Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   imię i nazwisko w korespondencji służbowej

imię i nazwisko w korespondencji służbowej

Data: 2009-09-02 08:49:51
Autor: Olgierd
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Dnia Wed, 02 Sep 2009 01:40:55 -0700, Marcin Wasilewski napisał(a):

imię i nazwisko
stanowisko służbowe
nazwa firmy

Moim zdaniem samo imię i nazwisko to nie są żadne dane osobowe

Jak sam napisałeś powyżej, wkleiłeś nie tylko imię i nazwisko. Rozumiem, że ten pracownik to zwykła siła najemna, nie przedsiębiorca. Więc raczej jest jak człowiek mówi.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-02 10:51:30
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 02 Sep 2009 01:40:55 -0700, Marcin Wasilewski napisał(a):

imię i nazwisko
stanowisko służbowe
nazwa firmy

Moim zdaniem samo imię i nazwisko to nie są żadne dane osobowe

Jak sam napisałeś powyżej, wkleiłeś nie tylko imię i nazwisko. Rozumiem, że ten pracownik to zwykła siła najemna, nie przedsiębiorca. Więc raczej jest jak człowiek mówi.


   Nie do końca na temat (dotyczy wykorzystywania danych osobowych pracowników przez pracodawców), ale jest to jakiś punkt zaczepienia:

"Firma może wykorzystywać dane osobowe pracowników
23.03.2009 09:12 poniedziałek

Firmy mają prawo podawać dane osobowe pracowników na swoich stronach internetowych czy w ogłoszeniach prasowych. Nie potrzebują uzyskiwać na to odrębnej zgody pracowników. Nie można w takiej sytuacji mówić o naruszeniu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.

Zgoda nie jest potrzebna

Takie informacje o pracowniku, jak jego imię i nazwisko, dokładne miejsce pracy, stanowisko, służbowy adres e-mail czy służbowy numer telefonu są ściśle związane z życiem zawodowym pracownika i z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych. Z uwagi na to dane te mogą być wykorzystywane przez pracodawcę - także bez zgody osoby, której one dotyczą. Jeśli dane nie dotyczą prywatnej sfery życia pracownika, to informacje o nim można umieszczać na stronach internetowych pracodawcy. Takie stanowisko zajmuje Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
"

http://www.inwestycje.pl/kadry_i_place/firma_moze_wykorzystywac_dane_osobowe_pracownikow%3B53467%3B0.html


--
Liwiusz

Data: 2009-09-02 10:58:11
Autor: spp
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Liwiusz pisze:
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 02 Sep 2009 01:40:55 -0700, Marcin Wasilewski napisał(a):

imię i nazwisko
stanowisko służbowe
nazwa firmy

Moim zdaniem samo imię i nazwisko to nie są żadne dane osobowe

Jak sam napisałeś powyżej, wkleiłeś nie tylko imię i nazwisko. Rozumiem, że ten pracownik to zwykła siła najemna, nie przedsiębiorca. Więc raczej jest jak człowiek mówi.


  Nie do końca na temat (dotyczy wykorzystywania danych osobowych pracowników przez pracodawców), ale jest to jakiś punkt zaczepienia:

"Firma może wykorzystywać dane osobowe pracowników
23.03.2009 09:12 poniedziałek

Firmy mają prawo podawać dane osobowe pracowników na swoich stronach internetowych czy w ogłoszeniach prasowych. Nie potrzebują uzyskiwać na to odrębnej zgody pracowników. Nie można w takiej sytuacji mówić o naruszeniu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.

Zgoda nie jest potrzebna

Takie informacje o pracowniku, jak jego imię i nazwisko, dokładne miejsce pracy, stanowisko, służbowy adres e-mail czy służbowy numer telefonu są ściśle związane z życiem zawodowym pracownika i z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych. Z uwagi na to dane te mogą być wykorzystywane przez pracodawcę - także bez zgody osoby, której one dotyczą. Jeśli dane nie dotyczą prywatnej sfery życia pracownika, to informacje o nim można umieszczać na stronach internetowych pracodawcy. Takie stanowisko zajmuje Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)

--
spp

Data: 2009-09-02 11:03:55
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
spp pisze:



Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)


   No tak, ale prawo to nie wynika z konkretnego przepisu, tylko z "potrzeby życiowej". Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie tajna. Jest szansa, że w przyszłości tak orzeknie pewien sąd, tak samo jak powyższy orzekł po myśli pracodawcy.

--
Liwuisz

Data: 2009-09-02 09:42:44
Autor: Olgierd
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Dnia Wed, 02 Sep 2009 11:03:55 +0200, Liwiusz napisał(a):

Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
tajna.

Ależ oczywiście! Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi korespondencję.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-02 11:46:23
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 02 Sep 2009 11:03:55 +0200, Liwiusz napisał(a):

Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
tajna.

Ależ oczywiście! Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi korespondencję.


   No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów, aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać (a może może?)

--
Liwiusz

Data: 2009-09-02 10:14:41
Autor: Olgierd
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Dnia Wed, 02 Sep 2009 11:46:23 +0200, Liwiusz napisał(a):

Ależ oczywiście!
Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która
się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi
korespondencję.

   No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów,
aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda
wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać
(a może może?)

Raczej nie chodzi o wypieranie się.
Z sędziami -- nie wiem, aczkolwiek u nas z publikacją wyroków jest różnie (nie mówiąc o pismach procesowych, co mnie także b. dziwi).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-02 11:52:02
Autor: spp
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Liwiusz pisze:

Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
tajna.

Ależ oczywiście! Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi korespondencję.


  No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów, aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać (a może może?)

Po raz kolejny - nazwisko i imię w powiązaniu ze stanowiskiem zajmowanym w firmie jest daną osobową podlegającą szczególnej ochronie. Pewna furtka istnieje dla osób 'publicznych' ale na to to trzeba sobie zasłużyć. :)
Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba zachować pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku jej zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)

--
spp

Data: 2009-09-02 12:06:32
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
spp pisze:
Liwiusz pisze:

Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej
korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie
tajna.

Ależ oczywiście! Sęk w tym, że rzecz nie dotyczy treści korespondencji, ile osoby, która się pod nią podpisała. Nawet nie nazwy przedsiębiorcy, który prowadzi korespondencję.


  No to się podpisała, w ramach swoich obowiązków. Nie widzę powodów, aby potem miała się tego wypierać. Tak samo jak sędzia, który wyda wyrok, nie może potem mówić, że on się nie zgadza, aby jego dane podawać (a może może?)

Po raz kolejny - nazwisko i imię w powiązaniu ze stanowiskiem zajmowanym w firmie jest daną osobową podlegającą szczególnej ochronie. Pewna furtka istnieje dla osób 'publicznych' ale na to to trzeba sobie zasłużyć. :)

   Jak już wspomniałem - są wyjątki - pracodawca może chwalić się publicznie swoimi pracownikami i może to robić de facto wbrew ich woli. Więc nie jest to zasada ściśle i zawsze obowiązująca.


Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba zachować pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku jej zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)

   Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.


--
Liwiusz

Data: 2009-09-02 10:13:40
Autor: Olgierd
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Dnia Wed, 02 Sep 2009 12:06:32 +0200, Liwiusz napisał(a):

   Jak już wspomniałem - są wyjątki - pracodawca może chwalić się
publicznie swoimi pracownikami i może to robić de facto wbrew ich woli.
Więc nie jest to zasada ściśle i zawsze obowiązująca.

No to niech się chwali, a ewentualne problemy roztrząsa z tym pracownikiem. Ale tu nie pracodawca się chwali, lecz niezadowolony klient.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-02 12:07:56
Autor: spp
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Liwiusz pisze:

Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba zachować pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku jej zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)

  Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.

To zależy - być może będzie się musiał wykazać odwagą aby świat zaczął do niego należeć. :)

--
spp

Data: 2009-09-02 12:13:52
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
spp pisze:
Liwiusz pisze:

Korespondencja między firmą a klientem nie podpada też pod te same paragrafy co korespondencja urzędowa i upubliczniając ją trzeba zachować pewną 'czujność partyzancką'. Mam wrażenie że autorowi wątku jej zabrakło, ale istnieją sposoby aby to naprawić. :)

  Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.

To zależy - być może będzie się musiał wykazać odwagą aby świat zaczął do niego należeć. :)


   Nie oczekujesz chyba, że świat będzie należeć do boidudków? :)

--
Liwiusz

Data: 2009-09-02 12:21:41
Autor: spp
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Liwiusz pisze:

  Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.

To zależy - być może będzie się musiał wykazać odwagą aby świat zaczął do niego należeć. :)


  Nie oczekujesz chyba, że świat będzie należeć do boidudków? :)

Pytanie tylko czy warto skoro wiesz, że jedynym efektem wzlotu będzie przypier ...  głową w mur. :)

--
spp

Data: 2009-09-02 15:00:42
Autor: Marcin Wasilewski
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7lg38$kcd$1news.onet.pl...

  Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.

    No aż tak bardzo się nie przejmuje, przemyślałem problem i dochodzę do wniosku, że gdyby dane takie były objęte ochroną, to w praktyce uniemożliwiało by to publikację czegokolwiek, począwszy od wspomnianej reklamacji, a dochodząc do takich absurdów jak brak możliwości publikacji (podbitej imienną pieczątką, czy podpisanej czytelnie) karty gwarancyjnej, faktury zawierającej dane o tym kto ją wystawił, umowy, która zawsze ktoś w imieniu podmiotu prawnego podpisać musi, czy chociażby zwrotki z poczty zawierającej podpis osoby odbierającej korespondencję służbową.

    Wg mnie jeśli GIODO twierdzi, że pracodawca ma prawo upubliczniać dane pracowników bez ich zgody, to tym bardziej osoba będąca stroną korespondencji, ma prawo publikować korespondencję pomiędzy nią a podmiotem prawnym. W końcu jeśli pracownik podpisuje się w ramach obowiązków służbowych imieniem i nazwiskiem, bo taka jest wola pracodawcy, to pracownik albo na to wyraża zgodę, albo jak mu to nie pasuje, to zatrudnia się na innym stanowisku na którym z podpisywaniem korespondencji służbowej nie będzie miał do czynienia - np. na stanowisku sprzątaczki.

Data: 2009-09-02 13:08:43
Autor: Olgierd
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Dnia Wed, 02 Sep 2009 15:00:42 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):

  Aż tak bardzo na miejscu autora wątku bym się nie przejmował.

    No aż tak bardzo się nie przejmuje, przemyślałem problem i dochodzę
    do
wniosku, że gdyby dane takie były objęte ochroną, to w praktyce
uniemożliwiało by to publikację czegokolwiek, począwszy od wspomnianej
reklamacji,

Ale przecież nikt nie pisze, że nie możesz opublikować treści tego pisma!

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-02 15:24:03
Autor: Marcin Wasilewski
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.09.02.13.08.43rudak.org...

Ale przecież nikt nie pisze, że nie możesz opublikować treści tego pisma!

    Podpis pracownika też stanowi wg mnie treść pisma.

    Myślę, że w Polsce powoli wszyscy popadają w paranoję, co do ochrony danych osobowych. Z drugiej strony np. takie uczelnie publikują z imienia i nazwiska listy osób przyjętych, a przecież to dokładnie to samo - znamy imię, nazwisko, wiemy w jakiej szkole (na jakim wydziale, kierunku) będzie się ten ktoś uczył, więc nie ma problemu aby ustalić kim jest dana osoba.

Data: 2009-09-02 15:27:04
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Marcin Wasilewski pisze:
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.09.02.13.08.43rudak.org...

Ale przecież nikt nie pisze, że nie możesz opublikować treści tego pisma!

    Podpis pracownika też stanowi wg mnie treść pisma.

    Myślę, że w Polsce powoli wszyscy popadają w paranoję, co do ochrony danych osobowych. Z drugiej strony np. takie uczelnie publikują z imienia i nazwiska listy osób przyjętych, a przecież to dokładnie to samo - znamy imię, nazwisko, wiemy w jakiej szkole (na jakim wydziale, kierunku) będzie się ten ktoś uczył, więc nie ma problemu aby ustalić kim jest dana osoba.


   Fakt, paranoja ochrony danych osobowych postępuje. Na przykład mi niedawno pani nie chciała podać podczas rozmowy danych przedsiębiorcy prowadzących działalność gospodarczą - a chciałem dowiedzieć się o miejsce zamieszkania. I jakoś pani nie mogła zrozumieć, że miejsce zamieszkania jest siedzibą tegoż przedsiębiorcy - w świetle prawa.

   Rozwiązaniem było złożenie zapytania na piśmie (17zł) - wtedy informację mogę dostać. Wcześniej nie - bo "ochrona danych osobowych".

--
Liwiusz

Data: 2009-09-02 11:14:05
Autor: spp
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
Liwiusz pisze:

Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)


  No tak, ale prawo to nie wynika z konkretnego przepisu, tylko z "potrzeby życiowej". Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie tajna. Jest szansa, że w przyszłości tak orzeknie pewien sąd, tak samo jak powyższy orzekł po myśli pracodawcy.

Równie duża jest szansa, że Sąd nie podzieli tego stanowiska.

--
spp

Data: 2009-09-02 11:22:36
Autor: Liwiusz
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
spp pisze:
Liwiusz pisze:

Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)


  No tak, ale prawo to nie wynika z konkretnego przepisu, tylko z "potrzeby życiowej". Nie widzę powodu, aby ukrywać treść oficjalnej korespondencji z firmy, jeśli korespondencja ta nie jest sama w sobie tajna. Jest szansa, że w przyszłości tak orzeknie pewien sąd, tak samo jak powyższy orzekł po myśli pracodawcy.

Równie duża jest szansa, że Sąd nie podzieli tego stanowiska.


   Do odważnych świat należy :)

--
Liwiusz

Data: 2009-09-02 13:00:17
Autor: Jacek_P
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
spp napisal:
Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)

Bez znaczenia. To jest oficjalne pismo z firmy
i nie podlega ochronie danych osobowych w kontekscie
stanowiska GIODO.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-09-03 21:55:46
Autor: Jotte
imię i nazwisko w korespondencji służbowej
W wiadomości news:4a9e33a3$1news.home.net.pl spp <spp@op.pl> pisze:

Takie informacje o pracowniku, jak jego imię i nazwisko, dokładne miejsce pracy, stanowisko, służbowy adres e-mail czy służbowy numer telefonu są ściśle związane z życiem zawodowym pracownika i z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych. Z uwagi na to dane te mogą być wykorzystywane przez pracodawcę - także bez zgody osoby, której one dotyczą. Jeśli dane nie dotyczą prywatnej sfery życia pracownika, to informacje o nim można umieszczać na stronach internetowych pracodawcy. Takie stanowisko zajmuje Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
Ale to jest prawo pracodawcy, nie każdego z klientów firmy. :)
Zdanie GIODO prawa nie czyni. Jest także wcześniejsze orzeczenie, które mówi co innego.

--
Jotte

imię i nazwisko w korespondencji służbowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona