Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

Data: 2010-04-10 22:07:39
Autor: zlotowinfo
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im pad³o

Data: 2010-04-10 23:02:34
Autor: Grzexs
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³ e t³o czarne
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im pad³o

iPKO te¿ takie.

--
Grzexs

Data: 2010-04-10 23:30:03
Autor: spammtrapp
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³ e t³o czarne
W dniu 2010-04-10 23:02, Grzexs pisze:
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im
pad³o

iPKO te¿ takie.

mBank, Polbank, bph, eurobank ma kir

W koncu zaloba.

Data: 2010-04-11 01:02:53
Autor: Ranger
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³ e t³o czarne
spammtrapp pisze:
W dniu 2010-04-10 23:02, Grzexs pisze:
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im
pad³o

iPKO te¿ takie.

mBank, Polbank, bph, eurobank ma kir

W koncu zaloba.
cieszy w takiej chwili fakt, ¿e nawet tak bezduszne instytucje jak banki potrafi± daæ wyraz ogólnonarodowej tragedii.
Szacunek za to, ¿e w tych instytucjach s± osoby które potrafi³y podj±æ decyzjê o zmianie kolorystyki witryny.

lukas, mbank i multibank maj± to w dupie. :(

Data: 2010-04-11 01:21:07
Autor: spammtrapp
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³ e t³o czarne
W dniu 2010-04-11 01:02, Ranger pisze:
lukas, mbank i multibank maj± to w dupie. :(

mBank czarny+kir, multibank czarne logo+kir, lucas czarne elementy.

Od ktorego momentu zaczyna sie nie manie w dupie?

Data: 2010-04-11 01:21:46
Autor: Aicha
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
U¿ytkownik "Ranger" napisa³:

Szacunek za to, ¿e w tych instytucjach s± osoby które potrafi³y
podj±æ decyzjê o zmianie kolorystyki witryny.
lukas, mbank i multibank maj± to w dupie. :(

Lukas nie.

--
Pozdrawiam - Aicha

Data: 2010-04-11 01:37:03
Autor: darnok
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³ e t³o czarne
On 2010-04-11 01:02, Ranger wrote:

lukas, mbank i multibank maj± to w dupie. :(

Wszystkie 3 banki nie maja tego w dupie - zmienily wyglad stron ofertowych na z symbolika zaloby - nie modyfikowaly tylko stron transakcyjnych.
I dobrze bo jak nie sa do tego przygotowani to od takich zmian cos sie moze potem rozjechac, wiec lepiej nie grzebac na szybko.
Choc po tylu zalobach w przeciagu ostatnich kilku lat to juz kazda witryna powinna byc przygotowana...

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

Data: 2010-04-11 09:26:30
Autor: owp
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
lukas, mbank i multibank maj± to w dupie. :(

Wszystkie 3 banki nie maja tego w dupie - zmienily wyglad stron
Tak, ale multi móg³by sobie darowaæ podkre¶lanie lokaty 10% na czerwono, gdy reszta na szarym tle...

Data: 2010-04-12 15:45:43
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"owp" hprtjd$avb$1@inews.gazeta.pl

Tak, ale multi móg³by sobie darowaæ podkre¶lanie lokaty 10% na czerwono, gdy reszta na szarym tle...

Multi ma naprawdê na 10%? Czy to tylko bajer?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-12 21:50:17
Autor: owp
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
Tak, ale multi móg³by sobie darowaæ podkre¶lanie lokaty 10% na czerwono, gdy reszta na szarym tle...

Multi ma naprawdê na 10%? Czy to tylko bajer?

Bajer - przez 2 miesi±ce jest 10, ale ju¿ zdjêli tê reklamê, za co plus dla nich.

Data: 2010-04-14 15:29:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"owp" hpvtid$9ad$1@inews.gazeta.pl

Bajer - przez 2 miesi±ce jest 10, ale ju¿ zdjêli tê reklamê, za co plus dla nich.

Ale za 2 jest 10%? I po 2 mo¿na zabraæ?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-14 21:33:23
Autor: owp
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
Bajer - przez 2 miesi±ce jest 10, ale ju¿ zdjêli tê reklamê, za co plus dla nich.

Ale za 2 jest 10%? I po 2 mo¿na zabraæ?

Nie chce wprowadzaæ w b³±d, ale na pewno lokata by³a na d³u¿szy czas, po 2 miesi±cach oprocentowenie by³o ni¿sze. Nie pamiêtam, ale nie wychodzi³o to zachêcaj±co, chyba gorzej ni¿ jednodniówki.

Data: 2010-04-16 11:56:29
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"owp" hq55ab$2o9$1@inews.gazeta.pl

Ale za 2 jest 10%? I po 2 mo¿na zabraæ?

Nie chce wprowadzaæ w b³±d, ale na pewno lokata by³a na d³u¿szy czas, po 2 miesi±cach oprocentowenie by³o ni¿sze. Nie pamiêtam, ale nie wychodzi³o to zachêcaj±co, chyba gorzej ni¿ jednodniówki.

Dziêkujê. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-11 00:50:49
Autor: zlotowinfo
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
U¿ytkownik "Grzexs" <grzexs@gaXzeta.pXl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hpqp17$43g$2inews.gazeta.pl...
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im pad³o

iPKO te¿ takie.

ipko normalne
mi chodzi³o o mêcz±ce oczy t³o w pelni czarne
a nie niektore elementy pozbawione koloru

Data: 2010-04-11 01:06:34
Autor: Grzexs
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³ e t³o czarne
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im pad³o

iPKO te¿ takie.

ipko normalne
mi chodzi³o o mêcz±ce oczy t³o w pelni czarne
a nie niektore elementy pozbawione koloru

Hmmm... Do g³owy mi nie przysz³o, ¿e a¿ tak mo¿na. Wiêc iPKO w miarê normalne.
--
Grzexs

Data: 2010-04-11 13:06:09
Autor: kashmiri
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
zlotowinfo <usuntousun@go2.pl> dared to write:
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im pad³o

Do przegl±dania www.microsoft.pl te¿ wystarczy monitor monochromatyczny...

k.

Data: 2010-04-13 19:15:07
Autor: zlotowinfo
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
U¿ytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hpqlq7$lpo$1inews.gazeta.pl...
inteligo teraz strasznie oczy mêczy, przez chwilê my¶la³em ¿e co¶ im pad³o



" W odpowiedzi na Pana wiadomo¶æ elektroniczn± informujemy, ¿e czasowa zmiana wizerunku serwisu Inteligo na wersjê czarno-bia³±, jest wyrazem ¿a³oby narodowej og³oszonej w dniu 10.04.2010. W zwi±zku z tym, ¿e zmiana wygl±du serwisu transakcyjnego wzbudzi³a zaniepokojenie czê¶ci klientów, Bank podj±³ decyzjê o przewróceniu jego wygl±du do wersji pierwotnej. Zmiana zosta³a ju¿ wprowadzona. Za ewentualne niedogodno¶ci przepraszamy."

Data: 2010-04-14 16:00:17
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"zlotowinfo" hq28r7$8kf$1@inews.gazeta.pl

" W odpowiedzi na Pana wiadomo¶æ elektroniczn± informujemy, ¿e czasowa
zmiana wizerunku serwisu Inteligo na wersjê czarno-bia³±, jest wyrazem
¿a³oby narodowej og³oszonej w dniu 10.04.2010. W zwi±zku z tym, ¿e zmiana
wygl±du serwisu transakcyjnego wzbudzi³a zaniepokojenie czê¶ci klientów,
Bank podj±³ decyzjê o przewróceniu jego wygl±du do wersji pierwotnej.
Zmiana zosta³a ju¿ wprowadzona. Za ewentualne niedogodno¶ci przepraszamy."

Krótka ta ¿a³oba. Tylko Boskie ¿a³oby trwaj± d³ugo!

Papier toaletowy w czarnym opakowaniu zamiast w niebieskim, tak samo to,
na czym wisi wi¶nia BZ WBK (jak siê to nazywa -- ogonek?) a za co trzeba
zap³aciæ 3 z³ote miesiêcznie -- karta bankomatowa. I tak jak z tym papierem,
wewn±trz zieleñ (kolor nadziei) a dooko³a czerñ (kolor ¿a³oby) jakby z mego
¶wiata, który bêd±c oaz± ¿ycia, jest otoczony ¶mierci± jak [warowny/obronny]
zamek -- fos±.

-=-

Gdyby w moim pañstwie tylu wa¿nych odesz³o tragicznie, ostra ¿a³oba trwa³aby
co najmniej rok, a delikatniejsza co najmniej 10 lat! To z³y znak -- Czarni
grabi± co mog± (pochówek na Wawelu -- budz±cy niechêæ spo³eczeñstwa do braci
Kaczyñskich) gdy tymczasem partia Tuska jawi siê jako partia ludzi bez serca,
którzy nie chc± og³oszenia ¿a³oby z prawdziwego zdarzenia.

-=-

Ile szmalu trzeba wydaæ na ochronê tych, którzy przyjad± na pogrzeb
cia³ pañstwa Kaczyñskich? Chyba :) wiêcej, ni¿ Polska mia³a przekazaæ
Grecji w ramach pomocy antykryzysowej. :)

-=-

Ale Czarni maj± wielkie plusy!!! W tak tragicznej chwili nie odst±pili
rodziny Kaczyñskich, jak zwykle czyni± ze swymi sojusznikami, których
zdradzaj± z byle powodu, pod byle uderzeniem ,,losu''!!! Jaka¶ przemiana
postaw naszych duchownych? :) Mo¿e po prostu s± ju¿ na ostatnim szañcu,
którego utrata jest równoznaczna z utrat± w³adzy w Polsce w ogóle?
Poparcia spo³ecznego nie maj±, swego papie¿a ju¿ nie maj±, maj±tków
nios±cych samoutrzymanie jeszcze nie maj±... Pamiêtam, ¿e po przegranych
wyborach (ostatnich -- przedterminowych) ¿a³oba w ko¶ciele JPII by³a wiêksza
ni¿ teraz. Czy¿by wiêc duch kap³anów okrzep³ po wielu klêskach? Moc w s³abo¶ci
siê udoskonali³a? Na pewno trudno tych ludzi pos±dziæ o brak wspó³czucia dla
rodziny Kaczyñskich!

Czy sprawiaj±c uroczysty pogrzeb prezydenckiej parze zyskali mój szacunek?
Tak -- z gówien awansowali w mojej ¶wiadomo¶ci do ludzi, ale to nadal
za ma³o. To nadal nie s± partnerzy dla mnie.


¦wietlicki uczy³ nas na religii, jak to cz³owiek mia³ zebraæ beczkê wody,
aby odkupiæ swoje grzechy. Problem z pozoru prosty, ale beczka stale nie
mog³a siê nape³niæ. D³ugotrwa³e wysi³ki nape³nienia beczki przynios³y
nieoczekiwane efekty -- cz³owiek ów ¿a³owaæ zacz±³ swoich grzechów, widz±c
trudno¶ci z odkupieniem swych win, i zacz±³ p³akaæ, staj±c przed niemo¿liwo¶ci±
zg³adzenia tych¿e grzechów... I te ³zy dope³ni³y beczkê... Duchowni JPII staraj±
nadal zape³niæ ,,beczkê'' wod±, nie ³zami. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-14 18:45:32
Autor: Grzexs
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne
Gdyby w moim pañstwie tylu wa¿nych odesz³o tragicznie, ostra ¿a³oba trwa³aby
co najmniej rok, a delikatniejsza co najmniej 10 lat! To z³y znak -- Czarni
grabi± co mog± (pochówek na Wawelu -- budz±cy niechêæ spo³eczeñstwa do braci
Kaczyñskich) gdy tymczasem partia Tuska jawi siê jako partia ludzi bez serca,
którzy nie chc± og³oszenia ¿a³oby z prawdziwego zdarzenia.

Gwoli komentarza: <http://www.pardon.pl/artykul/11334/ksiadz_czemu_katastrofa_z_kaczynskim_a_nie_tuskiem> = <http://skroc.pl/b7>.
--
Grzexs

Data: 2010-04-16 12:58:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"Grzexs" hq4rfd$kdk$1@inews.gazeta.pl

Gwoli komentarza: <http://www.pardon.pl/artykul/11334/ksiadz_czemu_katastrofa_z_kaczynskim_a_nie_tuskiem> = <http://skroc.pl/b7>.

Ja mam swoj± teoriê spiskow±. Oficerów mordowano na rozkaz Stalina -- Gruzina.
Kaczyñski grozi³ Ruskim wojskiem NATOwskim, domagaj±c siê zaniechania prowadzenia
wojny przeciwko Gruzji -- a przecie¿ Ruscy Gruzinów bili w³a¶nie za Stalina. :)

A powa¿niej?

Na miejscu Boga te¿ bym ukara³ tych, którzy za pañstwowe pieni±dze lec±
w tak± podró¿ i ¶piesz± siê. To trzeba prze¿yæ, nie za¶ zaliczyæ.

-=-

Po co pytaæ -- dlaczego? Po to, aby zakwestionowaæ s³uszno¶æ wyroku, czyli
po to, aby ten wyrok cofn±æ. Niestety Bóg ma to do siebie, ¿e jak co¶
postanowi, to rzadko ustêpuje. By³ taki Kuba, który siê wadzi³
z Bogiem, grozi³, krzycza³ i... Bóg ust±pi³, przytr±caj±c adwersarzowi nogê,
ale to by³o dawno. Od tamtej pory Bóg stwardnia³ w swych postanowieniach? :)

  http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/w/walka_jakuba_z_aniolem.php

 [..]
 I wo³a³ Daj mi Panie bo nie puszczê
 B³ogos³awieñstwo na teraz i na potem

 [..]
 W zapasach wo³a³: £amiesz moje prawa
 I ¿±dasz jeszcze abym sam z nich zakpi³
 Ciebie co blu¼nisz grozisz b³ogos³awi³! -


 [..]
 Bóg uleg³ i Jakuba b³ogos³awi³
 Wprzód mu odj±wszy w³adzê w jednej nodze
 By wolnych poznaæ po tym ¿e kulawi

Ale Jakub nie chcia³ niczego, poza tym, co Bóg chcia³ mu daæ -- poza b³ogos³awieñstwem.
Na dodatek b³ogos³awieñstwem po tym, jak zosta³o mu ono odebrane podstêpem.

-=-

Bogu nie stawia siê pytañ -- to z ,,poezji'' ksiêdza Jana Twardowdkiego
(tak zwanej ¶wiêtej pamiêci)

Bóg nie zezwala na bezmy¶lne ¿ycie -- to z dzie³ ludzi uznanych powag±
Chrze¶cijañstwa za wiarygodnych i po³susznych Bogu, którzy te¿ ju¿
odeszli z tego ¶wiata.

Jak ¿yæ ¶wiadomie i nie pytaæ? Boga trzeba pytaæ, ale nie nale¿y za Boga
odpowiadaæ, lecz po zadaniu pytania nale¿y ,,zamieniæ siê w s³uch''.

-=-

Sk±d wziêli siê oficerowie polscy na ziemiach ruskich? Armia Czerwona
nie napotyka³a na opór taki, na jaki napotykali Hitlerowcy. Sk±d wziêli
siê oficerowie polscy w ruskich obozach i wiêzieniach w tamtych czasach?
Czy wszyscy przejêci przez Ruskich zostali zamordowani w Katyniu, Miednoje itd.?
Odpowiedzi s± bol±ce -- mordowano na rozkaz Stalina (Gruzina, nie Rosjanina)
przejêtych z pañstw neutralnych -- Litwy i £otwy. Sk±d ci oficerowie wziêli siê
na tych ziemiach? -- przecie¿ nie z Litw± i nie z £otw± Polska prowadzi³a wojnê...


Przekleñstwami zrozpaczonych ludzi ¿egnany Dobrzañski (Hubal) doprowadzi³ (zgodnie
z rozkazami swoich dowódców) swoje oddzia³y do granicy litewskiej i zawróci³ do Polski,
aby beznadziejnie broniæ ludno¶æ cywiln±, za co latami oytrzymywa³ wynagrodzenie, i to
wysokie. Zdecydowana wiêkszo¶æ wojsk polskich po 17 wrze¶nia przekracza³a granice Rumunii,
Litwy i £otwy bez walki, aby daæ siê internowaæ i uciekaæ do Francji. Za swoj± niesubordynacjê
Dobrzañski zostaje oskar¿ony przez Roweckiego o zdradê -- ma stan±æ przed s±dem.

Dobrzañski odpowiada narwañcowi -- ¿adnych Grabiców nie znam i znaæ nie chcê. Rozkazy
takie ma w dupie i na przysz³o¶æ nie bêdê przyjmowa³. W odpowiedzi zuchwalcowi Rowecki
nakazuje, aby Dobrzañskiemu szyto w Warszawie mundury i aby uznano oddzia³ Dobrzañskiego
za oddzia³ regularnego wojska polskiego, choæ wojna z Niemcami zosta³a ju¿ zakoñczona
a z Ruskimi nawet nie zosta³a rozpoczêta.

Rowecki zostanie zamordowany przez Niemców 01 sierpnia na wie¶æ o ,,wybuchu''
,,Powstania Warszawskiego'' -- w ciapkach, bo to ¿adne powstanie, lecz czê¶æ Burzy.
Po Roweckim wodzem naczelnym zostaje Komrowski, który zauwa¿a w swych pamiêtnikach,
i¿ Bóg nie¿yczliwie podchodzi do polskiej sprawy i¿ pokor± przyjmuje Boskie wyroki.

-=-

Zdrajców pomordowano na rozkaz Stalina -- Gruzina.

-=-

Samolot mia³ nik³e szansê na dobre l±dowanie we mgle. Piloci znali
doskonale (powinni znaæ) lotnisko, nie byli zaskoczeni ,,zdradliwym
ukszta³towaniem terenu'', nie mogli korzystaæ z os³awionego ILS, co
nie by³o dla nich ¿adn± niespodziank±, mieli za sob± 3500 godzin lotu,
wiêc nie byli m³okosami... Zignorowali polecenia (zalecenia? -- sugestie?)
obs³ugi naziemnej...

Ruscy twierdz±, ¿e Polaków zgubi³a u³añska fantazja.

Trudno (choæ boli) nazwaæ decyzjê o l±dowaniu we mgle za rozs±dn±.

I trudno nie mówiæ o tym, ¿e Ruscy mordowali na rozkaz Stalina (Gruzina) polskich
zdrajców. Nie twierdzê, ¿e tam byli mordowani tylko zdrajcy, ale twierdzê, ¿e
przemilcza siê smutny fakt zdradzenia Polski przez ca³e oddzia³y -- dowodzone
przez pomordowanych oficerów. Oddzia³y te wprawdzie mia³y za zadanie przekroczenie
granic neutralnych pañstw, ale stamt±d mia³y przedostawaæ siê do Francji -- na £otwie
nie by³o nawet obozów dla internowanych, lecz Polaków rozes³ano do kwater prywatnych...
Ludno¶æ tych pañstw (choæ Polacy nie ¿yli z Litwinami w zgodzie) przychylnie by³a
nastawiona do Polaków -- jakby nie by³o, przodkowie tych narodów ¿yli z przodkami
Polaków w jednym pañstwie przez wiele lat.


-=-

Rys ;) historyczny. Bia³oru¶ zostaje rozdarta na dwie czê¶ci -- jedn± zabiera
II Rzeczypospolita, za¶ drug± ZSRR. Podobnie rzecz siê na z Ukrain±. Te narody
walcz± z Polakami o wolno¶æ przeciwko Bolszewikom, lecz ich narody tej wolno¶ci
nie otrzymuj±. Litwa i £otwa to wolne pañstwa we wrze¶niu 1939 roku. ZSRR nie
tylko ich nie anektuje przy okazji przybycia z ,,pomoc±'' do Polski, lecz nawet
pod os³ona ruskich wojsk Litwini anektuj± Wilno... Jednak po jakim¶ czasie bez
wojny ASRR grabi terytoria Ba³twów, przejmuj±c przy okazji polskich ¿o³nierzy...

Anders, dowódca formowanych w ZSRR wojsk polskich, odes³anych do Iranu i walcz±cych
pod Monte Cassino, nie trafia do niewoli ruskiej z obozów litewskich czy ³otewskich
(na £otwie nie by³o obozów z prawdziwego zdarzenia -- o czym napisa³em wy¿ej) lecz
trafia do wiêzienia w wyniku prowadzenia wojny przeciwko ZSRR... On nie uciek³,
lecz zosta³ schwytany w walce. I on prze¿y³. :)

-=-

Dlaczego Kaczyñski i Walentynowicz, a nie Tusk i Wa³êsa?
Nie tylko mo¿na, ale nawet trzeba pytaæ o to Boga, ale pytaj±c,  nie nale¿y
odpowiadaæ za Niego. Nale¿y s³uchaæ i przyj±æ z pokora odpowiedzi.

-=-

Dobrzañski (z zapasowymi pu³kami ,,wiêkszymi'' od 99) podejmuje walkê
i z Sowietami, i z Niemcami, choæ to pu³ki o znikomej warto¶ci bojowej.
Za swój upór nie staje przed ludzkim s±dem, lecz zostaje uznany za
¿o³nierza. Ale Bóg odbiera mu ¿ycie, daj±c jednocze¶nie chwalebne
miejsce w historii. kolejny raz Bóg b³ogos³awi i okalecza -- tym
razem ¶miertelnie okalecza.

I ,,naprawa'' filmu o Dobrzañskim -- major Dobrzañski wpada w zasadzkê za
spraw± swego zaspanego wartownika. Zostaje ¶miertelnie postrzelony a jego
oddzia³, nie maj±c innego dowódcy, rozpada siê. Na filmie oddzia³ Hubala
przetrwa a¿ do czasu sformowania polskiego wojska na Zachodzie, lecz
w istocie tak nie jest -- ¶mieræ majora Dobrzañskiego nastêpujê za wcze¶nie.

-=-

Aby by³o jasne -- nie umniejszam winy Rosjan i nie zwalam winy na Gruzjê.
Jedynie ,,uzupe³niam'' -- mordowano tam zdrajców. Nie tyko zdrajców? No,
to ju¿ nie do mnie nale¿y - rozstrzyganie typu: kto zdradzi³ bo musia³,
kto zdradzi³, bo chcia³, kto straci³ tam ¿ycie przez pomy³kê Bosk±...

Zadaniem ¿o³nierza jest obrona ludno¶ci cywilnej.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-16 16:45:21
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes:

Samolot miał nikłe szansę na dobre lądowanie we mgle. Piloci znali
doskonale (powinni znać) lotnisko, nie byli zaskoczeni ,,zdradliwym
ukształtowaniem terenu'', nie mogli korzystać z osławionego ILS, co
nie było dla nich żadną niespodzianką, mieli za sobą 3500 godzin lotu,
więc nie byli młokosami... Zignorowali polecenia (zalecenia? -- sugestie?)
obsługi naziemnej...

Mysle ze szansa na udane lÄ…dowanie byla spora, wyzsza niz 50%.
W warunkach bojowych cos takiego mogloby byc rozwazane.

Teren nie wydaje sie specjalnie zdradliwy, patrzac w google maps
(+rzezba terenu). Jesli warunki byly takie jak opisywane (70 m. ceiling
i 400-500 m widocznosci) to nawet podejscie cat I ILS byloby w tych
warunkach nielegalne. Jesli ktos sprawdzi ile lotnisk w Polsce ma wyzsza
kategorie niz I, to moze da to jakies wyobrazenie o warunkach.

W moim przekonaniu sprawe wyjasni calkowicie zawartosc czarnych
skrzynek, w szczegolnosci FDR (rejestrator parametrow lotu). Istnieje
szansa, ze katastrofa byla spowodowana awaria techniczna, np. moglo
teoretycznie nastapic rozerwanie sie silnika (np. po przerwaniu
podejscia ze wzgledu na brak widocznosci, i ustawieniu mocy startowej
silnikow). W rezultacie mogly teoretycznie zostac zniszczone systemy
sterowania np. sterem wysokosci i samolot mogl sie rozbic wlasnie
w taki sposob. Swiadkowie podobno slyszeli "ryk silnikow", to byloby
spojne z takim scenariuszem (silniki potrzebuja kilku sekund na
osiagniecie pelnego ciagu). Bylby to wtedy wypadek podobny do dwoch
lotowskich IL-62M.

Inna mozliwoscia jest celowe podejscie grubo ponizej minimow - jesli FDR
potwierdzi ta wersje, to mozliwe sa IMHO dwa scenariusze - a) pilota -
samobojcy oraz b) pilota zmuszonego przez kogos na pokladzie lub poza
nim. Tu chyba kazdy potrafi sobie wyobrazic mozliwe sytuacje, nalezy
jedynie przypomniec, ze teoretycznie lot byl militarny, i piloci byli
nawet nie tylko teoretycznie militarni, wiec tlumaczenie ze "zaden pilot
by tego nie zrobil" nie ma tu wielkiego sensu - doskonale wiadomo, ze
(zwlaszcza inni niz cywilni liniowi) piloci takie rzeczy robia, z roznymi
skutkami. Tu dochodzi sprawa mlodego wieku pilotow, takimi osobami
latwiej sterowac (media utrzymuja, ze 1400 godzin kapitana to wielkie
doswiadczenie, latwo to porownac do np. pilotow liniowych). Swoja droga,
ciekawe dlaczego drugi pilot byl starszy stopniem (choc chyba nie
wiekiem) i mial wylatane duzo wiecej od kapitana. Niektore zrodla podaja
odwrocone dane (~ 3500 h i 2000 h), nie wiem chwilowo ktorym wierzyc,
sprawdze to (nie zeby to mialo jakies wielkie znaczenie).

Watpie by CVR (rejestrator rozmow w kokpicie) wiele tu wyjasnil, a jesli
nawet cos by tam bylo, to spodziewalbym sie utajnienia odpowiednich
fragmentow (przy czym nazwalbym to normalna praktyka w wielu krajach,
choc niekoniecznie dobra, nie byloby to raczej nic zwiazanego z jakas
konkretna partia itp).

Watpie by piloci znali doskonale lotnisko - bo niby skad? To, ze
lÄ…dowali tam kilka razy wiele nie zmienia, lÄ…dowanie w warunkach
praktycznie zerowej widocznosci to zupelnie inna sprawa niz normalnie.
W przypadku dobrej widocznosci czlowiek nie zapamietuje wszystkich
punktow charakterystycznych "na przyszlosc", dopiero we mgle pilot moze
sobie myslec "jak to bylo i dlaczego niczego nie pamietam, dlaczego
wszystko jest teraz inne". Gdyby chodzilo o Okecie, to moznaby pewnie
napisac, ze doskonale znali teren.

Teorie o wysokosciomierzach mozna sobie wsadzic w buty, samolot na pewno
mial radiowysokosciomierz (moze wiecej niz 1), szansa na awarie takiego
w czasie podejscia jest minimalna. Gdyby nawet, typowe uszkodzenie
radaltimetru jest takie, ze pokazuje wysokosc np. -2m albo
nieskonczonosc - sytuacja jest wtedy jasna, piloci przerwaliby
ladowanie i wyladowaliby tam, gdzie nie ma takich problemow
z widocznoscia. Zadne podawanie niewlasciwego cisnienia przez
kogokolwiek nie spowodowaloby dokladnie takiej katastrofy.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-16 21:42:07
Autor: Grzexs
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale cał e tło czarne


Watpie by CVR (rejestrator rozmow w kokpicie) wiele tu wyjasnil, a jesli
nawet cos by tam bylo, to spodziewalbym sie utajnienia odpowiednich
fragmentow (przy czym nazwalbym to normalna praktyka w wielu krajach,
choc niekoniecznie dobra, nie byloby to raczej nic zwiazanego z jakas
konkretna partia itp).

Gdzieś przeczytałem opinię, że Rosjanom będzie bardzo zależało na odtajnieniu tego. Żeby nie było na nich.
--
Grzexs

Data: 2010-04-16 22:26:09
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Grzexs <grzexs@gaXzeta.pXl> writes:

Watpie by CVR (rejestrator rozmow w kokpicie) wiele tu wyjasnil, a jesli
nawet cos by tam bylo, to spodziewalbym sie utajnienia odpowiednich
fragmentow (przy czym nazwalbym to normalna praktyka w wielu krajach,
choc niekoniecznie dobra, nie byloby to raczej nic zwiazanego z jakas
konkretna partia itp).

Gdzieś przeczytałem opinię, że Rosjanom będzie bardzo zależało na
odtajnieniu tego. Żeby nie było na nich.

Bardzo watpie - tak by bylo wtedy, gdyby istniala szansa, ze bedzie na
nich. Ale co mialoby byc na nich? Piloci przed lotem zapoznaja sie m.in.
z podejsciem do lÄ…dowania, wiedza jaka jest np. wysokosc pasa, przeszkod
itd, jedyne czego nie znaja, to warunki za np. dwie godziny.
Dla Rosjan roznica miedzy "piloci sie zagapili" a "gora kazala lÄ…dowac
bez wzgledu na koszty" jest moim zdaniem taka sobie.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-17 18:18:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"Krzysztof Halasa" m3k4s7cv7i.fsf@intrepid.localdomain

Mysle ze szansa na udane l±dowanie byla spora, wyzsza niz 50%.

Tak, ale czy w tej mgle? Sam **chyba** piszesz, ¿e widoczno¶æ by³a za s³aba.

W warunkach bojowych cos takiego mogloby byc rozwazane.

Teren nie wydaje sie specjalnie zdradliwy, patrzac w google maps

Ponoæ tu¿ przed lotniskiem teren unosi siê.
Wysoko¶æ mierzona od powierzchni ziemi znienacka spada.

(+rzezba terenu). Jesli warunki byly takie jak opisywane (70 m. ceiling
i 400-500 m widocznosci) to nawet podejscie cat I ILS byloby w tych
warunkach nielegalne. Jesli ktos sprawdzi ile lotnisk w Polsce ma wyzsza
kategorie niz I, to moze da to jakies wyobrazenie o warunkach.

**Chyba** nie by³o a¿ tak ¼le z widoczno¶ci±, skoro s± naoczni ¶wiadkowie,
którzy dobrze widzieli, którym skrzyd³em zaczepi³ w które drzewo i jak
pó¼niej kozio³kowa³.

Mnie tam nie by³o -- wiêc nie wiem. A nawet gdybym tam by³
wtedy, nie umia³bym oceniæ, na ile widoczno¶æ by³a z³a.

W moim przekonaniu sprawe wyjasni calkowicie zawartosc czarnych
skrzynek, w szczegolnosci FDR (rejestrator parametrow lotu). Istnieje
szansa, ze katastrofa byla spowodowana awaria techniczna, np. moglo
teoretycznie nastapic rozerwanie sie silnika (np. po przerwaniu
podejscia ze wzgledu na brak widocznosci, i ustawieniu mocy startowej
silnikow). W rezultacie mogly teoretycznie zostac zniszczone systemy
sterowania np. sterem wysokosci i samolot mogl sie rozbic wlasnie
w taki sposob. Swiadkowie podobno slyszeli "ryk silnikow", to byloby
spojne z takim scenariuszem (silniki potrzebuja kilku sekund na
osiagniecie pelnego ciagu). Bylby to wtedy wypadek podobny do dwoch
lotowskich IL-62M.

Które tak¿e mia³y silniki w kad³ubie, zamiast w skrzyd³ach.

Inna mozliwoscia jest celowe podejscie grubo ponizej minimow - jesli FDR
potwierdzi ta wersje, to mozliwe sa IMHO dwa scenariusze - a) pilota -
samobojcy oraz b) pilota zmuszonego przez kogos na pokladzie lub poza

Jaka¶ Europejka sta³a siê fanatyczk±/fundamentalist± islamsk± do tego
stopnia, ¿e pope³ni³a samobójstwo, zabijaj±c przy okazji innych ludzi.
(dokona³a zamachu samobójczego) Innymi s³owy -- choæ trudno w to
uwierzyæ, jednak nie mo¿na tego wykluczyæ.

nim. Tu chyba kazdy potrafi sobie wyobrazic mozliwe sytuacje, nalezy
jedynie przypomniec, ze teoretycznie lot byl militarny, i piloci byli
nawet nie tylko teoretycznie militarni, wiec tlumaczenie ze "zaden pilot
by tego nie zrobil" nie ma tu wielkiego sensu - doskonale wiadomo, ze
(zwlaszcza inni niz cywilni liniowi) piloci takie rzeczy robia, z roznymi
skutkami. Tu dochodzi sprawa mlodego wieku pilotow, takimi osobami
latwiej sterowac (media utrzymuja, ze 1400 godzin kapitana to wielkie
doswiadczenie, latwo to porownac do np. pilotow liniowych). Swoja droga,
ciekawe dlaczego drugi pilot byl starszy stopniem (choc chyba nie
wiekiem) i mial wylatane duzo wiecej od kapitana. Niektore zrodla podaja
odwrocone dane (~ 3500 h i 2000 h), nie wiem chwilowo ktorym wierzyc,
sprawdze to (nie zeby to mialo jakies wielkie znaczenie).

Tu jest ca³a masa sprzeczno¶ci.

Watpie by CVR (rejestrator rozmow w kokpicie) wiele tu wyjasnil, a jesli
nawet cos by tam bylo, to spodziewalbym sie utajnienia odpowiednich
fragmentow (przy czym nazwalbym to normalna praktyka w wielu krajach,
choc niekoniecznie dobra, nie byloby to raczej nic zwiazanego z jakas
konkretna partia itp).

Watpie by piloci znali doskonale lotnisko - bo niby skad? To, ze

Byli tam **ponoæ** 07 kwietnia razem z Tuskiem i Putinem.

l±dowali tam kilka razy wiele nie zmienia, l±dowanie w warunkach
praktycznie zerowej widocznosci to zupelnie inna sprawa niz normalnie.
W przypadku dobrej widocznosci czlowiek nie zapamietuje wszystkich
punktow charakterystycznych "na przyszlosc", dopiero we mgle pilot moze
sobie myslec "jak to bylo i dlaczego niczego nie pamietam, dlaczego
wszystko jest teraz inne". Gdyby chodzilo o Okecie, to moznaby pewnie
napisac, ze doskonale znali teren.

IMO musieli zapamiêtaæ lotnisko, wiedz±c o tym, ¿e za 3 dni bêd± tam
ponownie z mas± VIPów na pok³adzie.

Teorie o wysokosciomierzach mozna sobie wsadzic w buty, samolot na pewno

I mnie wydaje siê, ¿e samolot (wbrew zapewnieniom rodem z TV) by³
uzbrojony po zêby w najnowsz± aparaturê nawigacyjn±. Pomy³ka w ci¶nieniu
czy w ogóle wysoko¶ci (nawet podnoszone s± w±tki o ró¿nych obowi±zuj±cych
jednostkach -- mm Hg i hPa oraz stopach i metrach) jest raczej ³atwa do
wykluczenia.

mial radiowysokosciomierz (moze wiecej niz 1), szansa na awarie takiego
w czasie podejscia jest minimalna. Gdyby nawet, typowe uszkodzenie
radaltimetru jest takie, ze pokazuje wysokosc np. -2m albo
nieskonczonosc - sytuacja jest wtedy jasna, piloci przerwaliby
ladowanie i wyladowaliby tam, gdzie nie ma takich problemow
z widocznoscia. Zadne podawanie niewlasciwego cisnienia przez
kogokolwiek nie spowodowaloby dokladnie takiej katastrofy.

Pierwsze relacje Ruskich s± raczej prawdziwe -- za³oga zni¿a³a lot,
schodz±c kursem z³ym, choæ obs³uga naziemna wielokrotnie ostrzega³a
przed katastrof±. Mo¿e piloci byli obeznani w l±dowaniach nawet w tak
z³± pogodê i ¶wiadomie lekcewa¿yli ostrze¿enia, ufaj±c swojemu przeszkoleniu
i wyposa¿eniu samolotu? Te pierwsze informacje mówi±, ¿e samolot lecia³ dobrym
kursem i podchodzi³ do l±dowania tylko jeden raz, wzd³u¿ pasa startowego, lecz
tak, jakby ten pas by³ bli¿ej, ni¿ by³ w istocie.

-=-

Ja koñczê. Co tu gdybaæ -- co relacja, to inna wersja. Nawet TV i prasa
raz mówi to, raz co¶ innego, za¶ naoczni ¶wiadkowie to ,,koryguj±''.

-=-

IMO (przepraszam) g³upi Polak przed szkod± i po szkodzie, jak pisa³ jeden
z naszych obrotnych w piórze. Po co l±dowaæ na nieznanym lotnisku w z³±
pogodê przy braku s³awnego ILS? Po co ¶pieszyæ siê tak mocno z pogrzebem
na Wawelu, skoro w najbli¿szych dniach byæ mo¿e bêd± trudno¶ci w lataniu
nad Europ± z wiadomego, islandzkiego powodu?

Pogrzeby królów polskich niekoniecznie nastêpowa³y w tydzieñ po ¶mierci.
Po co ten po¶piech? Aby pochowaæ z honorami i jednocze¶nie bez honorów?
(bez zacnych go¶ci spoza Polski?)

Je¶li za¶ w³adcy innych krajów przybêd± w z³ych warunkach i bêd± kolejne
katastrofy, raczej mi³o¶æ do Polaków spadnie.


IMO Kaczyñski powinien by³ wyl±dowaæ w Miñsku, wcze¶niej (by³a godzina -- to
imo du¿o czasu!) tamtejsze ¶rodowiska oko³opolskie powinny wys³aæ tam swoje
delegacje, których przedstawiciele zostaliby zabrani przy okazji do Katynia
na wiadome uroczysto¶ci. Zapewne nie tylko nasi po¿yliby d³u¿ej, ale takie
sytuacje raczej sprzyjaj± nawi±zywaniu dobrych stosunków, a chyba i Polakom,
i Bia³orusinom powinno zale¿eæ na dobrych stosunkach s±siedzkich.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-18 15:22:43
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes:

Mysle ze szansa na udane lÄ…dowanie byla spora, wyzsza niz 50%.

Tak, ale czy w tej mgle? Sam **chyba** piszesz, że widoczność była za
słaba.

Wlasnie w tej konkretnej mgle.

Problem jest taki, ze piloci nie powinni lądować, jesli szansa na sukces
nie jest typu 0.999999 - to kwestia statystyki powtarzalnych prob
(przeciez nie chodzi o to by przezyc dzis, ale takze by przezyc jutro,
pojutrze, itd. - jesli ktos lÄ…duje w takich warunkach, to kilka razy
moze mu sie udac, ale w koncu nastapi katastrofa).

Ponoć tuż przed lotniskiem teren unosi się.
Wysokość mierzona od powierzchni ziemi znienacka spada.

Ale takim samolotem nie wykonuje sie lotow z drapaniem ziemi. Niestety
google maps ma tam raczej mierna dokladnosc, trudno cos powiedziec.
Piloci powinni to wiedziec przed lotem.

**Chyba** nie było aż tak źle z widocznością, skoro są naoczni świadkowie,
którzy dobrze widzieli, którym skrzydłem zaczepił w które drzewo i jak
później koziołkował.

Jak jedziesz samochodem (powiedzmy nie 180 km/h), widocznosc rzedu pol
kilometra jest zupelnie wystarczajaca, prawda? Ale dla samolotu
odrzutowego podchodzacego do lÄ…dowania taka widocznosc to prawie jej
brak - samolot porusza sie np. 2x szybciej, oraz takze w pionie.

Domyslam sie ze swiadkowie musieli byc blisko, bo przeciez z kilometra
by chyba nie widzieli tak dokladnie (nawet bez zadnej mgly).

Byli tam **ponoć** 07 kwietnia razem z Tuskiem i Putinem.

To nie daje dobrej znajomosci terenu.

Te pierwsze informacje mówią, że samolot leciał dobrym
kursem i podchodził do lądowania tylko jeden raz, wzdłuż pasa startowego, lecz
tak, jakby ten pas był bliżej, niż był w istocie.

IMHO wyglada to na "szukanie pasa", gdy piloci zchodza wczesnie ponizej
podstawy chmur, i nastepnie utrzymujac niewielka odleglosc od ziemi
staraja sie w koncu doleciec na miejsce i wyladowac. Z jednej strony,
przy braku jakichkolwiek precyzyjnych pomocy nawigacyjnych moze to byc
jedyne wyjscie (jesli ktos MUSI wyladowac), ale z drugiej strony jest to
bardzo niebezpieczne, nawet w lepszych niz tam warunkach.

Normalne podejscie we mgle itd. jest takie, ze dopiero w ostatniej
chwili piloci widza ziemie, i m.in. pas startowy dokladnie tam, gdzie
powinien byc (a wczesniej byc moze swiatla).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-18 15:33:04
Autor: Adam P³aszczyca
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Dnia Sun, 18 Apr 2010 15:22:43 +0200, Krzysztof Halasa napisa³(a):


Ale takim samolotem nie wykonuje sie lotow z drapaniem ziemi. Niestety
google maps ma tam raczej mierna dokladnosc, trudno cos powiedziec.
Piloci powinni to wiedziec przed lotem.

A po ch...? Piloci maj± minimum - poni¿ej 100m bez widoczno¶ci pasa nie
wolno dalej schodziæ.
IMHO wyglada to na "szukanie pasa", gdy piloci zchodza wczesnie ponizej
podstawy chmur, i nastepnie utrzymujac niewielka odleglosc od ziemi
staraja sie w koncu doleciec na miejsce i wyladowac. Z jednej strony,
przy braku jakichkolwiek precyzyjnych pomocy nawigacyjnych moze to byc
jedyne wyjscie (jesli ktos MUSI wyladowac), ale z drugiej strony jest to
bardzo niebezpieczne, nawet w lepszych niz tam warunkach.

Tam jest taki myk, ¿e peren przed progiem pasa idzie w górê. Jak szli na
50m, to na wysoko¶ciomierzu radarowym - i on pokazywa³ OK, w momencie jak
pilot zobaczy³ 500m przed sob± ziemiê, to mia³ 8 sekund na reakcjê. TU-154
potrzebuje na przej¶cie z opadania na wznoszenie w³a¶nie 8 sekund...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagielloñskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-04-18 19:32:08
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Adam PÅ‚aszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> writes:

A po ch...? Piloci mają minimum - poniżej 100m bez widoczności pasa nie
wolno dalej schodzić.

O co pytasz, po co piloci zapoznaja sie m.in. z terenem?

100 m, rzad wielkosci sie zgadza, tamtejszej mapy nie widze w sieci.

Tam jest taki myk, że peren przed progiem pasa idzie w górę. Jak szli na
50m, to na wysokościomierzu radarowym - i on pokazywał OK,

Tak czy owak to ruska ruletka, wiedzieli o tym doskonale.

TU-154
potrzebuje na przejście z opadania na wznoszenie właśnie 8 sekund...

Bardzo ogolne sformulowanie, ktore prawdziwe moze byc tylko w jakichs
konkretnych okolicznosciach (prawdopodobnie innych niz te, z ktorymi
mieli do czynienia).

Ale FDR pewnie to wyjasni, jesli zgodnie z zapowiedziami oczywiscie
opublikuja.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-18 23:47:00
Autor: Adam P³aszczyca
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Dnia Sun, 18 Apr 2010 19:32:08 +0200, Krzysztof Halasa napisa³(a):

A po ch...? Piloci maj± minimum - poni¿ej 100m bez widoczno¶ci pasa nie
wolno dalej schodziæ.

O co pytasz, po co piloci zapoznaja sie m.in. z terenem?
100 m, rzad wielkosci sie zgadza, tamtejszej mapy nie widze w sieci.

Bo jej nie ma. Jedyne co mieli, to schemat portu - kilka kresek. Na którym¶
forum lotniczym by³ skan...

Tam jest taki myk, ¿e peren przed progiem pasa idzie w górê. Jak szli na
50m, to na wysoko¶ciomierzu radarowym - i on pokazywa³ OK,
Tak czy owak to ruska ruletka, wiedzieli o tym doskonale.

Zgadza siê. IMO to by³ b³±d pilota i proszenie sie o k³opoty, natomiast
chcia³bym te¿ wiedzieæ jak sie prosi³ i dlaczego.
TU-154
potrzebuje na przej¶cie z opadania na wznoszenie w³a¶nie 8 sekund...

Bardzo ogolne sformulowanie, ktore prawdziwe moze byc tylko w jakichs
konkretnych okolicznosciach (prawdopodobnie innych niz te, z ktorymi
mieli do czynienia).

Opadanie 3m/s, czyli standardowe przy podej¶ciu.
Ale FDR pewnie to wyjasni, jesli zgodnie z zapowiedziami oczywiscie
opublikuja.

Mam nadziejê. CVR te¿, mam nadziejê. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagielloñskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-04-19 01:50:56
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Adam PÅ‚aszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> writes:

Bo jej nie ma. Jedyne co mieli, to schemat portu - kilka kresek.

A skad wiesz?
To stare lotnisko wojskowe (zdaje sie ze od 3 miesiecy(?) moga go uzywac
takze cywile), to ze nie ma czegos w sieci nie znaczy, ze to nie
istnieje. To nie jest tak, ze ktos sobie wybudowal lotnisko i zniknal.

Opadanie 3m/s, czyli standardowe przy podejściu.

Bardzo watpie by Tu-154 potrzebowal az 8 sekund przy Vref na zatrzymanie
opadania 3 m/s.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-19 21:22:11
Autor: Adam P³aszczyca
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Dnia Mon, 19 Apr 2010 01:50:56 +0200, Krzysztof Halasa napisa³(a):

Bo jej nie ma. Jedyne co mieli, to schemat portu - kilka kresek.

A skad wiesz?
To stare lotnisko wojskowe (zdaje sie ze od 3 miesiecy(?) moga go uzywac
takze cywile), to ze nie ma czegos w sieci nie znaczy, ze to nie
istnieje. To nie jest tak, ze ktos sobie wybudowal lotnisko i zniknal.

Z którego¶ forum, gdzie da³ skan pilot, który tam l±dowa³.
Opadanie 3m/s, czyli standardowe przy podej¶ciu.
Bardzo watpie by Tu-154 potrzebowal az 8 sekund przy Vref na zatrzymanie
opadania 3 m/s.
Nie na zatrzymanie, a na przej¶cie z opadania do wznoszenia. To znaczy czas
reakcji silników plus czas do momentu kiedy maszyna zaczyna i¶æ w górê.
Zauwa¿, ¿e w wypadku samolotu z usterzeniem na ogonie, ¿eby wyj¶c do góry
musisz na pocz±tek przy³o¿yæ si³ê w dó³ do ogona. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagielloñskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-04-19 23:17:04
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Adam PÅ‚aszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> writes:

Z któregoś forum, gdzie dał skan pilot, który tam lądował.

Aha. Napisz jakbys znalazl np. URL.

Nie na zatrzymanie, a na przejście z opadania do wznoszenia. To znaczy czas
reakcji silników plus czas do momentu kiedy maszyna zaczyna iść w górę.
Zauważ, że w wypadku samolotu z usterzeniem na ogonie, żeby wyjśc do góry
musisz na początek przyłożyć siłę w dół do ogona.

To kwestia energii, normalnie maszyna lecaca z wlasciwa szybkoscia jest
w stanie na chwile zatrzymac opadanie bez zwiekszenia mocy silnikow
(przeciez dokladnie to robi sie wyrownujac przed samym przyziemieniem na
normalnym pasie, zwykle w ogole nie wymaga to zwiekszenia ciagu, a
czesto w ogole zdejmuje sie ciag calkowicie). W czasie kilku sekund
silniki osiagaja TOGA, pierwsza reakcja w przypadku mozliwosci kontaktu
z ziemia powinno byc podciagniecie maszyny (max do punktu, w ktorym
kÄ…t wznoszenia jest najkorzystniejszy).
DFDR to wyjasni (pewnie juz wyjasnil, tyle ze nie publicznie).
Moze np. pilot odruchowo pociagnal za mocno (np. duzo wczesniej), kto to
moze wiedziec. Takich wypadkow bylo zreszta sporo ostatnio. Nie
tlumaczylbym raczej przyczyn katastrofy takim prostym stwierdzeniem,
ze jakies tam max kilkudziesieciometrowe lagodne wzniesienie zawinilo.
Tzn. oczywiscie pomijajac kwestia MDA.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-20 23:17:48
Autor: Adam P³aszczyca
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Dnia Mon, 19 Apr 2010 23:17:04 +0200, Krzysztof Halasa napisa³(a):

Z którego¶ forum, gdzie da³ skan pilot, który tam l±dowa³.
Aha. Napisz jakbys znalazl np. URL.

OK.

Nie na zatrzymanie, a na przej¶cie z opadania do wznoszenia. To znaczy czas
reakcji silników plus czas do momentu kiedy maszyna zaczyna i¶æ w górê.
Zauwa¿, ¿e w wypadku samolotu z usterzeniem na ogonie, ¿eby wyj¶c do góry
musisz na pocz±tek przy³o¿yæ si³ê w dó³ do ogona.

To kwestia energii, normalnie maszyna lecaca z wlasciwa szybkoscia jest
w stanie na chwile zatrzymac opadanie bez zwiekszenia mocy silnikow
(przeciez dokladnie to robi sie wyrownujac przed samym przyziemieniem na

e-e. Tutaj dochodzi 'screening effect.
Moze np. pilot odruchowo pociagnal za mocno (np. duzo wczesniej), kto to
moze wiedziec. Takich wypadkow bylo zreszta sporo ostatnio. Nie
tlumaczylbym raczej przyczyn katastrofy takim prostym stwierdzeniem,
ze jakies tam max kilkudziesieciometrowe lagodne wzniesienie zawinilo.
Tzn. oczywiscie pomijajac kwestia MDA.

To jedna z przyczyn. Jak zwykle w katastrofie musi siê zdarzyæ wiele ma³ych
wydarzeñ, ¿eby by³ koñcowy efekt...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagielloñskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-04-21 00:40:13
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Adam PÅ‚aszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> writes:

e-e. Tutaj dochodzi 'screening effect.

Masz na mysli efekt ziemi (ground effect)? Jasne, ale obawiam sie, ze to
bez znaczenia dla koncowego wniosku. BTW maja w tym tygodniu pokazac
rejestratory, ciekawe czy tak bedzie rzeczywiscie.

To jedna z przyczyn. Jak zwykle w katastrofie musi się zdarzyć wiele małych
wydarzeń, żeby był końcowy efekt...

Zwykle tak jest. Wiekszy problem zaczyna sie wtedy, gdy na wydarzenie
sie czesci z nich godzimy sie z gory (bo racja stanu, bo czas itd),
myslac ze wciaz jeszcze cos tam nas chroni przez katastrofa (a to cos
tez moze zawiesc).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-22 00:36:06
Autor: Adam P³aszczyca
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Dnia Wed, 21 Apr 2010 00:40:13 +0200, Krzysztof Halasa napisa³(a):

Masz na mysli efekt ziemi (ground effect)? Jasne, ale obawiam sie, ze to
bez znaczenia dla koncowego wniosku. BTW maja w tym tygodniu pokazac
rejestratory, ciekawe czy tak bedzie rzeczywiscie.

Rejestratory, czy zapisy?

Zwykle tak jest. Wiekszy problem zaczyna sie wtedy, gdy na wydarzenie
sie czesci z nich godzimy sie z gory (bo racja stanu, bo czas itd),
myslac ze wciaz jeszcze cos tam nas chroni przez katastrofa (a to cos
tez moze zawiesc).

Albo w tych warunkach nie mo¿e nas ochroniæ...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagielloñskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-04-22 13:57:28
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Adam PÅ‚aszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> writes:

Masz na mysli efekt ziemi (ground effect)? Jasne, ale obawiam sie, ze to
bez znaczenia dla koncowego wniosku. BTW maja w tym tygodniu pokazac
rejestratory, ciekawe czy tak bedzie rzeczywiscie.

Rejestratory, czy zapisy?

Zapisy z rejestratorow, oczywiscie :-)
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-16 21:49:06
Autor: Grzexs
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, a le ca³e t³o czarne
Ja mam swoj± teoriê spiskow±. Oficerów mordowano na rozkaz Stalina -- Gruzina.
[...]
Zdrajców pomordowano na rozkaz Stalina -- Gruzina.
[...]
I trudno nie mówiæ o tym, ¿e Ruscy mordowali na rozkaz Stalina (Gruzina)
[...]

Czy Gruzini mieli jaki¶ wp³yw na to, ¿e z ich narodu wywodzi³ siê D¿ugaszwili? Czy w ogóle kryterium przynale¿no¶ci do konkretnego narodu mia³o w tamtym czasie w tamtym kraju a¿ tak wielkie znaczenie?

Podejrzewam, ¿e w¶ród przedstawicieli ka¿dego narodu jest mniej wiêcej ten sam udzia³ procentowy ludzi dobrych, nijakich i z³ych, i w ka¿dym narodzie znajdzie siê jaka¶ wyj±tkowa kanalia, ale nie zawsze zaistniej± okoliczno¶ci, by siê ujawni³a i narozrabia³a.

--
Grzexs

Data: 2010-04-16 22:28:15
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Grzexs <grzexs@gaXzeta.pXl> writes:

Podejrzewam, że wśród przedstawicieli każdego narodu jest mniej więcej
ten sam udział procentowy ludzi dobrych, nijakich i złych, i w każdym
narodzie znajdzie siÄ™ jakaÅ› wyjÄ…tkowa kanalia, ale nie zawsze
zaistnieją okoliczności, by się ujawniła i narozrabiała.

Tak w ogole to ludzie nie rodza sie zli (pomijajac moze jakis tam defekt
genetyczny, nie wiem). To kwestia otoczenia.

Podobnie ludzie nie rodza sie Polakami ani Gruzinami. To kwestia
otoczenia.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-16 23:28:13
Autor: Grzexs
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale cał e tło czarne
Tak w ogole to ludzie nie rodza sie zli (pomijajac moze jakis tam defekt
genetyczny, nie wiem). To kwestia otoczenia.

Podobnie ludzie nie rodza sie Polakami ani Gruzinami. To kwestia
otoczenia.

No właśnie. Czy można się urodzić bez przynależności narodowej? Przecież w końcu to przypadek, że ktoś się urodził tam, a nie gdzie indziej. Zaryzykuję stwierdzenie, że świat byłby o wiele lepszy, gdyby nie istniało pojęcie "naród". Ale i tak nic to w porównaniu z fanatyzmem i uszczęśliwianiem na siłę.

A w ogóle to NTG.
--
Grzexs

Data: 2010-04-17 01:50:42
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"Grzexs" hqakpd$s5$1@inews.gazeta.pl

No w³a¶nie. Czy mo¿na siê urodziæ bez przynale¿no¶ci narodowej? Przecie¿ w koñcu to przypadek, ¿e kto¶ siê urodzi³ tam, a nie gdzie indziej. Zaryzykujê stwierdzenie, ¿e ¶wiat by³by o wiele lepszy, gdyby nie istnia³o pojêcie "naród". Ale i tak nic to w porównaniu z fanatyzmem i uszczê¶liwianiem na si³ê.

IMO grosze od narodów s± religie. :)

A w ogóle to NTG.

To fakt. :) Ale chyba powód jest.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-17 14:26:24
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Grzexs <grzexs@gaXzeta.pXl> writes:

Podobnie ludzie nie rodza sie Polakami ani Gruzinami. To kwestia
otoczenia.

No właśnie. Czy można się urodzić bez przynależności narodowej?

Ja to "czy mozna"? Przeciez zawsze tak jest. Dopiero pozniejsze
wychowanie wytwarza (lub nie) w danej osobie swiadomosc przynaleznosci
do narodu (takiego lub innego).

Mozna mowic o przynaleznosci do jakiejs "rasy" (to nie jest scisly
termin ale wiadomo o co chodzi), bo czlowiek rodzi sie np. ze skosnymi
oczami i konkretnym kolorem skory.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-17 14:38:44
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

Ja to "czy mozna"? Przeciez zawsze tak jest. Dopiero pozniejsze
wychowanie wytwarza (lub nie) w danej osobie swiadomosc przynaleznosci
do narodu (takiego lub innego).

Mozna mowic o przynaleznosci do jakiejs "rasy" (to nie jest scisly
termin ale wiadomo o co chodzi), bo czlowiek rodzi sie np. ze skosnymi
oczami i konkretnym kolorem skory.


Oj nie jest tak do końca.
"Drobnoziarnistość" genetyczna jest daleko większa.
Nie tylko wychowanie daje przynależność narodową.

Oczywiście mówimy o europejskim "prawie krwii".
"Prawo ziemii" Nowego Świata to zupełnie inna bajka
ale chyba wiadomo od razu jak się spojrzy np na Amerykanów
który ma przodków w Skandynawii a który we Włoszech,
żeby tak zobrazować sprawę ;-)

--
Michał

Data: 2010-04-17 15:13:27
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

Oj nie jest tak do końca.
"Drobnoziarnistość" genetyczna jest daleko większa.
Nie tylko wychowanie daje przynależność narodową.

Ale za chwile rzucisz jakims linkiem do naukowego opracowania, ktore to
potwierdza?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-17 15:17:39
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

Ale za chwile rzucisz jakims linkiem do naukowego opracowania, ktore to
potwierdza?


Raczej bez problemu ...

http://www.eupedia.com/europe/origins_haplogroups_europe.shtml

--
Michał

Data: 2010-04-18 14:45:04
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

http://www.eupedia.com/europe/origins_haplogroups_europe.shtml

Ale mialo byc takie, ktore potwierdza zwiazek miedzy genami i narodami,
a nie jakiekolwiek. Tego ze rozni ludzie maja miedzy soba rozny stopien
pokrewienstwa to ja naprawde nie atakuje.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-18 16:13:03
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

Ale mialo byc takie, ktore potwierdza zwiazek miedzy genami i narodami,
a nie jakiekolwiek. Tego ze rozni ludzie maja miedzy soba rozny stopien
pokrewienstwa to ja naprawde nie atakuje.


Ale miało być takie:

- gen A - naród A
- gen B - naród B

?

Niczego takiego nie ma.

To sÄ… zagadnienia z genetyki populacji i obowiÄ…zujÄ…  wÅ‚aÅ›nie takie
prawa. Co nie zmienia faktu że pokazałem Ci "jak" różnią się
narody Europy bo "czy" to chyba widać bez problemu.

Istnieje taki problem wywiedziony z tradycji oświeceniowo-liberalnej
powiedzmy, że nie widzimy oczywistych spraw. Polityczna poprawność -
- tak to się często nazywa.

Pozdrawiam,

--
Michał

Data: 2010-04-18 19:35:23
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

To sÄ… zagadnienia z genetyki populacji i obowiÄ…zujÄ…  wÅ‚aÅ›nie takie
prawa. Co nie zmienia faktu że pokazałem Ci "jak" różnią się
narody Europy bo "czy" to chyba widać bez problemu.

To raczej wszyscy wiedza. Zdaje sie wspominalem cos o skosnookich
i roznych kolorach? Tu tym bardziej wiadomo ze sie roznia, ale to nie
powoduje, ze przynaleznosc _narodowa_ wynika z genow.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-18 21:12:59
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

To raczej wszyscy wiedza. Zdaje sie wspominalem cos o skosnookich
i roznych kolorach? Tu tym bardziej wiadomo ze sie roznia, ale to nie
powoduje, ze przynaleznosc _narodowa_ wynika z genow.


Przynależność narodowa jest sprawą kulturową, nabytą bardzo niedawno.

Dyskusyjne jest po prostu to o wstawianiu dziecka w którekolwiek
środowisko językowo - narodowe i uzyskaniu natywnego
dla danego miejsca obywatela.

--
Michał

Data: 2010-04-19 01:03:56
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

Przynależność narodowa jest sprawą kulturową, nabytą bardzo niedawno.

Wlasnie.

Dyskusyjne jest po prostu to o wstawianiu dziecka w którekolwiek
środowisko językowo - narodowe i uzyskaniu natywnego
dla danego miejsca obywatela.

Obywatelstwo to jest zupelnie inna sprawa, bardzo czesto nie majaca
z narodowoscia dokladnie nic wspolnego.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-19 01:14:51
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

Obywatelstwo to jest zupelnie inna sprawa, bardzo czesto nie majaca
z narodowoscia dokladnie nic wspolnego.


To już chyba zostało ustalone ?

Na czym więc polega problem - taki mały "obywatel"
będzie narodowości tej samej jak jego rodzice (w Europie).

Jeżeli nawet zostanie wychowany całkowicie w kulturze swojej
nowej "ojczyzny" to niesiona przez niego próbka w
materiale dziedzicznym będzie czy nie będzie identyczna
z tą ze społeczności w której się znalazł ?

Pozdrwiam,

--
Michał

Data: 2010-04-19 02:13:10
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

Na czym więc polega problem - taki mały "obywatel"
będzie narodowości tej samej jak jego rodzice (w Europie).

Nie - bedzie praktycznie tej samej narodowosci co jego opiekunowie
i otoczenie, w ktorym sie wychowa.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-19 13:39:16
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

Nie - bedzie praktycznie tej samej narodowosci co jego opiekunowie
i otoczenie, w ktorym sie wychowa.


Jaką logiką, poza wiarą i wiernością pewnym tradycjom filozoficzno -
- politycznym do tego doszedłeś będziesz musiał jednak pokazać.

Pozdrawiam,

--
Michał

Data: 2010-04-19 14:23:21
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

Nie - bedzie praktycznie tej samej narodowosci co jego opiekunowie
i otoczenie, w ktorym sie wychowa.

Jaką logiką, poza wiarą i wiernością pewnym tradycjom filozoficzno -
- politycznym do tego doszedłeś będziesz musiał jednak pokazać.

To nie ma nic wspolnego z wiara i zadnymi tradycjami, i zostalo
przetestowane w praktyce wielokrotnie - w czasie adopcji dzieci innej
(teoretycznie) narodowosci.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-19 14:50:45
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

To nie ma nic wspolnego z wiara i zadnymi tradycjami, i zostalo
przetestowane w praktyce wielokrotnie - w czasie adopcji dzieci innej
(teoretycznie) narodowosci.


No widzisz.
To nie jest nawet "teoretycznie" - jest, zgadza się, możliwe w wielu
obowiazujących systemach prawnych. Jak działa w rzeczywistości
nie trzeba chyba tłumaczyć - emocje ludzkie nie biorą się znikąd
(w tym przypadku dotyczą pierwotnej i bardzo silnej kwestii więzi
plemiennych).

Rzecz w tym że faktycznie takie procesy jak migracje, adopcja
sÄ… formÄ… ewolucji (zmiany) danych populacji i absolutnie nie sÄ…
w zwiazku z tym bez wpływu na ("wyższego" rzędu) pojęcie
narodowości.

Pozdrawiam,

--
Michał

Data: 2010-04-19 20:17:05
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne
Michał Kurowski <mkur@gazeta.pl> writes:

To nie ma nic wspolnego z wiara i zadnymi tradycjami, i zostalo
przetestowane w praktyce wielokrotnie - w czasie adopcji dzieci innej
(teoretycznie) narodowosci.


No widzisz.

No ale co rzekomo mam widziec? Widze to, o czym pisalem - ze dziecko nie
rodzi sie okreslonej narodowosci, i ze nie ma to zwiazku z genami, ale
ze to jest kwestia wychowania.

Narodowosc nie ma zwiazku z biologia.

To nie jest nawet "teoretycznie" - jest, zgadza się, możliwe w wielu
obowiazujÄ…cych systemach prawnych.

A co ma do tego system prawny???

Jak działa w rzeczywistości
nie trzeba chyba tłumaczyć - emocje ludzkie nie biorą się znikąd
(w tym przypadku dotyczą pierwotnej i bardzo silnej kwestii więzi
plemiennych).

Ale owe "wiezy plemienne" nie maja zadnego zwiazku z genami, dziecko
rodzi sie bez tych wiezow.

Rzecz w tym że faktycznie takie procesy jak migracje, adopcja
sÄ… formÄ… ewolucji (zmiany) danych populacji i absolutnie nie sÄ…
w zwiazku z tym bez wpływu na ("wyższego" rzędu) pojęcie
narodowości.

Piekne lanie wody, ale czy nie prosciej bylo napisac, ze rzeczywiscie
dziecko rodzi sie bez narodowosci?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-19 21:33:46
Autor: Michał Kurowski
[OT] Re: inteligo i żałoba, OK, ale całe tło czarne

No ale co rzekomo mam widziec? Widze to, o czym pisalem - ze dziecko nie
rodzi sie okreslonej narodowosci, i ze nie ma to zwiazku z genami, ale
ze to jest kwestia wychowania.

Rodzi się w określonej populacji którą zwykliśmy łączyć z narodowścią
i takiej przynależności nic nie zmieni.

A co ma do tego system prawny???

System prawny umożliwiający np adopcje z innego państwa.

Ale owe "wiezy plemienne" nie maja zadnego zwiazku z genami, dziecko
rodzi sie bez tych wiezow.

Przynależność plemienna jest właśnie bezpośrednio powiązana z genetyką
i historiÄ… antropologicznÄ….

Piekne lanie wody, ale czy nie prosciej bylo napisac, ze rzeczywiscie
dziecko rodzi sie bez narodowosci?

Tu zgoda - narodowość jest pojęciem raczej abstrakcyjnym
i faktycznie mało mówiącym.


Pozdrawiam,

--
Michał

Data: 2010-04-17 18:53:21
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"Micha³ Kurowski" hqca4r$q80$1@inews.gazeta.pl

Oj nie jest tak do koñca.
"Drobnoziarnisto¶æ" genetyczna jest daleko wiêksza.
Nie tylko wychowanie daje przynale¿no¶æ narodow±.

Oczywi¶cie mówimy o europejskim "prawie krwii".
"Prawo ziemii" Nowego ¦wiata to zupe³nie inna bajka
ale chyba wiadomo od razu jak siê spojrzy np na Amerykanów
który ma przodków w Skandynawii a który we W³oszech,
¿eby tak zobrazowaæ sprawê ;-)

IMO nawet wychowanie (nawet pranie mózgu) na nic siê zda,
je¶li osobnik ma ochotê na antynarodowo¶æ. Zwykle chyba te
antynarodowe postawy reprezentowali jacy¶ szczególnie uzdolnieni.
Poecie ³atwiej o narodowy charakter ni¿ przyrodnikowi, dla którego
prawa fizyki czy matematyki s± wszêdzie te same.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-04-17 01:48:26
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
[OT] Re: inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

"Grzexs" hqaevi$8lr$1@inews.gazeta.pl

Czy Gruzini mieli jaki¶ wp³yw na to, ¿e z ich narodu wywodzi³ siê
D¿ugaszwili? Czy w ogóle kryterium przynale¿no¶ci do konkretnego
narodu mia³o w tamtym czasie w tamtym kraju a¿ tak wielkie znaczenie?

IMO ka¿dy powinien odpowiadaæ za swoje winy. W protiwpo³o¿nym Polacy
te¿ powinni odpowiadaæ za ten mord -- s± przecie¿ lud¼mi jak opracwy.

Natomiast Ruscy (Putinowcy) t³umacz± siê w³a¶nie jako¶ tak -- Stalin
rozkaza³, nie Ruscy, a Stalin by³ Gruzinem. Nie bez powodu Bia³orusini
czy Ukraiñcy a nawet Ba³ty lubi³y przyja¼ñ z Polakami. Ruscy po prostu
byli durniejsi od Polaków.

Podejrzewam, ¿e w¶ród przedstawicieli ka¿dego narodu jest mniej wiêcej
ten sam udzia³ procentowy ludzi dobrych, nijakich i z³ych, i w ka¿dym
narodzie znajdzie siê jaka¶ wyj±tkowa kanalia, ale nie zawsze zaistniej±
okoliczno¶ci, by siê ujawni³a i narozrabia³a.

Chyba tak nie jest. Polacy nie maj± nadmiaru ;) Nobli z nauk przyrodniczych.
Jedyna ,,nasza'' Noblistka to Sk³odowska -- ¿ona Francuza. Polacy s± mocni
w gêbach, dochodz± ,,sprawiedliwo¶ci'' i chêtnie lej± bratobójcz± krew. Na
sejmikach byli [am]bitni, ale pospolite ruszenia w czasie ¿niw nie podoba³y
siê im. :)

Ale IMO wychowanie to podstawa. Geny nie maja wiele do powiedzenia w tej materii.

-=-

Ja bym chcia³, aby prawda o smutnej Rzeczypospolitej Polskiej i Rzeczypospolitej
Obojga Narodów, a raczej federacyjnym zlepkiem wielonarodowo¶ciowym
i wielowyznaniowym by³a pielêgnowana i odchwaszczana. A ta prawda
jest bol±ca. Bia³orusini i Ukraiñcy to prawos³awni lub jako¶ inaczej
Chrze¶cijañscy -- niekoniecznie podlegaj± papie¿om, czyli biskupom Rzymu.
Lali dzielnie i chêtnie swoj± krew w obronie Polaków, ale Polacy ich zdradzili
w Rydze. Zajêty w ferworze walk Miñsk -- oddali. Oddali bez walki dwa miasta
zamieszka³e przez Polaków. No i pogrzebali sprawê bia³orusk± i ukraiñsk±. Ja
bym wola³ dzi¶ pojechaæ ,,do siebie'' na Ukrainê czy do Estonii. :) Do Wo³kowyska
mam niemal dos³ownie krok! Do Grodna wycieczka -- to jakby do pobliskiego sklepu...
Ale to ju¿ zagranica!


  [..] a Lwów to dla mnie zagranica, ¶piewny jêzyk, stare kino,
  Lwów to dla mnie tajemnica, niezaznana nigdy mi³o¶æ... [..]


Po zniesieniu granic nie pojedziemy do Elizy, aby zobaczyæ to, co ,,Nad Niemnem''. :)
I nie zobaczymy ,,w jêzyku polskim'' tych ziem, o których po polsku pisa³ nazajadlejszy
wróg S³owackiego -- ,,Litwo! Ojczyzno, moja''... Mo¿e teraz, le¿±c razem -- Pi³sudski,
S³owacki, Mickiewicz i Kaczyñski -- dogadaj± siê jako dobrzy s±siedzi. ;)

-=-

Ja na razie przygotowujê siê (siebie) do pop³ywania Kana³em Augustowskim.
Chcê zaznaæ bólu jego budowniczych, pobitych, bezradnych, ale kochaj±cych
swoj± Ojczyznê. Nikt nie sprawdzi, czy/¿e moje kamizelki s± s³one od
³ez -- po prostu bêd± mokre, nie zdziwi± nikogo, chyba ¿e swoim wygl±dem... :)
Wolê byæ w¶ród pobitych, gdy zwyciêzcy nie chc± znaæ smutnej prawdy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

inteligo i ¿a³oba, OK, ale ca³e t³o czarne

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona