Data: 2012-01-17 10:24:31 | |
Autor: z | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-16 20:58, Marcin pisze:
Cześć Przemyśl to, prześpij się z tym... Jak masz dobry, sprawny samochód to może się okazać że ten "nowy" 5 letni będzie wymagał włożenia kupy szmalu. Zapłacisz 25 tys przy kupnie i 10 na doprowadzenie do stanu używalności. Do tych 5-letnich części droższe a psują się tak samo jak stare. Zbieraj kasę na nowy. Albo szukaj w dobrym stanie olewając roczniki, przebiegi, marki. z |
|
Data: 2012-01-17 21:17:28 | |
Autor: Kris_Poland | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
Użytkownik "z" <zch280672@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jf3eoh$fii$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-01-16 20:58, Marcin pisze: a ja bym zmienil auto poki na chodzi pozniej dojdzie jakas powazniejsza awaria i auto bedzie nieoplacalne w uzytkowaniu jaki masz przebieg ? |
|
Data: 2012-01-17 23:34:56 | |
Autor: Marcin | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-17 21:17, Kris_Poland pisze:
a ja bym zmienil auto poki na chodzi Właśnie przekroczyłem 200 tyś. Przede mną wymiana rozrządu, klocków i tarcz hamulcowych aby dalej jeździć. -- MarcinP |
|
Data: 2012-01-17 23:44:25 | |
Autor: Kris_Poland | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
Użytkownik "Marcin" <kremenarka@o2.pl> napisał w wiadomości news:jf4t2t$9b4$1news.mm.pl... W dniu 2012-01-17 21:17, Kris_Poland pisze: a to jeszcze spoko za 2-3 latka szukalbym czegos nowego jednakze z mniejszym przebiegiem latwiej sprzedac jesli nie przejdlo ci sie auto to je zajedz nawet do 300tys ale wowczas ciezko bedzie opylic za dobre pieniadze |
|
Data: 2012-01-18 06:48:56 | |
Autor: adam | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
a to jeszcze spoko Prawda taka, ze juz teraz za to duzej kasy nie dostanie (8tys?), za 2-3 lata dostanie 4-5. Wiec chyba wartosc nie ma takiego znaczenia. Pzdr Adam |
|
Data: 2012-01-18 08:26:03 | |
Autor: Marcin | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-18 06:48, adam pisze:
a to jeszcze spoko 8 tyś? - wow, po rozpoznaniu wyszło mi że już teraz dostałbym 4-5 tyś. Za 2-3 lata to chyba 2 tyś. Dalczego - 3 drzwiowy hatchback bez żadnego dodatkowego wyposażenia. -- Marcin |
|
Data: 2012-01-18 17:17:22 | |
Autor: adam | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
Nie wiem dlaczego zalozylem ze masz kombi i z kllima;)Prawda taka, ze juz teraz za to duzej kasy nie dostanie (8tys?), za 2-3 pzdr Adam |
|
Data: 2012-01-17 23:38:37 | |
Autor: Marcin | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-17 10:24, z pisze:
Przemyśl to, prześpij się z tym... Tylko aby dalej jeździć tym co mam i tak muszę włożyć 1,5 - 2 tyś aby dalej jeździć: rozrząd, klocki, tarcze i jeszcze jakieś pierdoły. Liczę się z tym że do takiego 5 latka też na wstępie trzeba by było wyłożyć z 2 tyś. A do nowego brakuje drugie 25 tyś. -- Marcin |
|
Data: 2012-01-18 08:45:15 | |
Autor: z | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-17 23:38, Marcin pisze:
Tylko aby dalej jeździć tym co mam i tak muszę włożyć 1,5 - 2 tyś aby To jest bardzo optymistyczne założenie. Też kupiłem 5 letni kompakt i przez 2 lata spokojnie wydałem 10 tys. i już wiem że że to nie koniec. Nie szukaj rocznika tylko sprawnego samochodu (to jest trudne :-) ) A że zbliżasz się funduszami do nowego z salonu... z |
|
Data: 2012-01-18 14:00:51 | |
Autor: Lukasz | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-18 08:45, z pisze:
W dniu 2012-01-17 23:38, Marcin pisze: to ile włożysz częściowo zależy od tego ile jeździsz, stąd też niektóre opinie o awaryjności - jak kupisz auto za 20kpln, w ciągu roku włożysz 5kpln a przejedziesz 10kkm to już auto uchodzi za bardzo awaryjne. Jak włożysz tyle samo ale zrobisz 100kkm to już tak nie stwierdzisz. Ja troszkę ponad rok temu (w listopadzie) kupiłem 3-letnią skodę z przebiegiem 180kkm, zrobiłem nią na razie 50kkm i uważam ją za bezawaryjną, a w tym czasie w jej eksploatację włożyłem chyba jakieś 4-5 tys zł (6 opon, wymiany oleju, rozrząd, hamulce, drobnica w zawieszeniu, przy wydatkach na samo paliwo >20.000zł rocznie to raczej niewiele, na nowe auto chyba musiałbym wydać więcej- obowiązkowe przeglądy żeby utrzymać gwarancję, przepłacanie za olej, klocki itp. - więc po co przepłacać?), teraz czekam na jakąś grubą usterkę i w ogóle odkładam kasę na remont bo przecież auta z przebiegiem 230kkm oddaje się na złom (wnioskuję to po ogłoszeniach - wszystkie mają max 180kkm):) jak będę sprzedawał to auto (o ile sprzedam bo raczej mi się to za szybko nie opłaci i pójdzie do żony) to podliczę wydatki - mam zamiar dobić nim do 500kkm i nowemu właścicielowi w gratisie dorzucić kabelek do cofania licznika co by się sąsiad z niego nie śmiał co za szrota kupił :P -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-01-18 22:27:27 | |
Autor: Kris_Poland | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
Użytkownik "Lukasz" <wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:jf6fq4$8le$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-01-18 08:45, z pisze: u nas sie jeszcze nie oplaca zlomowac? w niemczech byly albo sa jeszcze doplaty dla wlascicieli starych aut a u nas co robia, aa jakas akcja kiedys byla ale co to bylo? |
|
Data: 2012-01-19 07:19:37 | |
Autor: Lukasz | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-18 22:27, Kris_Poland pisze:
tylko po co to? przecież 10 czy nawet 15 letnie auta można doprowadzić do stanu normalnej używalności (ja tak robiłem i nawet mi się to opłacało - opłacało bo nie stać mnie było na nowsze auto do którego i tak musiałbym dołożyć, więc tym bardziej na nowe. Z resztą jak już pisałem widzę niewielki sens w zakupie nowego auta, chyba że większość modeli będzie sprzedawanych jako bankowóz (bo w sumie po co kratka, żeby przeszkadzała? :) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-01-19 22:08:17 | |
Autor: Kris_Poland | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
Użytkownik "Lukasz" <wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:jf8clo$n0h$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-01-18 22:27, Kris_Poland pisze: po to by normy chociazby emisji spalin byly na wyzszym poziomie i nakrecic koniunkture, to tak jak dotacje do wymianu dachu z eternitem dotacje są, ale nikt nie ma kasy by dach zdemontowac i postawic nowy z bankowozem to nie ma co sie pchac zakwestionuja jak nie prowadzisz takiej dzialalnosci chyba ze wozisz po kilkadziesiat tysiakow z uttargu codziennie do banku |
|
Data: 2012-01-20 09:27:36 | |
Autor: Lukasz | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
W dniu 2012-01-19 22:08, Kris_Poland pisze:
nie wiem jak z dotacjami na dach, ale jak tak samo jak z dotacją na kolektory to oszustwo i tyle
niby dlaczego, ja wożę czasem kilka tysięcy, a co gorsze laptopa z ważnymi danymi... -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-01-20 21:21:05 | |
Autor: Kris_Poland | |
jak nie kupić diesla? - a może jednak kupić? | |
Użytkownik "Lukasz" <wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:jfb8hj$2ts$1inews.gazeta.pl... W dniu 2012-01-19 22:08, Kris_Poland pisze: no wlasnie czasem to slowo kluczowe czasem bo i zakwestionuja ci vat i rachunki za paliwo na calej lini |
|