Witam

jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak, bledy komputera, zwalony czujnik cisnienia w oponach, bity w oba boki, uszkodzony kolektor dolotowy, elektronika wariuje i mase innych ktorych pewnie nie wiem. Auto mialo swierzo zrobiony przeglad techniczny (ciekawe kto go wydal) i wszystkie dokumenty do rejestracji. Mozna oddac sprawe do sadu, domagac sie rozwiazania umowy ? Wszystko wyszlo dopiero w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...

Pozdrawiam
Camel

Camel pisze:

Witam

jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak, bledy komputera, zwalony czujnik cisnienia w oponach, bity w oba boki, uszkodzony kolektor dolotowy, elektronika wariuje i mase innych ktorych pewnie nie wiem. Auto mialo swierzo zrobiony przeglad techniczny (ciekawe kto go wydal) i wszystkie dokumenty do rejestracji. Mozna oddac sprawe do sadu, domagac sie rozwiazania umowy ? Wszystko wyszlo dopiero w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...

Pozdrawiam
Camel

Jeżeli nabyłeś samochód jako osoba fizyczna (konsument) to zapoznaj się z lekturą "USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego Dz. U. Nr 141, poz. 1176, ze zm."

Darek

Camel pisze:

Witam

jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak, bledy komputera, zwalony czujnik cisnienia w oponach, bity w oba boki, uszkodzony kolektor dolotowy, elektronika wariuje i mase innych ktorych pewnie nie wiem. Auto mialo swierzo zrobiony przeglad techniczny (ciekawe kto go wydal) i wszystkie dokumenty do rejestracji. Mozna oddac sprawe do sadu, domagac sie rozwiazania umowy ? Wszystko wyszlo dopiero w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...

Pozdrawiam
Camel

IMHO możesz się odwołać ale przez okno.
Lajf is brutal. Jak sprawdziłeś auto przed zakupem? Nie wyskoczyły wówczas błędy na kompie? Ehhh

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:15:41 +0200, Camel napisał(a):

jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...

Wiesz co to porada prawna? Jak nie, to idź do radcy prawnego i się dowiedz. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...

Z tego co mi wiadomo, konsument może
zerwać umowę zakupową do 2 tygodni
- i dotyczy to tak samo paczki papierosów
w kiosku jak i samochodu.

W Twoim mieście na pewno jest
rzecznik praw konsumenta - sam kiedyś zwracałem się
o poradę, byłem pod wielkim wrażeniem sprawności.
Zadzwoń, to nic nie kosztuje.

gom3z wrote:

Z tego co mi wiadomo, konsument może
zerwać umowę zakupową do 2 tygodni
- i dotyczy to tak samo paczki papierosów
w kiosku jak i samochodu.

Nie pisz człowieku bzdur. Po pierwsze nie generalnie, a tylko przy zakupie na odległość, po drugie nie dwa tygodnie, a dziesięć dni (chyba, że nie został poinformowany o tym prawie, wtedy do 3 miesięcy od zakupu), po trzecie są pewne wyłączenia, a po czwarte nie zerwać a odstąpić.

Pozdrawiam

Czarek

Nie pisz człowieku bzdur. Po pierwsze nie generalnie, a tylko przy zakupie na odległość, po drugie nie dwa tygodnie, a dziesięć dni (chyba, że nie został poinformowany o tym prawie, wtedy do 3 miesięcy od zakupu), po trzecie są pewne wyłączenia, a po czwarte nie zerwać a odstąpić.

czego się drze!? :-)
nie znam szczegółów, napisałem żeby sobie zadzwonił
do rzecznika praw konsumenta - zajmie mu to całe 10 min
a wiedza bezcenna.

Czarek wrote:

Nie pisz człowieku bzdur. Po pierwsze nie generalnie, a tylko przy
zakupie na odległość

A precyzyjniej mówiąc nie na odległość, a poza siedzibą.

--
cokolwiek

Camel wrote:

jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej
stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak

Na dwa sposoby -- albo polubownie (dogadać się ze sprzedającym) albo w sądzie. Sugerowałbym zacząć od tego pierwszego.

Wszystko wyszlo dopiero
w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i
jazdy probnej bylo ok.

Wyszło po kilku dniach, że "bity na oba boki", a nie wyszło podczas oględzin? To co to były za oględziny? Omiotłeś wzrokiem i kopnąłeś w koło?

--
cokolwiek