Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   jak dbać o nówk

jak dbać o nówk

Data: 2009-03-21 23:16:32
Autor: J.S
jak dbać o nówk

Użytkownik "strach" <strach3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gq3mo0$fvo$1nemesis.news.neostrada.pl...
Kilka lat temu kupiłem dwuletnią Lagunę. Od początku niektóre sprawy z zakresu "dbania o auto" trochę zaniedbywałem, bo przy second handzie raz że trochę się nie chciało, dwa że na pewne rzeczy już było za późno. Teraz przyszedł czas na kupno wozu z salonu i oprócz wymogu użytkowego pojawi się element przyjemności z jazdy nówką. Tym razem będzie to Honda, więc spodziewam się że do wieku 7-8 lat nie będzie potrzeby wymiany.

Dziewicą jest się tylko raz i nie chciałbym tego zmarnować, zatem zaczynam myśleć, co tym razem zrobię lepiej niż poprzednio. Nie chcę popadać w paranoję, zresztą z czasem się i tak znudzi, ale póki się będzie chciało, wypisałem sobie:

1. od razu kupić odmrażacz do szyb i wyrzucić skrobaczkę. Poprzednio było już za późno, bo szyby i tak były zjechane i wycieraczki zostawiały mikroplacki wody
2. bardziej się przykładać do czyszczenia przednich wycieraczek, żeby nie zostawał na nich piach
3. nauczyć się samodzielnie wymieniać filtr w klimie i robić to co kwartał i za każdym razem po przewiezieniu kogoś kto kicha/kaszle (zalecenie lekarza - alergie)
4. dotykowe myjnie automatyczne tylko w awaryjnych przypadkach, na codzień tylko ręczne
5. obić starą wykładziną ściany garażu na wysokości lusterek i punktów styku z otwartymi drzwiami (pozdrawiam posiadaczy garaży 6x3)
6. po zimie obowiązkowo mycie podwozia
7. od razu kupić lakier do zaprawek i postawić w garażu, żeby w razie potrzeby reagować bez zwłoki nawet na najmniejsze odpryski. Przy samochodzie obliczonym na pozbycie się za kilka lat brakowało motywacji.

Jak Wy dbacie o swoje nówki i ex-nówki?


Ja mam/miałem nówkę ale jakoś /może dziwnie/ traktowałem ją jak maszynę, jak coś stworzone w celu dostarczenia mojej osoby + innych od punktu A do punktu B..... owszem, myję to coś kilka razy w roku ale bez przesady..... to zależy czy kupiłeś samochód jako urządzenie /jak wiertarka, telewizor czy lodówka/ czy jako prawie członka rodziny.... natomiast czaję się na pewien model MB, pełnoletni i myślę że ten będę traktował trochę inaczej :)

Data: 2009-03-21 23:21:07
Autor: strach
jak dbać o nówk
"J.S" <reklamawgazecie@gazeta.pl> wrote in message news:gq3ph2$isg$1nemesis.news.neostrada.pl...
Ja mam/miałem nówkę ale jakoś /może dziwnie/ traktowałem ją jak maszynę,
jak  coś stworzone w celu dostarczenia mojej osoby + innych od punktu A
do punktu  B

Ja przez ostatnie 100kkm też, ale teraz czas na zmianę podejścia i frajdę z dobrze utrzymanego wozu :)

jak dbać o nówk

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona