Data: 2014-10-25 10:41:39 | |
Autor: jakson | |
jak najlepiej nałożyć pastę termo-przewodzącą na procesor | |
Cały czas myślałem, że najlepszym sposobem jest albo cienka warstwa zrobiona "kartą kredytową" albo mała kropka pasty, a tu okazuje się, że X jest najlepszy, ciekawe, jakby wyszło z + :P Test troche z dupy: - smarowania powinny byc powtarzane (zeby jak najbardziej wykluczyc przypadkowosc) - pasta czesto powinna sie wygrzac (z miesiac) - kto w ogole stosuje "kropke" czy "ziarnko ryzu", ze nie wspomne o kretynizmie "na usmiech"? - powinni bardziej skupic sie na "rownej warstwie" i "X" Jestem ciekaw co byloby w przypadku gladszej warstwy - - to co oni zrobili wyglada jakby ktos nasral. No i te roznice w temperatur - przeciez to sa roznice w granicach bledow - - zreszta jeden sposob w stresie ma nizsza temperature, ale w idlu juz odpowiednio wyzsza (co jest bez sensu). Artykul moglby byc ciekawy, ale nie jest. |
|