Witam,

Mam takie pytanko, czy wartosci przyspieszen podawane w katalogach dotycza predkosci realnych czy wskazywanych przez licznik danego auta? Czy sa jakies ogolne wytyczne w jakich warunkach mierzy sie przyspieszenie podane w katalogu i broszurach informacyjnych? --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Artur <zhan@o-p.pl> napisał(a):

Mam takie pytanko, czy wartosci przyspieszen podawane w katalogach dotycza predkosci realnych czy wskazywanych przez licznik danego auta?

Realnych, przynajmniej wszystkie powazne firmy ;)

Czy sa jakies ogolne wytyczne w jakich warunkach mierzy sie przyspieszenie podane w katalogu i broszurach informacyjnych?

Jedynie Mercedes w latach `80 i na poczatku `90 podawał, ze mierzy przyspieszenie samochodu z dwoma osobami, polowa baku i 20kg w bagazniku, reszta firm milczy na ten temat.

--

Mam takie pytanko, czy wartosci przyspieszen podawane w katalogach dotycza predkosci realnych czy wskazywanych przez licznik danego auta? Czy sa

jakies

ogolne wytyczne w jakich warunkach mierzy sie przyspieszenie podane w katalogu i broszurach informacyjnych?

a serio te "licznikowe" są inne ?

zawsze wydawało mi się ze jak sie nie zapomni jakie opony zakładac to jest ok.


pozdrawiam.


--

Użytkownik " Michał" <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gvhtlr$ae5$1inews.gazeta.pl...

a serio te "licznikowe" są inne ?

zawsze wydawało mi się ze jak sie nie zapomni jakie opony zakładac to
jest ok.

serio serio... wiem to z wlasnych doswiadczen (w jednym aucie zalozenie kol sporo wiekszych niz norma spowodowalo ujednolicenie pomiarow, w drugim na lekko ponad norma wskazania z licznika mniejsze o ok 5% od GPS-u) oraz z roznych zrodel, wielokrotnie slyszalem komentarze w programach motoryzacyjnych, ze producenci aut zawyzaja wskazania celowo. --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

serio serio... wiem to z wlasnych doswiadczen (w jednym aucie zalozenie kol sporo wiekszych niz norma spowodowalo ujednolicenie pomiarow, w drugim na lekko ponad norma wskazania z licznika mniejsze o ok 5% od GPS-u) oraz z roznych zrodel, wielokrotnie slyszalem komentarze w programach motoryzacyjnych, ze producenci aut zawyzaja wskazania celowo.

wow, na szczęście w moim na takie pomysły nie wpadli :)

pozdrawiam

--

 Michał wrote:

> serio serio... wiem to z wlasnych doswiadczen (w jednym aucie
> zalozenie kol sporo wiekszych niz norma spowodowalo ujednolicenie
> pomiarow, w drugim na lekko ponad norma wskazania z licznika
> mniejsze o ok 5% od GPS-u) oraz z roznych zrodel, wielokrotnie
> slyszalem komentarze w programach motoryzacyjnych, ze producenci
> aut zawyzaja wskazania celowo.
> wow, na szczęście w moim na takie pomysły nie wpadli :)

Kiedyś widziałem jakiś prosty test, sprawdzili kilkanaście marek, i
tylko w citroenach licznik był precyzyjny.

Generalnie jest jakaś norma plus-minus, i chyba żeby kierowcy się nie
czepiali że np. licznikowo jechali zgodnie z przepisami a tu im
błysnęło (są kraje gdzie dają mandaty za 51/50), to producenci tak
ustawiają żeby prędkościomierz ciut zawyżał. Bo widać wstawianie bardzo
precyzyjnego jest nieopłacalne.

Kiedyś jechałem stopem z jakimś gościem, nie wiem co on mierzył, ale
miał w poldku drugi dokładny predkościomierz, taką wielką skrzynkę 20
cmx20 cm.
Już nie pamiętam po co, w każdym razie było to jakoś związane z jego
pracą.

Różnice na trasie były dość znaczne ;-) przy 110 na fabrycznym ten
dodatkowy pokazywał 90 ;-)

--
Pozdro
Massai

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvlpgp$gg6$1inews.gazeta.pl...

Różnice na trasie były dość znaczne ;-) przy 110 na fabrycznym ten
dodatkowy pokazywał 90 ;-)

pewnie dzieki temu poldki mialy opinie zderzeniowo bezpiecznych aut ;) --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvlpgp$gg6$1inews.gazeta.pl...

Kiedyś widziałem jakiś prosty test, sprawdzili kilkanaście marek, i
tylko w citroenach licznik był precyzyjny.

Generalnie jest jakaś norma plus-minus, i chyba żeby kierowcy się nie
czepiali że np. licznikowo jechali zgodnie z przepisami

Ustawowo licznik nie moze zanizac, zato moze zawyzyc o 10% plus 4km/h

Wiec bym sie nie zdziwil gdyby producenci ustawiali na zawyzanie o 5%+2

Bo widać wstawianie bardzo precyzyjnego jest nieopłacalne.

Od wielu lat sa juz elektroniczne i w zasadzie bez dodatkowych kosztow moga mierzyc, a wrecz mierza,  obroty kola bardzo precyzyjnie. Niewiadomym jest tylko obwod opony.


J.

On 26 Maj, 19:45, "Artur" <z...@o-p.pl> wrote:

Witam,

Mam takie pytanko, czy wartosci przyspieszen podawane w katalogach dotycza
predkosci realnych czy wskazywanych przez licznik danego auta? Czy sa jakies
ogolne wytyczne w jakich warunkach mierzy sie przyspieszenie podane w
katalogu i broszurach informacyjnych?

--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

na mój gust to trochę bzdurne są te informacje. Nic nie wnosza..
Na przyklad: kupujesz auto typu corolla czy mazda 3. Do jezdzenia po
miescie. Sprzedawca w salonie zachwala, ze toyota ma wiekszy silnik
(125 lub 135KM a Mazda tylko 106) no i przyspiesza 10s do setki, Mazda
"aż" 12..

Rzecz w tym, ze aby to wykorzystac trzebaby jezdzic jak kretyn spod
swiatel. Jazda normalna, czyli przyspieszanie 0-50km/h wygląda
podobnie (jazda próbna toyota 135KM i mazda), byc moze daloby sie
odczuc przyspieszenie przy wyprzedzaniu TIRa przy sporej prędkosci,
czyli redukcja z 5 na 3 bieg, obroty 4-5,5 tysiąca i 4 bieg..

GENERALNIE uważam, ze w miescie roznice +/- 30 KM nie ma znaczenia
(przy podobnym typie pojazdu, wadze i pojemnosci silnika - bo
oczywiscie inaczej sie jezdzi benzyna 1.6 100KM a inaczej wolnossacym
dieslem 2,5 litra 100KM), a co za tym idzie parametr przyspieszenia
0-100 W MIESCIE nie ma takiego znaczenia. Powinni tez podawac 0-50km/
h.

Pozdrawiam,
GG

Użytkownik <grzegorz.gorko@gmail.com> napisał w wiadomości news:3f17d376-a4ec-45ee-aa7b-fe22445ba21bg37g2000yqn.googlegroups.com...

na mój gust to trochę bzdurne są te informacje. Nic nie wnosza..

coz, podobno o gustach sie nie dyskutuje wiec nie bede komentowal, na szczescie caly motoryzacyjny swiat ma inne zdanie niez Ty :)
a samochody, nawet te najmniejsze nie sluza tylko do jazdy po miescie z predkoscia do 50 km/h --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/