Data: 2011-11-26 23:32:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 26.11.2011 14:49, KM pisze:
Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada sprawa zajmowania miejsc A gdzie jest takie cudo i jak oznakowane? [ciach] Po to sa takie miejsca,by kazdy mogl swobodnie wyjac dziecko z auta i To jakoś więcej trzeba na dziecko niż na dorosłego? ;) Tak na marginesie: po jaką cholerę ludzie chodzą z dzieciakami na zakupy?? I jeszcze rozumiem, jak idą dziecku kupić jakaś zabawkę albo ubranko... ale do marketu budowlanego? |
|
Data: 2011-11-26 22:43:36 | |
Autor: Tomek KaĹka | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ(a)
W dniu 26.11.2011 14:49, KM pisze: Pod wieloma wiÄkszymi sklepami. [ciach] Tak. Jak trzeba np. wyjÄ c dziecko z fotelikiem, albo go w tym foteliku przypiÄ Ä, albo jak wiÄksze dzieci, to nie majÄ siĹy utzrymaÄ drzwi i moĹźna uszkodziÄ sÄ siada.
Bo nie majÄ go z kim zostawiÄ? Albo chcÄ z nim spÄdziÄ trochÄ czasu, a tu akurat trzeba pojechaÄ do marketu, bo kran cieknie? Nie masz dzieci, uwaĹźasz, Ĺźe od dzieci sÄ kobiety, czy tak sobie trolujesz? -- Tomek |
|
Data: 2011-11-27 00:02:01 | |
Autor: MZ | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 2011-11-26 23:43, Tomek KaĹka pisze:
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisaĹ(a)OK, a jaka jest podstawa prawna tego? Ale to jest problem tego, ktĂłry przyjeĹźdĹźa z dzieckiem do sklepu. JeĹli[ciach] nie moĹźe tak zaparkowaÄ Ĺźeby nie uszkodziÄ sÄ siedniego auta, to niech poszuka miejsca gdzie moĹźe otworzyÄ drzwi bez takiego ryzyka. Zawsze siÄ moĹźna zatrzymaÄ na chwilÄ, wysadziÄ pasaĹźerĂłw i zaparkowaÄ. Posiadanie dziecka nie daje tutaj Ĺźadnych przywilejĂłw. Takie same problemy majÄ osoby starsze, osoby z koĹczynami w gipsie itd. JakoĹ nikt nie oznacza specjalnie miejsc dla nich. Nooo teraz to przesadziĹeĹ. ChcÄ ? OK, to wolny kraj. Niech sobie to tak zorganizujÄ , Ĺźeby ich "chcenie" nie naruszaĹo chÄci posiadania nieobitego samochodu innym ludziom. "SpÄdzania czasu z dzieckiem w markecie" kojarzy mi siÄ nieodmiennie z takÄ jednÄ sytuacjÄ sprzed kilku miesiÄcy, gdy to dzieciak "spÄdzajÄ cy czas z tatusiem" w Castoramie widowiskowo zdemolowaĹ stoisko z lampami i Ĺźyrandolami. Podejrzewam Ĺźe opiekunka wyszĹaby temu panu zdecydowanie taniej. Zwykle nie zgadzam siÄ z uwagami AĹ, ale tym razem zadaĹ konkretne pytania. Ty natomiast odpowiedziaĹeĹ w stylu "bo mi siÄ naleĹźy i juĹź". Otóş wedĹug obowiÄ zujÄ cych przepisĂłw PoRD "nie naleĹźy siÄ". Tak samo jak przyklejenie "zielonego listka" nie oznacza Ĺźe moĹźesz bezkarnie obijaÄ cudze auta. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zĹ taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 |
|
Data: 2011-11-27 07:48:50 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Dnia Sun, 27 Nov 2011 00:02:01 +0100, MZ napisał(a):
OK, a jaka jest podstawa prawna tego?Pod wieloma większymi sklepami.Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada sprawa zajmowania miejscA gdzie jest takie cudo i jak oznakowane? Prawna pewnie żadna, podobnie jak znaków sugerujących jazdę "na zamek". Ot, taka próba wprowadzenia odrobiny uprzejmości i myślenia o innych. Tak. Jak trzeba np. wyjąc dziecko z fotelikiem, albo go w tym fotelikuAle to jest problem tego, który przyjeżdża z dzieckiem do sklepu. Jeśli No i mają takie miejsca przygotowane. Źle? Zawsze się Widocznie komuś wyszło, że statystycznie najwięcej takich przypadków to właśnie dzieci. Czy to dobry wynik, to osobna historia. Bo nie mają go z kim zostawić? Albo chcą z nim spędzić trochę czasu, aNooo teraz to przesadziłeś. Chcą? OK, to wolny kraj. Niech sobie to tak Wyjaśnisz, skąd takie wnioski? Jedzie człowiek do sklepu, zabiera dziecko, ma miejsce, gdzie może je wygodnie wysadzić - super. Nie ma - kombinuje, żeby mieć. Gdzie widzisz tu podejście "miejsca nie ma, to se go przytrę"? Jak dla mnie, to dośpiewujesz sobie coś, co nie zostało napisane i radośnie dyskutujesz z przyjętymi przez siebie samego tezami. "Spędzania czasu z dzieckiem w Niektórzy mają normalne dzieci i ich pilnują w miejscach publicznych. Zwykle nie zgadzam się z uwagami AŁ, ale tym razem zadał konkretne Przecież Tomek całkiem normalnie odpisał, jakie są zagrożenia i do czego takie miejsce może się przydać, o kij ci właściwie chodzi? Nie ma wydzielonego miejsca - OK, też da się z tym poradzić, tylko trochę więcej zabiegów może być. Otóż według obowiązujących przepisów PoRD "nie należy się". Tak samo jak Owszem, nie należy się. Jazda na zamek też się nie należy i wpuszczanie kogoś z podporządkowanej też się nikomu nie należy. Ale ułatwia życie i jakoś milej jest. AK |
|
Data: 2011-11-27 08:31:13 | |
Autor: Cavallino | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Użytkownik "Andrzej Kubiak" <none@inv.invalid> napisał w wiadomości news:dle0rzdbzmei$.1xdkc8zvnh0qy.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 27 Nov 2011 00:02:01 +0100, MZ napisał(a): Widać zdaniem niektórych sfrustrowanych takie miejsca są za blisko wejścia do sklepu, więc on woli pokazać chamstwo i zająć takie miejsce nie przeznaczone dla niego, niż się trochę przejść. A to że utrudni życie tym, dla których te miejsca są przeznaczone, to już zupełnie inna sprawa. i ma to w pompie. Na tej samej zasadzie będzie blokował lewy pas przed zwężeniem, bo jak on jest głupi i w związku z tym jedzie pasem prawym, to inni również powinni być równie głupi. |
|
Data: 2011-11-27 11:34:01 | |
Autor: MZ | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 2011-11-27 08:31, Cavallino pisze:
No i mają takie miejsca przygotowane. Źle? Zapomniałeś dodać, że jeszcze będzie rowerzystów rozjeżdżać, jechać na wprost z pasa do skrętu, przejeżdżać na ciemnożółtym, tankować opał do diesla, kapeluszować i szarżować zależnie od tego co Ci się bardziej nie spodoba itd. A w ogóle każdy kto ma inne zdanie niż Ty to pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej. Ogarnij się chłopie, pytanie dotyczyło "sytuacji prawnej" i odpowiedź na tak zadane pytanie może być tylko jedna, tak jedna wersja PoRD obowiązuje. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 |
|
Data: 2011-11-27 12:56:47 | |
Autor: Cavallino | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jat3mr$8et$1news.onet.pl...
W dniu 2011-11-27 08:31, Cavallino pisze: Nie zapomniałem, po prostu tu nie ma analogii. Ogarnij się chłopie, pytanie Jakie pytanie, czyje? Nie odpowiadałem na żadne pytanie, w szczególności Twoje, więc nie widzę powodów dla których miałbyć coś ogarniać czy też nie. Jeśli nie zrozumiałeś czego dotyczyła moja wypowiedź, to już Twój problem, mną sobie gęby nie wycieraj. odpowiedź na tak zadane pytanie może być Na PORD nie kończy się ani lista przepisów na parkingach prywatnych, anie tym bardziej lista zasad które należy przestrzegać, nawet jeśli odwrotna sytuacja nie jest karana z tytułu wykroczenia przeciwko PORD. Odpowiedź jest rzeczywiście jedna - teoretycznie mogą, bo kary za to nie ma, ale nie powinni. |
|
Data: 2011-11-27 11:21:40 | |
Autor: MZ | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 2011-11-27 07:48, Andrzej Kubiak pisze:
OK, a jaka jest podstawa prawna tego?A gdzie jest takie cudo i jak oznakowane?Pod wieloma większymi sklepami. Zgadzam się i napisałem to powyżej, ale literalnie podchodząc do tematu podstawy prawnej brak, więc egzekucja nie jest możliwa. Nie, że źle, ale nadal jest to "miękkie" oznaczenie. Jak udowodnisz że samochód który zaparkował przyjechał bez dzieci? Albo że inwalida który zaparkował nie przyjechał z dzieckiem? To Twoja opinia. Ja się odniosłem do stwierdzenia, że ktoś "musi" jechaćBo nie mają go z kim zostawić? Albo chcą z nim spędzić trochę czasu, aNooo teraz to przesadziłeś. Chcą? OK, to wolny kraj. Niech sobie to tak z dzieckiem do hipermarketu. To nie moja teza, tylko przedpiśccy. Niektórzy owszem. Niestety przywoływana przez Ciebie statystyka IMHO pokazuje co innego. Nie. On napisał że takie miejsce się "należy", bo ..itd. Zasadnicza różnica. I z takim podejściem się nie zgadzam. Tak jak napisałem to jest kwestia kultury. Natomiast pytanie rozpoczynające ten wątek brzmiało gwoli przypomnienia "Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada sprawa zajmowania miejsc przeznaczonych dla samochodow rodzicow z dzieckiem. Jak wyglada to od strony prawnej". Więc od strony prawnej wygląda to tak jak napisałem i kwestie zwyczajowo-kulturowe nie mają przy tak postawionym problemie zastosowania. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 |
|
Data: 2011-11-27 17:49:53 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Dnia Sun, 27 Nov 2011 11:21:40 +0100, MZ napisał(a):
Nie, że źle, ale nadal jest to "miękkie" oznaczenie. Jak udowodnisz że Nijak, jak już się zgodziliśmy od początku, mocy prawnej te znaki nie mają żadnej. Niektórzy mają normalne dzieci i ich pilnują w miejscach publicznych.Niektórzy owszem. Niestety przywoływana przez Ciebie statystyka IMHO Ponieważ w tym akurat punkcie statystyka mogłaby się okazać dla mnie niewygodna ;) ograniczyłem się do własnych doświadczeń. Acz tak poważnie, widuję dzieci z rodzicami w różnych sklepach i nie dostrzegam zwykle zagrożeń typu małe tornado. Może zbyt rzadko chodzę na zakupy. Nie. On napisał że takie miejsce się "należy", bo ..itd. Zasadnicza Przeczytałem post Tomka jeszcze ze trzy razy. Niedziela jest, może myślenie mi się wyłączyło, może mi czytnik cuda z wątkowaniem porobił, ale zacytuj, proszę, w którym miejscu coś takiego napisał. Zwyczajnie nie dostrzegam i nie wiem, o co chodzi. Więc od strony prawnej wygląda to tak jak napisałem i kwestie Przy tak postawionym, oczywiście, nie, ale w tej odnodze już nam wątek zdryfował :) AK |
|
Data: 2011-11-27 17:12:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 27.11.2011 07:48, Andrzej Kubiak pisze:
Owszem, nie należy się. Jazda na zamek też się nie należy i wpuszczanie Ale inicjatorowi wątku nie chodziło o uprzejmość - pytał się o stronę formalną. |
|
Data: 2011-11-27 17:09:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 26.11.2011 23:43, Tomek Kańka pisze:
A gdzie jest takie cudo i jak oznakowane? ....i jak oznakowane? [ciach] To jakoś słabo parkujesz... Ja w 5-drzwiowych pojazdach przynajmniej jedną parę drzwi mogę otworzyć "do oporu" bez natrafienia na przeszkody zewnętrzne. Tak na marginesie: po jaką cholerę ludzie chodzą z dzieciakami na Ta, spędzanie czasu z dzieckiem w markecie budowlanym... Ile razy widziałem takie bachory latające po całym terenie i wpadające ludziom pod nogi lub koła. A potem lament, że wypadek i szukanie winnych. Nie masz dzieci, uważasz, że od dzieci są kobiety, czy tak sobie Nie - mam sąsiadów. I sobie wzajemnie pomagamy. |
|
Data: 2011-11-27 20:31:38 | |
Autor: Axel | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote in message news:4ed260a1$1news.home.net.pl... To jakoś więcej trzeba na dziecko niż na dorosłego? ;) ROTFL!!! Nie kazdy ma samochod szerokosci malucha. Miejsca parkingowe w centrach handlowych sa czesto waskie i czasem parkujac "po krawedzi" samochodu obok nie mam za duzo miejsca, zeby wyjsc. A jakbym mial wyjac fotelik.... Nie masz dzieci, uważasz, że od dzieci są kobiety, czy tak sobie I sasiadka nakarmi piersia dziecko? Czy zdazysz pojechac do sklepu, zrobic zakupy i wrocic miedzy karmieniami? (wiem, co mowie, bo moja corka sie pospieszyla i urodzila przed wykonczeniem swiezo kupionego mieszkania- tez zwiedzala z nami markety budowlane i byla karmiona w przerwach zakupow w samochodzie) Poza tym - nie wszyscy maja sensownych sasiadow, z ktorymi mozna zostawic, nawet starsze, dzieci... -- Axel |
|
Data: 2011-11-27 10:24:45 | |
Autor: LEPEK | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 2011-11-26 23:32, Andrzej Lawa pisze:
Tak na marginesie: po jaką cholerę ludzie chodzą z dzieciakami na Ty nie masz dzieci, prawda? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2011-11-27 10:32:43 | |
Autor: Cavallino | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości news:jasvkt$f50$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-11-26 23:32, Andrzej Lawa pisze: I tak nawet lepiej, jeszcze by się któreś wrodziło w niego..... |
|
Data: 2011-11-27 17:14:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 27.11.2011 10:32, Cavallino pisze:
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości W ciebie, kupo lina, i tak nic się na szczęście nie wrodzi ;-> |
|
Data: 2011-11-27 17:14:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 27.11.2011 10:24, LEPEK pisze:
W dniu 2011-11-26 23:32, Andrzej Lawa pisze: Jeśli ty masz i chodzisz z nimi do takich miejsc jak markety budowlane, to jesteś ilustracją przysłowia, że nawet idiota może mieć dziecko. |
|
Data: 2011-11-27 20:08:31 | |
Autor: LEPEK | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
W dniu 2011-11-27 17:14, Andrzej Lawa pisze:
Jeśli ty masz i chodzisz z nimi do takich miejsc jak markety budowlane, Nie znam takiego przysłowia. Nie jestem idiotą. Nie raz byłem z moimi dziećmi w markecie budowlanym - nie uważam tego miejsca za zakazane, czy groźne w jakiś sposób dla dzieci (o ile się oczywiście na nie uważa). Ciekawe w jaki sposób twoja ewentualna pociecha miałaby wybrać kolor farby na ścianę, żyrandol, czy coś w tym stylu do swojego pokoju, gdybyś za każdym razem, kiedy udasz się na zakupy w takie miejsce zostawiał dziecko w domu, czy szkole? No i rozumiem, że wolisz zostawić dziecko "z kimś", zamiast się nim opiekować? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2011-11-27 21:33:42 | |
Autor: yabba | |
inwalidzi notorycznie parkujacy na miejscu dla rodzicow z dzieckiem... | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ed168f1$1news.home.net.pl... W dniu 26.11.2011 14:49, KM pisze: Pod sklepami IKEA są takie znaczki.
Żeby zapiąć dziecko w foteliku albo wyjąć z całym nosidełkiem to trzeba otworzyć drzwi szerzej niż jest wystarczające do wyjścia osoby dorosłej o przeciętnych wymiarach. Tak na marginesie: po jaką cholerę ludzie chodzą z dzieciakami na zakupy?? Może nie mają z kim zostawić dziecka, może trzeba będzie przymierzyć buty, może po drodze do sklepu odebrali dziecko z przedszkola, może obiecali, że dziecko będzie mogło wybrać sobie lizaka/zabawkę itd., itp. ... I jeszcze rozumiem, jak idą dziecku kupić jakaś zabawkę albo ubranko... Odpowiedzi jak wyżej, a dodatkowo dzieci mogą chcieć zobaczyć sklep gdzie się kupuje krany, mogą chcieć razem z ojcem pojechać na zakupy w weekend. Nie widzę szczególnych przeciwskazań do przebywania dzieci w markecie budowlanym. -- Pozdrawiam, yabba |