nie chcę mleka UCHATEGO (ludzie
mówią, że mleko UHaTe jest złe) z etalonem (cena za litr 2.79 minus
etalon o wartości 1 zł) bo... Znam ceny. :) [znam i ceny, i wiem
o tym, które mleko warto kupować -- to dojone tam, gdzie łatwiej
spotkać konia lub krowę, niż samochód]

Gdy sklep chce pozbyć  się czegoś, chętnie podwyższa cenę i dodaje
napisy PROMOCJA, OKAZAJA, OBNIŻKA CENY a czasami nawet dodaje, że
to cena z 30% opustem zwanym niesłusznie upustem...

Bywały nawet kontrole, których celem było sprawdzanie autentyczności
owej okazyjności czy owego promowania. Okazało się wówczas, że masa
towarów nie tylko nie ma zmniejszonej ceny, ale nawet ma zwiększoną,
gdy tymczasem są ozdobione krzykliwymi napisami typu -30%, -50% czy
temu podobnymi.

Ogólnie rzecz ujmując -- wielu ludzi nie zna cen towarów czy kursu walut. :)

Ale co wówczas, gdy człowiek rezygnuje z plecaka (o którym marzył
z uwagi na sposób noszenia -- jedna szelka zapinana od przodu na
rzepy) tylko dlatego, że właśnie nie ma pieniędzy na zakup tego
upragnionego plecaka? Cena plecaka? No... Trochę drogo... 199 groszy. :)
Pojemność? 7 kartonów mleka można zmieścić bez trudu, ale ja tylu naraz
nie udźwignę. :) Liczba kieszeni? W rachunkach jestem słaby, więc mogę
chybić -- chyba 5 (może 6 -- człowiek liczy, i liczy...) kieszeni
zapinanych na zamki błyskawiczne i jedna kieszonka zapinana na rzepy...
Plecy plecaka usztywniane czymś miękkim... Sama góra plecaka ma coś
w rodzaju namiotowego tropiku, biorącego na siebie opady...

-=-

Co wtedy, gdy za 1.89 jest śliczna (aż krzyczy -- kup mnie! zobacz,
jaka jestem ładna i poręczna!!!) zmiotka z szufelką (jedno z drugim
zatrzaskuje się, wisząc razem na stosownym haku) a obok niej wisi
zmiotka za 3 złote z groszami -- i klient na moich oczach odrzuca
ślicznotkę na rzecz prawdziwej zmiatki pod pretekstem taki iż ta
ślicznotka jest rzekomo za mała? Na oko jest mniejsza, ale czy na
pewno 500 to mnie niż 505? :) Ja mam dwie takie ślicznotki i cieszę
się. :) Zawsze jedna może gdzieś zawieruszyć się i na jej szukanie
można zmarnować sporo cennego czasu. :) Po zamiataniu zmiotkę myję,
zatem jakiś czas jest mokra i nieprzydatna do użycia. :)

-=-

IMO ludzie kupując, kierują się nie ceną, nie użytecznością, nie
rozsądkiem, ale wytycznymi, których ja pojąć nijak nie potrafię. :)

[i zapewne dlatego ja mam szmal na plusie mimo znikomych przychodów,
podczas gdy masa ludzi narzekając na drożyznę ma długi (cudzy w pochwie
lub swój własny w swoich majtkach) zamiast krótkiego, ale w portfelu
ma pustki... BTW -- mój nie jest wcale krótki, cienki czy wiotki...
IMO ma i rozmiary dobre, i twardość dobrą...]

-=-

Wracając do budowlańców. Kiedyś człowiek zaproponował mi, że da mi dowolny
rabat :) na basen przez niego sprzedawany. (w domyśle -- od stosownej ceny)
Poprosiłem zatem o rabat wysoki na 100%. :) Słowo się rzekło, sprzedawca
poczuł się jak złapany w pułapkę i zauważył, że jednak jest mi coś (basen
za freeko) dłużny... Oczywiście odstąpiłem od zamiaru zakupu (gdzie ja bym
basen postawił, skoro nie mam działki/ziemi??) ale najwyraźniej **uczciwi**
ludzie też mają dość tych rabatów, opustów zwanych upustami, okazji itd....

Między innymi dlatego kupiłem Volvo (zamiast Volkswagena, Forda itd.)
że podano mi tam prostą cenę. Inna sprawa, że później od tej ceny
dano mi rabat -- według wielu za niski. :) Później dawano jeszcze
większe rabaty. Teraz wielu sprzedawców ma salo_nowe samochody
wyprodukowane w 2010 roku. :) IMO może nadejść spodziewana
obniżka cen samochodów salo_nowych. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

ile zarabia bank na transakcji kartą?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona