Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   jak nie kupic kradzionego z zagranicy?

jak nie kupic kradzionego z zagranicy?

Data: 2010-03-19 09:21:24
Autor: MarcinJM
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
kor pisze:
Witam
Wczoraj kolega opowiedzial mi historie jaka mu sie przydazyla.
Kupil sobie Audi a4 2,7 w Polsce od polaka. Jakto najczesciej bywa dostal duzy brief i maly i umowe z Niemcem. Przyjechal do domu , oclil samochod i

Cos musiales pokrecic. Wlascicielem auta jest posiadacz duzego brief'u.
Zadna umowa jest niepotrzebna.
Zadna policja nie przyjmie zgloszenia o kradziezy, jesli im nie pokazesz ww. kwitka. Chyba, ze opowiesc okrasisz motywami "wlamali sie do mieszkania i ukradli brief", ale to moze byc ryzykowne.

--
Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 11:06:42
Autor: kor
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomo¶ci

Witam
Wczoraj kolega opowiedzial mi historie jaka mu sie przydazyla.
Kupil sobie Audi a4 2,7 w Polsce od polaka. Jakto najczesciej bywa dostal duzy brief i maly i umowe z Niemcem. Przyjechal do domu , oclil samochod i

Cos musiales pokrecic. Wlascicielem auta jest posiadacz duzego brief'u.
Zadna umowa jest niepotrzebna.
Skoro dal do oclenia , zaplacil clo tzn ze mial umowe i wszystko potrzebne do rejestracji ( przypuszczam ze lewe papiery)
Po kilku dniach sprawdzili i zabrali samochod, ok jestem w stanie to zrozumiec, nie rozumiem sytuacji jak zabieraja samochod po roku albo  5 latach.
Czy numery vin samochodu skradzionego  nie sa sprawdzane w bazie samochodow zarejestrowanych w czasie zgloszenia zaginiecia samochodu?
Pozdrawiam
K

Data: 2010-03-19 12:40:09
Autor: P_ablo
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Użytkownik "kor" <kor@newdf.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnvigh$pc3$1atlantis.news.neostrada.pl...

 nie rozumiem sytuacji jak zabieraja samochod po roku albo  5  latach.


Samochod ginie lub wlasciciel dogaduje sie ze "zlodziejem". Po dorobieniu drugiego kompletu dokumentow zostaje sprzedany kilka miesiecy  po sprzedazy jest zglaszana kradziez. Takie sprawy wychodza rzadko lub wogole kiedy auto trafia np za nasza wschodnia granice.

--
Picasso

Data: 2010-03-19 13:50:07
Autor: kor
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Użytkownik "P_ablo" napisał w wiadomo¶ci

 kilka miesiecy  po sprzedazy  jest zglaszana kradziez. Takie sprawy   .
Ok zglasza ze ukradli mu wczoraj, a samochod jest u ciebie od kilku miesiecy i jestes w stanie  to udowodnic.

wychodza rzadko lub wogole kiedy auto trafia np za nasza wschodnia granice

W ktorym momencie ryzyko tego ze samochod jest kradziony jest mniejsze. Po otrzymaniu twardego dowodu?
Pozdrawiam
K.

Data: 2010-03-19 15:20:46
Autor: P_ablo
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Użytkownik "kor" <kor@newdf.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnvs2t$hp9$1atlantis.news.neostrada.pl...

Ok zglasza ze ukradli mu wczoraj, a samochod jest u ciebie od kilku
miesiecy  i jestes w stanie  to udowodnic.

Uwazasz, ze tego kto to sprzedal cos to obchodzi?
Co sie dalej dzieje - nie wiem.

W ktorym momencie ryzyko tego ze samochod jest kradziony jest mniejsze.
Po  otrzymaniu twardego dowodu?


Zalezy co i od kogo kupujesz. Trzeba bacznie uwazac na drogie samochody z Włoch. Teoretycznie nigdy nie mozesz byc pewien na 100%. Moze sie okazac, ze na samochodzie ciazy zastaw bankowy lub wlascicielem jest leasing. Jesli samochd jest wyciagniety na jakiegos slupa, to bank moze go szukac dopiero po roku i wtedy zglosic jako utracony.  Najlepiej odzalowac kilkadziesiat zl i sprawdzic go przykladowo w takiej firmie : www.erp.pl


--
Picasso

Data: 2010-03-19 15:32:14
Autor: Lewis
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ho01d2$u1$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "kor" <kor@newdf.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hnvs2t$hp9$1atlantis.news.neostrada.pl...
Ok zglasza ze ukradli mu wczoraj, a samochod jest u ciebie od kilku
miesiecy  i jestes w stanie  to udowodnic.
Uwazasz, ze tego kto to sprzedal cos to obchodzi?
Co sie dalej dzieje - nie wiem.
W ktorym momencie ryzyko tego ze samochod jest kradziony jest mniejsze.
Po  otrzymaniu twardego dowodu?
Zalezy co i od kogo kupujesz. Trzeba bacznie uwazac na drogie samochody z Włoch. Teoretycznie nigdy nie mozesz byc pewien na 100%. Moze sie
okazac, ze  na samochodzie ciazy zastaw bankowy lub wlascicielem jest
leasing. Jesli  samochd jest wyciagniety na jakiegos slupa, to bank moze
go szukac dopiero  po roku i wtedy zglosic jako utracony.  Najlepiej
odzalowac kilkadziesiat zl  i sprawdzic go przykladowo w takiej firmie :
www.erp.pl

To ja jednej rzeczy nie rozumiem... Ja mam płacić za to że sprawdzę czy auto ktróre mam zamiar zakupić nie jest kradzione? A je¶li sprzedaj±cy tuż po moim przelaniu pieni±żków owej firmie sprzeda auto innej zaiteresowanej osobie bo ta nie wahała się? A co gdy jest kradzione? Jaka¶ nagroda mnie za to czeka, że wykryję skradzoniy pojazd?
Chyba w interesie policji powinno leżeć udostępnianie ludziom danych z pojazdami kradzionymi i to bez żadnej opłaty.
Kurweski kraj, władza i ludzie...


--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

Data: 2010-03-20 18:29:15
Autor: P_ablo
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ho01u2$qgp$1news.onet.pl...

To ja jednej rzeczy nie rozumiem... Ja mam płacić za to że sprawdzę czy
auto  ktróre mam zamiar zakupić nie jest kradzione? A je¶li sprzedaj±cy
tuż po  moim przelaniu pieni±żków owej firmie sprzeda auto innej
zaiteresowanej  osobie bo ta nie wahała się? A co gdy jest kradzione?
Jaka¶ nagroda mnie za  to czeka, że wykryję skradzoniy pojazd?
Chyba w interesie policji powinno leżeć udostępnianie ludziom danych z pojazdami kradzionymi i to bez żadnej opłaty.
Kurweski kraj, władza i ludzie...


Ale tu nie tylko chodzi o to, czy jest kradziony.
Ta firma sprawdzi rowniez czy nie ma jakiegos zastawu na ruchomosci, nawet gdy nie jest poszukiwany. Policja sprawdzi dla ciebie pojazd w bazie europejskiej i krajowej ale tylko wtedy gdy samochod bedzie na miejscu, co jest oczywiste ale nieco klopotliwe dla kupujacego.

Zawsze mozesz zaproponowac sprzedajacemu aby dostarczyl zaswiadczenie np od tej firmy a Ty mu za to zaplacisz przy finalizacji transakcji. Co smieszniejsze takie zaswiadczenia sa czasami podrabiane - o czym ta firma informuje na swojej stronie. Niemniej mozna to sprawdzic juz nieodplatnie. Zastanawiam sie tylko co sie dzieje kiedy jest trafienie, policja musi miec efekt w postaci zatrzymanego pojazdu a oni ?

--
Picasso

Data: 2010-03-21 17:44:54
Autor: Bydlę
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Lewis wrote:
> To ja jednej rzeczy nie rozumiem... Ja mam płacić za to że sprawdzę czy
> auto ktróre mam zamiar zakupić nie jest kradzione?

Tak. Je¶li chcesz wiedzieć, czy auto nie jest kradzione, to musisz zapłacić.

(to tak jak z kinem - chcesz obejrzeć film? Kupujesz bilet..)


> A je¶li sprzedaj±cy
> tuż po moim przelaniu pieni±żków owej firmie sprzeda auto innej
> zaiteresowanej osobie bo ta nie wahała się?

A co je¶li kto¶ ci ukradnie takie auto?
To samo.


> A co gdy jest kradzione?

To nie kupisz.


> Jaka¶ nagroda mnie za to czeka, że wykryję skradzoniy pojazd?

Je¶li została wyznaczona, to tak. A je¶li nie, to nie.


> Chyba w interesie policji powinno leżeć udostępnianie ludziom danych z
> pojazdami kradzionymi i to bez żadnej opłaty.


Tak i od kilkudzisięciu lat normalani o to walcz±, a politycy broni± się przed tym rękoma i nogami.

> Kurweski (...) władza


Tak.

--
Bydlę

Data: 2010-03-21 20:59:35
Autor: Zbylut
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
BydlÄ™ napisal(a):

Tak. Jeśli chcesz wiedzieć, czy auto nie jest kradzione, to musisz zapłacić.

(to tak jak z kinem - chcesz obejrzeć film? Kupujesz bilet..)

bez sensu i zła analogia. Wyżej wymieniona sytuacja nie wspiera uczciwości, dla sprawdzenia jej trzeba zapłacić. Powinno być wsparcie uczciwości - chesz
sprawdzić czy jest wszystko w porządku - ok, za darmo. To zmniejsza kanty,
bo łatwo je wykryć, bo każdy może to zrobić w każdej chwili. Mniejsza bezkarność kanciarzy.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Data: 2010-03-21 23:03:15
Autor: BydlÄ™
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
Zbylut wrote:
> BydlÄ™ napisal(a):
>
>
>>Tak. Jeśli chcesz wiedzieć, czy auto nie jest kradzione, to musisz zapłacić.
>>
>>(to tak jak z kinem - chcesz obejrzeć film? Kupujesz bilet..)
>
>
> bez sensu i zła analogia.

Źe jeśli coś chcesz sobie kupić, to płacisz za to?
Wydawała mi się całkiem niezła.
:-)


>Wyżej wymieniona sytuacja nie wspiera uczciwości,

Tak, to prawda.
Chęć sprawdzenia, czy ktoś nie wciska mi kradzionego, nie jest wspieraniem uczciwości, a tylko egoistycznym dbaniem o mój interes.
:-)


> dla sprawdzenia jej trzeba zapłacić.

Tak. Ktoś wykonuje jakąś czynność - trzeba mu zapłacić.
Nie ma znaczenia czy ów koszt poniesie zainteresowany bezpośrednio, czy - o wiele większy - każdy obywatel.


> Powinno być wsparcie uczciwości

Powinno.
Tacy katolicy np. mają zakaz kłamania, a mimo to robią to.
Jest wsparcie? Jest, boskie.
Działa? Nie.
;>



>  - chesz
> sprawdzić czy jest wszystko w porządku - ok, za darmo.



Nienienie.
Nie ma czegoĹ› takiego, jak za darmo.
To są koszty i ktoś je musi pokryć.
Na razie - dość rozsądnie - koszt pokrywa zainteresowany...


> To zmniejsza kanty,

Tak, dbanie o swoje interesy zmniejsza licbÄ™ kantĂłw.


--
BydlÄ™

Data: 2010-03-19 13:34:23
Autor: Piotr Czyż
jak nie kupic kradzionego z zagranicy?
kor pisze:

Skoro dal do oclenia , zaplacil clo tzn ze mial umowe

A umowę spisał Polak na kolanie, bo Niemcowi przy sprzedaży nie jest ona do szczę¶cie potrzebna....
Umowy kupna (często lewe) robione s± tylko po to, żeby polskie urzędy były szczę¶liwe - dlatego w większo¶ci sprowadzanych samochodów sprzedaj±cy najczę¶ciej nie ma bladego pojęcia, że taki papier powstał.


pzdr
--
Piotr Czyż

jak nie kupic kradzionego z zagranicy?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona