Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   ile zarabia kurier rowerowy ?

ile zarabia kurier rowerowy ?

Data: 2012-01-22 17:36:54
Autor: ZAQ
ile zarabia kurier rowerowy ?
Ciezko mi aktualnie znalezc prace i zastanawiam sie czy
mozna cokolwiek zarobic jako kurier - w Warszawie, da sie ?
Gdzie szukac zatrudnienia jesli chce byc kurierem, ile wynosi
przecietna stawka ? czy jest to uzaleznione od długo¶ci trasy
czy od ciężaru ?  pytam bo pogoda nie jest zła i chetnie dorobilbym
pare groszy.

z gory dzieki za pomoc

Data: 2012-01-22 18:45:13
Autor: oni
ile zarabia kurier rowerowy ?
W dniu 22.01.2012 17:36, ZAQ pisze:
Ciezko mi aktualnie znalezc prace i zastanawiam sie czy
mozna cokolwiek zarobic jako kurier - w Warszawie, da sie ?

Na wykopie było niedawno trochę na ten temat.
http://www.wykop.pl/link/988595/ama-kurier-rowerowy/


--
TR

Data: 2012-01-22 21:21:29
Autor: Rafał Wawrzycki
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia 22 sty 2012 w li¶cie [news:jfhhva$f83$1news.icm.edu.pl] oni [onioni@wp.kropka.pl] napisał(a):

Na wykopie było niedawno trochę na ten temat.
http://www.wykop.pl/link/988595/ama-kurier-rowerowy/

W sumie niewiele więcej można dodać...

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2012-01-24 22:25:14
Autor: __Maciek
ile zarabia kurier rowerowy ?
Sun, 22 Jan 2012 17:36:54 +0100 "ZAQ" <nono@nospam.pl> napisał:

Ciezko mi aktualnie znalezc prace i zastanawiam sie czy
mozna cokolwiek zarobic jako kurier - w Warszawie, da sie ?

A jak kto¶ jeĽdzi po mie¶cie na góralu i to w dodatku zgodnie z
przepisami to też ma jak±¶ szansę tak pracować czy nie?

Nie chce mi się zakładać konta na Wykopie żeby zapytać, może tutaj
kto¶ wie. Z ciekawo¶ci pytam...

Data: 2012-01-24 23:37:42
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Tue, 24 Jan 2012 22:25:14 +0100, __Maciek napisał(a):

A jak kto¶ jeĽdzi po mie¶cie na góralu i to w dodatku zgodnie z
przepisami to też ma jak±¶ szansę tak pracować czy nie?

Typ roweru ma niewielkie znaczenie. Te ciaptaki nie jeżdż± szybko :P (z
wyj±tkami) Co do drugiej czę¶ci... Zastanawiam się czy taka jazda jest w
ogóle możliwa.

--
marcin

Data: 2012-01-25 12:12:17
Autor: piecia aka dracorp
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Tue, 24 Jan 2012 23:37:42 +0100, zly napisał(a):

Typ roweru ma niewielkie znaczenie. Te ciaptaki nie jeĹĽdĹĽÄ… szybko :P (z
wyjątkami) Co do drugiej części... Zastanawiam się czy taka jazda jest w
ogĂłle moĹĽliwa.

Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze że chyba jednak się nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa. Albo prowadzisz albo robisz kółka.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2012-01-25 14:59:39
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze że chyba jednak się nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję, i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio jest. Bo wiem że za nami stoją kierowcy, którzy patrzą sobie na takie zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

Pzdr
A.

Data: 2012-01-25 15:27:38
Autor: Fabian
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 25.01.2012 14:59, Alfer_z_pracy wrote:
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze ĹĽe chyba jednak siÄ™ nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz
chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie, że oni wszyscy bez wyjątku też łamią z premedytacją przepisy.

Fabian.

Data: 2012-01-25 15:31:42
Autor: Piotr P.
ile zarabia kurier rowerowy ?
W dniu 2012-01-25 15:27, Fabian pisze:
On 25.01.2012 14:59, Alfer_z_pracy wrote:
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze ĹĽe chyba jednak siÄ™ nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz
chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Po pierwsze nie wszyscy (tak, jeżdżę autem zgodnie z przepisami). Po drugie to nie powód żeby równać w dół.

Data: 2012-01-25 14:57:00
Autor: whitey
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 25/01/12 14:31, Piotr P. wrote:
To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Po pierwsze nie wszyscy (tak, jeĹĽdĹĽÄ™ autem zgodnie z przepisami). Po
drugie to nie powód żeby równać w dół.

potencjalnie niebezpieczna technika jest usprawiedliwianie swoich
dzialan "bo wszyscy tak robia"
wg mnie trzeba karme "naprawiac" a nie psuc ;-), niestety i jedna i
druga wraca

--
whitey

Data: 2012-01-25 18:39:36
Autor: Fabian
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 25.01.2012 15:57, whitey wrote:
On 25/01/12 14:31, Piotr P. wrote:
To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Po pierwsze nie wszyscy (tak, jeĹĽdĹĽÄ™ autem zgodnie z przepisami). Po
drugie to nie powód żeby równać w dół.

potencjalnie niebezpieczna technika jest usprawiedliwianie swoich
dzialan "bo wszyscy tak robia"
wg mnie trzeba karme "naprawiac" a nie psuc ;-), niestety i jedna i
druga wraca

Ale ja nie robię nic złego. Prawo to nie wyznacznik dobra.

Fabian.

Data: 2012-01-26 08:14:43
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Wed, 25 Jan 2012 18:39:36 +0100, Fabian napisał(a):

Ale ja nie robię nic złego. Prawo to nie wyznacznik dobra.

O to to


--
marcin

Data: 2012-01-26 09:15:18
Autor: whitey
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 25/01/12 17:39, Fabian wrote:
On 25.01.2012 15:57, whitey wrote:
On 25/01/12 14:31, Piotr P. wrote:
To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Po pierwsze nie wszyscy (tak, jeĹĽdĹĽÄ™ autem zgodnie z przepisami). Po
drugie to nie powód żeby równać w dół.

potencjalnie niebezpieczna technika jest usprawiedliwianie swoich
dzialan "bo wszyscy tak robia"
wg mnie trzeba karme "naprawiac" a nie psuc ;-), niestety i jedna i
druga wraca

Ale ja nie robię nic złego. Prawo to nie wyznacznik dobra.

gdzie napisalem ze prawo to wyznacznik dobra? gdzie napisalem ze robisz
cos zlego? nie mowie Ci co masz robic, nawet nie probuje, nawet nie
probuje oceniac, musisz sam przeanalizowac czy robisz dobrze czy zle.
chodzilo mi o twoja "technike" usprawiedliwiania raczej, wg mnie
dyskusyjna i mam nadzieje nie rozciagasz jej na inne dziedziny

--
whitey

Data: 2012-01-26 11:51:53
Autor: Fabian
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 26.01.2012 10:15, whitey wrote:
On 25/01/12 17:39, Fabian wrote:
On 25.01.2012 15:57, whitey wrote:
On 25/01/12 14:31, Piotr P. wrote:
To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Po pierwsze nie wszyscy (tak, jeĹĽdĹĽÄ™ autem zgodnie z przepisami). Po
drugie to nie powód żeby równać w dół.

potencjalnie niebezpieczna technika jest usprawiedliwianie swoich
dzialan "bo wszyscy tak robia"
wg mnie trzeba karme "naprawiac" a nie psuc ;-), niestety i jedna i
druga wraca

Ale ja nie robię nic złego. Prawo to nie wyznacznik dobra.

gdzie napisalem ze prawo to wyznacznik dobra? gdzie napisalem ze robisz
cos zlego? nie mowie Ci co masz robic, nawet nie probuje, nawet nie
probuje oceniac, musisz sam przeanalizowac czy robisz dobrze czy zle.
chodzilo mi o twoja "technike" usprawiedliwiania raczej, wg mnie
dyskusyjna i mam nadzieje nie rozciagasz jej na inne dziedziny

Piszesz, że karmę trzeba naprawiać, a nie psuć. Zrozumiałem, Ciebie, że łamanie prawa to psucie karmy czyli czynienie zła. Dlatego tak.
A co usprawiedliwiania, to JA się nie usprawiedliwiam. Nie chciałem tylko, żeby Alferowi było głupio jak na światłach stoi, a przednim ktoś na czerwonym pogina ;).

Fabian.

Data: 2012-01-25 15:50:20
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
Piotr P. napisał:
Po pierwsze nie wszyscy (tak, jeżdżę autem zgodnie z przepisami). Po drugie to nie powód żeby równać w dół.

Napisałeś dokładnie to co sam bym napisał. Mogę tylko dodać że rowerzyści mają kiepski "PR" u kierowców. Zatrzymując się na światłach liczę, że kierowca za mną widząc kuriera na czerwonym i drugiego rowerzystę "przepisowego", pomyśli że nie wszyscy rowerzyści to piraci i krok po kroczku ów PR się polepszy. Podobnie, wzorem paru krajów na lewo od Polski, notorycznie przepuszczam pieszych na pasach bez świateł lub autobusy włączające się do ruchu. Mi korona z głowy nie spadnie, stracę może 10 sekund a zawsze jakiś-tam znak daję tym pieszym i kierowcom, że nie każdy cyklista to baran. I niech to procentuje. A przy okazji jakaś laska na pasach uśmiechnie sie w podziękowaniu i jest przyjemnie.

Rzecz jasna zawsze jest ryzyko ĹĽe trafi siÄ™ na barana, ktĂłry przekazu nie pojmie. Trudno, jego strata ;)

A.

Data: 2012-01-25 15:57:36
Autor: Michał Pysz
ile zarabia kurier rowerowy ?
Napisałeś dokładnie to co sam bym napisał. Mogę tylko dodać że
rowerzyści mają kiepski "PR" u kierowców. Zatrzymując się na światłach
liczÄ™, ĹĽe kierowca za mnÄ… widzÄ…c kuriera na czerwonym i drugiego
rowerzystę "przepisowego", pomyśli że nie wszyscy rowerzyści to piraci i
krok po kroczku Ăłw PR siÄ™ polepszy. Podobnie, wzorem paru krajĂłw na lewo
od Polski, notorycznie przepuszczam pieszych na pasach bez świateł lub
autobusy włączające się do ruchu. Mi korona z głowy nie spadnie, stracę
moĹĽe 10 sekund a zawsze jakiĹ›-tam znak dajÄ™ tym pieszym i kierowcom, ĹĽe
nie kaĹĽdy cyklista to baran. I niech to procentuje. A przy okazji jakaĹ›
laska na pasach uśmiechnie sie w podziękowaniu i jest przyjemnie.

Hmm zaprezentowana u postawa (przepuszczanie pieszych, autobusów) jest oczywiście chwalebna (sam zawsze stosuję) ale nie kłóci się z przejazdem po przejściu czy na czerwonym. Nie przesadzajmy. :-)

mp.

Data: 2012-01-25 16:13:22
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
Michał Pysz napisał:
Hmm zaprezentowana u postawa (przepuszczanie pieszych, autobusów) jest oczywiście chwalebna (sam zawsze stosuję) ale nie kłóci się z przejazdem po przejściu czy na czerwonym.

A nie uważasz że wkur***ny kierowca (bo stoi w korku a obiad już czeka) widząc kuriera, który śmignie na czerwonym, nie wku***a się bardziej? ;-) Po czym nie jak go dogoni lub innego rowerzystę to z tej złości i bezsilności przykładowo zajedzie drogę, żeby mu poziom adrenaliny opadł?

Są czerwone i czerwone. Sam niejeden raz światła zgwałciłem. Ale raczej wtedy, kiedy był to manewr naprawdę bezpieczny i raczej wtedy, kiedy byłem na jakimś zadupiu, albo w środku nocy z prawie zerowym ruchem. Ale jak widzę jak na światłach Grzybowska-Graniczna /WAW/ gdzie prawie zawsze trafia się na czerwone, kurier myszkuje między autami i na czerwonym wbija się między ruch poprzeczny, to sam się irytuję na taką głupotę. Zwłaszcza teraz kiedy jest czarno jak w d... a nonstop widzę kurierów bez świateł. Tym bardziej że kolo nie pędzi z pilnym zleceniem (nota bene idiotyczne wytłumaczenie, to nie ambulans) tylko po prostu sobie jedzie a przy Merkurym i tak go wyprzedzam. Ot, kurierski "styl życia" (kurierzy, luz, wiem że są też przepisowi).

A.

Data: 2012-01-26 08:14:17
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Wed, 25 Jan 2012 16:13:22 +0100, Alfer_z_pracy napisał(a):


A nie uważasz że wkur***ny kierowca (bo stoi w korku a obiad już czeka) widz±c kuriera, który ¶mignie na czerwonym, nie wku***a się bardziej? ;-)


Niech się przesi±dzie na rower i wypoci emocje. A co was obchodzi, że kto¶
się wkurwia (je¶li to jest bezpodstawne). Jaka¶ potrzeba bycia docenianym
czy jak?

czym nie jak go dogoni lub innego rowerzystę to z tej zło¶ci i bezsilno¶ci przykładowo zajedzie drogę, żeby mu poziom adrenaliny opadł?

Czyli nie potrzeba bycia docenianym tylko strach przed bandytyzmem? No to
bardziej mogę zrozumieć. Chociaż z drugie strony, czemu chcesz wypadać dobrze w oczach bandyty?

 
S± czerwone i czerwone. Sam niejeden raz ¶wiatła zgwałciłem. Ale raczej wtedy, kiedy był to manewr naprawdę bezpieczny i raczej wtedy, kiedy byłem na jakim¶ zadupiu, albo w ¶rodku nocy z prawie zerowym ruchem.

Czyli standardowo. Ci którzy łami± przepisy s± Ľli i powoduj± szkody. A jak
podr±żyć, to potem się okazuje, że ja też łamię przepisy, 'ale tylko wtedy
kiedy'...




--
marcin

Data: 2012-01-25 20:18:52
Autor: __Maciek
ile zarabia kurier rowerowy ?
Wed, 25 Jan 2012 15:27:38 +0100 Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl>
napisał:

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i u¶wiadom sobie, że oni wszyscy bez wyj±tku też łami± z premedytacj± przepisy.

A każdy pijak to złodziej...

Data: 2012-01-26 11:52:50
Autor: Fabian
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 25.01.2012 20:18, __Maciek wrote:
Wed, 25 Jan 2012 15:27:38 +0100 Fabian<fabian1234567890@gazeta.pl>
napisał:

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i u¶wiadom sobie,
że oni wszyscy bez wyj±tku też łami± z premedytacj± przepisy.

A każdy pijak to złodziej...

Nie, ale przepisy łamie KAŻDY (w przybliżeniu).

Fabian.

Data: 2012-01-26 07:48:36
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Wed, 25 Jan 2012 15:27:38 +0100, Fabian naskrobaďż˝/a:

On 25.01.2012 14:59, Alfer_z_pracy wrote:
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze ĹĽe chyba jednak siÄ™ nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz
chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie, że oni wszyscy bez wyjątku też łamią z premedytacją przepisy.

Nie wszyscy. Jest w Warszawie paru takich, co nigdy nie przekraczaja predkosci.
Ci, to dopiero sa wkur*jacy...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 11:54:17
Autor: Fabian
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 26.01.2012 08:48, rmikke wrote:
Dnia Wed, 25 Jan 2012 15:27:38 +0100, Fabian naskrobaďż˝/a:

On 25.01.2012 14:59, Alfer_z_pracy wrote:
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze ĹĽe chyba jednak siÄ™ nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz
chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Nie wszyscy. Jest w Warszawie paru takich, co nigdy nie przekraczaja predkosci.
Ci, to dopiero sa wkur*jacy...

No to przecinają ciągłą przy skręcie, utrudniają jazdę innym lub nie zachowują szczególnej ostrożności. Chociaż czasem. Nie wierze, że można nie łamać prawa. Nie niszczcie mojego świata! :)

Fabian.

Data: 2012-01-26 12:52:20
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 11:54:17 +0100, Fabian naskrobaďż˝/a:

On 26.01.2012 08:48, rmikke wrote:
Dnia Wed, 25 Jan 2012 15:27:38 +0100, Fabian naskrobaďż˝/a:

On 25.01.2012 14:59, Alfer_z_pracy wrote:
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze ĹĽe chyba jednak siÄ™ nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz
chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Nie wszyscy. Jest w Warszawie paru takich, co nigdy nie przekraczaja predkosci.
Ci, to dopiero sa wkur*jacy...

No to przecinają ciągłą przy skręcie, utrudniają jazdę innym lub nie zachowują szczególnej ostrożności. Chociaż czasem. Nie wierze, że można nie łamać prawa. Nie niszczcie mojego świata! :)

Nie przecinaja ciaglej, nie utrudniaja jazdy innym _jadacym_przepisowo_,
zachowuja szczegolna ostroznosc zawsze. Choc mam wrazenie, ze to ostatnie nie
obejmuje patrzenia w lusterka, oraz ze sa tak zajeci zachowywaniem szczegolnej
ostroznosci, ze zapominaja o sygnalizowaniu manewrow.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 14:49:15
Autor: Fabian
ile zarabia kurier rowerowy ?
On 26.01.2012 13:52, rmikke wrote:
Dnia Thu, 26 Jan 2012 11:54:17 +0100, Fabian naskrobaďż˝/a:

On 26.01.2012 08:48, rmikke wrote:
Dnia Wed, 25 Jan 2012 15:27:38 +0100, Fabian naskrobaďż˝/a:

On 25.01.2012 14:59, Alfer_z_pracy wrote:
piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze ĹĽe chyba jednak siÄ™ nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz
chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

To niech Ci nie będzie. Odwróć się, popatrz na nich i i uświadom sobie,
ĹĽe oni wszyscy bez wyjÄ…tku teĹĽ Ĺ‚amiÄ… z premedytacjÄ… przepisy.

Nie wszyscy. Jest w Warszawie paru takich, co nigdy nie przekraczaja predkosci.
Ci, to dopiero sa wkur*jacy...

No to przecinają ciągłą przy skręcie, utrudniają jazdę innym lub nie
zachowują szczególnej ostrożności. Chociaż czasem. Nie wierze, że można
nie łamać prawa. Nie niszczcie mojego świata! :)

Nie przecinaja ciaglej, nie utrudniaja jazdy innym _jadacym_przepisowo_,
zachowuja szczegolna ostroznosc zawsze. Choc mam wrazenie, ze to ostatnie nie


Jak nie jak tak! Widziałem na własne oczy.

Fabian.

Data: 2012-01-25 15:50:58
Autor: kawoN
ile zarabia kurier rowerowy ?
W dniu 12-01-25 14:59, Alfer_z_pracy pisze:

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na
przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale
jak jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję,
i na światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio
jest. Bo wiem ĹĽe za nami stojÄ… kierowcy, ktĂłrzy patrzÄ… sobie na takie
zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

E rowerzyści nie są już tak elitarni, żeby się zaraz
ze wszystkimi identyfikować. Konflikt rowerzyści-samochodziarze
będzie zawsze - no chyba, że każdy będzie się poruszał i rowerem
i samochodem znajÄ…c obydwa punkty widzenia. Wtedy pozostanie
już tylko podział: łamiący przepisy - jeżdżący zgodnie z przepisami.
Aczkolwiek to drugie to tylko teoretycznie bo kaĹĽdy z uczestnikĂłw
ruchu łamie jakieś przepisy - często nieświadomie :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2012-01-25 20:16:32
Autor: __Maciek
ile zarabia kurier rowerowy ?
Wed, 25 Jan 2012 14:59:39 +0100 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl>
napisał:

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy".

Dokładnie. Miałem wła¶nie na my¶li olewanie czerwonych ¶wiateł, znaków
nakazuj±cych jazdę z danego pasa w danym kierunku itp.

Może dziwny jestem ale jak
[...]
my¶l± sobie "pieprzeni rowerzy¶ci".

Ja tak samo.

Oczywi¶cie i mnie zdarza się czasem przejechać kawałek chodnikiem lub
popełnić jakie¶ podobnej wagi odstępstwo od przepisów, ale raczej tego
unikam.
A więc da się jeĽdzić (prawie) zgodnie z przepisami i tego się staram
trzymać.

Data: 2012-01-26 07:54:58
Autor: piecia aka dracorp
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Wed, 25 Jan 2012 20:16:32 +0100, __Maciek napisał(a):

A więc da się jeździć (prawie) zgodnie z przepisami i tego się staram
trzymać.
Tylko chwilami bywa to wkurzające gdy jedziesz jezdnią a za chwilę zakaz dla rowerów. Jedziesz dalej ścieżką i za chwilę się kończy. Albo sytuacji gdy ścieżka jest poprowadzona przy domkach i przy każdym wyjeździe jest zakaz dla rowerów. Takie coś jest do bani.
Gdzie tu logika. I potem tłumacz gamoniom dlaczego łamiesz przepisy.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2012-01-26 07:46:37
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Wed, 25 Jan 2012 14:59:39 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

piecia aka dracorp napisał:
Mówisz że nie da się jeździć zgodnie z przepisami?
Najgorsze że chyba jednak się nie da. Na ulicy zakaz, jedziesz chodnikiem, dojeżdżasz do przejścia bez przejazdu dla rowerów i dupa.

Podejrzewam że chodziło mu o bardziej karygodne łamanie przepisów, na przykład cięcie na czerwonym "bo mi się spieszy". Może dziwny jestem ale jak
jadę z kurierem, a w mojej okolicy dość często się z nimi zrównuję, i na
światłach koleś daje na czerwonym bo nic nie jedzie, to mi głupio jest. Bo wiem że za nami stoją kierowcy, którzy patrzą sobie na takie zachowanie i myślą sobie "pieprzeni rowerzyści".

Zawsze moga sie przesiasc na rower...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 08:10:13
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Wed, 25 Jan 2012 14:59:39 +0100, Alfer_z_pracy napisał(a):

Bo wiem że za nami stoj± kierowcy, którzy patrz± sobie na takie zachowanie i my¶l± sobie "pieprzeni rowerzy¶ci".

Dlaczego zależy ci na tym by być dobrze postrzeganym przez jak±¶ grupę?
Zwłaszcza tak±, która słynie z łamania przepisów?


--
marcin

Data: 2012-01-26 10:00:02
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
Domy¶lam się że zwłaszcza na grupie rowerowej takie postulaty mog± spotkać się z niezrozumieniem. Tym bardziej chętnie odpowiem :-)

zly napisał:

Dlaczego zależy ci na tym by być dobrze postrzeganym przez jak±¶ grupę?

Bo nie kosztuje mnie to _nic_ - może oprócz straty jakiej¶ minuty - dwie dziennie.

Bo tworzenie dobrego wizerunku procentuje w przyszło¶ci lepszym podej¶ciem tych, jak to nazwałe¶, "bandytów" (Masz jak±¶ traumę wobec kierowców? Oni nie gryz±).

Bo nie chciałbym, żeby na _mnie_ wyżywali się kierowcy postrzegaj±cy rowerzystów przez przymat idiotów, którym zdaje się że s± niezniszczalni i pruj± na czerwonym w ¶rodku miasta (tudzież wykonuj± inne niekoniecznie bezpieczne manewry).

Bo nie my¶lę tylko o swojej dupie, ale staram się być nieupierdliwym składnikiem ruchu w mie¶cie. I uprzedzam ewentualne wnioski, nie jest to jednoznaczne z bycie chłopcem do bicia, oj nie.

Wystarczy?

Chociaż z drugie strony, czemu chcesz wypadać dobrze w oczach bandyty?

Hm, a każdy kierowca to bandyta? I pewnie każdy rowerzysta nie zna przepisów? Yhy.

Staram się być obiektywny. W ostatnich latach naprawdę jest coraz to więcej kumatych kierowców, którzy wyprzedzaj± jak należy, przepuszczaj± w korku itd. I doceniam to.

Czyli standardowo. Ci którzy łami± przepisy s± Ľli i powoduj± szkody. A jak podr±żyć, to potem się okazuje, że ja też łamię przepisy, 'ale tylko wtedy kiedy'...

Tylko na Boga nie b±dĽ kolejnym z klapkami na oczach, który wytyka mi hipokryzję. Nigdy nie napisałem że zawsze należy ¶lepo przestrzegać wszystkich przepisów, bo byłoby to najzwyczajniej nierozs±dne. Nie dalej niż godzinę temu złamałem przepisy, ale nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji. I co więcej mam na to realne uzasadnienie (a nie że mi się spieszy więc mam wszystko gdzie¶). Nie jestem ¶więty. Tyle, że trzeba umieć dostrzec różnicę w konsekwencjach społecznych między wpakowaniem się rowerem na Jana Pawła między jad±ce auta w godzinie szczytu a przejechaniem rowerem na czerwonym o godz. 23 na pustej Połczyńskiej. Doprawdy nie wiem z czym chcesz tu dyskutować :-)

A.

Data: 2012-01-26 11:22:37
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 10:00:02 +0100, Alfer_z_pracy napisał(a):

Dlaczego zależy ci na tym by być dobrze postrzeganym przez jak±¶ grupę?
Bo nie kosztuje mnie to _nic_ - może oprócz straty jakiej¶ minuty - dwie dziennie.

Pomijaj±c ideologię, czyli fakt,  'chciałbym by psychopaci o mnie ciepło
my¶leli' - to potrafi być więcej niż minuta. Każdy jeĽdzi inaczej. Ja np
mam teraz dwa razy ¶wiatła na drodze do pracy, ale jaki¶ czas temu miałem
ok 20, licz±c ¶rednio 30 sekund na każdych, plus straty wynikaj±ce ze
zwalniania i rozpędzania się, trasa wydłuża się co najmniej o 10 minut. A
rano to dużo :) 
Bo tworzenie dobrego wizerunku procentuje w przyszło¶ci lepszym podej¶ciem tych, jak to nazwałe¶, "bandytów"

U niektórych tak, być może.
(Masz jak±¶ traumę wobec kierowców? Oni nie gryz±).

Ależ sk±d. Sam jestem. Ale normalnemu kierowcy nie przeszkadza, że kto¶ w
korku jedzie szybciej od niego, czy przejeżdża na czerwonym (np za
przej¶cie dla pieszych). Ale ty nie piszesz o normalnych tylko o takich
którym skacze ci¶nienie, a potem odreagowuj± ryzykuj±c życie rowerzysty.

Bo nie chciałbym, żeby na _mnie_ wyżywali się kierowcy postrzegaj±cy rowerzystów przez przymat idiotów, którym zdaje się że s± niezniszczalni i pruj± na czerwonym w ¶rodku miasta (tudzież wykonuj± inne niekoniecznie bezpieczne manewry).

Jazda na czerwonym nie jest tożsama z niebezpiecznym manewrem. I odwrotnie.
Cały czas opisujesz znerwicowanych psychopatów, więc warto by okre¶lić o
której grupie rozmawiamy.

Bo nie my¶lę tylko o swojej dupie, ale staram się być nieupierdliwym składnikiem ruchu w mie¶cie.

I ja również. Jak trzeba to przepuszczę, wpuszczę autobus, machnę ręk± żeby
kto¶ z tyłu wiedział, że może wyprzedzać, czy też mrugnę by zapalił
¶wiatła. Nijak nie ma to się jednak do łamania przepisów.  Jak sam
wspomniałe¶ nie wszystkie czerwone należy wrzucać do jednego worka

I uprzedzam ewentualne wnioski, nie jest to jednoznaczne z bycie chłopcem do bicia, oj nie.

No teksty o przypodobywaniu się kierowcom tak troszkę sugeruj± :)

Chociaż z drugie strony, czemu chcesz wypadać dobrze w oczach bandyty?
Hm, a każdy kierowca to bandyta?

Nie, tylko ten który musi potem odreagować zajeżdżaj±c celowo drogę
rowerzy¶cie który raczył przez chwilę go wyprzedzić

I pewnie każdy rowerzysta nie zna przepisów? Yhy.

Co innego znać, a co innego przestrzegać. Inna sprawa, że przepisów nie zna
pewnie jakie¶ 90% kierowców, a rowerzystów jeszcze więcej
 
Staram się być obiektywny. W ostatnich latach naprawdę jest coraz to więcej kumatych kierowców, którzy wyprzedzaj± jak należy, przepuszczaj± w korku itd. I doceniam to.

Ależ jak najbardziej się zgadzam. Mi się jeĽdzi po mie¶cie bardzo miło.
Tylko to jest trochę trochę kwestia skali. Jak mijam się z tysi±cem
samochodów dziennie, a bucówę odwali *tylko* 0,5% - to jest to *aż* 5
sytuacji na dzień.
Tylko na Boga nie b±dĽ kolejnym z klapkami na oczach, który wytyka mi hipokryzję.

To nie tak, że tobie po prostu większo¶ć tak ma, zazwyczaj nie zdaj±c sobie
z tego sprawy nawet :) Pewnie ja też
 
wszystkich przepisów, bo byłoby to najzwyczajniej nierozs±dne. Nie dalej niż godzinę temu złamałem przepisy, ale nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji. I co więcej mam na to realne uzasadnienie (a nie że mi się spieszy więc mam wszystko gdzie¶). Nie jestem ¶więty. Tyle, że trzeba umieć dostrzec różnicę w konsekwencjach społecznych między wpakowaniem się rowerem na Jana Pawła między jad±ce auta w godzinie szczytu a przejechaniem rowerem na czerwonym o godz. 23 na pustej Połczyńskiej. Doprawdy nie wiem z czym chcesz tu dyskutować :-)

Tutaj z niczym :) Ja ogólnie nie patrzę na ¶wiatła tylko na ruch i to co
się dzieje dookoła. Z jednej strony powoduje to, że jestem cham i prostak,
bo jeżdżę często na czerwonym (bo mogę to zrobić bezpiecznie i bez wpływu
na innych - w zwi±zku z tym nie interesuje mnie, że jakiemu¶ cieciowi w
korku skacze ci¶nienie, bo on akurat musi stać), z drugiej strony uratowało
mnie to parę razy kiedy miałem zielone, a kto¶ zdawał się tego nie
zauważyć.


--
marcin

Data: 2012-01-26 12:47:12
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
zly napisał:
licz±c ¶rednio 30 sekund na każdych, plus straty wynikaj±ce ze zwalniania i rozpędzania się, trasa wydłuża się co najmniej o 10 minut. A
rano to dużo :)

Jasne, ale w zasadzie to już niewiele różni się od tekstu kierowcy "nie zwalniam na zakrętach przy drogach dla rowerów bo mnie to opóĽnia".

Ale normalnemu kierowcy nie przeszkadza, że kto¶ w korku (...) przejeżdża na czerwonym (np za przej¶cie dla pieszych).

A widzisz, ale to inna sprawa zrobić sobie "¶luzę" przejeżdżaj±c za pasy ale czekać na zielone, a popruć na czerwonym przez skrzyżowanie. Bo przy tym drugim jednak można sobie tudzież komu¶ zrobić kuku.

Jazda na czerwonym nie jest tożsama z niebezpiecznym manewrem.

Nie jest, ale _może być_. I zazwyczaj inaczej to wygl±da z punktu widzenia rowerzysty a inaczej kierowcy, który skręca w lewo na swoim zielonym i mu nagle ¶miga w poprzek kurier. Zauważ, że przy zielonym ¶wietle kierowcy, praktycznie w 100% przypadków je¶li kto¶ mu wjedzie mniej lub bardziej bezpiecznie ze ¶wiatła czerwonego to jest wła¶nie rowerzysta. Co by nie mówić o kierowcach, to jednak niezwykle rzadko zniecierpliwieni czekaniem ruszaj± na swoim czerwonym - nie mówię tu o przypadkach "póĽnego żółtego" bo to jeszcze inna sprawa. A kiedy masz zielone to raczej oczekujesz, że nic ci nie będzie w poprzek jeĽdziło, a tu jednak ci rowerzy¶ci czasem się pojawiaj±.

No teksty o przypodobywaniu się kierowcom tak troszkę sugeruj± :)

Nie nazywam tego przypodobaniem się. Ot, po prostu staram się tak jeĽdzić w miarę poprawnie. Nie ze strachu że mnie potem potr±c±, tylko raczej żeby systematycznie poprawiać wizerunek rowerzysty.

Tylko to jest trochę trochę kwestia skali. Jak mijam się z tysi±cem samochodów dziennie, a bucówę odwali *tylko* 0,5% - to jest to *aż* 5 sytuacji na dzień.

Zgadzam się. I najgorsze że niezależnie od edukacji praktycznie zawsze będ± się trafiać takie barany.

jeżdżę często na czerwonym (...) uratowało mnie to parę razy kiedy miałem zielone, a kto¶ zdawał się tego nie zauważyć.

Wyja¶nij ten zwi±zek, bo niezbyt rozumiem tej konstrukcji przyczynowo-skutkowej ;)

Data: 2012-01-27 09:05:12
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 12:47:12 +0100, Alfer_z_pracy napisał(a):

licz±c ¶rednio 30 sekund na każdych, plus straty wynikaj±ce ze zwalniania i rozpędzania się, trasa wydłuża się co najmniej o 10 minut. A
Jasne, ale w zasadzie to już niewiele różni się od tekstu kierowcy "nie zwalniam na zakrętach przy drogach dla rowerów bo mnie to opóĽnia".

Wszystko zależy. Jak słusznie zauważyłe¶, jest czerwone i czerwone.
A widzisz, ale to inna sprawa zrobić sobie "¶luzę" przejeżdżaj±c za pasy ale czekać na zielone, a popruć na czerwonym przez skrzyżowanie. Bo przy tym drugim jednak można sobie tudzież komu¶ zrobić kuku.

Ale nie każdy przejazd na czerwonym to prucie na o¶lep. Zreszt± nieco
odwracaj± sytuację, jak przez pto przej¶cie przed '¶luz±' będziesz pruł po
to by za nim efektownie zahamować to tez będzie niebezpiecznie.

Nie jest, ale _może być_. I zazwyczaj inaczej to wygl±da z punktu widzenia rowerzysty a inaczej kierowcy, który skręca w lewo na swoim zielonym i mu nagle ¶miga w poprzek kurier. Zauważ, że przy zielonym ¶wietle kierowcy, praktycznie w 100% przypadków je¶li kto¶ mu wjedzie mniej lub bardziej bezpiecznie ze ¶wiatła czerwonego to jest wła¶nie rowerzysta.

Przyznam, że nie jestem w stanie sobie tego zwizualizować :) To jaka¶
różnica czy kierowca skręca w lewo, czy jedzie prosto?

mówić o kierowcach, to jednak niezwykle rzadko zniecierpliwieni czekaniem ruszaj± na swoim czerwonym

Mam niejasne wrażenie, że pewne znaczenie ma tu czynnik zwany tablicami
rejestracyjnymi. Inny to tak, że samochód który dajmy na to zakleszczy się
na ¶rodku skrzyżowania powoduje korek i chaos. Rowerzysta jest  dużo
mniejszy i jest spora szansa, że zupełnie nie zakłóci ruchu, nawet jak się
przeliczy

to jeszcze inna sprawa. A kiedy masz zielone to raczej oczekujesz, że nic ci nie będzie w poprzek jeĽdziło, a tu jednak ci rowerzy¶ci czasem się pojawiaj±.

Ale to też działa w obie strony. Obserwować trzeba. Póki co miałem tylko
jeden wypadek i parę 'stłuczek' kiedy to ja miałem zielone (b±dĽ po prostu
pierwszeństwo) i jechałem prosto bo oczekiwałem, że nic nie będzie jechać w
poprzek. A jednak. I to wcale nie byli inni rowerzy¶ci.

Ogólnie ja raczej staram dopasowywać się do ruchu. Czyli nie wymuszać. Jak
widzę, że nie uda mi się płynnie i bezpiecznie przejechać to nie jadę.

jeżdżę często na czerwonym (...) uratowało mnie to parę razy kiedy miałem zielone, a kto¶ zdawał się tego nie zauważyć.
Wyja¶nij ten zwi±zek, bo niezbyt rozumiem tej konstrukcji przyczynowo-skutkowej ;)

Chodzi mi o to, że ważniejsze od koloru ¶wiatła jest obserwowanie ruchu.
Tak jak przejechanie na czerwonym nie zawsze stwarza zagrożenie, tak samo
jazda na zielonym nie zawsze jest bezpieczna. Naprawdę sporo razy musiałem
się ratować mimo, że byłem na zielonym - i gdyby nie do¶wiadczenie i wiedza
czego oczekiwać, to byłby dzwon. I niezależnie od koloru ¶wiatła trzeba
mieć oczy dookoła głowy
--
marcin

Data: 2012-01-27 10:56:53
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
zly napisał:
Ale nie każdy przejazd na czerwonym to prucie na o¶lep. Zreszt± nieco odwracaj± sytuację, jak przez pto przej¶cie przed '¶luz±' będziesz pruł po to by za nim efektownie zahamować to tez będzie niebezpiecznie.

Oczywi¶cie, i tu leży pies pogrzebany. Może powinienem dodać że te manewry kurierów na czerwonym, o których od pocz±tku piszę, wła¶nie należ± do tych raczej niebezpiecznych. W każdym razie tak wygl±daj± t.zn. skoro ja jako rowerzysta patrzę na takiego kuriera, że zachowuje się niezbyt przewidywalnie, zakładam że kierowca może go odebrać podobnie i na przykład ostro zahamuje i będzie dzwon.

Przyznam, że nie jestem w stanie sobie tego zwizualizować :) To jaka¶ różnica czy kierowca skręca w lewo, czy jedzie prosto?

Nie, tylko nawi±zywałem do konkretnego skrzyżowania na Grzybowskiej, ale nie ma to znaczenia.

Chodzi mi o to, że ważniejsze od koloru ¶wiatła jest obserwowanie ruchu. Tak jak przejechanie na czerwonym nie zawsze stwarza zagrożenie, tak samo jazda na zielonym nie zawsze jest bezpieczna

A to prawda. Choćby dzi¶ rano miałem 2 sytuacje, kiedy wł±czaj±ce się do ruchu auto nie oszacowało poprawnie mojej prędko¶ci i tylko ostre hamowanie uratowało nas przed dzwonem. Co gorsza, często kierowca nawet nie wie że co¶ było nie tak bo daje w palnik i tyle go widziano.

A.

Data: 2012-01-26 12:42:39
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 10:00:02 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

Domy�lam si� �e zw�aszcza na grupie rowerowej takie postulaty mog�
spotkaďż˝
si� z niezrozumieniem. Tym bardziej ch�tnie odpowiem :-)

zly napisaďż˝:

Dlaczego zale�y ci na tym by by� dobrze postrzeganym przez jak��
grupďż˝?

Bo nie kosztuje mnie to _nic_ - mo�e opr�cz straty jakiej� minuty - dwie dziennie.

Zasadniczo, ruszenie wczesniej, niz samochody, czyli zanim im blysnie zolte,
zwieksza troche Twoje szanse na przezycie.

Bo tworzenie dobrego wizerunku procentuje w przysz�o�ci lepszym podej�ciem
tych, jak to nazwa�e�, "bandyt�w" (Masz jak�� traum� wobec
kierowc�w? Oni
nie gryzďż˝).

Zasadniczo tak...

Bo nie chcia�bym, �eby na _mnie_ wy�ywali si� kierowcy postrzegaj�cy rowerzyst�w przez przymat idiot�w, kt�rym zdaje si� �e s�
niezniszczalni i
pruj� na czerwonym w �rodku miasta (tudzie� wykonuj� inne niekoniecznie
bezpieczne manewry).

Zasadniczo widzi mi sie, ze nie ma specjalnego zwiazku miedzy postrzeganiem jako
idiotow, a wyzywaniem sie gdzies, gdzie akurat rowerzysta sobie spokojnie
jedzie.

Bo nie my�l� tylko o swojej dupie, ale staram si� by� nieupierdliwym sk�adnikiem ruchu w mie�cie. I uprzedzam ewentualne wnioski, nie jest to jednoznaczne z bycie ch�opcem do bicia, oj nie.

Bardzo slusznie.

Wystarczy?

Mi nie :D

Chociaďż˝ z drugie strony, czemu chcesz wypadaďż˝ dobrze w oczach bandyty?

Hm, a ka�dy kierowca to bandyta?

A bo to waidomo...

I pewnie ka�dy rowerzysta nie zna przepis�w? Yhy.

Znaczy, wlasciwie o co chodzi?

Staram siďż˝ byďż˝ obiektywny. W ostatnich latach naprawdďż˝ jest coraz to
wi�cej
kumatych kierowc�w, kt�rzy wyprzedzaj� jak nale�y, przepuszczaj� w
korku
itd. I doceniam to.

Tez mi sie tak widzi.

Czyli standardowo. Ci kt�rzy �ami� przepisy s� �li i powoduj�
szkody. A
jak podr��y�, to potem si� okazuje, �e ja te� �ami� przepisy,
'ale tylko
wtedy kiedy'...

Tylko na Boga nie b�d� kolejnym z klapkami na oczach, kt�ry wytyka mi hipokryzj�. Nigdy nie napisa�em �e zawsze nale�y �lepo przestrzega�
wszystkich przepis�w, bo by�oby to najzwyczajniej nierozs�dne. Nie dalej
niďż˝
godzin� temu z�ama�em przepisy, ale nie stworzy�em niebezpiecznej
sytuacji.
I co wi�cej mam na to realne uzasadnienie (a nie �e mi si� spieszy wi�c
mam
wszystko gdzie�). Nie jestem �wi�ty. Tyle, �e trzeba umie� dostrzec
r�nic�
w konsekwencjach spo�ecznych mi�dzy wpakowaniem si� rowerem na Jana
Paw�a
mi�dzy jad�ce auta w godzinie szczytu a przejechaniem rowerem na czerwonym o
godz. 23 na pustej Po�czy�skiej. Doprawdy nie wiem z czym chcesz tu dyskutowa� :-)

Masz na mysli, ze wpakowanie sie na zakorkowana JPII jest zasadniczo bezpieczne,
a ta Polczynska to co najmniej ruska ruletka?


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 13:59:22
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
rmikke napisał:
- mo�e opr�cz straty jakiej�

Kolego RMikke! Nie idĽcie t± drog±! Twoje cytaty wygl±daj± jak wyżej, ciężko przez to przebrn±ć a jeszcze ciężej odpowiedzieć :-)

Masz na mysli, ze wpakowanie sie na zakorkowana JPII jest zasadniczo bezpieczne, a ta Polczynska to co najmniej ruska ruletka?

Odwrotnie! Wpakowanie się na JPII jest ryzykowne bo ruch spory. A Połczyńska w nocy ¶wieci pustkami więc można ¶migać bez stresu. Generalnie chodziło mi że czerwone czerwonemu nierówne.

Doprawy nie do końca rozumiem po cholerę kurier, który ewidentnie nie spieszy się z przesyłk±, musi ci±ć na czerwonym jakby mu te pół minuty robiło jak±kolwiek różnicę. Wszak to s± wyluzowani go¶cie nie żyj±cy z zegarkiem w ręku. No dobra, mogę się domy¶lać że chodzi wła¶nie o styl życia, o "wolno¶ć" jak± daje rower i co za tym idzie brak wolno¶ci spowodowany jakim¶ kolorowym ¶wiatełkiem, które każe mu się zatrzymać. No ale jakby nie patrzeć to dosyć egoistyczne podej¶cie, chyba że chcemy równać do krajów arabskich gdzie ¶wiatła sa bardziej dla ozdoby i wszyscy i tak jad± jak chc± :-)

A.

Data: 2012-01-26 13:17:52
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 13:59:22 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

rmikke napisaďż˝:
- mo�e opr�cz straty jakiej�

Kolego RMikke! Nie id�cie t� drog�! Twoje cytaty wygl�daj� jak
wy�ej, ci�ko
przez to przebrn�� a jeszcze ci�ej odpowiedzie� :-)

Masz na mysli, ze wpakowanie sie na zakorkowana JPII jest zasadniczo bezpieczne, a ta Polczynska to co najmniej ruska ruletka?

Odwrotnie! Wpakowanie siďż˝ na JPII jest ryzykowne bo ruch spory. A
Po�czy�ska
w nocy �wieci pustkami wi�c mo�na �miga� bez stresu.

Polemizowalbym. Korek, to korek, wszyscy stoja, mozna w tym jechac bardzo
bezpiecznie. Za to przeciecie Polczynskiej na czerwonym, to ryzyko spotkania z
jakas rakieta, ktorej kierowca widzi zielone z bardzo daleka...

Generalnie chodzi�o mi �e czerwone czerwonemu nier�wne.

Czy to znaczy, ze jak widzisz, ze w poprzek jest pusto, to nie przejmujesz sie
cisnieniem stojacych za Toba na czerwonym kierowiec? Bo ja juz nie rozumiem...

Doprawy nie do ko�ca rozumiem po choler� kurier, kt�ry ewidentnie nie spieszy si� z przesy�k�, musi ci�� na czerwonym jakby mu te p�
minuty
robi�o jak�kolwiek r�nic�. Wszak to s� wyluzowani go�cie nie
�yj�cy z
zegarkiem w r�ku. No dobra, mog� si� domy�la� �e chodzi w�a�nie
o styl
�ycia, o "wolno��" jak� daje rower i co za tym idzie brak wolno�ci spowodowany jakim� kolorowym �wiate�kiem, kt�re ka�e mu si�
zatrzymaďż˝. No
ale jakby nie patrze� to dosy� egoistyczne podej�cie, chyba �e chcemy
r�wna�
do kraj�w arabskich gdzie �wiat�a sa bardziej dla ozdoby i wszyscy i tak jad� jak chc� :-)

Tak szczerze, to chyba raz widzialem goscia, ktory ryzykownie przejechal na
czerwonym. Nie demonizowalbym zjawiska, Darwin jest wystarczajaco skuteczny.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 15:17:03
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
rmikke napisał:
Polemizowalbym. Korek, to korek, wszyscy stoja, mozna w tym jechac bardzo bezpiecznie.

Ale nie piszę o korku tylko o normalnym ruchu. Przykładowo tam przy Grzybowskiej na zielonym z placu Grz. auta jad± normalnie, wjechanie rowerzysty może zakończyć się wypadkiem. I choć "moi" kurierzy tam nigdy się z niczym nie zderzyli, w mojej opinii takie ich ¶miganie słabo kształtuje wizerunek rowerzysty. I potem wystarczy zajrzeć na pierwsze lepsze forum gdzie jest w±tek "rowerzysta na drodze". Dosłownie kwadrans temu na FB co¶ takiego mi wpadło w oko: "już mnie wkurzaj± te pedalaki, nie do¶ć, że marnuj± dla nich publiczn± przestrzeń i kasę, buduj±c idiotyczne ¶cieżki rowerowe to jeszcze idioci i tak wol± jeĽdzić chodnikiem i ocierać się o przechodniów. Jak ja mend nienawidzę." I niestety tacy ludzie potem odreagowuj± również i na mnie i na Tobie.

Za to przeciecie Polczynskiej na czerwonym, to ryzyko spotkania z jakas rakieta, ktorej kierowca widzi zielone z bardzo daleka...

Zakładam że jak spojrzę w lewo, prawo i niczego nie widać to kierowca rakieta nie wyskoczy, chyba że posiada helikopter.

Czy to znaczy, ze jak widzisz, ze w poprzek jest pusto, to nie przejmujesz sie cisnieniem stojacych za Toba na czerwonym kierowiec? Bo ja juz nie rozumiem...

Nie, nie. Nawet je¶li w poprzek jest pusto ale za mn± karnie stoj± na czerwonym auta, nie ruszam. Jak oni stoj± to i ja postoję, nie zbawi mnie te pół minuty. Na czerwonym wjeżdżam wtedy, kiedy oba kierunki s± puste, co zdarza się zazwyczaj póĽn± noc± albo o ¶wicie.

Nie demonizowalbym zjawiska, Darwin jest wystarczajaco skuteczny.

Co mi po trupie jak przy okazji pójdzie w ¶wiat "Rowerzysta wtargn±ł na czerwonym" i znów będzie, że cykli¶ci to najgorsze zło :-)

A.

Data: 2012-01-26 15:02:39
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 15:17:03 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

rmikke napisaďż˝:
Polemizowalbym. Korek, to korek, wszyscy stoja, mozna w tym jechac bardzo bezpiecznie.

Ale nie piszďż˝ o korku tylko o normalnym ruchu.

Czyli o korku :D

Przyk�adowo tam przy Grzybowskiej na zielonym z placu Grz. auta jad� normalnie, wjechanie rowerzysty mo�e zako�czy� si� wypadkiem. I cho� "moi" kurierzy tam
nigdy siďż˝
z niczym nie zderzyli, w mojej opinii takie ich �miganie s�abo kszta�tuje
wizerunek rowerzysty. I potem wystarczy zajrze� na pierwsze lepsze forum gdzie jest w�tek "rowerzysta na drodze". Dos�ownie kwadrans temu na FB co�
takiego mi wpad�o w oko: "ju� mnie wkurzaj� te pedalaki, nie do��,
�e
marnuj� dla nich publiczn� przestrze� i kas�, buduj�c idiotyczne
�cie�ki
rowerowe to jeszcze idioci i tak wol� je�dzi� chodnikiem i ociera� si�
o
przechodni�w. Jak ja mend nienawidz�." I niestety tacy ludzie potem odreagowuj� r�wnie� i na mnie i na Tobie.

Na mnie jakos nie.

Za to przeciecie Polczynskiej na czerwonym, to ryzyko spotkania z jakas rakieta, ktorej kierowca widzi zielone z bardzo daleka...

Zak�adam �e jak spojrz� w lewo, prawo i niczego nie wida� to kierowca rakieta nie wyskoczy, chyba �e posiada helikopter.

Albo Ferrari. Albo chocby BMW.

Czy to znaczy, ze jak widzisz, ze w poprzek jest pusto, to nie przejmujesz sie cisnieniem stojacych za Toba na czerwonym kierowiec? Bo ja juz nie rozumiem...

Nie, nie. Nawet je�li w poprzek jest pusto ale za mn� karnie stoj� na czerwonym auta, nie ruszam. Jak oni stoj� to i ja postoj�, nie zbawi mnie te
p� minuty. Na czerwonym wje�d�am wtedy, kiedy oba kierunki s� puste, co
zdarza si� zazwyczaj p�n� noc� albo o �wicie.

A w nocy za Toba jedzie jedna taksowka - stoisz czy jedziesz?

Nie demonizowalbym zjawiska, Darwin jest wystarczajaco skuteczny.

Co mi po trupie jak przy okazji p�jdzie w �wiat "Rowerzysta wtargn�� na
czerwonym" i zn�w b�dzie, �e cykli�ci to najgorsze z�o :-)

Wtargnal, to ma za swoje..


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 16:27:58
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
rmikke napisał:
Albo Ferrari. Albo chocby BMW.

Bez przesady. Nie przypominam sobie ani jednego przypadku w mie¶cie, kiedy Kubica widoczny gdzie¶-tam na horyzoncie zbliżył się w te 2 sekundy czyli tyle, ile zajmuje przejechanie przez ulicę. Co innego na trasie, tam czasem szaleńcy faktycznie pędz± 200+, ale w samym WAW osobi¶cie nie widziałem takich orłów.

A w nocy za Toba jedzie jedna taksowka - stoisz czy jedziesz?

Raczej stoję. Nie wiem, nie mam ¶ci¶le okre¶lonych zasad "zawsze - nigdy", sytuacja jest dynamiczna zależnie od konkretnego przypadku.

Tu jeszcze mogę dorzucić jeden w±tek poboczny, mianowicie karalno¶ć. Otóż paradoksalnie łatwiej jest dostać mandat w nocy niż na Grzybowskiej w szczycie. Bo w korku policja nie ma szans dogodnić rowerzysty, a w nocy kiedy przyczajony patrol sobie czycha na chodniku to taki rowerzysta jest i o wiele lepiej widoczny (wyróżnia się z tła, bo oprócz niego nic innego nie jedzie) i łatwiej go przydybać. I to jest chore że za bezpieczny (choć nieprzepisowy) manewr można otrzymać czerwon± kartkę lub minimum pouczenie. Sam miałem min. 2 takie zdarzenia, chej wam dobrzy policjanci :-) I wtedy niestety zasada zdrowego rozs±dku, ktorej jestem zwolennikiem, nie jest stosowana. Na szczę¶cie, mam takie wrażenie, z biegiem lat mniej coraz jest tych czepiaj±cych się bez sensu policjantów.

Słowem: łamiesz przepis, wpierw rozejrzyj się dookoła :-)

Wtargnal, to ma za swoje..

Niestety oni nie gin± tak często, żeby dobór naturalny zdołał zadziałać :-)

Dobra, nie ma co bić piany. Choćby¶my tu elaborat napisali to w realu na ulicach będzie jak było, czyli zawsze znajdzie się jaka¶ czarna owca łami±ca przepisy bo ma je w dupie - czy to czerwone ¶wiatało czy rozjeżdżanie babć na chodnikach i tak dalej. Ja tam po swojemu dokładam mały kamyczek do ogródka "dobry rowerzysta" i tyle. Ale zdarza mi się też zrobić głupotę, rzadko, ale jak najbardziej. No ale jest różnica popełnić babola na przykład przez zamy¶lenie, a olewać przepisy z premedytacj±.

A.

Data: 2012-01-27 07:45:31
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Thu, 26 Jan 2012 16:27:58 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

rmikke napisaďż˝:
Albo Ferrari. Albo chocby BMW.

Bez przesady. Nie przypominam sobie ani jednego przypadku w mie�cie, kiedy Kubica widoczny gdzie�-tam na horyzoncie zbli�y� si� w te 2 sekundy
czyli
tyle, ile zajmuje przejechanie przez ulic�. Co innego na trasie, tam czasem szale�cy faktycznie p�dz� 200+, ale w samym WAW osobi�cie nie
widzia�em
takich or��w.

Bardzo dobrze, ze nie widziales, jakbys zobaczyl, mogloby byc za pozno.
Mlodszy Zietarski, OIDP, rozwalil sie kolo Wyscigow...

A w nocy za Toba jedzie jedna taksowka - stoisz czy jedziesz?

Raczej stoj�. Nie wiem, nie mam �ci�le okre�lonych zasad "zawsze -
nigdy",
sytuacja jest dynamiczna zale�nie od konkretnego przypadku.

Tu jeszcze mog� dorzuci� jeden w�tek poboczny, mianowicie karalno��.
Otďż˝
paradoksalnie �atwiej jest dosta� mandat w nocy ni� na Grzybowskiej w szczycie. Bo w korku policja nie ma szans dogodni� rowerzysty, a w nocy kiedy przyczajony patrol sobie czycha na chodniku to taki rowerzysta jest i o wiele lepiej widoczny (wyr�nia si� z t�a, bo opr�cz niego nic innego
nie
jedzie) i �atwiej go przydyba�. I to jest chore �e za bezpieczny (cho� nieprzepisowy) manewr mo�na otrzyma� czerwon� kartk� lub minimum
pouczenie.
Sam mia�em min. 2 takie zdarzenia, chej wam dobrzy policjanci :-) I wtedy niestety zasada zdrowego rozs�dku, ktorej jestem zwolennikiem, nie jest stosowana. Na szcz�cie, mam takie wra�enie, z biegiem lat mniej coraz jest tych czepiaj�cych si� bez sensu policjant�w.

S�owem: �amiesz przepis, wpierw rozejrzyj si� dooko�a :-)

Tego nie jestem pewien. Oni maja normy do wyrobienia.
Skoro jeden potrafil sam sobie mandat wypisac, zeby sie przelozony nie czepial,
to jednak liczylbym sie z tym, ze czepia sie byle czego.

Wtargnal, to ma za swoje..

Niestety oni nie gin� tak cz�sto, �eby dob�r naturalny zdo�a�
zadzia�a� :-)

Dobra, nie ma co bi� piany. Cho�by�my tu elaborat napisali to w realu na ulicach b�dzie jak by�o, czyli zawsze znajdzie si� jaka� czarna owca
�ami�ca
przepisy bo ma je w dupie - czy to czerwone �wiata�o czy rozje�d�anie
babďż˝
na chodnikach i tak dalej. Ja tam po swojemu dok�adam ma�y kamyczek do ogr�dka "dobry rowerzysta" i tyle. Ale zdarza mi si� te� zrobi�
g�upot�,
rzadko, ale jak najbardziej. No ale jest r�nica pope�ni� babola na
przyk�ad
przez zamy�lenie, a olewa� przepisy z premedytacj�.

Khem. Ja tam wole olewajacych przepisy z premedytacja, bo oni zwykle sie upewniaja, ze
przynajmniej nie zgina przy tym. W przeciwienstwie do zamyslonych.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-27 11:10:41
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
rmikke napisał:
Bardzo dobrze, ze nie widziales, jakbys zobaczyl, mogloby byc za pozno.
Mlodszy Zietarski, OIDP, rozwalil sie kolo Wyscigow...

No dobrze, o Zientarskim wie każdy. A jak często widzisz w Warszawie w granicach miasta auto jad±ce 200+? Przypominam że mówimy o tym w takim kontek¶cie, że wydaje Ci się że nic nie jedzie az po horyzont a tu nagle pojawia się auto znik±d. No nie wiem, ale mi co¶ takiego się chyba nie zdarzyło _nigdy_ - a oczywi¶cie spotykam kierowców wal±cych te 100 czy 120 km/h, ale to nie jest jeszcze prędko¶ć która nie pozwala na "ucieczkę" przez ulicę.

Skoro jeden potrafil sam sobie mandat wypisac, zeby sie przelozony nie czepial, to jednak liczylbym sie z tym, ze czepia sie byle czego.

Wiadomo, zawsze trafi się jaki¶ *&^%%.

Ja tam wole olewajacych przepisy z premedytacja, bo oni zwykle sie upewniaja, ze przynajmniej nie zgina przy tym.

Po pierwsze nie byłbym pewien. Ale tu powtórzę to co przed chwil± napisałem do Marcina. Nawet je¶li rowerzy¶cie wydaje się, że jego manewr jest bezpieczny, to nigdy nie wiadomo jak zareaguje zaskoczony kierowca. Spanikuje bo mu w poprzek mignie rowerzysta, zrobi skręt kier± i wpakuje się w inne auto. A rowerzysta i tak da dyla ;)

A.

Data: 2012-01-27 13:15:39
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Fri, 27 Jan 2012 11:10:41 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

rmikke napisaďż˝:
Bardzo dobrze, ze nie widziales, jakbys zobaczyl, mogloby byc za pozno.
Mlodszy Zietarski, OIDP, rozwalil sie kolo Wyscigow...

No dobrze, o Zientarskim wie ka�dy. A jak cz�sto widzisz w Warszawie w granicach miasta auto jad�ce 200+? Przypominam �e m�wimy o tym w takim kontek�cie, �e wydaje Ci si� �e nic nie jedzie az po horyzont a tu nagle
pojawia si� auto znik�d. No nie wiem, ale mi co� takiego si� chyba nie zdarzy�o _nigdy_ - a oczywi�cie spotykam kierowc�w wal�cych te 100 czy
120
km/h, ale to nie jest jeszcze pr�dko�� kt�ra nie pozwala na "ucieczk�"
przez
ulicďż˝.

O, zdarzylo mi sie pare razy, ale fakt, ze w miejscach, gdzie rowerzysty
absolutnie byc nie powinno (Trasa Siekierkowska).

Skoro jeden potrafil sam sobie mandat wypisac, zeby sie przelozony nie czepial, to jednak liczylbym sie z tym, ze czepia sie byle czego.

Wiadomo, zawsze trafi siďż˝ jakiďż˝ *&^%%.

Obawiam sie, ze to rozwiazanie systemowe...

Ja tam wole olewajacych przepisy z premedytacja, bo oni zwykle sie upewniaja, ze przynajmniej nie zgina przy tym.

Po pierwsze nie by�bym pewien. Ale tu powt�rz� to co przed chwil�
napisa�em
do Marcina. Nawet je�li rowerzy�cie wydaje si�, �e jego manewr jest bezpieczny, to nigdy nie wiadomo jak zareaguje zaskoczony kierowca. Spanikuje bo mu w poprzek mignie rowerzysta, zrobi skr�t kier� i wpakuje
siďż˝
w inne auto. A rowerzysta i tak da dyla ;)

Ale ja nie podejmuje sie tu obrony facetow jezdzacych ewidentnie niebezpiecznie.
Ja tylko nie widze nic zlego w ruszeniu (_rowerem_) na czerwonym, jak nic w
poprzek nie jedzie, niezaleznie od tego, czy za mna jest pusto, czy tez
przyglada sie temu tlum kierowiec.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-30 12:36:33
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ?
rmikke napisał:
Ja tylko nie widze nic zlego w ruszeniu (_rowerem_) na czerwonym, jak nic w poprzek nie jedzie

I tu się różnimy :-) Dobraaa, i tak Cię dogonię ;)

Pzdr
A.

Data: 2012-01-27 09:08:43
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia 26 Jan 2012 05:17:52 -0800, rmikke napisał(a):

Polemizowalbym. Korek, to korek, wszyscy stoja, mozna w tym jechac bardzo
bezpiecznie. Za to przeciecie Polczynskiej na czerwonym, to ryzyko spotkania z
jakas rakieta, ktorej kierowca widzi zielone z bardzo daleka...

To i ja bym polimeryzował. Korek jest o tyle niebezpieczny, że może u¶pić
czujno¶ć w końcu wszyscy stoj±. Tyle, że co jaki¶ czas, kto¶ znajdzie lukę
i spróbuje się na szybko wcisn±ć, albo otworzy drzwi, bo będzie chciał
poprawić wycieraczki.

Czy to znaczy, ze jak widzisz, ze w poprzek jest pusto, to nie przejmujesz sie
cisnieniem stojacych za Toba na czerwonym kierowiec? Bo ja juz nie rozumiem...

Je¶li o mnie chodzi to dokładnie to znaczy. Bo i czemu miałbym? Krzywda im
się nie dzieje.
 
Tak szczerze, to chyba raz widzialem goscia, ktory ryzykownie przejechal na
czerwonym. Nie demonizowalbym zjawiska, Darwin jest wystarczajaco skuteczny.

Wła¶nie. Jak kto¶ nie umie, to długo tak jeĽdzić nie będzie :)
--
marcin

Data: 2012-01-27 08:36:22
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ?
Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:08:43 +0100, zly naskrobaďż˝/a:

Dnia 26 Jan 2012 05:17:52 -0800, rmikke napisaďż˝(a):

Polemizowalbym. Korek, to korek, wszyscy stoja, mozna w tym jechac bardzo
bezpiecznie. Za to przeciecie Polczynskiej na czerwonym, to ryzyko spotkania z
jakas rakieta, ktorej kierowca widzi zielone z bardzo daleka...

To i ja bym polimeryzowa�. Korek jest o tyle niebezpieczny, �e mo�e
u�pi�
czujno�� w ko�cu wszyscy stoj�. Tyle, �e co jaki� czas, kto�
znajdzie lukďż˝
i spr�buje si� na szybko wcisn��, albo otworzy drzwi, bo b�dzie
chciaďż˝
poprawiďż˝ wycieraczki.

Jak dla mnie, dowolne zdarzenie w korku jest mniej niebezpieczne od walacego za
mna tira, wiec...

Czy to znaczy, ze jak widzisz, ze w poprzek jest pusto, to nie przejmujesz sie
cisnieniem stojacych za Toba na czerwonym kierowiec? Bo ja juz nie rozumiem...

Je�li o mnie chodzi to dok�adnie to znaczy. Bo i czemu mia�bym? Krzywda im
siďż˝ nie dzieje.

1. Ale pytanie bylo do Alfera, ktory wczesniej deklarowal, ze sie przejmuje.
2. Niektorym kierowcom jakos to szkodzi, na serce, albo na glowe - sprawdzone.
Strasznie to przezywaja.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 14:57:36
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia Thu, 26 Jan 2012 13:59:22 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

rmikke napisaďż˝:
- mo�e opr�cz straty jakiej�

Kolego RMikke! Nie id�cie t� drog�! Twoje cytaty wygl�daj� jak
wy�ej, ci�ko
przez to przebrn�� a jeszcze ci�ej odpowiedzie� :-)

Czytaj na samym dole mojej stopki.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 16:03:59
Autor: Alfer_z_pracy
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
rmikke napisał:
Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Phiii... i co, nic? Pomy¶l perspektywicznie, te krzaczki zostawiasz na całe stulecia, kiedy¶ przejrzysz archwium gugla a tam rmikkowe krzaczory. Szukaj skuteczniej lub zmień metodę bo można zwariować ;)

A.

Data: 2012-01-27 08:00:01
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia Thu, 26 Jan 2012 16:03:59 +0100, Alfer_z_pracy naskrobaďż˝/a:

rmikke napisaďż˝:
Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Phiii... i co, nic? Pomy�l perspektywicznie, te krzaczki zostawiasz na ca�e
stulecia, kiedy� przejrzysz archwium gugla a tam rmikkowe krzaczory. Szukaj skuteczniej lub zmie� metod� bo mo�na zwariowa� ;)

Wlasciwie, to jak mi sie uda przekonac Firefoksa i Chroma, zeby wysylaly
formularze w UTF-8, to to juz beda Wasze krzaczory, nawet jak nadal bede wysylac
z NewsGuya bez naglowkow - RFC mowi ze UTF-8 jest domyslne.

Samo znalezienie NewsGuya kosztowalo mnie troche czasu (i pieniedzy, bo to
platne bydle, na szczescie nieduzo) - okazuje sie, ze webreader do usenetu to
dosc rzadki ptaszek.

Na razie staram sie pisac bez polskich znakow...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-27 09:50:25
Autor: Jacek Maciejewski
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia 27 Jan 2012 00:00:01 -0800, rmikke napisał(a):

Na razie staram sie pisac bez polskich znakow...

Nie polskie znaki s± twoim problemem tylko brak deklaracji kodowania, czyli
3 poniższych linii:
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Nie znam NewsGuy'a ale może można mu skonfigurować/dopisać te trzy linie
nagłówkowe?
--
Jacek

Data: 2012-01-30 13:24:00
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:50:25 +0100, Jacek Maciejewski naskrobaďż˝/a:

Dnia 27 Jan 2012 00:00:01 -0800, rmikke napisaďż˝(a):

Na razie staram sie pisac bez polskich znakow...

Nie polskie znaki sďż˝ twoim problemem tylko brak deklaracji kodowania, czyli
3 poni�szych linii:
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Nie znam NewsGuy'a ale mo�e mo�na mu skonfigurowa�/dopisa� te trzy linie
nag��wkowe?

Sprawdzalem, nawet troche pokorespondowalem z zaloga. Niestety, to Amerykanie i
uwazaja, ze powinieniem sie cieszyc, ze mi nie obcinaja tego zbednego osmego
bitu.
A webreader jest starszy niz RFC3977 i dlatego nie jest z RFC zgodny, to chyba
powinno byc dla mnie oczywiste, prawda.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-26 16:33:40
Autor: Jacek Maciejewski
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia 26 Jan 2012 06:57:36 -0800, rmikke napisał(a):

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Lito¶ci, 40Tude Dialog jest za darmo...
--
Jacek

Data: 2012-01-27 08:01:50
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia Thu, 26 Jan 2012 16:33:40 +0100, Jacek Maciejewski naskrobaďż˝/a:

Dnia 26 Jan 2012 06:57:36 -0800, rmikke napisaďż˝(a):

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Lito�ci, 40Tude Dialog jest za darmo...

Ale nie jest webreaderem, a ja z przyczyn poniekad politycznych jestem skazany
na webreader.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-01-27 09:35:49
Autor: zly
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia 27 Jan 2012 00:01:50 -0800, rmikke napisał(a):

Ale nie jest webreaderem, a ja z przyczyn poniekad politycznych jestem skazany
na webreader.

Ale działa jak portable, możesz trzymać na pendrive je¶li to co¶ pomoże
--
marcin

Data: 2012-01-27 09:47:13
Autor: Jacek Maciejewski
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:35:49 +0100, zly napisał(a):

Dnia 27 Jan 2012 00:01:50 -0800, rmikke napisał(a):

Ale nie jest webreaderem, a ja z przyczyn poniekad politycznych jestem skazany
na webreader.

Ale działa jak portable, możesz trzymać na pendrive je¶li to co¶ pomoże

A próbowałe¶ Opery? Ma wbudowany całkiem niezły mailer (sam używam),
obsługujacy również news. Kiedy¶ sam używałem go do obsługi news, a
ostatnio w Operze były zmiany i może w±tkowanie jest już OK. Spróbuj.
--
Jacek

Data: 2012-01-30 13:26:12
Autor: rmikke
ile zarabia kurier rowerowy ? [OT]
Dnia Fri, 27 Jan 2012 09:35:49 +0100, zly naskrobaďż˝/a:

Dnia 27 Jan 2012 00:01:50 -0800, rmikke napisaďż˝(a):

Ale nie jest webreaderem, a ja z przyczyn poniekad politycznych jestem skazany
na webreader.

Ale dzia�a jak portable, mo�esz trzyma� na pendrive je�li to co�
pomo�e

Niestety, nie pomoze. Ze dwa lata temu... a moze i trzy, moglem tak robic i tak
robilem. Potem skonczylo sie rumakowanie.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

ile zarabia kurier rowerowy ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona