Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   interpretacja prostego stwierdzenia

interpretacja prostego stwierdzenia

Data: 2015-09-04 16:13:48
Autor: witrak()
interpretacja prostego stwierdzenia
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

witrak()

Data: 2015-09-04 12:48:09
Autor: Konfabulator Konfabulatorski
interpretacja prostego stwierdzenia
Mo¿e zacytuj dok³adnie to zdanie co im wys³a³e¶ to siê dowiemy co w zasadzie zrobi³e¶ i z jakim skutkiem.

Data: 2015-09-06 14:22:40
Autor: witrak()
interpretacja prostego stwierdzenia
Konfabulator Konfabulatorski <konfabulator@10g.pl> wrote on
2015-09-04_21:48
Może zacytuj dokładnie to zdanie co im wysłałeś to się dowiemy co w zasadzie zrobiłeś i z jakim skutkiem.

Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym
terminie oraz o ewentualne przelanie kwot salda na rachunek .....,
................, w ......

Data: 2015-09-06 14:30:55
Autor: Liwiusz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-06 o 14:22, witrak() pisze:
Konfabulator Konfabulatorski <konfabulator@10g.pl> wrote on
2015-09-04_21:48
Może zacytuj dokładnie to zdanie co im wysłałeś to się dowiemy co w zasadzie zrobiłeś i z jakim skutkiem.

Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym
terminie oraz o ewentualne przelanie kwot salda na rachunek .....,
..............., w ......



Niestety wasza umowa nie przewiduje jej trybu rozwiÄ…zania "w dowolnie
wybranym dniu, byleby nie wcześniej niż 28 dni od daty wypowiedzenia".


--
Liwiusz

Data: 2015-09-07 17:22:59
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witrak()"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:mshb6f$eo5$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
Konfabulator Konfabulatorski <konfabulator@10g.pl> wrote on
Może zacytuj dokładnie to zdanie co im wysłałeś to się dowiemy co w zasadzie zrobiłeś i z jakim skutkiem.
Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym
terminie oraz o ewentualne przelanie kwot salda na rachunek .....,
..............., w ......

A do rachunkow bankowych mamy osobny tytul w KC

"Art. 730.
Rozwiązanie umowy rachunku bankowego zawartej na czas nie oznaczony może nastąpić w każdym czasie wskutek wypowiedzenia przez którąkolwiek ze stron; jednakże bank może wypowiedzieć taką umowę tylko z ważnych powodów."


No to ciekaw jestem opinii grupowych prawnikow, bo tak literalnie podchodzac:
a) co to za "rozwiazuje" ? Masz wypowiedziec, a rozwiazanie nastepuje automatycznie. Czy sie myle, i rozwiazac jednostronnie tez mozna ? :-)

b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?

c) prosiles ... a oni twojej prosby nie zrealizowali, to im chyba wolno ? :-)

J.

Data: 2015-09-07 10:40:02
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
J.F. wrote:
Użytkownik "witrak()"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
dyskusyjnych:mshb6f$eo5$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
Konfabulator Konfabulatorski <konfabulator@10g.pl> wrote on
Może zacytuj dokładnie to zdanie co im wysłałeś to się dowiemy co w
zasadzie zrobiłeś i z jakim skutkiem.
Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym
terminie oraz o ewentualne przelanie kwot salda na rachunek .....,
..............., w ......

A do rachunkow bankowych mamy osobny tytul w KC

"Art. 730.
Rozwiązanie umowy rachunku bankowego zawartej na czas nie oznaczony może
nastąpić w każdym czasie wskutek wypowiedzenia przez którąkolwiek ze
stron; jednakże bank może wypowiedzieć taką umowę tylko z ważnych powodów."


No to ciekaw jestem opinii grupowych prawnikow, bo tak literalnie
podchodzac:
a) co to za "rozwiazuje" ? Masz wypowiedziec, a rozwiazanie nastepuje
automatycznie. Czy sie myle, i rozwiazac jednostronnie tez mozna ? :-)

Umową zawsze się wypowiada jednostronnie. To jest oświadczenie woli jednej ze stron i nie potrzeba do tego zgody drugiej strony.

rozwiązanie następuje po okresie wypowiedzenia



b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?

bo jest zapewne zawarty w podpisanej umowie.
jesli chodzi o rachunki bankowe to zwykle okresu wypowiedzenia nie ma.
Rachunek bankowy jest zamykany od razu.



c) prosiles ... a oni twojej prosby nie zrealizowali, to im chyba wolno
? :-)


to jest czesty błąd.
Zamiast konkretnie "wypowiadam umowÄ™" to  jakies w koÅ‚o macieju.
"Czy sznowni panstwo nie mieliby nic przeciwko wypowiedzeniu umowy..."

Data: 2015-09-07 18:47:46
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:mskb14$3d4$3@dont-email.me...
J.F. wrote:
Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym
terminie oraz o ewentualne przelanie kwot salda na rachunek .....,
..............., w ......

A do rachunkow bankowych mamy osobny tytul w KC
"Art. 730.
Rozwiązanie umowy rachunku bankowego zawartej na czas nie oznaczony może
nastąpić w każdym czasie wskutek wypowiedzenia przez którąkolwiek ze
stron; jednakże bank może wypowiedzieć taką umowę tylko z ważnych powodów."

No to ciekaw jestem opinii grupowych prawnikow, bo tak literalnie
podchodzac:
a) co to za "rozwiazuje" ? Masz wypowiedziec, a rozwiazanie nastepuje
automatycznie. Czy sie myle, i rozwiazac jednostronnie tez mozna ? :-)

Umową zawsze się wypowiada jednostronnie. To jest oświadczenie woli jednej ze stron i nie potrzeba do tego zgody drugiej strony.
rozwiązanie następuje po okresie wypowiedzenia

WYPOWIADA. A kolega ROZWIAZAL.
Mogl sobie tak sam rozwiazac czy nie mogl, zlozyl wypowiedzenie czy nie zlozyl ?

b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?
bo jest zapewne zawarty w podpisanej umowie.

Czy nie Ty pisales, ze Kodeks nadrzedny ?

jesli chodzi o rachunki bankowe to zwykle okresu wypowiedzenia nie ma.
Rachunek bankowy jest zamykany od razu.

Taa, mnie juz rok zamykaja :-)

c) prosiles ... a oni twojej prosby nie zrealizowali, to im chyba wolno
? :-)
to jest czesty błąd.
Zamiast konkretnie "wypowiadam umowÄ™" to  jakies w koÅ‚o macieju.
"Czy szanowni panstwo nie mieliby nic przeciwko wypowiedzeniu umowy..."

No ba, tak w szkole ucza, grzecznie trzeba, uprzejmie prosze o ...

J.

Data: 2015-09-07 13:53:08
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
J.F. wrote:
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
dyskusyjnych:mskb14$3d4$3@dont-email.me...
J.F. wrote:
Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym
terminie oraz o ewentualne przelanie kwot salda na rachunek .....,
..............., w ......

A do rachunkow bankowych mamy osobny tytul w KC
"Art. 730.
Rozwiązanie umowy rachunku bankowego zawartej na czas nie oznaczony może
nastąpić w każdym czasie wskutek wypowiedzenia przez którąkolwiek ze
stron; jednakże bank może wypowiedzieć taką umowę tylko z ważnych
powodów."

No to ciekaw jestem opinii grupowych prawnikow, bo tak literalnie
podchodzac:
a) co to za "rozwiazuje" ? Masz wypowiedziec, a rozwiazanie nastepuje
automatycznie. Czy sie myle, i rozwiazac jednostronnie tez mozna ? :-)

Umową zawsze się wypowiada jednostronnie. To jest oświadczenie woli
jednej ze stron i nie potrzeba do tego zgody drugiej strony.
rozwiązanie następuje po okresie wypowiedzenia

WYPOWIADA. A kolega ROZWIAZAL.
Mogl sobie tak sam rozwiazac czy nie mogl, zlozyl wypowiedzenie czy nie
zlozyl ?


zlozyl wypowiedzenie.

Art. 65.
§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel
umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.




b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?
bo jest zapewne zawarty w podpisanej umowie.

Czy nie Ty pisales, ze Kodeks nadrzedny ?

kodeks jest nadrzedny
przy czym kodeks nie wyklucza zapisu o 28 dniach wypowiedzenia.




jesli chodzi o rachunki bankowe to zwykle okresu wypowiedzenia nie ma.
Rachunek bankowy jest zamykany od razu.

Taa, mnie juz rok zamykaja :-)

Nie.
twoj rachunek został zamknięty w dniu złożenia wypowiedzenia.
Techniczne czynnosci banku ciÄ™ nie interesujÄ….




c) prosiles ... a oni twojej prosby nie zrealizowali, to im chyba wolno
? :-)
to jest czesty błąd.
Zamiast konkretnie "wypowiadam umowÄ™" to  jakies w koÅ‚o macieju.
"Czy szanowni panstwo nie mieliby nic przeciwko wypowiedzeniu umowy..."

No ba, tak w szkole ucza, grzecznie trzeba, uprzejmie prosze o ...

to zrobcie cos, zeby w szkole bylo wiecej prawa a mniej pierdół.
moze jakies referendum.

Data: 2015-09-07 21:56:31
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:mskmb5$3d4$6@dont-email.me...
J.F. wrote:
Niniejszym rozwiÄ…zujÄ™ umowÄ™ rachunku bankowego numer ....... oraz
wszelkich innych należących wyłącznie do mnie rachunków w Waszym
banku z dniem 30.09.2015  i proszÄ™ o likwidacjÄ™ w tym samym

No to ciekaw jestem opinii grupowych prawnikow, bo tak literalnie
podchodzac:
a) co to za "rozwiazuje" ? Masz wypowiedziec, a rozwiazanie nastepuje
automatycznie. Czy sie myle, i rozwiazac jednostronnie tez mozna ? :-)

Umową zawsze się wypowiada jednostronnie. To jest oświadczenie woli
jednej ze stron i nie potrzeba do tego zgody drugiej strony.
rozwiązanie następuje po okresie wypowiedzenia

WYPOWIADA. A kolega ROZWIAZAL.
Mogl sobie tak sam rozwiazac czy nie mogl, zlozyl wypowiedzenie czy nie
zlozyl ?

zlozyl wypowiedzenie.
Art. 65.
§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel
umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

a) to nie umowa, tylko ... rezygnacja,
b) zamiarem banku jest, aby klient pozostal klientem dlugo, wiec zgodnosci nie ma :-P
c) kolega wyraznie napisal, w ktorym dniu zyczy sobie zamkniecia konta, a tego prawa mu bronisz, nie wiadomo czemu  :-)

b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?
bo jest zapewne zawarty w podpisanej umowie.
Czy nie Ty pisales, ze Kodeks nadrzedny ?

kodeks jest nadrzedny
przy czym kodeks nie wyklucza zapisu o 28 dniach wypowiedzenia.

Nie wyklucza tez zamkniecia konta w terminie o ktory klient wnosi.

jesli chodzi o rachunki bankowe to zwykle okresu wypowiedzenia nie ma.
Rachunek bankowy jest zamykany od razu.
Taa, mnie juz rok zamykaja :-)
Nie.
twoj rachunek został zamknięty w dniu złożenia wypowiedzenia.
Techniczne czynnosci banku ciÄ™ nie interesujÄ….

Od roku przychodza co miesiac e-maile ze stanem rachunku, to jakos mam watpliwosci czy zostal zamkniety.
A jakbym tak zechcial skorzystac z promocji dla nowych klientow, to jest takich, ktorzy nie mieli rachunku w banku od co najmniej pol roku ? :-P

J.

Data: 2015-09-07 16:54:51
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
J.F. wrote:
c) kolega wyraznie napisal, w ktorym dniu zyczy sobie zamkniecia konta,
a tego prawa mu bronisz, nie wiadomo czemu  :-)

nie moze sobie zyczyc zamkniecia konta w konkretnym dniu bo nie ma takiej mozliwosci prawnej.
Moze co najwyzej wyrazic swojÄ… wolÄ™ odstÄ…pnia od zawartej umowy.

Jedyne pytanie jakie mam to czy dzis mogÄ™ wysÅ‚ać pismo, że z dniem 1 stycznia 2024 roku  wypowiadam umowÄ™.
i na ile określenie daty wypowiedzenia jest skuteczne.




b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?
bo jest zapewne zawarty w podpisanej umowie.
Czy nie Ty pisales, ze Kodeks nadrzedny ?

kodeks jest nadrzedny
przy czym kodeks nie wyklucza zapisu o 28 dniach wypowiedzenia.

Nie wyklucza tez zamkniecia konta w terminie o ktory klient wnosi.

Wiążąca jest umowa, ktorą zawarł i tylką ją może wypowiedzieć bo tylko to łączy jego i bank.









jesli chodzi o rachunki bankowe to zwykle okresu wypowiedzenia nie ma.
Rachunek bankowy jest zamykany od razu.
Taa, mnie juz rok zamykaja :-)
Nie.
twoj rachunek został zamknięty w dniu złożenia wypowiedzenia.
Techniczne czynnosci banku ciÄ™ nie interesujÄ….

Od roku przychodza co miesiac e-maile ze stanem rachunku, to jakos mam
watpliwosci czy zostal zamkniety.

To nie miej.
Trzymaj dokument potwierdzający ze druga strona otrzymała twoje wypowiedzenie umowy.
czy to potwierdzenie ze strony banku, ze dokument otrzymała. Wystarczające jest rowniez potwierdzenie nadania listu poleconego.
Tylko proszÄ™ nie wszyczynaj dyskusji na temat listow poleconych i wysylania pustych kopert bo to juz jest nudne.




A jakbym tak zechcial skorzystac z promocji dla nowych klientow, to jest
takich, ktorzy nie mieli rachunku w banku od co najmniej pol roku ? :-P


jak wyżej.
jeśli bank ci odmówi, że nie mozesz bo masz konto, to bedziesz musiał wykazać kiedy umowę wypowiedziałeś. Techniczne sprawy banku i ich błedy nic tu nie zmieniają.

Data: 2015-09-08 11:08:50
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:msl0vs$3d4$8@dont-email.me...
J.F. wrote:
c) kolega wyraznie napisal, w ktorym dniu zyczy sobie zamkniecia konta,
a tego prawa mu bronisz, nie wiadomo czemu  :-)

nie moze sobie zyczyc zamkniecia konta w konkretnym dniu bo nie ma takiej mozliwosci prawnej.

Zaraz zaraz - rzekomo nadrzedny KC (choc najpierw wypada przeczytac PB) nie stawia zadnych wymogow co do terminu zamkniecia.
Zlozy kolega wypowiedzenie to powinni zamknac od reki - wedle KC, bo skoro czekali 28 dni, to umowa pewnie mowi cos innego.

Moze byc problem ze zlozeniem tego wypowiedzenia w dzien wolny od pracy, ale 30.09 to akurat najzwyklejszy powszedni.

Moze co najwyzej wyrazic swojÄ… wolÄ™ odstÄ…pnia od zawartej umowy.

"uprzejmie prosze ..." ? Wyrazaj sie scisle skoro juz zaczales - moze wypowiedziec.
Po czym w zasadzie umowa jest rozwiazana, a nie tylko wola wyrazona.

Jedyne pytanie jakie mam to czy dzis mogÄ™ wysÅ‚ać pismo, że z dniem 1 stycznia 2024 roku  wypowiadam umowÄ™.
i na ile określenie daty wypowiedzenia jest skuteczne.

Pytanie ciekawe. Ja sie nie wypowiem.

Podejrzewam jednak, ze kontrahent to i tak opatrznie zrozumie, ze chcesz te umowe zakonczyc 1 stycznia, a nie ze ma okreslic date przyjecia wypowiedzenia na 1 stycznia, po ktorym nastapi bieg terminu wypowiedzenia ...

b) terminu wypowiedzenia nie ma, wiec niby czemu 28 dni ?
bo jest zapewne zawarty w podpisanej umowie.
Czy nie Ty pisales, ze Kodeks nadrzedny ?
kodeks jest nadrzedny
przy czym kodeks nie wyklucza zapisu o 28 dniach wypowiedzenia.
Nie wyklucza tez zamkniecia konta w terminie o ktory klient wnosi.
Wiążąca jest umowa, ktorą zawarł i tylką ją może wypowiedzieć bo tylko to łączy jego i bank.

Co nie wyklucza, ze bank moze pojsc klientowi na reke i rozwiazac umowe w innym terminie, skoro klient grzecznie o to prosi.
I zaden przepis tego nie zabrania !
No ale tez obowiazku pojscia na reke bank nie ma.

Nie wiemy co za bank, ale np z regulaminu PKO BP:
http://www.pkobp.pl/media_files/1a0bf300-c95b-45b9-b1f1-88799b0d6ff7.zip
§ 59.

Rozwiązanie umowy rachunku następuje w przypadku:

1) wypowiedzenia umowy rachunku przez Posiadacza rachunku lub PKO Bank Polski SA, z upływem okresu wypowiedzenia,

2) [...]

§ 60.

1. Posiadacz rachunku, z zastrzeżeniem § 9, może w każdym czasie, bez podania przyczyny, wypowiedzieć umowę rachunku, w tym umowę o kartę na piśmie.

2. Okres wypowiedzenia, o którym mowa w ust. 1, wynosi jeden miesiąc z zastrzeżeniem §§ 4 ust. 1, 18 ust. 2, 19 ust. 7, 29 ust. 4, 54 ust. 12, 58 ust. 2 i 3 i liczy się

od dnia doręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu do PKO Banku Polskiego SA.

3. Strony mogą ustalić, krótszy niż określony w ust. 2, okres wypowiedzenia.



Ciekawe ... wydluzenia terminu nie przewiduja :-)

jesli chodzi o rachunki bankowe to zwykle okresu wypowiedzenia nie ma.

Rachunek bankowy jest zamykany od razu.

Taa, mnie juz rok zamykaja :-)
Nie.
twoj rachunek został zamknięty w dniu złożenia wypowiedzenia.
Techniczne czynnosci banku ciÄ™ nie interesujÄ….

Od roku przychodza co miesiac e-maile ze stanem rachunku, to jakos mam
watpliwosci czy zostal zamkniety.

To nie miej.
Trzymaj dokument potwierdzający ze druga strona otrzymała twoje wypowiedzenie umowy.
czy to potwierdzenie ze strony banku, ze dokument otrzymała. Wystarczające jest rowniez potwierdzenie nadania listu poleconego.
Tylko proszÄ™ nie wszyczynaj dyskusji na temat listow poleconych i wysylania pustych kopert bo to juz jest nudne.

No wypowiedzialem osobiscie, tym niemniej - badz realista - jakby bank wypowiedzenie zgubil, to zadne potwierdzenie nadania poleconego Cie nie uratuje, konto jest, wypowiedzenia nie ma, prosze zlozyc jeszcze raz. Albo sie sadzic przez 10 lat  :-)

A jakbym tak zechcial skorzystac z promocji dla nowych klientow, to jest
takich, ktorzy nie mieli rachunku w banku od co najmniej pol roku ? :-P

jak wyżej.
jeśli bank ci odmówi, że nie mozesz bo masz konto, to bedziesz musiał wykazać kiedy umowę wypowiedziałeś. Techniczne sprawy banku i ich błedy nic tu nie zmieniają.

Myslisz, ze mnie recznie zakwalifikuja do promocji ? :-)

J.

Data: 2015-09-04 13:04:10
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
witrak() wrote:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

witrak()


Nie jestem przekonany czy mozesz wypowiedziec umowe "za dwa miesiace".
Albo ja wypowiadasz i wypowiedzenie jest skuteczne w momencie kiedy dotarło do drugiej strony, albo jej nie wypowiadasz.

Policzyli ci 28 dni od dnia w ktorym dostali pismo.

Data: 2015-09-04 21:08:12
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
witrak() wrote:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Nie jestem przekonany czy mozesz wypowiedziec umowe "za dwa miesiace".
Albo ja wypowiadasz i wypowiedzenie jest skuteczne w momencie kiedy dotarło do drugiej strony, albo jej nie wypowiadasz.

Nie wchodac w interpretacje prawne, a tylko jezykowe - to w zasadzie masz racje.
Skladasz wypowiedzenie, i one jest skuteczne.
Ale moze/powinna byc w nim zawarta życzona data rozwiazania umowy.
A  nie "wypowiadam z dniem ...".

Tylko ze w naszej praktyce z reguly jednak ten dzien zakonczenia umowy sie okresla.
Wyjatki kojarze dwa:
-Plus, co sie upieral, ze umowa rozwiazuje sie w 30 dni od zlozenia wypowiedzenia, bo taki mial zapis w regulaminie

-polisa OC samochodu, gdzie obecnie jest w ustawie
"W razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego [...]
Umowa ubezpieczenia OC ulega rozwiązaniu z upływem okresu,
na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło
lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie.
W przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC,
ulega ona rozwiÄ…zaniu z dniem jej wypowiedzenia."

J.

Data: 2015-09-04 16:02:01
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
J.F. wrote:
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
witrak() wrote:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Nie jestem przekonany czy mozesz wypowiedziec umowe "za dwa miesiace".
Albo ja wypowiadasz i wypowiedzenie jest skuteczne w momencie kiedy
dotarło do drugiej strony, albo jej nie wypowiadasz.

Nie wchodac w interpretacje prawne, a tylko jezykowe - to w zasadzie
masz racje.
Skladasz wypowiedzenie, i one jest skuteczne.
Ale moze/powinna byc w nim zawarta życzona data rozwiazania umowy.
A  nie "wypowiadam z dniem ...".

No właśnie nie jestem pewien czy może.
Mogę pogrzebać trochę bo temat ciekawy.






Tylko ze w naszej praktyce z reguly jednak ten dzien zakonczenia umowy
sie okresla.

Nie przypominam sobie takiej praktyki. Przynajmniej z mojej strony.
Zwykle trescia mojego wypowiedzenia bylo:
"Niniejszym wypowiadam umowe ... "





Wyjatki kojarze dwa:
-Plus, co sie upieral, ze umowa rozwiazuje sie w 30 dni od zlozenia
wypowiedzenia, bo taki mial zapis w regulaminie

-polisa OC samochodu, gdzie obecnie jest w ustawie
"W razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu
mechanicznego [...]
Umowa ubezpieczenia OC ulega rozwiązaniu z upływem okresu,
na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło
lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie.
W przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC,
ulega ona rozwiÄ…zaniu z dniem jej wypowiedzenia."

J.

To właśnie te dwa wyjątki są tak jak to powinno być.
Dniem wypowiedzenia jest data doracia pisma do drugiej strony,
okres wypowiedzenia został ustalony w umowie lub ustawie.


Całą reszta definiująca wypowiedzenie inaczej to krętactwo zwykle nieskutecznie prawnie.

Forma wypowiedzenia umowy jest określona w kodeksie cywilnym i nic nie jest w stanie tego zmienic.

Data: 2015-09-05 16:47:28
Autor: Michał Jankowski
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-04 o 23:02, witek pisze:

To właśnie te dwa wyjątki są tak jak to powinno być.
Dniem wypowiedzenia jest data doracia pisma do drugiej strony,
okres wypowiedzenia został ustalony w umowie lub ustawie.


Całą reszta definiująca wypowiedzenie inaczej to krętactwo zwykle
nieskutecznie prawnie.

Forma wypowiedzenia umowy jest określona w kodeksie cywilnym i nic nie
jest w stanie tego zmienic.


Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że dominująca praktyka jest zupełnie inna?

Jeśli chcę odejść z pracy z końcem roku, to nie zaprzątam sobie głowy zgadywaniem, kiedy wysłać pismo, żeby doszło 30 września, tylko idę w połowie września (albo nawet w maju) do kadr i umawiam na odejście 31 grudnia.

Z Plusem to jeszcze był ten problem, że warunki wypowiedzenia dzień wcześniej i dzień później niż ta magiczna data były drastycznie inne.

   MJ

Data: 2015-09-05 21:08:04
Autor: Liwiusz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-05 o 16:47, Michał Jankowski pisze:
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że dominująca praktyka jest zupełnie inna?

Jeśli chcę odejść z pracy z końcem roku, to nie zaprzątam sobie głowy
zgadywaniem, kiedy wysłać pismo, żeby doszło 30 września, tylko idę w
połowie września (albo nawet w maju) do kadr i umawiam na odejście 31
grudnia.

Po prostu nie znasz przepisów - one dokładnie regulują, że wypowiedzenie
uop liczone w miesiącach upływa ostatniego dnia odpowiedniego miesiąca,
bez względu na to którego dnia odpowiednio wcześniejszego miesiąca umowa
została wypowiedziana.

Czyli nie jest to kwestia jakieÅ› "praktyki", tylko odpowiednich
przepisów - umowa wypowiedziana dowolnego dnia września kończy się 31
grudnia (jeśli jest to 3 miesiące wypowiedzenia).

--
Liwiusz

Data: 2015-09-06 18:40:21
Autor: Stokrotka
interpretacja prostego stwierdzenia
Po prostu nie znasz przepisów - one dokładnie regulują, że wypowiedzenie
uop liczone w miesiącach upływa ostatniego dnia odpowiedniego miesiąca,
bez względu na to którego dnia odpowiednio wcześniejszego miesiąca umowa
została wypowiedziana.

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-09-06 12:01:10
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Stokrotka wrote:
Po prostu nie znasz przepisów - one dokładnie regulują, że wypowiedzenie
uop liczone w miesiącach upływa ostatniego dnia odpowiedniego miesiąca,
bez względu na to którego dnia odpowiednio wcześniejszego miesiąca umowa
została wypowiedziana.

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy
problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

Data: 2015-09-07 00:53:24
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-06 o 19:01, witek pisze:
Stokrotka wrote:
Po prostu nie znasz przepisów - one dokładnie regulują, że wypowiedzenie
uop liczone w miesiącach upływa ostatniego dnia odpowiedniego miesiąca,
bez względu na to którego dnia odpowiednio wcześniejszego miesiąca umowa
została wypowiedziana.

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy
problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

Ty już przeczytałeś?

Data: 2015-09-06 18:10:43
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2015-09-06 o 19:01, witek pisze:
Stokrotka wrote:
Po prostu nie znasz przepisów - one dokładnie regulują, że
wypowiedzenie
uop liczone w miesiącach upływa ostatniego dnia odpowiedniego miesiąca,
bez względu na to którego dnia odpowiednio wcześniejszego miesiąca
umowa
została wypowiedziana.

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy
problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

Ty już przeczytałeś?

tak
szczegolnie art 110-116 KC

Data: 2015-09-07 15:05:55
Autor: Stokrotka
interpretacja prostego stwierdzenia

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy
problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

A nawet w prawie pracy: jaki jest okres wypowiedzenia umowy zawartej na okres prubny, na najkrutszy możliwy prawnie okres?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-09-07 10:42:35
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Stokrotka wrote:

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy
problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

A nawet w prawie pracy: jaki jest okres wypowiedzenia umowy zawartej na
okres prubny, na najkrutszy możliwy prawnie okres?


3 dni.

tylko co ma kodeks pracy do tego.

Data: 2015-09-08 09:08:20
Autor: Stokrotka
interpretacja prostego stwierdzenia


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

A nawet w prawie pracy: jaki jest okres wypowiedzenia umowy zawartej na
okres prubny, na najkrutszy możliwy prawnie okres?


3 dni.

tylko co ma kodeks pracy do tego.

Kodeks pracy precyzuje zapisy kodeksu cywilnego w zakresie stosunkuw pomiędzy pracownikiem i pracodawcą.
Dodatkowo sugerowano tu, że zgodnie z KC wypowiedzienie biegnie od
1 dnia następnego miesiąca jak jest w miesiącah.
A to dowodzi, że wypowiedzenie nie musi być w miesiącah.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-09-08 08:27:25
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Stokrotka wrote:


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

A nawet w prawie pracy: jaki jest okres wypowiedzenia umowy zawartej na
okres prubny, na najkrutszy możliwy prawnie okres?


3 dni.

tylko co ma kodeks pracy do tego.

Kodeks pracy precyzuje zapisy kodeksu cywilnego w zakresie stosunkuw
pomiędzy pracownikiem i pracodawcą.
Dodatkowo sugerowano tu, że zgodnie z KC wypowiedzienie biegnie od
1 dnia następnego miesiąca jak jest w miesiącah.
A to dowodzi, że wypowiedzenie nie musi być w miesiącah.

bredzisz

Data: 2015-09-08 16:15:53
Autor: Sonn
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-08 o 15:27, witek pisze:
Stokrotka wrote:


a wez w koncu przeczytaj ten kodeks cywilny

A nawet w prawie pracy: jaki jest okres wypowiedzenia umowy zawartej na
okres prubny, na najkrutszy możliwy prawnie okres?


3 dni.

tylko co ma kodeks pracy do tego.

Kodeks pracy precyzuje zapisy kodeksu cywilnego w zakresie stosunkuw
pomiędzy pracownikiem i pracodawcą.
Dodatkowo sugerowano tu, że zgodnie z KC wypowiedzienie biegnie od
1 dnia następnego miesiąca jak jest w miesiącah.
A to dowodzi, że wypowiedzenie nie musi być w miesiącah.

bredzisz


LOL. Też mi odkrycie :)

--
Sonn

Data: 2015-09-06 19:03:20
Autor: Liwiusz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-06 o 18:40, Stokrotka pisze:
Po prostu nie znasz przepisów - one dokładnie regulują, że wypowiedzenie
uop liczone w miesiącach upływa ostatniego dnia odpowiedniego miesiąca,
bez względu na to którego dnia odpowiednio wcześniejszego miesiąca umowa
została wypowiedziana.

W prawie pracy tak, ale tu nie ma sprecyzowane jakiej umowy dotyczy
problem.
A może dotyczy najmu gałęzi na czas powodzi?

Zatem tym bardziej nie można rzucać ignoranckimi wypowiedziami typu "tak
jest w praktyce" nie wiedzÄ…c nawet czego sprawa dotyczy. W takim
przypadku najlepiej opierać się na brzmieniu umowy, która dokładnie
reguluje sposób jej wypowiedzenia bez pola do kreatywnych rozszerzeń
klienta.

--
Liwiusz

Data: 2015-09-07 12:31:53
Autor: Miroo
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-05 o 21:08, Liwiusz pisze:
Czyli nie jest to kwestia jakieÅ› "praktyki", tylko odpowiednich
przepisów - umowa wypowiedziana dowolnego dnia września kończy się 31
grudnia (jeśli jest to 3 miesiące wypowiedzenia).


Czyli gdy mowa o 28 dniach to należy je liczyć od dnia następującego po dacie wypowiedzenia?
Czy ostatnim 28-ym dniem ma być dzień rozwiązania umowy?

Pozdrawiam

Data: 2015-09-07 12:35:33
Autor: Liwiusz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-07 o 12:31, Miroo pisze:
W dniu 2015-09-05 o 21:08, Liwiusz pisze:
Czyli nie jest to kwestia jakieÅ› "praktyki", tylko odpowiednich
przepisów - umowa wypowiedziana dowolnego dnia września kończy się 31
grudnia (jeśli jest to 3 miesiące wypowiedzenia).


Czyli gdy mowa o 28 dniach to należy je liczyć od dnia następującego po
dacie wypowiedzenia?

Tak.

Czy ostatnim 28-ym dniem ma być dzień rozwiązania umowy?

Tak.

--
Liwiusz

Data: 2015-09-07 15:34:16
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
J.F. wrote:
Nie wchodac w interpretacje prawne, a tylko jezykowe - to w zasadzie
masz racje.
Skladasz wypowiedzenie, i one jest skuteczne.
Ale moze/powinna byc w nim zawarta życzona data rozwiazania umowy.
A  nie "wypowiadam z dniem ...".

No właśnie nie jestem pewien czy może.

Nie bede sie upieral, uzasadnienie, najlepiej SN by sie przydalo.

Tylko ze w naszej praktyce z reguly jednak ten dzien zakonczenia umowy
sie okresla.
Nie przypominam sobie takiej praktyki. Przynajmniej z mojej strony.
Zwykle trescia mojego wypowiedzenia bylo:
"Niniejszym wypowiadam umowe ... "

IMO - to zazwyczaj jednak chcesz okreslic moment tego konca.
Czy to na telefon, czy kablowke, czy wynajem mieszkania, czy polisa na samochod - jest termin wypowiedzenia, to chcemy sprecyzowac do kiedy ma dzialac.
A kontrahent zyczy sobie poinformowania z pewnym wyprzedzeniem.

Wyjatki kojarze dwa:
-Plus, co sie upieral, ze umowa rozwiazuje sie w 30 dni od zlozenia
wypowiedzenia, bo taki mial zapis w regulaminie
-polisa OC samochodu, gdzie obecnie jest w ustawie
"W razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu
mechanicznego [...]
Umowa ubezpieczenia OC ulega rozwiązaniu z upływem okresu,
na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło
lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie.
W przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC,
ulega ona rozwiÄ…zaniu z dniem jej wypowiedzenia."

To właśnie te dwa wyjątki są tak jak to powinno być.

No i coz inni operatorzy mieli zapisy typu "umowa wygasa wraz z koncem okresu rozliczeniowego nastepnego po dacie zlozenia wypowiedzenia".
Dosc wygodne. Plus z kolei potrafil rozliczyc niepelne miesiace.

Dniem wypowiedzenia jest data doracia pisma do drugiej strony,
okres wypowiedzenia został ustalony w umowie lub ustawie.

No i zauwaz, ze tu jest niepewnosc daty, a nawet niemoznosc - bo np dzien wolny.
A w przypadku np umowy OC rozwiazywanej w normalnym trybie to nawet nie wiadomo czy wypowiedzenie powinienes skladac, bo jeszcze zrozumieja, ze chcesz zerwac przed terminem ... choc ustawa chyba okresla, ze obowiazuje do konca ...

Całą reszta definiująca wypowiedzenie inaczej to krętactwo zwykle nieskutecznie prawnie.

Powtorze sie - wydaje sie, ze w calym tym terminie wypowiedzenia chodzi o poinformowanie kontrahenta odpowiednio wczesniej.
Wiec wygodnie jest napisac kiedy dokladnie sie chce te umowe rozwiazac, nie wczesniej jednak niz okres wypowiedzenia pozwala.
A cala reszta to tylko kretactwo prawne :-P

J.

Data: 2015-09-06 16:24:53
Autor: ±æê³ñ󶼿
interpretacja prostego stwierdzenia
Lub w dacie pierwszego awiza, "mog³e¶ siê zapoznaæ".


-- -- -
Policzyli ci 28 dni od dnia w ktorym dostali pismo.

Data: 2015-09-04 17:12:17
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-04 o 16:13, witrak() pisze:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od którego liczy się 28 dni.

Data: 2015-09-04 19:47:39
Autor: Stokrotka
interpretacja prostego stwierdzenia

Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od którego liczy się 28 dni.

Nie rozumiem, możesz to wytłumczyć?

Na pierwszy nieprawniczy żut oka sytuacja była taka.
Facet złożył wypowiedzenie, i napisał , że hce skończyć umowę, za 2 miesiące.
Zahował się więc bardzo gżecznie i koleżeńsko, ale bez dbałości o własne onteresy.
Druga storna zahowała się tak, jakby dała w tym samym dniu , czyli 2 miesiące temu wypowiedzeniu umowy , czyli w terminie 28 dni, miała prawo.
Ale to że druga strona się tak się zahowała, nie dowodzi, że faktycznie facet dostał wymuwienie 2 miesiące temu.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2015-09-04 19:50:23
Autor: Liwiusz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-04 o 19:47, Stokrotka pisze:

Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Nie rozumiem, możesz to wytłumczyć?

Nie zrozumiesz.

--
Liwiusz

Data: 2015-09-04 20:15:42
Autor: witrak()
interpretacja prostego stwierdzenia
Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com> wrote on 2015-09-04_17:12
W dniu 2015-09-04 o 16:13, witrak() pisze:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Przyznam, że nie wiem, co to klauzula czasowa.

Czyżby stwierdzenie "z zachowaniem n-dniowego okresu
wypowiedzenia" nie oznaczało w języku potocznym "pod warunkiem, że
powiadomisz o chęci rozwiązania umowy na *co najmniej* n dni przed
terminem rozwiązania, o które występujesz"?

witrak()

Data: 2015-09-04 15:51:40
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
witrak() wrote:
Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com> wrote on 2015-09-04_17:12
W dniu 2015-09-04 o 16:13, witrak() pisze:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Przyznam, że nie wiem, co to klauzula czasowa.

Czyżby stwierdzenie "z zachowaniem n-dniowego okresu
wypowiedzenia" nie oznaczało w języku potocznym "pod warunkiem, że
powiadomisz o chęci rozwiązania umowy na *co najmniej* n dni przed
terminem rozwiązania, o które występujesz"?

witrak()



Nie.
Oznacza, ze umowa zostanie rozwiÄ…zana po n dniach od jej wypowiedzenia przez jednÄ… ze stron.

Data: 2015-09-04 21:53:19
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-04 o 20:15, witrak() pisze:
Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com> wrote on 2015-09-04_17:12
W dniu 2015-09-04 o 16:13, witrak() pisze:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedziałem umowę określając datę rozwiązania prawie 2 miesiące
odległą od daty złożenia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowała" rozwiązanie po 28 dniach od daty
złożenia wypowiedzenia.

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Przyznam, że nie wiem, co to klauzula czasowa.

Czyżby stwierdzenie "z zachowaniem n-dniowego okresu
wypowiedzenia" nie oznaczało w języku potocznym "pod warunkiem, że
powiadomisz o chęci rozwiązania umowy na *co najmniej* n dni przed
terminem rozwiązania, o które występujesz"?

Nie. Oznacza, że od momentu oświadczenia drugiej stronie o wypowiedzeniu umowy, warunki umowy obowiązują jeszcze przez n dni.

Natomiast napisałeś, że określiłeś DATĘ ROZWIĄZANIA inną niż 28 dniową, a druga strona tego nie zaakceptowała. Trzeba było w piśmie określić DATĘ WYPOWIEDZENIA 28 dni przed datą oczekiwanego rozwiązania. Coś w tym rodzaju:

                                     Pcim Dolny, 4.09.2015

Z dniem 1 października br. wypowiadam umowę nr ...


Wówczas termin rozwiązania umowy powinien wypaść 28 października.

Data: 2015-09-05 20:16:56
Autor: z
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-04 o 21:53, Tomasz Wójtowicz pisze:
Nie. Oznacza, ¿e od momentu o¶wiadczenia drugiej stronie o wypowiedzeniu
umowy, warunki umowy obowi±zuj± jeszcze przez n dni.

Natomiast napisa³e¶, ¿e okre¶li³e¶ DATÊ ROZWI¡ZANIA inn± ni¿ 28 dniow±,
a druga strona tego nie zaakceptowa³a. Trzeba by³o w pi¶mie okre¶liæ
DATÊ WYPOWIEDZENIA 28 dni przed dat± oczekiwanego rozwi±zania. Co¶ w tym
rodzaju:

                                     Pcim Dolny, 4.09.2015

Z dniem 1 pa¼dziernika br. wypowiadam umowê nr ...


Wówczas termin rozwi±zania umowy powinien wypa¶æ 28 pa¼dziernika.



Zapewne w tym t³umaczeniu jest jaka¶ logika ale ze zdrowym rozsa±kiem to nie ma du¿o wspólnego.
Przez takie w³a¶nie "rozumienie" polskiego jêzyka ten kraj schodzi na psy i topi w bagnie zaka³apuækanych przepisów na których banda prawników robi sobie ¿er i udowadnia ¿e s± potrzebni ¿eby takie banalne sytuacje t³umaczyæ, wyja¶niaæ, odwracaæ kota ogonem, udowadniaæ racjê tego kto wiêcej zap³aci.
¯a³o¶æ

z

Data: 2015-09-05 21:48:42
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-05 o 20:16, z pisze:
Zapewne w tym t³umaczeniu jest jaka¶ logika ale ze zdrowym rozsa±kiem to
nie ma du¿o wspólnego.
Przez takie w³a¶nie "rozumienie" polskiego jêzyka ten kraj schodzi na
psy i topi w bagnie zaka³apuækanych przepisów na których banda prawników
robi sobie ¿er i udowadnia ¿e s± potrzebni ¿eby takie banalne sytuacje
t³umaczyæ, wyja¶niaæ, odwracaæ kota ogonem, udowadniaæ racjê tego kto
wiêcej zap³aci.
¯a³o¶æ


Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"??? To jest debilizacja jêzyka polskiego, gdy siê wymy¶la swoje s³owa bo siê nie umie wys³owiæ przy u¿yciu ponad miliona ju¿ istniej±cych s³ów.

Akurat ¶cis³e sformu³owania obowi±zuj± we WSZYSTKICH naukach - tak humanistycznych jak i ¶cis³ych. Po prostu bez mo¿liwo¶ci precyzyjnego wskazywania pojêæ, nie ma poprawnej komunikacji.

Ty podchodzisz na zasadzie: "Jestem zaka³apuækanym cz³owieczkiem, który nie potrafi wyra¿aæ siê rzeczowo i mam pretensjê do ¿ycia, ¿e ci±gle z tego powodu dostajê po dupie, wiêc wykrzyczê swój ¿al na >>bandzie prawników robi±cych sobie ¿er<<".

Data: 2015-09-06 12:38:11
Autor: Tadeusz Franciszek Zielinski
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-05 o 21:48, Tomasz Wójtowicz pisze:

Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???
To jest debilizacja jêzyka polskiego, gdy siê wymy¶la swoje s³owa

Nie wiem, kto wg Ciebie to s³owo wymy¶li³, ale na pewno nie jest ono autorstwa autora poprzedniego posta, gdy¿ u¿ywa³a go moja ¶wiêtej pamiêci Babcia, urodzona jeszcze w austriackim Lwowie.



-- -
Ta wiadomo¶æ zosta³a sprawdzona na obecno¶æ wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2015-09-06 16:06:29
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-06 o 12:38, Tadeusz Franciszek Zielinski pisze:
W dniu 2015-09-05 o 21:48, Tomasz Wójtowicz pisze:

Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???
To jest debilizacja jêzyka polskiego, gdy siê wymy¶la swoje s³owa

Nie wiem, kto wg Ciebie to s³owo wymy¶li³, ale na pewno nie jest ono
autorstwa autora poprzedniego posta, gdy¿ u¿ywa³a go moja ¶wiêtej
pamiêci Babcia, urodzona jeszcze w austriackim Lwowie.


Czyli to jaki¶ kresowy idiosynkratyzm? To u¿ywajcie go na Kresach, bo mogê siê za³o¿yæ, ¿e 95% Polaków tego "s³owa" nigdy nie s³ysza³o.

Data: 2015-09-06 10:12:46
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2015-09-06 o 12:38, Tadeusz Franciszek Zielinski pisze:
W dniu 2015-09-05 o 21:48, Tomasz Wójtowicz pisze:

Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???
To jest debilizacja jêzyka polskiego, gdy siê wymy¶la swoje s³owa

Nie wiem, kto wg Ciebie to s³owo wymy¶li³, ale na pewno nie jest ono
autorstwa autora poprzedniego posta, gdy¿ u¿ywa³a go moja ¶wiêtej
pamiêci Babcia, urodzona jeszcze w austriackim Lwowie.


Czyli to jaki¶ kresowy idiosynkratyzm? To u¿ywajcie go na Kresach, bo
mogê siê za³o¿yæ, ¿e 95% Polaków tego "s³owa" nigdy nie s³ysza³o.


to, ¿e ty nie s³ysza³e¶ nie oznacza, ¿e nikt go nie u¿ywa.

To tak jak z jad±c± pod pr±d na austostradzie blondynk±.
wszyscy z wyj±tkiem niej jad± ¼le.

Data: 2015-09-06 18:22:36
Autor: Marek
interpretacja prostego stwierdzenia
On Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Czyli to jakiś kresowy idiosynkratyzm? To używajcie go na Kresach,
bo
mogę się założyć, że 95% Polaków tego "słowa" nigdy nie słyszało.

Mów za siebie, nie pochodzę z kresów, wręcz przeciwnie i to słowo jest mi znane od dziecka, gdzieś żeś się uchował nie znając tak popularnego określenia?

--
Marek

Data: 2015-09-06 21:12:17
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-06 o 18:22, Marek pisze:
On Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Czyli to jakiś kresowy idiosynkratyzm? To używajcie go na Kresach,
bo
mogę się założyć, że 95% Polaków tego "słowa" nigdy nie słyszało.

Mów za siebie, nie pochodzę z kresów, wręcz przeciwnie i to słowo jest
mi znane od dziecka, gdzieś żeś się uchował nie znając tak popularnego
określenia?


Ja mam rodzinę mieszkającą wzdłuż linii Wisły - od południa po północ i nigdy nie słyszałem tego określenia wśród mieszkańców tychże regionów.

Nawet dziś nikt tam tak nie mówi. To słowo pojawiło się jako nowomowa internetowa ok. 10 lat temu wraz z takimi dziwolągami jak O co kaman? (O co chodzi) albo konstrukcjami mega + przysłówek (Na wakacjach było mega fajnie. Ten piosenkarz jest mega zajebisty).

Jeśli to jest jakiś etnonim, to w porządku, ale próba zaszczepienia tego do popkultury internetowej wcale nie wyszła ładnie.

Data: 2015-09-06 17:33:39
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2015-09-06 o 18:22, Marek pisze:
On Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Czyli to jakiś kresowy idiosynkratyzm? To używajcie go na Kresach,
bo
mogę się założyć, że 95% Polaków tego "słowa" nigdy nie słyszało.

Mów za siebie, nie pochodzę z kresów, wręcz przeciwnie i to słowo jest
mi znane od dziecka, gdzieś żeś się uchował nie znając tak popularnego
określenia?


Ja mam rodzinę mieszkającą wzdłuż linii Wisły - od południa po północ i
nigdy nie słyszałem tego określenia wśród mieszkańców tychże regionów.

ale czego ma to dowodzic?
Ze pochodzisz z rodziny nieuków?



Nawet dziś nikt tam tak nie mówi. To słowo pojawiło się jako nowomowa
internetowa ok. 10 lat temu wraz z takimi dziwolÄ…gami jak O co kaman? (O
co chodzi) albo konstrukcjami mega + przysłówek (Na wakacjach było mega
fajnie. Ten piosenkarz jest mega zajebisty).

A potrafisz to czymś poprzeć
bo ja to znam już z podstawówki troche wiecej niz 10 lat temu.
I co? I twoje teorie językowe są o ....



Jeśli to jest jakiś etnonim, to w porządku, ale próba zaszczepienia tego
do popkultury internetowej wcale nie wyszła ładnie.

Jeszcze wielu innych słów nie znasz, co nie znaczy, ze ich nie ma.

Udajesz mędrca nie widząc jakim głupcem jesteś.

Data: 2015-09-07 00:52:51
Autor: Tomasz Wójtowicz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-07 o 00:33, witek pisze:
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2015-09-06 o 18:22, Marek pisze:
On Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Czyli to jakiś kresowy idiosynkratyzm? To używajcie go na Kresach,
bo
mogę się założyć, że 95% Polaków tego "słowa" nigdy nie słyszało.

Mów za siebie, nie pochodzę z kresów, wręcz przeciwnie i to słowo jest
mi znane od dziecka, gdzieś żeś się uchował nie znając tak popularnego
określenia?


Ja mam rodzinę mieszkającą wzdłuż linii Wisły - od południa po północ i
nigdy nie słyszałem tego określenia wśród mieszkańców tychże regionów.

ale czego ma to dowodzic?
Ze pochodzisz z rodziny nieuków?



Nawet dziś nikt tam tak nie mówi. To słowo pojawiło się jako nowomowa
internetowa ok. 10 lat temu wraz z takimi dziwolÄ…gami jak O co kaman? (O
co chodzi) albo konstrukcjami mega + przysłówek (Na wakacjach było mega
fajnie. Ten piosenkarz jest mega zajebisty).

A potrafisz to czymś poprzeć
bo ja to znam już z podstawówki troche wiecej niz 10 lat temu.
I co? I twoje teorie językowe są o ....



Jeśli to jest jakiś etnonim, to w porządku, ale próba zaszczepienia tego
do popkultury internetowej wcale nie wyszła ładnie.

Jeszcze wielu innych słów nie znasz, co nie znaczy, ze ich nie ma.

Udajesz mędrca nie widząc jakim głupcem jesteś.

Idź sobie trolu.

Data: 2015-09-06 18:11:13
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2015-09-07 o 00:33, witek pisze:
Tomasz Wójtowicz wrote:
W dniu 2015-09-06 o 18:22, Marek pisze:
On Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Czyli to jakiś kresowy idiosynkratyzm? To używajcie go na Kresach,
bo
mogę się założyć, że 95% Polaków tego "słowa" nigdy nie słyszało.

Mów za siebie, nie pochodzę z kresów, wręcz przeciwnie i to słowo jest
mi znane od dziecka, gdzieś żeś się uchował nie znając tak popularnego
określenia?


Ja mam rodzinę mieszkającą wzdłuż linii Wisły - od południa po północ i
nigdy nie słyszałem tego określenia wśród mieszkańców tychże regionów.

ale czego ma to dowodzic?
Ze pochodzisz z rodziny nieuków?



Nawet dziś nikt tam tak nie mówi. To słowo pojawiło się jako nowomowa
internetowa ok. 10 lat temu wraz z takimi dziwolÄ…gami jak O co kaman? (O
co chodzi) albo konstrukcjami mega + przysłówek (Na wakacjach było mega
fajnie. Ten piosenkarz jest mega zajebisty).

A potrafisz to czymś poprzeć
bo ja to znam już z podstawówki troche wiecej niz 10 lat temu.
I co? I twoje teorie językowe są o ....



Jeśli to jest jakiś etnonim, to w porządku, ale próba zaszczepienia tego
do popkultury internetowej wcale nie wyszła ładnie.

Jeszcze wielu innych słów nie znasz, co nie znaczy, ze ich nie ma.

Udajesz mędrca nie widząc jakim głupcem jesteś.

Idź sobie trolu.

och, zabraklo argumentow.

Data: 2015-09-06 22:04:38
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen
interpretacja prostego stwierdzenia
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 6 Sep 2015 21:12:17 +0200  dosz³a do mnie wiadomo¶æ  <msi36i$7k2$1@node2.news.atman.pl>  od Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com>  :
W dniu 2015-09-06 o 18:22, Marek pisze:
On Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Czyli to jaki¶ kresowy idiosynkratyzm? To u¿ywajcie go na Kresach,
bo
mogê siê za³o¿yæ, ¿e 95% Polaków tego "s³owa" nigdy nie s³ysza³o.

Mów za siebie, nie pochodzê z kresów, wrêcz przeciwnie i to s³owo jest
mi znane od dziecka, gdzie¶ ¿e¶ siê uchowa³ nie znaj±c tak popularnego
okre¶lenia?


Ja mam rodzinê mieszkaj±c± wzd³u¿ linii Wis³y - od po³udnia po pó³noc i nigdy nie s³ysza³em tego okre¶lenia w¶ród mieszkañców tych¿e regionów.

Nawet dzi¶ nikt tam tak nie mówi. To s³owo pojawi³o siê jako nowomowa internetowa ok. 10 lat temu wraz z takimi dziwol±gami jak O co kaman? (O co chodzi) albo konstrukcjami mega + przys³ówek (Na wakacjach by³o mega fajnie. Ten piosenkarz jest mega zajebisty).

Je¶li to jest jaki¶ etnonim, to w porz±dku, ale próba zaszczepienia tego do popkultury internetowej wcale nie wysz³a ³adnie.

Ka³apuækaæ to w dialekcie lwowskim mieszaæ/be³taæ.
--
"Marian milcza³. Wiedzia³, ¿e musi milczeæ i czekaæ.
 Wokó³ by³o pusto i cicho. Ta cisza krzycza³a."
Jan oborniak, "Krzyk ciszy"

Data: 2015-09-07 03:58:56
Autor: poreba
interpretacja prostego stwierdzenia
Dnia Sun, 6 Sep 2015 16:06:29 +0200, Tomasz Wójtowicz napisa³(a):

Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???
To jest debilizacja jêzyka polskiego, gdy siê wymy¶la swoje s³owa
Nie wiem, kto wg Ciebie to s³owo wymy¶li³, ale na pewno nie jest ono
autorstwa autora poprzedniego posta,
Czyli to jaki¶ kresowy idiosynkratyzm? To u¿ywajcie go na Kresach, bo mogê siê za³o¿yæ, ¿e 95% Polaków tego "s³owa" nigdy nie s³ysza³o.
Do³±czam siê do Twojego ¦wiêtego Oburzenia, tyle, ¿e z powodu Twoich
ubytków kulturalnych. Klasyki kina polskiego nie ogl±da³ to siê i zaka³apuækania nie naumia³.
A ?

--
pozdro
poreba

Data: 2015-09-06 20:08:04
Autor: z
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-05 o 21:48, Tomasz Wójtowicz pisze:
Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???

Gdzie¶ siê uchowa³? Nie znasz tego s³owa? :-)

Akurat ¶cis³e sformu³owania obowi±zuj± we WSZYSTKICH naukach - tak
humanistycznych jak i ¶cis³ych. Po prostu bez mo¿liwo¶ci precyzyjnego
wskazywania pojêæ, nie ma poprawnej komunikacji.

Moim zdaniem i z do¶wiadczenia w praktyce wynika ¿e Termin wypowiedzenia rozumie siê jako minimalny okres na powiadomienie kogo¶ o swojej woli. Stosowanie go jako _dok³adnie_ jakim¶ wybrykiem, olewaniem klienta, chêci± zrobienia na z³o¶æ lub o zgrozo nie zrozumieniem jêzyka polskiego ;-) w kontek¶cie w jakim autor w±tku napisa³ napisa³.

Ale ja jestem zwyk³ym _normalnym_ Kowalskim i mogê siê nie znaæ na wypocinach prawników rajcuj±cych siê swoim rozbuchanym ego ;-)

z

PS. Jak boli to nie czytaj :-)

Data: 2015-09-06 13:53:22
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
z wrote:
Moim zdaniem

w³a¶nie po to wprowadzono konkretne ustawy, zeby nie bylo "moim zdaniem"
tylko trzeba sie z nimi zapoznac.

Data: 2015-09-06 20:15:27
Autor: Liwiusz
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-06 o 20:08, z pisze:
mogę się nie znać

I tak by wypadało podsumować, bez usprawiedliwiania tego czyimś ego.

--
Liwiusz

Data: 2015-09-07 12:25:08
Autor: Miroo
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-05 o 21:48, Tomasz Wójtowicz pisze:
Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???
To jest debilizacja jêzyka polskiego, gdy siê wymy¶la swoje s³owa bo siê
nie umie wys³owiæ przy u¿yciu ponad miliona ju¿ istniej±cych s³ów.

http://sjp.pwn.pl/sjp/zakalapuckac-sie;2542553.html

Pozdrawiam

Data: 2015-09-08 19:36:36
Autor: Tadeusz Franciszek Zielinski
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu 2015-09-07 o 12:25, Miroo pisze:
W dniu 2015-09-05 o 21:48, Tomasz Wójtowicz pisze:
Jêzyk polski schodzi na psy? A co to niby za s³owo "zaka³apuækanych"???

http://sjp.pwn.pl/sjp/zakalapuckac-sie;2542553.html

http://sjp.pl/zaka%C5%82apu%C4%87ka%C4%87


-- -
Ta wiadomo¶æ zosta³a sprawdzona na obecno¶æ wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2015-09-04 21:10:59
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:mscccn$d9c$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-09-04 o 16:13, witrak() pisze:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od którego liczy się 28 dni.

Ale nie ma tez mowy, ze nie mozna, ani ze umowa wygasa w 28dni od zlozenia wypowiedzenia.

A w "oswaidczeniu woli" klient wyraznie napisal czego sobie zyczy.

J.

Data: 2015-09-04 16:03:32
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
J.F. wrote:
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
dyskusyjnych:mscccn$d9c$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-09-04 o 16:13, witrak() pisze:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Ale nie ma tez mowy, ze nie mozna, ani ze umowa wygasa w 28dni od
zlozenia wypowiedzenia.


Ale jest napisane w kodeksie cywilnym.

A w "oswaidczeniu woli" klient wyraznie napisal czego sobie zyczy.

jak wyzej. kodeks cywilny jest nadrzędny w stosunku do woli klienta.

Data: 2015-09-07 16:37:22
Autor: J.F.
interpretacja prostego stwierdzenia
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:msd0rn$tjt$4@dont-email.me...
J.F. wrote:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Ale nie ma tez mowy, ze nie mozna, ani ze umowa wygasa w 28dni od
zlozenia wypowiedzenia.

Ale jest napisane w kodeksie cywilnym.

A w "oswaidczeniu woli" klient wyraznie napisal czego sobie zyczy.
jak wyzej. kodeks cywilny jest nadrzędny w stosunku do woli klienta.

Czekaj czekaj - jest naprawde nadrzedny, czy obie strony moga sie umowic dowolnie, z wyjatkiem kwestii, gdzie jest wyrazne zastrzezenie ustawowe ?
A reszta to tylko "domyslne ustalenia", jesli w umowie nie zapisano inaczej ?

Poza tym wyszukuje sobie w KC wypowiedzenia ... jest ciekawy art 673, ale odnosnie najmu, nieco mniej ciekawy 764, ale to agencja.

Wiec gdzie jest zapisane, jak interpretowac powyzszy zapis ?

J.

Data: 2015-09-07 10:50:10
Autor: witek
interpretacja prostego stwierdzenia
J.F. wrote:
Użytkownik "witek"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup
dyskusyjnych:msd0rn$tjt$4@dont-email.me...
J.F. wrote:
Jak powinno się interpretować proste stwierdzenie w regulaminie,
będącym integralną częścią umowy:
"Każda ze stron, może wypowiedzieć Umowę, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

W przytoczonym fragmencie nie ma mowy o możliwości zastosowania
klazuli czasowej. Zatem złożenie wypowiedzenia jest momentem, od
którego liczy się 28 dni.

Ale nie ma tez mowy, ze nie mozna, ani ze umowa wygasa w 28dni od
zlozenia wypowiedzenia.

Ale jest napisane w kodeksie cywilnym.

A w "oswaidczeniu woli" klient wyraznie napisal czego sobie zyczy.
jak wyzej. kodeks cywilny jest nadrzędny w stosunku do woli klienta.

Czekaj czekaj - jest naprawde nadrzedny, czy obie strony moga sie umowic
dowolnie, z wyjatkiem kwestii, gdzie jest wyrazne zastrzezenie ustawowe ?


mogą się umowić dowolnie byle niesprzecznie z przepisami nadrzędnymi

A reszta to tylko "domyslne ustalenia", jesli w umowie nie zapisano
inaczej ?
domyślne, w sensie jak nie ma w umowie to nalezy szukac w ustawach,




Wiec gdzie jest zapisane, jak interpretowac powyzszy zapis ?


w słowniku języka polskiego?
chyba bylo po polsku napisane.

Data: 2015-09-07 01:41:45
Autor: nkab
interpretacja prostego stwierdzenia
W dniu pi±tek, 4 wrze¶nia 2015 16:13:54 UTC+2 u¿ytkownik witrak() napisa³:
Jak powinno siê interpretowaæ proste stwierdzenie w regulaminie,
bêd±cym integraln± czê¶ci± umowy:
"Ka¿da ze stron, mo¿e wypowiedzieæ Umowê, w formie pisemnej, z
zachowaniem 28-dniowego okresu wypowiedzenia."

Wypowiedzia³em umowê okre¶laj±c datê rozwi±zania prawie 2 miesi±ce
odleg³± od daty z³o¿enia wypowiedzenia.

Druga strona "zrealizowa³a" rozwi±zanie po 28 dniach od daty
z³o¿enia wypowiedzenia.

witrak()

To proste.

Planujesz aby umowa przesta³a byæ realizowana z dniem 1 stycznia
nastêpnego roku a wiêc tak liczysz aby ostatni, 28 dzieñ wypad³
31 grudnia aktualnego roku.

Wypowiedzenie umowy mo¿e byæ z³o¿one wcze¶niej ale w tre¶ci wypowiedzenia
data wypowiedzenia byæ dok³adnie na 28 dni przed 1 stycznia.

Taka interpretacja umo¿liwia obu stronom planowanie.

Sytuacja, kiedy kto¶ kto otrzyma pismo z wyprzedzeniem
i trzyma siê daty odebrania pisma i od niej liczy 28 dni
jest pomy³k± lub nadu¿yciem.

Andrzej.

interpretacja prostego stwierdzenia

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona