Data: 2013-06-09 10:51:35 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
inwazyjne mycie klimatyzacji | |
Dnia Fri, 07 Jun 2013 23:51:24 +0200, ToMasz napisał(a):
Tak więc wymyśliłem sobie że przez wszystkie kanały przeciągnę wąż z dyszą rozbryzgową i wypłuczę wszystko co się tam namnożyło. Daleko sobie nie przeciągniesz, bo zaraz za filtrem kabinowym napotkasz łopatki silnika dmuchawy i to będzie koniec przeciągania. A pchając od strony kabiny trafisz do puchy z przełączaniem nadmuchów i to też będzie koniec. Więc już lepiej psikać czymś od strony filtra kabinowego co nadmuch sam wciągnie. Jak już koniecznie chcesz to wyczyścić i pooglądać, to będziesz to musiał po prostu rozebrać. |
|